Ach... Wyrzucić z oryginału co drugi mechanizm i wychodzi z tego takie coś. TM nie jest trudną grą, więc zgaduję, że to wersja familijna, więc jako taka powinna mieć bajkowe ilustracje. Rzadko jakaś gra wydaje mi się ewidentnym skokiem na kasę, ale tu aż trudno się powstrzymać by tak nie pomyśleć :...

Jest też inne rozwiązanie, jeśli się zapraszacie nawzajem na zmianę. Zaproś 2x z rzędu - ale na tym "nieodwzajemniającym" zredukuj liczbę przekąsek i jedzenia do absolutnego minimum. Z pętli wzajemności się wydostaniesz w jeden wieczór i teoretycznie masz spokój. Zaproszenie dwa razy z rz...

Myślę, że chodzi o ród Baratheonów. Ich 4-ka ma +1 do siły, jeśli gracz z którym walczysz jest wyżej na Żelaznym Tronie.

Ewidentnie błąd gracza pytającego Greyjoyowie mają jeszcze większych kozaków (Czupryna i Victarion).

A może zamiast szukać wymówek, warto pogłębić znajomość i umawiać się na wspólne granie wraz ze wspólnym przygotowaniem jedzenia? Tylko w tym przypadku to takie "double down" :D Albo pyknie i wszyscy będą happy, albo będziecie się ze sobą męczyć dwa razy dłużej :) Co do mycia okien już się...

Swoją drogą, pomimo posiadania dosyć pokaźnej biblioteczki, zauważyłem, że również zamiast czytać wolę pograć. I tutaj rodzi się pytanie, czy gry planszowe (nie mówimy o Dobble, ani Chińczyku) to adekwatny zamiennik czytelnictwa? Staram się mieć szerokie horyzonty (np. słucham podcastów i programów ...

Jakiś czas temu zakupiłem swój egzemplarz TM. Rozegrałem dwie rozgrywki, ale nadal coś mi nie pasuje w zasadach. Głównie o co chodzi z tą jedną lub dwiema akcjami gracza? Albo autor sam sobie przeczy, albo ja jestem jakiś tępy. Napisane jest, że każdy gracz może wykonać jedną bądź dwie akcje podcza...

1. Każde postawienie zieleni, oraz podniesienie ciepła za znaczniki z planszetki gracza jest traktowane jako oddzielna akcja. Możesz w swoim ruchu postawić dwa lasy, ale zajmie to dwie akcje (więc w tej orbitce nie wykonasz już innego ruchu). Myślę, że chciałeś zapytać, czy można postawić 2 lasy w j...

Takich kompanów ciężko nazwać toksycznymi graczami, ale to raczej z powodu takiego, że nawet graczami bym ich nie nazwał :) Oczywiście nie ma nic złego w dawaniu w szyję nawet przed śniadaniem, ale rozumiem dlaczego byłeś zawiedziony i sfrustrowany. Tak jak mówi detrytusek, z tymi panami udającymi, ...

Musisz wziąć poprawkę na to, że nie każdy ma wyliczone ruchy i zna strategie, oraz gra pod metę :) W 2 rundzie gracz w pierwszym ruchu zagrał pomocnika, co widać uznał ważniejsze od wzięcia 2 trzcin. W każdym razie dziękuję za odpowiedź i liczę, że jakiś mniej zaawansowany gracz przedstawi swoje prz...

W tym przypadku miałem 5 gliny w 3 rundzie. 1 runda - Geolog + 3 drewna - 1 glina na koniec rundy 2 runda - 2 trzciny + (Gracz Rozpoczynający + Garkuchnia) - 1 glina na koniec rundy 3 runda - 3 drewna + 3 gliny - 5 gliny na koniec rundy (3 gliny zabrane, żeby nie kusiło :P) Biorąc pod uwagę, że mam ...

Jestem ciekaw Waszej odpowiedzi w sytuacji, która mnie nurtuje. Otóż zastanawiam się, czy przy grze 2-osobowej, jeśli w 1-2 rundzie pojawiają się owce to czy kiedykolwiek opłaca się wziąć Kuchnię zamiast Paleniska. Przypuśćmy, że glina nie jest dla nas problemem, przeciwnik w danej chwili ma jej zer...

Zagranie karty i jej aktywacja to dwie różne akcje. Jest to istotne zarówno w przypadku, który podałeś (zagranie karty nie oznacza niemożności aktywacji jej w tym samym pokoleniu), natomiast samo zagranie karty nie aktywuje jej i wymaga to oddzielnej akcji, co czasami może być problematyczne, gdy ch...

Ja tylko nie wiem gdzie ta podwyższona losowość w Niepokojach. Przecież polityka daje nam bardzo duże pole do popisu, a wydarzenia globalne pojawiają się z dużym wyprzedzeniem i można rozplanować odpowiednią reakcję na nie. Co do reszty to praktycznie w punkt. Mógłbym dopowiedzieć to i owo, ale to j...

Myślę Michał możesz już przestać, bo prawdopodobieństwo zrozumienia przez tego jednego konkretnego bobasa może być przedstawione wyrażeniem lim -> 0

Jako ciekawostkę dorzucę, że nie tylko proste gierki potrafią być obarczane schematami przez "złych graczy napinaczy", którzy wybierają optymalne ruchy. W Food Chain Magnate na start mamy opcję wybrania jedną osobę z grupy z 8 różnych, ale tylko dwie (Rekruterka i Trener) są legitnym wybo...

Jako ciekawostkę dorzucę, że nie tylko proste gierki potrafią być obarczane schematami przez "złych graczy napinaczy", którzy wybierają optymalne ruchy. W Food Chain Magnate na start mamy opcję wybrania jedną osobę z grupy z 8 różnych, ale tylko dwie (Rekruterka i Trener) są legitnym wybor...

Ale jakim wyścigu? Skąd taka definicja, że TM to MUSI być wyścig? Nigdzie w zasadach nie znalazłem informacji, że wygrywa ten, kto pierwszy osiągnie wszystkie trzy wskaźniki na maxa - jest to tylko warunek końca gry, a nie wygranej . TM to NIE JEST wyścig - a w każdym razie nie musi być. Wszystko z...

Mam 20 lat na koncie gracza, ale chyba się nie wypowiem, bo zaburzyłbym wyniki badania ze swoim dziwnym podejściem 1500 partii w Terraformację Marsa.

Powtórzę :wink: WIADOMO bo jest to AS albo pikowy albo kierowy. Mirukan jest po prostu magikiem scenicznym. Podaje talię kart widzowi, ten wybiera jedną z nich, mirukan robi hokus pokus, czary mary i mówi: "HA, A JA WIEM JAKA TO KARTA!!!" Tłum zszokowany. Jak to? Przecież nawet nie miał o...

To zależy. Np w bitewniakach czy MTG zawsze gram armiami czy taliami złożonymi według mojego własnego pomysłu bo sprawia mi to większą przyjemność i satysfakcję. I nawet jeśli granie topowymi rozpiskami ściągniętymi z internetu dałoby mi lepszy W/L ratio, to w ogóle nie biorę tej opcji pod uwagę. T...

Pamiętam partię w Grę o Tron, gdzie jeden z graczy odpuścił poważne granie gdzieś w 2/3 gry, bo "on widzi, że nie ma szans wygrać". Mimo, że inni gracze zwracali uwagę, że jego sąsiad wygrywa, on wolał dla funu wysłać wojsko poprzez statki na drugi koniec planszy. Myślałem, że zabiję........

Pamiętam partię w Grę o Tron, gdzie jeden z graczy odpuścił poważne granie gdzieś w 2/3 gry, bo "on widzi, że nie ma szans wygrać". Mimo, że inni gracze zwracali uwagę, że jego sąsiad wygrywa, on wolał dla funu wysłać wojsko poprzez statki na drugi koniec planszy. Myślałem, że zabiję........

Refleksja = 0 Dodajmy do listy toksycznego gracza, który jest święcie przekonany, że wszyscy dookoła są szaleni, nikt nic nie rozumie, nikt nie potrafi się zachować, piramidy zbudowali kosmici. Gość mocno odklejony, nie widzi, że działa na szkodę swoją i swojego otoczenia. Wiecznie zdziwiony, że nie...

Typowe odtrącenie rzeczywistości poprzez szukanie własnych wad w innych. Ewentualnie bawienie się w argumenty "ad personam", bo nie mamy w naszym arsenale żadnych konkretów odnoszących się do meritum sprawy. Zresztą zgrabne unikanie odpowiedzi na wprost zadane pytania również rzuciły się m...

Temat jest co prawda o toksycznych graczach, ale czy możemy po prostu zbiorowo uznać użytkownika "szczudeł" za toksycznego forumowicza? Od jakichś 3 stron nie padła wypowiedź, która popierałaby wypowiadane przez niego opinie, a odpowiedzi postuje szereg różnych ludzi. Kolego drogi, stoisz ...