Hansa Teutonica (Andreas Steding)

Tutaj można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SA INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Hansa Teutonica (Andreas Steding)

Post autor: zephyr »

Na ostatnim spotkaniu miałem okazje zagrać w ten tytuł i wygląda na to, że jest naprawdę dobry.

Pierwsza partia co prawda nie pozwala na jakąkolwiek opinię o równowadze, ale wygląda na to że gra jest porządnym euro z masą możliwości i dużą ilością interakcji. Świetny mechanizm displacementu, który wprowadza blokowanie i przeszkadzanie jednocześnie nie będąc czystym "hate". Duża ilość możliwości, ale jednak mimo rozmiaru na planszy nie jest za luźno.

Zupełnie nie rozumiem jak ta gra przeszła bez echa. Nawet wątku tu nie miała... (a przynajmniej search mi nie znalazł)
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 2 times

Re: Hansa teutonica

Post autor: melee »

Czy ona rzeczywiście jest tak koszmarnie brzydka?
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Hansa teutonica

Post autor: zephyr »

Nie, do Wallace'a się nie umywa :P

http://www.boardgamegeek.com/image/6594 ... size=large

najpiękniejsza nie jest, ale IMO w porządku,
zwoje z informacją co rozwija się w danym mieście mogłyby wyraźniej pokazywać którego dotyczą, ale to szybko się zapamiętuje i nie jest w sumie tak najgorzej
w sumie grafika jest czytelna i mi styl nie przeszkadza
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
Mustafa
Posty: 537
Rejestracja: 31 gru 2007, 12:21
Lokalizacja: Szkocja

Re: Hansa teutonica

Post autor: Mustafa »

zephyr pisze:Nie, do Wallace'a się nie umywa :P

http://www.boardgamegeek.com/image/6594 ... size=large

najpiękniejsza nie jest, ale IMO w porządku,
zwoje z informacją co rozwija się w danym mieście mogłyby wyraźniej pokazywać którego dotyczą, ale to szybko się zapamiętuje i nie jest w sumie tak najgorzej
w sumie grafika jest czytelna i mi styl nie przeszkadza
Potwierdzam słowa Zephyra ja się szykowałem na ta grę już od jakiegoś czasu,ale nikt nic nie wspominał o tej grze, ani nie kupował więc to jak kupowanie kota w worku, ale w przyszłym tygodniu planuje zakup. Plansza może nie brzydka , ale raczej surowa, a mechanika pozwala na dużo różnorodność. Myślę że niedługo będzie w top 100, i zatrzyma się dosyć wysoko :D
Monsoon Group Rulez

A.J.Mustafa
Awatar użytkownika
Dzika Mrówka
Posty: 150
Rejestracja: 04 wrz 2008, 20:11

Re: Hansa teutonica

Post autor: Dzika Mrówka »

Polecam! Świetna gra z bardzo przyjemną, pastelową planszą. ;p
Nie cierpię nie grać w gry planszowe!!
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6356
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 192 times
Been thanked: 485 times
Kontakt:

Re: Hansa teutonica

Post autor: yosz »

Ja nie kupiłem bo po skrócie zasad za bardzo przypominała mi Endeavora. I chociaż podstawy są trochę podobne to jest to zupełnie inna gra. Nie ma wady Endeavora czyli można grać na naprawdę wiele sposobów. Po pierwszej partii się obawialiśmy czy pierwszym oczywistym ruchem nie jest rzucenie się na powiększenie ilości akcji, które można wykonać, ale w piątek podobno Ostry połowę gry rozegrał na dwóch akcjach wygrał.

Jedyna wada tej gry że jest koszmarnie "sucha" co ostatnio dość mocno mi w grach przeszkadza. Pomimo tego bardzo chętnie zagram jeszcze raz.

A co do rankingu BGG - skoro Endeavor zaszedł tak wysoko, to Hansa Teutonica powinna być wyżej (chociaż może nie zajść tak wysoko właśnie z powodu tematyki i że nie jest tak ładna jak E - chociaż nie uważam żeby była brzydka)
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Filippos
Posty: 2466
Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))

Re: Hansa teutonica

Post autor: Filippos »

Ja po dwóch partiach mam ochotę na co najmniej trzy kolejne. Jest to chyba naprawdę mechanicznie głęboko przemyślana i dopieszczana długo pozycja, z cyklu tych które w kolejnych partiach podobają się zoraz bardziej a nie na odwrót. W zalewie nie zawsze do końca dopracowanych nowości, które po jednej, dwóch partiach trafiają na półkę na co najmniej rok to skarb :)
I owszem jest totalnie sucha ale to chyba absolutnie jedyna jej wada.
Zwykle gram w to co mam
Moja strona o projektowaniu: http://milunski.com/
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Hansa teutonica

Post autor: zephyr »

Do 3 akcji to by wypadało w miarę szybko dobić, ale wydaje mi się że przy większym tłoku w rejonie upgradeów opłaca się zacząć od czegoś innego, zwłaszcza na poprawnych zasadach bonusów (bo grałem na błędnych) wzięcie bonusa może być nawet lepsze. Trzebaby sprawdzić.

Zwycięstwo Ostrego IMO umiarkowanie się liczy - dopiero po zakończeniu gry uświadomiłem sobie za co właściwie są punkty, mam wrażenie, że współgracze też nie grali do końca świadomie. Na pewno miał najlepszy pomysł z osób grającyh przy stole, ale nie wiem czy tego typu strategia zadziała przy doświadczonych graczach.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
Filippos
Posty: 2466
Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))

Re: Hansa teutonica

Post autor: Filippos »

Zephyr jaka zasada była twoim zdaniem błędna?
Zwykle gram w to co mam
Moja strona o projektowaniu: http://milunski.com/
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Hansa teutonica

Post autor: zephyr »

Żetony bonusu bierze się przy okazji zakładania połączenia, oprócz tego normalnie wstawia się do kantoru albo bierze bonus miasta.
Po ruchu żeton dokłada się nie na tą samą drogę, ale na >dowolną< drogę która spełnia warunki:
- nie ma na niej żadnej kostki/dysku
- co najmniej jedno sąsiadujące z nią miasto ma wolne miejsca na kantor
- nie ma na niej żetonu bonusa
[ew. tylko ja nie wiedziałem jak te żetony działają, ale nie sądzę, bo nikt nie skorzystał z możliwości relokacji bonusa, np na drogę z 2 kostek koło własnych kantorów :P]

Z drobniejszych to tam gdzie się punktuje 7,itd za dyski można się od razu wstawić wyżej (i można się wstawić ile razy się chce, ale tak chyba graliśmy, nie wiem, nikt nie skorzystał) i jak się coś rozwinie to kostka/dysk która spada ze stołu ląduje w zasobach których można używać (znów może tylko ja grałem inaczej bo nie załapałem)
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
Filippos
Posty: 2466
Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))

Re: Hansa teutonica

Post autor: Filippos »

zephyr pisze:Żetony bonusu bierze się przy okazji zakładania połączenia, oprócz tego normalnie wstawia się do kantoru albo bierze bonus miasta.
Po ruchu żeton dokłada się nie na tą samą drogę, ale na >dowolną< drogę która spełnia warunki:
- nie ma na niej żadnej kostki/dysku
- co najmniej jedno sąsiadujące z nią miasto ma wolne miejsca na kantor
- nie ma na niej żetonu bonusa
[ew. tylko ja nie wiedziałem jak te żetony działają, ale nie sądzę, bo nikt nie skorzystał z możliwości relokacji bonusa, np na drogę z 2 kostek koło własnych kantorów :P]

Z drobniejszych to tam gdzie się punktuje 7,itd za dyski można się od razu wstawić wyżej (i można się wstawić ile razy się chce, ale tak chyba graliśmy, nie wiem, nikt nie skorzystał) i jak się coś rozwinie to kostka/dysk która spada ze stołu ląduje w zasobach których można używać (znów może tylko ja grałem inaczej bo nie załapałem)
Łał. Doczytałem i faktycznie masz rację. Byłem przekonany że te żetony można wstawiać tylko i wyłącznie na pola z tawernami czyli na te trzy dostępne, a te dodatkowe zasady są tylko na wypadek sytuacji gdy ktoś zdobywa więcej niż jeden żeton bonusowy w swoim ruchu. :P To w sumie sporo zmienia i sprawia że tym bardziej mam ochotę zagrać znowu :)
Zwykle gram w to co mam
Moja strona o projektowaniu: http://milunski.com/
Awatar użytkownika
Browarion
Posty: 2374
Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 19 times
Been thanked: 2 times

Re: Hansa teutonica

Post autor: Browarion »

No z Waszych skrótowych opinii coraz bardziej się cieszę, że Grzechu kupuje Hansę T.
Będzie zdaje się w co pograć :twisted:
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Awatar użytkownika
Dzika Mrówka
Posty: 150
Rejestracja: 04 wrz 2008, 20:11

Re: Hansa teutonica

Post autor: Dzika Mrówka »

zephyr pisze: Z drobniejszych to tam gdzie się punktuje 7,itd za dyski można się od razu wstawić wyżej (i można się wstawić ile razy się chce, ale tak chyba graliśmy, nie wiem, nikt nie skorzystał)
Możemy wstawiać wyżej ale trzeba pamiętać że musimy posiadać rozwinięcie do odpowiedniego koloru w Privilegium.
Nie cierpię nie grać w gry planszowe!!
Awatar użytkownika
Maras
Posty: 598
Rejestracja: 25 paź 2006, 20:50
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Re: Hansa teutonica

Post autor: Maras »

Może coś wiecej na temat mechaniki?
Awatar użytkownika
Witold Janik
Posty: 445
Rejestracja: 25 sty 2008, 13:00
Lokalizacja: spod Warszawy
Kontakt:

Re: Hansa teutonica

Post autor: Witold Janik »

Nie rozumiem zarzutów nt. grafiki - to właśnie ona przykuła moją uwagę. A teraz słyszę, że i mechanika "daje radę" :lol: No no no... :)
- Albo my graliśmy źle, albo wy (...), w naszej partii wyniki były w granicach 20-30. Co prawda gra skończyła się szybko (wcześnie papież umarł), ale chyba nie może to mieć aż takiego wpływu.
- U nas papież umarł w ostatniej turze - może stąd różnica.
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Hansa teutonica

Post autor: zephyr »

Sercem mechaniki jest dość oryginalny pomysł: należy zdominować szlak handlowy (zająć własnymi znacznikami wszystkie pola) w celu zdobycia premii z jednego z dwóch sąsiadujących ze szlakiem miast. Zwykle premią tą jest wybudowanie w mieście własnego kantoru, niektóre miasta pozwalają zamiast kantoru rozwinąć jedną z 5 kupieckich umiejętności, pozwalając na efektywniejszą grę.
W momencie punktowania szlaku gracze dominujący w sąsiadujących z nim miastach otrzymują po punkcie, co sprawia że wybór kantor czy umiejętność w miastach z fajną umiejętnością jest jeszcze trudniejszy.

Gracz w swojej turze wykonuje ilość akcji zależną od odpowiedniej umiejętności (od 2 do 5), może wstawić się na jedno pole szlaku, dobrać kostki z zasobów, przesunąć kostki, wyrzucić kogoś z danego pola (trzeba mieć wyłączność żeby zapunktować) albo zapunktować (to też wymaga akcji).

Blokowanie jest świetnie rozwiązane, bo wyrzucenie kostki kosztuje dodatkową kostkę (ale tyle samo akcji), a gracz wyrzucony przenosi kostkę na sąsiedni szlak i dokłada gratisową kostkę z zasobów. Efekt jest taki, że blokowanie się bardzo opłaca, ale z drugiej strony przez blok można się przebić jak komuś bardzo zależy. Jest też element psychologiczny: jak długo ktoś będzie pomagał mi wyrzucając kostkę i dając mi jedną gratis, a kiedy mu się znudzi i przeniesie swoje inwestycje na inny szlak.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
Mustafa
Posty: 537
Rejestracja: 31 gru 2007, 12:21
Lokalizacja: Szkocja

Re: Hansa teutonica

Post autor: Mustafa »

zephyr pisze:Żetony bonusu bierze się przy okazji zakładania połączenia, oprócz tego normalnie wstawia się do kantoru albo bierze bonus miasta.
Po ruchu żeton dokłada się nie na tą samą drogę, ale na >dowolną< drogę która spełnia warunki:
- nie ma na niej żadnej kostki/dysku
- co najmniej jedno sąsiadujące z nią miasto ma wolne miejsca na kantor
- nie ma na niej żetonu bonusa
[ew. tylko ja nie wiedziałem jak te żetony działają, ale nie sądzę, bo nikt nie skorzystał z możliwości relokacji bonusa, np na drogę z 2 kostek koło własnych kantorów :P]

Z drobniejszych to tam gdzie się punktuje 7,itd za dyski można się od razu wstawić wyżej (i można się wstawić ile razy się chce, ale tak chyba graliśmy, nie wiem, nikt nie skorzystał) i jak się coś rozwinie to kostka/dysk która spada ze stołu ląduje w zasobach których można używać (znów może tylko ja grałem inaczej bo nie załapałem)
Nie wiem za bardzo o co chodzi, ponieważ nie potrafię tego sobie zobrazować.
Ale chętnie spróbuje jeszcze raz z poprawnymi zasadami.
Monsoon Group Rulez

A.J.Mustafa
Awatar użytkownika
Filippos
Posty: 2466
Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))

Re: Hansa teutonica

Post autor: Filippos »

Mustafa pisze:
zephyr pisze:Żetony bonusu bierze się przy okazji zakładania połączenia, oprócz tego normalnie wstawia się do kantoru albo bierze bonus miasta.
Po ruchu żeton dokłada się nie na tą samą drogę, ale na >dowolną< drogę która spełnia warunki:
- nie ma na niej żadnej kostki/dysku
- co najmniej jedno sąsiadujące z nią miasto ma wolne miejsca na kantor
- nie ma na niej żetonu bonusa
[ew. tylko ja nie wiedziałem jak te żetony działają, ale nie sądzę, bo nikt nie skorzystał z możliwości relokacji bonusa, np na drogę z 2 kostek koło własnych kantorów :P]

Z drobniejszych to tam gdzie się punktuje 7,itd za dyski można się od razu wstawić wyżej (i można się wstawić ile razy się chce, ale tak chyba graliśmy, nie wiem, nikt nie skorzystał) i jak się coś rozwinie to kostka/dysk która spada ze stołu ląduje w zasobach których można używać (znów może tylko ja grałem inaczej bo nie załapałem)
Nie wiem za bardzo o co chodzi, ponieważ nie potrafię tego sobie zobrazować.
Ale chętnie spróbuje jeszcze raz z poprawnymi zasadami.
Chodzi o to że ten żeton bonusowy możesz położyć na dowolne połączenie które spełnia te warunki a nie tylko i wyłącznie na to z którego wziąłeś żeton który zdobyłeś. To bardzo zmienia moc działania tych żetonów bo można je wstawiać na połączenia gdzie samemu ma się kantory zachęcając innych do punktowania dla ciebie w momencie gdy "przyjdą" po ten żeton.

A jeśli chodzi o zasadę że żeton bierze się oprócz normalnego bonusu to graliśmy dobrze - po prostu nie mieliśmy wiele razy privilegium żeby wstawić kontor więc dlatego braliśmy sam żeton.
Zwykle gram w to co mam
Moja strona o projektowaniu: http://milunski.com/
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Hansa teutonica

Post autor: zephyr »

Kupiłem sobie grę i jestem zachwycony.

Abstrakcyjna potwornie, ale mam wrażenie, że w grze równie ważny jak sensowa strategia jest psychologiczny aspekt zachowań gracza.

Mechanizm displacementu jest genialny - podstawą jest to, że displaceując zasób gracza tracimy na tym a wyrzucany gracz zyskuje... ale nie jest to ruch o sumie zerowej - skoro kogoś wyrzuciłem to mogę połączyć cenne miasta i zgarnąć fajny bonus... więc obie strony nie wychodzą na takim ruchu najgorzej (oczywiście dla punktującego lepiej byłoby nie tracić kostki, ale wobec alternatywy nie wykorzystania kostek albo przeniesienia się za cenne akcje w inne miejsce cena jednej dodatkowej kostki nie jest za wysoka)

Nawet nie biorąc pod uwagę okoliczności zewnętrznych sam mechanizm wnosi do układu niezerowy składnik. Jeżeli ja zdisplacuję ciebie, a potem ty zdisplacujesz mnie obaj zużyliśmy po jednej akcji i 2 kostki na wstawianie na planszę 2 kostek. Czyli de fakto zyskaliśmy po akcji nie tracąc nic. Gra ma pewien aspekt negocjacyjny - coś na kształt dylematu więźnia - jeśli będziemy wyrzucać się nawzajem to obaj na tym zyskujemy, ale jeśli tylko jedna strona będzie wyrzucać to poniesie stratę dając innemu graczowi dużą korzyść. Dlatego trzeba zrównoważyć kogo displaceujemy i jak często.

Dodatkowo możliwość bloku kupcem (dysk) dodaje temu mechanizmowi smaczku - kupiec jest ciężki - mnoży stawkę displacementu przez 2 - zasady pozostają bez zmian, ale teraz stawką są 2 dodatkowe kostki.

Biorąc pod uwagę, że te specyficzne negocjacje odbywają się w nasączonym optymalizacją środowisku gry - wartość różnych połączeń jest skomplikowana, a dodatkowo mechanika pozwala na regulację wartości ścieżek za pomocą makerów bonusowych, otrzymujemy iście smakowity koktajl.

Tak naprawdę najważniejszym pytaniem staje się - gdzie mogę się wstawić, żeby ktoś mnie wywalił tak żebym ja zyskał jak najwięcej, ale z drugiej strony ruch był na tyle opłacalny żeby inny gracz z niego nie zrezygnował. Jak bardzo mogę podbić stawkę? Na jak dużą część mojej strategii pozwolą inni gracze, a kiedy uznają mnie za zbyt groźnego i nie będą chcieli mi pomagać.

A to nie jest taka prosta gra i nawet żeby komuś poprzeszkadzać trzeba się zastanowić - bo przeszkadzanie przez samobójstwo nie jest najlepszym pomysłem, a często ruch który na pierwszy rzut oka wygląda jakby miał przeszkodzić może de facto pomóc :P

[edit]
ma ktoś pomysł na sensowne tłumaczenie displace, zdisplaceuję troche razi nawet mnie :)
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
pomimo
Posty: 574
Rejestracja: 21 cze 2007, 22:41
Lokalizacja: Zielona Góra/ Nowa Sól
Been thanked: 5 times

Re: Hansa teutonica

Post autor: pomimo »

zephyr pisze:ma ktoś pomysł na sensowne tłumaczenie displace, zdisplaceuję troche razi nawet mnie :)
Wyparcie

Co do samej gry, to można trzymać kciuki, bo jest pomysł, a więc i szansa, że gra ukaże się w polskiej edycji ;-)
Awatar użytkownika
Mustafa
Posty: 537
Rejestracja: 31 gru 2007, 12:21
Lokalizacja: Szkocja

Re: Hansa teutonica

Post autor: Mustafa »

Może po prostu "przenieś"
Monsoon Group Rulez

A.J.Mustafa
Awatar użytkownika
Dzika Mrówka
Posty: 150
Rejestracja: 04 wrz 2008, 20:11

Re: Hansa teutonica

Post autor: Dzika Mrówka »

Po prostu usuwamy kogoś z drogi płacąc za to dodatkową kostką. Wyrzucony otrzymuje rekompensatę w postaci kostki.

Jakoś po tych kilku partiach nie zauważyłem żadnego aspektu negocjacyjnego. Po prostu twarda i bezpardonowa walka o miejsca. Ten kto zostawał wyrzucony ze swoich pozycji wcale nie był z tego tak bardzo zadowolony, mimo zyskania jednej kostki. Znowu musiał tracić akcje by dopchać się do upatrzonego miasta.
Nie cierpię nie grać w gry planszowe!!
Awatar użytkownika
Mustafa
Posty: 537
Rejestracja: 31 gru 2007, 12:21
Lokalizacja: Szkocja

Re: Hansa teutonica

Post autor: Mustafa »

Dzika Mrówka pisze:Po prostu usuwamy kogoś z drogi płacąc za to dodatkową kostką. Wyrzucony otrzymuje rekompensatę w postaci kostki.

Jakoś po tych kilku partiach nie zauważyłem żadnego aspektu negocjacyjnego. Po prostu twarda i bezpardonowa walka o miejsca. Ten kto zostawał wyrzucony ze swoich pozycji wcale nie był z tego tak bardzo zadowolony, mimo zyskania jednej kostki. Znowu musiał tracić akcje by dopchać się do upatrzonego miasta.
Dziwne jakoś jak ja grałem, to kluczowe było utracenie tej jednej kostki, w celu wstawienie się gdzieś indziej z korzystnym skutkiem. Przynajmniej wszyscy tak grali.
Kostka służyła jako bloker i zarazem prosiła się o usunięcie w celu zajęcia innej kluczowej pozycji.
Monsoon Group Rulez

A.J.Mustafa
Awatar użytkownika
Dzika Mrówka
Posty: 150
Rejestracja: 04 wrz 2008, 20:11

Re: Hansa teutonica

Post autor: Dzika Mrówka »

Mustafa pisze: Dziwne jakoś jak ja grałem, to kluczowe było utracenie tej jednej kostki, w celu wstawienie się gdzieś indziej z korzystnym skutkiem. Przynajmniej wszyscy tak grali.
Kostka służyła jako bloker i zarazem prosiła się o usunięcie w celu zajęcia innej kluczowej pozycji.
A i owszem, blokowanie jak najbardziej wskazane, dzięki temu można powiększyć zasób swoich kostek na planszy. Co innego jednak gdy chcesz sobie podnieść wskaźnik i zostajesz usunięty z połączenia. Można mieć później problem z dopchaniem się do upatrzonego miasta i np. przez dłuży czas grac tylko na 2 akcjach.
Nie cierpię nie grać w gry planszowe!!
Awatar użytkownika
draco
Posty: 2096
Rejestracja: 05 sty 2006, 23:15
Lokalizacja: Warszawa, żona też

Re: Hansa teutonica

Post autor: draco »

pomimo pisze:
zephyr pisze:ma ktoś pomysł na sensowne tłumaczenie displace, zdisplaceuję troche razi nawet mnie :)
Wyparcie

Co do samej gry, to można trzymać kciuki, bo jest pomysł, a więc i szansa, że gra ukaże się w polskiej edycji ;-)
Lacerta :?: Trefl :?:
ODPOWIEDZ