Sherlock Holmes Consulting Detective (S. Goldberg, G. Grady, R. Edwards, J. Ropert, ...)

[Moonday]

Z tego co słyszałem to raczej połowa przyszłego roku.

Niech będzie nawet przyszłe lato, poczekam, bo wywieranie presji na wydawców do szybkiego wydawania gier jest zwyczajnie szkodliwe. Kto chciałby dostać niedopracowany półprodukt, szybko wydany, ale pełen błędów? Wystarczy spojrzeć na rynek gier komputerowych. W przypadku planszówek naprawianie ewentualnych błędów jest bardziej problematyczne. Czasem przed zakupem kolejnej gry zastanawiam się, czy nie lepiej poczekać na dodruk, bo z góry zakładam, że tytuł prawdopodobnie będzie do poprawki (szczególnie w przypadku jednego wydawcy). Sherlock zapowiada się świetnie, coś jak podróż do świata rodem z powieści. Gra na pewno nie straci na atrakcyjności jak dłużej na nią poczekamy, bo to w końcu planszówka.

[michalw]

W moim wypadku 3 godziny to zdecydowanie za dużo. Zazwyczaj kończymy po około 2. Ale, tak jak pisali poprzednicy, to raczej nie jest gra, w której zwraca się uwagę na to, ile trwa. Nie jest też chyba najlepsza na jedną z pozycji podczas grania. Ja polecam zarezerwować sobie wieczór, kupić wino/piwo i grać ze świadomością, że niczego tego dnia już więcej robić nie trzeba.

[Rune]

Z tego co słyszałem to raczej połowa przyszłego roku.

Niech będzie nawet przyszłe lato, poczekam, bo wywieranie presji na wydawców do szybkiego wydawania gier jest zwyczajnie szkodliwe. Kto chciałby dostać niedopracowany półprodukt, szybko wydany, ale pełen błędów? Wystarczy spojrzeć na rynek gier komputerowych. W przypadku planszówek naprawianie ewentualnych błędów jest bardziej problematyczne. Czasem przed zakupem kolejnej gry zastanawiam się, czy nie lepiej poczekać na dodruk, bo z góry zakładam, że tytuł prawdopodobnie będzie do poprawki (szczególnie w przypadku jednego wydawcy). Sherlock zapowiada się świetnie, coś jak podróż do świata rodem z powieści. Gra na pewno nie straci na atrakcyjności jak dłużej na nią poczekamy, bo to w końcu planszówka.

Ale tu nie chodzi o wywieranie presji. Jeśli wydawnictwo samo pierwotnie wskazuje jakiś termin, to ja rozumiem, że jest to data poprzedzona analizą, podparta wiedzą i doświadczeniem, a nie na zasadzie tak mi się widzi [emoji4]

Wysłane za pośrednictwem jednookiej papugi.

[Rafal_Kruczek]

Ile trwa rozgrywka w 1 scenariusz ?

-Przeczytanie wstępu kilka minut
-Rozgrywka tyle czasu ile chcecie - gra sie kończy gdy gracz(e) maja pewność że są w stanie odpowiedzieć na pytania związane ze zbrodnia.
- przeczytanie i odpowiedzi na pytania - kilka(naście) minut
- przeczytanie rozwiązania i własciwych odpowiedzi kilka minut
W sumie około 1,5 -3h przyz czym warto zostawić sobie przynajmniej 0,5h na zakończenie - czasami ustalenie wspólnego rozwiazanie jest trudne - moze sie zdarzyć "votum separatum" jeden gracz ma inne zdamnie na temat któregos pytania.
To nie jest gra w którą warto grać w pośpiechu patrząc na zegarek.

Fuck! 3h?! Jeżu, a ja tak zacierałęm łapy na to pudło.

Wysłane za pośrednictwem jednookiej papugi.

Po angielsku grało się troszeczkę dłużej ponieważ czasami wychodziły jakueś trudniejsze słowa wyrażenie lub idiomy. Ale nie sama szybkość czytania stanowi o tempie rozgrywki. Podstawą sytuacją po uzyskaniu nowych informacji jest ewaluacja sytuacji. Jakie nowe fakty świadkowie miejsca?. Czy poprzednio sformułowane hippotzey się potwierdzają? Gdzie udać się w kolejnym kroku? Czy przypadkiem w gazecie sprzed 2 spraw nie było wspniane więcej o tym wypadku? Itp. Itd? I najważniejsze pytanie czy już wszystko wiemy..?
Tak jak już było pisane najlepiej zarezerwować sobie wieczór i ewentualnie przygotować jakieś wypełniacze czasu. Ale najlepiej takie które nie będą przeszkodą w rozważaniach co mogliśmy zrobić lepiej. Albo kto to jest X i skąd mogliśmy się o tym dowiedzieć...itp.

[Harun]

Może was zaciekawić ta lista

https://boardgamegeek.com/geeklist/2146 ... consulting

[TOMI]

Czy coś wiadomo już o polskim wydaniu ? Jest szansa na tegoroczną gwiazdkę czy raczej temat umarł !?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Munchhausen]

Czy coś wiadomo już o polskim wydaniu ? Jest szansa na tegoroczną gwiazdkę czy raczej temat umarł !?

Rebel w swoim temacie wydawniczym podał, że nie dostali materiałów na czas i w związku z tym premiera przesunie się na pierwszy kwartał 2017. Także w Boże Narodzenie nie pograsz.

[pkajak]

Uuu orientacyjna cena nowej edycji w wersji angielskiej sporo wyższa od oryginalnego SHCD. Ciekawe jak będzie z wydaniem PL. https://www.planszostrefa.pl/pl/p/Sherl ... tures/7200

[Munchhausen]

Uuu orientacyjna cena nowej edycji w wersji angielskiej sporo wyższa od oryginalnego SHCD. Ciekawe jak będzie z wydaniem PL. https://www.planszostrefa.pl/pl/p/Sherl ... tures/7200

Wiedziałem, że będzie wyższa, ale to już trochę przesada... Niestety Asmodee ma taką pozycję, że będzie stopniowo zwiększać próg bólu i podnosić ceny.

[Odi]

Ano przesada. Co najmniej 60-70 zł drożej od poprzedniej edycji.

[TOMI]

Hmmm sporo ...... zakładając, że w grze nie ma figurek i miliona żetonów. W polskiej wersji pewnie będzie jeszcze drożej bo doliczą tłumaczenie i prawa autorskie.
Niestety planszowe hobby robi się coraz droższe ale ....... i tak kupię

[kmd7]

A ja jednak przy takiej cenie polskiej wersji mocno się zastanowię przed zakupem, mimo, że to pozycja nr 1 mojej tegorocznej listy zakupowej.

[rattkin]

Normalna cena, kto się spodziewał innej przy takiej grze? Ja swojego SHCD kupowałem bodaj za 180 pln.

[Elemele]

Hmmm sporo ...... zakładając, że w grze nie ma figurek i miliona żetonów.

Gdyby kupować gry na wagę, to byłby to argument.
Tylko, że wtedy każda gra zamiast pionków zawierałaby chyba ołowiane pionki
W większości przypadków płacimy za świetne pomysły, w Sherlocku dodatkowo za dobrego tłumacza i zespół korektorów. Bo to gra z gatunku, że najmniejsza wtopa językowa jest w stanie zepsuć całkowicie grę.

[pkajak]

Normalna cena, kto się spodziewał innej przy takiej grze? Ja swojego SHCD kupowałem bodaj za 180 pln.

Ja spodziewałem się czegoś zbliżonego do pierwszej część, którą kupowałem za 130-140 zł. Dlatego uważam, że aktualnej cenie jest bliżej do wysokiej niż normalnej.

[kmd7]

Normalna cena, kto się spodziewał innej przy takiej grze? Ja swojego SHCD kupowałem bodaj za 180 pln.

Dlatego nie napisałem, że nie kupię, tylko mocno się zastanowię. Bo z drugiej strony patrząc w grze jest 10 zagadek. A jeśli tak, to na cenę można spojrzeć inaczej - przepłaciłem za komplet TIME STORIES PL (tak, wiem, to trochę inna gra).

[Bary]

w Sherlocku dodatkowo za dobrego tłumacza i zespół korektorów. Bo to gra z gatunku, że najmniejsza wtopa językowa jest w stanie zepsuć całkowicie grę.

No właśnie. Cena jest akceptowalna, ale jedynie w momencie jak nie będzie żadnej poważnej wtopy, która uniemożliwiałaby rozgrywkę. Dlatego cieszę się, że Rebel nie spieszy się z wydaniem tytułu, tylko cały czas ogarnia tłumaczenie. Zresztą, to przecież 10 scenariuszy, grania przynajmniej kilkukrotnie więcej niż w TS. Jedyne, czego dalej nie ogarniam, to czemu najpierw wychodzą dodatkowe sprawy, a dopiero później podstawka.

[Deem]

Jedyne, czego dalej nie ogarniam, to czemu najpierw wychodzą dodatkowe sprawy, a dopiero później podstawka.

Tak naprawdę z punktu widzenia graczy, nie ma raczej większej różnicy, w którą część zagramy najpierw. Z punktu widzenia wydawnictwa nowy produkt ma szansę sprzedać się lepiej niż reprint starego, więc zgaduję, że warto zacząć od tego co przyniesie większy zastrzyk gotówki. Plus kwestia Kuby Rozpruwacza może okazać się dodatkowym wabikiem dla tych, którym sam Sherlock Holmes nie wystarczy.

[Bary]

Jedyne, czego dalej nie ogarniam, to czemu najpierw wychodzą dodatkowe sprawy, a dopiero później podstawka.

Tak naprawdę z punktu widzenia graczy, nie ma raczej większej różnicy, w którą część zagramy najpierw. Z punktu widzenia wydawnictwa nowy produkt ma szansę sprzedać się lepiej niż reprint starego, więc zgaduję, że warto zacząć od tego co przyniesie większy zastrzyk gotówki. Plus kwestia Kuby Rozpruwacza może okazać się dodatkowym wabikiem dla tych, którym sam Sherlock Holmes nie wystarczy.

Dobrze to ująłeś! Faktycznie, takie postępowanie wydaje się być uzasadnione. Oby tylko były fajne figurki Kuby i Sherlocka, które zrekompensują czekanie...

[rastula]

Hej - ale dlaczego wysnuwać wnioski co do ceny na podstawie przedsprzedaży w Planszostrefie. Po pierwsze ceny jest za wydanie angielskie , nowe , bez rabatów w sklepie, który nie konkuruje na rynku cenami. Odejmijcie od tej ceny maksymalny rabat z PS ( 16%) i realna SCD za wydanie PL to będzie 159 PLN a w sklepie po rabatach za 120 ... moim zdaniem warto.

[pkajak]

Hej - ale dlaczego wysnuwać wnioski co do ceny na podstawie przedsprzedaży w Planszostrefie. Po pierwsze ceny jest za wydanie angielskie , nowe , bez rabatów w sklepie, który nie konkuruje na rynku cenami. Odejmijcie od tej ceny maksymalny rabat z PS ( 16%) i realna SCD za wydanie PL to będzie 159 PLN a w sklepie po rabatach za 120 ... moim zdaniem warto.

Choćby dlatego, że w tej samej Planszostrefa cena pierwszej części to 140zł, również w wersji angielskiej i bez rabatów, więc są to wartości, które jak najbardziej można porównywać. Jednocześnie wiedząc, że wydania PL są zazwyczaj tańsze niż oryginalne, mamy jakiś tam punkt odniesienia. Ciekawi mnie, czy w właśnie w świetle nakładu pracy związanej z tłumaczeniem cena PL też będzie wyraźnie niższa. Za 120 warto, za 170 niekoniecznie.

[crsunik]

160 za angielską też dobrze Biorę!

[Michałku]

A będzie rzeczywiście polska wersja? Bo nie wiem czy brać od razu czy czekać jeszcze

[Muad'Dib]

A będzie rzeczywiście polska wersja? Bo nie wiem czy brać od razu czy czekać jeszcze

Będzie, nawet zamieniłem dwa słowa na temat z kimś z Rebela na Zjavie.

[kinioo]

A będzie rzeczywiście polska wersja? Bo nie wiem czy brać od razu czy czekać jeszcze

Będzie, nawet zamieniłem dwa słowa na temat z kimś z Rebela na Zjavie.

...a wiadomo kiedy ??