Key Market (David Brain)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Furan
- Posty: 1532
- Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
- Lokalizacja: Warszawa, Wola
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 201 times
Key Market (David Brain)
O! W ramach przygotowań do egzaminu ze stereochemii dogrzebałem się do zapowiedzi nowej gry od wydawnictwa Ryśka Breese.
Czy ktoś, kto ma kapkę więcej czasu ode mnie przegryzł się przez instrukcję i chce podzielić wrażeniami?
Czy ktoś, kto ma kapkę więcej czasu ode mnie przegryzł się przez instrukcję i chce podzielić wrażeniami?
jakiCHś - w tym wyrazie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!
(S) Temporum
(S) Temporum
Re: Key Market
Ja się przegryzłem.
Nie wiem co powiedzieć.
Generalnie gra polega na zajmowaniu pól na których uprawia się warzywa/owce/owoce. Robi się to za pomocą robotników którym trzeba płacić. Z tychże pól zbiera się rzeczone warzywa i sprzedaje na rynek. Na rynku funkcjonuje coś na kształt mechanizmu popyt podaż. Pola znajdują się na wspólnej planszy, powiedzmy że w każdej grze innej. Do tego można wsadzać robotników do wiosek żeby produkowali cenniejsze dobro luksusowe, które też się sprzedaje. Wreszcie można ich wsadzać do gildii i promować w tych gildiach wyżej. Każda pozycja w gildii daje jakieś nagięcie reguł.
Wszystko.
Nie wiem co powiedzieć.
Generalnie gra polega na zajmowaniu pól na których uprawia się warzywa/owce/owoce. Robi się to za pomocą robotników którym trzeba płacić. Z tychże pól zbiera się rzeczone warzywa i sprzedaje na rynek. Na rynku funkcjonuje coś na kształt mechanizmu popyt podaż. Pola znajdują się na wspólnej planszy, powiedzmy że w każdej grze innej. Do tego można wsadzać robotników do wiosek żeby produkowali cenniejsze dobro luksusowe, które też się sprzedaje. Wreszcie można ich wsadzać do gildii i promować w tych gildiach wyżej. Każda pozycja w gildii daje jakieś nagięcie reguł.
Wszystko.
- Vester
- Posty: 956
- Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 44 times
Re: Key Market
Podbijam. Czy ktoś mógłby podzielić się wrażeniami po kilku partiach? Na ile gra jest ciężka i regrywalna? Z góry dziękuję.
- piton
- Posty: 3409
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1149 times
- Been thanked: 626 times
- Kontakt:
Re: Key Market
platynowa łopata dla mnie
jest planowany REPRINT! Rysiek opowiada o tym tutaj:
https://boardgamegeek.com/article/26772018#26772018
a tutaj trzeba dać lajka, żeby towar trafił na KSa
https://boardgamegeek.com/image/779996/key-market
naprawdę świetna i wymagająca gra, więc warto się zainteresować - a jeśli (jeszcze) ktoś nie zna tego Key-graala to naprawdę polecam.
jest planowany REPRINT! Rysiek opowiada o tym tutaj:
https://boardgamegeek.com/article/26772018#26772018
a tutaj trzeba dać lajka, żeby towar trafił na KSa
https://boardgamegeek.com/image/779996/key-market
naprawdę świetna i wymagająca gra, więc warto się zainteresować - a jeśli (jeszcze) ktoś nie zna tego Key-graala to naprawdę polecam.
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
- adikom5777
- Posty: 2231
- Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 12 times
Re: Key Market
Doczekałeś sięadikom5777 pisze:Ja co roku w Essen pytam Richarda o dodruk Key Marketu. Do tej pory był nieugięty
Key Market pojawi się na KickStarterze w pierwszej połowie 2018r.
Osobiście liczę, że to początek większej reaktywacji starszych tytułów z serii "Key".
źródło:
https://boardgamegeek.com/geeklist/2319 ... tem5764500
- bogas
- Posty: 2790
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 350 times
- Been thanked: 629 times
Re: Key Market (David Brain)
Ponieważ admini są ostatnio bardzo nadgorliwi i chyba zbytnio wczuwają się w wiosenne porządki, więc tylko zostawię ślad, że w końcu jest wznowienie tej zacnej gry, a poczytać można o tym tutaj: viewtopic.php?f=57&t=60294
- piton
- Posty: 3409
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1149 times
- Been thanked: 626 times
- Kontakt:
Re: Key Market (David Brain)
O! faktycznie ład i porządek Bardzo szkoda, żeby ten wątek nie trafił na główną. W zasadzie to dodruk tej gry, a preorder jest na KS.bogas pisze: Ponieważ admini są ostatnio bardzo nadgorliwi i chyba zbytnio wczuwają się w wiosenne porządki, więc tylko zostawię ślad, że w końcu jest wznowienie tej zacnej gry, a poczytać można o tym tutaj: viewtopic.php?f=57&t=60294
To ja przekleję to co napisałem o grze, bo to w temacie, chyba było ...
Co do samej gry - grałem kilka razy, kilka lat temu - to pamiętam ją jako wymagającą ekonomię, z dość ciężkimi decyzjami i silną interakcją, jaka to u Ryszarda w grach występuje.
Mechanizm rynku (popyt/podaż), produkcja zasobów na wspólnej planszy (zajmowanie pól), zajmowanie miejsca w Gildii (które dawały nowe możliwości) wymaga od gracza dobrego planowania i obserwacji przeciwników.
Breese* w bardzo dobrej formie, polecam się zainteresować... aaaa jak toś lubi "stare eura", gdzie mechanika była najważniejsza, a nie tona plastiku, to tym bardziej
*jak zostało mi rozjaśnione Breese był szlifiarzem/developerem - autorem jest, jak zapewne już wiecie, David Brain
Grogan z okazji
https://www.youtube.com/watch?v=ZBVj-wvT2HM
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
- bogas
- Posty: 2790
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 350 times
- Been thanked: 629 times
Re: Key Market (David Brain)
Jako, że 2ed. już dotarła nad Wisłę (z tego miejsca podziękowania dla plansozstrefy) to kilka słów po jednej grze. Bardzo dobra gra. Po lekturze zasad i obczajeniu "how to play" w internetach, totalne zaskoczenie jak ta gra jest mózgożerna. Zasady wcale tego nie zapowiadały. Szkopuł w tym, że akcji w całej grze wcale dużo nie jest, więc naprawdę trzeba dobrze się zastanowić co, gdzie i kiedy. Bardzo fajny myk z tymi wspólnymi polami/sadami/grządkami po których pomykają pracownicy i nie mogą sobie wchodzić w paradę i jeszcze w połączeniu z tymi modyfikatorami wielkości plonów z niektórych pól... no fajne i sprytne. Gildie mnóstwo zmieniają, a we wszystkich nie da rady być, więc kolejna zagwozdka. Kasy wiecznie nam brakowało, więc kołderka tak do połowy goleni mniej więcej Dla mnie to stara, bardzo dobra szkoła eurasów z ogromną regrywalnością, bo losujemy od 5 do 7 kart gildii z 16 dostępnych i jeszcze zmienny początkowy setup pól oraz farmy startowej i jeszcze sezonowość plonów i jeszcze ceny początkowe i... No jest grubo
Takie przynajmniej wrażenie mam po tej jednej grze.
Oczywiście stary numer z grami z serii Key, a więc po cholerę te zasłonki?! Przecież jak ktoś ma dobrą pamięć (albo kartkę i ołówek) to policzy kto co ma za zasłonką. Odpowiedź już padała na tym forum nie raz i kto co lubi. My nie liczymy i nie zapisujemy, więc po prostu taka ukryta informacja skraca czas gry (przy pełnej informacji kto co ma i w związku z tym może, downtime może być spory wg mnie). Fajnie, że nie zmienili grafiki i jest w stylu 1 ed, a samo wykonanie bardzo fajne.
Podsumowując: warto było czekać
Takie przynajmniej wrażenie mam po tej jednej grze.
Oczywiście stary numer z grami z serii Key, a więc po cholerę te zasłonki?! Przecież jak ktoś ma dobrą pamięć (albo kartkę i ołówek) to policzy kto co ma za zasłonką. Odpowiedź już padała na tym forum nie raz i kto co lubi. My nie liczymy i nie zapisujemy, więc po prostu taka ukryta informacja skraca czas gry (przy pełnej informacji kto co ma i w związku z tym może, downtime może być spory wg mnie). Fajnie, że nie zmienili grafiki i jest w stylu 1 ed, a samo wykonanie bardzo fajne.
Podsumowując: warto było czekać
-
- Posty: 3544
- Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 24 times
Re: Key Market (David Brain)
A ja łyżkę (a właściwie łyżeczkę) dziegciu włożę w tę beczkę.
Kilka rzeczy słabo wyjaśnionych w instrukcji np :
Gildia trzecia poziom 1 ( pomocnik) jest mowa o natychmiastowej i jednorazowej zamianie 1 zasobu w dobro luksusowe- użyto jednak słowa "trade" i w naszej grze pojawiła się wątpliwość czy nie trzeba najpierw sprzedać a później kupić, gdyż w innym miejscu pojawiło się słowo "replace" , którego tu zabrakło.
Gildia pierwsza poziom 1 - pokazane są pola na których działa zdolność - pobierz jeden zasób więcej . Jednym z nich jest okrągłe pole z 3 - w przypadku owiec i ryb , takiego pola nie ma grze( chyba ,że tylko w mojej)
Mnie gra się podobała, ale moich współgraczy mocno znużyła, więc opinie są jak widać różne.
Jedno zdanie o zmianach, które wprowadzono w celu zbalansowania rozgrywki jak mniemam.
Nie wiem czy przy obniżeniu punktowania za Mistrzów Gildii w stosunku do starej edycji , najważniejszą sprawą jest posłanie 3 pracowników na emeryturę- każdy z nich jest wart 15 punktów, a żaden punktujący Mistrz tyle nie przyniesie
Kilka rzeczy słabo wyjaśnionych w instrukcji np :
Gildia trzecia poziom 1 ( pomocnik) jest mowa o natychmiastowej i jednorazowej zamianie 1 zasobu w dobro luksusowe- użyto jednak słowa "trade" i w naszej grze pojawiła się wątpliwość czy nie trzeba najpierw sprzedać a później kupić, gdyż w innym miejscu pojawiło się słowo "replace" , którego tu zabrakło.
Gildia pierwsza poziom 1 - pokazane są pola na których działa zdolność - pobierz jeden zasób więcej . Jednym z nich jest okrągłe pole z 3 - w przypadku owiec i ryb , takiego pola nie ma grze( chyba ,że tylko w mojej)
Mnie gra się podobała, ale moich współgraczy mocno znużyła, więc opinie są jak widać różne.
Jedno zdanie o zmianach, które wprowadzono w celu zbalansowania rozgrywki jak mniemam.
Nie wiem czy przy obniżeniu punktowania za Mistrzów Gildii w stosunku do starej edycji , najważniejszą sprawą jest posłanie 3 pracowników na emeryturę- każdy z nich jest wart 15 punktów, a żaden punktujący Mistrz tyle nie przyniesie
- Vester
- Posty: 956
- Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 44 times
Re: Key Market (David Brain)
Ja tym razem po prośbie: czy ktoś mógłby ładnie zeskanować nowe gildie i je podesłać? Mogę się odwzajemnić podobnym aktem na bazie mojej kolekcji.
Autor obiecał, że wstawi na BGG, ale nie chce mi sie czekać ruski rok.
Dzięki!
Autor obiecał, że wstawi na BGG, ale nie chce mi sie czekać ruski rok.
Dzięki!
- warlock
- Posty: 4632
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1025 times
- Been thanked: 1941 times
Re: Key Market (David Brain)
Odpaliłem drugą edycję i... chyba mogę się już zaliczyć do miłośników serii Key. Uwielbiam Keyflowera, Key Flow, Keypera... i teraz do tej rodzinki dołączył Key Market . Przesympatyczny eurosek z manipulacją rynkiem zasobów, specjalnymi zdolnościami i łamigłówką dotyczącą produkcji konkretnego rodzaju dóbr. Nie za lekki, nie za ciężki - idealny jako gra dla par (a zakładam, że na więcej osób będzie tylko lepiej).
Dla wielu to będzie tylko "kolejne dobre euro", ale osobiście bawiłem się przy tym naprawdę przednio . Ale mam słabość do tej serii (i generalnie do tych nieco starszych designów z zamierzchłych czasów) więc mogę być trochę nieobiektywny .
Dla wielu to będzie tylko "kolejne dobre euro", ale osobiście bawiłem się przy tym naprawdę przednio . Ale mam słabość do tej serii (i generalnie do tych nieco starszych designów z zamierzchłych czasów) więc mogę być trochę nieobiektywny .