Alien Frontiers (Tory Niemann)

Tutaj można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SA INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
BloodyBaron
Posty: 1308
Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
Been thanked: 1 time

Alien Frontiers (Tory Niemann)

Post autor: BloodyBaron »

Gra z tegorocznego Essen, która po tej recenzji Toma Vasela na poważnie mnie zainteresowała i chyba zasługuje na swój osobny wątek, skoro już w pre-orderze wyczerpał się jak na pniu pierwszy nakład gry.

Lubię gry z kośćmi (Osadników, Airships), ale Kingsburg mnie nie przekonał nawet na tyle, żeby go spróbować.
Alien Frontiers wypada dużo bardziej ciekawie.

Zdaje się, że paru miejscowych bywalców szarpnęło się na tego pre-ordera, więc bardzo proszę o wrażenia. Gra podobno ma być bardziej dostępna na początku przyszłego roku. Ja liczę na to, że nawet jeśli małe wydawnictwo, które stoi za pierwszą edycją nie podoła, to kwestią, zwłaszcza w przypadku sukcesu gry na Essen, zainteresują się giganci i pomogą zwiększyć dostępność.
_________
Moje gry
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6356
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 192 times
Been thanked: 485 times
Kontakt:

Re: Alien Frontiers

Post autor: yosz »

a) gra nie będzie dostępna w Essen bo wydawnictwo się po prostu nie wybiera do Essen
b) pierwszy wydruk 1000 sztuk już się wyprzedał. Kolejny przewidziany jest na początku 2011
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
BloodyBaron
Posty: 1308
Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
Been thanked: 1 time

Re: Alien Frontiers

Post autor: BloodyBaron »

yosz pisze:a) gra nie będzie dostępna w Essen bo wydawnictwo się po prostu nie wybiera do Essen
niechcący użyłem określenia "na Essen" w znaczeniu "końcówka roku rozpoczynająca się targami w Essen":)
_________
Moje gry
Planszmaniak
Posty: 8
Rejestracja: 17 paź 2010, 10:32

Re: Alien Frontiers

Post autor: Planszmaniak »

Recenzja intrygująca, a same kostki uzyte w bardzo interesujący sposob. Czekamy na polskie wydanie :wink: :wink:
"Everybody lies"
Awatar użytkownika
locworks
Posty: 677
Rejestracja: 03 sty 2009, 12:49
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Alien Frontiers

Post autor: locworks »

yosz pisze: b) pierwszy wydruk 1000 sztuk już się wyprzedał. Kolejny przewidziany jest na początku 2011
Według ostatnich informacji drugie wydanie będzie dostępne pod koniec marca.
Piotr Burzykowski
wydawnictwo locworks.pl | serwis grybezpradu.pl
Awatar użytkownika
Roballo
Posty: 168
Rejestracja: 12 paź 2010, 00:30
Lokalizacja: Warszawa

Re: Alien Frontiers

Post autor: Roballo »

locworks pisze:
yosz pisze: b) pierwszy wydruk 1000 sztuk już się wyprzedał. Kolejny przewidziany jest na początku 2011
Według ostatnich informacji drugie wydanie będzie dostępne pod koniec marca.
Idealnie! muszę mieć tą grę!
Ostatnio zmieniony 17 sty 2011, 11:48 przez Roballo, łącznie zmieniany 1 raz.
pułkowniki


Nigdy nie ufaj maszynom....
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6356
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 192 times
Been thanked: 485 times
Kontakt:

Re: Alien Frontiers

Post autor: yosz »

w planszomanii można nawet złożyć preorder. Ja tylko zapowiem, że na 90% na GamesFanatic będziemy mieć recenzję gry z drugiego druku ;)
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Roballo
Posty: 168
Rejestracja: 12 paź 2010, 00:30
Lokalizacja: Warszawa

Re: Alien Frontiers

Post autor: Roballo »

yosz pisze:w planszomanii można nawet złożyć preorder. Ja tylko zapowiem, że na 90% na GamesFanatic będziemy mieć recenzję gry z drugiego druku ;)
Ja chyba poczekam, zawsze można zaoszczędzić te 50zł ;]
pułkowniki


Nigdy nie ufaj maszynom....
Awatar użytkownika
locworks
Posty: 677
Rejestracja: 03 sty 2009, 12:49
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Alien Frontiers

Post autor: locworks »

yosz pisze:w planszomanii można nawet złożyć preorder. Ja tylko zapowiem, że na 90% na GamesFanatic będziemy mieć recenzję gry z drugiego druku ;)
Doskonała wiadomość. Będę miał więcej kopii recenzenckich do wysłania do innych portali.
Piotr Burzykowski
wydawnictwo locworks.pl | serwis grybezpradu.pl
Awatar użytkownika
tajemniczy_padalec
Posty: 469
Rejestracja: 16 paź 2009, 01:18

Re: Alien Frontiers

Post autor: tajemniczy_padalec »

Dla wszystkich zainteresowanych - w ciągu ostatnich tygodni miałem szansę pograć sporo w Alien Frontiers - plonem tego grania jest recenzja, którą - jak zwykle - umieszczam na blogu, do którego - jak zwykle - link siedzi w sygnaturce.

Gorąco zapraszam i życzę miłego czytania :)
Awatar użytkownika
Wladek
Posty: 330
Rejestracja: 15 kwie 2008, 20:59
Lokalizacja: Vienna

Re: Alien Frontiers

Post autor: Wladek »

U mnie dzisiaj testujemy- liczę na świetną rozgrywkę rozgrzewającą przed TI :mrgreen:
Awatar użytkownika
Arkadiusz
Posty: 1289
Rejestracja: 23 lis 2010, 08:54
Lokalizacja: Toruń

Re: Alien Frontiers

Post autor: Arkadiusz »

Nie no, nie mówcie mi, że kolejna interesująca gra się pojawia na horyzoncie kiedy ja chciałem czasowo wstrzymać się z zakupami. ;) Wladek daj znać, jak wrażenia.
"Those who don't believe in magic, will never find it."

BGG
Awatar użytkownika
Roballo
Posty: 168
Rejestracja: 12 paź 2010, 00:30
Lokalizacja: Warszawa

Re: Alien Frontiers

Post autor: Roballo »

STARSCREAM pisze:Nie no, nie mówcie mi, że kolejna interesująca gra się pojawia na horyzoncie kiedy ja chciałem czasowo wstrzymać się z zakupami. ;) Wladek daj znać, jak wrażenia.
Ta gra już dłuższy czas wisi an horyzoncie! :D Ale ciesze się bardzo że wstrzymałem się z zakupem, poczekam na polskie wydanie :)
pułkowniki


Nigdy nie ufaj maszynom....
Awatar użytkownika
Arkadiusz
Posty: 1289
Rejestracja: 23 lis 2010, 08:54
Lokalizacja: Toruń

Re: Alien Frontiers

Post autor: Arkadiusz »

Szukałem czegoś w tej grze żeby się obronić przed zakupem i chyba znalazłem. ;) Jak już miałbym ją kupić, warunek byłby taki, że gra musiałaby spodobać się żonie (mimo niepasujących jej realiów liczyłem, że prosta, intuicyjna mechanika ją przyciągnie). W dziedzinie weekendowego grania z rodzinką widzę jedyne, ewentualne braki w kolekcji (tak naprawdę mam tylko Stone Age i Age of Empires III) i pomyślałem, że byłby to argument za zakupem. Jednak z tego co przeczytałem, gra jest przesycona bezpośrednią, negatywną interakcją- ja to uwielbiam w grach, żona nie znosi. Gra nie spełnia wymogów, odpada.
"Those who don't believe in magic, will never find it."

BGG
Awatar użytkownika
locworks
Posty: 677
Rejestracja: 03 sty 2009, 12:49
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Alien Frontiers

Post autor: locworks »

STARSCREAM pisze:Szukałem czegoś w tej grze żeby się obronić przed zakupem i chyba znalazłem. ;) Jak już miałbym ją kupić, warunek byłby taki, że gra musiałaby spodobać się żonie (mimo niepasujących jej realiów liczyłem, że prosta, intuicyjna mechanika ją przyciągnie). W dziedzinie weekendowego grania z rodzinką widzę jedyne, ewentualne braki w kolekcji (tak naprawdę mam tylko Stone Age i Age of Empires III) i pomyślałem, że byłby to argument za zakupem. Jednak z tego co przeczytałem, gra jest przesycona bezpośrednią, negatywną interakcją- ja to uwielbiam w grach, żona nie znosi. Gra nie spełnia wymogów, odpada.
Rzuć proszę okiem na propozycję na forum HOT DEALS: viewtopic.php?f=34&t=13221&p=265210#p265210
Piotr Burzykowski
wydawnictwo locworks.pl | serwis grybezpradu.pl
Awatar użytkownika
tajemniczy_padalec
Posty: 469
Rejestracja: 16 paź 2009, 01:18

Re: Alien Frontiers

Post autor: tajemniczy_padalec »

STARSCREAM pisze:Szukałem czegoś w tej grze żeby się obronić przed zakupem i chyba znalazłem. ;) [...] Jednak z tego co przeczytałem, gra jest przesycona bezpośrednią, negatywną interakcją- ja to uwielbiam w grach, żona nie znosi. Gra nie spełnia wymogów, odpada.
Rany, czemu tak uważasz? Fakt, znalazłem na Geeku recenzję, w której user właśnie to uznał za naczelną wadę, ale - patrząc z boku na jego doświadczenie z grą - uznałem, że grał chyba w AF ze stadem wilków, a nie z ludźmi. Fakt, czasem okrada się drugiego gracza - czasem miesza mu się szyki odrzuconą kartą Alien Tech, ale zwykle dzieje się tak tylko w kluczowych momentach, więc trudno mówić o tym, by gra była "przesycona" negatywną interakcją.

Żeby było jasne - broń Boże nie traktuj powyższego jako atak na Twoje stanowisko. Po prostu mocno zdziwiło mnie Twoje spostrzeżenie, bo moje wrażenia dość mocno różnią się od niego. Natura gry, mającej elementy territory control jest taka, że jest w niej konflikt, ale AF nie wydaje mi się nadmiernie go eskalować, stając się grą typu "take that".
Awatar użytkownika
Arkadiusz
Posty: 1289
Rejestracja: 23 lis 2010, 08:54
Lokalizacja: Toruń

Re: Alien Frontiers

Post autor: Arkadiusz »

Właśnie tą samą recenzję przeczytałem. ;) Wiesz, co innego jak ktoś pisze, że gra jest dobra czy zła to wtedy niekoniecznie trzeba się tym kierować. A on opisywał raczej na czym polega gra. Uznałem, że tak zapewne jest jak on to przedstawia. :oops:
"Those who don't believe in magic, will never find it."

BGG
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 78 times
Been thanked: 250 times

Re: Alien Frontiers

Post autor: jax »

Grałem i w grze zdecydowanie jest agresja/negatywna interakcja w wielu miejscach. Jeśli małżonka nie lubi, nie ma co katować tą grą.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
Arkadiusz
Posty: 1289
Rejestracja: 23 lis 2010, 08:54
Lokalizacja: Toruń

Re: Alien Frontiers

Post autor: Arkadiusz »

Obejrzałem bardzo ciekawy filmik o tej grze : http://boardgamegeek.com/video/3851/ali ... g-that-suc

i jestem prawie pewny, że ta gra nie spodoba się mojej żonie. ;) , głównie za sprawą tematu, języka angielskiego i negatywnej interakcji. Ale to bez znaczenia, ja widzę w tej grze mnóstwo funu, rozgrywka wygląda ciekawie, temat jest dobrze zaimplementowany a gra posiada atrakcyjną szatę graficzną. Zasady są proste, rozgrywka konkretna i nieczasochłonna. Po prostu kolejna Eurogra z ciekawym tematem i wykonaniem, której nie mogło zabraknąć w mojej kolekcji. Głównie za sprawą klimatu (retro) sf.
"Those who don't believe in magic, will never find it."

BGG
mro123
Posty: 35
Rejestracja: 21 gru 2007, 22:40
Lokalizacja: Warszawa

Re: Alien Frontiers

Post autor: mro123 »

Locworks, bierzecie pod uwagę sprzedaż samych kart oraz żetonów obszarów w polskiej wersji jezykowej?
Awatar użytkownika
locworks
Posty: 677
Rejestracja: 03 sty 2009, 12:49
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Alien Frontiers

Post autor: locworks »

STARSCREAM pisze:i jestem prawie pewny, że ta gra nie spodoba się mojej żonie. ;) .
Z niecierpliwością będę czekał na jej opinię. :-)
Piotr Burzykowski
wydawnictwo locworks.pl | serwis grybezpradu.pl
Awatar użytkownika
tajemniczy_padalec
Posty: 469
Rejestracja: 16 paź 2009, 01:18

Re: Alien Frontiers

Post autor: tajemniczy_padalec »

STARSCREAM pisze:Obejrzałem bardzo ciekawy filmik o tej grze : http://boardgamegeek.com/video/3851/ali ... g-that-suc

i jestem prawie pewny, że ta gra nie spodoba się mojej żonie. ;) , głównie za sprawą tematu, języka angielskiego i negatywnej interakcji. Ale to bez znaczenia, ja widzę w tej grze mnóstwo funu, rozgrywka wygląda ciekawie, temat jest dobrze zaimplementowany a gra posiada atrakcyjną szatę graficzną. Zasady są proste, rozgrywka konkretna i nieczasochłonna. Po prostu kolejna Eurogra z ciekawym tematem i wykonaniem, której nie mogło zabraknąć w mojej kolekcji. Głównie za sprawą klimatu (retro) sf.
Ja mogę tylko powiedzieć, że mojej Lepszej Połowie gra podoba się bardzo - dobrą połowę partii rozegrałem właśnie z nią :wink:

Jeśli chodzi o wspomnianą wcześniej recenzję Lee Freemana (bo - jak rozumiem - właśnie o niej rozmawiamy), to wywołała ona niejaką dyskusję i myślę, że w dużej mierze chodzi o styl gry w danej grupie (czy też - watasze :wink: ), chociaż - rzeczywiście - w grze może zdarzyć się tak, że komuś się oberwie od prawie wszystkich, bo spektakularnie wyprzedził peleton. Jednakże, jako osoba, która w większości przypadków wygrywa w AF (odłożę na chwilę skromność) mogę stwierdzić, że bycie zbyt agresywnym w przeszkadzaniu innym graczom z pewnością nie prowadzi do zwycięstwa. Jasne, można w ten sposób zostać kingmakerem, ale większość znanych mi gier wieloosobowych jest podatnych na problem tych dziwnych graczy.

Gdy idzie o negatywną interakcję, to nie uważam, by Alien Frontiers była w jakikolwiek sposób gorsza od np. Agricoli - gry kochanej przez tyle osób, a jednak w 99% promującą interakcję, której inaczej niż "negatywna" nazwać nie potrafię. Wszak i tam można blokować komuś np. pole z drewnem, dzięki czemu - nawet gdy przeciwnik się postara - będzie mógł co najwyżej zgarnąć trzy jasnobrązowe znaczniki, a to nie pozwoli nawet na zbudowanie płotu. Fakt, w ten sposób można kogoś wyprzedzić, chociaż ja osobiście wolę, gdy wszyscy mają dużo punktów, niż gdy wygrywam, bo pół gry spędziłem utrudniając przeciwnikom życie, a na koniec miałem 3 punkty (a pozostali: 1 i -4 - true story).

Wracając do Alien Frontiers - moja recenzja jasno ukazuje mój stosunek do tej gry. Jako "lekko zmęczony" eurogracz, promuję ją z całych sił, bo jest (w moim mniemaniu) po prostu fajna. Gier typu worker placement mam na półce już kilka i AF wysunęło się na pozycję mojej ulubionej. Przeforsowałem testowanie jej na osobach, które nie przepadają za suchym euro i nawet pośród nich (a była tam i kobieta), gra się spodobała. Szczerze radzę jej przynajmniej spróbować, bo naprawdę uważam, że warto.
Awatar użytkownika
Arkadiusz
Posty: 1289
Rejestracja: 23 lis 2010, 08:54
Lokalizacja: Toruń

Re: Alien Frontiers

Post autor: Arkadiusz »

Tak, mówimy o tej samej recenzji: http://boardgamegeek.com/thread/593425/ ... ign/page/2 .

Faktycznie wywołała dyskusję a w niej pojawiają się głosy, że AF ma zepsuty (czyt. zbyt silny) mechanizm kradzieży surowców. Jest to chyba jedyna negatywna recenzja na BGG do tej pory, pozostałe to raczej zachwyty, niektórzy widzą grę w pierwszej 30 BGG. No zobaczymy, w każdym razie wciąż mam obawy co do żony ale żadnych co do mnie i mojego syna. Ta gra BĘDZIE nam się podobać. ;)
"Those who don't believe in magic, will never find it."

BGG
Awatar użytkownika
locworks
Posty: 677
Rejestracja: 03 sty 2009, 12:49
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Alien Frontiers

Post autor: locworks »

mro123 pisze:Locworks, bierzecie pod uwagę sprzedaż samych kart oraz żetonów obszarów w polskiej wersji jezykowej?
To nie byłaby polska wersja językowa, ale łatka polonizacyjna. :-)

Praktycznie opóźniłoby to pojawienie się w gry w Polsce o kolejny rok, do czasu 3. wydania gry. Bieżący nakład gry (2. wydanie, 3000 sztuk) jest już wyprzedany w 75%, choć transport z grami, który płynął przez Japonię w czasie tsunami, dotrze do Stanów dopiero pod koniec kwietnia. Nie sądzę, że zostanie wiele gier dla graczy w Europie i nie mogę opierać polskiego wydania na wkrótce niedostępnej wersji US. Liczyć na wydania europejskie też nie byłoby bezpiecznie z wielu względów.

Bardziej filozoficznie: gracze w Polsce zasługują na doskonale przetłumaczoną pełną wersję gry Alien Frontiers.

Mała uwaga: wydawnictwo LocWorks, to jedna osoba: http://www.chezgeek.pl/blog/blogo-techn ... giercownik
Piotr Burzykowski
wydawnictwo locworks.pl | serwis grybezpradu.pl
Awatar użytkownika
Wladek
Posty: 330
Rejestracja: 15 kwie 2008, 20:59
Lokalizacja: Vienna

Re: Alien Frontiers

Post autor: Wladek »

No i zagraliśmy.


Muszę przyznać, że gra mnie bardzo zaskoczyła (pozytywnie :wink: ). Spodziewałem się takiego Kingsburg in space a otrzymałem produkt bardzo unikatowy. Niby losowy worker placement a daje takie multum możliwości dla praktycznie każdej kombinacji wyrzuconych kości, iż paraliż decyzyjny (i związany z tym downtime) może stać się istotną wadą już w grze na 3 osoby. Gra rzeczywiście jest bardzo konfliktogenna i nie mówię tu akurat o RO (mało popularna lokacja- opłaca się tylko jeżeli możesz gwizdnąć komuś 4 ore lub naprawdę potrzebujesz jego karty). U nas niecenzuralne określenia pojawiły się relatywnie szybko, ale to może być specyfika mojej grupy.

Niestety w grze nie odczuwa się zupełnie klimatu-oprawa cieszy oko, ale nie ma żadnego powiązania z mechaniką. Czas płynie bardzo szybko i zupełnie nie zauważa się jego upływu. No chyba, że jeden z graczy po rzucie 6 kostkami i masą kart zastanawia się jakby tu położyć trzy kolonie w jednej turze. Ale to właściwie jedyna krytyczna uwaga z mojej strony. Wszyscy gracze po czterech rozgrywkach stwierdzili, iż nadal mają ochotę na kolejną partię pomimo wczesnej pory.

Ode mnie naprawdę duży plus i mam nadzieję na jeszcze wiele emocjonujących rozgrywek.


PS A po grze jeden z graczy stwierdził:
Świetna gra, ale teraz zagrajmy w coś lżejszego, co?

Niby proste rzucanie kostkami i układanie ich w paru miejscach na planszy, ale ogrom kombinacji i możliwości modyfikowania rzutów jest porażający. Następnie zagraliśmy w SC :mrgreen:
ODPOWIEDZ