Dominant Species / Władcy Ziemi (Chad Jensen)

[kastration]

Temat raczej martwy, a czasem pojawiają się pytania o dobre euro na forum, a i niekiedy personalizowane typy pod kątem DS. Otóż, jestem tu jeszcze laikiem, ale zagrywamy się właśnie w to i muszę przyznać, że absolutnie nie ma dysonansu między napaleniem się na tytuł a realiami. Bardzo łatwo można wsiąknąć i mimo złożoności wszystko jest niesamowicie klarowne, a to cenię w grach. Czas gry też jest bardzo akceptowalny, patrząc jak szybko się uczymy równolegle ruchów. Póki co grałem tylko 2-osobowo i bardzo mi się podoba, ale jestem w stanie dostrzec, że jest to gra, która jeszcze lepiej sprawdzi się w więcej osób (niebawem uda się to przetestować, jak sądzę). Cena dość wysoka, ale wahającym się radzę brać, póki jeszcze jest w polskich sklepach, bo ostania przerwa długo się nie służyła nowym graczom w DS, jak mnie. Wejdzie w perspektywie do topu, czuję. Gra jest dość brutalna, negatywna interakcja pełną gębą. W ostatniej grze moja przeciwniczka... obraziła się na skutek porażki 200 punktami, ale wybaczyłem, bo jednak rozgrywka przebiegała bardzo agresywnie i może nieco wymagać wspólnych ćwiczeń, by potem rozgrywki były już "pełniejsze". Niebawem spróbujemy w czwórkę z pewnym bardziej kontekstowym poprzedzeniem do zasad. No i to wykonanie, świetnie to wszystko leży i aż chce się na to patrzeć. Temat współgra z mechaniką. Duże wow.

Bonusowo, podziękowania dla Gambita za dodatkowe przekonanie w jednej z topek, że to może być jeden z lepiej "zainwestowanych" tytułów.

[kenigis]

Jak bardzo gra jest zależna językowo?

[Michał M]

Od dawna chciałem zagrać, w końcu kupiłem. Trochę się boję, ale chyba dam radę.

[Błysk]

Od dawna chciałem zagrać, w końcu kupiłem. Trochę się boję, ale chyba dam radę.

Nie ma co się bać. Dobra gra, a zasady nie zabijają raczej. Ja tam ją niespecjalnie utożsamiam ją z euro, gdyby to było euro to bym nie grał . Sam chyba kupię jak będę miał wolną gotówkę i będzie gdzie zamówić.

[Michał M]

Wierzę, że będzie dobrze!

[buhaj]

Wczoraj nauczyłem grać czterech chłopaków z gimnazjum (fakt, że mózgi) i spokojnie dawali radę.

[gregos]

Jak bardzo gra jest zależna językowo?

Na kartach jest trochę tekstu, ale możesz zamówić spolszczenie u Planszowego Dobromira.

[kenigis]

Super informacja. Dzięki
Warto się interesować pierwsza edycja?

[warlock]

Tłumaczyłem dla niego karty, planszetki i nakładkę. Efekt końcowy jest taki:

Spoiler:

[Vester]

Jeśli ktoś chce karty PL, to mam własną wersję. Powiększyłem też czcionkę, więc łatwiej je czytać z daleka. Efekt super. Dajcie maila na priv i dam pdf.

[kenigis]

Tłumaczyłem dla niego karty, planszetki i nakładkę. Efekt końcowy jest taki:

Fajnie to wygląda, rozmawiałem z dobromirem i cena jest dość wysoka. Jednak najpierw muszę kupić grę. Dlatego może pytanie do Ciebie. Edycja gry ma znaczenie i jeśli tak to której szukać?

[warlock]

Dominant Species od tzw. "third printing" ma nową szatę graficzną - każdy druk od trzeciego do obecnego jest taki sam pod względem zawartości. Pierwszy i drugi druk mają bardzo oldschoolowy, prosty design.

Na BGG są alternatywne, darmowe tłumaczenia, także wersję PL możesz zrobić totalnie po kosztach we własnym zakresie .

[kenigis]

Bardzo dzięki za pomoc i dzięki za ponowne nakierowanie na te grę.

[warlock]

Jeśli $$$ nie stoi na przeszkodzie, to naprawdę warto . Wyjątkowa gra. I ma naprawdę klarownie napisaną instrukcję.

[Sir_Yaro]

Fajnie to wygląda, rozmawiałem z dobromirem i cena jest dość wysoka. Jednak najpierw muszę kupić grę. Dlatego może pytanie do Ciebie. Edycja gry ma znaczenie i jeśli tak to której szukać?

Spróbuj zrobić samemu kiedyś choć jedna grę PnP to zobaczysz ile czasu o pracy to wymaga. I wtedy okaże się ze jest to cholernie tanio za godzinę pracy. (to nie żaden atak - tylko stwierdzam fakt). Włąsnie dlatego ja nie sprzedaję żadnych moich PnP - w polsce stawka za godzne wychodzi tak mała że mija się to z celem. Manufaktura poprostu jest droga albo bardzo droga.

[kenigis]

Fajnie to wygląda, rozmawiałem z dobromirem i cena jest dość wysoka. Jednak najpierw muszę kupić grę. Dlatego może pytanie do Ciebie. Edycja gry ma znaczenie i jeśli tak to której szukać?

Spróbuj zrobić samemu kiedyś choć jedna grę PnP to zobaczysz ile czasu o pracy to wymaga. I wtedy okaże się ze jest to cholernie tanio za godzinę pracy. (to nie żaden atak - tylko stwierdzam fakt). Włąsnie dlatego ja nie sprzedaję żadnych moich PnP - w polsce stawka za godzne wychodzi tak mała że mija się to z celem. Manufaktura poprostu jest droga albo bardzo droga.

Nigdy nie twierdziłem inaczej, ale jednak to rynek dyktuje ceny i dlatego wam wychodzi tanio, a nam (ludziom nie tworzącym PnP drogo), tak czy siak nie powiedziałem, że Dobromir nie ma we mnie klienta, stwierdziłem tylko, że dla mnie to niemało - zwyczajnie subiektywnie

[kmd7]

Kenigis, żeby spróbować, czy gra Ci odpowiada, to nie trzeba robić PnP na wysokim poziomie. Wystarczy brystol, papier samoprzylepny i tania w eksploatacji drukarka. I nożyczki. A drewnianych komponentów w domu mam od zatrzęsienia. Sam kilka PnP wykonałem, nie są na poziomie, z jakiego słynie na forum Sir Yaro ale do sprawdzenia, czy gra mnie kręci, wystarczy. DS też zresztą leży wydrukowany i czeka na wykonanie. Niestety, z braku czasu ciągle odkładam to na później . A jak mi się spodoba, to kupię oryginał.

[kenigis]

Ktoś z obeznanych w temacie może mi powiedzieć jak bardzo albo czy w ogóle czymś różni się trzeci druk od piątego?

Zamówiłem w jednym sklepie 5th print, dostałem 3rd i zastanawiam się jakie to ma znaczenie i czy wszczynac proces reklamacji. Dodatkowo inny sklep odrzucilem bo mieli 4 a ja chciałem 5. Dostałem 3

[warlock]

Trzeciemu absolutnie nic nie dolega, nie sądzę, że druki się czymś różnią . Tym bardziej, że (popraw mnie, jeśli się mylę), wydaje mi się, że masz datę 2018 na froncie pudła, także nie przykładałbym wagi do tego, czy masz "third" czy "fifth". Masz druk z tego roku.

[Michał M]

Też po zamówieniu piątego dostałem trzeci. Czytałem, że nie ma to znaczenia, więc wzruszyłem ramionami i wziąłem się za czytanie instrukcji.

[probbi]

To jest trzeci druk ale drugiej edycji. Jak się liczy od początku to wychodzi, że piąty

[warlock]

To jest trzeci druk ale drugiej edycji. Jak się liczy od początku to wychodzi, że piąty

Sam wydawca określa to jako fifth printing. https://www.gmtgames.com/p-621-dominant ... nting.aspx

[probbi]

Jak na złość sam dół okłądki na podanej przez Ciebie stronie jest ucięty i nie widać, czy jest tam zapis 2nd edition 3rd print, czy też 5th print

[Yavi]

Recenzja Dominant Species na Planszówkach we dwoje!

[DarkSide]

Mam pakiet polonizacyjny od Dobromira i jedyna kwestia, która trochę przeszkadzała na początku w grze to inna orientacja tekstu i grafiki na kartach w stosunku do pierwowzoru. Zwłaszcza że pola kart na planszy są też w orientacji pionowej. W tej chwili robię tak że w czasie rozgrywki losowane są oryginalne anglojęzyczne, a obok planszy na wysokości danej wylosowanej karty dokładam odpowiednik w języku polskim. Dzięki temu każdy gracz może zapoznać się z treścią karty nie zabierając oryginału z danego pola.