Zimna Wojna / Twilight Struggle (Ananda Gupta, Jason Matthews)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 432
- Rejestracja: 20 mar 2012, 18:42
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 7 times
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Po 50 partiach granie może iść całkiem sprawnie (2,5h na pełną grę)
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Witam,
dla mnie osobiście Zimna Wojna przypomina wyrafinowany pojedynek pięściarski. Tury to analogia do Rund ( 10 rundowy pojedynek) a rundy i zagrywanie kart to wyprowadzane ciosy. Zdarza się że przez nieuwagę i kiepski układ kart przegra się szybko, jakby przez KO, ale są też długie wyrównane pojedynki które kończą się albo remisem albo minimalnym zwycięstwem punktowym.
dla mnie osobiście Zimna Wojna przypomina wyrafinowany pojedynek pięściarski. Tury to analogia do Rund ( 10 rundowy pojedynek) a rundy i zagrywanie kart to wyprowadzane ciosy. Zdarza się że przez nieuwagę i kiepski układ kart przegra się szybko, jakby przez KO, ale są też długie wyrównane pojedynki które kończą się albo remisem albo minimalnym zwycięstwem punktowym.
- mat_eyo
- Posty: 5597
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 779 times
- Been thanked: 1217 times
- Kontakt:
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Niezłe porównanie, choć ja (ze względu na charakter zimnowojennego konfliktu) postawiłbym raczej na zapasy i ciągłe trzymanie się za bary
- vinnichi
- Posty: 2389
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1295 times
- Been thanked: 789 times
- Kontakt:
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
A może ta dyscyplina lepiej oddaje ducha rozgrywki?:-)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szachowy_boks
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szachowy_boks
- mat_eyo
- Posty: 5597
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 779 times
- Been thanked: 1217 times
- Kontakt:
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Tak, to jest idealna metafora btw jak zobaczyłem adres strony to byłem pewny, że to artykuł z nonsensopedii
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
LOLvinnichi pisze:A może ta dyscyplina lepiej oddaje ducha rozgrywki?:-)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szachowy_boks
Myślałem, że to chodzi o to, że po stracie piona dostaje się lampę w korpus a po stracie figury w głowę
-
- Posty: 432
- Rejestracja: 20 mar 2012, 18:42
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 7 times
- walkingdead
- Posty: 2036
- Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 331 times
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
michasm pisze:Nie polecam gry osobom bez większego doświadczenia w grach.
A ja uważam,że warto spróbować. Jestem w zasadzie początkującym graczem, grałam dotychczas głównie w łatwiejsze tytuły. A jednak, od dawna chciałam zagrać w TS, brakowało mi odwagi i wiary,że będę w stanie przedrzeć się przez próg wejścia w TS. Wczoraj rozegraliśmy pierwszą partię, istotnie, zasady choć napisane w miarę klarownie, nie wydawały się oczywiste. Nawet po zakończonej grze nie mam przekonania czy nie umknęła nam żadna reguła. Sama mechanika nie wydaje się skomplikowana, szczególnie, po kolejnej rundzie pewne zagrania wydają się dość "naturalne".
Oczywiście, pełne wykorzystanie możliwości,potencjału nastąpi po kilku rozgrywkach. Ciężko bowiem sobie wyobrazić ciąg przyczynowo skutkowy dla ruchu i ewentualnych decyzji. Świetne jest to,że nawet przy pierwszym spotkaniu z TS ma się świadomość,że warto próbować zastanowić się nad możliwymi konsekwencjami ruchu.
Choć wczorajsza gra była długa to jednak zupełnie nie byliśmy znudzeni (czego się obawiałam).
Szczerze? Wszystko jest dla mnie bardzo pociągające, temat, "surowe" karty i plansza. Wręcz nie mogę się doczekać kolejnej partii oraz chwili, kiedy możliwym będzie długofalowe planowanie zagrań.
Jedyna rzecz, która nieco mnie irytowała to "niedobre" karty na ręce. Wciąż dostawałam w przeważającej ilości karty działające na korzyść przeciwnika albo karty dla mojego "ZSRR", które nie przynosiły aż tak znaczących korzyści. Oczywiście, moje wrażenie może również wynikać z tego,że ze względu na brak "ogrania", nie wykorzystałam możliwości kart w pełni. Może te same karty wykorzystane w innym momencie byłyby wręcz "miażdżące".
W każdym razie, nie mogę się doczekać następnej gry!
♀
- mat_eyo
- Posty: 5597
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 779 times
- Been thanked: 1217 times
- Kontakt:
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Wczoraj w końcu udało mi się zaciągnąć żonę nad planszę. Graliśmy już raz, jakiś rok temu (zdążyłem sprzedać grę i kupić ją podobno) i gra się jej nie spodobała. Na szczęście wczoraj odczucia miała już inne, nawet sama stwierdziła, że za pierwszym razem musiała mieć jakieś złe nastawienie grało się świetnie, żona czasem trochę długo się zastanawiała, ale cieszę się, bo nie potrzebowała pomocy. Tzn dwa-trzy razy podpowiedziałem ruch, ale absolutnie nie było to granie za nią. Najgorsze jest to, że jej ZSRR mnie rozjechało i wygrała przez zdobycie 20 PZ na początku siódmej tury. Miałem dominację w obu Amerykach, a na Bliskim Wschodzie brakowało mi jednego kraju do kontroli. Z kolei czerwoni dominowali Europę, i obie Azje. W dwóch pierwszych rundach w turze 7 zagrała kulminację napięć w Azji Pd-Wsch i w Azji. Z +7 wskoczyła na +20 PZ, nawet nie zdążyłem zareagować. Najważniejsze jest to, że gra spodobała się jej dużo bardziej i nie wyklucza następnych rozgrywek
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
nic dziwnego, że jej się spodobało, skoro Cię zgniotła w 7 turze sowieckim walcem. Moja też to lubi, dlatego np. uwielbia O Zoo le mio, w które nie potrafię z nią wygrać
W TS niestety wygrałem wszystkie gry i teraz się kurzy na półce...
to odwieczny dylemat gracza w rozgrywkach z żoną: podłożyć się - źle. wygrać - jeszcze gorzej
Mam nadzieję, że Wam pójdzie lepiej, procent wygranych w okolicach 50 jest najzdrowszy Miłego grania!
W TS niestety wygrałem wszystkie gry i teraz się kurzy na półce...
to odwieczny dylemat gracza w rozgrywkach z żoną: podłożyć się - źle. wygrać - jeszcze gorzej
Mam nadzieję, że Wam pójdzie lepiej, procent wygranych w okolicach 50 jest najzdrowszy Miłego grania!
All work and no play makes Jack a dull boy!
- mat_eyo
- Posty: 5597
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 779 times
- Been thanked: 1217 times
- Kontakt:
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
No właśnie najlepszy jest fakt, że nie musiałem się podkładać! Największe, z czym jej pomogłem, to pokazanie idealnego momentu na zagranie Blokady tak, żeby w dwóch ruchach przejąć RFN. Nie punktów z tego nie miała i tak, bo wygrała przed punktowaniem Europy.
Swoją drogą nie chcę znów wszczynać flame war o tłumaczenie, ale jak dla mnie przetłumaczenie "Scoring ..." na "Kulminacja napięć w ..." to mistrzostwo świata i dodaje kilogram klimatu
Swoją drogą nie chcę znów wszczynać flame war o tłumaczenie, ale jak dla mnie przetłumaczenie "Scoring ..." na "Kulminacja napięć w ..." to mistrzostwo świata i dodaje kilogram klimatu
-
- Posty: 50
- Rejestracja: 06 wrz 2010, 19:39
- Lokalizacja: Morze Spokoju
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 6 times
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Chtoś wie kiedy następny turniej? Na łostatnim była gadka że cuś kole marca..
-
- Posty: 287
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 15:36
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Planowałem go zrobić w kwietniu, ale z uwagi na dosyć intensywny okres wydawniczy, może się to przeciągnąć. Na pewno będę informował jak się coś wyklaruje
- gafik
- Posty: 3644
- Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
- Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 118 times
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Tak, kulminacja... jest duużo smaczniejsza niż scoring...
Ostatnio moja żona zapytała mnie która gra jest najlepsza na świecie. Odpowiedziałem, że wg największego rankingu to ZW i ja też tak uważam, choć na moim podium stoi exequo z TTA i Netrunnerem. Powiedziała mi, że koniecznie musimy w ZW zagrać na wakacje... uściskałem i wycałowałem ją wtedy niemiłosiernie
Ostatnio moja żona zapytała mnie która gra jest najlepsza na świecie. Odpowiedziałem, że wg największego rankingu to ZW i ja też tak uważam, choć na moim podium stoi exequo z TTA i Netrunnerem. Powiedziała mi, że koniecznie musimy w ZW zagrać na wakacje... uściskałem i wycałowałem ją wtedy niemiłosiernie
-
- Posty: 287
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 15:36
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Odświeżam troszkę temat, ale tym razem ze względu na 4 edycję, nad którą zaczynamy powoli prace. Jeżeli ktoś ma jakieś uwagi lub pomysły bardzo proszę o maila na wydawnictwo@bard.pl z tytułem Zimna Wojna IV edycja - uwagi/pomysły. Z góry dziękuję za wszystkie nadesłane maile
-
- Posty: 1897
- Rejestracja: 25 cze 2013, 12:45
- Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
- Been thanked: 5 times
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
No nieeeee, w takim tempie, nie będę "zdanżał" z zakupem kolejnych edycji
Moja kolekcja
Moje rabaty, których chętnie użyczę: Planszostrefa 11%, Huble 5%, Rebel 4%, AlePlanszówki 3%
Moje rabaty, których chętnie użyczę: Planszostrefa 11%, Huble 5%, Rebel 4%, AlePlanszówki 3%
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Ja ciągle czekam, aż zrobicie "zwykły dodruk", a nie kolejną edycję. To będzie znaczyło, że w końcu nie ma żadnych zmian. Do tego czasu wstrzymuję się z zamówieniem, pewnie nie ja jedenPrzemek Bard.pl pisze:Odświeżam troszkę temat, ale tym razem ze względu na 4 edycję, nad którą zaczynamy powoli prace. Jeżeli ktoś ma jakieś uwagi lub pomysły bardzo proszę o maila na wydawnictwo@bard.pl z tytułem Zimna Wojna IV edycja - uwagi/pomysły. Z góry dziękuję za wszystkie nadesłane maile
- Munchhausen
- Posty: 727
- Rejestracja: 01 sty 2013, 22:29
- Lokalizacja: Poznań/ Wągrowiec
- Has thanked: 145 times
- Been thanked: 129 times
- Kontakt:
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Trzecia edycja leży jeszcze nieodpakowana, a wy już z czwartą? -_-
Lokowanie produktu: https://www.facebook.com/sekretariathogwartu
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
+1zedd pisze:Ja ciągle czekam, aż zrobicie "zwykły dodruk", a nie kolejną edycję. To będzie znaczyło, że w końcu nie ma żadnych zmian. Do tego czasu wstrzymuję się z zamówieniem, pewnie nie ja jedenPrzemek Bard.pl pisze:Odświeżam troszkę temat, ale tym razem ze względu na 4 edycję, nad którą zaczynamy powoli prace. Jeżeli ktoś ma jakieś uwagi lub pomysły bardzo proszę o maila na wydawnictwo@bard.pl z tytułem Zimna Wojna IV edycja - uwagi/pomysły. Z góry dziękuję za wszystkie nadesłane maile
A w oczekiwaniu na ideał będę nadal ogrywał wersję angielską:)
-
- Posty: 1007
- Rejestracja: 15 gru 2012, 21:31
- Lokalizacja: Warszawa Tarchomin
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 46 times
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Pytanie, jak dużo wprowadzono zmian między I a III edycją? Jest to same poprawienie błędów, estetyka i dodatki?
Pytam, bo zastanawiam się czy mając instrukcję TS3 (polską) nie będę miał problemów żeby zagrać w TS1 (angielską).
Pytam, bo zastanawiam się czy mając instrukcję TS3 (polską) nie będę miał problemów żeby zagrać w TS1 (angielską).
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Mam w domu TS w wersji angielskiej, tydzień temu grałem w 3 edycję ZW. Jedyną rzeczą która zwróciła moja uwagę to bardzo duża rozpiętość jakościowa w wydaniu mapy. Pomijając już zmiany w rozmieszczeniu niektórych elementów (kwestia gustu), bardzo fatalnie prezentuje się rozkładanie mapy. Wersję oryginalną z GMT po prostu się rozkłada i leży, nic nie odstaje, natomiast wersja polska ma z tym duży problem. Trzeba było się mocno nawyginać planszę, aby w końcu jako tako nie odstawała. Egzemplarz był prosto po rozpakowaniu, być może po pierwszym samodzielnym powyginaniu planszy, przy następnym rozłożeniu nie powinno być problemu, ale tego nie sprawdzałem. Może dało by się coś z tym począć w IV edycji?
- walkingdead
- Posty: 2036
- Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 331 times
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Może to będzie pomocne:Piehoo pisze:Pytanie, jak dużo wprowadzono zmian między I a III edycją? Jest to same poprawienie błędów, estetyka i dodatki?
Pytam, bo zastanawiam się czy mając instrukcję TS3 (polską) nie będę miał problemów żeby zagrać w TS1 (angielską).
http://wydawnictwo.bard.pl/zimna-wojna- ... wa-polski/
♀
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Odginające się mapy to niestety problem produkcji Barda - tak było też w poprzednich edycjach TS, w Labiryncie i boje się teraz o 1989. Mała rzecz ale denerwuje jak trzeba się namęczyć żeby nie odstawało podczas gry.
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Co do 1989 i IVed ZW to może będzie lepiej:Vandal pisze:Odginające się mapy to niestety problem produkcji Barda - tak było też w poprzednich edycjach TS, w Labiryncie i boje się teraz o 1989.
Przemek Bard.pl w innym wątku pisze:postanowiliśmy zmienić producenta planszy (dotyczy się to również 4 edycji Zimnej Wojny nad którą zaczynamy pracować powoli), ale wierzę, że tym razem będzie elegancko
Imagine there's no Heaven, it's easy if you try. No Hell below us, above us only sky.