Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 618
- Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
- Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 55 times
Re: Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
Wydaje mi się, że drugi gracz będzie miał mocniejsze decki. Revised coreset zawiera najbardziej przydatne karty z pierwszych dwóch cykli (poza howardem). Jednocześnie jednak nie zawiera corrodera, co jest słabe. Generalnie byłbym za wymieszaniem kart, i zaopatrzcie się chociaż w pierwszy deluxe, albo podrukujcie proxy, bo daily cast i dirty laundry bardzo poprawiają ekonomię runnera. Że już nie wspomnę o SMC czy Clone Chipie dla Shaperów. Jak już gracie na kuchennym stole, to polecam jednak grać bez currentów. Potrafią bardzo przechylić szalę na jedną stronę.
- bubu
- Posty: 605
- Rejestracja: 21 lut 2014, 15:16
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 6 times
Re: Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
Dzięki za odpowiedzi.
Na razie plan jest taki, żeby wyrzucić currenty, wprowadzić pierwszy deluxe i grać każdy swoim zestawem- w razie czego "banując" zbyt mocne karty.
W międzyczasie przetłumaczę i wydrukuję naklejki na pozostałe deluxy (dzięki Andy'emu mam już galaktowe tłumaczenie H&P więc to "tylko" edycja i poligrafia), co spowoduje dość sporą pulę takich samych kart i zobaczymy.
Na razie plan jest taki, żeby wyrzucić currenty, wprowadzić pierwszy deluxe i grać każdy swoim zestawem- w razie czego "banując" zbyt mocne karty.
W międzyczasie przetłumaczę i wydrukuję naklejki na pozostałe deluxy (dzięki Andy'emu mam już galaktowe tłumaczenie H&P więc to "tylko" edycja i poligrafia), co spowoduje dość sporą pulę takich samych kart i zobaczymy.
- Galatolol
- Posty: 2318
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 565 times
- Been thanked: 907 times
Re: Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
Fanowska organizacja Nisei, która chce trzymać Netrunnera przy życiu, wydała pierwszy dodatek:
http://nisei.net/products/Downfall
http://nisei.net/products/Downfall
Re: Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
Posiadam Netrunnera w wersji angielskiej, dokładniej revised core set i reign and revire. Zaczyna mi nieco brakować możliwości budowy tali. Z tego co wiem duże dodatki premiują daną frakcję. Jak natomiast jest z małymi cyklami? Jeżeli zdecyduję się kupno jakiegoś dodatku chciałbym żeby każda frakcja otrzymała podobna liczbę kart i żeby były one jako tako zbalansowane. Możecie polecić jakiś cykl?
Re: Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
Duże paczki doją karty dla 2 frakcji; reign and reverie ostatni dodatek dodaje karty dla wszystkich, ale to już masz. W małych paczkach z reguły są karty po równo dla każdego. Polecam zapoznać się z tym:
https://boardgamegeek.com/filepage/1553 ... ying-guide
https://boardgamegeek.com/filepage/1553 ... ying-guide
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 929 times
Re: Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
Z cyklami po prostu. Na cykl składają się małe dodatki. W nich kart jest dla każdej frakcji mniej więcej po równo, średnio ~15 na frakcję. Możesz sobie to zobaczyć tutaj - https://netrunnerdb.com/en/sets
To podejście nie ma większego sensu. Gry LCG nie można traktować jak zamkniętej planszówki. Balans w tego rodzaju grze nie wynika z "podobnej ilości kart" dostępnych do budowania, a raczej z tego jak wyglądała meta w danym momencie czasu. Jeśli jednak bardzo potrzebujesz zrobić cos takiego, to kupuj cały cykl (6 małych dodatków) lub wszystkie deluxe dodatki (z których każdy premiował po 2 frakcje, żadne się nie powtórzyły). Nie jestem w stanie polecić żadnego z osobna, w mojej głowie stanowi to jedną niepodzielną całość.
-
- Posty: 618
- Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
- Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 55 times
Re: Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
Gorzej z dostępnością. Tylko rynek wtórny. Deluxy trudno dostać. Dwa pierwsze cykle można kupić półdarmo po polsku w sklepie galakty.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6451
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 583 times
- Been thanked: 935 times
Re: Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
Z tego co czytałem (i co sam rozpoznaję w rozgrywkach), zestaw Revised Core Set + Reign and Reverie jest stosunkowo dobrze zbalansowany i (w pewnym sensie) stanowi fajną całość. W sam raz do casualowego grania.
Zamiast poszukiwania na rynku małych dodatków i przepłacania za ich ściąganie z zagranicy, zaproponuję coś innego: fanowski dodatek Downfall (pierwszy z cyklu):
http://nisei.net/products/Downfall
https://netrunnerdb.com/en/set/df/images
Karty są arcyciekawe. Pliki można pobrać za darmo (choć warto parę dolarów zapłacić twórcom za fatygę) i wydrukować je np w tej szczecińskiej drukarni (której nazwy zapomniałem...), a która takie detaliczne zamówienia realizuje w jakości bardzo bliskiej do oryginalnej.
Jedynym minusem jest inne graficznie opracowanie rewersów kart, ale to załatwiają nieprzezroczyste koszulki.
Zamiast poszukiwania na rynku małych dodatków i przepłacania za ich ściąganie z zagranicy, zaproponuję coś innego: fanowski dodatek Downfall (pierwszy z cyklu):
http://nisei.net/products/Downfall
https://netrunnerdb.com/en/set/df/images
Karty są arcyciekawe. Pliki można pobrać za darmo (choć warto parę dolarów zapłacić twórcom za fatygę) i wydrukować je np w tej szczecińskiej drukarni (której nazwy zapomniałem...), a która takie detaliczne zamówienia realizuje w jakości bardzo bliskiej do oryginalnej.
Jedynym minusem jest inne graficznie opracowanie rewersów kart, ale to załatwiają nieprzezroczyste koszulki.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 929 times
Re: Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
Jeśli ktoś szuka takiego naprawdę dobrze dobranego małego zestawu, to najlepszy będzie NISEI's System Core 2019, czyli trzeci, wirtualny coreset, na który składają się karty wydane wcześniej (głownie pierwsze dwa cykle, Revised Core i Terminal Directive). Brałem udział w/organizowałem turnieje tylko na tym zestawie i były to bardzo fajne eventy, z grami na ostrzu noża, czego nie da się powiedzieć o poprzednich dwóch coresetach. Niemniej jednak patrz niżej.Z tego co czytałem (i co sam rozpoznaję w rozgrywkach), zestaw Revised Core Set + Reign and Reverie jest stosunkowo dobrze zbalansowany i (w pewnym sensie) stanowi fajną całość.
A ja odradzę. O ile całościowo to jest świetna rzecz, tak nie jest to produkt przeznaczony do domowego grania ograniczonymi, podziurawionymi zestawami, a stanowi naturalny element obecnego formatu Standard, który uwzględnia konkretny zestaw kart, listę MWL i rotację.
--
Słowo komentarza - obecnie oryginalnych kart już dostać nie sposób, bo rynek zniknął już niemal całkowicie. Jedyna szansa to odkupienie całego zestawu od innego, rezygnującego gracza. W takiej sytuacji wymachiwanie szabelką i nawoływanie do wspierania wydawcy/autorów i kupowania oryginalnych kart byłoby juz tylko pustym gestem. "Poradniki kupującego" są słodkie i w ogóle, ale w mojej ocenie niespecjalnie cokolwiek poprawiają, a tworzą przy tym cokolwiek iluzoryczny obraz "dobrze zbalansowanych zestawów", których rzecz jasna poszukują nowe osoby. W przypadku LCGa, kolejno pojawiające się karty są istotne w konktekście obowiązującym przed ich wydaniem, nie sposób ich rozpatrywać "w pustce", osobno, wyciągając z tego kontekstu. Jest to prosta droga do rozmontowania sobie zabawy, przez traumę "przesadnie silnych kart".
Społeczność Android: Netrunner, rok po ubiciu gry trzyma się niezwykle dobrze. Dzięki działaniom NISEI rzecz toczy sie dalej do przodu, z wsparciem turniejowym, dialogiem ze społecznością, usystematyzowaniem zasad, organizowaniem turniejów, itd. W pewnym sensie, być może jest teraz nawet lepiej niż było. Gracze ANR chętni są powitać w swoje progi każdego potencjalnego zainteresowanego, ale wykładając kawę na ławę - grania ograniczonymi zestawami w zasadzie nikt nie wspiera, bo to takie potworki nie do okiełznania. Jedynym wyjątkiem od tej reguły są właśnie turnieje wyłącznie na System Core 2019. Choć znajdą się tacy, którzy będą próbowali przekonać, że jest inaczej, jest to system w który wchodzi się "all in". Trudno, żebym mówił za wszystkich, ale wydaje mi się, że jeśli gra się komuś podoba, to więcej skorzysta albo na graniu po prostu online (platforma jinteki.net) pełną pulą kart (lub format SC2019 only), a jeśli podoba się naprawdę mocno - na, jak sugerował kolega wyżej, wydrukowaniu wszystkich kart, czy to jakimś domowym sposobem (proxy, czarniobiałe, cokolwiek), czy bardziej profesjonalnie (często polecane MB Print). Oficjalnie skany kart oczywiście nie istnieją, ale kto szuka, ten znajdzie, a środowisko ANR nikomu nie zamierza wypominać, że gra "nieoryginalnymi" kartami (tak długo jak pozostają czytelne), skoro legalnie pozyskać ich nie ma możliwości.
W przyszłym roku, NISEI planuje wydanie własnego System Core 2020 (czwarty coreset), tym razem do zamówienia jako fizyczny druk - i będzie to sugerowany najlepszy, pierwszy krok, dla początkujących graczy.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6451
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 583 times
- Been thanked: 935 times
Re: Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
Rattkin, masz pewnie tak ze 4k rozgrywek więcej ode mnie, więc trudno z Twoim zdaniem polemizować
Mi ten zestaw początkowy z finałowym dodatkiem jeszcze się nie ograł, ale ja teraz gram okazyjnie w NR. Ot tak, żeby wciąż mieć na półce i z przyjemnością (ogromną) wyciągnąć od czasu do czasu.
Z mojego punktu widzenia karty w Downfall znacząco urozmaicają dostępne opcje. Mam świadomość, że pewnie będą znacznie bardziej efektywne w otoczeniu pełnej puli kart, natomiast ich efekty są na tyle interesujące i świeże, że po prostu dodadzą smaczku do tego, co już mam. I teraz pytanie, czy everard chce wejść w NR na poważnie, wyciskać co się da z poszczególnych efektów - a co za tym idzie - kompletować możliwie pełną pulę kart, czy może po prostu szuka odświeżenia.
Info o Core Secie 2020 świetna, dzięki. Kto wie, czy się nie skuszę.
Mi ten zestaw początkowy z finałowym dodatkiem jeszcze się nie ograł, ale ja teraz gram okazyjnie w NR. Ot tak, żeby wciąż mieć na półce i z przyjemnością (ogromną) wyciągnąć od czasu do czasu.
Z mojego punktu widzenia karty w Downfall znacząco urozmaicają dostępne opcje. Mam świadomość, że pewnie będą znacznie bardziej efektywne w otoczeniu pełnej puli kart, natomiast ich efekty są na tyle interesujące i świeże, że po prostu dodadzą smaczku do tego, co już mam. I teraz pytanie, czy everard chce wejść w NR na poważnie, wyciskać co się da z poszczególnych efektów - a co za tym idzie - kompletować możliwie pełną pulę kart, czy może po prostu szuka odświeżenia.
Info o Core Secie 2020 świetna, dzięki. Kto wie, czy się nie skuszę.
-
- Posty: 618
- Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
- Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 55 times
Re: Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
A ja nie polecam Nisei system core 2019. To jest przechowalnia kart, a nie core set. Balans nie istnieje. Gra głównie Leela i Weyland. Absolutnie Revised core set + Reign jest lepszym wyborem.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 929 times
Re: Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
W każdym zamkniętym małym zestawie kart (jak coreset) internetowy think tank znajdzie najlepsze talie. To prawda ze w SC2019 to Leela i Weyland. Ale nie w tym rzecz. Balans jest w tym, ze obydwie strony mają szanse na wygraną. W revised core korpem wygrać było ciężko.
-
- Posty: 1001
- Rejestracja: 10 cze 2018, 14:33
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 310 times
- Been thanked: 128 times
Re: Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
Tak nieśmiało zapytam: jak się ma balans we wszystkim co wyszło w wersji PL?
a) 1xCS + 1xDD + 12xMD
b) 3xCS + 1xDD + 12xMD
DD= duży dodatek
MD = mały dodatek
Do domowego grania oczywiście.
a) 1xCS + 1xDD + 12xMD
b) 3xCS + 1xDD + 12xMD
DD= duży dodatek
MD = mały dodatek
Do domowego grania oczywiście.
-
- Posty: 581
- Rejestracja: 25 mar 2017, 19:53
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 182 times
Re: Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
Mam problemy i potrzebuję porady. Od ponad pół roku wprowadzam jedną osobę w Netrunnera. Generalnie - osoba niezbyt obeznana jeśli chodzi o pewne aspekty gry, takie jak na przykład budowanie talii (choć i to się już udało - system influence bardzo w tym pomaga). Jak dotąd graliśmy wyłącznie na revised core. Najpierw talie początkowe, później mono frakcje, obie strony, teraz jesteśmy na etapie własnych kreacji... Nawet podmieniłem Gabe'a na Leelę, żeby pokazać, jak samo ID zmienia rozgrywkę ( all in all - to był udany eksperyment). Ale w tym wszystkim pominęliśmy jedną frakcję. Anarch. W sensie, ja grałem, ale druga strona nie. Wcale się temu nie dziwię - anarch z revised core jest pozbawiony zębów i charakteru. Żadnego "trash the corp", niezbyt charakterystyczny. Myślałem, że system core 2019 może być lepszym wprowadzeniem w anarcha, ale przejrzałem tą listę kart i nope! Wydaje mi się, że wyjścia mam dwa (i pół...?) tak naprawdę:
1) Upolować zwykły, stary core. Noise dobrze definiuje frakcję, nawet jeśli wprowadza problemy długoterminowe.
2) Order and Chaos jako kolejny krok, czym prędzej.
2,5) Czekać na kolejny krok NISEI...? Może...? Nie wiem.
Drugi problem jest problemem kolejności. Jeśli chodzi o pulę kart mam niemal wszystko. Brakuje mi starego core, angielskiej Future Proof oraz Sovereign Sight i Down the Wite Nile. A problem brzmi... jaka jest najlepsza kolejność do dalszego wprowadzania kart? Ponieważ nie wchodzi w grę opcja "masz tu tysiąc wzorów, zbuduj coś sobie", drogi wydają się cztery (i pół...?):
1) Kolejność wydawnicza. Problem z tą drogą jest taki, że dwa pierwsze cykle de facto poleciały, a karty które były "godne" przetrwania, przeszły do revised core. Więc może nie jest dobrym pomysłem zgłębianie kart z tego okresu?
2) Kolejność wydawnicza, ale pominąć dwa pierwsze cykle. Problem z tą drogą z kolei jest taki, że wiele kart z tych pierwszych dwóch cykli funkcjonowało w swoim czasie jako nieodłączne (JH na przykład), więc pozbawienie się tych narzędzi może zachwiać rozgrywką.
3) 2/3 Kitary, które mam najpierw, potem całymi cyklami. Kitara uzupełniała braki z rotacji, więc czemu nie? Minus jest taki, że w ten sposób wprowadzę masę kart obiektywnie lepszych, niż to co miały poprzednie cykle (szczególnie w kontekście icebreakerów).
4) Duże dodatki w dowolnej kolejności, później cykle w dowolnej kolejności.
4,5) Jakaś magiczna formuła co nago uciekła z chatki neuromanty. Nie wiem.
Tak, wiem, że mogę sobie zrobić proxy. Nie wykluczam tego jeśli uznam to za konieczne do dalszej nauki zgłębiania gry.
1) Upolować zwykły, stary core. Noise dobrze definiuje frakcję, nawet jeśli wprowadza problemy długoterminowe.
2) Order and Chaos jako kolejny krok, czym prędzej.
2,5) Czekać na kolejny krok NISEI...? Może...? Nie wiem.
Drugi problem jest problemem kolejności. Jeśli chodzi o pulę kart mam niemal wszystko. Brakuje mi starego core, angielskiej Future Proof oraz Sovereign Sight i Down the Wite Nile. A problem brzmi... jaka jest najlepsza kolejność do dalszego wprowadzania kart? Ponieważ nie wchodzi w grę opcja "masz tu tysiąc wzorów, zbuduj coś sobie", drogi wydają się cztery (i pół...?):
1) Kolejność wydawnicza. Problem z tą drogą jest taki, że dwa pierwsze cykle de facto poleciały, a karty które były "godne" przetrwania, przeszły do revised core. Więc może nie jest dobrym pomysłem zgłębianie kart z tego okresu?
2) Kolejność wydawnicza, ale pominąć dwa pierwsze cykle. Problem z tą drogą z kolei jest taki, że wiele kart z tych pierwszych dwóch cykli funkcjonowało w swoim czasie jako nieodłączne (JH na przykład), więc pozbawienie się tych narzędzi może zachwiać rozgrywką.
3) 2/3 Kitary, które mam najpierw, potem całymi cyklami. Kitara uzupełniała braki z rotacji, więc czemu nie? Minus jest taki, że w ten sposób wprowadzę masę kart obiektywnie lepszych, niż to co miały poprzednie cykle (szczególnie w kontekście icebreakerów).
4) Duże dodatki w dowolnej kolejności, później cykle w dowolnej kolejności.
4,5) Jakaś magiczna formuła co nago uciekła z chatki neuromanty. Nie wiem.
Tak, wiem, że mogę sobie zrobić proxy. Nie wykluczam tego jeśli uznam to za konieczne do dalszej nauki zgłębiania gry.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 929 times
Re: Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
Nie zgadzam się. Do thrashu są aż 4 karty (Demolition, Singularity, Imp, Hemorrhage). Poza tym Anarch definiowany jest także przez kapitalizowanie na dostępnie do Archives (Retrieval Run), oraz na alternatywnej ekonomii, która ucieka od pieniędzy (recurring credits, obniżanie siły Datasuckerem i Ice Carverem, bardzo tanie łamanie sentry i barrier (zakładając oczywiście, że Morning Stara instaluje się tylko przez Retrieval Run). A na dokładkę jeszcze (umiarkowane) early aggresion w postaci Darwina.Skid_theDrifter pisze: ↑26 lis 2019, 03:50 Ale w tym wszystkim pominęliśmy jedną frakcję. Anarch. W sensie, ja grałem, ale druga strona nie. Wcale się temu nie dziwię - anarch z revised core jest pozbawiony zębów i charakteru. Żadnego "trash the corp", niezbyt charakterystyczny.
Znów się nie zgadzam. Wywalił karty zbyt "odstające" i "swingy", trochę spłaszczył i wygładził. Zamienił Morning Star na Corrodera, konsolę zamienił na Patchworka (lepsza kontrola ekonomii w wczesnej grze). Thrash się nieco zmienił (został Imp, ale za to doszedł łagodny thrash lodów - Run Amok), a jest więcej pasywnej interakcji w postaci Lampreya. Queen's Gambit i Quest Completed dodane trochę tak dla pucu, żeby pokazać jakieś nieoczywiste zagrania, sytuacyjne. Głównie dzięki Patchworkowi i Corroderowi, umożliwiono Anarchowi szybszy start, co było czasem problemem w podstawowej talii Revised Core.Skid_theDrifter pisze: ↑26 lis 2019, 03:50 Myślałem, że system core 2019 może być lepszym wprowadzeniem w anarcha, ale przejrzałem tą listę kart i nope!
Trio Datasucker + Parasite + Medium z pierwszego core'a zniszczyłoby całkowicie grę, gdyby było grane w obrębie Revised Core czy System Core 2019.
Noise był bezużyteczny w Core - za mało wirusów do zagrania, żeby miało to jakiekolwiek istotne znaczenie dla rozgrywki. Reina i Quetzal są dużo lepszymi wyborami.Skid_theDrifter pisze: ↑26 lis 2019, 03:50 1) Upolować zwykły, stary core. Noise dobrze definiuje frakcję, nawet jeśli wprowadza problemy długoterminowe.
NISEI zapowiedziało System Gateway, który powinien odpowiedzieć właśnie Twoim potrzebom. Ale nie spodziewałbym się go wcześniej, niż na wakacje 2020 (a to i tak tylko mój dziki strzał, bo żadnych dat nie podano).
https://boardgamegeek.com/thread/230437 ... am-summary
Moim zdaniem, żadna. Deckbuilding w obrębie któregoś z core'ów powinien zaznajomić z podstawami. Jeśli od tego momentu ktoś nie przejawia wyraźnej chęci (i pewności) wchodzenia w to głębiej, to - przykro mi - ale to już się raczej nie wydarzy. W przeciwnym wypadku, udostępnienie dużego wyboru, to najlepsze co można dać w takiej sytuacji. Owszem, przez długi czas będzie to zapewne owocować kiepskimi taliami - ale założenie było takie, że składanie tych talii i eksperymentowanie ma dawać frajdę, a nie przestraszać. Poza tym, bardziej doświadczony gracz, moze owo składanie talii moderować. Jeśli to jednak przestrasza, to lepiej wrócić do zamkniętych doświadczeń typu Blue Moon, czy Summoner Wars. A ponieważ Android: Netrunner to LCG, to z definicji, "obecny" stan zawsze powinien być tym najlepszym (w kontekście meta gry). I tak właśnie jest. Szkoda byłoby nie korzystać.Skid_theDrifter pisze: ↑26 lis 2019, 03:50 jaka jest najlepsza kolejność do dalszego wprowadzania kart? Ponieważ nie wchodzi w grę opcja "masz tu tysiąc wzorów, zbuduj coś sobie"
Arbitralne ograniczanie do kolejności czy deluxe setów będzie dawało dość dziwaczne wyniki - co sam zresztą zauważyłeś.
-
- Posty: 581
- Rejestracja: 25 mar 2017, 19:53
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 182 times
Re: Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
A z tym to ja się nie zgadzam. Próbuję odtworzyć systematyczny i stabilny przyrost puli kart bo wiem, że to działa o wiele lepiej niż danie całej puli na raz relatywnemu nowicjuszowi. Jak zaczynaliśmy grać pół roku temu, nie było mowy o jakimkolwiek deckbuildingu. Jak już przeszliśmy przez wszystkie mono frakcyjne decki, fakt tego, że można sobie przenieść jakieś karty z innego koloru w ramach influence napawał radością, tak jak i zmiana ID w ramach frakcji. Małe kroki czasem są okej, jeśli nie próbuje się wykształcić gracza turniejowego. Zaczynamy od drobnych podmian - a potem już idzie z górki. Co innego jak masz przykręcić śrubkę w zawiasie, a co innego jak masz zbudować dom od podstaw.rattkin pisze: ↑26 lis 2019, 11:02 Moim zdaniem, żadna. Deckbuilding w obrębie któregoś z core'ów powinien zaznajomić z podstawami. Jeśli od tego momentu ktoś nie przejawia wyraźnej chęci (i pewności) wchodzenia w to głębiej, to - przykro mi - ale to już się raczej nie wydarzy. W przeciwnym wypadku, udostępnienie dużego wyboru, to najlepsze co można dać w takiej sytuacji.
Co do Anarcha, może to kwestia percepcji. Mnie osobiście Anarch z RevCore nie podszedł, drugiej stronie nawet bardziej. Na pewno patrzymy na to z innych perspektyw, bo o ile Ty zauważasz motywy sprawnie, o tyle nie są one takie klarowne w zastosowaniu, tym bardziej nawet że jako Revcore anarch chyba najłatwiej stracić tempo z całej trójki.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 929 times
Re: Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
There's only so far you can get with that approach, though. Wychowałem kilkunastu, jeśli nie kilkudziesięciu graczy, a miałem okazję obserwować jeszcze wielu innych. Schemat jest zawsze ten sam: albo ktoś w pewnym momencie przestrasza się/zniechęca się i odpada (lub wraca do grania coreset-only) albo idzie all-in. Z mojego doświadczenia po prostu nie ma przestrzeni "pomiędzy", stąd tak surowy wyrok. I wcale tu nawet nie mówię o graczu turniejowym, od tego miejsca do turniejowego jeszcze daleka droga.Skid_theDrifter pisze: ↑26 lis 2019, 14:35 Małe kroki czasem są okej, jeśli nie próbuje się wykształcić gracza turniejowego. Zaczynamy od drobnych podmian - a potem już idzie z górki. Co innego jak masz przykręcić śrubkę w zawiasie, a co innego jak masz zbudować dom od podstaw.
To grajcie tym z System Core 2019, to powinno załatwić sprawę. I w sumie nawet lepiej Quetzal niż Reiną. Gra Anarchem jest/ma być najbardziej kombinowana, nieoczywista, może dlatego najtrudniej złapać ten vibe. Shaper walczy honorowo z korpem na noże. Criminal tej walki unika lub stosuje podłe ciosy poniżej pasa. Anarch natomiast ... cóż, sieje chaos. Bajer w tym, żeby wiało tym chaosem w stronę korpa, nie własną :)jako Revcore anarch chyba najłatwiej stracić tempo z całej trójki.
-
- Posty: 581
- Rejestracja: 25 mar 2017, 19:53
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 182 times
Re: Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
Nie ma przestrzeni pomiędzy? Przeca jest! Żarty na bok, rozumiem o czym mówisz. Pomimo kilku drobnych braków produktowych mam dość Netrunnera na całe lata powolnego poznawania gry. Nie ma tu motywacji do tego, żeby "get up to speed" z tym gdzie gra jest teraz. Motywacja i szczera chęć do poznawania nowych wzorów natomiast jest, co napawa optymizmem i póki co nie mam powodu żeby choćby zerkać w stronę białej flagi. Czy moje wysiłki są daremne czy nie, będę raportował.
Hm, może Anarch ma największą zdolność do mnożenia efektów i kombinacji... Ale w takim razie skąd się ukuł termin "Shaper bullshit"? Z moich odczuć Crim próbuje disempower swojego przeciwnika, Shaper overpower, a Anarch zygzakiem lata od jednego do drugiego.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 929 times
Re: Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
Nikt chyba już nie wie, co tak naprawdę znaczy "Shaper bullszit" :) W teorii odnosi się głównie do manipulacji własnym stołem, celem osiągnięcia przewagi, ale w praktyce, w okresie dominacji tej frakcji, zaczęto tak nazywać wszystkie synergie, które manifestowały się w wiodących deckach. Shaper jednak (w ogólności) zdobywa pieniądze, instaluje breakery, łamie i wchodzi - gra "klasycznego" Netrunnera, choć oczywiście szuka możliwie wysokiego poziomu optymalizacji. Anarch natomiast przeważnie szuka nieoczywistych sposobów na akcesy (np. Surfer, Quest Completed, Stargate), używa nieoczywistch breakerów (bin breakers, Eater, Faust, Yusuf, itd.) i "po drodze" rozprasza korpa (Lamprey, Imp, Wanton Destruction, Hactivist Meeting, itd.) w sposób może mniej "in your face" niż Criminal - dużo częściej ale za to drobnym podgryzaniem.
Re: Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
Przychodzę z prośbą o pomoc
Dawno, dawno temu kumpel mnie namówił na kupno podstawki, też kupił, mieliśmy ogrywać regularnie razem. Miesiąc później wyprowadził się z kraju, a podstawka leżała i zbierała kurz... aż nie tak dawno znajomi zainteresowali się, co tam leży i się pozachwycali, że mam, że wiele słyszeli, że... aż się narzeczona zrobiła lekko zainteresowana i chce zagrać.
Problem w tym, że nie grała nigdy w karcianki, a chociaż angielski zna świetnie, to i tak wolałaby polskie. No i nie ma problemu, skoro za grosze można kupić pierwsze 12 data packów po naszemu. Spróbujemy tak.
Tylko... ja nigdy nie grałem Nawet jinteki.net po odkryciu odłożyłem na bok, żeby wejść na możliwie równym poziomie. Nie mam pojęcia jak złożyć cokolwiek, co będzie dawało przyjemność i androidowe doświadczenie z samych 12 data packów. Ba, nawet nie wiem czy się da.
Na stronie z taliami, po wybraniu tylko tych dwóch cykli - nie wyskakuje żadna talia, nigdzie w necie nie znalazłem, a szukałem.
Halp, nakierujcie mnie gdzie znajdę lub pomóżcie skleić coś, co się nada do nauki. Mogą dojść pojedyncze karty z angielskiego core set, jeśli niezbędne, ale wolałbym, żeby to były naprawdę pojedyncze. Będę ogromnie, potwornie wdzięczny.
Dawno, dawno temu kumpel mnie namówił na kupno podstawki, też kupił, mieliśmy ogrywać regularnie razem. Miesiąc później wyprowadził się z kraju, a podstawka leżała i zbierała kurz... aż nie tak dawno znajomi zainteresowali się, co tam leży i się pozachwycali, że mam, że wiele słyszeli, że... aż się narzeczona zrobiła lekko zainteresowana i chce zagrać.
Problem w tym, że nie grała nigdy w karcianki, a chociaż angielski zna świetnie, to i tak wolałaby polskie. No i nie ma problemu, skoro za grosze można kupić pierwsze 12 data packów po naszemu. Spróbujemy tak.
Tylko... ja nigdy nie grałem Nawet jinteki.net po odkryciu odłożyłem na bok, żeby wejść na możliwie równym poziomie. Nie mam pojęcia jak złożyć cokolwiek, co będzie dawało przyjemność i androidowe doświadczenie z samych 12 data packów. Ba, nawet nie wiem czy się da.
Na stronie z taliami, po wybraniu tylko tych dwóch cykli - nie wyskakuje żadna talia, nigdzie w necie nie znalazłem, a szukałem.
Halp, nakierujcie mnie gdzie znajdę lub pomóżcie skleić coś, co się nada do nauki. Mogą dojść pojedyncze karty z angielskiego core set, jeśli niezbędne, ale wolałbym, żeby to były naprawdę pojedyncze. Będę ogromnie, potwornie wdzięczny.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 929 times
Re: Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
https://netrunnerdb.com/en/decklists/fi ... s%5B%5D=19
Założyłem Coreset + Creation & Control + 2 pierwsze cykle (2*6 packów) - czyli wszystko co wyszło PL. Nie pamiętam, czy Honor and Profit wyszedł.
https://netrunnerdb.com/en/decklists/fi ... s%5B%5D=19
Powyższa lista, tylko przefiltrowana ze słówkiem "teaching" w nazwie talii.
Założyłem Coreset + Creation & Control + 2 pierwsze cykle (2*6 packów) - czyli wszystko co wyszło PL. Nie pamiętam, czy Honor and Profit wyszedł.
https://netrunnerdb.com/en/decklists/fi ... s%5B%5D=19
Powyższa lista, tylko przefiltrowana ze słówkiem "teaching" w nazwie talii.
Re: Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
No właśnie tak zrobiłem, tylko bez "Creation and Control", bo już nigdzie nie ma i poszukam ewentualnie później używanej.
Problem jest taki, że jak odznaczę "core set", to nie ma nic. Jak zaznaczę, to decki są prawie wyłącznie core, ewentualnie pojedyncze karty z tych 2 cykli. Przejrzałem prawie wszystkie
Pytam, bo a nuż widelec ktoś podobnie kombinował, albo potraktuje to jak małą zagadkę logiczną na budowę 2 talii pod kryteria Czy się nie nastawiać i uznać, że core set nie do przeskoczenia na start?
Problem jest taki, że jak odznaczę "core set", to nie ma nic. Jak zaznaczę, to decki są prawie wyłącznie core, ewentualnie pojedyncze karty z tych 2 cykli. Przejrzałem prawie wszystkie
Pytam, bo a nuż widelec ktoś podobnie kombinował, albo potraktuje to jak małą zagadkę logiczną na budowę 2 talii pod kryteria Czy się nie nastawiać i uznać, że core set nie do przeskoczenia na start?
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 929 times
Re: Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
Nie rozumiem pytania, przecież masz coreset - czemu chciałbyś go odznaczać? Coreset, jak sama nazwa wskazuje jest "core"-owy, czyli kluczowy.
Jak ja odznaczę Creation and Control, to wciąż mam obłędne ilości wyników.
Rozkład kart w takich taliach będzie około 60% kart z core, 40% kart z 12 dodatków.
Jak ja odznaczę Creation and Control, to wciąż mam obłędne ilości wyników.
Rozkład kart w takich taliach będzie około 60% kart z core, 40% kart z 12 dodatków.
-
- Posty: 2616
- Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 118 times
- Been thanked: 67 times
Re: Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)
Nie chcę się specjalnie wymądrzać, ale do nauki wystarcza podstawka, która ma gotowe takie frakcji + talie neutralne. I to są takie dające dużo funu. Poza tym jest całkiem sporo opcji w doborze kto przeciw komu: korporacja vs haker. Wielu osobom, w tym dzieciom, pokazywałem tą grę i na samej podstawce bardzo dobrze się bawili, i wciągali . Ograj podstawkę (nauka) a potem baw się w tworzenie talii.
Pozdrawiam