Opinie o Pirate's Cove
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Nooo... ja bym proponował najpierw zagrać...
Dużo sobie po tej grze obiecywałem, ale pierwszy kontakt nie spełnił moich oczekiwań - losowość NAPRAWDĘ jest spora. I jakoś ciężko się nam było rozpędzić - kiedy tylko ktoś poprawił odrobinę statystyki swojego okrętu to zwykle trafiał zaraz na przeciwnika, przegrywał rzuty kośćmi i... tracił ciężko zdobyte usprawnienia.
Być może problemem był fakt, że graliśmy w wersję niemiecką - karty zawierają dosyć sporo tekstu, jego zrozumienie wymaga ciągłego odnoszenia się do tłumaczenia (chyba, że ktoś zna płynnie niemiecki). Podejrzewam, że po kilku partiach ten problem się rozwiązuje, ale... jakoś nie udało się doprowadzić do kolejnych partii
Oczywista, wszystko zależy od tego, co kto lubi.
Dużo sobie po tej grze obiecywałem, ale pierwszy kontakt nie spełnił moich oczekiwań - losowość NAPRAWDĘ jest spora. I jakoś ciężko się nam było rozpędzić - kiedy tylko ktoś poprawił odrobinę statystyki swojego okrętu to zwykle trafiał zaraz na przeciwnika, przegrywał rzuty kośćmi i... tracił ciężko zdobyte usprawnienia.
Być może problemem był fakt, że graliśmy w wersję niemiecką - karty zawierają dosyć sporo tekstu, jego zrozumienie wymaga ciągłego odnoszenia się do tłumaczenia (chyba, że ktoś zna płynnie niemiecki). Podejrzewam, że po kilku partiach ten problem się rozwiązuje, ale... jakoś nie udało się doprowadzić do kolejnych partii
Oczywista, wszystko zależy od tego, co kto lubi.
Mam pytanie odnosnie zasad. Podam przykład. Jezeli po fazie bitew mam zacumowany statek przy wyspie nr 4, pirat jest na wyspie nr 3. Nastepnie pirat przesuwa się na wyspę nr 4, to czy dochodzi do walki? Intuicyjnie wydaje sie, ze walka powinna nastąpić, jednak w zasadach nic nie jest o tym napisane.
Na moją intuicję, to walka rozstrzygana jest w fazie walki, a skoro pirata przesuwa się w ostatniej fazie, a faza walki jest dopiero po fazie ruchu (nawigacji), to chyba zdążysz uciec statkiem przed piratem
"A knight is sworn to valour/ And his heart knows only virtue
His blade defends the helpless/ And his mind upholds the weak"
Nocturnal Rites "The Kings Command"
His blade defends the helpless/ And his mind upholds the weak"
Nocturnal Rites "The Kings Command"
- MataDor
- Posty: 696
- Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
- Lokalizacja: Warszawa/Gocław
- Has thanked: 298 times
- Been thanked: 97 times
Moja najlepsza gra "imprezowa" znaczy do piwka i lużnej gry z przyjaciółmi przy której można też pogadać nie tylko o rozgrywce, a mózg nie paruje. Łatwa, ślicznie wykonana, z klimatem, czego chcieć więcej. Dzięki sporej losowości praktycznie każda rozgrywka jest unikalna. A kombinowanie gdzie kto popłynie i potem równoczesne odkrycie przez graczy swoich decyzji sprawia masę frajdy
Najlepsza naturalnie na 5ciu graczy, ewentulanie 4ch. Jak dla mnie najlepsza pozycja z oferty DoW.
Najlepsza naturalnie na 5ciu graczy, ewentulanie 4ch. Jak dla mnie najlepsza pozycja z oferty DoW.
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
kolekcja gier
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Wrzucilem na rebelu do sciagniecia.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Polecam wejsc na ta strone:
http://www.piratescovegame.com/
I na dole wybrac opcje Animated Tutorial, obejrzec i juz od razu mozna grac
http://www.piratescovegame.com/
I na dole wybrac opcje Animated Tutorial, obejrzec i juz od razu mozna grac
Nie lubie Piratów nikt nie chciał grać przez nich w GoTa
Cały weekend na działce minął pod hasłem piratów i cytadeli ( plus kilka partyjek w konfrontacje)
Piraci są jednak doskonałą grą na weekendy z ludźmi którzy po prostu chcą się dobrze pobawić ( lekko łatwo i przyjemnie ). Losowość ogromna ale zupełnie nie przeszkadza po prostu do tej gry podchodzi się z przymrużeniem oka.
Jedna partia to około godziny grania - zauważyłem że ludzie mają niedosyt ( " O rany to już" "A może zagramy na 18 rund" )
Co do wykonania będę musiał zafoliować karty statków bo jako jedyne wykonane są z cienkiego papieru. Przyda się też dodatkowe 6 kości żeby usprawnić rozgrywkę.
Ogólnie gra przyjemna i akurat dla ludzi z którymi gram idealna ja jednak nie mogę im darować ze nie zagraliśmy w GoT :D ( trochę wysiłku umysłowego by się jednak przydało )
Cały weekend na działce minął pod hasłem piratów i cytadeli ( plus kilka partyjek w konfrontacje)
Piraci są jednak doskonałą grą na weekendy z ludźmi którzy po prostu chcą się dobrze pobawić ( lekko łatwo i przyjemnie ). Losowość ogromna ale zupełnie nie przeszkadza po prostu do tej gry podchodzi się z przymrużeniem oka.
Jedna partia to około godziny grania - zauważyłem że ludzie mają niedosyt ( " O rany to już" "A może zagramy na 18 rund" )
Co do wykonania będę musiał zafoliować karty statków bo jako jedyne wykonane są z cienkiego papieru. Przyda się też dodatkowe 6 kości żeby usprawnić rozgrywkę.
Ogólnie gra przyjemna i akurat dla ludzi z którymi gram idealna ja jednak nie mogę im darować ze nie zagraliśmy w GoT :D ( trochę wysiłku umysłowego by się jednak przydało )
- Legun
- Posty: 1787
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 158 times
Właśnie dostałem Piratów. Jeszcze nie zagraliśmy (mamy tu nemocnice na krai mesta), niemniej faktycznie wykonanie zwala z nóg . Zachęcam tylko Rebela, żeby w dodatku do tłumaczenia instrukcji zastąpił miniaturki niemieckich kart angielskimi. Oczywiście każdy inteligenty człowiek domyśli się, że "Nebelwand" to znaczy "Smoke screen", ale...
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
- Legun
- Posty: 1787
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 158 times
Już po dwóch partiach "Pirackiej Zatoki". Baaaardzo przyjemna gierka. Choć możliwe strategie nie są zbyt liczne, to jednak wymaga całkiem sporego kombinowania. Nie na tyle jednak wielkiego, by nie dało się mieć z tego radości już przy pierwszym razie. Faktem jest, że 12 tur sprawia, że gra kończy się właśnie w tym momencie, kiedy się na dobre rozkręca. Czy ktoś próbował grać do 18 czy 24 tur? Jakie niegatywne skutki to niesie?
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
my mielismy podobne odczucia co do czasu gry i wydluzylismy ja w ten sposob, ze zdejmowalismy tylko zrealizowane karty skarbow.
dzieki temu na jednych wyspach wyczerpywaly sie szybciej, na innych wolniej i pod koniec bylo niezle kombinowanie i dylematy w kwestiach marnowania kursu tylko po to, zeby sie rozbudowac bez szans na lupy lub godzenia sie na totalna masakre na 1 lub 2-ch wyspach, o ktore jeszcze mozna bylo walczyc.
slowem, gra sie wydluzyla w satysfakcjonujacy sposob
dobranoc
dzieki temu na jednych wyspach wyczerpywaly sie szybciej, na innych wolniej i pod koniec bylo niezle kombinowanie i dylematy w kwestiach marnowania kursu tylko po to, zeby sie rozbudowac bez szans na lupy lub godzenia sie na totalna masakre na 1 lub 2-ch wyspach, o ktore jeszcze mozna bylo walczyc.
slowem, gra sie wydluzyla w satysfakcjonujacy sposob
dobranoc
Mam pare pytan dotyczacych zasad:
Czy podczas plądrowania, gdy liczba przy złotej monecie wynosi dajmy na to 7, oznacza to wziecie 7 dublonow, czyli byle jakich zetonow, czy tylu zetonow zeby ich laczna suma wynosila 7?
I jeszcze jedno pytanie dot. Królewskiej Marynarki, po naslaniu na dana wyspe ona tam zostaje czy po bitwie jest usuwana z planszy?
Nie rozumiem takze tego czy mozna uzywac kart bitewnych i salwy przeciwko legendarnym piratom tudziez Krolewskiej Marynarce?
a tak btw, rzeczywiscie dobra modyfikacja, bardzo przyjemnie wydluza czas gry
Czy podczas plądrowania, gdy liczba przy złotej monecie wynosi dajmy na to 7, oznacza to wziecie 7 dublonow, czyli byle jakich zetonow, czy tylu zetonow zeby ich laczna suma wynosila 7?
I jeszcze jedno pytanie dot. Królewskiej Marynarki, po naslaniu na dana wyspe ona tam zostaje czy po bitwie jest usuwana z planszy?
Nie rozumiem takze tego czy mozna uzywac kart bitewnych i salwy przeciwko legendarnym piratom tudziez Krolewskiej Marynarce?
a tak btw, rzeczywiscie dobra modyfikacja, bardzo przyjemnie wydluza czas gry
- Pat_Garret
- Posty: 205
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 21:01
- Lokalizacja: Tychy
Liczba przy dublonach oznacza łączną ich wartość. Czyli jak na karcie jest napisane 7 to możemy zabrać 1x5d + 2x1d lub 7x1d.dewodaa pisze:Mam pare pytan dotyczacych zasad:
Czy podczas plądrowania, gdy liczba przy złotej monecie wynosi dajmy na to 7, oznacza to wziecie 7 dublonow, czyli byle jakich zetonow, czy tylu zetonow zeby ich laczna suma wynosila 7?
Po nasłaniu i stoczonej bitwie marynarka jest ściągana z planszy.I jeszcze jedno pytanie dot. Królewskiej Marynarki, po naslaniu na dana wyspe ona tam zostaje czy po bitwie jest usuwana z planszy?
Oczywiście można .Nie rozumiem takze tego czy mozna uzywac kart bitewnych i salwy przeciwko legendarnym piratom tudziez Krolewskiej Marynarce?
"Over the hills and far away..."
O ile dobrze zrozumialem pytanie jezeli jest 7 bierzesz jeden dublon z 5 i 2 z 1 albo 7 x 1dewodaa pisze:Mam pare pytan dotyczacych zasad:
Czy podczas plądrowania, gdy liczba przy złotej monecie wynosi dajmy na to 7, oznacza to wziecie 7 dublonow, czyli byle jakich zetonow, czy tylu zetonow zeby ich laczna suma wynosila 7?
Po bitwie marynarka odpływadewodaa pisze: I jeszcze jedno pytanie dot. Królewskiej Marynarki, po naslaniu na dana wyspe ona tam zostaje czy po bitwie jest usuwana z planszy?
A tego nie pamietamdewodaa pisze: Nie rozumiem takze tego czy mozna uzywac kart bitewnych i salwy przeciwko legendarnym piratom tudziez Krolewskiej Marynarce?
a tak btw, rzeczywiscie dobra modyfikacja, bardzo przyjemnie wydluza czas gry
- cboot
- Posty: 323
- Rejestracja: 17 lut 2007, 14:28
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 18 times
Re: Opinie o Pirate's Cove
Poprawka do polskiego tłumaczenia instrukcji na Rebelu:
MIEJSCE: str. 7, "Wymuszenie wycofania", linijka 2
JEST: "znacznik sprowadzony zostaje na najniższy poziom"
POWINNO BYĆ: "znacznik sprowadzony zostaje poza najniższy poziom" ("gets
pushed off its lowest level") - tak więc po osiągnięciu najniższego poziomu nie musimy jeszcze płynąć do Zatoki.
MIEJSCE: str. 7, "Wymuszenie wycofania", linijka 2
JEST: "znacznik sprowadzony zostaje na najniższy poziom"
POWINNO BYĆ: "znacznik sprowadzony zostaje poza najniższy poziom" ("gets
pushed off its lowest level") - tak więc po osiągnięciu najniższego poziomu nie musimy jeszcze płynąć do Zatoki.
Re: Opinie o Pirate's Cove
ooo... i to jest coś nowego. jestem po dwóch partiach nowo zakupionej gry i podzielam zgodnie opinię przedmówców.
gra się kończy zbyt szybko i nikt tak naprawdę sobie nie poszaleje.
próbowaliśmy grać z losowym umiejscowieniem legendarnych piratów poprzez rzut K6 zaraz po fazie nawigacji i w sumie jest to ciekawe rozwiązanie (jęk zawodu gdy przypłynie do wyspy którą sobie upatrzylismy i co gorsza juz tam jesteśmy) ale na dłuższą metę hamuje strasznie grę (zbyt częste wizyty w zatoce).
gra jest bardzo fajna chociaż nie ustrzegła się kilku błędów.
a propos: mam takie pytanie:
czy grając przy wiekszej ilości graczy (4-5) też mieliście wrażenie pogłębiającego się chaosu w poszególnych turach gdy ktos np nie chciał czekac na skończenie walk i np samodzielnie kończył swoja rundę?
poza tym przeszkadza mi trochę cukierkowość szaty graficznej i pewna niekonsekwencja konwencji planszy i kart statków ale to da się obejść
mam nadzieję że w większym gronie doświadczonych eurograczy piracka zatoka rozwinie żagle bo w tych rogrywkach co grłem ledwo dryfowała i nie pokazała swojej (mam nadzieję) klasy
gra się kończy zbyt szybko i nikt tak naprawdę sobie nie poszaleje.
próbowaliśmy grać z losowym umiejscowieniem legendarnych piratów poprzez rzut K6 zaraz po fazie nawigacji i w sumie jest to ciekawe rozwiązanie (jęk zawodu gdy przypłynie do wyspy którą sobie upatrzylismy i co gorsza juz tam jesteśmy) ale na dłuższą metę hamuje strasznie grę (zbyt częste wizyty w zatoce).
gra jest bardzo fajna chociaż nie ustrzegła się kilku błędów.
a propos: mam takie pytanie:
czy grając przy wiekszej ilości graczy (4-5) też mieliście wrażenie pogłębiającego się chaosu w poszególnych turach gdy ktos np nie chciał czekac na skończenie walk i np samodzielnie kończył swoja rundę?
poza tym przeszkadza mi trochę cukierkowość szaty graficznej i pewna niekonsekwencja konwencji planszy i kart statków ale to da się obejść
mam nadzieję że w większym gronie doświadczonych eurograczy piracka zatoka rozwinie żagle bo w tych rogrywkach co grłem ledwo dryfowała i nie pokazała swojej (mam nadzieję) klasy
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
Re: Opinie o Pirate's Cove
ostatnio ostro sie napalilem na ta pozycje ale ze jestem juz ostrozny w stosunku do DoW to wole Was najpierw zapytac...
Mialem juz :
M'44 - losowosc i zero strategii za to wykonanie podobalo mi sie. SOLD
Ticketa Europa - slicznie wykonane ale tak plytkie i nudne ze po kilku rozgrywkach sprzedalem. Zupelnie nie podeszlo...
SW - moze byc...i nic wiecej
Teraz sie troszke boje a ze szukam gry ktorej wykonanie zauroczy wspolgraczy, klimat zrzuci z krzesla a czas gry nie sprawi ze zaczna ziewac przy stole to padlo na ta gre
Dla kogo jest ta gra? w jakim towarzystwie w nia gracie i...czy wogole jeszcze trafia u was na stol?
Mialem juz :
M'44 - losowosc i zero strategii za to wykonanie podobalo mi sie. SOLD
Ticketa Europa - slicznie wykonane ale tak plytkie i nudne ze po kilku rozgrywkach sprzedalem. Zupelnie nie podeszlo...
SW - moze byc...i nic wiecej
Teraz sie troszke boje a ze szukam gry ktorej wykonanie zauroczy wspolgraczy, klimat zrzuci z krzesla a czas gry nie sprawi ze zaczna ziewac przy stole to padlo na ta gre
Dla kogo jest ta gra? w jakim towarzystwie w nia gracie i...czy wogole jeszcze trafia u was na stol?