Descent: Journeys in the Dark / Wędrówki w mroku 2 ed (D. Clark, C. Konieczka, A. Sadler, K. Wilson)

[badbocian]

Witam!

Jako że Galakta postanowiła NIE WYDAWAĆ po polsku Second Edition Conversion Kit, uznając po słabo rozpropagowanym referendum, że nie ma zainteresowania, utworzyłem na facebook'u stronę stanowiącą apel do Galakty o zmianę zdania:

http://www.facebook.com/Descent2edConversionKitPoPolsku

Zachęcam wszystkich zainteresowanych do "polubienia" strony. Być może, jeśli polubi ją wystarczająco dużo osób, Galakta w końcu dostrzeże, że jest zapotrzebowanie i popyt na ten produkt.

Pozdrawiam!

[skolo]

who let the dogs out?

[pan_satyros]

Są może jakieś opnie o rozgrywce? Jak wypada w stosunku do 1 (nigdy nie grałem, wolę gry w PL wersji - po prostu lubię nasz język ), czy można zagrać w 2 osoby bez uczucia, że gra jest wykastrowana, czy zawartość pudełka zadowala, jak wygląda regrywalnosć (taka Posiadłość za pierwszym razem jest super, ale w jednym towarzystwie nadaje się na max 5 rozgrywek + 10 już sporo słabszych ;/).

[skolo]

hej Satyros.

Gralem raz z kumplem, pierwszy scenariusz zapoznawczy. Gralismy wczesniej kilka razy w 1ed, wiec moje obserwacje na razie gracza "początkującego".

1. jest szybciej, bez zagladania do zasad, nie ma akcji łamanych, aimów, restów i innych kombinacji alpejskich. 2 akcje, wiadomo na co mogą pójść i wio.
2. kafli jest sporo i wszystkie dwustronne, piękne graficznie. FFG potrafi to robić. wydają się ciut mniejsze, zapewne poprzez obramowanie czarne.
3. jeżeli przez 2 osoby mówisz ty i kumpel, czyli Overlord i np 3-4 bohaterów: tak , można spokojnie tak zagrać. gralismy 1 OVER (ja) vs 3 BOH (kumpel)
4. postacie szybko sie wybiera z przypisanych kart i umiejetnosci, skille proste i zrozumiale. wydaje mi sie ze kampania tez prostrza przez latwe zasady przyznawania EXP i wydawania na skille itp.

generalnie produkcja bardzo udana i zapewne bedzie milion dodatków znowu - FFG potrafi to robić. w tym wypadku zasłużenie.

z czystym sumieniem polecam.

acz 1ed, dzieki konwerszyt kit i house rulom dostepnym pewnie niedlugo przezyje swoja drugą mlodosc, jak ktos sie zabierze za konwersje zasad, scenariuszy itp itd

[Pierzasty]

Dzisiaj grałem pierwszy raz, 2 bohaterów + OL. Da się grać nawet w 2 osoby (skaluje się liczba potworów, a nie ich staty, poza LT), jest trudniej (np. przy blokowaniu korytarzy), ale nie tak tragicznie, jak w jedynce. Zupełnie nie podoba mi się początkowy etap rozwoju bohaterów w pojedynczych scenariuszach i prawdopodobnie będziemy najczęściej grać na epic lub semi-epic.

Było parę zabawnych sytuacji związanych z przyzwyczajaniem się do nowego systemu:

*OL wrzucił do ataku (chyba master goblina dającego 2 dmg za surge) dwie karty z dodatkowymi surge'ami*
Ja: Fajnie, ale ten za obrażenia już wykorzystałeś. To co, jeden na niepotrzebny zasięg, a drugi się marnuje?
OL: Fuuuuu >_<

*Brakuje mi 3 HP po ciosie, OL dorzuca kartę Krytyczny Cios, dającą dodatkową opsję "surge=3 dmg"*
Ja: Ffffffajnie.... A masz jakieś surge?
OL: K**WA!!!!!
Sąsiedni stolik (graliśmy w Trafficu): *bije brawa*

Oczywiście my w końcu nie doczytaliśmy, czy można za surge odzyskiwać fatygę. Bo po co.

W pudełku jest zaskakująco mało rzeczy. Kafle są dwustronne, często pierwsza połowa scenariusza toczy się np. na drodze czy w lesie, a druga w jaskini czy jakichś podziemnych ruinach, więc tego braku dodatkowych przeszkód nie odczuwa się za bardzo. Mi dolega brak rozwiniętych umiejętności/skarbów, ale może przy semi-epicu albo w kampanii problem znika, zobaczymy. Potworków mało, ale reprezentują cały wachlarz rodzajów - to akurat mnie mało rusza, bo i tak zamawiam Conversion Kit, gdy tylko będzie (ale na pewno nie u Barda).

[pan_satyros]

generalnie produkcja bardzo udana i zapewne bedzie milion dodatków znowu - FFG potrafi to robić. w tym wypadku zasłużenie.

Mam nadzieję, że będą to dodatki w stylu tych do Arkham, a nie Druk na Życzenie ...
DnZ to największe zdzierstwo w historii FFG.

Co do Conversion Kita - warto interesować się nim dla samych kart bohaterów? (nie mając figurek /tzn. mam 12 z Runewars)

Wiele czytałem o 1 edycji i dodatkach do niej, tam wszystkiego była masa - karty, żetony, figurki - wielkie epickie kampanie. Mam nadzieję, że w tej kwestii FFG i tę odpowiednio rozwinie. Szkoda by było, gdyby te cechy umarły wraz z niedostępną już poprzedniczką.

[skolo]

druk na życzenie, zgadzam sie w 100%

co do kitu konwersacyjnego to jeszcze nie wiem, czekam na swoją paczkę, ale zerknij ile tu tego jest


The Conversion Kit Includes:

Forty-eight Hero sheets, representing the heroes from Descent: Journeys in the Dark (first edition), The Well of Darkness, The Altar of Despair, and The Tomb of Ice expansions, plus the heroes introduced in DungeonQuest, as well as the promotional heroes Jonas the Kind, Nara the Fang, Tobin Farslayer, and Truthseer Kel.

Fifty Monster cards, representing the twenty-five monsters from Descent: Journeys in the Dark (first edition) as well as The Well of Darkness, The Altar of Despair, and The Tomb of Ice expansions.

Three Familiar cards for Pico, Skye, and Brightblaze.

[Pierzasty]

Czyli małe pudełeczko upchane kartami. Mniam. Kiedy można zamawiać? 48 bohaterów czeka na nowy dom (tylko Kel mi przyślą).

[pan_satyros]

co do kitu konwersacyjnego to jeszcze nie wiem, czekam na swoją paczkę, ale zerknij ile tu tego jest

No właśnie - jest tego bardzo dużo. Dla samych bohaterów wydaje się warto, ale jak wiadomo różnie z "wydawaniem się" bywa.
Z oczywistych powodów nie mam wszystkich figurek herosów z 1 edycji (jak pisałem tylko te które są w Runewars + dodatku), ale to nie jest dla mnie wielką przeszkodą, mógłbym je zastąpić czymkolwiek.
Dajcie znać jak to się sprawdza w praktyce (użycie starych bohaterów, ich umiejętności, balans, zróżnicowanie).

[B]

Balansu na bank nie będzie, nie ma szans żeby testernia z FFG chociaż 1 raz zagrała każdym bohaterem całą kampanię. Będą zawodnicy przepakowani i bezużyteczni - standard tej firmy, luz.

Najbardziej to wydzie przy potworach - zmiany bohaterów w porównaniu ze zmianami potworów są bardzo rzadkie, szczególnie w przypadku kampanii. Monstra mogą się pojawiać nowe na praktycznie każdej kolejnej mapce. I na stówę znajdą się takie, któych skille będą kosić szansę bohaterów na osiągnięcie celu. Luz.

Mi się gra podoba, ale gram na zasadach LOS z 1 edycji. Co więcej, tylko czekam aż FFG oficjalnie wycofa się z tych durnot co powymyślali jeśli chodzi o LOS.

[Pierzasty]

Po prostu załóż że figurka nie może sama siebie zasłaniać i zasady LOS są git

[badbocian]

Powtórzę się, bo przeszło bez echa: Galakta stwierdziła, że nie ma potrzeby wydawać Conversion Kit po polsku, choć wyda po polsku Drugą Edycję. Ja jestem wielkim fanem Descenta, język nie robi mi różnicy, ale wiem, że jak zaproszę znajomych, to będzie z tym różnie, dla niektórych gra po angielsku oznacza brak możliwości rozgrywki. Dlatego osobiście chcę poczekać na polską edycję - ale, do licha, jako że mam pierwszą edycję, podobnie jak wielu z Was, chciałbym też mieć możliwość kupna Conversion Kit po polsku! Wydaje mi się, że nie jestem jedyny.

Dlatego jeszcze raz zachęcam: polubcie na facebooku apel do Galakty o jednoczesne wydanie Conversion Kit po polsku (link jest w pierwszym poście na tej stronie). Zebranie dużej liczby polubień jest chyba ostatnią szansą na przekonanie Galakty o popycie na Conversion Kit po polsku chociażby w formie Print on Demand.

Pozdrawiam!

[Epyon]

Chyba trochę za późno się obudziłeś z tym apelem.

[yosz]

A to nie wystarczy wtedy dla współgraczy dać kartę bohatera z 2ed (po polsku) a jak ktoś zna angielski to jak będzie chciał to dostanie coś z conversion kita? OL jak zna angielski będzie używał conversion kita, jak nie to nie.

[badbocian]

Nie jest za późno, nic nie jest przesądzone, mogą ciągle wydać Conversion Kit, a ich "cicha" ankieta skończyła się nie tak dawno, nieco ponad miesiąc temu. Ich sonda była tak głośno rozpropagowana, a ich strona jest tak czytelna, że mimo iż śledzę info dot. drugiej edycji Descenta od ponad dwóch lat, o ich sondzie dowiedziałem się już po terminie... A warto mieć całość po polsku - w podstawce jest 9 potworów, a w Conversion Kit 50... Gracze, którzy mają problem z językiem angielskim mieliby potężny dyskomfort i czuli się ułomnie podczas gry, a przecież nie o to chodzi w grach planszowych;)

Wesprzyjcie akcję, to nic nie kosztuje, a skoro wszystkie narody anglojęzyczne, Niemcy, Hiszpanie i Chińczycy mogą mieć swój Conversion Kit, dlaczego mamy być znowu z tyłu?;)

Pozdrawiam

[Vincent]

Wczoraj przeczytałem zasady LOSa do Descenta 2ed dopiero i się mocno zdziwiłem są na maksa bez sensu, właściwie umożliwiają strzelanie/walke przez ściany w wielu przypadkach. Ale ja już mam swój pomysł jak to lekko zmodyfikować by miało sens i trzymało się konwencji "narożników".

[Pierzasty]

Jeżeli faktycznie ta ankieta była tak niedostępna, to może po prostu Galakta nie chciała tego zestawu wydać i musiała to jakoś usprawiedliwić? Dokumenty były dostępne, w czwartek od 13:00 do 13:15, w piwnicy koło kotłowni, za drzwiami z napisem "Uwaga głodny tygrys"?

A propos ludzi, którzy nie chcą sprzedawać gry, Bard ma "kolejne" opóźnienia. Serdeczny kij im w oko.

[B]

Po prostu załóż że figurka nie może sama siebie zasłaniać i zasady LOS są git

To że figurka może sama sobie blokować LOS to nic, do tego całego bałaganu dochodzą jeszcze zasady 'adjacency'. W jednym z początkowych questów można np. zbierać leżące na ziemi 'objectives' przez ściany.

Próbowaliśmy grać z nowymi zasadami LOS ale brakło fejsów na palmy. Widzi się wszystko wszędzie, osłony nie mają żadnego znaczenia, można atakować i chodzić przez ściany. Zasady LOS z 1ed były bardzo proste do ogarnięcia - bez żadnych linijek i odmierzania. Grało się fajnie i intuicyjnie. Problem 'conga line' załatwił ostatni FAQ do 1ed więc już zupełnie nie ma się do czego przyczepiać.

W razie czego potwierdzam, że można przeszczepić 1ed LOS na potrzeby 2ed i nic to nie psuje, nie niszczy balansu, jest dzięki nim dużo bardziej taktycznie.

[Vincent]

http://www.boardgamegeek.com/article/9758931#9758931 jak ktoś chce to proszę zapoznać się z moim postem. Angielski u mnie nie jest wygórowany więc pisałem dość prostym językiem, ale mam nadzieje że czytelnie. Jeśli zauważycie jakieś "ale" w moim pomyślę, to bardzo bym prosił o uwagi może żeby nie zaśmiecać tego tematu to na pw

[Pierzasty]

Próbowaliśmy grać z nowymi zasadami LOS ale brakło fejsów na palmy.

Ke?

[mckil]

Czy ja dobrze rozumiem że ten cały Conversion Kit jest bezużyteczny dla tych co nie mają I ed. gry?

[badbocian]

Tak, dobrze rozumiesz. Jednakże, zauważ, że w podstawce do drugiej edycji jest tylko 9 grup potworów, więc chyba warto rozważyć kupno starej;)

A w załączeniu wymiana zdań z firmą Galakta odnośnie naszej akcji:
http://www.forum.galakta.pl/viewtopic.php?p=67894#67894

Pozdrawiam

[sirafin]

Czy ja dobrze rozumiem że ten cały Conversion Kit jest bezużyteczny dla tych co nie mają I ed. gry?

Jeśli chodzi o potwory to pewnie tak (chyba że ma się zastępcze figurki). Jeśli chodzi o bohaterów, to nie tylko w Descent były ich figurki.

(20 bohaterów)
Descent: Journeys in the Dark = Runebound + Runebound: Wyspa Strachu = Runewars + Runewars: Banners of War

(6 bohaterów)
Descent: Altar of Despair = Runebound: Piaski Al-Kalim

(6 bohaterów)
Descent: Tomb of Ice = Runebound: Frozen Wastes



Descent: the Well of Darkness - 6 bohaterów pojawiających się tylko w Descent
DungeonQuest: Smocze Lochy - 6 bohaterów pojawiających się tylko w DungeonQuest
Bohaterowie promocyjni - 4 bohaterów: Jonas, Nara, Tobin, Kel

-------------
RAZEM: 48 bohaterów

[Pierzasty]

Bohaterowie z Mists of Zanaga i Midnight (skoro już mówimy o RB) nigdy nie pojawili się w Descencie.
Dochodzą za to bohaterowie promocyjni: Jonas, Nara, Tobin, Kel (którzy również mieli karty do innych systemów, RB/RW?)

[sirafin]

A w załączeniu wymiana zdań z firmą Galakta odnośnie naszej akcji:
http://www.forum.galakta.pl/viewtopic.php?p=67894#67894

Mnie to specjalnie nie dziwi, Conversion Kit przyda się przede wszystkim graczom, którzy mają dużo figurek z pierwszej edycji, jak ktoś ma tylko klika figurek bohaterów to raczej nie wyłoży kilkudziesięciu złotych. A jak ktoś ma dużo figurek z pierwszej edycji, to angielski nie był najwidoczniej dla niego taką dużą przeszkodą. Na pewno powstaną fanowskie tłumaczenia. Sam mam podstawkę pierwszej edycji Descent, więc kilku potworów i 20 bohaterów na pewno będę chciał użyć w nowej edycji. Jak już ktoś dopadnie Conversion Kit, niech da znać to zabierzemy się za spolszczenie.

Bohaterowie z Mists of Zanaga i Midnight (skoro już mówimy o RB) nigdy nie pojawili się w Descencie.
Dochodzą za to bohaterowie promocyjni: Jonas, Nara, Tobin, Kel (którzy również mieli karty do innych systemów, RB/RW?)

Tego nie wiedziałem. Poprawione