Clash of Cultures (Christian Marcussen)

[Tolis]

Swoja wersje CoC sprzedałem, to co mnie najbardziej denerwowało to losowość kart punktujących. Jak ktoś miał szczęście to dzięki temu wygrywał. Próbowałem stosować jakieś homerule, ale nadal było coś z tym nie tak, żeby po długiej grze o zwycięstwie zdecydował lepszy dociąg kart.

[kamron6]

Jeśli nie gra się militarnie to jest losowo dość, mnie akurat irytowały dwie inne rzeczy: ilość regułek i tekstów które pojawiały się w trakcie gry (łatwo się zapomina o czymś) i wynikający z tego downtime (jak go ograniczyłem popędzając graczy to mnogość opcji i rzeczy porażała). U mnie zawsze o grze decydowała wielka wojna, która wybuchała w pewnym momencie (atak słabszych graczy etc.).

Ta gra to ameritrash cywilizacyjny, a nie eurosuchar.

[Rocy7]

Swoja wersje CoC sprzedałem, to co mnie najbardziej denerwowało to losowość kart punktujących. Jak ktoś miał szczęście to dzięki temu wygrywał. Próbowałem stosować jakieś homerule, ale nadal było coś z tym nie tak, żeby po długiej grze o zwycięstwie zdecydował lepszy dociąg kart.

Karty nie były aż tak losowe, w każdej z tych kart były 2 możliwości punktowania do wyboru, jak nie podchodził jeden cel można było spróbować z drugim. Zgodzę się, że były łatwiejsze i trudniejsze, ale u nas nigdy te punkty nie decydowały samodzielnie o wygranej, już prędzej przejęcie komuś miasta pod koniec gry.

[Tolis]

Ja później grałem tak, że wszystkie karty celów były od razu dostępne, pozwalało to lepiej zaplanować rozwój cywilizacji. Ale oczywiście ilość kart które mogłem wykorzystać ograniczona była turami, w 2 turze mogłem 1 kartę, w 3 t. 2 karty itd. Ale to piszę z pamięci co najmniej pół roku po ostatniej rozgrywce.

[michalldz90]

Swoja wersje CoC sprzedałem, to co mnie najbardziej denerwowało to losowość kart punktujących. Jak ktoś miał szczęście to dzięki temu wygrywał. Próbowałem stosować jakieś homerule, ale nadal było coś z tym nie tak, żeby po długiej grze o zwycięstwie zdecydował lepszy dociąg kart.

Karty nie były aż tak losowe, w każdej z tych kart były 2 możliwości punktowania do wyboru, jak nie podchodził jeden cel można było spróbować z drugim. Zgodzę się, że były łatwiejsze i trudniejsze, ale u nas nigdy te punkty nie decydowały samodzielnie o wygranej, już prędzej przejęcie komuś miasta pod koniec gry.

Wczoraj rozegrałem partie, gdzie zrealizowałem 4 cele (mój przeciwnik 1), zabiłem dwóch liderów a i tak przegrałem. kluczem do zwycięstwa okazały się budynki, które sam też straciłem na rzecz przeciwnika. I właśnie chyba to jest wyjście przy słabyszm dociągu celów: idziemy w budynki i wpływ kulturalny, ewentualnie monumenty

jeszcze musze dopisać... CoC najlepsze 4x ever kolejne [partie mnie tylko w tym utwierdzają

[AkitaInu]

Ja później grałem tak, że wszystkie karty celów były od razu dostępne, pozwalało to lepiej zaplanować rozwój cywilizacji. Ale oczywiście ilość kart które mogłem wykorzystać ograniczona była turami, w 2 turze mogłem 1 kartę, w 3 t. 2 karty itd. Ale to piszę z pamięci co najmniej pół roku po ostatniej rozgrywce.

Wszystkie od razu? Masakra, to chyba trwało dwa dni, tam tych kart jest kilkadziesiąk. A z dodatkiem to już w ogóle masakra W życiu bym się nie dałnamówić na taką grę

btw - jak ktoś chce clasha to niech od razu kupuje dodatek (naprawde), mocno zwiększa regrywalność.

[Bea]

Ja później grałem tak, że wszystkie karty celów były od razu dostępne, pozwalało to lepiej zaplanować rozwój cywilizacji. Ale oczywiście ilość kart które mogłem wykorzystać ograniczona była turami, w 2 turze mogłem 1 kartę, w 3 t. 2 karty itd. Ale to piszę z pamięci co najmniej pół roku po ostatniej rozgrywce.

Wszystkie od razu? Masakra, to chyba trwało dwa dni, tam tych kart jest kilkadziesiąk. A z dodatkiem to już w ogóle masakra W życiu bym się nie dałnamówić na taką grę

btw - jak ktoś chce clasha to niech od razu kupuje dodatek (naprawde), mocno zwiększa regrywalność.

Dodatek chyba niedostępny co?

[vinnichi]

Mi udało się dostać wersję francuską oni chyba wciąż produkują niezależnie od z-mana moze warto odwiedzić francuskie Allegro bo to chyba jedyna opcja na tą chwilę

[michalldz90]

Ja później grałem tak, że wszystkie karty celów były od razu dostępne, pozwalało to lepiej zaplanować rozwój cywilizacji. Ale oczywiście ilość kart które mogłem wykorzystać ograniczona była turami, w 2 turze mogłem 1 kartę, w 3 t. 2 karty itd. Ale to piszę z pamięci co najmniej pół roku po ostatniej rozgrywce.

Wszystkie od razu? Masakra, to chyba trwało dwa dni, tam tych kart jest kilkadziesiąk. A z dodatkiem to już w ogóle masakra W życiu bym się nie dałnamówić na taką grę

btw - jak ktoś chce clasha to niech od razu kupuje dodatek (naprawde), mocno zwiększa regrywalność.

Dodatek chyba niedostępny co?

No niestety i Z-Man raczej nie zamierza go dodrukować... A szkoda, bo z gry bardzo dobrej robi grę genialną. Pomijając rzeczy, które dorzuca dodatek, wczoraj grałem wariant na pomieszanych liderów różnych nacji i też jest super ! dzięki temu regrywalność jest chyba nieskończona

[Rocy7]

Dodatek chyba niedostępny co?

na BGG masz pliki całości po polsku (tylko 4 kafli nie ma,ale nie sa niezbedne).

Albo wersja francuska dodatku + polskie tlumaczenie w koszulki
Jest to o tyle prostsze, ze tlumaczenie jest z oryginalnymi grafikami

[michalldz90]

do tego azteków można kupić na BGGstore: http://boardgamegeekstore.com/products/ ... ons-aztecs

jakby pokombinować to można sobie odrysować tą planszetkę co przyjdzie i zrobić własne z grubej tektury i na to nałożyć spolszczone grafiki.

e: tu są jeszcze dwie sztuki dodatku

http://www.lere-du-jeu.com/jeux-de-plat ... tions.html

[Tolis]

Karty celów dociąga się po każdej turze po 1, wiec możesz mieć max 5 czy też 6 kart celów - z tego co pamiętam.

[Bea]

do tego azteków można kupić na BGGstore: http://boardgamegeekstore.com/products/ ... ons-aztecs

jakby pokombinować to można sobie odrysować tą planszetkę co przyjdzie i zrobić własne z grubej tektury i na to nałożyć spolszczone grafiki.

e: tu są jeszcze dwie sztuki dodatku

http://www.lere-du-jeu.com/jeux-de-plat ... tions.html

A jak w ogóle rozwiązujecie technicznie nakładanie spolszczonych planszetek na oryginalne? Wycinacie w nich otwory? Nie przesuwają się? A może na stałe przyklejacie?

[michalldz90]

Bea prześle ci dzisiaj zdjecia mojej gry z dodatkiem w pelni spolszczonej jesli chcesz. Naklejone mam na stałe.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[vinnichi]

Dokładnie tak, w photoshopie zrobiłem odbicie lustrzane żeby miejsca się zgadzały a font nie był odwrócony, wydrukowałem i nożykiem dłubałem dłubałem... i nakleiłem

[Bea]

Bea prześle ci dzisiaj zdjecia mojej gry z dodatkiem w pelni spolszczonej jesli chcesz. Naklejone mam na stałe.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Bardzo chętnie. Wysyłam maila na priv

[Trawus]

Bea prześle ci dzisiaj zdjecia mojej gry z dodatkiem w pelni spolszczonej jesli chcesz. Naklejone mam na stałe.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Tez poproszę

[michalldz90]

Zdjęcia dla zainteresowanych

[Bea]

Na ile gra jest podatna na popadanie w schematy? Czyli robienie na początku tych samych technologii czy jednostek itp.

[vinnichi]

Pewnie wypowiedzą się osoby które więcej grały ale powtórzę się i powiem że dla mnie gra oferuje zbyt dużo żeby ograniczać się do jednej strategii. Oczywiście typy działań są podobne na początku czyli rozbudowa i technologia ale karty celów czy barbarzyńcy w sąsiedztwie determinują to jak bedzie wyglądał początek. W przypadku dodatku patrzymy i działamy pod kontem lidera, a że tego losujemy jednego z trzech to też daje nam dodatkową regrywalność. Ta gra cywilizacyjna jest specyficzna, nie tak poważna jak TTA tutaj mam radochę z budowania, walki czy cudowania, a jak się nie uda to zawsze można zgonić na głupie kości

[kamron6]

Powtórzę się po raz enty: to ameritrash cywilizacyjny. Teoretycznie w ameritrashach istnieją "najlepsze strategie", ale łatwo je zbalansować i zazwyczaj losowość / inni gracze / zwykła ciekawość spowoduje graniem na różne sposoby. I jak to bywa w ameritrashach nie polecam na dwie osoby, bo wtedy mocno czuć losowość (choć pojedynek taki bywa mocno emocjonujący).

Co do początku polecam przyśpieszony start (najlepiej jakiś homerule), bo pierwsze 3 tury bywają może nie podobne, ale nudne.

[Rocy7]

Jest zasada przyspieszonego startu w zasadach alternatywnych w instrukcji nie trzeba tu zadnego homerule. (1 szczesliwe miasto + 2 robotnikow).

Z dodatkiem nie ma czegos takiego jak optymalny poczatek bo kazda cywilizacja ma inaczej. Bez dodatku teren i barbarzyncy tez uniemozliwiaja granie na automacie.

[Bea]

Jestem już w końcu po pierwszej rozgrywce i gra mi się bardzo spodobała. Jak na grę cywilizacyjną to ma w miarę proste i intuicyjne zasady i znośny czas gry. W mojej opinii jest też bardzo klimatyczna. Nie mogę się doczekać kolejnych partii.
Poczytałam sobie o dodatku i wygląda świetnie. Czy faktycznie nie ma szans na dodruk? W ogóle czemu ta gra jest tak mało popularna u nas?

[Gambit]

Jestem już w końcu po pierwszej rozgrywce i gra mi się bardzo spodobała. Jak na grę cywilizacyjną to ma w miarę proste i intuicyjne zasady i znośny czas gry. W mojej opinii jest też bardzo klimatyczna. Nie mogę się doczekać kolejnych partii.
Poczytałam sobie o dodatku i wygląda świetnie. Czy faktycznie nie ma szans na dodruk? W ogóle czemu ta gra jest tak mało popularna u nas?

Tja...szanse na dodruk dodatku niemal zerowe, a na BGGConie był do kupienia

[Bea]

Tja...szanse na dodruk dodatku niemal zerowe, a na BGGConie był do kupienia

Ciekawe za ile? Pewnie stare auto można by było już w tej cenie kupić, co?