Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- ChlastBatem
- Posty: 1648
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Znalazłem przypadkowo na bgg, jest to inny pies niż zawarty w podstawce. Ktoś wie gdzie takie sprzedawali bo na portalu ani śladu? Albo gdzie można zdobyć teraz?
Taki oto pieseł
Taki oto pieseł
- MonsterCookie
- Posty: 99
- Rejestracja: 31 maja 2014, 11:00
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
To karta pieska rozdawanego na jednym z portalkonow jako promka, chyba nigdy nie był w normalnej sprzedaży.
- Bary
- Posty: 3064
- Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 73 times
- Been thanked: 47 times
- Kontakt:
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Taa, Portal często dorzuca gratisy do zamówień. Ja już dostałem podkładkę Robinsona pod kubek i lunetę. Ale na razie żal mi łamać tej ostatniej.Andarist pisze:Odebrałem w tym tyg przesyłkę z procesami od portalu i znalazłem w niej za darmo dwie lunety i tego psa
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy
Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy
Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Cześć! Dzisiaj rozegraliśmy ze znajomymi drugą partię Robinsona, znów dostaliśmy mocno w tyłek, choć przetrwaliśmy dłużej niż za I razem. W planszówki już trochę gramy, także kooperacyjne i przyznaję, że zaczynamy się wkurzać zamiast ,,determinować". Graliśmy w I, teoretycznie najłatwiejszy scenariusz, z Piętaszkiem, psami, w trzy osoby. W momencie gdy po polowaniu spadło nam morale wszystko zaczęło się sypać, 10 dnia tryumfalnie zabił mnie śnieg... Gramy dość zachowawczo, raczej wysyłamy po dwa żetony a nie po jednym - czy może to nasz błąd? Planujemy spróbować takiej bardziej ryzykownej strategii, ale czy to coś pomoże? :d Mnie może losowość w kostkach aż tak nie przeszkadza, bo w końcu to wyspa, która chce nas zabić, ale znajomi zaczynają marudzić, że ,,głupia losowa gra"...
-
- Posty: 1972
- Rejestracja: 08 sty 2014, 19:18
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 28 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Nadis pisze:Cześć! Dzisiaj rozegraliśmy ze znajomymi drugą partię Robinsona, znów dostaliśmy mocno w tyłek, choć przetrwaliśmy dłużej niż za I razem. W planszówki już trochę gramy, także kooperacyjne i przyznaję, że zaczynamy się wkurzać zamiast ,,determinować". Graliśmy w I, teoretycznie najłatwiejszy scenariusz, z Piętaszkiem, psami, w trzy osoby. W momencie gdy po polowaniu spadło nam morale wszystko zaczęło się sypać, 10 dnia tryumfalnie zabił mnie śnieg... Gramy dość zachowawczo, raczej wysyłamy po dwa żetony a nie po jednym - czy może to nasz błąd? Planujemy spróbować takiej bardziej ryzykownej strategii, ale czy to coś pomoże? :d Mnie może losowość w kostkach aż tak nie przeszkadza, bo w końcu to wyspa, która chce nas zabić, ale znajomi zaczynają marudzić, że ,,głupia losowa gra"...
Tylko jedną kostkę wysyłąć na akcje:) Może nie będzie łatwiej, ale ciekawiej na pewno.
- Pan_K
- Posty: 2504
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
No niestety - ta gra wymusza wysyłanie po jednym pionie na akcje, tak że dwa piony na raz należy traktować jako luksus, na który czasem można (a czasem trzeba) sobie pozwolić, ale który z pewnością nie jest regułą. Akcji jest zawsze za mało i trzeba je optymalizować, żeby próbować jakoś wygrać z losem. Gra jest losowa, ale z pewnością nie głupia - raczej demonicznie inteligentnawirusman pisze: Tylko jedną kostkę wysyłąć na akcje:) Może nie będzie łatwiej, ale ciekawiej na pewno.
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
- niwgnip
- Posty: 329
- Rejestracja: 03 lut 2009, 01:19
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 14 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Ja ogólnie mam zasadę - budowanie = 2 piony, reszta 1. Oczywiście czasami jakiś wyjątek się pojawi. Jeżeli graliście w pierwszy scenariusz z 3 dodatkowymi kartami i były problemy, to znak że musicie zoptymalizować swoją strategię. Nie chcę tutaj od razu pisać co należy kiedy robić (szczególnie w pierwszym scenariuszu), bo większa przyjemność jest z odkrycia tego samemu
Daj znać jak pójdzie w kolejnej rozgrywce.
Daj znać jak pójdzie w kolejnej rozgrywce.
-
- Posty: 1042
- Rejestracja: 25 maja 2012, 11:27
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Trochę nie wierzę, że z psem i Piętaszkiem przegraliście. Gra jest trudna, ale nie aż tak. Podejrzewam, że zbytnio sobie utrudniliście sprawę. Albo zbyt często dostawaliście po ranie za brak schronienia.
-
- Posty: 1972
- Rejestracja: 08 sty 2014, 19:18
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 28 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Wyrutlaj?Pan_K pisze:Wyrutlaj sobie życioryswirusman pisze: Tylko jedną kostkę wysyłąć na akcje:) Może nie będzie łatwiej, ale ciekawiej na pewno.
- niwgnip
- Posty: 329
- Rejestracja: 03 lut 2009, 01:19
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 14 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Psami (zwykły + łowczy) i Piętaszkiem. Pies łowczy to pion do polowania, daje +1 broni i -1 do obrażeń. Też mi ciężko w to uwierzyć, ale myślę że jest to możliwe. Pytanie ile razy poszli na polowanie z słabym poziomem bronipowermilk pisze:Trochę nie wierzę, że z psem i Piętaszkiem przegraliście.
-
- Posty: 1139
- Rejestracja: 03 sty 2015, 17:28
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Has thanked: 240 times
- Been thanked: 122 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Kości mogą dużo napsuć, my (grając z żoną) mieliśmy w każdym możliwym rzucie po dwie chmury ... Skończyło się tak że żona uciekła z piętaszkiem (mimo że to i tak przegrana to takie zakonczenie brzmi dziwnie XD ) bo mnie w ostatniej rundzie przed ewakuacją dobiła rana brzucha (ostatni pkt zdrowia )powermilk pisze:Trochę nie wierzę, że z psem i Piętaszkiem przegraliście. Gra jest trudna, ale nie aż tak. Podejrzewam, że zbytnio sobie utrudniliście sprawę. Albo zbyt często dostawaliście po ranie za brak schronienia.
Niegdyś Azazelek, narodzony na nowo jako Kal-El83 ;)
- Pan_K
- Posty: 2504
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Tak kiedyś bodaj Rebel reklamował CVwirusman pisze: Wyrutlaj?
Ładne, nie
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Było tak, jak ktoś już napisał, grało nam się dobrze, do momentu, gdy doszły trzy kości pogody - śnieżyce nas załatwiły na gładko, cały czas wypadały po dwie śnieżne chmury + przy eksploracji chyba trzy razy była akcja z pożogą, czyli traciliśmy źródło drewna/jedzenia. Spróbujemy z tym wysyłaniem po jednym pionie. W jakim sensie mogliśmy sobie za często odejmować rany za brak schronienia? Btw. schronienie wybudowaliśmy dość szybko, bo we wcześniejszej partii to tam mocno zaszkodziło, że z tym długo zwlekaliśmy. Na polowania szliśmy z niezłym poziomem broni, co z tego, skoro np. trafił nam się jaguar, gdzie bez leku postać dostała od razu dwie rany. Będziemy próbować dalej, mnie może by to aż tak nie frustrowało (nudzi mnie np. Pandemia, w którą wygrywamy już w sumie zawsze na każdym poziomie trudności) ale martwi mnie to, że towarzystwo się do mojej gry zniechęca
Jeszcze mam takie pytanie odnośnie kart wraku, bo szukaliśmy tego w instrukcji i niestety nie rozwiała ona naszych wątpliwości (a ten wątek liczy sobie tyle stron, że przy najszczerszych chęciach nie dam rady). W grze są trzy, w instrukcji jest napisane tylko o tym, że trzeba na początku gry wyłożyć skrzynię z jedzeniem. O tych kartach wraku jest napisane, że ,,są na początku gry". Czyli co, skrzynia z jedzeniem na planszę, a dwie pozostałe na górze stosu kart wydarzeń? Albo skrzynia z jedzeniem na planszę + jedna losowa z tych dwóch też na planszę w strefie zagrożeń? Czy to po prostu zależy od scenariusza...? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź, bo może sobie dodatkowo utrudniliśmy także tym (dwie karty wraku po prostu odłożyliśmy do pudełka, chcieliśmy być fajni, ale nam nie wyszło ).
Jeszcze mam takie pytanie odnośnie kart wraku, bo szukaliśmy tego w instrukcji i niestety nie rozwiała ona naszych wątpliwości (a ten wątek liczy sobie tyle stron, że przy najszczerszych chęciach nie dam rady). W grze są trzy, w instrukcji jest napisane tylko o tym, że trzeba na początku gry wyłożyć skrzynię z jedzeniem. O tych kartach wraku jest napisane, że ,,są na początku gry". Czyli co, skrzynia z jedzeniem na planszę, a dwie pozostałe na górze stosu kart wydarzeń? Albo skrzynia z jedzeniem na planszę + jedna losowa z tych dwóch też na planszę w strefie zagrożeń? Czy to po prostu zależy od scenariusza...? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź, bo może sobie dodatkowo utrudniliśmy także tym (dwie karty wraku po prostu odłożyliśmy do pudełka, chcieliśmy być fajni, ale nam nie wyszło ).
- DarkSide
- Posty: 3035
- Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 573 times
- Been thanked: 239 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Kartę wraku wybiera się jedną jako startową. Mozna wylosować, można wybrać świadomie. jak kto lubi. Po prostu skrzynia z jedzeniem jest najlepsza dla początkujących graczy - w zasadzie masz juz żarcie na starcie.
Co do grania 3 postaciami + Piętaszek + pies, to bardzo duży hadicap. Przy takiej liczbie żetonów warto grać "ryzykowniej". Nawet jeśli rzut kośćmi nie da sukcesu, to zyskujesz żetony determinacji, które pomagają przy innych akcjach. W dodatku część kart potrafi być bardzo pożyteczna i nieść ze sobą pewne profity.
Poza tym nie wiem jak u was przebiegała rozgrywka, ale często u początkujących graczy wychodzi nawyk odkrywania jak największego obszaru oraz zamiany jak największej liczby Pomysłów na Przedmioty (bo się pewnie przyda).
Warto zdobywać żetony wspierające eksplorację lub wytwarzanie przedmiotów. No i pilnowanie Morale oraz Pogody. W grach które z mym udziałem zakończyły się porażką, ilekroć zaczęło sypać się morale, to za chwilę zaczęło sie sypać wszystko inne.
Co do grania 3 postaciami + Piętaszek + pies, to bardzo duży hadicap. Przy takiej liczbie żetonów warto grać "ryzykowniej". Nawet jeśli rzut kośćmi nie da sukcesu, to zyskujesz żetony determinacji, które pomagają przy innych akcjach. W dodatku część kart potrafi być bardzo pożyteczna i nieść ze sobą pewne profity.
Poza tym nie wiem jak u was przebiegała rozgrywka, ale często u początkujących graczy wychodzi nawyk odkrywania jak największego obszaru oraz zamiany jak największej liczby Pomysłów na Przedmioty (bo się pewnie przyda).
Warto zdobywać żetony wspierające eksplorację lub wytwarzanie przedmiotów. No i pilnowanie Morale oraz Pogody. W grach które z mym udziałem zakończyły się porażką, ilekroć zaczęło sypać się morale, to za chwilę zaczęło sie sypać wszystko inne.
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Myślę, że chyba dotknąłeś sedna problemu. Mieliśmy bardzo dużo przedmiotów odkrytych (piwnica, wór, łopata, mapa, cegły, naczynia, lek, jeden przedmiot ze scenariusza, i chyba jeszcze dwa-trzy) + prawie całą planszę zakrytą kafelkami. Dzięki za rozjaśnienie z kartą wraku, czyli dobrze graliśmy. Spróbujemy grać ryzykowniej, z rzutami kośćmi i ograniczymy odkrywanie i robienie przedmiotów. Dam znać, czy znów nas wyspa wykończy, o ile uda mi się towarzystwo namówić na partię w ogóleDarkSide pisze:Kartę wraku wybiera się jedną jako startową. Mozna wylosować, można wybrać świadomie. jak kto lubi. Po prostu skrzynia z jedzeniem jest najlepsza dla początkujących graczy - w zasadzie masz juz żarcie na starcie.
Co do grania 3 postaciami + Piętaszek + pies, to bardzo duży hadicap. Przy takiej liczbie żetonów warto grać "ryzykowniej". Nawet jeśli rzut kośćmi nie da sukcesu, to zyskujesz żetony determinacji, które pomagają przy innych akcjach. W dodatku część kart potrafi być bardzo pożyteczna i nieść ze sobą pewne profity.
Poza tym nie wiem jak u was przebiegała rozgrywka, ale często u początkujących graczy wychodzi nawyk odkrywania jak największego obszaru oraz zamiany jak największej liczby Pomysłów na Przedmioty (bo się pewnie przyda).
Warto zdobywać żetony wspierające eksplorację lub wytwarzanie przedmiotów. No i pilnowanie Morale oraz Pogody. W grach które z mym udziałem zakończyły się porażką, ilekroć zaczęło sypać się morale, to za chwilę zaczęło sie sypać wszystko inne.
- DarkSide
- Posty: 3035
- Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 573 times
- Been thanked: 239 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
1. Piwnicę można sobie darować - przy trzech postaciach + pogoda rzadko się zdarza mieć zapas jedzenia, które mogłoby się zepsuć. A jeszcze jak jest Kucharz, to można jedno ekstra jedzenie poświęcić na uleczenie. W dodatku Kucharz może też pomóc w zignorowaniu chmury deszczowej lub zamienić śniegową na deszczową. Warto pilnować by Kucharz miał dużo żetonów determinacji (może je zdobywać z nieudanych akcji)
2. Warto mieć Naczynie, bo z żetonów odkryć może dojść Lek. Bardzo przydatne są Skrót, Kosz, Wór, Wnyki, Siekiera, Łóżko. Mapa tylko wtedy gdy scenariusz wymusza dużą mobilność. Dosyć niedocenianym kombo jest Dziennik+Bębny. Przy wysokim morale Pierwszy gracz dostaje wtedy 5 żetonów determinacji. A to jest kosmiczna ilość jeśli kolejno każdy dostaje tyle co rundę (+każde 2 za nieudanną akcję)
3. Oczywiście wybór konkretnych przedmiotów zależy od zestawu, jakim się dysponuje i postaci wybranych do gry. Można próbować komba postać+przedmiot, można bardziej balansować postać daje jeden handicap, a przedmiot inny. Każda gra jest inna i sytuacja na planszy wymusza niejednokrotnie korektę planów. Gdy gramy w 3-4 osoby, to zawsze robimy burzę mózgów z której wykrystalizowuje się konsensus, co do wyboru akcji. Gracz Pierwszy ma tylko głos decydujący w sytuacji gdy są dwa pomysły (oba wydają sie równie dobre) i trzeba wybrać jeden z nich.
2. Warto mieć Naczynie, bo z żetonów odkryć może dojść Lek. Bardzo przydatne są Skrót, Kosz, Wór, Wnyki, Siekiera, Łóżko. Mapa tylko wtedy gdy scenariusz wymusza dużą mobilność. Dosyć niedocenianym kombo jest Dziennik+Bębny. Przy wysokim morale Pierwszy gracz dostaje wtedy 5 żetonów determinacji. A to jest kosmiczna ilość jeśli kolejno każdy dostaje tyle co rundę (+każde 2 za nieudanną akcję)
3. Oczywiście wybór konkretnych przedmiotów zależy od zestawu, jakim się dysponuje i postaci wybranych do gry. Można próbować komba postać+przedmiot, można bardziej balansować postać daje jeden handicap, a przedmiot inny. Każda gra jest inna i sytuacja na planszy wymusza niejednokrotnie korektę planów. Gdy gramy w 3-4 osoby, to zawsze robimy burzę mózgów z której wykrystalizowuje się konsensus, co do wyboru akcji. Gracz Pierwszy ma tylko głos decydujący w sytuacji gdy są dwa pomysły (oba wydają sie równie dobre) i trzeba wybrać jeden z nich.
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
- ChlastBatem
- Posty: 1648
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Zakupiłem parę mini dodatków na Portalu do Robinsona. Nie wiem czy to mój pech czy tak każdy ma. Chodzi o wielkości kart bo karty trzymam w koszulkach i specjalnej wyprasce.
Karta promo psa (wściekły czy waleczny, nie pamiętam) jest mniejsza od normalnych kart dodatkowych postaci. Karty cech II są większe od I i potrzeba rozmiaru większego koszulek, niby parę mm ale robi jednak różnicę sporą.
Karta promo psa (wściekły czy waleczny, nie pamiętam) jest mniejsza od normalnych kart dodatkowych postaci. Karty cech II są większe od I i potrzeba rozmiaru większego koszulek, niby parę mm ale robi jednak różnicę sporą.
- DarkSide
- Posty: 3035
- Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 573 times
- Been thanked: 239 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Wszyscy tak mamyChlastBatem pisze:Zakupiłem parę mini dodatków na Portalu do Robinsona. Nie wiem czy to mój pech czy tak każdy ma. Chodzi o wielkości kart bo karty trzymam w koszulkach i specjalnej wyprasce.
Karta promo psa (wściekły czy waleczny, nie pamiętam) jest mniejsza od normalnych kart dodatkowych postaci. Karty cech II są większe od I i potrzeba rozmiaru większego koszulek, niby parę mm ale robi jednak różnicę sporą.
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
- vikingowa
- Posty: 575
- Rejestracja: 18 maja 2015, 21:42
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 307 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Ja nie miałam z tym żadnych problemów. Wsadziłam w te same koszulki idealnie:-)DarkSide pisze:Wszyscy tak mamyChlastBatem pisze:Zakupiłem parę mini dodatków na Portalu do Robinsona. Nie wiem czy to mój pech czy tak każdy ma. Chodzi o wielkości kart bo karty trzymam w koszulkach i specjalnej wyprasce.
Karta promo psa (wściekły czy waleczny, nie pamiętam) jest mniejsza od normalnych kart dodatkowych postaci. Karty cech II są większe od I i potrzeba rozmiaru większego koszulek, niby parę mm ale robi jednak różnicę sporą.
- ChlastBatem
- Posty: 1648
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Czyli miałaś słabo dopasowane koszulki do poprzednich kart. Ale teraz wyszło Ci to na dobrevikingowa pisze:Ja nie miałam z tym żadnych problemów. Wsadziłam w te same koszulki idealnie:-)DarkSide pisze:Wszyscy tak mamyChlastBatem pisze:Zakupiłem parę mini dodatków na Portalu do Robinsona. Nie wiem czy to mój pech czy tak każdy ma. Chodzi o wielkości kart bo karty trzymam w koszulkach i specjalnej wyprasce.
Karta promo psa (wściekły czy waleczny, nie pamiętam) jest mniejsza od normalnych kart dodatkowych postaci. Karty cech II są większe od I i potrzeba rozmiaru większego koszulek, niby parę mm ale robi jednak różnicę sporą.
- vikingowa
- Posty: 575
- Rejestracja: 18 maja 2015, 21:42
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 307 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Sprawdziłam i faktycznie karty cech I mam w koszulkach Std american a II w Std european Mój błąd... ^_^