ciekawe podejście, ale czy to znaczy, ze moge klasc mgle na obszarach nieodkrytych, ktore znajduja sie na drugim koncu mapy (czyli de facto nigdy mi nie zaszkodza)? musze przegladnac fora tutaj i na bgg, moze znajde odpowiedz.Lysiur pisze:Generalnie to do pozytywnego zakończenia scenariusza masz zbudować 5 krzyży. Sam dzwon nie jest potrzebny do wygrania scenariusza, ale może się on przyczynić do ukończenia go. Grałem z żoną - chyba 10 razy ten scenariusz - za każdym razem przegrywaliśmy. Zastanawiałem się na strategią, gdy dostrzegłem jedną podstawową zasadę, że mgłę która się pojawia przy wyciągnięciu karty przygody (2 mgły), można kłaść na obszarach (miejscach bez kafelków), a nie na już położonych kafelkach. Z tą wiedzą, wygraliśmy od razu.robaczek122 pisze:Mam problem z 2 scenariuszem.
Jeżeli dobrze rozumiem zasady, to pierwsze 2 totemy, nie wpływają na mgłę. Jednak każdy następny powoduje, że na odkrywanym właśnie kafelku musimy postawić mgłę, więc nie można budować przedmiotów, które mają taki znaczek terenu, jaki na kafelku.
Żeby się pozbyć mgły trzeba zbudować "święty dzwon", do którego potrzeba odkryć teren "pagórek", który jest na dwóch kafelkach, na których także jest totem. Więc jeżeli odkryjemy 2 kafelki z totemami, zanim odkryjemy któryś z pagórkiem, to nie da się ukończyć misji.
Dzisiaj miałem w pierwszej turze 2 totemy, na dwóch pierwszych kafelkach i nie były one pagórkami, więc już na pewno wiem, że nie mogę ukończyć pozytywnie misji?
Coś pominąłem w zasadach, czy po prostu gra jest strasznie nie zbilansowana?
Swoją drogą, to ciekawe utrudnienie tego scenariusza, tak, że mgła kładziona jest na odkrytych kafelkach. Raz nam się prawie udało wygrać, zabrakło 1 dnia Przy słabej optymalizacji ruchów, przegrana przychodzi bardzo szybko.
Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
- floyd
- Posty: 128
- Rejestracja: 10 paź 2014, 16:47
- Lokalizacja: Londyn/Inowrocław
- Has thanked: 34 times
- Been thanked: 13 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
To nie jest "ciekawe podejście", tylko zgodne z regułami tego scenariusza. Jak najbardziej możesz zacząć rozkładać mgłę na drugim końcu mapy. Znajdziesz potwierdzenie i na BGG i tutaj na forum. Mimo tego, ja już omijam szerokim łukiem ten scenariusz... tyle razy poległem, a zawsze tak niewiele brakuje.aeiou871 pisze: ciekawe podejście, ale czy to znaczy, ze moge klasc mgle na obszarach nieodkrytych, ktore znajduja sie na drugim koncu mapy (czyli de facto nigdy mi nie zaszkodza)? musze przegladnac fora tutaj i na bgg, moze znajde odpowiedz.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 02 maja 2017, 18:59
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Super pomysł, nie zinterpretowałem instrukcji w ten sposób. To na pewno ułatwi przejście tego scenariusza.floyd pisze:To nie jest "ciekawe podejście", tylko zgodne z regułami tego scenariusza. Jak najbardziej możesz zacząć rozkładać mgłę na drugim końcu mapy. Znajdziesz potwierdzenie i na BGG i tutaj na forum. Mimo tego, ja już omijam szerokim łukiem ten scenariusz... tyle razy poległem, a zawsze tak niewiele brakuje.aeiou871 pisze: ciekawe podejście, ale czy to znaczy, ze moge klasc mgle na obszarach nieodkrytych, ktore znajduja sie na drugim koncu mapy (czyli de facto nigdy mi nie zaszkodza)? musze przegladnac fora tutaj i na bgg, moze znajde odpowiedz.
-
- Posty: 407
- Rejestracja: 13 mar 2006, 11:40
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 64 times
- Kontakt:
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Hej,
mój egzemplarz Robinsona (nówka sztuka ze sklepu) jest właśnie w drodze do mnie i mam pytanie, czy jest gdzieś lista wszystkich dodatków/minidodatków, które można kupić (oczywiście takie, które nie zdublują tego co będzie już w pudle)? Jeśli nie, to czy znalazłby się jakiś maniak Robinsona i mógł je wypisać? Oczywiście chodzi mi głównie o te oficjalne (które można kupić w sklepiku Portalu), ale za nieoficjalne też będę wdzięczny.
I drugie pytanie - jakie koszulki i ich ilości będą mi potrzebne (do podstawki i rozszerzeń). Z góry dziękuję za odpowiedź.
mój egzemplarz Robinsona (nówka sztuka ze sklepu) jest właśnie w drodze do mnie i mam pytanie, czy jest gdzieś lista wszystkich dodatków/minidodatków, które można kupić (oczywiście takie, które nie zdublują tego co będzie już w pudle)? Jeśli nie, to czy znalazłby się jakiś maniak Robinsona i mógł je wypisać? Oczywiście chodzi mi głównie o te oficjalne (które można kupić w sklepiku Portalu), ale za nieoficjalne też będę wdzięczny.
I drugie pytanie - jakie koszulki i ich ilości będą mi potrzebne (do podstawki i rozszerzeń). Z góry dziękuję za odpowiedź.
- playerator
- Posty: 2873
- Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
- Has thanked: 904 times
- Been thanked: 310 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Listy nie ma. (Portalu ..?)
Aktualnie w sklepie wydawcy można dostać prawie wszystkie oficjalne dodatki do Robinsona, lucky You.
Czego nie widzę: scenariusza "Przyrodnik", kart postaci "Marynarz" i "Gamer", karty "Pies łowczy", mini dodatków "Runch" i "Luneta".
A tutaj sporo dobra w wersji elektronicznej, np. pomoce dla twórców scenariuszy.
Z dodatków nieoficjalnych widziałem fajne surowce, wskaźniki życia w formie diala, kilka kart postaci i oczywiście scenariusze.
Jeśli chodzi o koszulki - w lewym dolnym rogu tej strony jest okienko. Wpisujesz tam "koszulki" i klikasz enter. Warto poczytać przed zakupem.
Aktualnie w sklepie wydawcy można dostać prawie wszystkie oficjalne dodatki do Robinsona, lucky You.
Czego nie widzę: scenariusza "Przyrodnik", kart postaci "Marynarz" i "Gamer", karty "Pies łowczy", mini dodatków "Runch" i "Luneta".
A tutaj sporo dobra w wersji elektronicznej, np. pomoce dla twórców scenariuszy.
Z dodatków nieoficjalnych widziałem fajne surowce, wskaźniki życia w formie diala, kilka kart postaci i oczywiście scenariusze.
Jeśli chodzi o koszulki - w lewym dolnym rogu tej strony jest okienko. Wpisujesz tam "koszulki" i klikasz enter. Warto poczytać przed zakupem.
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
także = też, również
Piszmy po polsku :)
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 18 lis 2016, 03:20
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
czy karta postaci Marynarz jest obecnie gdzieś dostępna do druku?
- Breżniew
- Posty: 824
- Rejestracja: 26 paź 2015, 12:47
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 51 times
- Been thanked: 122 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Niestety nie. Chyba za łatwo by wtedy byłokoczkodan pisze: da sie grac w 5 osob?
- EsperanzaDMV
- Posty: 1519
- Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
- Has thanked: 301 times
- Been thanked: 637 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Dokładnie tak - próbowałem grać w 5 osób (pisałem o tym w wątku w dziale z modyfikacjami zasad), ale gra była wtedy zwyczajnie za prosta.Breżniew pisze:Niestety nie. Chyba za łatwo by wtedy byłokoczkodan pisze: da sie grac w 5 osob?
- akahoshi
- Posty: 902
- Rejestracja: 07 maja 2015, 08:32
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 26 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Ewentualnie piąty gracz może obsługiwać tylko Piętaszka i psa.
Moja groteka
Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
- EsperanzaDMV
- Posty: 1519
- Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
- Has thanked: 301 times
- Been thanked: 637 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Wtedy właśnie gra staje się za prosta. Tak naprawdę nie było żadnego wyzwania w takiej konfiguracji.akahoshi pisze:Ewentualnie piąty gracz może obsługiwać tylko Piętaszka i psa.
- Breżniew
- Posty: 824
- Rejestracja: 26 paź 2015, 12:47
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 51 times
- Been thanked: 122 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
To dosyć niewdzięczne zadanie by było. Trochę ciężko wczuć się w Psa i Piętaszka, skoro ani jedna ani druga postać nie ma żadnych zdolności, tylko są używani jako wsparcie (może bardziej Pies niż Piętaszek, ale jednak). Inna rzecz, że wg. mnie przy Robinsonie jest tłoczno przy stole już przy 4 graczach. Decyzji do podjęcia jest dużo i zazwyczaj każda wymaga gruntownego przemyślenia i "przegadania". Ciężko jest się zgodzić 4 graczom co do jednej decyzji, a co dopiero przy 5 graczach...akahoshi pisze:Ewentualnie piąty gracz może obsługiwać tylko Piętaszka i psa.
- DarkSide
- Posty: 3035
- Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 571 times
- Been thanked: 239 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
5-ty gracz to raczej tylko jako mistrz gry, czyta wydarzenia, odkrywa karty, kafle terenu, ewentualnie rzuca kostkami.
Ewentualnie można grać w pięciu bez przydziału postaci. Po prostu grupowa burza mózgów i wspólne podejmowanie decyzji odnośnie kilku głównych postaci i pomocników.
Ewentualnie można grać w pięciu bez przydziału postaci. Po prostu grupowa burza mózgów i wspólne podejmowanie decyzji odnośnie kilku głównych postaci i pomocników.
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Właśnie dotarł do mnie Robinson, więc najbliższe wolne zapowiada się emocjonująco . Gra wydana świetnie, ale niestety zastrzeżenia mam do drukarni (lub innego miejsca, w którym gra była kompletowana) - osoba pakująca albo bardzo się spieszyła, albo robiła to nieudolnie: pudełko jest naderwane na szwie na rogu, a wypraska... mała masakra Pogięta, porwana, jakby ktoś męczył się z jej złożeniem. Niby drobnostki, ale kłują w oczy.
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Mozna grac w 5 osob - z tym, zeby zachowac liczbe pionkow 2 osoby dysponuja po jednym pionie (i co ture zmiana). W koncu kazdy moze kiedys zlapac kontuzje A jak bedzie za trudno (w koncu dodatkowe jedzenie) to mozna dorzucic Pietaszka i ew. psa.
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Witajcie, właśnie udało mi się wygrać. Była to moja trzecia rozgrywka. Dwie wcześniejsze skończyłem na 7-8 turze martwiąc się o stos drewna, a zabiła mnie pogoda
W trzeciej na początku zrobiłem 2 tury eksploracji i wpadło kilka fajnych żetonów. W połowie gry dostałem 2 wydarzenia z rzędu o "wyczerpanych surowcach". A z drewnem było krucho. Pędziłem z drewnem, a pogoda mnie tłukła po pysku niemiłosiernie Dzięki masztowi i oliwie udało się podciągnąć stosik, a w przedostatniej turze w fazie pogody prawie zginąłem Ale udało się.
Grałem z Piętaszkiem i Psem plus opcja "morale +1" bo "cieszę się, że żyję" ). 2 startowe przedmioty.
Świetna regrywalność. Gra MEGA
Pozdrawiam
W trzeciej na początku zrobiłem 2 tury eksploracji i wpadło kilka fajnych żetonów. W połowie gry dostałem 2 wydarzenia z rzędu o "wyczerpanych surowcach". A z drewnem było krucho. Pędziłem z drewnem, a pogoda mnie tłukła po pysku niemiłosiernie Dzięki masztowi i oliwie udało się podciągnąć stosik, a w przedostatniej turze w fazie pogody prawie zginąłem Ale udało się.
Grałem z Piętaszkiem i Psem plus opcja "morale +1" bo "cieszę się, że żyję" ). 2 startowe przedmioty.
Świetna regrywalność. Gra MEGA
Pozdrawiam
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Farciarz Ja mam dwie rozgrywki za sobą, w tym dopiero druga prawie bez instrukcji, chociaż na pewno raz zapomniałam rozpatrzyć żeton pogody a i często nie pamietam, czy morale dobrałam (myślami jestem już przy akcjach i zwiesza mi się system).
Jedno, co muszę zmajstrować już zaraz, to wypraska. Bo za dużo czasu zajmuje mi powyjmowanie i układanie tego burdelu Teraz po rozgrywce zostawiłam wszystko wyłożone, bo chcę drugą grę rozegrać, ale wtedy z kolei muszę pilnować, żeby mi kot elementów nie zeżarł...
Jedno, co muszę zmajstrować już zaraz, to wypraska. Bo za dużo czasu zajmuje mi powyjmowanie i układanie tego burdelu Teraz po rozgrywce zostawiłam wszystko wyłożone, bo chcę drugą grę rozegrać, ale wtedy z kolei muszę pilnować, żeby mi kot elementów nie zeżarł...
- kastration
- Posty: 1218
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 21:37
- Lokalizacja: Kalisz
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 430 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Ja ukończyłem. 5 dni leżało w pokoju bez składania i przez 5 dni zrobiłem to solo (najgorszy był scenariusz ze zbaczaniem łódki z kursu przez wiatr). A co w tym mitycznego?wirusman pisze:Ukończył ktoś dodatek HMS Beagle? czy tylko to jest mit?
"Człowiek bez religii, jest jak ryba bez roweru"
Mia San Mia!
Mia San Mia!
-
- Posty: 1972
- Rejestracja: 08 sty 2014, 19:18
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 28 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
kastration pisze:Ja ukończyłem. 5 dni leżało w pokoju bez składania i przez 5 dni zrobiłem to solo (najgorszy był scenariusz ze zbaczaniem łódki z kursu przez wiatr). A co w tym mitycznego?wirusman pisze:Ukończył ktoś dodatek HMS Beagle? czy tylko to jest mit?
Ponieważ nie kojarzę żeby ktoś kiedyś się chwalił o ukończeniu tego scenariusza,nie mówiąc o trudnym poziomie.
- Pan_K
- Posty: 2504
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Zrobiłem kiedyś całą kampanię. Zabrało mi to kilka dni. Nie mogłem sobie pozwolić na trzymanie gry cały czas rozłożonej, więc robiłem zdjęcia stanu końcowego i wg zdjęć rozkładałem następnego dnia.
Trochę już czasu minęło, ale szczerze mówiąc nie kojarzę, żeby całość kampanii odbiegała in plus od przeciętnej trudności zwykłych scenariuszy z podstawki. Powiedziałbym nawet, że było chyba trochę łatwiej.
Wspomniany scenariusz z losowym wiatrem jest specyficzny, bo wprowadza najbardziej bodaj daleko idące zmiany reguł w stosunku do standardowych. Jest też moim zdaniem najbardziej (może właśnie dlatego) problematyczny. Choć nie pamiętam, żebym jakieś szczególnie większe problemy z jego przejściem, niż z pozostałymi.
Jako rodzaj podsumowania mogę jeszcze dodać, że do HMS Beagle nie wróciłem już nigdy później, a różne scenariusze z podstawki ogrywałem jeszcze wielokrotnie. Ów brak chęci powrotu wynika może z perspektywy kilkudniowego posiedzenia nad ponowną kampanią...
Trochę już czasu minęło, ale szczerze mówiąc nie kojarzę, żeby całość kampanii odbiegała in plus od przeciętnej trudności zwykłych scenariuszy z podstawki. Powiedziałbym nawet, że było chyba trochę łatwiej.
Wspomniany scenariusz z losowym wiatrem jest specyficzny, bo wprowadza najbardziej bodaj daleko idące zmiany reguł w stosunku do standardowych. Jest też moim zdaniem najbardziej (może właśnie dlatego) problematyczny. Choć nie pamiętam, żebym jakieś szczególnie większe problemy z jego przejściem, niż z pozostałymi.
Jako rodzaj podsumowania mogę jeszcze dodać, że do HMS Beagle nie wróciłem już nigdy później, a różne scenariusze z podstawki ogrywałem jeszcze wielokrotnie. Ów brak chęci powrotu wynika może z perspektywy kilkudniowego posiedzenia nad ponowną kampanią...
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
- kastration
- Posty: 1218
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 21:37
- Lokalizacja: Kalisz
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 430 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Trudność scenariuszy faktycznie nie odbiega specjalnie, ale są bardzo zróżnicowane i mają sporo małych zasad, nałożyli nieco tekstu w tej książce. Ale ma to swój klimat jednak i choć też nie wróciłem po przejściu kampanii, to może kiedyś zagram z kimś. Główny problem to czas, mi się nie chciało tego składać, przeznaczyłem kąt pokoju na to, bo to abstrakcja, jakby ktoś planował wszystkie scenariusze przejść w 1 wieczór/dzień, nie wiem, co by się musiało stać, bym się na to skusił.
Wynik punktowy mnie nie zadowolił specjalnie, ale w ramach debiutu źle też nie było. Choć jak mówię, nieco frustracji z tym wiatrem. Bardzo mi się podobało tematyczne przechodzenie scenariuszy, np. zniszczenia fragmentów statku przechodzące, konieczność napraw. Powiało ogromną świeżością po 90 grach około w podstawkę z dodatkowymi scenariuszami wydrukowanymi jeszcze. Na pewno warto kupić HMS Beagle, choć cała kampania może wydawać się czasochłonna.
Wynik punktowy mnie nie zadowolił specjalnie, ale w ramach debiutu źle też nie było. Choć jak mówię, nieco frustracji z tym wiatrem. Bardzo mi się podobało tematyczne przechodzenie scenariuszy, np. zniszczenia fragmentów statku przechodzące, konieczność napraw. Powiało ogromną świeżością po 90 grach około w podstawkę z dodatkowymi scenariuszami wydrukowanymi jeszcze. Na pewno warto kupić HMS Beagle, choć cała kampania może wydawać się czasochłonna.
"Człowiek bez religii, jest jak ryba bez roweru"
Mia San Mia!
Mia San Mia!
- Pan_K
- Posty: 2504
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna
Dla fana Robinsona to raczej must have. Starcza przynajmniej na kilka/kilkanaście rozgrywek w celu jednorazowego przejścia kampanii. Za tę cenę, to chyba wystarczająca ilość rozgrywki, nawet gdyby się już nie miało powrócić.
Dodam tylko, że dodatkowe karty wydarzeń - nie związane bezpośrednio z Darwinem, grają u mnie cały czas w podstawce Podobnie te dodatkowe żetony (nie pamiętam, jak się nazywają - skojarzone z kartami skarbów itd.).
Dodam tylko, że dodatkowe karty wydarzeń - nie związane bezpośrednio z Darwinem, grają u mnie cały czas w podstawce Podobnie te dodatkowe żetony (nie pamiętam, jak się nazywają - skojarzone z kartami skarbów itd.).
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...