Strona 141 z 170

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 31 sty 2018, 09:09
autor: Marx
Chyba, obok Monolith Arena i MK, to najciekawsza zapowiedź Portalu. No i nawiązanie do "The Lost City of Z", świetnego filmu w mojej ocenie. Dużo ciekawej niż Cthulhu

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 31 sty 2018, 09:26
autor: Pastorkris
Przy zapowiedzi była jakaś data podana? Chociaż który kwartał?

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 31 sty 2018, 09:36
autor: Breżniew
Pastorkris pisze:Przy zapowiedzi była jakaś data podana? Chociaż który kwartał?
Druga połowa roku. Cytując I.T. "Raczej później, niż wcześniej".

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 31 sty 2018, 12:33
autor: Lolas
Mignęła mi gdzieś ostatnio informacja, że IV kwartał.

edit: jest na stronie Portalu:
http://portalgames.pl/pl/portal-games-2 ... ydawnicze/

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 31 sty 2018, 13:34
autor: idziol91
W Planszówkach TV była nawet mowa o grudniu z tego co pamiętam.

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 lut 2018, 20:50
autor: makoleon
Hej! Czy ktoś z Was posiada może dodatek Kłusownicy? Zamawiałem ostatnio w Portalu różne minidodatki, ale niestety nie mieli dodatku Kłusownicy. Gdy zapytałem o niego, to mi odpowiedzieli, że nie planują na razie dodruku. Może by ktoś poratował i przesłał zdjęcie albo skan w dobrej rozdzielczości? :)

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 lut 2018, 21:23
autor: cezarr
makoleon pisze:Hej! Czy ktoś z Was posiada może dodatek Kłusownicy?
Portal udostępnia pdf do wydruku, o tutaj.

Ale widzę go też w ich sklepie, więc nie wiem - może się przejęzyczyłeś i chodzi Ci o coś innego?

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 19 lut 2018, 21:51
autor: makoleon
cezarr pisze:
makoleon pisze:Hej! Czy ktoś z Was posiada może dodatek Kłusownicy?
Portal udostępnia pdf do wydruku, o tutaj.

Ale widzę go też w ich sklepie, więc nie wiem - może się przejęzyczyłeś i chodzi Ci o coś innego?
O super! Dzięki! O to mi chodziło. Nie wiedziałem ze jest darmowy pdf. A teraz widzę, że dodatek jest w sklepie dostępny. A jak zamawiałem dwa tygodnie temu, to go nie było i portal napisał mi, że nie wiadomo kiedy dodruk...
Dzięki jeszcze raz, jeszcze 8 zeta zaoszczędziłem.

A kupiłem też dodatek Wyspa Skarbów, ale widzę, że on bardziej dla dzieci. Grał ktoś? Rzeczywiście jest prosty? Choć myślę, że go spróbuję, bo z rok w Robinsona nie grałem, więc na przetarcie będzie jak znalazł.

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 20 lut 2018, 07:33
autor: YuZ
makoleon pisze: A kupiłem też dodatek Wyspa Skarbów, ale widzę, że on bardziej dla dzieci. Grał ktoś? Rzeczywiście jest prosty? Choć myślę, że go spróbuję, bo z rok w Robinsona nie grałem, więc na przetarcie będzie jak znalazł.
Jest aż za mocno losowy. Ja straciłem cierpliwość pod koniec pierwszej partii. Natomiast Kłusowników wspominam bardzo dobrze. Jeden z lepszych scenariuszy, gwarantuje emocje do ostatniej rundy!

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 01 mar 2018, 15:36
autor: pionek123
Wiem, że było już o koszulkach, ale gdyby ktoś szukał to nie polecam koszulek z Rebela. Kupiłam takie, które były polecane w ich wyszukiwarce (tj. standard european i mini european) i oba rozmiary są za duże.
Tak to wygląda:
Spoiler:

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 01 mar 2018, 17:26
autor: krisow
Jest temat o koszulkach, ale podpowiem, że duże karty najlepiej trzymać w Rebel "Standard USA" (57,5x89 mm) lub ewentualnie wersji premium. Faktycznie w rozmiarówce Rebela mogli by to zmienić. Co do małych kart to z reguły ciężko dopasować rozmiar 45x68 są faktycznie lekko za duże, ale rozmiar 43x65 już będą za małe :( Sprawę troszkę rozwiązuje nabycie koszulek premium, są grubsze i karty nie przesuwają się tak. Ale coś za coś, cena wyższa. Tylko, to nie tylko problem koszulek Rebel. Koszulki z reguły są robione z lekkim zapasem. Moje metoda: mam z każdego rodzaju kilka koszulek odłożonych i po zakupie gry dobieram takie jakie najlepiej pasują.

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 02 mar 2018, 11:41
autor: MataDor
Może mi ktoś powiedzieć czy w tej wersji gry - Robinson Crusoe: Przygoda na przeklętej wyspie (edycja gra roku) jest może poprawiona instrukcja?
Grę kupiłem kiedyś na premierę, ale instrukcja była tak napisana że w czasie pierwszej rozgrywki w zasadzie non stop ją wertowałem i grę zaraz sprzedałem.
A teraz mam potrzebę na dobre gry solo i nie wiem czy znowu nie kupić ..... :P

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 02 mar 2018, 11:45
autor: Breżniew
MataDor pisze:Może mi ktoś powiedzieć czy w tej wersji gry - Robinson Crusoe: Przygoda na przeklętej wyspie (edycja gra roku) jest może poprawiona instrukcja?
Grę kupiłem kiedyś na premierę, ale instrukcja była tak napisana że w czasie pierwszej rozgrywki w zasadzie non stop ją wertowałem i grę zaraz sprzedałem.
A teraz mam potrzebę na dobre gry solo i nie wiem czy znowu nie kupić ..... :P
Edycja Gra Roku ma najlepszą i najbardziej kompletną instrukcję. I to normalne, że w czasie pierwszej rozgrywki siedzi się z nosem w niej :D Po 2-3 rozgrywkach powinno już być więcej czasu na oglądanie komponentów tej świetnej gry :)

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 20 mar 2018, 09:28
autor: Lee-Shu
Nie wytrzymałem i w końcu kupiłem. Tyle się dzieje wokół tego tytułu (fanowskie scenariusze, ludzie figurki robią itd.), że trudno przejść obojętnie. Doszło do tego, że po wstępnym przewertowaniu instrukcji online śniło mi się, że rozgrywam partię z rodziną :lol:

Wczoraj przyszło i po rozpakowaniu muszę przyznać, że wygląda to imponująco. Klimat przygody wylewa się z pudełka, wszystko cudnie wykonane, a elementy zasobów dodane do zawartości z zapasem (przynajmniej o jedną sztukę więcej niż trzeba). Portal Games nie mogło chyba lepiej zacząć znajomości ze mną ;) Teraz mam czas do weekendu by rozkminić zasady, bo w sobotę gramy :)

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 20 mar 2018, 09:41
autor: DarkSide
Lee-Shu pisze:Teraz mam czas do weekendu by rozkminić zasady, bo w sobotę gramy :)
Raczej się nastaw na Wielką Sobotę*) :lol:





*) W sensie opanowania zasad by poprawnie zagrać :P

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 20 mar 2018, 10:02
autor: Sarseth
Jeśli to nowa edycja, to myślę że bez problemu skuma. Ja sam wszakże kupiłem wersję angielską najnowszą, oglądnąłem filmik how to play przed instrukcją i grało mi się już za pierwszym podejściem mega przyjemnie. Jedyne wątpliwości były co do efektów czasem konkretnych, np kiedy jakiś token działa a kiedy nie, czy ma limit. Ot szczegóły, mechanicznie wszystko było jasne.

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 20 mar 2018, 10:49
autor: Lee-Shu
:lol: Jestem nastawiony na ciężką przeprawę, bo w internecie nie brakuje opinii, że gra odrzuca mnogością zasad. Sporo ludzi spróbowało raz i grę sprzedało. Za cel obrałem sobie dobrnięcie do tej chwili, gdy wszystko jest już jasne i w końcu można czerpać przyjemność z gry. Do soboty na pewno ze dwa razy zagram w pojedynkę by osiągnąć jakiś poziom przyzwoitości w płynności rozgrywki. Nie chcę zniechęcić rodzinki, bo jak zarżnę Robinsona falstartem to już zawsze będę grał sam 8)

@Sarseth - to chyba raczej nowa edycja. W komplecie są naklejki na piony, a - z tego co tu czytałem - to w kilku pierwszych edycjach ich nie było.

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 20 mar 2018, 11:22
autor: Breżniew
Lee-Shu pisze::lol: Jestem nastawiony na ciężką przeprawę, bo w internecie nie brakuje opinii, że gra odrzuca mnogością zasad. Sporo ludzi spróbowało raz i grę sprzedało. Za cel obrałem sobie dobrnięcie do tej chwili, gdy wszystko jest już jasne i w końcu można czerpać przyjemność z gry. Do soboty na pewno ze dwa razy zagram w pojedynkę by osiągnąć jakiś poziom przyzwoitości w płynności rozgrywki. Nie chcę zniechęcić rodzinki, bo jak zarżnę Robinsona falstartem to już zawsze będę grał sam 8)

@Sarseth - to chyba raczej nowa edycja. W komplecie są naklejki na piony, a - z tego co tu czytałem - to w kilku pierwszych edycjach ich nie było.
Bez obaw. Ta gra nie jest tak straszna jak ją malują :)
To prawda, że instrukcja może wystraszyć, a po przeczytaniu jej 1-2 razy, pewnie nie uda się rozegrać gry solo bez kilku zaciachów na poszukiwanie odpowiedniej interpretacji danej sytuacji. Gdy kupiłem Robinsona, rozegrałem z moją narzeczoną kilka scenariuszy (niektóre wielokrotnie, bo przegrywaliśmy) i jestem przekonany, że nie było dwóch rozgrywek, w których wszystkie zasady zostałyby zinterpretowane w 100% identycznie. Pomagaliśmy sobie nieoficjalnym FAQ, szukaliśmy odpowiedzi na bgg, tutaj na forum w temacie zasad i różnie z tym bywało - na niektóre pytania znajdowałem odpowiedzi, a na niektóre nie i wtedy interpretowaliśmy sytuację wg. własnego uznania kierując się logiką i zdrowym rozsądkiem (pewnie nie zawsze poprawnie). Piszę to, bo dobrnięcie do tej chwili, gdy wszystko jest już jasne, w przypadku Robinsona jest niemal oksymoronem :) Ale mimo wszystko ta gra dostarczyła nam ogromnej przyjemności i świetnych, bardzo klimatycznych rozgrywek w większym gronie z przyjaciółmi.
Jeśli nikt w Twojej grupie nie jest "ściślakiem" i nie zalewa go krew gdy w grze planszowej nie ma prostej odpowiedzi odnośnie interpretacji zasad, to będziecie się świetnie bawić, mimo mnogości zasad.
Jeszcze co do tej ilości zasad: obejrzyj jakiś zgrabny gameplay - to bardzo pomaga przy nauce gry w Robinsona (np. ten: https://www.youtube.com/watch?v=oYqojMMAAUs&t=758s).

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 20 mar 2018, 11:49
autor: wirusman
Nie najgorszy gameplay jest zrobiony przez portal. Dla mnie gra jest prosta, oczywiście jest kilka wyjątków i jak zagram raz na pół roku to muszę jeden lub z dwa paragrafy przeczytać.
W mojej opini cieżka to jest wojna o pierścień :)

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 20 mar 2018, 12:47
autor: kmd7
@Lee-Shu - wszystko, co pisali poprzednicy, to prawda. Jakiś czas temu też miałem podobne obawy i gra długo była przesuwana na koniec listy zakupowej. Głównie dlatego, że straszył mnie mit o ciężkości instrukcji. Całkiem niesłusznie. Gra warta jest podjęcia trudu zrozumienia zasad. A jeśli nawet podczas którejś z rozgrywek zapomniałem o przesunięciu/dodaniu/oddaniu jakiegoś żetonu czy drewienka, nie umniejszyło to w żaden sposób mojej radości z gry. I tak mam więcej porażek niż wygranych :D. Naprawdę warto!

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 20 mar 2018, 14:23
autor: Lee-Shu
Nie mogę czytać Waszych postów, bo nakręcam się jak dziecko :mrgreen: Ogólnie gdybym się bał, że nie przebrnę przez instrukcję to bym tej gry kijem nie dotknął. Po prostu zakładam to o czym piszecie - że początek trzeba ogarnąć choćby po swojemu, ale ogarnąć. Zakładam również, że ewentualna interpretacja zasad w sposób indywidualny nie powinna być problemem. To w końcu przygodówka z niespodziankami i do tego kooperacyjna. Niejasność zasad wkurzająca jest dla mnie raczej tam, gdzie w grę wchodzi optymalizacja ruchów i czysta matematyka. Obawy mam tylko co do żony i córki, że odrzuci je ciągłe kombinowanie w stylu "i co teraz według instrukcji trzeba zrobić?". Tak załatwiłem sobie Cywilizację Poprzez Wieki, bo usiedliśmy we trójkę na suchara. Dlatego muszę się dobrze przygotować by poprowadzić pierwszą wspólną grę.

PS. Dzięki za linka do gameplaya. Na pewno skorzystam.

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 20 mar 2018, 14:46
autor: kmd7
Hm, ja też się upieram, że to przygodówka. Niektórzy mnie prostowali że to optymalizacyjne euro bez krzty klimatu :D. Ale ja tam swoje wiem. Nieraz wręcz czułem smak ostatniego suchara czy banana, którego musiałem oddać, albo brak dachu w sztormową noc :P.

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 20 mar 2018, 14:48
autor: reynmar
kmd7 pisze: Nieraz wręcz czułem smak ostatniego suchara czy banana, którego musiałem oddać, albo brak dachu w sztormową noc :P.
Suchara czy euro suchara ;)

Robinson to świetna gra :) mniejsza o kategorie a klimat jest super :3

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 20 mar 2018, 15:39
autor: scheen
W moim przypadku pierwsza rozgrywka to porażka po całości, kolejne cztery zaś to same wygrane ;) w ostatnia niedziele zaś zaliczyliśmy przegrana w ostatnim dniu przy scenariuszu z Jenny, w 7. dniu była opcja eksploracji dwóch kafelków i liczenie na żetony odkryć, ale potrzebowaliśmy drewna na łódź wiec uderzyliśmy na zbieranie surowców. Jak się później okazało brakło nam palisady - rzut czerwona kością, brak opcji zmniejszenia palisady poniżej poziomu 0, każdy otrzymał rany w tym jedna z nich była śmiertelna.. Później sprawdziliśmy jakie kafelki wyspy byśmy odkryli na pewniaka i jakie odkrycia byśmy dostali - z odkryć mielibyśmy 4. żetony, które pozwoliłyby nam na budowę łodzi, przeżycie i wygrana ;) cóż, taka jest ta gra :p ale właśnie to sprawia, ze chce się grać kolejny i kolejny raz :) a instrukcja jest do ogarnięcia, każda kolejna rozgrywka to lepsza znajomość gry i większa frajda :)

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 20 mar 2018, 17:49
autor: Lee-Shu
Jak dostanę od gry w tyłek to się nie załamię. Bardziej męczy mnie fakt, że właśnie siadam do roboty przy laptopie, a na tym samym stoliku leży pudełko Robinsona i się na mnie patrzy :shock: Dobrze, że puściłem chillout w tle dla uspokojenia.