Kolejne intensywne granie w Olkuszu za mną. Tym razem trzyosobowe, oprócz mnie Marcin (magole) i Michał z Olkusza.
Zaczęliśmy od stałego punktu moich tam wizyt, czyli
1822, ale tym razem nie w wersji pełnej. Zamiast niej zdecydowliśmy się na oficjalny scenariusz Medium Regional (na BGG dostępnych jest parę innych, nie wszystkie dobrze przetestowane; ten jest uważany za perełkę). Obcina się biedne regiony planszy, usuwa część pociągów i firm, przez co jest około 1/3 krótszy. Zmiany są rzeczywiście odczuwalne, gra szybko idzie do przodu, podczas gdy dotychczas tytuł ten kojarzył się z powolnym rozwojem. Londyn wciąż przegięty, więc tak długo, jak północna granica będzie nad nim, północ będzie biedna
Marcin posiadał trzy firmy w stolicy, więc nie mieliśmy do niego startu przy określaniu zwycięzcy. Szczerze mówiąc, nie zachwycił mnie ten wariant, bo odebrał to, co w mych oczach czyniło 1822 wyjątkowym — sandboksowość i epickość — w zamian dając typową średniej długości osiemnastkę. Chłopakom jednak się podobało.
Czas gry: 4h13
Potem wzięliśmy się za
1848: Australia. Tytuł interesujący ze względu na Bank Anglii (BoE), który przejmuje zadłużone spółki, samemu się przez to wzmacniając (każda firma może wziąć jedną pożyczkę na turę, w przypadku konieczności zakupu pociągu więcej. Karą za to jest spadek ceny akcji). A gracze mogą kupować jego udziały, więc nakupowanie ich i potem celowe niszczenie swoich spółek może być dobrą strategią.
Szybko się okazało, że w inauguracyjnej partii pozwoliliśmy się zbyt rozrosnąć BoE i Marcin, mający w nim najwięcej udziałów, by na pewno wygrał, więc zdecydowaliśmy się przerwać rozgrywkę i rozpocząć od nowa. Tym razem akcje BoE zeszły jako pierwsze, przez co nie mieliśmy pieniędzy na uruchomienie firm — tylko jedna operowała w ciągu dwóch pierwszych rund operacyjnych. Dlatego rozgrywka była za bardzo leniwa, nawet jak na mój gust.
Wszyscy się zgodziliśmy, że trzeba by zagrać raz jeszcze, by zawyrokować. W każdym razie uważam grę za jedną z najfajniejszych osiemnastek, jakie znam.
Czas gry (drugiej): 2h51
Spotkanie zakończyliśmy
1836jr. Jest to dobra osiemnastka spośród tych krótszych. Sam nie jestem aż takim fanem jak reszta, bo nie pasują mi firmy prywatne, które blokują aż tyle pól na planszy.
Czas gry: 2h49