Keyflower (Sebastian Bleasdale, Richard Breese)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Dr. Nikczemniuk
Posty: 2821
Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
Has thanked: 447 times
Been thanked: 318 times

Re: Keyflower

Post autor: Dr. Nikczemniuk »

Czy w instrukcji PL od Czachy było coś spartolone, coś na co trzeba zwrócić uwagę?
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
Awatar użytkownika
RunMan
Posty: 1194
Rejestracja: 20 cze 2011, 12:40
Has thanked: 2 times
Been thanked: 4 times

Re: Keyflower

Post autor: RunMan »

Wydaje mi się, że wszystko jest OK.
Awatar użytkownika
Yavi
Posty: 3186
Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 24 times
Been thanked: 40 times
Kontakt:

Re: Keyflower

Post autor: Yavi »

Dr. Nikczemniuk pisze: 12 cze 2018, 09:19 Czy w instrukcji PL od Czachy było coś spartolone, coś na co trzeba zwrócić uwagę?
Przy skrócie przygotowania jest napisane, że do worka trafiają zielone meeple, jeśli dobrze pamiętam.
W opisie pełnym jest dobrze: zielone osobno, do worka lecą czerwone, żółte i niebieskie.
Deathhammer
Posty: 274
Rejestracja: 03 sty 2014, 22:41
Has thanked: 3 times
Been thanked: 16 times

Re: Keyflower

Post autor: Deathhammer »

Od eurosucharów miałem raczej stronić w swoich recenzjach - jak na razie niezbyt mi to wychodzi - jednak Keyflower jest na tyle unikalną grą, że postanowiłem poświęcić mu chwilę czasu. Co moim zdaniem sprawia, że tytuł ten jest tak miodny, a jednocześnie potrafi odrzucić niektórych graczy? Zapraszam - tradycyjnie - na ścianę tekstu.

KEYFLOWER - recenzja
Awatar użytkownika
RunMan
Posty: 1194
Rejestracja: 20 cze 2011, 12:40
Has thanked: 2 times
Been thanked: 4 times

Re: Keyflower

Post autor: RunMan »

Czy byłby ktoś z Was łaskaw zmierzyć jakie wymiary ma pojedynczy kontrakt z rozszerzenia Kupcy? Planuję wykonać wypraskę z płyty piankowej do Keyflowera, nie mam dodatków, ale być może kupię je w przyszłości, więc chciałbym to uwzględnić robią wypraskę :)
Awatar użytkownika
elayeth
Posty: 1051
Rejestracja: 07 sty 2009, 16:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 175 times
Been thanked: 192 times

Re: Keyflower

Post autor: elayeth »

Deathhammer pisze: 18 wrz 2018, 20:28 Od eurosucharów miałem raczej stronić w swoich recenzjach - jak na razie niezbyt mi to wychodzi - jednak Keyflower jest na tyle unikalną grą, że postanowiłem poświęcić mu chwilę czasu. Co moim zdaniem sprawia, że tytuł ten jest tak miodny, a jednocześnie potrafi odrzucić niektórych graczy? Zapraszam - tradycyjnie - na ścianę tekstu.

KEYFLOWER - recenzja
Fajna recenzja. Grałem dwa razy i niestety jestem jednym z tych opisanych współgraczy. ;)
Awatar użytkownika
playerator
Posty: 2873
Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
Has thanked: 904 times
Been thanked: 310 times

Re: Keyflower

Post autor: playerator »

RunMan pisze: 05 paź 2018, 14:06 Czy byłby ktoś z Was łaskaw zmierzyć jakie wymiary ma pojedynczy kontrakt z rozszerzenia Kupcy? Planuję wykonać wypraskę z płyty piankowej do Keyflowera, nie mam dodatków, ale być może kupię je w przyszłości, więc chciałbym to uwzględnić robią wypraskę :)
49mm x 30mm
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
Awatar użytkownika
RunMan
Posty: 1194
Rejestracja: 20 cze 2011, 12:40
Has thanked: 2 times
Been thanked: 4 times

Re: Keyflower

Post autor: RunMan »

Serdecznie dziękuję :)
Deathhammer
Posty: 274
Rejestracja: 03 sty 2014, 22:41
Has thanked: 3 times
Been thanked: 16 times

Re: Keyflower

Post autor: Deathhammer »

elayeth pisze: 05 paź 2018, 15:16
Deathhammer pisze: 18 wrz 2018, 20:28 Od eurosucharów miałem raczej stronić w swoich recenzjach - jak na razie niezbyt mi to wychodzi - jednak Keyflower jest na tyle unikalną grą, że postanowiłem poświęcić mu chwilę czasu. Co moim zdaniem sprawia, że tytuł ten jest tak miodny, a jednocześnie potrafi odrzucić niektórych graczy? Zapraszam - tradycyjnie - na ścianę tekstu.

KEYFLOWER - recenzja
Fajna recenzja. Grałem dwa razy i niestety jestem jednym z tych opisanych współgraczy. ;)
Dzięki. No cóż, mam nadzieję, że dasz jeszcze kiedyś szansę grze, bo warto :]
Awatar użytkownika
Zefireq
Posty: 297
Rejestracja: 20 lut 2016, 08:15
Has thanked: 7 times
Been thanked: 4 times

Re: Keyflower

Post autor: Zefireq »

Heja, do Keyflowera przymierzam się od dłuższego czasu, ale zawsze odrzucał mnie graficznie. Powoli dojrzewam do kupienia go i tu moje pytanie: czy warto dla rozgrywek praktycznie tylko dwuosobowych, czy jednak lepiej wybrać inny tytuł, który lepiej działa we 2? Macie jakieś przemyślenia nt. waszych rozgrywek w 2 a z większą ilością osób?
Morgon
Posty: 618
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 28 times
Been thanked: 55 times

Re: Keyflower

Post autor: Morgon »

Grałem tylko w dwie osoby. Gra chodzi bardzo dobrze, jest sporo interakcji (licytacja, korzystanie z pól osady drugiego gracza), praktycznie nie da się wygrać skupiając się tylko na swoim. W więcej osób gra może stać się bardziej mózgożerna bo jest więcej osad, a więc więcej opcji gdzie możemy wysłać nasze ludziki. Graficznie jest bardzo przejrzysta i czysta - to cenię w grach. I ta relaksująca zieleń ;) Polecam!
Deathhammer
Posty: 274
Rejestracja: 03 sty 2014, 22:41
Has thanked: 3 times
Been thanked: 16 times

Re: Keyflower

Post autor: Deathhammer »

Jak najbardziej warto. Gra jest szybka i dynamiczna, praktycznie bez większego downtime(nie licząc zimy, gdzie wachlarz opcji jest już dość spory), można się uwinąć w 45 minut, a daje w tym czasie bardzo dużo interesujących decyzji i zwrotów akcji.
Awatar użytkownika
BartP
Administrator
Posty: 4716
Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 383 times
Been thanked: 885 times

Re: Keyflower

Post autor: BartP »

Aczkolwiek generalny konsens jest taki, że Keyflower działa najlepiej na 3-4 graczy.
Awatar użytkownika
seki
Moderator
Posty: 3353
Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
Lokalizacja: Czapury/Poznań
Has thanked: 1114 times
Been thanked: 1270 times

Re: Keyflower

Post autor: seki »

Ja uważam, że gra jest nawet lepsza na 2 niż 4 osoby. Przy 4 każdy gra swoje. Przy grze 2-osobowej jest bardzo silna i ciekawa interakcja, blokowanie kafli rywala. Przy większej ilości osad zablokowanie np wszystkich kafli transportowych jest niemożliwe więc zwykle każdy patrzy tylko w swoje osady. Trudniej też "policzyć" meeple przeciwników więc przy grze na więcej niż 2 osoby raczej nikt nie zwraca uwagi jakie kolory robotników mają rywale. Osobiście uważam, że gra 2 osobowa to najlepszy skład w Keyflowera.
Awatar użytkownika
Yavi
Posty: 3186
Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 24 times
Been thanked: 40 times
Kontakt:

Re: Keyflower

Post autor: Yavi »

Zefireq pisze: 06 paź 2018, 15:26 Heja, do Keyflowera przymierzam się od dłuższego czasu, ale zawsze odrzucał mnie graficznie. Powoli dojrzewam do kupienia go i tu moje pytanie: czy warto dla rozgrywek praktycznie tylko dwuosobowych, czy jednak lepiej wybrać inny tytuł, który lepiej działa we 2? Macie jakieś przemyślenia nt. waszych rozgrywek w 2 a z większą ilością osób?
Łap naszą recenzję, jest tam kilka zdań o grze we dwoje. Ogólnie śmiga bardzo dobrze, ale też gra jest króciutka (około 40 minut). Po pierwszej partii aż się upewniałem, czy wszystko dobrze zrobiliśmy :P. http://www.planszowkiwedwoje.pl/2017/12 ... enzja.html
Awatar użytkownika
Zefireq
Posty: 297
Rejestracja: 20 lut 2016, 08:15
Has thanked: 7 times
Been thanked: 4 times

Re: Keyflower

Post autor: Zefireq »

Yavi pisze: 07 paź 2018, 11:19
Zefireq pisze: 06 paź 2018, 15:26 Heja, do Keyflowera przymierzam się od dłuższego czasu, ale zawsze odrzucał mnie graficznie. Powoli dojrzewam do kupienia go i tu moje pytanie: czy warto dla rozgrywek praktycznie tylko dwuosobowych, czy jednak lepiej wybrać inny tytuł, który lepiej działa we 2? Macie jakieś przemyślenia nt. waszych rozgrywek w 2 a z większą ilością osób?
Łap naszą recenzję, jest tam kilka zdań o grze we dwoje. Ogólnie śmiga bardzo dobrze, ale też gra jest króciutka (około 40 minut). Po pierwszej partii aż się upewniałem, czy wszystko dobrze zrobiliśmy :P. http://www.planszowkiwedwoje.pl/2017/12 ... enzja.html
Uwielbiam Wasze recenzje [jako, że 95% partii gram właśnie we 2], znów się nie zawiodłem - przekonał mnie najbardziej argument o długości rozgrywki, właśnie czegoś takiego szukałem - poważnego, ale krókiego. No i super, że zwróciliście uwagę na brak notesu do punktów, to dla mnie zawsze ważny argument :D
wirusman
Posty: 1972
Rejestracja: 08 sty 2014, 19:18
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 83 times
Been thanked: 28 times

Re: Keyflower

Post autor: wirusman »

Gra leżała na półce rok. Teraz po kilku partiach jestem nią oczarowany.
kozz84
Posty: 735
Rejestracja: 27 lip 2013, 15:06
Has thanked: 17 times
Been thanked: 160 times

Re: Keyflower

Post autor: kozz84 »

Czy moja umiejętność czytania ze zrozumieniem drastycznie spadła, czy instrukcja do Keyflower jest nie do przejścia? Jak ja się namęczyłem, żeby coś zrozumieć!!! Teraz po parokrotnym przeczytaniu i paru partiach nie mam problemów i gra sama w sobie jest prosta, ale była to chyba najgorsza instrukcja jaką czytałem.

Swoją drogą jak to jest z tymi kaflami promocyjnymi? Mam Kupca i gawędziarza w dwóch egzemplarzach, ale rozumiem, że to tylko dlatego, żeby zapełnić plansze do druku? Nie można korzystać z dwóch Kupców jednocześnie?
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4625
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1023 times
Been thanked: 1933 times

Re: Keyflower

Post autor: warlock »

Instrukcja jest straszna, jest strasznie topornie napisana. Fragment z mojej recenzji:
Nauczenie się tej gry nie należało do moich najprzyjemniejszych doświadczeń. Instrukcja pisana jest w bardzo “suchym”, topornym stylu. Dobre zrozumienie wszystkich niuansów (a w szczególności zasad licytacji i przepływu meepli) wymagało sporo wysiłku. W trakcie czytania instrukcji ciężko mi było sobie wyobrazić przebieg rozgrywki i poukładać wszystko w głowie. Po jednej-dwóch partiach stwierdzicie: “kurczę, to wcale nie jest takie trudne”, ale początki mogą być nieprzyjemne.
:) Także łączę się w bólu.
wirusman
Posty: 1972
Rejestracja: 08 sty 2014, 19:18
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 83 times
Been thanked: 28 times

Re: Keyflower

Post autor: wirusman »

Ja mam inne doświadczenie w tej materii. Prawie wszystko było dla mnie zrozumiałe już po drugim czytaniu.
Awatar użytkownika
KamradziejTomal
Posty: 1162
Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
Has thanked: 386 times
Been thanked: 452 times

Re: Keyflower

Post autor: KamradziejTomal »

Instrukcja jest tragiczna.

Nie jest niemożliwe nauczenie się z niej zasad ale czyta się to strasznie i kilkanaście razy łapałem się na tym, że muszę jakiś akapit przeczytać 3 raz bo nie załapałem co autor miał na myśli.
Słyszysz o jakichś glaze'ach, drybrushach i innych dziwadłach i nie wiesz o czym mowa? Zerknij sobie TUTAJ
Sundrop tutorial: TUTAJ
Wykańczanie podstawek domowymi sposobami: TUTAJ
Awatar użytkownika
Dr. Nikczemniuk
Posty: 2821
Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
Has thanked: 447 times
Been thanked: 318 times

Re: Keyflower

Post autor: Dr. Nikczemniuk »

wirusman pisze: 30 paź 2018, 10:49 Ja mam inne doświadczenie w tej materii. Prawie wszystko było dla mnie zrozumiałe już po drugim czytaniu.
+1
Z reguły mam tak że po przeczytaniu instrukcji na sucho mam mniej więcej jako takie wyobrażenie, tu jednak to nie zaskoczyło.
Dopiero za drugim razem kiedy zacząłem rozkminiać zasady razem z rozłożoną grą wtedy wszystko zaczęło układać się w logiczną całość.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
_leigam_
Posty: 942
Rejestracja: 25 kwie 2018, 20:19
Has thanked: 112 times
Been thanked: 196 times

Re: Keyflower

Post autor: _leigam_ »

Właśnie doszli do mnie farmerzy i jestem ciekawy jak to się stało że zwierzątka są takie ładne a drewniane zasoby z podstawki takie dziadowskie.

BTW. Bardzo fajna gra, grałem na razie 4 partie i widzę potencjał na sporo więcej, choć mi totalnie w nią nie idzie i przegrywam z kretesem ( no dobra, nie zawsze, raz punkta zabrakło a raz dwóch).
Preferuje: średnie/ciężkie euro, rywalizacja. Gram we wszystko :D
Niezwiązany z branżą.


NA SPRZEDAŻ Wyspa dinozaurów i inne
Awatar użytkownika
Kurczu
Posty: 373
Rejestracja: 16 mar 2010, 18:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 349 times
Been thanked: 83 times

Re: Keyflower (Sebastian Bleasdale, Richard Breese)

Post autor: Kurczu »

Czemu tak późno trafiłem na keyflower?! Mam Wam wszystkim za złe, że tak słabo reklamowaliście ten tytuł :D
Kupiłem swój egzemplarz tydzień temu i wczoraj zagrałem pierwszą partię na dwie osoby. Do tej pory nie wiedziałem, jak bardzo pragnę, aby w euro było tyle interakcji :D
Pomysł z korzystaniem z budynków rywali przy jednoczesnym blokowaniu jest dla mnie rewolucyjny.
lazarro
Posty: 228
Rejestracja: 01 sie 2017, 19:48
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 22 times

Re: Keyflower (Sebastian Bleasdale, Richard Breese)

Post autor: lazarro »

Kurczu pisze: 09 wrz 2019, 20:08 Czemu tak późno trafiłem na keyflower?! Mam Wam wszystkim za złe, że tak słabo reklamowaliście ten tytuł :D
Kupiłem swój egzemplarz tydzień temu i wczoraj zagrałem pierwszą partię na dwie osoby. Do tej pory nie wiedziałem, jak bardzo pragnę, aby w euro było tyle interakcji :D
Pomysł z korzystaniem z budynków rywali przy jednoczesnym blokowaniu jest dla mnie rewolucyjny.
Nie grałem i nie chcę się wymądrzać ale budynki też były w Lords of Waterdeep. Czy obie gry są do siebie podobne?
ODPOWIEDZ