Mały Książę: Stwórz mi planetę (Antoine Bauza, Bruno Cathala)

Tutaj można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SA INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
REBEL.pl
Posty: 1468
Rejestracja: 29 paź 2008, 11:52
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 199 times
Been thanked: 740 times
Kontakt:

Mały Książę: Stwórz mi planetę (Antoine Bauza, Bruno Cathala)

Post autor: REBEL.pl »

Obrazek

W kwietniu 2013 wydajemy grę Mały Książę: Stwórz mi Planetę. Gra jest zaprojektowana przez duet autorski Antoine Bauza, Bruno Cathala - dwóch świetnych francuskich autorów, a ilustrowana oryginalnymi grafikami z pierwszego wydania książki.

Krótki opis gry:
W tej grze każdy przyjaciel Małego Księcia buduje dla niego własną planetę, dom dla jego ukochanych zwierząt (lisa, owcy, słonia i węża) i postaci, które Mały Książę spotkał w czasie swojej podróży. Na koniec gry każda planeta będzie oceniana przez jej mieszkańców. Latarnik oceni ją wysoko gdy będzie oświetlona dużą ilością latarnii, Mały Książe najbardziej cenił ją będzie jesli będzie na niej dużo pudełek i owieczek w różnych kolorach, Geograf przydzieli dodatkowe noty za każdy kafelek bez wulkanu, a Ogrodnik najszczęśliwszy będzie gdy znajdzie się na niej przynajmniej jeden, ale najlepiej dwa baobaby, które mógł będzie pielęgnować.
Jak wygląda sama gra można zobaczyć na filmiku, w którym Bruno Cathala tłumaczy zasady gry (niestety po francusku):
http://www.lerepairedesjeux.fr/2013/02/ ... nt-exupery

Patronat medialny nad grą objęło radio Czwórka, sklep Merlin.pl oraz magazyn kulturalny Esensja.

Polska edycja pojawi się w kwietniu 2013, równocześnie z premierą światową.
Sugerowana cena detaliczna gry to 79,95. Gra jest już dostępna w przedsprzedaży w niektórych sklepach.

https://boardgamegeek.com/image/3427134 ... -me-planet
wydawnictwo Rebel
Nadchodzące premiery | Aktualności wydawnicze | Kontakt | Dystrybucja: hurt.rebel.pl
Awatar użytkownika
Myszaq36
Posty: 242
Rejestracja: 23 lip 2012, 10:04
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mały Książę: Stwórz mi planetę (kwiecień 2013)

Post autor: Myszaq36 »

Pozwolę sobie pierwszy "rzucić kamień" ;)

Dlaczego ktoś miałby wybrać Mały Książę a nie np. Mondo ?? Bo tak sobie myślę, myślę i wymyślić nic nie mogę :)
Czym Mały Książę może się pochwalić w porównaniu do innych tego typu tytułów ?? Jak na razie nic mi się tutaj ciekawego nie wyróżnia :)
TTR_1983
Posty: 3923
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 87 times
Kontakt:

Re: Mały Książę: Stwórz mi planetę (kwiecień 2013)

Post autor: TTR_1983 »

Też mi się wydaje, że gra nie ma szans być hitem. To gra z kategorii "ale to już było". Mogę oczywiście się mylić, ale z Mondo szans jej nie daje, a w sumie te gry są prawie takie same.
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2786
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 348 times
Been thanked: 623 times

Re: Mały Książę: Stwórz mi planetę (kwiecień 2013)

Post autor: bogas »

Myszaq36 pisze:Pozwolę sobie pierwszy "rzucić kamień" ;)

Dlaczego ktoś miałby wybrać Mały Książę a nie np. Mondo ?? Bo tak sobie myślę, myślę i wymyślić nic nie mogę :)
Czym Mały Książę może się pochwalić w porównaniu do innych tego typu tytułów ?? Jak na razie nic mi się tutaj ciekawego nie wyróżnia :)
No cóż, książkę Mały Książę chyba większość zna, a Mondo to przepraszam co? ;)
Przeczytałem instrukcję (zajęło mi to 3 minuty chyba) i jeśli miałbym grę kupić to chyba tylko dla grafik. Ewentualnie gdybym nie znał żadnej innej gry kafelkowej, a o istnieniu innych bym nic nie wiedział :P to też bym się skusił. Mechanicznie gra jest "cienka jak drut strzałowy" (jak to mawiał pewien górnik).
Zabawny jest też wariant z ukrytymi postaciami, które takie ukryte wcale nie są. Od razu prosi się to o jakiś homerule (np. na początku każdy dostaje 2 postacie, które tylko on zna i ujawnia na koniec gry).
Ale muszę przyznać, że gra wygląda cudnie 8)
Tolis
Posty: 1079
Rejestracja: 05 maja 2010, 09:02
Been thanked: 6 times

Re: Mały Książę: Stwórz mi planetę (kwiecień 2013)

Post autor: Tolis »

Patronat radia, tez moze oznaczac spora ilosc sprzedanych egzemplarzy.
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Mały Książę: Stwórz mi planetę (kwiecień 2013)

Post autor: mig »

Ale marketingowo to 100 razy lepszy pomysł niż Mondo. I idę o zakład, że sprzeda się w nadkładach o których Mondo może pomarzyć :) Sam mam w planie zakup 2-3 sztuk na prezenty (lepiej chwyci tematem niż Mondo).

Tylko, że niekoniecznie dla geeka ;)
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Mały Książę: Stwórz mi planetę (kwiecień 2013)

Post autor: Bea »

Czy to jest gra dla dzieci?
Awatar użytkownika
zedd
Posty: 331
Rejestracja: 24 sty 2007, 21:09
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 1 time

Re: Mały Książę: Stwórz mi planetę (kwiecień 2013)

Post autor: zedd »

Przyjmuję "kamień" na klatę, bo już grałem, nawet nie raz, czy dwa, ale w dziesiątkach partie liczę :)

Odrazu zaznaczam, że będzie to wypowiedź osoby, która pokochała tą gre od pierwszego zagrania, proszę o wzięcie na to poprawki ;)
Myszaq36 pisze:Dlaczego ktoś miałby wybrać Mały Książę a nie np. Mondo ?? Bo tak sobie myślę, myślę i wymyślić nic nie mogę :)
Czym Mały Książę może się pochwalić w porównaniu do innych tego typu tytułów ?? Jak na razie nic mi się tutaj ciekawego nie wyróżnia :)
Pierwsza zasadnicza różnica to to, że Mondo gra się na czas i do tego ze wspólnej puli, Mały Książę to gra trudnych i świadomych wyborów.
"Wziąć drugi baobab z dużą ilością owieczek i ryzykować licząc, że nie dostanę trzeciego, czy zostawić go innym graczom? Który kafelek punktujący wybrać, Geografa, czy Astronoma? Wziąć wulkan, czy baobab? Pójść w latarnie, czy zbierać zwierzątka?"
Mondo to delikatny stres, czas i presja, Mały Książe to decyzja i czas na zastanowienie. I coś jeszcze o czym za chwilę...

Na pierwszy rzut oka można ją postawić obok Mondo, ale wierzcie mi, że te gry mają ze sobą tyle wspólnego, że w obu są kafelki. W Mondo budujemy (dopasowujemy) kafelki tak, aby wyszła nam zgrabna wyspa - w Małym Księciu nie ma absolutnie żadnego znaczenia gdzie położymy kaflek - zawsze będę miał 4 środki planety, 4 postacie, i 8 krawedzi planety, odpowiednio wznoszących i opadających.
Siła i fajność tej gry jest umiejscowiona w innym miejscu.

To raczej nie jest wybór pomiędzy jedną, albo drugą, bo grałem w obie i wrażenia są jednak zupełnie odmienne.

O samej grze słów kilka.
Jest prosta. Do tego stopnia prosta, że tłumaczy się ją maksymalnie 2 minuty z omówieniem wszystkich postaci w niej występujących. Próg wejścia jest niesamowicie niski, co więcej gra tematyką nawiązuje do znanej książki. Dzięki tematowi udało się namówić na partię osoby, które NIGDY nie grały w NIC, podkreślam, nigdy w nic nie grały, a "Chińczyk to [dla nich] zabawka dla dzieci".

W dużym skrócie polega to na tym, że w swoim ruchu wybieramy jeden z widocznych kafelków będący fragmentem naszej małej planety. Są na nich różne rzeczy, które w zależności od postaci, które wybraliśmy, bądź dopiero wybierzemy będą nam dawały punkciki na koniec gry. Jest to niesamowicie proste, ale cała zabawa ukryta jest w zupełnie niewidocznym miejscu.

Ten kto wybrał kafelek wyznacza kolejną osobę, która wybierze swój. Oczywiście im wcześniej gracz zostanie dopuszczony do wyboru tym lepiej, a każdemu zależy, żeby wybierać jak najwcześniej z prostego powodu - większa pula to więcej możliwości. Dodatkowo złośliwi gracze mogą nam na koniec zostawić baobab, lub wulkan, które działają niekorzystnie.

I tutaj się pojawia mała zależność, którą nie odrazu odkrywamy...

Jeśli jestem tym paskudnym graczem, który zawsze wszystkim psuje szyki bardzo szybko może się okazać, że wybieram kafelki jako ostatni (pozostali gracze będą mnie chcieli ukarać i wyznaczać mnie na końcu). Trafiają mi się te najgorsze, to, że będę wybierał jako pierwszy w następnym ruchu wcale nie pomaga, bo zwykle jako ostatni dostaję baobaby, co ruinuje nawet najlepsze moje plany. Zapala mi się wtedy żaróweczka, która mówi: "może nie zawsze opłaca się być złym do szpiku kości"? I zaczynam tak grać. To zaczyna przynosić efekty, przysługa za przysługę, inni gracze mogą pamiętać moje dobre uczynki, ale na pewno nie zapomną tych złych.

Mi gra bardzo przypadła do gustu, mimo, że raczej należę do geeków regularnie grywając z moją lepszą połową w TtA czy Nową Erę dla rozprężenia wyciągając z szafy Agricolę. Mimo to, gdy przyniosłem tą do domu na parę dni to graliśmy co wieczór. Może to dlatego, że wariant dwuosobowy ma dodatkowo możliwość zablefowania partnera, co sprawiało nam olbrzymią radość, gdy ten nabrał się na nasz podstęp :) A może dlatego, że nawet największy geek potrzebuje czasem odprężenia :)

Tematyka dobrana jest perfekcyjnie, ilustracje z oryginału książki są dodatkowym plusem dla tych, którzy nie mają z planszówkowym hobby wiele wspólnego. To niesamowicie ułatwia zaproponowanie partii komuś kto nie gra.

To czy gra sprawi nam frajdę zalezy raczej już od tego czy akurat mamy ochotę na taki lekki niezobowiązujący tytuł. W tej roli sprawdza się bardzo dobrze.
Bea pisze:Czy to jest gra dla dzieci?
Jak najbardziej tak, pod warunkiem, że potrafią już liczyć do 50ciu.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2013, 13:39 przez zedd, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Shubgami
Posty: 178
Rejestracja: 19 sty 2013, 12:51
Lokalizacja: województwo śląskie
Kontakt:

Re: Mały Książę: Stwórz mi planetę (kwiecień 2013)

Post autor: Shubgami »

Po przeczytaniu instrukcji i autorów, przychodzą mi na myśl dwa skrajne wnioski: albo będzie hit (jestem fanką serii Mr. Jack i Cyklad), albo nuda. Waham się, czy zakupić... Stąd moje pytanie: co myślicie o mechanice? Zastanawia mnie też, jak gra (mimo osobnych zasad) będzie skalowała się na 2 osoby, bo własnie we dwójkę gram najczęściej. Mam dylemat, a trzeba przyznać, że cena też średnio przyciąga (w pudełku mamy właściwie same kartoniki).

Edit:

zedd odpowiedział chyba na wszystkie moje pytania, ale jestem ciekawa jeszcze innych opinii. :)
Ostatnio zmieniony 20 lut 2013, 13:42 przez Shubgami, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Mały Książę: Stwórz mi planetę (kwiecień 2013)

Post autor: Bea »

Po przeczytaniu powyższych postów, mnie się coś wydaje, że to będzie idealna familijna gra na prezent.
Awatar użytkownika
zedd
Posty: 331
Rejestracja: 24 sty 2007, 21:09
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 1 time

Re: Mały Książę: Stwórz mi planetę (kwiecień 2013)

Post autor: zedd »

Shubgami pisze:Po przeczytaniu instrukcji i autorów, przychodzą mi na myśl dwa skrajne wnioski: albo będzie hit (jestem fanką serii Mr. Jack i Cyklad), albo nuda. Waham się, czy zakupić... Stąd moje pytanie: co myślicie o mechanice? Zastanawia mnie też, jak gra (mimo osobnych zasad) będzie skalowała się na 2 osoby, bo własnie we dwójkę gram najczęściej. Mam dylemat, a trzeba przyznać, że cena też średnio przyciąga (w pudełku mamy właściwie same kartoniki).
W wariancie dwuosobowym wybierający gracz dobiera 3 kafelki, ogląda je, po czym dwa z nich odkrywa, a trzeci kładzie zakryty. Drugi gracz może wybrać dowolny z trzech kafelków, nawet ten zakryty, ale nie może go wcześniej obejrzeć. Potem pierwszy gracz wybiera z dwóch pozostałych (wie co jest na zakrytym kafelku, jesli taki został).

Mogę ukrywać złe kafelki, moge ukryć ten, który mnie najbardziej interesuje licząc, że gracz będzie się bał tego co jest na zakrytym kafelku, mogę celowo odsłaniać najlepsze, licząc, że wybierze słaby dla niego, który ukryłem. Sporo możliwości w zależności od tego jak rozwinęła się gra i od tego jakie postacie zamieszkują nasze planety.

My akurat niechcacy na początku graliśmy źle. Osoba, która odkrywała kafelki wybierała jeden i zostawiała wybór dwóch drugiemu graczowi (odkryty + zakryty). Ale było to równie ciekawe i czasami gramy jako wariant.

Na dwóch graczy szalenie istotne jest to blefowanie właśnie. Gra na dwóch ma odmienną charakterystykę od gry wieloosobowej, tak jak wiekszośc gier na dwóch graczy - trzeba jak najmocniej przywalić przeciwnikowi :)
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2786
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 348 times
Been thanked: 623 times

Re: Mały Książę: Stwórz mi planetę (kwiecień 2013)

Post autor: bogas »

Bea pisze:Po przeczytaniu powyższych postów, mnie się coś wydaje, że to będzie idealna familijna gra na prezent.
Z naciskiem na "prezent" ;)
Zedd ładnie wszystko opisał, ale... ja tej mnogości wyborów i decyzji nie widzę.
Z tego:
Zedd pisze:"Wziąć drugi baobab z dużą ilością owieczek i ryzykować licząc, że nie dostanę trzeciego, czy zostawić go innym graczom? Który kafelek punktujący wybrać, Geografa, czy Astronoma? Wziąć wulkan, czy baobab? Pójść w latarnie, czy zbierać zwierzątka?"
Tylko pierwsze zdanie i ryzyko mnie przekonuje. Reszta to albo losowość albo wybory oczywiste. Kolejek i kafelków jest na tyle mało, że jakieś wielkie psucie szyków innym (czyt. podbieranie kafelków, które im pasują a nie pasują nam) nie ma większego sensu zwłaszcza w grze rodzinnej. I chociaż są różne rodziny :twisted: to podbieranie dzieciom kafelków tylko po to żeby im zaszkodzić może być słabo odebrane przez resztę członków rodziny :P
Na plus zdecydowanie widzę bardzo proste zasady, fajny temat, super grafiki. Mi wystarcza do grania z rodziną Carcassonne, ale na prezent czemu nie.
Kolejarz
Posty: 588
Rejestracja: 12 gru 2011, 21:01

Re: Mały Książę: Stwórz mi planetę (kwiecień 2013)

Post autor: Kolejarz »

bogas, nie grałem, ale z wypowiedzi zedda i z instrukcji wynika, że głównym wyborem jest to, komu dalej przekazać kafelki. Strategia też polega na tym, żeby dywersyfikować pomoc innych graczom, a nie wspierać jednego cały czas. Nie chodzi tylko "pójście w owieczki". Gra wydaje się być mocno interakcyjna, czyli zupełnie różna od Mondo. Rodzaj interakcji też jest dość nietypowy, a prostota zasad przecież nie zawsze jest wadą. Nie ma co się spodziewać wielkiego mózgożera, ale jako gra familijna zapowiada się nieźle, nie tylko na prezent.

Pewnie nie kupię. :wink:
Awatar użytkownika
zedd
Posty: 331
Rejestracja: 24 sty 2007, 21:09
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 1 time

Re: Mały Książę: Stwórz mi planetę (kwiecień 2013)

Post autor: zedd »

bogas pisze:
Bea pisze:
Zedd pisze:"Wziąć drugi baobab z dużą ilością owieczek i ryzykować licząc, że nie dostanę trzeciego, czy zostawić go innym graczom? Który kafelek punktujący wybrać, Geografa, czy Astronoma? Wziąć wulkan, czy baobab? Pójść w latarnie, czy zbierać zwierzątka?"
Tylko pierwsze zdanie i ryzyko mnie przekonuje. Reszta to albo losowość albo wybory oczywiste.
Tak, wybory bywają oczywiste, ale to nie w nich siła tej gry. Tutaj jeszcze powinno się pojawić "za ten kafelek dostanę tyle samo punktów co za tamten, ale jak zabiorę tamten to ktoś dostanie mniej punktów i na pewno mi to zapamięta".
Zdarzało mi się rezygnować z podbierania komuś kafelków (oczywiście głośno to komunikując przy stole) licząc na to, że następnym razem łaskawiej spojrzy na mnie podczas wyznaczania :)

Nie oszukujmy się - ta gra jest prosta, gdy usiądzie do niej 4 geeków to zaczną narzekać na losowość i niesprawiedliwą kolejność graczy. Gra nie jest jednak skierowana do nich i nawet nie próbuje tego maskować.
Ja znalazłem tam zabawę w czystej postaci i liczę na to, że dzięki tematyce nakłoni do gry ludzi, których normalnie nie udało by się namówić. Małemu Księciu wszak nie wypada odmówić :) W kategorii tego typu gier oceniam ją bardzo wysoko, a rzadko zdarza mi się aż tak jakąś zauroczyć.

edit:
Kolejarz pisze:Gra wydaje się być mocno interakcyjna, czyli zupełnie różna od Mondo. Rodzaj interakcji też jest dość nietypowy, a prostota zasad przecież nie zawsze jest wadą.
Często po wyborze kafelka pada pytanie: "No i kogo wybierasz", a spojrzenia graczy nad stołem wahają się od błagalnych kocich oczu po gniewne gromy i jadowite spojrzenia :D Każdy na swój sposób krzyczy "weź mnie!" :)
Sam dylemat kogo wyznaczyć może zjednać przyjaciół, bądź stworzyć nowych wrogów. Oczywiście słowa dosyć mocne, ale mają podkreslić, właśnie to co napisał Kolajarz - w tej gierce gra jest ukryta pomiędzy graczami. Ja przyznaję oczekiwania miałem bardzo niewielkie, na szczęście bardzo pozytywnie się zaskoczyłem.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2013, 15:22 przez zedd, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Myszaq36
Posty: 242
Rejestracja: 23 lip 2012, 10:04
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mały Książę: Stwórz mi planetę (kwiecień 2013)

Post autor: Myszaq36 »

Dzięki zedd - w pełni otrzymałem odpowiedz na swoje wątpliwości - na pierwsze spojrzenie Mały Książę wyglądał mi na jakąś podróbkę Mondo ;)
Teraz wiem, że to jednak inna bajka ;)
Awatar użytkownika
prz22
Posty: 339
Rejestracja: 17 wrz 2012, 23:12
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Mały Książę: Stwórz mi planetę (kwiecień 2013)

Post autor: prz22 »

I jak tam po premierze się z rodzinami bawicie przy tym tytule ;)?
Coraz mocniej wkręcam się w świat gier planszowych, ale od zawsze i na zawsze największą pasją pozostanie muzyka;)
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1304 times

Re: Mały Książę: Stwórz mi planetę (kwiecień 2013)

Post autor: rastula »

dziwią mnie uwagi co do tego że "nikt tego nie kupi , bo to kopia m
Mondo (le' what? :)"...

ktoś chyba nie zrozumiał, że Mały Książe to ikona (pop)kultury i absolutnie nie ma tu znaczenia czy mechanika gry, jest kopią jakiejś istniejącej produkcji ( jak widać zresztą nie jest)...

dzięki marce ta gra sprzeda się w całym nakładzie i to nie wśród tych kilku tysięcy fanów gier planszowych, których można zebrać na średniej wielkości konwencie :D...


tak na marginesie - ja ( jednak kategoria geek) tą grę sobie kupię, choćby dlatego , żeby zagrać z osobami, które mają awersję do gier - przynajmniej nie będzie trzeba historyjki opowiadać ;D, podczas gdy Mondo znajduje się całkowicie poza moim radarem
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8721
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2627 times
Been thanked: 2319 times

Re: Mały Książę: Stwórz mi planetę (kwiecień 2013)

Post autor: Curiosity »

rastula pisze:dziwią mnie uwagi co do tego że "nikt tego nie kupi , bo to kopia m
Mondo (le' what? :)"...

ktoś chyba nie zrozumiał, że Mały Książe to ikona (pop)kultury i absolutnie nie ma tu znaczenia czy mechanika gry, jest kopią jakiejś istniejącej produkcji ( jak widać zresztą nie jest)...

dzięki marce ta gra sprzeda się w całym nakładzie i to nie wśród tych kilku tysięcy fanów gier planszowych, których można zebrać na średniej wielkości konwencie :D...


tak na marginesie - ja ( jednak kategoria geek) tą grę sobie kupię, choćby dlatego , żeby zagrać z osobami, które mają awersję do gier - przynajmniej nie będzie trzeba historyjki opowiadać ;D, podczas gdy Mondo znajduje się całkowicie poza moim radarem
Dziwią mnie komentarze i opinie typu: "gra prosta i familijna, nadaje się na prezent, nie dla mnie, ale kupię, żeby nie-gracze ze mną pograli". Czyli co - gra dla samego grania, nawet jeśli jest prosta i mało dla mnie interesująca? Kupię, żeby pograć w cokolwiek?
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1304 times

Re: Mały Książę: Stwórz mi planetę (kwiecień 2013)

Post autor: rastula »

nie napisałem, że ta gra nie jest dla mnie...

co najwyżej w 7 warstwie nienapisanych słów mogłeś się doczytać, że wolałbym zagrać z kimś w Troyes albo Władcę Pierścienia - na co nie mam szans z 98% populacji...:P

chodzi bardziej o temat i jednak prostą mechanikę ( co nie jest wadą)... po prostu znam ludzi których sam mały Książę przyciągnie choćby do wypróbowania gry - a jakieś średniowieczne Carcassonne to już niekoniecznie...


a gra "z recenzji" wygląda całkiem ciekawie

edit:
ale nie przeczę - wolę zagrać w grę , która jest na którymś tam miejscu preferencji niż nie zagrać wcale ...
Awatar użytkownika
Shubgami
Posty: 178
Rejestracja: 19 sty 2013, 12:51
Lokalizacja: województwo śląskie
Kontakt:

Re: Mały Książę: Stwórz mi planetę (kwiecień 2013)

Post autor: Shubgami »

Mały Książę naprawdę daje radę: jest pomysłowy, trafiony, prosty, lekki i taki akuratni. :) Naprawdę jestem zadowolona z zakupu. :) Myślę, że ci, co piszą "kupię dla rodziny, ale sam nie wiem czy zagram" - mogą żałować. Bo warto zagrać, a nawet grać.
TTR_1983
Posty: 3923
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 87 times
Kontakt:

Re: Mały Książę: Stwórz mi planetę (kwiecień 2013)

Post autor: TTR_1983 »

Właśnie rozegrałem pierwszą partię z żoną. Usłyszałem, że gra nadaje się dla dzieci zdecydowanie poniżej pudełkowego 8 lat i jest za łatwa. Poza tym to tylko dokładanie kafli, nie wymagające myślenia. Ja nie do końca się zgadzam i bym dał jeszcze szansę, tylko czy będzie z kim zagrać? :mrgreen:
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1304 times

Re: Mały Książę: Stwórz mi planetę (kwiecień 2013)

Post autor: rastula »

mulek18 pisze:Właśnie rozegrałem pierwszą partię z żoną. Usłyszałem, że gra nadaje się dla dzieci zdecydowanie poniżej pudełkowego 8 lat i jest za łatwa. Poza tym to tylko dokładanie kafli, nie wymagające myślenia. Ja nie do końca się zgadzam i bym dał jeszcze szansę, tylko czy będzie z kim zagrać? :mrgreen:

a wygrała chociaż, że tak mówi? :)
TTR_1983
Posty: 3923
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 87 times
Kontakt:

Re: Mały Książę: Stwórz mi planetę (kwiecień 2013)

Post autor: TTR_1983 »

rastula pisze:
mulek18 pisze:Właśnie rozegrałem pierwszą partię z żoną. Usłyszałem, że gra nadaje się dla dzieci zdecydowanie poniżej pudełkowego 8 lat i jest za łatwa. Poza tym to tylko dokładanie kafli, nie wymagające myślenia. Ja nie do końca się zgadzam i bym dał jeszcze szansę, tylko czy będzie z kim zagrać? :mrgreen:

a wygrała chociaż, że tak mówi? :)
niestety tak :mrgreen:
wajwa
Posty: 2217
Rejestracja: 18 sty 2008, 10:24
Lokalizacja: Zabrze
Has thanked: 238 times
Been thanked: 391 times
Kontakt:

Re: Mały Książę: Stwórz mi planetę (kwiecień 2013)

Post autor: wajwa »

Udało się trochę * pograć w Święta i powiem krótko: fajny familijny tytuł i jak najbardziej do grania z dziećmi (mój młody ma skończone 5 lat i daje radę)
W zasadzie zgadzam się z tym wszystkim co pisał wcześniej zedd.
Wartość dodana do całego przedsięwzięcia to odszukanie na półce mocno zakurzonej książki i całotygodniowa lektura "do poduszki" w oczekiwaniu na grę , no i oczywiście konkluzja jaka to fajna i mądra lektura.
Gorąco polecam wszystkim ( i grę i książkę ) 8)

*-cały pierwszy i cały drugi dzień Świąt :wink:
Always look on the bright side of life
Senthe
Posty: 1719
Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:14
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 3 times
Been thanked: 3 times

Re: Mały Książę: Stwórz mi planetę (kwiecień 2013)

Post autor: Senthe »

Grałam na Pyrkonie ze znajomymi i wg mnie gra jest świetna. Prosta, ale wymaga rozsądnego myślenia, zawiera mnóstwo interakcji (tak, tak - również negatywnej ;P). W gronie średniozaawansowanych graczy bawiliśmy się bardzo dobrze, wciskając sobie nawzajem baobaby. Grafika jest śliczna, mechanika fajna i sensowna - IMHO tytuł naprawdę godny uwagi jako średnio-lekka towarzyska pozycja na pół godziny.
BGG
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
ODPOWIEDZ