Czy ktoś grał w Hanzę?
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Legun
- Posty: 1786
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 158 times
Czy ktoś grał w Hanzę?
Czy ktoś grał w Hanzę i może coś napisać na ten temat?
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Na razie gralem tylko raz - i do rego wybitnie mi nie poszlo, ale gra mi sie podobala. Bardzo lekka handlowka, w zasadzie tematyka nie ma tu zadnego znaczenia. Jest bardzo abstrakcyjna - trzeba to miec na uwadze - ja na przyklad mam przesyt lekkich abstrakcyjnych gier i szukam czegos innego obecnie, dlatego Hanza mnie nie zachwycila - ale na pewno do niej niebawem wroce.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Hansa
ja grałem bardzo dużo na sieci. Jak wejdziesz na bgg na hanse to jest link do portalu gdzie można pograć z innymi, jest też angielska instrukcja. Gorąco polecam, gra jest bardzo dobra, może i lekka ale bardzo "głęboka", easy to learn, hard to master. Trzeba się nakombinować ale na szczęście bez mózgopapki
Nataniel: a jakich gier teraz szukasz ??
Nataniel: a jakich gier teraz szukasz ??
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Tele - Gwiezdnego Kupca light Czegos z ekonomia i budowaniem, ale do tego ze sprawna mechanika (czyli AoM odpada).
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Keythedral kompletnie, ale to kompletnie mi nie podszedl. Zbyt duzy wplyw na gre ma to co zrobia inni w stosunku do tego, co zrobisz Ty. Nie podoba mi sie zupelnie. Do tego ta ohydna grafika...
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Tele - tak, rozbudowani Osadnicy . Wpadlbys w ogole do Puerto, bede mial dzisiaj ze soba Mesopotamie.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
O La Citta musze sobie poczytac w sieci - moze faktycznie to jest to.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
- Legun
- Posty: 1786
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 158 times
Dwa szczegółowe pytania:
Jak jest z jej "interakcyjnością werbalną" - czy wszyscy grają milczkiem jak w Scrabble, czy też się przekrzykują jak w Osadników?
Czy w jakikolwiek sposób uczy kooperacji? Coś mi się obiło o oczy, że każe przedsięwzięcie trzeba robić we dwójkę. Na oko bardzo ciekawy, ale kontrowersyjny pomysł. Czy to prawda a jeśli tak, to jak to wychodzi?
Jak jest z jej "interakcyjnością werbalną" - czy wszyscy grają milczkiem jak w Scrabble, czy też się przekrzykują jak w Osadników?
Czy w jakikolwiek sposób uczy kooperacji? Coś mi się obiło o oczy, że każe przedsięwzięcie trzeba robić we dwójkę. Na oko bardzo ciekawy, ale kontrowersyjny pomysł. Czy to prawda a jeśli tak, to jak to wychodzi?
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Interakcji jest tyle, ze kazdy mowi pozostalym graczom gdzie maja plynac (plyn do mnie!). Poza tym niewiele.
Nic nie wiem o tym aby cokolwiek trzeba bylo robic we dwojke.
Nic nie wiem o tym aby cokolwiek trzeba bylo robic we dwojke.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
- Legun
- Posty: 1786
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 158 times
Dziś pierwsza partia we dwójkę. Gra abstrakcyjna jest i owszem, ale bardzo nam się spodobała (Małżowinka wygrała, więc jej się nie dziwię ). Ruchy są szybkie, nie ma żmudnego planowania od pierwszej partii. Można grać intuicyjnie i człowiek nie ma wrażenia, że zupełnie nie wie o co chodzi. Można sobie trochę poutrudniać, ale bardzo z umiarem i bez jakiegoś stresu, że oto ktoś jednym posunięciem marnuje mi wielki plan.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
My też właśnie po pierwszej dwójkowej partii. W sumie bardzo fajny przerywnik. Handel między graczami raczej w szczątkowej formie (płaci się za towar temu, kto w danym mieście ma najwięcej straganów), w zasadzie każdy coś tam sobie ciuła i jeśli już mowa o "mieszaniu" innym, to praktycznie tylko z ustawieniem statku. BtW. strasznie zaintrygował mnie sposób przemierzania przez statek drogi lądowej (sic!) z Tonsbergu do Sztokholmu. Że niby jak? Skrzydeł dostaje czy wodami podziemnymi może?
- Legun
- Posty: 1786
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 158 times
Owszem - to chyba jakiś motyw z Herzoga .
Tylko jedna uwaga do terminów (nie wiem, czy czasem nie jest to problem tłumaczenia) - zamiast "sprzedaż" powinna być IMHO "wyprzedaż". To bardziej pasuje do charakteru tej akcji - zwykła sprzedaż to jest stawianie straganów.
Tylko jedna uwaga do terminów (nie wiem, czy czasem nie jest to problem tłumaczenia) - zamiast "sprzedaż" powinna być IMHO "wyprzedaż". To bardziej pasuje do charakteru tej akcji - zwykła sprzedaż to jest stawianie straganów.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
- Legun
- Posty: 1786
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 158 times
W tłumaczeniu przepisów jest pewna nieścisłość. Choć w wersji angielskiej jest to napisane bardzo wyraźnie, to w polskich regułach brak informacji, że stragany w danym mieście można stawiać tylko za jeden żeton towarów. Nie można postawić dwóch straganów jednocześnie za dwa żetony "jednobeczkowe".
Swoją drogą szkoda, że to nie są jakieś bardziej ukonkretnione towary - w sumie potrzebny był tylko jakiś symbol na każdym żetonie lub rysunek paczki, czy też skrzyni.
Swoją drogą szkoda, że to nie są jakieś bardziej ukonkretnione towary - w sumie potrzebny był tylko jakiś symbol na każdym żetonie lub rysunek paczki, czy też skrzyni.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Jest to wyjaśnione w instrukcji, ale w przykładzie:Legun pisze:W tłumaczeniu przepisów jest pewna nieścisłość. Choć w wersji angielskiej jest to napisane bardzo wyraźnie, to w polskich regułach brak informacji, że stragany w danym mieście można stawiać tylko za jeden żeton towarów. Nie można postawić dwóch straganów jednocześnie za dwa żetony "jednobeczkowe".
Przykład 6: Jest runda Żółtego. Ma on dwa Znaczniki Towarów przed sobą: jeden z jedną, a drugi z dwoma beczkami. Statek jest zacumowany w Danzig, gdzie Szary ma 4 Stragany, a Żółty 2. Żółty płaci 2-beczkowym Znacznikiem i umieszcza w Danzig dwa dodakowe Żetony Straganów. Ma teraz tyle samo Straganów co Szary.
Żółty pewnie chciałby zbudować dodatkowy Stragan, używając drugiego Znacznika Towarów (dałoby mu to większość w tym mieście), ale jest to niemożliwe, gdyż byłaby to druga akcja w mieście, a to jest zabronione.
Re: Czy ktoś grał w Hanzę?
A jak wygląda w tej grze sprawa losowości? I czy dobrze działa na więcej niż 2 osoby?
-
Re: Czy ktoś grał w Hanzę?
Losowość występuje na początku rozgrywki. W każdym mieście umieszczamy jeden lub dwa zakryte żetony towarów, a następnie je odkrywamy. Pozostałe żetony umieszczamy w stosach na wyznaczonych miejscach na planszy, również zakryte. Są one odkrywane w trakcie gry, w ustalonej w instrukcji kolejności, kiedy chcemy uzupełnić towary w miastach.Arhtu pisze:A jak wygląda w tej grze sprawa losowości? I czy dobrze działa na więcej niż 2 osoby?
Natomiast odnośnie drugiego pytania, mogę odpowiedzieć, że gra podobno chodzi dobrze przy każdej ilości graczy. Ja grałem tylko na dwie osoby, nie mam żadnych zastrzeżeń. Rozgrywka w pełnym składzie miała odbyć się wczoraj, ale, niestety, współgracze odmówili posłuszeństwa
- Odi
- Administrator
- Posty: 6448
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 577 times
- Been thanked: 933 times
Re: Czy ktoś grał w Hanzę?
Losowość jest minimalna - ot, żeby urozmaicić rozgrywkę, co jakiś czas w losowy sposób dokładane są na plansze towary.
Hansa działa znakomicie w każdym składzie. Jest krótka, prosta, a przy tym dość mózgożerna. Jedyną wadą jest to, że jest nieco.... sucha. No i nie nazwałbym jej ekonomiczną
Hansa działa znakomicie w każdym składzie. Jest krótka, prosta, a przy tym dość mózgożerna. Jedyną wadą jest to, że jest nieco.... sucha. No i nie nazwałbym jej ekonomiczną
Re: Czy ktoś grał w Hanzę?
Jak myślicie, czy spodoba się osobom lubiącym Wysokie Napięcie lub Eufrat i Tygrys?
-