Game of Thrones czy Warrior Knights ?

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Morgon
Posty: 620
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 29 times
Been thanked: 56 times

Game of Thrones czy Warrior Knights ?

Post autor: Morgon »

Witam!

Jak w temacie. Którą grę uważacie za lepszą i dlaczego? Zamierzam jedną z nich kupić, i tylko jedną, więc muszę przemyśleć wszystkie za i przeciw, a najlepiej opinii zasięgnąć od innych graczy :) Czytałem inne tematy o obydwu grach na tym forum ale to mi sie wystarcza.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Post autor: kwiatosz »

Ja oczywiscie zdecydowanie i bezapelacyjnie polecam Game of thrones. Warrior knights to dla mnie bylo rozczarowanie, mial byc system lepszy od GoTa a wyszla bieganina bez sensownego systemu zdobywania miast i z niewielkimi mozliwosciami negocjacji kwestii militarnych.
Natomiast GoT - system wsparcia siebie i sojusznikow daje przeolbrzymie mozliwosci taktyczne, dla mnie w tej grze negocjacje to baza a sama gra to nadbudowa :) Wczesniej pisalem juz pare razy na ten temat, wiec teraz tylko ogranicze sie do polecenia tego tytulu jezeli cenisz sobie sensowne negocjacje to bierz bez wahania.
Orocz watkow GoTowych polecam watek o negocjacjach, tam jest w zasadzie kwintesencja zalet GoTa :)
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Mały brzydki pędrak
Posty: 984
Rejestracja: 24 sty 2006, 19:37
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 11 times

Post autor: Mały brzydki pędrak »

kwiatosz pisze:Ja oczywiscie zdecydowanie i bezapelacyjnie polecam Game of thrones. Warrior knights to dla mnie bylo rozczarowanie, mial byc system lepszy od GoTa a wyszla bieganina bez sensownego systemu zdobywania miast i z niewielkimi mozliwosciami negocjacji kwestii militarnych.
Natomiast GoT - system wsparcia siebie i sojusznikow daje przeolbrzymie mozliwosci taktyczne, dla mnie w tej grze negocjacje to baza a sama gra to nadbudowa :) Wczesniej pisalem juz pare razy na ten temat, wiec teraz tylko ogranicze sie do polecenia tego tytulu jezeli cenisz sobie sensowne negocjacje to bierz bez wahania.
Orocz watkow GoTowych polecam watek o negocjacjach, tam jest w zasadzie kwintesencja zalet GoTa :)
Zgadzam się z Kwiatoszem.
Ezechiel
Posty: 253
Rejestracja: 18 sty 2006, 19:20
Lokalizacja: Gdynia
Been thanked: 1 time

Post autor: Ezechiel »

wyszla bieganina bez sensownego systemu zdobywania miast i z niewielkimi mozliwosciami negocjacji kwestii militarnych.
Nie zgodzę się. Negocjacje kwestii militranych w WK są większe niż w GoT, ze względu na mechanizm "zaciągu", oraz "ustawy wojskowe". Pominąwszy nawet sferę militarną, gdzie WK jest ciekawsze (zróżnicowani baronowie, kilka rodzajów zwycięstwa) oferuje on "rzeczywistą politykę", przy fazie zgromadzenia. Jest handel głosami, pieniędzmi i wojskami.

Gdzie w GoT faza zgromadzenia? Uchwały, głosy - namacalnie mechanicznie a nie umowne.

Gdzie licytacyjny charakter zaciągu? Nie ma tego uczucia "muszę być pierwszy -400 flamandów przyszło?

Gdzie wiara? Gdzie możliwość zmiany wydarzeń losowych?

Gdzie handel? W WK można wysłać ekspedycje, można łupić kasę, moża ściagąć daniny.

Po kilku grach zauważasz, że strategia "bunkier" nie działa. Kwestia błędów pozostałych graczy.

Wybrałbym WK, ponieważ działa on dobrze dla 3 i 4 osób, w momencie, gdy GoT traci sens. Niedługo skończę recenzję WK, porówanującą ją z GoTem.
Amalgamaty kulturalne z mojej półki Muzyka, książki, planzówki

Moja kolekcja.
Awatar użytkownika
Valmont
Posty: 1461
Rejestracja: 04 cze 2004, 08:08
Lokalizacja: Warszawa -serce w Białymstoku ;)

Post autor: Valmont »

Zgadzam się z Ezechielem. Warrior Knights sprawdza się i na 3, 4 i 5 osób równie dobrze. Natomiast podstawka GOTa jest na 5 i TYLKO na 5 osób. Jeśli nie będzie z tym problemu to kupuj GoTa. Ale jeśli moga nastąpić wahania liczby graczy to GoT będzie bez sensu. Mam obydwie gry, co by nie wydawało się, że nie wiem co mówię, i jakoś od 5 miesiący nie zebraliśmy 5 na grę w GoTa, więc młócimy w WK. I też nie widzimy problemów z bunkrowaniem się w miastach. Oczywiście wprowadziliśmy zasadę, że po zdobyciu miasta innego gracza odbiera mu się jeden posiadany punkt influence i to doskonała zmiana, skłaniająca do atakowania prowadzacego w rozgrywce.
Morgon
Posty: 620
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 29 times
Been thanked: 56 times

Post autor: Morgon »

Hehe narazie 2 do 2 w głosach. Dobra to może powiem moje refleksje do tej pory, ale oczywiscie wypowiadajcie sie dalej.

GoT: Rzeczywiście wisi nad tą grą groźba nie zebrania 5 osób do gry i to bardzo realna. Czas gry to prawie pół dnia, też mocna wada, nie to żebym nie lubił długich gier (w WFB zdażały mi się bitwy 6 godzinne) ale zebranie pięciu osób na taki czas to już niezły wyczyn. Kwestia polityki - no właśnie, jedni mówią, że prawdziwe negocjacje są w GoT, a z drugiej strony nie rozumiem czemu takowych niby w WK nie ma, szczególnie, że oprócz zwykłego dogadywania się graczy jest kwestia Zgromadzenia, Władzy Papieskiej itd. Proszę o wyjaśnienie w tej kwestii. Natomiast ponoć w GoT lepiej jest rozwiązana kwestia walki i wsparcia. Przeczytałem instrukcje obu gier ale wiecie jak to jest jak sie czytalo a nie gralo...

WK: o co chodzi z tą bieganiną? :) Ja rozumiem, że to trochę takie HoMiM bo szlachcice chodzą z wojskiem, ale tak samo przemieszcza się armie w GoT ? Liczba graczy to pierwszy plus tej gry - dosyć elastyczna. Druga kwestia to czas, też nieco krótszy. Pytanie o piątego gracza - czy faktycznie jest problem ze znalezieniem mu dobrego miejsca na twierdzę?
Teoria bunkru obalona - bardzo mnie to cieszy, bo zaliczałem to do wad. Widać lekką stronniczość w mojej wypowiedzi, bo jestem już bardziej przekonany w stronę WK, ale chcę dowiedzieć się jak najwięcej, nie stać mnie na nieprzemyślane zakupy. Czy walki w WK nie są zbyt losowe i czy wydarzenia nie wpływają zbyt mocno na grę, czy możliwe że ktoś wygra bo "miał szczęście" czy jednak pierwiastek losowości nie wpływa znacząco na rozgrywkę?

Ostatnie pytanie: czy da się do tych gier zaciągnąć jakieś niewiasty, czy są to gry na tyle ciężkie że raczej typowo męskie?
Awatar użytkownika
kruck
Posty: 239
Rejestracja: 29 sie 2005, 01:52
Lokalizacja: Lochy
Has thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: kruck »

O kurcze, właśnie dostrzegłem, że ktoś mnie wyprzedził z tematem :) .

Ja zdecydowałem się najpierw na WK i łoimy w tę grę już od dobrego miesiąca. Zdążyliśmy rozegrać z grupą jakieś 10 spotkań i to na przeróżne ilości osób: 3, 4, 5, a nawet 6. Początkowo miałem sporo obiekcji co do rozgrywki, ale z czasem wszystko zaczęło się krystalizować i wyostrzać. Dopiero po 3,4 sesji zaczęliśmy uczyć się prawdziwych możliwości gry.

GoT widziałem tylko w przelocie i też zaciekawiło mnie to, na ile te planszówki różnią się od siebie. Czy mając jedną, warto kupować drugą, czy może lepiej wydać pieniądze na coś innego? Czy po 2 miesiącach gry w WK, kiedy zasiądziemy do GoT nie ogarnie nas deja vu?

I faktycznie: WK już w 3 sprawdza się znakomicie, a każda kolejna osoba dodaje rumieńców.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Post autor: kwiatosz »

Mi w WK gralo sie dosc kiepsko w mniej niz 5 osob, zwlaszcza jak odpadly miasta w taki sposob ze jeden gracz byl oddzielony pasem zgliszczy od innych, wtedy wlasnie nastepowala owa bieganina, bo jezeli ktos chcial utemperowac podstepnego jednego gracza co byl daleko to sie musial nabiegac, no i zostawic troche ziem niecalkiem bronionych. Jak mam mniej niz 6 osob to mam duzo gier lepszych od WK, a jak mam 6 to wole GoTa :) (chociaz nam tez czasu szkoda, jako ze przewaznie moja grupa GoTowa nad plansza spedza ~7h, i w tym czasie mozna zagrac w 4-5 innych gier)
Natomiast jezeli chodzi o dodatek do GoTa na 4 osoby to faktycznie sam mechanizm wsparcia juz nie jest tak potezny i gra zasadza sie raczej kazdy sobie niz sojusze. I w tym momencie WK wygrywa dzieki Habemus papam i ustawie dajacej papiezowi 3 pieniazki od gracza ktory zdobedzie inne miasto :)
Ezechiel pisze:Gdzie w GoT faza zgromadzenia? Uchwały, głosy - namacalnie mechanicznie a nie umowne.

Gdzie licytacyjny charakter zaciągu? Nie ma tego uczucia "muszę być pierwszy -400 flamandów przyszło?

Gdzie wiara? Gdzie możliwość zmiany wydarzeń losowych?

Gdzie handel? W WK można wysłać ekspedycje, można łupić kasę, moża ściagąć daniny.
To brzmi jak najbardziej ekscytujaco (dlatego tez gre kupilem) ale w praktyce ani wladza papieska, ktora uwielbilem przez sam tekst Habemus papam, w zasadzie niewiele daje, ani glosowania nie sa az tak wazne (przynajmniej mi na tyle nigdy nie byly potrzebne ze swoje glosy zawsze sprzedaje)

A zmiana wybor zdarzen losowych jak najbardziej jest dostepny w Nawalnicy mieczy.

Anyway, ze do GoTa potrzeba 5 graczy to nie do konca prawda, bo jak sie raz zagra na 6 to juz potrzeba zawsze 6 osob :twisted:
Dlatego przy deficycie graczy jednak nie polecam az tak bardzo. Ale WK tez nie, dla mnie jest po prostu nie az tak fajna jak inne pozycje ktore mozna miec za te kase
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
AvantaR
Posty: 1071
Rejestracja: 11 sty 2006, 14:27
Lokalizacja: Łaziska Górne
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: AvantaR »

WK i tylko WK! GoT jest moim zdaniem zbyt "sztywny". A w WK znalazlem naprawde fajna i elegancka mechanike!
Gór mi mało i trzeba mi więcej
Morgon
Posty: 620
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 29 times
Been thanked: 56 times

Post autor: Morgon »

Kwiatosz: piszac o innych grach lepszych od WK masz na mysli jakiekolwiek gry czy o podobnej tematyce? Bo wiesz takie mówienie, że ktoś jak ma grać w WK to woli Power Grid mija się tu trochę z celem gdyż są to zupełnie różne gry. A jeśli o podobnej tematyce to pochwal się jakie to tytuły :)
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Post autor: kwiatosz »

O podobnej tematyce to chociazby Mare Nostrum, czy Britannie (ale ta roznie ludziom podchodzi, jest przyjamna ze wzgledu na to ze kazdy ma 4 nacje, wiec nawet jak jedna ma pecha to innymi sie dobrze bawi :) ).
Ale generalnie wolenie gier innego typu od WK tez mi sie wydaje uprawnione w tym sensie ze przyjemnosc plynaca z gry w cos innego jest wieksza niz z WK to wybieramy cos innego, niekoniecznie patrzac w ten sposob ze to juz nie jest wojenna to w to nie gramy. Pisalem to raczej dla podkreslenia faktu ze w moim odczuciu jest duzo gier lepszych od WK, podczas gdy GoTa w zasadzie nic nie wyprzedza.
Chodzi tu tez o czas: jezeli sie ustawiam grac w GoT, to gramy w GoTa a potem do domu bo juz pozno, natomiast WK to gra jak inne, czyli ze moze po prostu nam wyskoczyc ochota zagrania podczas grania ogolnego. Z tym ze to sie raczej nie zdarza.

Z innej natomiast beczki: zgodnie ze starym porzekadlem ze jak 3 osoby ci cos mowia to cos w tym musi byc (nieco parafrazujac :D ), tylu osobom WK sie az tak bardzo podoba ze postaram sie namowic wspolgraczy azeby dac tej grze3 jeszcze jedna albo dwie szanse :) (ale nei w ten weekend, bo falkon)
Jezeli sie jednak do tej gry przekonam to dam znac :)
Ale nie ma co liczyc ze sie okaze lepsza niz GoT :twisted:
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Misiołak
Posty: 245
Rejestracja: 05 cze 2004, 13:06
Lokalizacja: Bydgoszcz // Londyn
Been thanked: 20 times
Kontakt:

Post autor: Misiołak »

Oddaję swój głos na WK, gdyż oferuje znacznie więcej możliwości w zakresie negocjacji (złoto, przywileje, "klątwy"), jak i metod prowadzenia wojny, a także jest bardziej skalowalny.
Awatar użytkownika
Pat_Garret
Posty: 205
Rejestracja: 20 kwie 2006, 21:01
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Pat_Garret »

Radzę wybrać GoT'a. W WK rozegrałem trzy partie (z różnymi graczami), wszystkie niemiłosiernie się ciągnęły i wiały nudą. Jak dla mnie za dużo różnorakich zasad i niuansów, do tego dochodzi fatalny system rozstrzygania bitew. Natomiast w GoT'cie wszystko wydaje się tak banalne i proste... :) . Na twoim miejscu zastanowił bym się jeszcze nad Mare Nostrum - też jest świetna :wink:.
"Over the hills and far away..."
Morgon
Posty: 620
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 29 times
Been thanked: 56 times

Post autor: Morgon »

Mare Nostrum to juz napewno kupie, nie musisz mnie zachecac, cena jest dobra (niemiecka wersja) i nawet jezyk mnie nie odstrasza bo tekstu wcale nie jest tak duzo a karty sa przetlumaczone w instrukcji, a jak znam zycie to po kilku grach zna sie karty prawie na pamiec, szczegolnie jak ich nie jest zbyt duzo. Natomiast Mare Nostrum to juz nie GoT czy WK, przynajmniej w moim odczuciu. Rozbroila mnie tez instrukcja do MM, nie mialem pojecia ze moze sie skladac z zaledwie 5 stron. Proste jest najlepsze, co nie znaczy ze nie moze byc przy tym roznorodne i ciekawe. WK przemawia do mnie zlozonoscia, GoT odstrasza liczbą graczy i czasem. Dla mnie dobra gra to tez taka w ktora moge czesto grac, natomiast obraz GoTa przedstawia sie jako gra "raz na miesiac" albo i gorzej. A szkoda, bo gra wyglada ciekawie. Najgorsze jest jednak ze obie gry wydaja sie miec tyle zwolennikow co i przeciwnikow, tj. w sensie ze polowa woli GoTa a polowa WK. I badz tu czlowieku madry :)
Awatar użytkownika
dasilwa
Posty: 1128
Rejestracja: 18 maja 2005, 18:33
Lokalizacja: Stolica
Been thanked: 1 time

Post autor: dasilwa »

Ja napisze tak; GoT i Wk to fajne gry, ale jeśli mam wybór w którą gre mam grać zawsze wybieram Twilight Imperium 3ed. :D To jest dopiero prawdziwa strategia wojenna.
Żeby nie był całkowity OT to powiem że po ostatniej rozgrywce w WK skłaniałbym się do GoTa, ale to może dlatego że dawno nie grałem :) Myśle że warto mieć obie gry.
Morgon
Posty: 620
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 29 times
Been thanked: 56 times

Post autor: Morgon »

Taaa TI3 , ogromna krowka za 300 zeta. Sorry to ja wysiadam :wink: Ta gra odpada, kosmos mnie nie rajcuje. Jedynie Starcraft ma u mnie szanse w kosmicznych klimatach. Dlatego tez gram w WFB a nie WH40k. A tak zeby nie OT to powiem ze Twoj komentarz absolutnie mi nie pomogl :) Dwoch nie moge. Jak tak dalej pojdzie to kupie Mare Nostrum a z tymi dwoma zaczekam az bede mogl w nie zagrac testowo w jakims sklepie albo w poznaniu 25-26 listopada (chyba jakos tak wtedy sa tam te targi gier) pod warunkiem ze bedzie mozna grac po nocach, bo w dzien bede zajety turniejem w WFB :D
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Post autor: kwiatosz »

Powiem tak: o ile na gota mam czas i graczy, to na TI3 jakos nie moge sie zebrac. W sensie po uslyszeniu opinii ze to ~8h zajmuje. Nie mowie ze to bardzo duzo (taki czas gota to zadna w mojej grupie rewelacja :wink: ), ale wlasnie znajac nas to by ze 12h zajelo. Oczywiscie nie zaluje, bo w usa dalem 45$ za TI 8)
Pisze to w tym sensie ze jezeli obawiasz sie o czas na gota to TI tym bardziej straszy
Natomiast co do kwestii czy kupic dwie... Wydaje mi sie ze ktorej bys teraz nei kupil to druga dokupisz po wcale nie za dlugim czasie. Tak jakos juz jest z planszowkami :lol:
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Morgon
Posty: 620
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 29 times
Been thanked: 56 times

Post autor: Morgon »

Tego tez sie obawiam, to hobby uzaleznia :D
Awatar użytkownika
dasilwa
Posty: 1128
Rejestracja: 18 maja 2005, 18:33
Lokalizacja: Stolica
Been thanked: 1 time

Post autor: dasilwa »

Morgon pisze:Taaa TI3 , ogromna krowka za 300 zeta.
Można też kupić taniej :wink:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewtopic.php?t=2487
Awatar użytkownika
blazej
Posty: 483
Rejestracja: 06 lut 2005, 20:19
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: blazej »

kruck pisze:O kurcze, właśnie dostrzegłem, że ktoś mnie wyprzedził z tematem Smile .
No mnie też wyprzedził ktoś :D Przymierzałem się do tego pytania, bo kiedy WK wyszło w większości przeważały opinie "WK lepsze, ale może dlatego, że czuć powiew świeżości".

osobiście sam posiadam obie gry, ale w zasadzie w nie nie grałem (syndrom chomika :D ) także ocenić nie mogę.
cemzar
Posty: 12
Rejestracja: 15 sty 2005, 11:02
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: cemzar »

Zdecydowanie GOT. Gralem w obydwie pozycje.

Moim zdaniem WK jest niestety przereklamowany. Kiedy w niego gralem mialem wrazenie ze jest sztucznie skomplikowana, taka gra w starym stylu ( no w sumie to przeciez remake starej gry ). Gra konczyla sie sie bardzo szybko, ale to akurat mozna latwo zmienic dodajac troche influenca do puli. Jest tez duzo bardziej losowa niz GOT. W kazdej partii w ktorej gralem byl conajmniej jeden gracz ktory mial po prostu pecha w ciagnieciu kart w czasie walki w pierwszych rundach i tracil jakiekolwiek szanse na zwyciestwo.

Natomiast GOT ma bardzo "dopieszczona" mechanike. Co do czasu gry mozna go w 5 osob skonczyc w 2h spokojnie. Mozna grac i 5h wszystko w zaleznosci od tego jak gracze lubia dyplomacje i negocjowanie. No igeneralnie w GOT-a mi gralo sie znacznie lepiej niz w WK.
Powiem tak: o ile na gota mam czas i graczy, to na TI3 jakos nie moge sie zebrac. W sensie po uslyszeniu opinii ze to ~8h zajmuje. Nie mowie ze to bardzo duzo (taki czas gota to zadna w mojej grupie rewelacja ), ale wlasnie znajac nas to by ze 12h zajelo.
wszystko zalezy od doswiadczenia nam partia w TI zajmuje 2,5 - 3 h
wiec mozna ja tez spokojnie porownac z GOT-em

w ogole zastanowilbym sie nad tym czy zamiast GOT-a czy WK nie kupic TI :twisted:
Awatar użytkownika
Vasquez21
Posty: 167
Rejestracja: 21 lip 2004, 14:26
Lokalizacja: Jaworzno
Kontakt:

Post autor: Vasquez21 »

Posiadam obie gry i co mogę powiedzieć...

GoT jest to gra dużo bardziej mózgożerna, w każdej turze trzeba dokładnie przemyśleć i przedewszystkim przewidzieć decyzje innych. Są sojusze, umowy... ale zawsze trzeba mieć świadomość, że ktoś nas może zdradzić, zaatakować, czymś zaskoczyć...
Ogólnie muszę powiedzieć, że GoT, ma najlepiej przemyślaną mechanikę z wszystkich gier w jakie grałem.
Natomiast sam WK, wprowadza bardzo wiele fajnych pomysłów, rekrutowanie armii, zdarzenia losowe, ciekawą mechanikę. To wszystko jednak nie zostało jednak przez autorów jakoś dobrze zgrane. A, może jeszcze inaczej. Głównym celem WK jest zdobycie określonej ilości pkt. INFLUENCE. Jednakże sposób ich zdobywania nie został zbyt dobrze przemyślany, warunki zakończenia gry są poprostu nie grywalne i bez wprowadzenia istotnych zmian do reguł gra jest tak jak ktoś to powiedział "nudna".

Osobiście jednak polecam obie gry, gdyż mimo wszystko są to różne gry. Gdybym miał jednak wybierać to zdecydowanie... GoT.

Do tego najnowszy dodatek wprowadza BARDZO fajne zmiany do mechaniki... nową planszę z możliwością gry na 4 osoby. Ogólnie jest poprostu zajebisty :]
Zakres ludzi więc jest już (4-6)

Zobaczymy teraz jak będzie z dodatkiem do WK.
http://www.mgla.pl - ogromny wybór gier bitewnych, gier planszowych i gier karcianych. Jeżeli jesteś w Jaworznie lub okolicach odwiedź nas!
(HUDSON): Hey Vasquez, Have you ever been mistaken for a man?
(VASQUEZ): No... Have you ?
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

A ja polecam Wallensteina ewentualnie Shogun (to pierwsze jest OOP, wiec pewnie latwiej bedzie kupic to drugie). Jest zarzadzanie prowincjami, fajny mechanizm walki, sojusze, zdrady, troche szczescia. A do tego gra trwa jakies 2 godziny. Polecam.

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
Valmont
Posty: 1461
Rejestracja: 04 cze 2004, 08:08
Lokalizacja: Warszawa -serce w Białymstoku ;)

Post autor: Valmont »

Vasquez21 pisze:Zakres ludzi więc jest już (4-6)
Nie bądźmy tacy do przodu. Właśnie temu kolega się radzi bo nie za bardzo go stać na obydwie. A żeby GOT był skalowalny 4-6 to trzeba ze 450 pln zapłacić :P
Morgon
Posty: 620
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 29 times
Been thanked: 56 times

Post autor: Morgon »

Extra skalowalnosc po dwoch dodatkach - smiechu warte. Jak slusznie przedmowca zauwazyl, nie mam zamiaru wydawac tak kosmicznej kwoty zeby sobie pograc z dobra skalowalnoscia w GoTa :? Interesuje mnie gra w ktora gra sie dobrze bez zadnych dodatkow. Hmm no nic, co czlowiek to inna opinia. Ciezka sprawa, narazie jesli chodzi o GoTa i WK to wygrywa u mnie ... Mare Nostrum :wink: Niestety, ale to jedyny pewnik na ktory ludzie nie narzekaja, no moze poza balansem cywilizacji, ale ja uwazam ze dobry gracz kazdym da rade :)
ODPOWIEDZ