Eldritch Horror: Przedwieczna Groza (Corey Konieczka, Nikki Valens)

[MrAtrion]

Fajne plastikowe mini organizery na stany widziałem. Podzielone na rodzaj stanu.

[litk]

Nie tego sie spodziewalem po tej grze. Wszystko sprwadza sie do turlania kostkami i rozpatrywaniu wyniku z kart jak dobrze sie turlnelo to masz bonus a jak zle to kare. Przypuszczalem ze to bedzie cos jak w Runebound jakies questy na planszy czy jakies wydarzenia fabularne. Albo cos jak w Arkham LCG z kartami tajemnic. Brak scenariuszy. Tu nie ma prawie zadnej fabuly. Czy dodatki zmieniaja cos w tej kwestii?

[akahoshi]

Nie ma fabuły?
A opisy na każdej z kart dodatkowo podkreślający lowerkraftowski klimat?

[dzepciu]

Wydaje mi się, że patrząc w ten sposób na tę grę - tj. sprowadzając ją do rzucania kostek - wiele gier równie dobrze można byłoby sprowadzać do tego samego i odzierać je z klimatu. Jeżeli coś Ci nie odpowiada, to tej warstwy nie przebijesz i może trzeba wymienić grę na coś innego.

Dla mnie opisy fabularne, przedmioty, czy też spotkania, budują właśnie ten klimat i wprowadzają przyjemną atmosferę przy stole. Jest to jedna z niewielu gier, gdzie znajomi nie grający za bardzo w planszowki, pytają się sami z siebie, kiedy bierzemy widły i idziemy na Przedwiecznego.

Co do dodatków (przy czym zaznaczam, że posiadam tylko 2 małe, a Zaginiona Wiedzą powinna być częścią podstawki tak naprawdę) - wprowadziły trochę więcej różnorodności w taliach spotkań i trochę więcej Przedwiecznych, żeby móc wprowadzać jakieś zmiany w przebiegu gry. Większe dodają plansze i modyfikują mocniej grę wprowadzając dodatkowe lokacje - równocześnie ją jednak przy tym wydłużając i chyba trochę komplikując. Ale jeżeli odpowiada Ci klimat objęty tymi dodatkami, bo kojarzysz te miejsca z opowiadań, to może coś by w Twojej sytuacji mogły zmienić.

Oczywiscie, jak wiele osób w tym temacie, czy nawet ogólniej - w internetach - więcej klimatu czułem w Arkhamie 2 edycji, ale Eldritch jest dla mnie fajną propozycją na spędzenie wieczoru, gdzie nie trzeba przypominać sobie długo zasad i jednak ten klimat znad stołu czuć Ja czytałem te opowiadania, więc większość nazw mi po prostu coś mówi. Moja żona nie, a też wydaje się być wciągnięta w rozgrywkę.

*Przy czym jak teraz myślę, to zdarzyło mi się ze dwa razy, gdy wszystko układało się stosunkowo łatwo, gra była dużo krótsza i tego klimatu było po prostu mniej, bo nie czułem tej obawy, że zaraz wszystko walnie.

[Gribbler]

Brak scenariuszy. Tu nie ma prawie zadnej fabuly.

I całe szczęście. W Eldritchu fabułę kształtujemy na bieżąco. Scenariusze są bardzo klimatyczne, ale szybko się ogrywają. No i są już w Posiadłości, Arkham 3, Arkham LCG... Ja tam się cieszę, że w Eldritchu ich nie ma.

[litk]

No ale powiedzcie czy dodatki nie odmieniaja rozgrywki? Czy po prostu jeszcze wiecej tego samego?

[jediwolf]

No ale powiedzcie czy dodatki nie odmieniaja rozgrywki? Czy po prostu jeszcze wiecej tego samego?

W dodatkach dochodzą nowe mechaniki, nowe wyzwania, nowe żetony, nowa przedmioty. Jest tego pełno. Niektórzy przedwieczni dodają również dodatkowe mapki do mapy głównej. Posiadam wszystko co wyszło co Eldritcha i jest to dla naszej grupy jedna z najlepszych gier. Niestety zalicza się do tak zwanych kobył, więc gramy od czasu do czasu, bo to gra na pół dnia minimum.

[litk]

Wyobrazalem to sobie ze gra bedzie polegac na odkrywaniu jakies historii poprzez podrozowanie po swiecie, odkrywanie zagadek, robienie questow czy cos w tym stylu. Bo byla mowa ze to gra w stylu indiany jonsa. Z tego co patrzalem to w dodatkach sa jakies karty preludium, tajemnic, tryb kampanii, moze to cos mi ulepszy.

[Col. Frost]

Z tego co patrzalem to w dodatkach sa jakies karty preludium, tajemnic, tryb kampanii, moze to cos mi ulepszy.

Karty tajemnic masz przecież już w podstawce. Są podstawą mechaniki tej gry. To te zadania, które wykonujesz żeby pokonać Przedwiecznego. Karty preludium urozmaicają rozgrywkę, ale generalnie polega to na tym, że jest to rozgrywka z jakąś nową, tymczasową zasadą np. dodatkowa plansza, bonus dla graczy na początek, Potężny Potwór na planszy itp. Tryb kampanii jest za to bardzo rozczarowujący, bo to po prostu seria kolejnych gier, z których każdą zaczyna się praktycznie od początku, niewiele je łączy ze sobą.

Prawdę mówiąc, jeśli nie podoba Ci się podstawka, nie inwestuj w dodatki, taka jest moja rada. Tak jak napisali poprzednicy, dodatki dodają parę nowych mechanik, ale jest to tylko urozmaicenie, szkielet gry pozostaje taki sam. Najbardziej interesującą Cię nowością byłyby pewnie Przygody, które opowiadają jakąś dłuższą historię, ale to też tylko element całej rozgrywki, pozwalający zdobyć jakiś artefakt, albo sprzymierzeńca. Samego sposobu na walkę z Przedwiecznym to nie zmienia.

[MrAtrion]

Karty związane w danym Przedwiecznym (wskazówki, tajemnic itd.) są najbardziej klimatyczne i spójne w tej grze. Niestety pozostałe karty są mocną mieszanką różnych "mitów" i możemy wylosować potwora typowego dla innego Przedwiecznego. AH3 świetnie tą sprawę załatwił predefiniowanym zestawem potworów dla każdego scenariusza - ale kilka innych aspektów kulało tam niestety.

[litk]

Karty tajemnic masz przecież już w podstawce. Są podstawą mechaniki tej gry.

Ale ile ich jest? 3, 5? Druga rozgrywka z taka talia bedzie taka sama?

[MrAtrion]

Z dodatkiem Zaginiona Wiedza jest 8 dla każdego Przedwiecznego.

[Col. Frost]

Karty tajemnic masz przecież już w podstawce. Są podstawą mechaniki tej gry.

Ale ile ich jest? 3, 5? Druga rozgrywka z taka talia bedzie taka sama?

Zależy, są rozgrywki, które się przegrywa przed rozwiązaniem pierwszej tajemnicy Tylko co w Twoim przypadku ma zmienić zwiększenie ich ilości? Niech ich będzie nawet 20 na każdego Przedwiecznego. Nie zmieni to tego, co Ci się w tej grze nie podoba. Nie zmieni to tego, że gra nie jest spójną historią w postaci, że punkt A prowadzi do punktu B, tamten do C.. Nie ma ciągu przyczynowo-skutkowego, a poszczególne "przygody/misje" niekoniecznie mają coś ze sobą wspólnego. Nie zmieni się to, że wszystko zależy od kości (z tym zarzutem akurat się nie zgadzam, bo można wygrać wszystkie testy, a i tak przegrać grę, ale to Twoja opinia i nie zamierzam Cię przekonywać do jej zmiany).

Ja osobiście uwielbiam Eldritcha, spędziłem nad nim niezliczoną liczbę godzin, mam wszystkie dodatki, które trzymam w olbrzymiej drewnianej skrzyni, więc śmiem twierdzić, że coś na temat tej gry wiem. A wiem, że jeśli komuś nie podeszła podstawka np. nie przez słabą regrywalność, czy małą liczbę niektórych elementów, tylko przez to co sam tej grze zarzucasz, to żaden dodatek tego nie zmieni. Oczywiście jeśli chcesz, ryzykuj, kupuj dodatki. Zacznij wówczas od Zaginionej Wiedzy, która jest tak naprawdę wyciętą częścią podstawki plus jednym dodatkowym Przedwiecznym. Ale moim zdaniem rozczarujesz się ponownie.

[litk]

Dalem grze 3 szanse zagrajac 4 postaciami i to byl gwozdz do trumny, naprawde nie wiem co moze sie wam w tej grze podobac. Pozbywam sie tego z miejsca. Juz nawet nie biore pod uwage swoich niespelnionych oczekiwan jakie mialem wobec tej gry, czy nawet losowosci, ale ona generalnie jest zwalona w skrocie: toporny setup, punishment od pierwszej akcji postaci, grajac 4 postaciami co przez wielu jest zalecane na singleplayer kazda postac dostaje raptem 4 rundy do dyspozycji, zanim wyczerpie sie talia mitow, co mozna w tym czasie zrobic? Kazda postac ma do dyspozycji raptem 2 akcje, czasami nawet i tak nie ma na co je przeznaczyc, wiec bez sensu kupowalem bilety co by nie tracic akcji. Chyba jedyny sens gry to w duza ilosc graczy, ale nie wyobrazam sobie takiej gry, bo timeout jest tutaj ogromny: akcje postaci, faza spotkan ktora moze byc nie jedna, faza mitow i rozne rzrczy ktore w tym czasie na planszy trzeba zrobic, normalnie masakra. Wylosowanie niebieskich kart mitow powoduje ze gra przedwczesnie sie konczy gdy nie zdaze dotrzec na miejsce zeby karte z gry usunac, gdy postacie sa na drugim koncu mapy, ogolnie tu prawie na nic nie mam wplywu, jesli nie ma sie szczescia, ale nie tylko ze wzgledu na kosci, ale i dobor kart czy umieszczanie potworow czy zetonow.

Dopiero teraz przeczytalem najnizsze oceny na bgg dla tego tytulu z ktorymi w pelni sie zgadzam. Tak wiec kto chce kupic podstawka grana 3 razy, i dodatki jeszcze w folii - 3 male zaginiona wiedza, tajemnicze ruiny, miata w gruzach i 1 duzy krainy snow.

[c08mk]

...grajac 4 postaciami co przez wielu jest zalecane na singleplayer kazda postac dostaje raptem 4 rundy do dyspozycji, zanim wyczerpie sie talia mitow, co mozna w tym czasie zrobic? ...

Co!!!???

[Morgon]

... grajac 4 postaciami co przez wielu jest zalecane na singleplayer kazda postac dostaje raptem 4 rundy do dyspozycji, zanim wyczerpie sie talia mitow, co mozna w tym czasie zrobic?

Czytaj zasady ze zrozumieniem, graj poprawnie, a potem oceń grę, bo póki co, grałeś niezgodnie z zasadami i sam jesteś sobie winien. Dopiero gdy ruszą wszystkie postacie odpala się faza mitów, więc jak masz np. 14 mitów to masz 14 rund by wygrać.

[Dhel]

...grajac 4 postaciami co przez wielu jest zalecane na singleplayer kazda postac dostaje raptem 4 rundy do dyspozycji, zanim wyczerpie sie talia mitow, co mozna w tym czasie zrobic? ...

Co!!!???

Też się zdziwiłem i aż musiałem z 2 razy przeczytać

Gra nie każdemu podejdzie, z tym się zgadzam, ale sam bym ją nienawidził jak na 4 tylko 4 tury mam

[litk]

Czytaj zasady ze zrozumieniem, graj poprawnie, a potem oceń grę, bo póki co, grałeś niezgodnie z zasadami i sam jesteś sobie winien. Dopiero gdy ruszą wszystkie postacie odpala się faza mitów, więc jak masz np. 14 mitów to masz 14 rund by wygrać.

No ok, blad, ale nic to nie zmienia. Dalem sobie jeszcze 4 szanse z jedna postacia, sytuacja taka: z bolem dostalem sie na pole na ktorym mozna bylo rozwiazac tajemnice, potrzebne byly do tego 2 wskazowki ok jestem, bylo trzeba na nim pokonac 2 potworki, z wielkim trudem pokonalem, przyszla faza mitow w wyniku ktorej na pole trafia kolejny potwor a ja w wyniku niebieskiej karty wydarzenia stracilem wszystkie wskazwoki, efekt taki ze raz ze znowu musze bic potwory za pokonanie ktorych i tak nie ma zadnej nagrody, a dwa ze juz tajemnicy nie rozwiaze. DOSC.

[vikingowa]

To nie jest łatwa gra i jak widać nie dla Ciebie więc nie ma sensu grać na siłę... Dla mnie to jedna z najlepszych gier do zabawy solo (zwłaszcza grając 4 badaczami) jaką posiadam i żadne złe komentarze na BGG tego nie zmienią.

Nie męcz się, sprzedaj grę i znajdź coś co będzie sprawiać Ci przyjemność a nie a kazdym razem denerwować bo nie o to w tym hobby chodzi

(Takie małe prywatne info: gra jednym lub dwoma badaczami to raczej samobójstwo)

[litk]

Nie męcz się, sprzedaj grę i znajdź coś co będzie sprawiać Ci przyjemność a nie a kazdym razem denerwować bo nie o to w tym hobby chodzi

No ale troche boli bo w ciemno kupilem 5 pudelek, za prawie 7 stow, wierzac w wiekszosc pozytywnych opinii.

[EVOCATVS]

Mam podstawkę EH i Zaginioną Wiedzę, więcej dodatków raczej nie mam w planach kupować, bo niestety, nie gram tyle ile bym chciał, więc to co posiadam mi wystarcza. Są jednak może jakieś mechaniki z dodatków, które warto sobie wprowadzić, żeby usprawnić/uprzyjemnić grę? Jak na razie tylko Focus Tokeny w ten sposób sobie dodałem.

[gogovsky]

Nie męcz się, sprzedaj grę i znajdź coś co będzie sprawiać Ci przyjemność a nie a kazdym razem denerwować bo nie o to w tym hobby chodzi

No ale troche boli bo w ciemno kupilem 5 pudelek, za prawie 7 stow, wierzac w wiekszosc pozytywnych opinii.

Jesteś bobem i tyle.

[c08mk]

...Są jednak może jakieś mechaniki z dodatków, które warto sobie wprowadzić, żeby usprawnić/uprzyjemnić grę? ...

"Skrzyneczki" Pozwalają kumulować zasoby. W którymś z ostatnich dodatków były i też można żetony zastąpić dowolnymi innymi tak jak Focus.

...
(Takie małe prywatne info: gra jednym lub dwoma badaczami to raczej samobójstwo)

Dawno nie grałem ale przeważnie dwoma badaczami i dawało radę. Badacze zawsze ręcznie wybrani.

Spoiler:

Również gdy jeden został pokonany to kolejnego wybierałem ręcznie, żeby mieć blisko do point of interest albo daleko do wrogów.

[Ulvlar]

No ok, blad, ale nic to nie zmienia. Dalem sobie jeszcze 4 szanse z jedna postacia, sytuacja taka: z bolem dostalem sie na pole na ktorym mozna bylo rozwiazac tajemnice, potrzebne byly do tego 2 wskazowki ok jestem, bylo trzeba na nim pokonac 2 potworki, z wielkim trudem pokonalem, przyszla faza mitow w wyniku ktorej na pole trafia kolejny potwor a ja w wyniku niebieskiej karty wydarzenia stracilem wszystkie wskazwoki, efekt taki ze raz ze znowu musze bic potwory za pokonanie ktorych i tak nie ma zadnej nagrody, a dwa ze juz tajemnicy nie rozwiaze. DOSC.

Jeśli usunąłeś oba potwory rozpatrzyłeś dodatkowe spotkanie o którym wspomina instrukcja, czy starałeś się czekać do kolejnej fazy spotkań?

[litk]

Jeśli usunąłeś oba potwory rozpatrzyłeś dodatkowe spotkanie o którym wspomina instrukcja, czy starałeś się czekać do kolejnej fazy spotkań?

No nie juz kolejnego spotkania po walce nie robilem, bo bylem ledwie zywy.