Eldritch Horror: Przedwieczna Groza (Corey Konieczka, Nikki Valens)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
worms95
Posty: 5
Rejestracja: 06 maja 2018, 16:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Eldritch Horror

Post autor: worms95 »

Dzięki, całkiem fajnie to wygląda. Tylko nadal nie wiem (teraz nawet chyba jeszcze bardziej) która lepsza :(
bjago999
Posty: 87
Rejestracja: 03 wrz 2017, 18:01

Re: Eldritch Horror

Post autor: bjago999 »

Haha 100% rozumiem, dla mnie akurat wybór był podyktowany lokalnym sklepem i znizka :) myślę że której nie kupisz to będziesz zadowolony!
Awatar użytkownika
MataDor
Posty: 696
Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
Lokalizacja: Warszawa/Gocław
Has thanked: 297 times
Been thanked: 97 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: MataDor »

Ze swojej strony mogę potwierdzić że ta Warboxowa też jest świetna i ładnie wygląda ;) zmieściłem w niej wszystkie dodatki i Maski tez się zmieszczą. No i rozkładanie gry zajmuje teraz tylko chwilę
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
worms95
Posty: 5
Rejestracja: 06 maja 2018, 16:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Eldritch Horror

Post autor: worms95 »

A mógłbyś wstawić parę zdjęć? Chciałbym zobaczyć jak się w niej mieszczą wszystkie dodatki.
Awatar użytkownika
MataDor
Posty: 696
Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
Lokalizacja: Warszawa/Gocław
Has thanked: 297 times
Been thanked: 97 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: MataDor »

worms95 pisze: 08 maja 2018, 03:19 A mógłbyś wstawić parę zdjęć? Chciałbym zobaczyć jak się w niej mieszczą wszystkie dodatki.
Postaram się w weekend coś podesłać
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 572 times
Been thanked: 1028 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: RUNner »

Mam dodatek Zaginiona Wiedza i teraz zastanawiam się nad kolejnym krokiem. Chciałbym iść w stronę małych paczek, więc teraz pewnie Tajemnicze Ruiny? Czy może Miasta w gruzach?
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Eldritch Horror

Post autor: Bary »

RUNner pisze: 10 maja 2018, 08:31 Mam dodatek Zaginiona Wiedza i teraz zastanawiam się nad kolejnym krokiem. Chciałbym iść w stronę małych paczek, więc teraz pewnie Tajemnicze Ruiny? Czy może Miasta w gruzach?
Imo obydwa będą dobrym wyborem. Dwa najlepsze małe dodatki.
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
vikingowa
Posty: 575
Rejestracja: 18 maja 2015, 21:42
Has thanked: 455 times
Been thanked: 307 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: vikingowa »

Bary pisze: 10 maja 2018, 08:45
RUNner pisze: 10 maja 2018, 08:31 Mam dodatek Zaginiona Wiedza i teraz zastanawiam się nad kolejnym krokiem. Chciałbym iść w stronę małych paczek, więc teraz pewnie Tajemnicze Ruiny? Czy może Miasta w gruzach?
Imo obydwa będą dobrym wyborem. Dwa najlepsze małe dodatki.
Też się zastanawiałam który zamówić a że nie lubię długo myśleć to kupiłam dwa:-) Wczoraj po ok 10 rozgrywkach pierwszy raz mi się udało pokonać Azathotha!!! Gram solo dwoma postaciami i jak dla mnie ta gra jest strasznie trudna ale i tak ją uwielbiam:-) Byłam z siebie taka dumna!
Awatar użytkownika
MataDor
Posty: 696
Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
Lokalizacja: Warszawa/Gocław
Has thanked: 297 times
Been thanked: 97 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: MataDor »

vikingowa pisze: 10 maja 2018, 10:54 Gram solo dwoma postaciami i jak dla mnie ta gra jest strasznie trudna ale i tak ją uwielbiam:-)
Polecam też spróbować solo 4-ma postaciami. Gra się znacznie dłużej, ale gra jest jeszcze ciekawsza :) z tym że wtedy już trzeba mieć spory stół! ja ledwo się mieszczę :P
Długo grywałem 2-ma postaciami ale teraz staram się jak już zasiądę mieć czas na granie 4-ma.
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
Sarseth
Posty: 725
Rejestracja: 22 kwie 2016, 10:31
Has thanked: 32 times
Been thanked: 42 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: Sarseth »

MataDor pisze: 10 maja 2018, 12:00
vikingowa pisze: 10 maja 2018, 10:54 Gram solo dwoma postaciami i jak dla mnie ta gra jest strasznie trudna ale i tak ją uwielbiam:-)
Polecam też spróbować solo 4-ma postaciami. Gra się znacznie dłużej, ale gra jest jeszcze ciekawsza :) z tym że wtedy już trzeba mieć spory stół! ja ledwo się mieszczę :P
Długo grywałem 2-ma postaciami ale teraz staram się jak już zasiądę mieć czas na granie 4-ma.
Też polecam, zresztą to jest jedyny sposób jaki grałem w AH planszowe kiedyś i w jaki grywam w EH czy MoMy. Na mniej zawsze mnie jakoś brakowało różnorodności. Nawet jak gram we dwie osoby to upieram się by grać po dwie postaci ;) Niestety często wtedy zapominam o jakichś specyficznych itemach ktore mają postacie a zapominam, ale i tak jest dobrze :) Z pewnością wymaga czasu do przyzwyczajenia się
Rebel 6% (trójmiasto)
Awatar użytkownika
vikingowa
Posty: 575
Rejestracja: 18 maja 2015, 21:42
Has thanked: 455 times
Been thanked: 307 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: vikingowa »

Sarseth pisze: 10 maja 2018, 12:05
MataDor pisze: 10 maja 2018, 12:00
vikingowa pisze: 10 maja 2018, 10:54 Gram solo dwoma postaciami i jak dla mnie ta gra jest strasznie trudna ale i tak ją uwielbiam:-)
Polecam też spróbować solo 4-ma postaciami. Gra się znacznie dłużej, ale gra jest jeszcze ciekawsza :) z tym że wtedy już trzeba mieć spory stół! ja ledwo się mieszczę :P
Długo grywałem 2-ma postaciami ale teraz staram się jak już zasiądę mieć czas na granie 4-ma.
Też polecam, zresztą to jest jedyny sposób jaki grałem w AH planszowe kiedyś i w jaki grywam w EH czy MoMy. Na mniej zawsze mnie jakoś brakowało różnorodności. Nawet jak gram we dwie osoby to upieram się by grać po dwie postaci ;) Niestety często wtedy zapominam o jakichś specyficznych itemach ktore mają postacie a zapominam, ale i tak jest dobrze :) Z pewnością wymaga czasu do przyzwyczajenia się
Kurczę brzmi zachęcająco więc chyba spróbuje w weekend. Zawsze obawiałam się tego że grając w więcej osób gra będzie trudniejsza bo co niektóre karty odnoszą się do np liczby graczy lub połowy liczby graczy i to może być problemem. Ale nie ma co skoro tak polecacie to muszę jakoś dać radę :-) Bo przecież czy wygram czy przegram to radość z grania pozostaje!
Sarseth
Posty: 725
Rejestracja: 22 kwie 2016, 10:31
Has thanked: 32 times
Been thanked: 42 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: Sarseth »

vikingowa pisze: 10 maja 2018, 13:35Kurczę brzmi zachęcająco więc chyba spróbuje w weekend. Zawsze obawiałam się tego że grając w więcej osób gra będzie trudniejsza bo co niektóre karty odnoszą się do np liczby graczy lub połowy liczby graczy i to może być problemem. Ale nie ma co skoro tak polecacie to muszę jakoś dać radę :-) Bo przecież czy wygram czy przegram to radość z grania pozostaje!
Wydaje mi się że 4 osób to ten 'najłatwiejszy' sposób. Zawsze łatwiej mi ogarnać zadania dla konkretnych osób. Ten zabija, ten zamyka, ten się skilluje by potem móc wszystko miażdżyć, trzeci mega mag co wszystkich wspiera.. tzn z tego co pamiętam, bo ostatnio grałem AŻ 4 miesiace temu - ale na mniej zawsze bylo tak, że postacie musiały być uniwersalne. Oczysice grając w 4 ma się więcej negatywnych rzeczy, ale w tę czy tamtą stronę, jak jeden z czterech coś zwali lub się obija to nie problem gdy połowa drużyny grając w dwójkę ;)
Rebel 6% (trójmiasto)
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 572 times
Been thanked: 1028 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: RUNner »

Bary pisze: 10 maja 2018, 08:45
RUNner pisze: 10 maja 2018, 08:31 Mam dodatek Zaginiona Wiedza i teraz zastanawiam się nad kolejnym krokiem. Chciałbym iść w stronę małych paczek, więc teraz pewnie Tajemnicze Ruiny? Czy może Miasta w gruzach?
Imo obydwa będą dobrym wyborem. Dwa najlepsze małe dodatki.
A można choć trochę porównać, pod kątem fabularnym, albo zawartości?
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Eremita
Posty: 317
Rejestracja: 27 wrz 2015, 23:27
Has thanked: 10 times
Been thanked: 26 times
Kontakt:

Re: Eldritch Horror

Post autor: Eremita »

RUNner pisze: 12 maja 2018, 12:32Mam dodatek Zaginiona Wiedza i teraz zastanawiam się nad kolejnym krokiem. Chciałbym iść w stronę małych paczek, więc teraz pewnie Tajemnicze Ruiny? Czy może Miasta w gruzach?
Tajemnicze Ruiny to klimaty a'la Indiana Jones, bardzo oryginalny przedwieczny, i dużo nowych ciekawych elementów które jednak nie wymagają uczenia się nowych zasad. Zdecydowanie najlepszy dodatek pośród tych kilku które mam. Niestety Miast w Gruzach nie mam ale po oglądaniu zawartości w internecie nie wydaje mi się by było lepsze od Tajemniczych Ruin.
Morgon
Posty: 618
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 28 times
Been thanked: 55 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: Morgon »

RUNner pisze: 10 maja 2018, 08:31 Mam dodatek Zaginiona Wiedza i teraz zastanawiam się nad kolejnym krokiem. Chciałbym iść w stronę małych paczek, więc teraz pewnie Tajemnicze Ruiny? Czy może Miasta w gruzach?
Oba warto mieć. Myślę, że jednak najpierw Tajemnicze Ruiny, ponieważ dodają mechanikę skupienia, która jest dosyć istotna. Część przedmiotów i postaci, a nawet bodajże kart spotkań korzysta z tej mechaniki. Oczywiście żetony skupienia można zastąpić czymkolwiek, ale zawartość tego dodatku jest bardzo ciekawa. No i masz tutaj dodatkowy znacznik czegoś na modłę ekspedycji, z osobnym deckiem. Korzystasz z niego nie tylko przy przedwiecznym z tego dodatku lecz także jeśli wybierzesz odpowiednie preludium (te są w obu dodatkach, przy tym preludium pojawiają się również karty specjalnej przygody). Z kolei Miasta dodają mechanikę katastrof oraz nowy rodzaj stanu - talent (pojawił się bodajże wcześniej w Widmach Carcossy ale nie mam tego dodatku). W Ruinach masz rewelacyjną Marie Lambeau (piosenkarka, która od początku może mieć 3 akcje i omija zakaz powtarzania akcji) oraz niezłą Zoey Samaras (którą prowadzi fanatyczna wiara, póki zła się nie ulęknie). W Miastach jest Bob Jenkins (biznesmen, kupi wszystko co trzeba) i Rita Young (operuje na talentach), chociaż włóczęga Pete z psem Diukiem jest mega sympatyczny. Oczywiście pozostałe postacie też mają ciekawe zdolności, ale mi akurat te przypadły do gustu. Ja kupiłem oba dodatki jestem mega zadowolony. Od tamtego czasu nie dokupiłem już niczego bo podstawka + zaginiona wiedza + tajemnicze ruiny + miasta w gruzach = olbrzymia regrywalność i prawie wszystkie mechaniki (brakuje tylko obniżania cech postaci [zbędne, utrudniające] i surowców z masek [można łatwo zaimplementować]).
Czarnyx
Posty: 70
Rejestracja: 31 sie 2015, 00:40
Lokalizacja: Ryki (woj. Lubelskie)
Has thanked: 5 times
Been thanked: 6 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: Czarnyx »

To się nazywa pechowa rozgrywka:

Ostatniego wieczoru siadłem do gry. Jak zwykle przedwiecznego wybrałem losowo i był nim Azathoth. Podobnie (też jak zwykle) wybrałem losowo pierwszych badaczy (dwóch) i byli to Patrice Hatchway (skrzypaczka) i Jim Culver (muzyk). Pierwsza tajemnica kazała rozmnożyć potężnego potwora - Tulzschę, na losowym polu, w tym przypadku to był Rzym, a następnie pokonać go by rozwiązać tajemnicę. Patrice najpierw kupiła zasób "Dociekliwy student" i wzięła sobie żeton skupienia, a Jim kupił zasób "Wynajęty osiłek" i przemieścił się o jedno pole w stronę potężnego potwora. Odbyłem spotkania, wyciągnąłem pierwszą kartę mitów i wtedy się zaczęło... Wyciągnąłem pogłoskę, która kazała, w przypadku rozrachunku, rozmnażać potwory na polu "19" (na wschód od pola "Tunguska") i jeśli na tym polu jest 4 lub więcej potworów to Tor Zagłady spada do zera. W przypadku Azathotha oczywiście oznaczałoby to porażkę, więc żeby zapobiec nieszczęściu skierowałem oboje moich badaczy na pole "19" żeby walczyli z pojawiającymi się tam potworami (gdyż tylko tak można było rozwiązać tę pogłoskę). W między czasie, w wyniku rozrachunków na kolejnych kartach mitów, Tulzscha dokładał kolejne żetony plugastwa na zielone pole Toru Omenu, co sprawiło, że zanim rozwiązałem pogłoskę i dotarłem do potężnego potwora, Tor Zagłady zdążył się ładnie przesunąć w stronę zera. Co gorsza - prawie wszystkie wyciągane karty mitów były z mackami, co jeszcze dopomogło w "postępie" na Torze Zagłady. I jakby jeszcze tego było mało, na polu Rzym (gdzie stał Tulzscha) rozmnożyła się brama z potworem mającym 5 punktów życia. Kiedy oboje moich badaczy było już tylko 2 pola od Rzymu, w Stambule rozmnożyła się brama z Ogarem z Tindalos, czy jak mu tam, w każdym razie potworem, który w trakcie rozrachunku przesuwa się o 1 pole w stronę najbliższego badacza i jeśli na tym polu jest badacz to natychmiast go spotyka (walczy z nim). Kiedy moi badacze dotarli do Rzymu to Tor Zagłady był już na takim poziomie, iż było pewne, że nie zdołam ocalić świata, ale postanowiłem spróbować rozwiązać chociażby pierwszą tajemnicę. Po walkach Tulzscha miał 3 rany (brakowało jednej by go ubić), a moi badacze byli już mocno poharatani, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. No i ostatnia karta mitów w wyniku kręcenia Torem Omenu sprawiła, że Tor Zagłady osiągnął zero, i tak przegrałem z Azathothem nie rozwiązawszy nawet jednej tajemnicy. Co prawda dwie ostatnie wyciągnięta karty mitów były z niebieskim tłem (czyli te ułatwiające), ale już nawet to nie było w stanie uratować tej beznadziejnej sytuacji...
Awatar użytkownika
MataDor
Posty: 696
Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
Lokalizacja: Warszawa/Gocław
Has thanked: 297 times
Been thanked: 97 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: MataDor »

Czarnyx pisze: 22 maja 2018, 13:12 To się nazywa pechowa rozgrywka:

Ostatniego wieczoru siadłem do gry. Jak zwykle przedwiecznego wybrałem losowo i był nim Azathoth. Podobnie (też jak zwykle) wybrałem losowo pierwszych badaczy (dwóch) i byli to Patrice Hatchway (skrzypaczka) i Jim Culver (muzyk). Pierwsza tajemnica kazała rozmnożyć potężnego potwora - Tulzschę, na losowym polu, w tym przypadku to był Rzym, a następnie pokonać go by rozwiązać tajemnicę. Patrice najpierw kupiła zasób "Dociekliwy student" i wzięła sobie żeton skupienia, a Jim kupił zasób "Wynajęty osiłek" i przemieścił się o jedno pole w stronę potężnego potwora. Odbyłem spotkania, wyciągnąłem pierwszą kartę mitów i wtedy się zaczęło... Wyciągnąłem pogłoskę, która kazała, w przypadku rozrachunku, rozmnażać potwory na polu "19" (na wschód od pola "Tunguska") i jeśli na tym polu jest 4 lub więcej potworów to Tor Zagłady spada do zera. W przypadku Azathotha oczywiście oznaczałoby to porażkę, więc żeby zapobiec nieszczęściu skierowałem oboje moich badaczy na pole "19" żeby walczyli z pojawiającymi się tam potworami (gdyż tylko tak można było rozwiązać tę pogłoskę). W między czasie, w wyniku rozrachunków na kolejnych kartach mitów, Tulzscha dokładał kolejne żetony plugastwa na zielone pole Toru Omenu, co sprawiło, że zanim rozwiązałem pogłoskę i dotarłem do potężnego potwora, Tor Zagłady zdążył się ładnie przesunąć w stronę zera. Co gorsza - prawie wszystkie wyciągane karty mitów były z mackami, co jeszcze dopomogło w "postępie" na Torze Zagłady. I jakby jeszcze tego było mało, na polu Rzym (gdzie stał Tulzscha) rozmnożyła się brama z potworem mającym 5 punktów życia. Kiedy oboje moich badaczy było już tylko 2 pola od Rzymu, w Stambule rozmnożyła się brama z Ogarem z Tindalos, czy jak mu tam, w każdym razie potworem, który w trakcie rozrachunku przesuwa się o 1 pole w stronę najbliższego badacza i jeśli na tym polu jest badacz to natychmiast go spotyka (walczy z nim). Kiedy moi badacze dotarli do Rzymu to Tor Zagłady był już na takim poziomie, iż było pewne, że nie zdołam ocalić świata, ale postanowiłem spróbować rozwiązać chociażby pierwszą tajemnicę. Po walkach Tulzscha miał 3 rany (brakowało jednej by go ubić), a moi badacze byli już mocno poharatani, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. No i ostatnia karta mitów w wyniku kręcenia Torem Omenu sprawiła, że Tor Zagłady osiągnął zero, i tak przegrałem z Azathothem nie rozwiązawszy nawet jednej tajemnicy. Co prawda dwie ostatnie wyciągnięta karty mitów były z niebieskim tłem (czyli te ułatwiające), ale już nawet to nie było w stanie uratować tej beznadziejnej sytuacji...
No rzeczywiście wyjątkowo pechowa rozgrywka :)
Ale właśnie za to tak lubię tę grę, że za każdym razem gra pisze inny scenariusz i zawsze jest sporo kombinowania jak go mimo wszystko spróbować pokonać
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
Awatar użytkownika
vikingowa
Posty: 575
Rejestracja: 18 maja 2015, 21:42
Has thanked: 455 times
Been thanked: 307 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: vikingowa »

Czarnyx pisze: 22 maja 2018, 13:12 To się nazywa pechowa rozgrywka:

Ostatniego wieczoru siadłem do gry. Jak zwykle przedwiecznego wybrałem losowo i był nim Azathoth. Podobnie (też jak zwykle) wybrałem losowo pierwszych badaczy (dwóch) i byli to Patrice Hatchway (skrzypaczka) i Jim Culver (muzyk). Pierwsza tajemnica kazała rozmnożyć potężnego potwora - Tulzschę, na losowym polu, w tym przypadku to był Rzym, a następnie pokonać go by rozwiązać tajemnicę. Patrice najpierw kupiła zasób "Dociekliwy student" i wzięła sobie żeton skupienia, a Jim kupił zasób "Wynajęty osiłek" i przemieścił się o jedno pole w stronę potężnego potwora. Odbyłem spotkania, wyciągnąłem pierwszą kartę mitów i wtedy się zaczęło... Wyciągnąłem pogłoskę, która kazała, w przypadku rozrachunku, rozmnażać potwory na polu "19" (na wschód od pola "Tunguska") i jeśli na tym polu jest 4 lub więcej potworów to Tor Zagłady spada do zera. W przypadku Azathotha oczywiście oznaczałoby to porażkę, więc żeby zapobiec nieszczęściu skierowałem oboje moich badaczy na pole "19" żeby walczyli z pojawiającymi się tam potworami (gdyż tylko tak można było rozwiązać tę pogłoskę). W między czasie, w wyniku rozrachunków na kolejnych kartach mitów, Tulzscha dokładał kolejne żetony plugastwa na zielone pole Toru Omenu, co sprawiło, że zanim rozwiązałem pogłoskę i dotarłem do potężnego potwora, Tor Zagłady zdążył się ładnie przesunąć w stronę zera. Co gorsza - prawie wszystkie wyciągane karty mitów były z mackami, co jeszcze dopomogło w "postępie" na Torze Zagłady. I jakby jeszcze tego było mało, na polu Rzym (gdzie stał Tulzscha) rozmnożyła się brama z potworem mającym 5 punktów życia. Kiedy oboje moich badaczy było już tylko 2 pola od Rzymu, w Stambule rozmnożyła się brama z Ogarem z Tindalos, czy jak mu tam, w każdym razie potworem, który w trakcie rozrachunku przesuwa się o 1 pole w stronę najbliższego badacza i jeśli na tym polu jest badacz to natychmiast go spotyka (walczy z nim). Kiedy moi badacze dotarli do Rzymu to Tor Zagłady był już na takim poziomie, iż było pewne, że nie zdołam ocalić świata, ale postanowiłem spróbować rozwiązać chociażby pierwszą tajemnicę. Po walkach Tulzscha miał 3 rany (brakowało jednej by go ubić), a moi badacze byli już mocno poharatani, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. No i ostatnia karta mitów w wyniku kręcenia Torem Omenu sprawiła, że Tor Zagłady osiągnął zero, i tak przegrałem z Azathothem nie rozwiązawszy nawet jednej tajemnicy. Co prawda dwie ostatnie wyciągnięta karty mitów były z niebieskim tłem (czyli te ułatwiające), ale już nawet to nie było w stanie uratować tej beznadziejnej sytuacji...
Nosz kurde cała ja! Na około 10 rozgrywek z Azathothem wygrałam tylko raz :( Na początku wszystko pięknie, same sukcesy, morda mi się cieszy aż tu nagle BAM po łbie i świat ulega zagładzie.... I tak kocham tą grę :D
Czarnyx
Posty: 70
Rejestracja: 31 sie 2015, 00:40
Lokalizacja: Ryki (woj. Lubelskie)
Has thanked: 5 times
Been thanked: 6 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: Czarnyx »

Też kocham tę grę i nawet po zakończeniu wyżej wymienionej pechowej rozgrywki czułem niemalże euforię, przez którą pół nocy nie mogłem zasnąć. Ot taki narkotyk wielokrotnego użytku. :mrgreen:
Zastanawiałem się czy dzisiejszego wieczoru nie zagrać, ale chyba wolę się wyspać :lol:
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: sirafin »

Dzięki za sprawozdanie, fajnie było sobie poczytać, zwłaszcza że odkąd wyszło tyle dodatków, to cześciej gadamy tutaj o tym, jak te wszystkie macki upakować niż o samej grze ;)
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
Morrandir
Posty: 6
Rejestracja: 26 maja 2018, 16:16

Re: Eldritch Horror

Post autor: Morrandir »

Przymierzam się do zakupu Eldritch Horror. Sporo naczytałem się, że bez dodatku "Zaginiona wiedza" ten tytuł wiele traci. Niestety nakład dodatku został wyczerpany :(. Czy polecacie jakieś inne dodatki, które mogłyby "załatać dziurę" z podstawki w postaci dodatkowych kart? Sam zastanawiam się nad zakupieniem "Góry szaleństwa" i "Tajemnicze ruiny"
Morgon
Posty: 618
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 28 times
Been thanked: 55 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: Morgon »

Morrandir pisze: 26 maja 2018, 16:28 Przymierzam się do zakupu Eldritch Horror. Sporo naczytałem się, że bez dodatku "Zaginiona wiedza" ten tytuł wiele traci. Niestety nakład dodatku został wyczerpany :(. Czy polecacie jakieś inne dodatki, które mogłyby "załatać dziurę" z podstawki w postaci dodatkowych kart? Sam zastanawiam się nad zakupieniem "Góry szaleństwa" i "Tajemnicze ruiny"
Nie załatasz dodatkowych tajemnic i kart spotkań badawczych każdego przedwiecznego z podstawki. Zaginiona wiedza dodaje też najwięcej kart do każdej z talii spotkań i nie tylko. Tajemnicze ruiny możesz kupić, to dobry dodatek. Z dużymi dodatkami lepiej się na początek wstrzymać. Poszukaj zaginionej wiedzy w ofertach na forum i FB. Albo poczekaj na dodruk.
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2442
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 545 times
Been thanked: 270 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: Markus »

I takie sa efekty polityki FFG (cięcia gry na podstawkę i niezbędny dodatek będący tak naprawdę podstawką).
Po latach gracz nie ma szans na zakup pełnoprawnego produktu bo nakład "dodatku" się skończył.
Ta sam sytuacja była z dodatkiem do Warrior Knights :-(
Morgon
Posty: 618
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 28 times
Been thanked: 55 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: Morgon »

Tyle, że dodruk wiedzy już był. Teraz szykuje się drugi ;) kwestia czasu.
Carmash
Posty: 419
Rejestracja: 13 sty 2016, 08:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 3 times
Been thanked: 15 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: Carmash »

Maski Nyarlatothepa w drodze. Próbował już ktoś upchnąć wszystkie dodatki do skrzyni od WarBox? :) Jaka jest faktyczna pojemność tej skrzyni? :)
ODPOWIEDZ