Firefly: The Game (Aaron Dill, John Kovaleski, Sean Sweigart)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5223
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 521 times
Been thanked: 1814 times
Kontakt:

Re: Firefly

Post autor: Gambit »

Otwieram Blue Sun. Chociaż wiem, że siedzą tu już sami fani Firefly, to jednak może dla kogoś ten filmik będzie tym co przechyli szalę na stronę "Kupić natychmiast". Recenzja in progress.
https://www.youtube.com/watch?v=xzMaL5WPYNY
Jelithe
Posty: 489
Rejestracja: 09 lut 2011, 10:53
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Firefly

Post autor: Jelithe »

My już dawno minęliśmy ten etap ;)
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5223
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 521 times
Been thanked: 1814 times
Kontakt:

Re: Firefly

Post autor: Gambit »

Jelithe pisze:My już dawno minęliśmy ten etap ;)
Teraz jest etap "Potrzebujemy większy stół!" :)
Jelithe
Posty: 489
Rejestracja: 09 lut 2011, 10:53
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Firefly

Post autor: Jelithe »

Gambit pisze:Teraz jest etap "Potrzebujemy większy stół!" :)
Owszem :-P Większy stół i wypraska do pudełka, która przyspieszy setup gry, bo rozkładanie tego wszystkiego zaczyna się robić coraz bardziej męczące ;-)
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8733
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2640 times
Been thanked: 2330 times

Re: Firefly

Post autor: Curiosity »

Wreszcie znalazłem nieco wolnego czasu...
Polska (fanowska) instrukcja do Blue Sun już do pobrania:

http://boardgamegeek.com/filepage/10889 ... lish-rules
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Jelithe
Posty: 489
Rejestracja: 09 lut 2011, 10:53
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Firefly

Post autor: Jelithe »

Curiosity pisze:Wreszcie znalazłem nieco wolnego czasu...
Polska (fanowska) instrukcja do Blue Sun już do pobrania:

http://boardgamegeek.com/filepage/10889 ... lish-rules
Super. Dzięki za cięzką pracę! Już pobrałam, ale widzę błąd na stronie 4. W pogrubieniu z uwagą na dole Pasa Uroboros przetłumaczyłeś:
"UWAGA: Sektory Uroboros, nie są traktowane jako sektory z planetami, ponieważ nie zawierają żadnych nazwanych planet."

A powinno być:
"Sektory Uroboros nie są uznawane za sektory z planetami, o ile (unless) nie zawierają również nazwanej planety."
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8733
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2640 times
Been thanked: 2330 times

Re: Firefly

Post autor: Curiosity »

Jelithe pisze:"UWAGA: Sektory Uroboros, nie są traktowane jako sektory z planetami, ponieważ nie zawierają żadnych nazwanych planet."
A powinno być:
"Sektory Uroboros nie są uznawane za sektory z planetami, o ile (unless) nie zawierają również nazwanej planety."
Słusznie! Będę musiał zrobić erratę. Jeśli ktoś coś jeszcze wychwyci, to proszę zgłaszać, załaduję od razu poprawioną wersję :)
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8733
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2640 times
Been thanked: 2330 times

Re: Firefly

Post autor: Curiosity »

Blue Sun on the board! 8)

Obrazek
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Jelithe
Posty: 489
Rejestracja: 09 lut 2011, 10:53
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Firefly

Post autor: Jelithe »

Moje już po pierwszej rozgrywce :-) STRASZNIE dużo miejsca zajmuje to wszystko. STRASZNIE. Niedługo będziemy grać na podłodze. Sam dodatek przy pierwszym otworzeniu pudełka trochę zadziwia (zdjęcie poniżej), ale poza tym bardzo mi się podobają te boostery robór od Mr. Universe. Czuć też większe zagrożenie ze strony Riwersów. No i jest nowa planeta z zaopatrzeniem, nowy kontakt ze standardowymi zleceniami i nowi kapitanowie do wyboru. Scenariusze nowe też są :-D Ależ ta gra jest fajna :-DObrazekObrazek
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2620
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 139 times

Re: Firefly

Post autor: sqb1978 »

Hmm pustawe to pudełko.
No ale rozumiem, że planszy się zrolować nie da :P
Jelithe
Posty: 489
Rejestracja: 09 lut 2011, 10:53
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Firefly

Post autor: Jelithe »

No raczej nie. Dobrze, że chociaż pudełko w dodatku dorzucili, bo już się nie mieszczę w tym z podstawki :-P Szkoda tylko, że takie płytkie ;-)
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5223
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 521 times
Been thanked: 1814 times
Kontakt:

Re: Firefly

Post autor: Gambit »

Jelithe pisze:No raczej nie. Dobrze, że chociaż pudełko w dodatku dorzucili, bo już się nie mieszczę w tym z podstawki :-P Szkoda tylko, że takie płytkie ;-)
Zgadzam się. To już nie tylko na stole przestaje się mieścić :)
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8733
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2640 times
Been thanked: 2330 times

Re: Firefly

Post autor: Curiosity »

Jelithe pisze:Moje już po pierwszej rozgrywce :-)
A jak wypadł Local Colors?
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Jelithe
Posty: 489
Rejestracja: 09 lut 2011, 10:53
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Firefly

Post autor: Jelithe »

To zabawne, ale jakoś umknął w natłoku nowości z Blue Sun ;-) Rozgrywaliśmy w dwie osoby scenariusz na kasę, bo chcieliśmy coś szybkiego (1,5h to niezły czas w tej grze). Talia LC została dołączona do gry (bardzo ładnie się wkomponowała), mój przeciwnik nawet dobrał ową kartę, ale niestety jakoś nie miał okazji wykorzystać, bo postanowił zachować na później, by mi zaszkodzić w odpowiednim momencie ;-) Ja się przyznam, że jakoś zupełnie zapomniałam o możliwości dobierania ich na planetach bez sklepów. Mogę się jedynie próbować usprawiedliwiać późną porą nocną, bo graliśmy po 22:00 i umysły nie działały już tak sprawnie jak by się chciało ;-) Jednak liczę, że na dniach spróbujemy znowu :-)
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8733
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2640 times
Been thanked: 2330 times

Re: Firefly

Post autor: Curiosity »

Zdjęcie rozłożonej gry

Dziś ze znajomymi rozegraliśmy dwie partie w Firefly ze wszystkimi dodatkami, oczywiście również z Niebieskim Słoneczkiem :) Jakie są moje wrażenia?

Wizualnie wszystko jest w najlepszym porządku. Plansza pasuje doskonale, z daleka pewnie nawet nie widać, że to dwie plansze, a nie jedna. Nowe talie są ciekawe: talia Meridiana ma naprawdę silne i zróżnicowane karty, choć moją uwagę zwróciły głównie bronie. Lord Harrow ma w swojej talii wyłącznie zlecenia oparte na transporcie i przemycie, ale są one mocno zróżnicowane. Tylko dwie karty z całej talii nie mają startu albo zakończenia na Blue Sun, cała reszta obraca się wokół tego systemu. Mr. Universe oferuje coś w rodzaju dodatków do zleceń - każdy szybko znajdzie wśród nich coś dla siebie. Karty te można zagrywać wyłącznie z innymi Zleceniami i teoretycznie stanowią one dodatkowe utrudnienie dla misji, ale w praktyce wszystko zależy od ich doboru. Jest np. karta, która mówi, że zlecenia nie może wykonywać więcej niż 4 Załogantów - a na początku gry to żadne wyzwanie. Jeszcze inna nie pozwala w testach korzystać ze zdolności Walki czy Techniki, ale jeśli nie masz na statku nikogo, kto te zdolności posiada, to takie wyzwanie w niczym nie przeszkadza. Ot, dodatkowa kasa.

Zagraliśmy, jak już wspomniałem, dwa Scenariusze - w 4 i 3 osoby (oba z dodatku). Pierwszy z nich każe po prostu zebrać 12.000 kredytów, drugi to walka z kartami Naruszenia Prawa (Misbehave) w oparciu o zdolności strzeleckie. Moje wrażenia?

1. Nowy świat - RIM jest ciekawy, ale gracze raczej rzadko do niego zaglądają. Z dwóch powodów: pierwszy, to nieustanne patrole Reaverów, drugi - do RIM-u jest jednak daleko. Po co lecieć po zlecenie od Lorda Harrowa, gdy po drodze mijamy pięciu innych zleceniodawców? Szczególnie w drugim scenariuszu - lataliśmy na RIM tylko dlatego, żeby zrealizować cele.

2. Nowe talie są silne. Z podstawowej talii Nawigacji usuwa się 10 kart Reaverów i zastępuje je nowymi. Są dużo mocniejsze niż dotychczas, niektóre z nich przenoszą statki Reaverów z jednego końca planszy na drugi. Z jednej strony jest to naprawdę mocne, z drugiej - nie do końca wykorzystane. Reaverzy opuszczając jakiś sektor zostawiają na nim Żeton Alarmu - jak tam wleci któryś z graczy i nie wyjdzie mu rzut kością, to ściąga na to pole Reaverów. Jednak co z tego, skoro po wznieceniu alarmu można sobie z takiego sektora ot tak po prostu wylecieć - i to pod nosem Reaverów (!) - bez żadnych konsekwencji?

3. Talia nawigacji RIM jest trudna. To też powoduje, że gracze rzadziej się w te okolice zapuszczają. Są w niej karty bardzo korzystne, ale królują trudne i bardzo trudne - z full stopami. Miałem raz sytuację, gdy w trzech kolejkach pod rząd trafiły mi się takie właśnie karty. Lot o 1-2 sektory to męka.

4. Nadal występuje problem p.t. "jeden z graczy wyraźnie prowadzi i nie ma jak mu zaszkodzić". Szczególnie widać to było w misji polegającej na zbieraniu kasy. W pewnej chwili okazało się, że jeden z graczy ma już ponad 9.000, a reszta w okolicach 3.000-4.000 (cel to ugranie 12.000). Wiedzieliśmy o tym, ale kompletnie nie było jak owemu graczowi zaszkodzić, powstrzymać go. Interakcji nadal jest wyraźnie za mało.

5. Rewelacyjnym pomysłem są karty set-up (ja nazwałem je kartami konfiguracji). Otóż zmieniają one zasady gry (czasami kilka, czasami wszystkie :-) ). Taką kartę wybiera się oprócz Scenariusza i wtedy w grze mają udział różne warunki specjalne (np. zaczyna się bez Zleceń, jest większa aktywność Krążownika Przymierza ,nie można robić tego lub tamtego). Naprawdę świetna sprawa - pozwala tchnąć w grę nieco świeżości.

Podsumowując - nowy dodatek jest udany pod tym względem, że wprowadza dużo nowych kart, ciekawą mechaniką Mr. Universum oraz zwiększa zagrożenie ze strony Reaverów. Z drugiej strony, nawet nowe scenariusze nie zachęcają do zapuszczania się do RIM-u. Tak jest, można je było rozegrać nie pojawiając się w tej części mapy nawet na chwilę! Jeden ze scenariuszy miał w celu dotarcie do konkretnej planety na RIM-ie i to wszystko. Dla mnie to stanowczo za mało.

Kupić, nie kupić? Fani i tak kupią, ale jeśli ktoś nie ma akurat luźnej gotówki to - szczerze mówiąc - dużo nie traci. Dodatek to ciekawe uzupełnienie, jednak z pewnością nic przełomowego. Za pewien przełom można uznać potrojenie Reaverów i karty konfiguracji, ale to trochę za mało. Dużo więcej wnieśli "Piraci i Łowcy Nagród", zaś "piracki" scenariusz gdzie gania się innych graczy i kradnie im Żetony Celów jest naszym ulubionym. Ja wydanych pieniędzy nie żałuję, ale zaliczam się do fanów uniwersum (także serialu i filmu), dlatego każda nowa karta to dla mnie dodatkowy smaczek. Jeśli ktoś tego nie czuje, to raczej niewiele straci, nie kupując dodatku Blue Sun.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8733
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2640 times
Been thanked: 2330 times

Re: Firefly

Post autor: Curiosity »

Dziś ponownie zagraliśmy w Firefly, tym razem z fanowskim dodatkiem "Local Colors". Dzisiejsza partia upewniła mnie w tym, że Blue Sun bez odpowiednich Scenariuszy, ewentualnie kart set-upu, będzie tylko dodatkiem zajmującym miejsce na stole.

Powtórzę to jeszcze raz: RIM nie przyciąga do siebie graczy. Dziś graliśmy w scenariusz, w którym jednym z celów było bycie "Solid" ze wszystkimi Zleceniodawcami. I wiecie co? Do RIM-u lataliśmy w zasadzie wyłącznie w celu dobrania misji, czyli raz na grę. Z ewentualnym przystankiem na Meridianie (a nuż się trafi jakiś fajny przedmiot) i obowiązkowym w zasadzie kursem na Mirandę (Zlecenia od Lorda Harrowa). Poza tym nic nas tam nie ciągnęło. Uśredniając: jakieś 44% gry spędziliśmy w Obszarze Sojuszu, 54% na Border Space, a te pozostałe 2% w RIM-ie. Bo tam nie ma zwyczajnie czego szukać.

Nie znaczy to jednak, że Blue Sun potępiam w czambuł. Podoba mi się idea trzech statków Reaverów, bo dzięki temu trudniej się im wymknąć. Do tej pory, jeśli Reaverzy zajmowali jakiś ważny dla nas sektor planszy, to wystarczyło pokręcić się trochę po mapie i za chwilę jakaś karta usuwała ich w inne miejsce. Teraz tak łatwo nie jest. Kart przesuwających Reaverów jest więcej, ale i współgracze mają większy wybór i z reguły wybierają rozwiązanie dla nas najgorsze :) Mimo wszystko jednak, zagrożenie z ich strony pozostaje marginalne. O ile nie mamy pecha i nie losujemy zbyt często Full Stopa, możemy sobie latać między Reaverami jak między pachołkami.

Co dalej? Nowi Zleceniodawcy nie robią szału. Zupełnie nie rozumiem, czemu nie dostali oni żadnych zleceń pirackich? Przecież osoby, które nie mają jeszcze "pirackiego dodatku", mogłyby sobie te raptem pięć kart po prostu wyjąć z talii. A tak jest wyraźny brak. Zlecenia od Mr. Universe są słabe i raczej mało płatne. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś specjalnie je wykonywał po to, żeby być "Solid" i mieć na ręce 5 kart. Dla "tysiaka" nagrody, chyba nie warto lecieć na drugi koniec galaktyki. Podobnie Lord Harrow. Z całej talii tylko DWIE karty nie są związane z Blue Sunem. Pozostałe owszem, ale bardzo schematycznie - najczęściej chodzi o przemyt z Mirandy, albo transport z Meridianu. Takie samo jakieś to wszystko.

Słowo o dodatku fanowskim: Local Colors. Zaprawdę powiadam Wam: drukujcie i grajcie, bo to jest coś, czego tej grze brakowało! Wreszcie mamy jakąś większą interakcję! Teraz naprawdę realnie możemy szkodzić innym graczom. Talia była wykorzystywana tak intensywnie, że trzeba ją było przetasować. Z tymi kartami w grze już nikt nie może czuć się bezkarny. Jako przykład podam chociażby sytuację, kiedy miałem zrobić w misji 3 Misbehave`y. Pierwszy gracz dorzucił mi kartę dodającą kolejnego Misbehave`a, a drugi zagrał kartę powodującą, że zlecenie stało się niemoralne (a 50% mojej ekipy to "moralniacy"). Gra od razu zyskała kolorów (nomen omen). Naprawdę polecam!

Podsumowując: czekam na scenariusze wykorzystujące w większym stopniu RIM, bo na razie Blue Sun jest tylko dodatkiem powiększającym liczbę Reaverów na planszy. A jego potencjał jest znacznie, znacznie większy.

P.S.
Gra z użyciem talii Local Colors wyraźnie wydłuża rozgrywkę, więc czujcie się ostrzeżeni.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Jelithe
Posty: 489
Rejestracja: 09 lut 2011, 10:53
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Firefly

Post autor: Jelithe »

My też rozegraliśmy ponownie rozgrywkę z Blue Sun i Local Colors i w sumie w znaczym stopniu zgadzam się z Curiosity, że jeśli nie rozgrywa się scenariusza z dodatku, to Rim nie jest zbyt atrakcyjnym obszarem, by spędzać tam czas. Jednak my graliśmy w scenariusz, który do ukończenia wymagał posiadania solida z Patience i Mr. Universe i część z nas ciągle siedziała w Rim. To był ciężki scenariusz niewybaczający błędów. Cała rozgrywka zajęła nam 3,5h i była dosyć męcząca.

Podoba mi się nowa interakcja z Reaversami. Odczułam jak przykre może być spotkanie z nimi, szczególnie jeśli nie udało się zrobić komba pilot-mechanik. Żetony Reaversów nie są tak straszne, jak mogłoby się wydawać, ale jak się ma pecha, mogą czasami dać w kość. W wyścigu o wygraną podstawienie komuś Reaversa pod nos lub wręcz na pole, na którym stoi może sporo zmienić. Głównie przez to, że traci się ruch podczas rozpatrywania spotkania z nimi.

Poza tym dodatek wnosi jedynie dodatkowe gadżety nie ingerując za bardzo w całą mechanikę rozgrywki. Podejrzewam, że zlecenia pirackie, których brak u nowych kontaktów zostaną dodane w jakimś kolejnym mini-rozszerzeniu. Zapewne jest to przemyślany długoterminowy plan, który ma utrzymać zainteresowanie i sprzedaż produktu ;-)

Co do Local Colors, te karty MOGĄ zrobić krzywdę. Sama to poczułam, gdy jeden ze współgraczy ściągnął mi solida z Patience (tak potrzebnego w scenariuszu, który rozgrywaliśmy). Uważam, że ten dodatek nie wszystkim może przypaść do gustu, szczególnie osobom, które nie przepadają za negatywną interakcją. Część kart pozwala natychmiast zyskać coś fajnego, część może nieźle komuś zaszkodzić, a część wydaje się być kompletnie nieprzydatna, poza bardzo szczególnymi sytuacjami :-) My nie przwinęliśmy tali, ponieważ nie wszyscy intensywnie ciągnęli te karty, ale sądzę że to ciekawe rozwiązanie, które zagości na naszym stole.

Nie zdecydowaliśmy się tylko na zasadę "pechowej jedynki", którą zaproponował Curiosity. Uznaliśmy, że jednak wprowadza ona zbyt dużo losowości, która i tak jest już wysoka w tej grze. Poza tym nie widzę sensu używania jej podczas showdownów, gdzie nawet jedynka może zdecydować o zwycięstwie jednej ze stron.
gringos
Posty: 9
Rejestracja: 26 mar 2014, 19:47

Re: Firefly

Post autor: gringos »

Pozwolę się odnieść do kilku rzeczy, po wielokrotnej rozgrywce w Firefly wraz z Curiosity, w tym dwa razy z dodatkiem Blue Sun.
Żetony Reaversów nie są tak straszne, jak mogłoby się wydawać, ale jak się ma pecha, mogą czasami dać w kość. W wyścigu o wygraną podstawienie komuś Reaversa pod nos lub wręcz na pole, na którym stoi może sporo zmienić. Głównie przez to, że traci się ruch podczas rozpatrywania spotkania z nimi.
Są dwa itemy do kupienia, oba wczoraj posiadałem, liczone jako Ship Upgrade pozwalające na unikanie takiego czegoś. Jeden to silnik, mając który rzucamy kością i jak wypadnie 3-6 to automatyczny evade. Drugi to zwykły upgrade pozwalający na odrzucenie paliwka i automatyczny evade. Oba to mocne rzeczy, a tylko ten pierwszy jest z Blue Sun. Dodatkowo, Reaversi są niewykorzystanym potencjałem, co z tego że z karty lub żetonu mogą do nas wskoczyć skoro niczym to nie skutkuje i możemy lecieć dalej?
Jednak my graliśmy w scenariusz, który do ukończenia wymagał posiadania solida z Patience i Mr. Universe i część z nas ciągle siedziała w Rim.
Polecam Cortex Uplink. Dzięki niemu do Rima wleciałem wczoraj tylko raz, bo tego wymagała misja Lorda Harrowa. Co do Mr. Universe, to nie widzę jakiegokolwiek sensu wykonywania jego zleceń, poza tym że wymaga tego scenariusz.

Co do samego dodatku Blue Sun, fajnie że jest, kilka rzeczy dodaje, ale gdyby do podstawowej gry dodać dwóch Reaversów i ich nowe zasady wyszłoby na to samo.
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8733
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2640 times
Been thanked: 2330 times

Re: Firefly

Post autor: Curiosity »

Jelithe pisze:podstawienie komuś Reaversa pod nos lub wręcz na pole, na którym stoi może sporo zmienić. Głównie przez to, że traci się ruch podczas rozpatrywania spotkania z nimi.
Nie do końca się z tym zgodzę, bo rozpatrzenie spotkania z Reaverami to nie akcja. Po tym, jak wykonamy Evade, nadal mamy do dyspozycji dwie akcje. Problemem może to być tylko wówczas, jeśli musimy wrócić do sektora zajętego przez Reaverów, wtedy faktycznie traci się akcję/ruch.
Jelithe pisze:Nie zdecydowaliśmy się tylko na zasadę "pechowej jedynki", którą zaproponował Curiosity. Uznaliśmy, że jednak wprowadza ona zbyt dużo losowości, która i tak jest już wysoka w tej grze. Poza tym nie widzę sensu używania jej podczas showdownów, gdzie nawet jedynka może zdecydować o zwycięstwie jednej ze stron.
Mimo wszystko zachęcam do spróbowania. Ten homerule w pewnym stopniu spowalnia efekt kuli śnieżnej, kiedy gracz obstawiony sprzętem i załogą przechodzi wszystkie misje z automatu.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Jelithe
Posty: 489
Rejestracja: 09 lut 2011, 10:53
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Firefly

Post autor: Jelithe »

Curiosity pisze:Nie do końca się z tym zgodzę, bo rozpatrzenie spotkania z Reaverami to nie akcja. Po tym, jak wykonamy Evade, nadal mamy do dyspozycji dwie akcje. Problemem może to być tylko wówczas, jeśli musimy wrócić do sektora zajętego przez Reaverów, wtedy faktycznie traci się ruch.
Oczywiście chodziło mi o drugi przypadek, który jest bardzo dotkliwy. Sytuacja z ostatniej gry: nie mam solida z Patience potrzebnego do realizacji celów scenariusza (właśnie mi go ściągnęli kartą Local Colors - totalna frustracja), lecę do niej w mojej drugiej akcji. Jednak ktoś mi podstawia na moje pole Reaversa, więc na początku następnej tury rozpatruję spotkanie z nim i robię unik. Nie zdecydowałam się wrócić do sektora z Patience w obawie zbyt dużych strat, więc poleciałam zrobić zakupy tracąc tym samym całą swoją turę i wciąż nie mając zlecenia od Patience, które umożliwiłoby mi realizację scenariusza. Mogłam zaryzykować, ale nie chciałam tracić więcej załogi, a kapitan był już niezadowolony i nie mógł umrzeć po raz kolejny :-P Naprawdę kiepska sytuacja :-/
Curiosity pisze:Mimo wszystko zachęcam do spróbowania. Ten homerule w pewnym stopniu spowalnia efekt kuli śnieżnej, kiedy gracz obstawiony sprzętem i załogą przechodzi wszystkie misje z automatu.
Może kiedyś spróbujemy jednak na pewno nie będziemy tego wykorzystywać podczas showdownów, w których nie liczy się konkretny wynik, a porównanie wyników obu graczy.
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8733
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2640 times
Been thanked: 2330 times

Re: Firefly

Post autor: Curiosity »

Jelithe pisze:Naprawdę kiepska sytuacja :-/
To prawda, ale gra się robi bardziej ekscytująca. A że obecnie już można dokonywać "przelewów" gotówki między graczami, to o rozstawienie Reaverów można się targować: "Masz pięć minut na przelanie mi na konto 1000 kredytów, albo staniesz się przynętą na naprawdę grubą rybę!" 8)
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Jelithe
Posty: 489
Rejestracja: 09 lut 2011, 10:53
Lokalizacja: Wałbrzych

Firefly

Post autor: Jelithe »

Hahahaha, masz rację :-D Następnym razem skorzystam w tej opcji :-D Oczywiście liczę, że to ja będę "rekinem" ;-)
Awatar użytkownika
janekbossko
Posty: 2612
Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 26 times
Been thanked: 27 times

Re: Firefly

Post autor: janekbossko »

ma ktos link do tego dodatku color code? chodzi mi o pliki do wydrukowania samodzielnego :)
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8733
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2640 times
Been thanked: 2330 times

Re: Firefly

Post autor: Curiosity »

janekbossko pisze:ma ktos link do tego dodatku color code? chodzi mi o pliki do wydrukowania samodzielnego :)
No pewnie :arrow: http://boardgamegeek.com/filepage/104815/local-color
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Jelithe
Posty: 489
Rejestracja: 09 lut 2011, 10:53
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Firefly

Post autor: Jelithe »

Btw. zrobiłam wypraskę do FireFly. Ta gra serio nie mieści się już nie tylko na stole ale też w pudełkach :-/ To wydanie UK w podłużnym pudełku wydaje się dużo bardziej atrakcyjne i pakowne. Obrazek
ODPOWIEDZ