Concordia (Mac Gerdts)

Tutaj można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SA INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1786
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 75 times
Been thanked: 157 times

Concordia (Mac Gerdts)

Post autor: Legun »

Obrazek

Opis polskiego wydawcy.
Spoiler:


Bardzo lubię Nawigatora, choć jest taki dość liniowy. Gra to jednak bardzo zgrabna i piękna. Ma też naprawdę sporo żółtej korelacji między działaniami graczy. Tegoż autora Concordia wygląda na grę w podobnym stylu, tylko mniej liniową. Grał tam ktoś w toto na Essen lub przy innej okazji? Jakieś opinie?
http://boardgamegeek.com/boardgame/124361/concordia
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Awatar użytkownika
idha
Posty: 402
Rejestracja: 04 sty 2009, 00:17
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2 times
Been thanked: 31 times

Re: Concordia

Post autor: idha »

Udało mi się zagrać w Concordię (jak do tej pory raz) i na pierwszy rzut oka wydaje się być równie grą dobrą, jeśli nie lepszą niż Navegador (którego też bardzo cenię i lubię). Nie jestem teraz w stanie poddać Concordię szczegółowej analizie, ale mimo iż miałam 38 stopni temperatury (czyli grało mi się ogólnie ciężko) i zajęłam ostatnie miejsce przy stole, gra wywarła na mnie tak pozytywne wrażenie, że postanowiłam ją od razu zakupić :) Może będę w stanie napisać kilka słów więcej po weekendzie, jeśli uda mi się zagrać ponownie.
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1786
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 75 times
Been thanked: 157 times

Re: Concordia

Post autor: Legun »

Przeczytałem instrukcję i wygląda na to, że to jest bardzo udane połączenie Nawigatora i Stone Age (wzbogacenie tej ostatniej o mapę i korelacje pomiędzy graczami). Ponieważ moje dziewczyny bardzo sobie cenią SA, ja zaś nie bardzo, to może być dobry kompromis. Wygląda na to, że już wiem, co dostanę pod choinkę 8) .
Ostatnio zmieniony 01 lis 2013, 08:34 przez Legun, łącznie zmieniany 1 raz.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
cezaras
Posty: 1924
Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
Lokalizacja: Reda
Has thanked: 15 times
Been thanked: 11 times

Re: Concordia

Post autor: cezaras »

Faktycznie, po lekturze instrukcji wygląda, że warto się zainteresować.
Chociaż troszkę inaczej sobie wyobraziłem połączenie ze Stone Age (wiem - mechanizm kart punktujących jest bardzo podobny, ale Stone Age bez worker placementu, to już nie Stone Age :)) ).

Mam takie wrażenie, że co nie zrobisz, to coś dostajesz (kasę, dobra, karty z powrotem itp. itd.) - kwestia tylko najlepszego tego spożytkowania...
powinno się podobać okazjonalnym graczom :).
echhh - pewno kolejna pozycja na wishlistę.... :(
adalbert
Posty: 940
Rejestracja: 02 lis 2009, 14:15
Has thanked: 11 times
Been thanked: 26 times

Re: Concordia

Post autor: adalbert »

Gerdts bez rondla. Oglądałem prezentację z live streamu na Essen i, niestety (kasa, panie, kasa), spodobało mi się, choć transmisję przerwało na parę minut.
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1786
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 75 times
Been thanked: 157 times

Re: Concordia

Post autor: Legun »

cezaras pisze:Chociaż troszkę inaczej sobie wyobraziłem połączenie ze Stone Age (wiem - mechanizm kart punktujących jest bardzo podobny, ale Stone Age bez worker placementu, to już nie Stone Age :)) ).
Masz pracowników, tylko że specjalistów i w postaci kart, no i niektórych możesz oszczędzać a innych eksploatować :roll:
Rola prefekta, kiedy to wszystkie miasta w wybranej prowincji dają produkty, niezależnie kto jest właścicielem, coś mi przypomina San Juan, co jest też dobrą rekomendacją.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
apfrankowski
Posty: 164
Rejestracja: 17 lut 2012, 12:05
Lokalizacja: Lublin

Re: Concordia

Post autor: apfrankowski »

Dla zainteresowanych do ściągnięcia instrukcja pl https://anedia.pl/wypozyczalnia/files/concordia_pl.pdf oraz setup pl https://anedia.pl/wypozyczalnia/files/c ... tup_pl.pdf
Hasło do obydwu pdf-ów to: anedia.pl
Marvin
Posty: 113
Rejestracja: 11 gru 2008, 08:37
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1 time

Re: Concordia

Post autor: Marvin »

apfrankowski pisze:Dla zainteresowanych do ściągnięcia instrukcja pl https://anedia.pl/wypozyczalnia/files/concordia_pl.pdf oraz setup pl https://anedia.pl/wypozyczalnia/files/c ... tup_pl.pdf
Hasło do obydwu pdf-ów to: anedia.pl
Na BGG jest errata do instrukcji. Druga akcja Kolonisty jest błędnie opisana w instrukcji, powinno być "Gracz otrzymuje 5 sestercji i dodatkowo po 1 sestercji za każdego swojego kolonistę na planszy". Czyli tak, jak jest na karcie Kolonisty.
apfrankowski
Posty: 164
Rejestracja: 17 lut 2012, 12:05
Lokalizacja: Lublin

Re: Concordia

Post autor: apfrankowski »

Dzięki - bardzo słuszna uwaga. Instrukcja już poprawiona, link bez zmian.
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1786
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 75 times
Been thanked: 157 times

Re: Concordia

Post autor: Legun »

apfrankowski pisze:Dla zainteresowanych do ściągnięcia instrukcja pl https://anedia.pl/wypozyczalnia/files/concordia_pl.pdf oraz setup pl https://anedia.pl/wypozyczalnia/files/c ... tup_pl.pdf
Hasło do obydwu pdf-ów to: anedia.pl
Akcja promocyjna udana - gra już zamówiona ;).
Będzie możliwość podzielenia się wrażeniami...
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
cezaras
Posty: 1924
Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
Lokalizacja: Reda
Has thanked: 15 times
Been thanked: 11 times

Re: Concordia

Post autor: cezaras »

zagrałem i...
to naprawdę BARDZO, BARDZO dobra gra..

reguły do wytłumaczenia w 5 minut, a potem mnóstwo nieoczywistych wyborów....
trzeba się rozwijać, trzeba zbierać karty, ale (o ile po jednej partii mogę mówić o taktyce) nie ma częstego w tego typu grach "punktu przegięcia", kiedy kończymy rozwój i idziemy w punkty

W trakcie gry, moja najcudowniejsza żona, nieświadoma zupełnie dyskusji z forum, powiedziała "to dużo lepsza gra niż Amerigo".
I moim zdaniem (fana Felda) zdecydowanie ma rację.
Polecam gorąco. Warto przynajmniej spróbować...
Awatar użytkownika
Lothrain
Posty: 3410
Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 142 times
Been thanked: 300 times

Re: Concordia

Post autor: Lothrain »

apfrankowski pisze:Dla zainteresowanych do ściągnięcia instrukcja pl https://anedia.pl/wypozyczalnia/files/concordia_pl.pdf oraz setup pl https://anedia.pl/wypozyczalnia/files/c ... tup_pl.pdf
Hasło do obydwu pdf-ów to: anedia.pl
W kartach osób chodzi raczej o "trybuna", nie "trybunę"...
apfrankowski
Posty: 164
Rejestracja: 17 lut 2012, 12:05
Lokalizacja: Lublin

Re: Concordia

Post autor: apfrankowski »

:oops: ze wstydu przyjdzie się spalić... dobrze, że u forumowiczów logika czuwa tam, gdzie innym przysypia ;)
dzięki za uwagę, już oczywiście poprawione i wrzucone tak jak trzeba.
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1786
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 75 times
Been thanked: 157 times

Re: Concordia

Post autor: Legun »

Jeśli idzie o tłumaczenie, to miałbym jeszcze kilka uwag:
- wydaje się, że "food" częściej się w grach tłumaczy jako "żywność" niż "jedzenie" (dodatkowo - jedna sylaba mniej),
- podobnie z "materiałem" - wolałbym "sukno",
- "farmer" to jednak w tych czasach "rolnik" - po polsku farmer znaczy coś jednak innego i na pewno nie jest używany w odniesieniu do starożytności,
- "kamieniarz" się cegły nie chwyci - chyba jednak "murarz",
- to już zupełnie bez znaczenie, lecz na liście kolorów przy opisie elementów pominięto zielony.

By nie było wątpliwości - za tłumaczenie wielkie podziękowania :)
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1786
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 75 times
Been thanked: 157 times

Re: Concordia

Post autor: Legun »

Już po pierwszej, dwuosobowej partii. Cóż dużo mówić - baaardzo mi podeszła. Rzeczywiście harmonijna mikstura najlepszych elementów z różnych gier. Reguły zupełnie nie przytłaczają, za to liczba opcji w każdym posunięciu to i owszem. Szczególnym wyzwaniem jest koordynacja priorytetów na trzech planach:
- optymalizacji najbliższego posunięcia ze względu na pojawiające się i znikające możliwości,
- złożenia "kombosów" z sekwencji dwóch-trzech posunięć,
- generalnej strategii co do końcowego punktowania.

Nie jest to konieczność, lecz gra faktycznie daje przewagę komuś, kto zgrabnie połączy te trzy plany. Jednocześnie każdemu przyrasta dobrostan i poszerza się pole manewru, choć w końcówce nagle robi się dziwnie tłoczno. Nim jednak zacznie to przeszkadzać, gra się kończy. No sam miód 8).
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Dziami
Posty: 288
Rejestracja: 18 maja 2012, 15:43
Lokalizacja: Stalowa Wola
Has thanked: 197 times
Been thanked: 74 times

Re: Concordia

Post autor: Dziami »

Ja również jestem po pierwszej partii dwuosobowej i podpisuję się obiema rencami pod opiniami Leguna i cezarasa. Chyba nie często trafia się euro o tak prostych zasadach i tak dużych możliwościach ich wykorzystania... aż głowa może rozboleć na początku.

Poza tym co już zostało napisane od siebie dodam, że coś co mi rzuciło się w oczy po tej pierwszej partii to interakcja. Oczywiście typowo "eurowa" interakcja, ale tutaj wydawała mi się wyjątkowo silna... ścigamy się o prowincje czy miasta, jak nie o prowincje to o postacie, a jak nie o postacie, to kto zgarnie kasę z prowincji (która wzrasta w taki fajny, trochę "agricolowy" sposób), a w tle tego całego wyścigu jest nasz plan, który może upaść (upadnie mniej lub bardziej) jeśli ktoś nas w tym wyścigu wyprzedzi. I to wszystko w grze na dwie osoby... aż boję się pomyśleć co się dzieje, jeśli do stołu zasiądzie więcej graczy.

Padło porównanie z Amerigo, więc też sobie na takowe pozwolę.
Mnie obie gry podobają się bardzo (moja wieża nie uczestniczyła w spisku :wink: ), jednak z przewagą dla Concordii . Po prostu jeśli miał bym coś wyciągnąć na stół dla niedzielnych graczy (a niestety przeważnie z takimi gram), to moim zdaniem Amerigo spisze się znacznie lepiej (gdzieś czytałem/słyszałem, że gra jest trudna, podatna na paraliż decyzyjny, ja mam inne zdanie, trzeba pokombinować i owszem, ale nie jest to męczące, a punkty zdobywa się prawie za wszystko, co niedzielnym może się podobać). Jeśli natomiast miał bym zagrać z kimś bardziej zaprawionym w bojach, czy po prostu dużo bardziej rozgrzać szare komórki, to zdecydowanie wybrał bym Concordię... Masa nieoczywistych decyzji, planowania, strategii i taktyki połączone z dosyć prostym, ale bardzo ciekawym systemem punktowania, które odbywa się na końcu gry, może zdecydowanie bardziej przypaść do gustu graczom.

Na koniec równie ważna sprawa, czyli wykonanie i co mamy w pudle. Niektóre żetony budynków czy monety są krzywo wycięte, ale mi osobiści specjalnie to nie przeszkadza, a w rozgrywce nie przeszkadza zupełnie. Do tego dochodzi duża, dwustronna i przeeepięęękna plansza, 150 kart (dwie talie niemiecka i angielska... szacun!!) i cała masa drewna, ale nie jakieś proste kosteczki tylko drewno imitujące występujące w grze dobra. Powietrza w pudle tyle, co by sobie to wszystko troszkę pooddychało i nie pogniotło. Na tle niektórych moich zakupów po prostu miazga!! I to za niecałe 130zł... DA SIĘ??

Do Legunowego miodu dodam tylko cud i orzeszki :D
Ostatnio zmieniony 15 lis 2013, 12:06 przez Dziami, łącznie zmieniany 1 raz.
cezaras
Posty: 1924
Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
Lokalizacja: Reda
Has thanked: 15 times
Been thanked: 11 times

Re: Concordia

Post autor: cezaras »

uzupełniając temat interakcji:
Jest jeszcze dodatkowy aspekt, tzn. możliwość podłączenie się domkiem do prowincji, w której przeciwnik ma dużo swoich domków.
On i tak będzie grał prefekta na produkcję w tej prowincji - a my przy okazji coś dostaniemy :)

jutro będę grał w 4 osoby - dam znać jak to wyszło przy tłoku na planszy
Awatar użytkownika
Vandal
Posty: 519
Rejestracja: 21 lut 2012, 10:10
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Concordia

Post autor: Vandal »

Dla mnie po pierwszej partii gra była OK - jedyna negatywna rzecz jaka mi się rzuciła w oczy to punktowanie.
Punktujemy raz na koniec gry, żadnych VP nie zdobywamy w trakcie, ani nie oznaczamy kto ma ile.
To w połączeniu z punktowaniem za karty w decku utrudnia kontrolę "kto jest gdzie w wyścigu", a nawet ile VP sam możesz mieć.
cezaras
Posty: 1924
Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
Lokalizacja: Reda
Has thanked: 15 times
Been thanked: 11 times

Re: Concordia

Post autor: cezaras »

no nie ;-)
punktujemy po pierwszym położeniu Trybuna :) (tzw. intermediate scoring).

ale nie zmienia to faktu, że faktycznie nie wiemy jaka jest kolejność "na trasie" (no chyba, ze ktoś zapamiętuje wszystkie kupione karty) :). Pytanie czy to minus. Bo może dzięki temu nie ma "zawieszeń' przy ostatnich rundach i żmudnego przeliczania.
apfrankowski
Posty: 164
Rejestracja: 17 lut 2012, 12:05
Lokalizacja: Lublin

Re: Concordia

Post autor: apfrankowski »

Hmm... wg instrukcji przy pierwszych rozgrywkach punktujemy w trakcie, ale doświadczeni punktują już tylko na koniec. Co jest moim zdaniem bardzo dobrym rozwiązaniem, bo wprowadza odrobinę napięcia.
A i tak widać mniej więcej czy ktoś odskakuje do przodu. Wystarczy rzut oka na planszę kto ile i jakie ma miasta, jaką kartę Specjalisty zagrywa itd. Na upartego da się to mniej więcej kontrolować, tylko po co :) Trzeba dać z siebie maksymalnie dużo i nie patrzeć na wynik innych.
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 2 times

Re: Concordia

Post autor: melee »

W tym pierwszym punktowaniu chodzi tylko o to, żeby gracze zrozumieli, jak działają karty. Żeby nie zdziwili się na koniec. My od razu graliśmy tylko z punktowaniem na koniec.
apfrankowski
Posty: 164
Rejestracja: 17 lut 2012, 12:05
Lokalizacja: Lublin

Re: Concordia

Post autor: apfrankowski »

Legun pisze:Jeśli idzie o tłumaczenie, to miałbym jeszcze kilka uwag:
Od początku miałem niejasne przeczucie, że zabieranie się za tłumaczenie o 2 w nocy nie może skończyć się dobrze ;)
A zatem przejrzałem skrupulatnie wszystko raz jeszcze, uwzględniłem uwagi kolegów Marvina, Lothraina i Leguna (dzięki!), a także poprawiłem mnóstwo literówek i niezgrabności językowych.
Obydwa pliki są już udostępnione do ściągania w (mam nadzieję) ostatecznej formie.
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3402
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1136 times
Been thanked: 597 times
Kontakt:

Re: Concordia

Post autor: piton »

Zagraliśmy dwie czteroosobowe partie - gra jest naprawdę dobra i solidana.
Czuć rondel :mrgreen: szare komórki pracowały, bo wybory nie są takie oczywiste. losowe ustawienie budynków na początku gry zrobiło z naszej drugiej partii totalnie inna grę - zero schematu, trzeba na bieżąco ocenić co się nam opłaca. Interakcja na planszy jest, wkurzanie przecinków przy kupnie kart jest (gra dla mnie). W pierwszej partii grałem jak w typową ekonomię czyli próbowałem rozruszać silnik z rondlem :P ale nie o to, nie o to ;) zrównoważony rozwój na planszy i w kartach i wygrywamy :)
Trzeba pilnować kogoś, żeby w bonusach nie odskoczył za daleko - kumpel zawinął dużo kart Marsa (bonus za ludzi) i nam odjechał na koniec. To tez jest bardzo fajne, bo nie obrabiamy swojego pola i musimy śledzić co inni robią. Grało się naprawdę świetnie, nadal nie wiem jak grac żeby wygrać, ale chętnie pogram jeszcze :)
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1786
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 75 times
Been thanked: 157 times

Re: Concordia

Post autor: Legun »

Widzę na razie jeden problem z grą - czym innym jest to, żeby sobie w nią pograć, czym innym - wygrać. W tym przypomina faktycznie Stone Age i pewnie ten sam wątek jest w Nawigatorze czy San Juan. Można mieć wrażenie, że interes świetnie się nam kręci, zaś na koniec się okazuje, że mamy o połowę mniej punktów niż konkurent, bo nie mamy Dzielnych Mnożników. Najśmieszniejsze jednak jest to, że w Concordii ma to swoje największe fabularne uzasadnienie: Cóż z tego, kochany, żeś nastawiał tych swoich domków i rozkręcił interes, jeśli nie masz wpływowych przyjaciół na stanowiskach.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3402
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1136 times
Been thanked: 597 times
Kontakt:

Re: Concordia

Post autor: piton »

Legun pisze:Widzę na razie jeden problem z grą - czym innym jest to, żeby sobie w nią pograć, czym innym - wygrać. W tym przypomina faktycznie Stone Age i pewnie ten sam wątek jest w Nawigatorze czy San Juan. Można mieć wrażenie, że interes świetnie się nam kręci, zaś na koniec się okazuje, że mamy o połowę mniej punktów niż konkurent, bo nie mamy Dzielnych Mnożników. Najśmieszniejsze jednak jest to, że w Concordii ma to swoje największe fabularne uzasadnienie: Cóż z tego, kochany, żeś nastawiał tych swoich domków i rozkręcił interes, jeśli nie masz wpływowych przyjaciół na stanowiskach.
Coś w tym jest...nawet jak bacznie obserwujemy kto jakie karty bierze i co tam ma na planszy, to można się machnąć o jedną dwie karty i wtopa, szczególnie na 4-5 osób kto co ma? Mnożnik = must have :) Widocznie taki urok gry, robić coś co się wydaje nam najlepsze, a na koniec zobaczymy :P
ja w naszej pierwszej grze zaproponowałem implementację na urządzenia elektroniczne i automatyczne zliczanie punktów po każdym położeniu domku lub siorbnięciu kart, taka Concordia z liczydłem :)
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
ODPOWIEDZ