Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Nidav
Posty: 704
Rejestracja: 14 sty 2016, 19:33
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 91 times
Been thanked: 338 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Nidav »

W moim mniemaniu mogą nawet już zwykłych Osadników nie rozwijać - przez quasi deck building i wprowadzania coraz to nowych mechanik wraz z kolejnymi dodatkami nawet mi się za bardzo nie chciało ich kupować i niezmiennie grywam tylko podstawkę + KPP. Atlandytów i drugiego pakietu imperialnego nawet nie tknąłem, chociaż mam. Z radością przyjmuję wiadomość o nowej grze, bo raczej nie będzie udziwnień w postaci przesadzonych mechanik, korzystnych dla tylko jednej frakcji, a i mam nadzieję, że po latach rozwoju Osadników, Królestwa Północy będą jeszcze bardziej dopracowane. Także czekam na więcej informacji i z pewnością kupię po premierze, co w przypadku Amazonek czy trzeciego pakietu imperialnego mi się nie zdarzyło. Chociaż pewnie w którymś momencie i tak je kupię, bo lubię to poczucie, że mam wszystkie rzeczy wydane do danej gry, chociażbym nie grał z nimi, ale poczucie satysfakcji kolekcjonera pozostaje :D
Awatar użytkownika
Marx
Posty: 2420
Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 52 times
Been thanked: 17 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Marx »

Skoro rzekomo w pudle ma być miejsce na nowe dodatki, to raczej nie jest to zamknięta seria.

Dwa, kto jest potencjalnym targetem Big Boxa? Większość graczy ma już podstawkę i pewnie jakieś rozszerzenia. Fajnie byłoby mnie wszystko w jednym opakowaniu...ale teraz myśleć nad sprzedażą, a potem jeszcze potencjalne literówki na kartach. Dla nowych graczy (ilu ich moze być), to fajna sprawa.
Waiting is the hardest part.

Z nimi przychodzi mi się pożegnać
Awatar użytkownika
Nidav
Posty: 704
Rejestracja: 14 sty 2016, 19:33
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 91 times
Been thanked: 338 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Nidav »

Marx pisze: 28 sty 2019, 10:42 Dwa, kto jest potencjalnym targetem Big Boxa? Większość graczy ma już podstawkę i pewnie jakieś rozszerzenia. Fajnie byłoby mnie wszystko w jednym opakowaniu...ale teraz myśleć nad sprzedażą, a potem jeszcze potencjalne literówki na kartach. Dla nowych graczy (ilu ich moze być), to fajna sprawa.
A czy to nie ma być jedynie duże pudło z insertem, dodatkowymi kartami zwykłymi i planszetkami frakcji z dodatków, żeby były jednoczęściowe?
Awatar użytkownika
Marx
Posty: 2420
Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 52 times
Been thanked: 17 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Marx »

"Full set of cards" w opisie ilustracji mnie zmylił. Jeśli tak to ma wyglądać, to zmienia postać rzeczy oczywiście :-)
Waiting is the hardest part.

Z nimi przychodzi mi się pożegnać
Awatar użytkownika
ShapooBah
Posty: 1276
Rejestracja: 18 lip 2018, 13:56
Lokalizacja: Katowice/Gliwice
Has thanked: 359 times
Been thanked: 213 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: ShapooBah »

Marx pisze: 28 sty 2019, 10:42 Skoro rzekomo w pudle ma być miejsce na nowe dodatki, to raczej nie jest to zamknięta seria.

Dwa, kto jest potencjalnym targetem Big Boxa? Większość graczy ma już podstawkę i pewnie jakieś rozszerzenia. Fajnie byłoby mnie wszystko w jednym opakowaniu...ale teraz myśleć nad sprzedażą, a potem jeszcze potencjalne literówki na kartach. Dla nowych graczy (ilu ich moze być), to fajna sprawa.
Ja bym rozważył zakup Big boxa jeżeli byłby w przystępnej cenie, wiem, że gra jest poprawiona, zawiera wszystkie dotychczasowe mechaniki, dobry sposób wejścia dla poczatkujących graczy zamiast dokupowania wszystkiego, obstawiam, że cena tez bedzie korzystniejsza niż w przypadku (nawet kupowania używek).
aigimig
Posty: 408
Rejestracja: 15 sty 2014, 15:52
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 21 times
Been thanked: 7 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: aigimig »

Marx pisze: 28 sty 2019, 10:42 Dwa, kto jest potencjalnym targetem Big Boxa?
Trzewik mówił, że targetem są tylko najwierniejsi fani tego tytułu i że będzie to jednorazowy, limitowany druk. I pamiętajcie, że tak jak pisał m.in. tomuch, wbrew intuicji, Big Box to nie jest zestaw wszystkich dodatków a jedynie pudło z wypraską*, które pomieści wszystkie karty. czyli nie będzie trzeba niczego sprzedawać.

* + talia kart zwykłych w jubileuszowej szacie graficznej + jednoczęściowe plansze frakcji + może jakieś inne małe promoski?
Awatar użytkownika
Marx
Posty: 2420
Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 52 times
Been thanked: 17 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Marx »

To nawet nie intuicja, a nazewnictwo, bo "big box" to zazwyczaj w tej nomenklaturze zestaw podstawki ze wszystkimi rozszerzeniami wydanymi w międzyczasie . W tym układzie na pewno rozważę, szczególnie jeśli reprinty i cena będą atrakcyjne :-)
Waiting is the hardest part.

Z nimi przychodzi mi się pożegnać
aigimig
Posty: 408
Rejestracja: 15 sty 2014, 15:52
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 21 times
Been thanked: 7 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: aigimig »

w tym wypadku potraktowali sformułowanie "big box" bardzo dosłownie i po prostu sprzedają "duże pudło" ;)
Awatar użytkownika
Breżniew
Posty: 824
Rejestracja: 26 paź 2015, 12:47
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 51 times
Been thanked: 122 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Breżniew »

Skid_theDrifter pisze: 21 sty 2019, 09:03 Nie gwarantuję odpowiedzi która Cię usatysfakcjonuje bo nie mam porównania z 51 Stanem (...)
Wbrew pozorom Twoja odpowiedź jest dla mnie bardzo satysfakcjonująca :) Z tego co napisałeś i co sam zdołałem wywnioskować, to jednak te dwie gry różnią się na tyle, że być może w niedalekiej przyszłości sprawdzę Osadników pod kątem rozgrywek jednoosobowych. To, co mnie najbardziej zachęca, to obecność budynków frakcyjnych przypisanych do konkretnej nacji (tego w 51 Stanie MS ani w tym starym nie było).
Dzięki :)
Awatar użytkownika
Scamander
Posty: 500
Rejestracja: 05 gru 2018, 14:20
Has thanked: 156 times
Been thanked: 146 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Scamander »

Mogę wrzucić jeden dodatek imperialny do gry bez
bawienia się w deckbuilding czy to kompletnie nie ma sensu?
Awatar użytkownika
Neoptolemos
Posty: 1962
Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
Has thanked: 191 times
Been thanked: 837 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Neoptolemos »

Z jednym dodatkiem przejdzie, będzie trochę bardziej losowy dociąg z talii frakcyjnej, ale przy 40 kartach do przeżycia.
Game developer w Lucky Duck Games
Autor bloga Karta - stół!
Redaktor Board Times
litk
Posty: 847
Rejestracja: 30 lip 2018, 14:14
Has thanked: 177 times
Been thanked: 125 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: litk »

Ej kupiłem wszystkie dodatki do Osadników i powiedzcie jak to teraz połączyć bo dopiero teraz widzę że to nie jest łatwa i oczywista sprawa? Gdybym wiedział wcześniej to bym chyba nie wchodził w taki bałagan.
Awatar użytkownika
Nidav
Posty: 704
Rejestracja: 14 sty 2016, 19:33
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 91 times
Been thanked: 338 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Nidav »

W instrukcji dodatków zawsze jest opisane jak łączyć ;) Ale z tego co pamiętam zwyjaczowa zasada to podstawka + jeden dodatek. Musisz odpowiednio zastąpić karty frakcyjne, tj. jeśli chcesz do talii wsadzić jakąś kartę, która jest w trzech sztukach, to musisz wyciągnąć jakąś kartę z talii podstawowej, której też są trzy sztuki. Można się zorientować ile jest czego po znaczkach w bodajże lewym dolnym rogu karty (albo jej obrazka). Chociaż ja od kupna gram niezmiennie podstawkę + Każdy Potrzebuje Przyjaciela, talie frakcji mają po 40 kart i nie narzekam. Mam jeszcze jeden dodatek imperialny i Atlandytów, ale po jakiś 20 grach niezmiennie pozostają nieruszone ;) Przy walnięciu zbyt dużej liczby kart z różnych dodatków jednocześnie nastąpiłoby zbyt duże rozmycie mechanik.
gregoff
Posty: 789
Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
Has thanked: 514 times
Been thanked: 153 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: gregoff »

litk pisze: 16 mar 2019, 18:23 Ej kupiłem wszystkie dodatki do Osadników i powiedzcie jak to teraz połączyć bo dopiero teraz widzę że to nie jest łatwa i oczywista sprawa? Gdybym wiedział wcześniej to bym chyba nie wchodził w taki bałagan.
Jest z tym trochę roboty, ale musisz numerki na kartach szukać i opisy w instrukcji.

Moim zdaniem to ten jeden problem dezorganizuje trochę grę i wolę przez to 51 Stan Master Set. Wyciągam, dodaje dodatek i gram. A tutaj muszę liczyć, układać aby rozłożyć grę a i sama gra przez to się komplikuje jeśli nie znamy perfekcyjnie wszystkich talii. Jeśli ktoś nie lubi tak się bawić to albo zostawić sobie tylko podstawkę, albo poczekać na Empires of North które będzie Standalone Game.
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
Wroobel
Posty: 369
Rejestracja: 07 lip 2015, 23:04
Has thanked: 32 times
Been thanked: 18 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Wroobel »

Dokładnie tak.
Właśnie z tego samego powodu wybrałem 51MS. A teraz jaram się na nowych osobnych osadników.
litk
Posty: 847
Rejestracja: 30 lip 2018, 14:14
Has thanked: 177 times
Been thanked: 125 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: litk »

A można to po prostu zrobić tak że dodaje wszystkie karty ze wszystkich dodatków d odpowiednich stosów czyli dla frakcji i kart zwykłych i tak grać? To chyba tryb otwarty się nazywa? Gra nie będzie działać w ten sposób czy jak?
Awatar użytkownika
Dr. Nikczemniuk
Posty: 2821
Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
Has thanked: 447 times
Been thanked: 318 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Dr. Nikczemniuk »

litk pisze: 17 mar 2019, 22:08 A można to po prostu zrobić tak że dodaje wszystkie karty ze wszystkich dodatków d odpowiednich stosów czyli dla frakcji i kart zwykłych i tak grać? To chyba tryb otwarty się nazywa? Gra nie będzie działać w ten sposób czy jak?
Gdyby tak było można to nie pozbył bym się tej gry...
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
Awatar użytkownika
Scamander
Posty: 500
Rejestracja: 05 gru 2018, 14:20
Has thanked: 156 times
Been thanked: 146 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Scamander »

Generalnie to nie rozumiem procesu myślenia twórców przy opracowywaniu dodatków do tego tytułu. Lekka, familijna, karcianka i ktoś wpada na pomysł napchania dodatków przy których trzeba ślęczeć przy kartach i bawić się w deckbuilding. Jedno ma się nijak do drugiego.

Sama podstawka Osadników jest bardzo fajna ale zamiast inwestować w dodatki do niej to chyba lepiej już kupić 51 Stan imho.
litk
Posty: 847
Rejestracja: 30 lip 2018, 14:14
Has thanked: 177 times
Been thanked: 125 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: litk »

Ej posortowałem te setki kart ze wszystkich dodatków na stosy w zależności do jakiego dodatku karty należą czy trzej przyjaciele z boiska, każdy potrzebuje przyjaciela, chłopcy idą na wojnę, amazonki, atlantydzi i aztekowie. Odłożyłem te pierwsze trzy do pudełka i postanowiłem się tylko skupić na dodatkach frakcyjnych. I teraz pytanie żeby móc grać wszystkimi frakcjami ze sobą nawzajem to czy ja MUSZĘ czy MOGĘ np do frakcji barbarzyńców dodać karty umożliwiające mi granie z amazonkami, atlantydami i aztekami frakcją barbarzyńców? Jeśli tak zrobię to wszystkie karty z podstawowej wersji barbarzyńców zostaną wymienione. Ale chyba muszę bo np. dostosowując talię barbarzyńców do dodatku atlantydzi muszę wymienić Puszczę na Zaczarowaną Puszczę żeby móc otrzymywać żetony technologii. Ale co mi z tych żetonów jak w talii nie będę mieć kart do ich użycia?
Tak swoją drogą to to jest naprawdę poraniony pomysł żeby ślęczeć tyle i sortować te karty przed każdą rozgrywką jeśli chce się grać z różnymi dodatkami. Dlatego chcę się skupić na graniu bez tych 3 małych dodatków ale przez to większość kart idzie w odstawkę. A czy ogarnianie talii zwykłej w ten sam sposób trzeba okraiwać? To jest jakieś chore.
jrz8888
Posty: 408
Rejestracja: 28 sie 2017, 14:34
Has thanked: 1 time
Been thanked: 27 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: jrz8888 »

Scamander pisze: 17 mar 2019, 22:46 Generalnie to nie rozumiem procesu myślenia twórców przy opracowywaniu dodatków do tego tytułu. Lekka, familijna, karcianka i ktoś wpada na pomysł napchania dodatków przy których trzeba ślęczeć przy kartach i bawić się w deckbuilding. Jedno ma się nijak do drugiego.

Sama podstawka Osadników jest bardzo fajna ale zamiast inwestować w dodatki do niej to chyba lepiej już kupić 51 Stan imho.
Mnie również dodatki związane z nowymi rasami nie przekonały, dlatego odpuściłem ich zakup. Zainwestowałem jedynie w „Każdy potrzebuje przyjaciela”, dokupiłem kilka kart z ruinami, miasteczkami, a także targowisko. Uznałem, że to wystarczy, aby urozmaicić gre. Gra generalnie nadaje się na 2 osoby, w większej ilości niespecjalnie wyobrażam sobie rozgrywkę. Ostatnio z narzeczoną coraz rzadziej sięgamy po ten tytuł, został po prostu wyparty przez inne pozycje.
W jaki wariant najczęściej gracie? Z plądrowaniem czy bez?
SuCHaR
Posty: 269
Rejestracja: 25 mar 2015, 22:29
Has thanked: 29 times
Been thanked: 40 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: SuCHaR »

Ja tam dodałem zmieszałem wszystko razem ze wszystkich dodatków i gram. Czasami wychodzą chore kombosy, ale to ma być prosta rodzinna gierka i tak do niej siadamy :)
Awatar użytkownika
Grellenort
Posty: 355
Rejestracja: 29 wrz 2018, 22:53
Has thanked: 33 times
Been thanked: 99 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Grellenort »

A ja wypowiem się zupełnie na opak - mam nadzieję, że póki życia, póty Trzewik będzie miał pomysły na nowe frakcje z ciekawym twistem. :D Nigdy nie uważałem tej gry za karciankę turniejową (właściwie to nawet na posiadane LCGi nigdy tak nie spoglądałem). To co mnie tu interesuje to właśnie różnorodne frakcje, a małe dodatki... Cóż, też są fajne, ale gdybym miał wybierać pomiędzy nimi a frakcyjnymi... ;)
Co do balansu, to przecież nie jest aż tak tragicznie. Te dziesiątki godzin playtestów o których mówi autor chyba nie są w kij dmuchał, a i same karty nie wypadają z generatorów, jak w jakimś M:tG. Znam ludzi, którym wciąż nie idzie tymi "przegiętymi" atlantami, mimo że grają często-gęsto. Zawsze znajdzie się jakaś kontrstrategia.
Oczywiście rozumiem argument, że dla kogoś cztery podstawowe stronnictwa w zupełności wystarczą jako zamknięty produkt, jednak dla fanów gier "frakcyjnych" jest to bardzo dobry, o ile nie jeden z lepszych produktów na rynku.
Co do wielkości talii, to stała się już ona zbyt przerośnięta, żeby wrzucać wszystko co fabryka dała i pewien deck building jest już konieczny. Na szczęście wielkość talii jest sztywno ustalona i nie trwa to długo :)
Nie wiem natomiast na ile powiększanie stosu kart neutralnych rozcieńcza jego skuteczność, bo akurat tej talii przezornie nie zwiększam (jeszcze ;) ).
Awatar użytkownika
JimmyPL
Posty: 263
Rejestracja: 30 sty 2013, 19:11
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 53 times
Been thanked: 51 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: JimmyPL »

Grellenort pisze: 18 mar 2019, 10:08 A ja wypowiem się zupełnie na opak - mam nadzieję, że póki życia, póty Trzewik będzie miał pomysły na nowe frakcje z ciekawym twistem. :D Nigdy nie uważałem tej gry za karciankę turniejową (właściwie to nawet na posiadane LCGi nigdy tak nie spoglądałem). To co mnie tu interesuje to właśnie różnorodne frakcje, a małe dodatki... Cóż, też są fajne, ale gdybym miał wybierać pomiędzy nimi a frakcyjnymi... ;)
Co do balansu, to przecież nie jest aż tak tragicznie. Te dziesiątki godzin playtestów o których mówi autor chyba nie są w kij dmuchał, a i same karty nie wypadają z generatorów, jak w jakimś M:tG. Znam ludzi, którym wciąż nie idzie tymi "przegiętymi" atlantami, mimo że grają często-gęsto. Zawsze znajdzie się jakaś kontrstrategia.
Oczywiście rozumiem argument, że dla kogoś cztery podstawowe stronnictwa w zupełności wystarczą jako zamknięty produkt, jednak dla fanów gier "frakcyjnych" jest to bardzo dobry, o ile nie jeden z lepszych produktów na rynku.
Co do wielkości talii, to stała się już ona zbyt przerośnięta, żeby wrzucać wszystko co fabryka dała i pewien deck building jest już konieczny. Na szczęście wielkość talii jest sztywno ustalona i nie trwa to długo :)
Nie wiem natomiast na ile powiększanie stosu kart neutralnych rozcieńcza jego skuteczność, bo akurat tej talii przezornie nie zwiększam (jeszcze ;) ).
To teraz pytanie z ciekawości, np jak masz Azteków to czy wrzucasz też karty pozwolające na mechanizm modlitw do innych talii czy tylko grasz Aztekami takimi jakich Trzewik stworzył a resztę zostawiasz z podstawki?

Też się zastanawiałem długo nad dodatkami i nie mam póki co gdyż mechanizm budowania talii do mnie nie przemawia. Ale jeżeli dałoby się poprostu dodać frakcję i to by działało i bylo zbalansowane to w sumie czemu nie...
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: rattkin »

Grellenort pisze: 18 mar 2019, 10:08 Zawsze znajdzie się jakaś kontrstrategia.
Z ciekawości, co przez to rozumiesz? Kontstrategia zakłada działania dopasowane do strategii, którą kontruje, by ją pokonać. Nie pamiętam już dobrze, ale czy w IS jedyny sposób na interakcję z przeciwnikiem, to po prostu palenie odpowiednich budynków odpowiednim momencie? Jeśli nie tylko, to co jeszcze może stanowić "kontrstrategię"?
Awatar użytkownika
Grellenort
Posty: 355
Rejestracja: 29 wrz 2018, 22:53
Has thanked: 33 times
Been thanked: 99 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Grellenort »

rattkin pisze: 18 mar 2019, 11:18
Grellenort pisze: 18 mar 2019, 10:08 Zawsze znajdzie się jakaś kontrstrategia.
Z ciekawości, co przez to rozumiesz?
Trudno mówić o Osadnikach jak o grze wybitnie interakcyjnej, więc masz rację - złapałeś mnie za słowo ;)
Chodziło mi właściwie o to, że każda z frakcji ma mocną stronę, dzięki której można nakręcić niemało punktów. Nie umiem grać Atlantami, ale pamiętam, że Aztekowie na początku wydawali mi się przegiętymi nierobami, dostającymi co chwilę przysłowiową gwiazdkę z nieba, jednak kilka pechowych dociągów przy modlitwie zrewidowało ten pogląd. Talię faktycznie można wyprofilować (choć pula kart jest na razie niewielka), a w założeniu deck wspólny powinien balansować słabe strony danej nacji. Mechanizm ten na papierze wygląda bez zarzutu, w praktyce zaś sprawdza się na tyle, na ile pozwala dociąg kart. Swoją drogą jestem ciekawy jak wyglądałyby ranking mocy konkretnych frakcji, gdyby do gry zainkorporowano np. pomysł ksiąg czarów z Mage Wars (takie powiedzmy "kroniki" dla danego państwa)? No ale wtedy grałoby się w zasadzie na autopilocie, a cały proces decyzyjny odbywałby się przed grą, na etapie tworzenia talii.

Grając z Aztekami z przyzwyczajenia zawsze dorzucam do talii karty modlitewne, choć wątpię aby było to konieczne, lub tym bardziej kluczowe do zwycięstwa. W założeniu mechanizm natywny każdej nowej frakcji powinien JAKOŚ działać w dotychczasowych, ale nigdy lepiej niż u frakcji specjalistów.

Wydaje mi się, że takie sztywne dodawanie frakcji jest osiągalne, ale o wiele trudniejsze przy takiej stosunkowo dużej grze. Przykładem jest inny tytuł Portalu, tj. Neuroshima/Monolith. Zero deck buildingu, a balans (jako taki) udaje się zachować. Jednak stoją za tym potężne ilości godzin testów autora i community gry. Łatwiej (i taniej) jest wyprofilować stronnictwo, a później ewentualnie uzupełnić jego braki (lub wyraźną "podległość" w starciu z konkretnym przeciwnikiem) w przyszłych rozszerzeniach, uwzględniając konstruktywną krytykę lub chociaż statystyki zwycięstw/porażek.
ODPOWIEDZ