Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Cóż, jeśli ktoś preferuje hex and COUNTER, no to ma przecież szeroki spektrum wyboru. Tak jak mówisz, to jest kwestia gustu - niektórzy wolą mieć wszystko w cyferkach i od razu widzieć przed sobą statystyki, inni natomiast wolą trójwymiarowe sylwetki i ładniejszą prezentację, co jednak pociąga za sobą sprawdzanie w rulebook'u (choć po kilku grach nie sposób nie zapamiętać statsów poszczególnych jednostek).
Częściowo rozmiem zarzut, ponieważ początkowo faktycznie ciężko odróżnić niektórych (oficerów, czy też elites), ale i to przestaje być problemem po kilku potyczkach - wystarczy spojrzeć na broń (zwykli się składają do strzału, elites biegną z bronią przy pasie, a oficerowie mają karabin na plecach i lornetkę). Dobry pomysł, że mimo drobnych różnic we wzorach figurek (axis vs allies) różnice pomiędzy rodzajami jednostek zostały analogicznie przedstawione.
Dokładnie dla każdego coś miłego Ja akurat nie kupił bym ToI gdyby były żetony zamiast figurek. Nagrałem się już kiedyś w gry Dragona, Sfery i inne z żetonami. Grało się i to nie mało, ale było to wyjątkowo nie atrakcyjne wizualnie. Teraz mam ochotę na obcowanie tylko z ładnymi wizualnie grami. Zresztą w ToI tych statysty jest tak mało, są one tak łatwo zapamiętywalne i oczywiste, że nie sposób ich nie zapamiętać już w trakcie pierwszej rozgrywki. Także nie trzeba na nie praktycznie patrzeć.
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM) kolekcja gier
zakupiłem dzisiaj ToI w jednym ze sklepów w Warszawie. Właśnie dotarłem do domu, otworzyłem pudełko i się okazało że niema instrukcji w polskiej wersji językowej. Czy mógłby ktoś wysłać instrukcję PL na meila won_sik@tlen.pl ? angielski u mnie niezbyt dobrze stoi, poza tym całkiem sporo tego tekstu jest na kartach i instrukcji.
pozdrawiam,
(zaglądam na te forum już z dwa lata, praktycznie codziennie i to mój pierwszy post )
Edit: okazało się że zapomnieli w sklepie dać polską instrukcję, więc już wszystko OK
Wczoraj przy ToI, spędziliśmy ponad 11h z przerwami na posiłki, do tego dzień wcześniej graliśmy do 2-3 w nocy, żaden z nas wcześniej praktycznie nie grał w gry wojenne na planszy. Gra pochłonęła nas całkowicie. Zaraz wybieram się na kolejne walki
również poproszę o instrukcję w PL jeśli ktoś ma w wersji elektronicznej - będę wdzięczny - noszę sie z zamiarem zakupu i chcialbym poczytać wcześniej - zeby wiedziec, na ile zasady mnie nie zniszcza
Muttah pisze:Jak ktoś ma problem z angielskim, to niech zamówi w sklepie Bard. Dodają naprawdę profesjonalnie przetłumaczonego rulebook'a - szczerze polecam.
Tylko problem w tym, że tomasz_z chciałby najpierw poczytać reguły po polsku, a potem ewentualnie grę zamówić
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Jeśli zapomnieliby w sklepie o instrukcji, bym im przypomniał, lecz póki co, uzależniam zakup gry od złożoności reguł ergo - muszę mieć instrukcję po polsku, bo anglojęzyczna wersja jest dość mozolna w zrozumiałym tłumaczeniu.
Czyli nikt nie jest chętny, by wesprzeć instrukcją?
Szkoda....
Dzwoniłem do Wargamera, i zaproponowali mi, bym usiadł i u nich poczytał.... ludzie - to paranoja. Przecież wypożyczenie - skopiowanie instrukcji nie wpłynie na sprzedaż.
Jakoś sobie nie wyobrażam wertowanie 48 stron w kącie sklepu.
musisz ich zrozumieć.
Za przetłumaczenie instrukcji zapewne musieli oni troszkę zapłacić, a teraz np. mają wyższą cenę w którą jest wliczone własnie to tłumaczenie.
Chodzi o to, żeby nie było sytuacji że ludzie zamawiają z USA bo taniej, a później chcą instrukcji.
http://www.mgla.pl - ogromny wybór gier bitewnych, gier planszowych i gier karcianych. Jeżeli jesteś w Jaworznie lub okolicach odwiedź nas!
(HUDSON): Hey Vasquez, Have you ever been mistaken for a man?
(VASQUEZ): No... Have you ?
Heh, no właśnie, tylko.... ja kupuję gry u nich, bo lubię, i zakup gry uzależniam od złożoności zasad oraz "grywalności" w stosunku do moich oczekiwań.
No i teraz na dokładkę: instrukcja oryginalna, napisanie i opracowanie też kosztowało, dostępna jest na stronie producenta. Wobec tego ci, którzy znają doskonale język, lub też są mieszkańcami USA, mogą zapoznać się z zasadami przed zakupem.
No wiem, wiem, nie oczekuję sprawiedliwości, bo tego na świecie nie ma... ale jednak liczę na to, że ktoś jednak udostępni mi swój egzemplarz zasad.
A strata, jaką poniesie sklep udostępniając mi tłumaczenie ... cóż, jeśli kupię grę u nich, to się opłaci. A jeśli nie poczytam zasad - to na pewno nie kupię, ani z USA ani od nich.
tomasz_z pisze:Heh, no właśnie, tylko.... ja kupuję gry u nich, bo lubię, i zakup gry uzależniam od złożoności zasad oraz "grywalności" w stosunku do moich oczekiwań.
To nie lepiej zagrac w gre? Skoro jestes z Warszawy to nie bedzie z tym zadnego problemu.
No i teraz na dokładkę: instrukcja oryginalna, napisanie i opracowanie też kosztowało, dostępna jest na stronie producenta. Wobec tego ci, którzy znają doskonale język, lub też są mieszkańcami USA, mogą zapoznać się z zasadami przed zakupem.
Ale jak Ci sie instrukcja spodoba to gre kupisz i producent dostanie pieniadze. W przypadku polskiej wersji autor tlumaczenia moze nic nie dostac.
Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
To nie lepiej zagrac w gre? Skoro jestes z Warszawy to nie bedzie z tym zadnego problemu.
No pewnie, i już powoli zaczynam sobie organizować spotkanie. Tylko to nie warcaby i skoro jest 48 stron opisówki, to znaczy, ze zdecydowanie lepiej poczytać instrukcję przed graniem, żeby grać, a nie dlubać i tłumaczyć całą grę.
Ale jak Ci sie instrukcja spodoba to gre kupisz i producent dostanie pieniadze. W przypadku polskiej wersji autor tlumaczenia moze nic nie dostac.
Akurat niezależnie gdzie kupię, to producent i tak i tak dostanie pieniądze. Sklepy tylko dostają przecież marżę większą bądź mniejszą, a wiadomym jest, że najwięcej zarabia zawsze producent.
tomasz_z pisze:No pewnie, i już powoli zaczynam sobie organizować spotkanie. Tylko to nie warcaby i skoro jest 48 stron opisówki, to znaczy, ze zdecydowanie lepiej poczytać instrukcję przed graniem, żeby grać, a nie dlubać i tłumaczyć całą grę.
E tam. Nigdy nie czytalem instrukcji nowych gier, w ktore gralem i nie bylo zadnych problemow z wytlumaczeniem zasad.
Akurat niezależnie gdzie kupię, to producent i tak i tak dostanie pieniądze. Sklepy tylko dostają przecież marżę większą bądź mniejszą, a wiadomym jest, że najwięcej zarabia zawsze producent.
No wlasnie. Dlatego bez obaw daje instrukcje na stronie.
Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
No dobra, niezależnie od argumentów, z którymi nie sposób się nie zgodzić, chciałbym poczytać instrukcję zarówno przed graniem jak i przed zakupem, oraz, stwierdzam tylko, że czytanie 48 stron w sklepie, to taki sobie pomysł... dlatego też podbijam temat, i chciałbym ją dostać...
ja np. w sumie też chętnie bym najpierw przeczytał instrukcję a dopiero potem zakupił grę. Nie zawsze jest tak, że nawet na sucho opisana mechanika gry powoduje, iż gra wciąga. U mnie tak było, że Caylus mnie absolutnie nie wciągnął i poszedł do sprzedaży. A tak swoją drogą czy wiecie czy instrukcje oferowane w sklepach np. Rebel lub Bard są identyczne czy też każdy sklep robi po swojemu? Jeśli po swojemu to czy mieliście porównanie tych wersji - która lepsza.
PS. a wracając do tematu - czy jest gdzieś to pobrania instrukcja?
Witam
Nie chciałem otwierac nowego wątku więc pytam tu.
Czy kupując tą grę z polską instrukcją (nie przetłumaczone scenariusze oraz karty) osobom z bardzo podstawową znajomością angielskiego uda się zagrac?
Ja też mam prośbę. Czy jest gdzieś do pobrania lub do kupienia sama instrukcja w wersji Polskiej? Otóż problem w tym że dostałem instrukcje nie kompletną bo nie mam stron od 15 do 18... Dziwna sprawa ale takie coś dostałem...
Mam nadzieje że znajdzie się ktoś żeby mi pomóc bo jak tu grać jak nie ma istotnych zagadnień...
No premiera pierwszego dodatku do Tide of Iron jest już bardzo bliska ... choć ciągle dokładnie nie jest znana. Ale już możemy podziwiać pudełko: http://www.boardgamegeek.com/image/267066
Osobiście już nie mogę się doczekać. Może ktoś z Was zna jakąś bardziej przybliżoną datę premiery niż zima 2007 ??
Zdaje się, że pierwsze preordery już ruszyły.
Witam. Dlugo sie przymierzalem do TiO i dzisiaj wreszcie trafilo w moje rece. Osobiscie kupilem ja w poznanskim Bardzie, ale dziwnym trafem nie mieli polskiego tlumaczenia "bo im gdzies zginelo". Niestety moj angielski jest na niewystarczajacym poziomie i przez to nie moge zaczac zabawy. Ma ktos moze w wersji elektronicznej instrukcje? Plizzz...
Ja akurat nie kupił bym ToI gdyby były żetony zamiast figurek. Nagrałem się już kiedyś w gry Dragona, Sfery i inne z żetonami. Grało się i to nie mało, ale było to wyjątkowo nie atrakcyjne wizualnie. Teraz mam ochotę na obcowanie tylko z ładnymi wizualnie grami. Zresztą w ToI tych statysty jest tak mało, są one tak łatwo zapamiętywalne i oczywiste, że nie sposób ich nie zapamiętać już w trakcie pierwszej rozgrywki. Także nie trzeba na nie praktycznie patrzeć.
)
