Odbudowa Warszawy 1945-1980 (Piotr Grzymisławski, Łukasz Szopka)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
vojtas
Posty: 1785
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:28
Has thanked: 23 times
Been thanked: 83 times

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: vojtas »

Sienio pisze:Cienie - nam akurat głębokie cienie się podobają. Jest to z jednej strony konwencja ilustracji, a z drugiej - podkreślają to, co jest po jasnej stronie grafiki (na zasadzie kontrastu). Vojtasowi oraz donPedro nie podobają się takie głębokie cienie. Komuś jeszcze się one nie podobają? Są jacyś zwolennicy takiego rozwiązania graficznego?
Chodzi mi przede wszystkim o te ilustracje, które mają dużo jednakowych elementów np. w siedzibie prezydium zacieniona strona to niemal czarna plama (w druku właśnie taka wyjdzie). Nie jestem przeciwko kontrastowi, tylko przeciwko jego obecnemu natężeniu. ;)
Awatar użytkownika
refresh
Posty: 29
Rejestracja: 06 mar 2013, 09:30
Been thanked: 1 time

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: refresh »

Może warto byłoby więc przedstawić jedną tę samą grafikę w wersji słabe/mocne cienie, dużo lepiej wtedy określić jak druga wersja miałaby w ogóle wyglądać. Póki co ta aktualna wersja mi się podoba, nie mam nic przeciwko, ale nie potrafię po prostu sobie tej jaśniejszej szczegółowo wyobrazić.
Awatar użytkownika
Zaberish
Posty: 60
Rejestracja: 26 cze 2015, 13:47
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times
Kontakt:

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: Zaberish »

MichalStajszczak pisze:Obrazki ładne, ale nie wiem, czy pokazanie budynków "z lotu ptaka" to najszczęśliwszy pomysł. Przecież większość osób, przede wszystkim tych, którzy w grę będą grać bardziej ze względu na temat niż mechanikę, ogląda budynki z poziomu ulicy. [...]
Dla mnie osobiście pokazanie budynków w rzucie izometrycznym jest bardzo dobrym pomysłem - z normalnej perspektywy oglądam je za każdym razem, gdy nawiedzam stolicę (rzecz jasna mowa o tych budynkach, które jeszcze istnieją), więc patrzenie na kartach w grze na to, co doskonale już znam, zwyczajnie by mnie męczyło.

Co do intensywności cieni, to jak dla mnie teraz wyglądają dobrze, ale trudno tak naprawdę na bazie samych grafik oszacować wygląd docelowych kart. Wiem tylko, że na pewno nie przeszkadzałby mi mocny cień rzucany przez budynek Prezydium :D
Pudełko z grami - największa w sieci baza informacji o starych grach planszowych
Awatar użytkownika
Sienio
Posty: 390
Rejestracja: 04 sty 2010, 21:44
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: Sienio »

Poniżej przedstawiamy kolejne dwa budynki:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
vojtas
Posty: 1785
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:28
Has thanked: 23 times
Been thanked: 83 times

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: vojtas »

Ledwo co widać napis Super Sam. :/
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4634
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1027 times
Been thanked: 1944 times

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: warlock »

Wybaczcie - będzie nieskładnie, raczej na zasadzie potoku myśli. Piszę "na gorąco" ;).

Miałem wczoraj przyjemność przetestowania prototypu Odbudowy Warszawy ;). Wszelkie uwagi jakie miałem, przekazałem Sieniowi na miejscu, ale pozwolę sobie napisać na forum kilka słów co do pierwszych wrażeń.

Wiadomo - gra jest jeszcze na etapie prototypu, ciężko więc oceniać jakiekolwiek walory estetyczne. Pozwolę sobie jednak napisać kilka zdań o pewnych mankamentach na linii funkcjonalność <----> wygląd, które mogą się pojawić w finalnej wersji gry (i z którymi twórcy miejmy nadzieję coś zrobią)

Grałem tylko dwa razy, raz w wariant familijny i raz w zaawansowany. To zdecydowanie za mało, żeby poddać grę konstruktywnej krytyce, ale pierwsze wrażenia są jakie są i coś napisać trzeba ;).

No i mała uwaga z mojej strony - chyba wszystkie elementy/fazy/mechanizmy będę nazywał "po swojemu", zwyczajnie nie pamiętam jak to wszystko sie nazywa ;)
---------------------------
WARIANT FAMILIJNY - rozgrywka na 5 graczy
Ten tryb kompletnie do mnie nie przemawia. Na 5 graczy ciężko cokolwiek zaplanować, robi się bardzo chaotycznie. Mechanizmy są uproszczone do granic możliwości, najciekawsze strategiczne elementy rozgrywki wypadają z niej całkowicie. Liczba zmian w stosunku do wariantu pełnego czyni z tego zupełnie inną grę. Rozumiem, że twórcy chcą dotrzeć do szerszego grona odbiorców, ale IMO nic dobrego z tego nie wyszło. Szczerze mówiąc, w takiej formie nigdy nie usiądę do tego wariantu ponownie - jest mnóstwo lepszych gier, w które wolałbym zagrać z dzieciakami - Odbudowy Warszawy w wariancie familijnym nie wyjąłbym na stół chyba nigdy.

---------------------------
WARIANT PEŁNY - rozgrywka na 4 graczy
No to już inna rozmowa :wink:

Nie wiem czy słusznie, ale od pierwszych ruchów gra skojarzyła mi się miksem Terra Mystici (zależności pomiędzy budynkami stawianymi na planszy), Troyes (ukryte karty celów punktujące na koniec), Agricoli (przydzielanie robotników do akcji w Fazie Planowania) i Osadników z Catanu (budowa metra pomiędzy hexami od razu skojarzyła mi się ze stawianiem dróg ;)).

Nie będę opisywać tu rzecz jasna wszystkich zasad, ale napiszę kilka zdań o samym przebiegu rozgrywki.

W Odbudowie Warszawy walczymy o zdobycie jak największej liczby punktów zwycięstwa. Punktujemy tutaj za stawianie wszelkiej maści budynków, budowę metra, mostów. Część punktów dostajemy od razu, ale drugie tyle (albo i więcej) zgarniemy na koniec gry. Punktują między innymi:

-różne układy budynków na planszy (np. Czerwone budowle dostają bonusowe punkty za sąsiadowanie z Czarnymi i Żółtymi)

-na początku gry gracze dostają karty z ukrytymi celami. Na koniec gry punktują za wybudowanie wskazanej na karcie liczby i typów budynków (wyrobienie 200% takiej normy punktuje podwójnie itd.)

W grze mamy trzy surowce (każdego z nich możemy mieć maksymalnie po 3 sztuki):
- Fundusze
- Beton
- Gruz (2x gruz = 1x beton)

Mamy również Karty Projektów (czyli budynki, jakie będziemy stawiać). Na ręce możemy ich mieć max. 3.

Gra składa się z dwóch zasadniczych faz:
1. Faza Planowania
Każdy z graczy (w kolejności ruchu wskazówek zegara) przydziela po jednym Inżynierze (dysku) na wybranym polu Planszy Akcji lub Planszy Głównej. Jeśli położył Inżyniera na Planszy Akcji, od razu wykonuje wybraną czynność (głównie są to pozyskanie surowców albo dobór Kart Projektów). Pola dzielą się na limitowane, na których może stać tylko jeden pionek gracza (potężniejsze) i nielimitowane, gdzie można "stackować" dyski do woli (słabsze). Mamy więc element strategicznego blokowania akcji przeciwnikom - kolejność rozgrywki ma tu ogromne znaczenie (jest pole akcji, po aktywacji którego gracz otrzymuje żeton Pierwszego Gracza).

Gracz może również postawić inżyniera na Planszy Głównej. Wykłada wtedy na stół wybraną Kartę Projektu i w następnej fazie będzie mógł ją zbudować (zaklepuje sobie wybrane miejsce).

2. Faza Budowy

W kolejności rozgrywki (która mogła ulec zmianie, jeśli w poprzedniej fazie któryś z graczy przejął znacznik Pierwszego Gracza) gracze mogą aktywować położnych na Planszy Głównej inżynierów i zacząć odbudowywać Warszawę ;). Płacą wymagane surowce i mogą postawić włożone na stół budowle. Mogą również zbudować dowolną liczbę wagonów metra i mostów (ogranicza ich tylko liczba znaczników i zasobność surowców).

Karty Budynków dają pewne specjalne akcje. Jeśli zbudujemy taki budynek, możemy odpalić jego specjalną, jednorazową zdolność.

Na stole leżą również odkryte trzy karty... założeń urbanistycznych? Nie pamiętam jak to się nazywało :D W każdym razie - dostajemy natychmiastowy punktowy bonus za np. zbudowanie niebieskiego budynku przy czerwonym.

Gramy przez 7 rund. Gra dzieli się na dwa etapy: pierwsze cztery rundy to etap odbudowy, ostatnie trzy to etap modernizacji. W obu etapach do gry wchodzą nieco inne Karty Projektów.
------------------------
Dobra, tyle z grubsza o zasadach. Teraz co o tym wszystkim myślę.

Wariant zaawansowany jest naprawdę dobry, grało mi się świetnie. Mimo tego, że na stole leżał prototyp bez grafik, to i tak gra potrafiła mnie wciągnąć ;).

Ale żeby nie było tak różowo, uważam, że ten prototyp wymaga jeszcze dużo testów i szlifu. Na tym etapie gra absolutnie nie jest gotowa do wypuszczenia na rynek (a w każdym razie nieziemsko bym się zdziwił, gdyby twórcy zdecydowali się na taki krok).

Nie mam pojęcia, jak OW będzie się skalować. W zależności od liczby graczy w grze wykorzystywana jest inna Plansza Akcji, gracze dysponują też inną liczbą Inżynierów. Każdy wariant osobowy powinien być GRUNTOWNIE przetestowany, bo gra może działać na 4 osoby doskonale, a przy dwóch będzie totalną niegrywalną porażką. Nie wiem, ile godzin testów przeprowadzili twórcy, ale błagam - testujcie OW do znudzenia!

GRAFIKI I FUNKCJONALNOŚĆ

- kolory
Tak, grałem w prototyp. Ale czuję, że pewne rzeczy mogą dotyczyć wersji końcowej. W prototypie na planszy jest totalna "pstrokacizna". Problem polega na tym, że kolorowe budynki (odpowiadające kolorom kart) stawiane są na kolorowych żetonach (odpowiadających kolorom graczy). I teraz - kolor żetonów graczy jest istotny TYLKO podczas końcowej punktacji. W grze patrzymy wyłącznie na kolor budynku, bo interesuje nas sąsiadowanie z budynkiem odpowiedniego koloru (dostajemy za to więcej pkt). A zatem przez całą grę naszą uwagę rozprasza podstawka, która w zasadzie jest kompletnie nieistotna (wskazuje jedynie właściciela budowli). Wielokrotnie się myliłem i sugerowałem się nieszczęsnym kolorem żetonu (brązowym) zamiast patrzeć na kolor drewnianego znacznika. Problem polega również na tym, że kolory budynków w Odbudowie Warszawy zazwyczaj są kolorami GRACZY w innych grach (żółty, niebieski, czerwony). Kolory graczy w OW to np. fioletowy, zielony, beżowy... Naprawdę, oczopląs do kwadratu.

Recepta na to jest jedna - podstawki pod budynki muszą być bardzo BLADE i mało nasycone. Wtedy nie będą rozpraszać uwagi.

-karty
Kolejny problem tkwi w czytelności kart. Osobiście jestem wielkim zwolennikiem stosowania symboli zamiast pisania masy tekstu na kartach. Zamiast pisać "Obróć tę kartę, żeby pobrać 1 znacznik funduszy" można albo całość zastąpić odpowiednią ikonografią, albo chociaż zamienić słowo "1 znacznik funduszy" ikonką żółtego sześcianiku (tak jak w Osadnikach: Narodzinach Imperium").

A właśnie - ta gra powiela grzech Osadników: z daleka KOMPLETNIE nie widać, jakie zdolności kart mają inni gracze. Trudno tego uniknąć, ale niestety poległem na próbie ogarnięcia zdolności rywali z drugiego końca stołu.

W grze są również karty Socrealizmu i Modernizmu - występują w różnych kolorach, ale treść mają taką samą "Na koniec gry gracz z największą liczbą kart Socrealistycznych dostaje + 5pkt". APEL do twórców: zastąpcie ten tekst SYMBOLEM socrealizmu (bo tak naprawdę chodzi o kolekjonowanie zestawów kart). Wywalcie tekst, dajcie w jego miejsce choćby i wielkie czerwone kółko. Dzięki temu z daleka będę widział, ile takich kart mają rywale na stole.

Kolejna sprawa - zwiększcie rozmiar punktów zwycięstwa na kartach! To kluczowa informacja, a jest napisana mikroczcionką. Poza tym na innych kartach cyfra z punktami zwycięstwa jest na tle Gwiazdy, a na kartach projektów już bez. Moim zdaniem to rażąca niekonsekwencja - punkty zwycięstwa są zobrazowane na dwa sposoby.

ZASADY

Moim zdaniem kuleje akcja draftu kart, szczególnie na polu "Dobierz 1 Kartę Projektu". Działa to tak, że gracz odpalający tę akcję dobiera jedną kartę z pięciu na stole i każdy z rywali RÓWNIEŻ bierze po jednej. Wybierając silniejszą akcję "Dobierz 3 Karty Projektu" dostajemy trzy, a drugi i trzeci gracz po jednej (czwarty nie dostaje nic). Bez wchodzenia w szczegóły, proponuję twórcom następujące rozwiązanie i zmianę proporcji:
I. Dobierz 3 Karty Projektów
Gracz, który wybrał tę akcję wybiera 3 Karty, drugi gracz 1, trzeci gracz 1, czwarty gracz 0

II. Dobierz 2 Karty Projektów
Gracz, który wybrał tę akcję wybiera 2 Karty, drugi gracz 1, trzeci gracz 0, czwarty gracz 0

III. Dobierz 1 Kartę Projektu
Gracz, który wybrał tę akcję wybiera 1 Kartę, drugi gracz 0, trzeci gracz 0 (ta akcja jest najsłabsza, niech czerpie z niej profit tylko jeden gracz... a nie każdy w równym stopniu
Wrowadziłbym różnież zmianę jeśli chodzi o akcję zdjęcia gruzu. Obecnie brzmi ona tak:
""odgruzuj 3 pola i/lub weź jeden znacznik gruzu z banku"
Proponowałbym:
"odgruzuj DO 3 pól i/lub weź jeden znacznik gruzu z banku"
Niech gracz ma możliwość wyboru! W przeciwnym wypadku zdejmuje zawsze 3 gruzu i "robi dobrze" WSZYSTKIM rywalom, dając im możliwość położenia Inżynierów na wolnych polach.

UWAGI KOŃCOWE
- gra ma duży downtime i trwa około 2 godzin przy 4 graczach, nie wiem czy wariant 5 osobowy w ogóle powinien istnieć (raz, że rozgrywka będzie chaotyczna i ciężko będzie coś zaplanować, dwa, że oczekiwanie na turę będzie trwało wieczność)
- należy doprecyzować, kiedy dokładnie można odpalić akcję z kart projektów (bo nie zawsze jest to jasne)
- punktacja na koniec gry jest dość uciążliwa i moim zdaniem w trakcie gry ciężko się zorientować, jak tak naprawdę sobie radzimy (widzimy pozycję na torze, ale podliczenie bonusów końcowych w głowie to koszmar - przynajmniej podczas pierwszej rozgrywki!). Plus tego jest taki, że jesteśmy zaangażowani w grę do końca - nie mamy przemyśleń w stylu "już nie mam szans, nie dogonię go".
-(można to zrobić albo na planszy, albo dać każdemu graczowi kartę pomocy) pełna rozpiska tego, za co dostajemy punkty na koniec gry i kosztów konstrukcji poszczególnych elementów (mostów, budowli, metra)

Nie mam pojęcia czy ten potok słów ma sens, może jakoś to przeredaguję :D Ale mam nadzieję, że będziemy mogli tutaj podyskutować na ten temat ;). Wiele rzeczy które jeszcze wczoraj miałem w głowie mi umknęło, ale najwyżej dopiszę je w nowym poście.
Ostatnio zmieniony 22 sty 2016, 12:18 przez warlock, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kdsz
Posty: 1401
Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 455 times
Been thanked: 303 times

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: kdsz »

Dzięki za opinię.
Trochę zmroziła mnie bezpardonowa krytyka wariantu familijnego, bo wsparłem projekt licząc głównie na fajne rodzinne granie. Zobaczymy jak to będzie w finalnej wersji. Odnośnie czytelności... Zakładam, że będzie ok. Problem był podnoszony już na etapie kampanii, więc wydawca miał mnóstwo czasu by znaleźć optymalne wyjście.
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4634
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1027 times
Been thanked: 1944 times

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: warlock »

kdsz pisze:Dzięki za opinię.
Trochę zmroziła mnie bezpardonowa krytyka wariantu familijnego, bo wsparłem projekt licząc głównie na fajne rodzinne granie.
Ja bym to nazwał "Wariant słaby" i "Wariant dobry". Po zagraniu w wariant zaawansowany stwierdziłem, że ta gra w ogóle nie powinna mieć wariantów. Po pierwszej partii w wariancie familijnym miałem masę uwag do rozgrywki: że za dużo chaosu, że nie ma taktyki. Zagrałem w wariant zaawansowany i te problemy w dużej mierze zniknęły. Także nie mam jak ocenić tego inaczej...

Ale muszę podkreślić jedną rzecz - piszę to z perspektywy rasowego eurogracza. Nie mam doświadczenia z grami dla dzieci, nie wiem co się będzie podobać ośmiolatkowi, a co nie. Może to idealny wariant dla dzieciaków?

No i pamiętaj - grałem w to raz, w dodatku tylko na pięć osób. Może na 3 osoby śmiga jak marzenie?

Poczekajcie na więcej opinii testerów ;).
Awatar użytkownika
Sienio
Posty: 390
Rejestracja: 04 sty 2010, 21:44
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: Sienio »

Warlock, dzięki za testy i komentarz. Nie ze wszystkimi opiniami i ocenami możemy się zgodzić, więc poniżej pozostawię swój komentarz :)
warlock pisze:WARIANT FAMILIJNY - rozgrywka na 5 graczy
Ten tryb kompletnie do mnie nie przemawia. Na 5 graczy ciężko cokolwiek zaplanować, robi się bardzo chaotycznie. Mechanizmy są uproszczone do granic możliwości, najciekawsze strategiczne elementy rozgrywki wypadają z niej całkowicie. Liczba zmian w stosunku do wariantu pełnego czyni z tego zupełnie inną grę. Rozumiem, że twórcy chcą dotrzeć do szerszego grona odbiorców, ale IMO nic dobrego z tego nie wyszło. Szczerze mówiąc, w takiej formie nigdy nie usiądę do tego wariantu ponownie - jest mnóstwo lepszych gier, w które wolałbym zagrać z dzieciakami - Odbudowy Warszawy w wariancie familijnym nie wyjąłbym na stół chyba nigdy.
Jesteś pierwszą osobą, która negatywnie odniosła się do wariantu rodzinnego. Nie zauważyłeś żadnych plusów gry, a zakładam, że jednak takie są, bo pozostałe 4 osoby grające tego dnia w "Odbudowę" (a także dziesiątki innych testerów), powiedziały, że gra jest fajna i zdecydowanie nadaje się na granie w rodzinnym gronie.
Na wstępnie warto dodać, co sam przyznałeś podczas "Czwartkogrania", że nie masz prawie żadnego doświadczenia w grach familijnych. To strasznie spłyca Twój punkt widzenia, bo porównujesz oba warianty "Odbudowy" do siebie, a nie wariant familijny do innych rodzinnych gier. W takim porównaniu rodzinna wersja gry wypadnie na pewno gorzej, bo część mechanik odpadnie, a przez to zmienia się punkt ciężkości i możliwe strategie. Jak sam zauważyłeś, to dwie zupełnie różne gry od siebie, więc porównywanie ich do siebie trochę mija się z celem.
warlock pisze:Ale żeby nie było tak różowo, uważam, że ten prototyp wymaga jeszcze dużo testów i szlifu. Na tym etapie gra absolutnie nie jest gotowa do wypuszczenia na rynek (a w każdym razie nieziemsko bym się zdziwił, gdyby twórcy zdecydowali się na taki krok).
Nie wiem do końca skąd taki wniosek. Szczególnie, że z pozostałej treści Twojego posta wcale to nie wynika. W "Odbudowę" przegraliśmy już setki godzin w różnych wariantach gry. My oraz autorzy. Na pewno jeszcze kilka mechanik da się wygładzić, jednak nie ma tego dużo.
warlock pisze:Nie mam pojęcia, jak OW będzie się skalować. W zależności od liczby graczy w grze wykorzystywana jest inna Plansza Akcji, gracze dysponują też inną liczbą Inżynierów. Każdy wariant osobowy powinien być GRUNTOWNIE przetestowany, bo gra może działać na 4 osoby doskonale, a przy dwóch będzie totalną niegrywalną porażką. Nie wiem, ile godzin testów przeprowadzili twórcy, ale błagam - testujcie OW do znudzenia!
Każdy wariant jest przetestowany. Zapraszamy na dalsze testy, żebyś mógł zobaczyć i ocenić :)
warlock pisze:- kolory
Tak, grałem w prototyp. Ale czuję, że pewne rzeczy mogą dotyczyć wersji końcowej. W prototypie na planszy jest totalna "pstrokacizna". Problem polega na tym, że kolorowe budynki (odpowiadające kolorom kart) stawiane są na kolorowych żetonach (odpowiadających kolorom graczy). I teraz - kolor żetonów graczy jest istotny TYLKO podczas końcowej punktacji. W grze patrzymy wyłącznie na kolor budynku, bo interesuje nas sąsiadowanie z budynkiem odpowiedniego koloru (dostajemy za to więcej pkt). A zatem przez całą grę naszą uwagę rozprasza podstawka, która w zasadzie jest kompletnie nieistotna (wskazuje jedynie właściciela budowli). Wielokrotnie się myliłem i sugerowałem się nieszczęsnym kolorem żetonu (brązowym) zamiast patrzeć na kolor drewnianego znacznika. Problem polega również na tym, że kolory budynków w Odbudowie Warszawy zazwyczaj są kolorami GRACZY w innych grach (żółty, niebieski, czerwony). Kolory graczy w OW to np. fioletowy, zielony, beżowy... Naprawdę, oczopląs do kwadratu.

Recepta na to jest jedna - podstawki pod budynki muszą być bardzo BLADE i mało nasycone. Wtedy nie będą rozpraszać uwagi.
Dzięki za sugestię :)
W grze występuje 11 kolorów - 6 na kategorie budynków oraz 5 dla graczy. Niestety inaczej tego nie da się zrobić. Część kolorów jest określona z góry - zdecydowaliśmy się na kolory wykorzystywane w planach zagospodarowania przestrzennego, aby oddać klimat budowy/planowania miasta. Inne kolory są tak dobrane, aby jak najszybciej i na pierwszy rzut oka można było je od siebie odróżnić. W pierwszych minutach gry faktycznie część osób ma problem, ale to jest kwestia pierwszej, może drugiej rundy i gracze już przyzwyczajali się do kolorów.
Natomiast kolory nie są ważne tylko na koniec gry. Graczom zdecydowanie bardziej opłaca się robić zwartą zabudowę (budować swoje obiekty obok siebie) niż mieć je rozrzucone po całej planszy.
warlock pisze:-karty
Kolejny problem tkwi w czytelności kart. Osobiście jestem wielkim zwolennikiem stosowania symboli zamiast pisania masy tekstu na kartach. Zamiast pisać "Obróć tę kartę, żeby pobrać 1 znacznik funduszy" można albo całość zastąpić odpowiednią ikonografią, albo chociaż zamienić słowo "1 znacznik funduszy" ikonką żółtego sześcianiku (tak jak w Osadnikach: Narodzinach Imperium").
To jest chyba kwestia gustu. Bo część osób powie, że nie chce zapamiętywać iluś tam funkcji w grze, skoro może o nich przeczytać na karcie a nie szukać za każdym razem w instrukcji. To jedna sprawa, a po drugie - nie każdą funkcję da się oddać graficznie, aby od razu była zrozumiała i jasna. Zawsze staramy się robić takie elementy spójnie, bo jeśli w jednym miejscu na karcie będzie symbol, a w drugiej tekst, to dopiero wtedy źle to będzie wyglądało.
warlock pisze:Kolejna sprawa - zwiększcie rozmiar punktów zwycięstwa na kartach! To kluczowa informacja, a jest napisana mikroczcionką. Poza tym na innych kartach cyfra z punktami zwycięstwa jest na tle Gwiazdy, a na kartach projektów już bez. Moim zdaniem to rażąca niekonsekwencja - punkty zwycięstwa są zobrazowane na dwa sposoby.
To jest ocena prototypu, a nie mechanika czy rozwiązanie z końcowej wersji gry. Będziemy o tym pamiętać na pewno :)
warlock pisze:UWAGI KOŃCOWE
- gra ma duży downtime i trwa około 2 godzin przy 4 graczach, nie wiem czy wariant 5 osobowy w ogóle powinien istnieć (raz, że rozgrywka będzie chaotyczna i ciężko będzie coś zaplanować, dwa, że oczekiwanie na turę będzie trwało wieczność)
Tylko pamiętaj o tym, że w wariancie na 5 osób gracze mają mniej akcji do wykonania. Tutaj gracze mają po 4 inżynierów, każdy gracz więc wykonuje 4 ruchy, co daje łącznie 16 akcji w jednej rundzie. Natomiast w grze dla 5 osób jest po 3 inżynierów, więc łącznie jest 15 akcji. To się wyrównuje i gra wcale nie jest dłuższa.
Gra jest zaplanowana na 2h i jak na tego typu tytuł, to jest to długość odpowiednia. Porównaj sobie jaki jest downtime w np. "Troyes", a uważasz ten tytuł za jeden ze swoich ulubionych. W większości gier euro takie zjawisko występuje. "Odbudowa" raczej nie wyróżnia się pod tym względem.
warlock pisze:- należy doprecyzować, kiedy dokładnie można odpalić akcję z kart projektów (bo nie zawsze jest to jasne)
To na pewno. Kwestia poprawienia zapisów na kartach. Ostateczną redakcję zawsze robimy przygotowując projekt do druku, także w wersji wydrukowanej nie będzie już tego problemu :)
warlock pisze:- punktacja na koniec gry jest dość uciążliwa i moim zdaniem w trakcie gry ciężko się zorientować, jak tak naprawdę sobie radzimy (widzimy pozycję na torze, ale podliczenie bonusów końcowych w głowie to koszmar - przynajmniej podczas pierwszej rozgrywki!). Plus tego jest taki, że jesteśmy zaangażowani w grę do końca - nie mamy przemyśleń w stylu "już nie mam szans, nie dogonię go".
Plus, o którym mówisz, jest tutaj kluczową rzeczą. Zwróć uwagę kto wygrał w waszej grze - był to gracz, który przez większość partii zajmował 3 pozycję. Jednak strategia Uli dała jej zwycięstwo. A jak to ona powiedziała, raczej się go spodziewała, widząc co jest na planszy. Także można ten element kontrolować podczas rozgrywki i nie jest to aż tak uciążliwe.
warlock pisze:-(można to zrobić albo na planszy, albo dać każdemu graczowi kartę pomocy) pełna rozpiska tego, za co dostajemy punkty na koniec gry i kosztów konstrukcji poszczególnych elementów (mostów, budowli, metra)
To jest kwestia prototypu. W pełnej wersji takie informacje będą na planszy albo na karcie pomocy.

Dzięki za komentarz :) Nie do wszystkich uwag się odniosłem, bo część z tych rzeczy (np. propozycja związana z doborem kart) musimy sprawdzić i dopiero wtedy ocenić. Także na pewno wrócimy do tego tematu.
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 78 times
Been thanked: 252 times

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: jax »

Sienio pisze: Gra jest zaplanowana na 2h i jak na tego typu tytuł, to jest to długość odpowiednia. Porównaj sobie jaki jest downtime w np. "Troyes", a uważasz ten tytuł za jeden ze swoich ulubionych.
Troyes jest 4-osobowe. Zapewne nie bez powodu...
--
Ogólnie jestem bardzo sceptyczny co do trybu 5-osobowego w grach średniociężkich i ciężkich (downtime+brak kontroli).
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4634
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1027 times
Been thanked: 1944 times

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: warlock »

Sieniu, niniejszym odpowiadam :)
Sienio pisze: Jesteś pierwszą osobą, która negatywnie odniosła się do wariantu rodzinnego. Nie zauważyłeś żadnych plusów gry, a zakładam, że jednak takie są, bo pozostałe 4 osoby grające tego dnia w "Odbudowę" (a także dziesiątki innych testerów), powiedziały, że gra jest fajna i zdecydowanie nadaje się na granie w rodzinnym gronie.

Na wstępnie warto dodać, co sam przyznałeś podczas "Czwartkogrania", że nie masz prawie żadnego doświadczenia w grach familijnych. To strasznie spłyca Twój punkt widzenia, bo porównujesz oba warianty "Odbudowy" do siebie, a nie wariant familijny do innych rodzinnych gier. W takim porównaniu rodzinna wersja gry wypadnie na pewno gorzej, bo część mechanik odpadnie, a przez to zmienia się punkt ciężkości i możliwe strategie. Jak sam zauważyłeś, to dwie zupełnie różne gry od siebie, więc porównywanie ich do siebie trochę mija się z celem.
To prawda, nie mam dużego doświadczenia w grach familijnych (co zresztą napisałem dwa posty pod moim głównym postem ;)).

Jeśli inni bawili się przy wariancie familijnym doskonale to znaczy, że gra będzie się podobać, a ja w swojej opinii jestem odosobniony ;). Pamiętaj jednak o jednym - dla mnie "gra familijna" to bardzo pojemna kategoria, i osobiście wrzucam do niej takie gry jak 7 Cudów Świata, Epoka Kamienia czy Splendor. I to są gry, w które zagram z wielką przyjemnością. Na ich tle wariant familijny Odbudowy Warszawy nie oferuje mi zbyt wiele. Gra została ogołocona ze wszystkiego, co sprawiało mi wielką przyjemność w wariancie zaawansowanym - planowania i główkowania. W wariancie familijnym nie ma planszy akcji, nie ma surowców i nie ma zdolności specjalnych kart projektów. Pozostaje dość chaotyczne odgruzowywanie miasta i wykładanie budowli na planszę.

Sieniu nie jestem dzieciakiem, nie potrafię spojrzeć na tę grę oczami siedmiolatka. Wariant familijny oceniam z perspektywy gracza dorosłego. I osobiście nudziłbym się, gdybym grał w niego ze swoim dzieckiem. A nie wszystkie planszówki odpowiednie dla dzieci muszą jednocześnie nudzić dorosłych. Gdzieś jest złoty środek.

Piszesz, żeby nie porównywać do siebie obu wariantów. Przykro mi, ale jako nabywca dostałbym oba warianty w jednym pudle. I uważam, że wariant zaawansowany jest na tyle przystępną grą, że spokojnie można ją wytłumaczyć 10 latkowi. A skoro tak, to od razu wolałbym wyłożyć na stół pełną wersję gry i nie bawić się w półśrodki.

Ale mówię, to wszystko to opinia jednego człowieka - nie jestem wyrocznią ;). Daliście mi prototyp do ogrania, więc go ograłem. Z perspektywy eurogracza, który nie traktuje tego z przymrużeniem oka, "bo to gra familijna i należą jej się fory", wariant familijny jest nieciekawy. Być może z perspektywy 8-9-10 letniego dziecka będzie to hit. Dajcie w to pograć dzieciom i rodzicom, życzę Wam z całego serca, żeby gra zagościła na stałe na ich stołach ;)
Sienio pisze: Nie wiem do końca skąd taki wniosek. Szczególnie, że z pozostałej treści Twojego posta wcale to nie wynika. W "Odbudowę" przegraliśmy już setki godzin w różnych wariantach gry. My oraz autorzy. Na pewno jeszcze kilka mechanik da się wygładzić, jednak nie ma tego dużo.
Nie wiem, jak szybko jesteście w stanie wygładzić mechanikę i w jak mocno zaawansowanej fazie są testy. Napisałem Ci, że w mojej opinii draft kart nie funkcjonuje jak należy i trzeba go zmienić (a jeśli zostanie w takiej wersji, to zwyczajnie mi się nie podoba). Nie wiem jak duża to będzie zmiana. Ale dla mnie ingerowanie w mechanikę na takim poziomie wymusza wiele godzin intensywnych testów. Oczywiście jeśli jesteście zadowoleni z tego mechanizmu w takiej formie, w jakiej jest obecnie (a sam piszesz, że był testowany setki godzin w różnych wariantach) to moja uwaga jest bezzasadna i gra może iść do druku choćby jutro ;).
Sienio pisze: Każdy wariant jest przetestowany. Zapraszamy na dalsze testy, żebyś mógł zobaczyć i ocenić :)
Z przyjemnością ;). Bardzo chętnie podzielę się wrażeniami z kolejnych gier :).
Sienio pisze: Dzięki za sugestię :)
W grze występuje 11 kolorów - 6 na kategorie budynków oraz 5 dla graczy. Niestety inaczej tego nie da się zrobić. Część kolorów jest określona z góry - zdecydowaliśmy się na kolory wykorzystywane w planach zagospodarowania przestrzennego, aby oddać klimat budowy/planowania miasta. Inne kolory są tak dobrane, aby jak najszybciej i na pierwszy rzut oka można było je od siebie odróżnić. W pierwszych minutach gry faktycznie część osób ma problem, ale to jest kwestia pierwszej, może drugiej rundy i gracze już przyzwyczajali się do kolorów.
Natomiast kolory nie są ważne tylko na koniec gry. Graczom zdecydowanie bardziej opłaca się robić zwartą zabudowę (budować swoje obiekty obok siebie) niż mieć je rozrzucone po całej planszy.
Ok, ufam że wiecie co robicie i w finalnej wersji wszystko będzie ok ;).
Sienio pisze: To jest chyba kwestia gustu. Bo część osób powie, że nie chce zapamiętywać iluś tam funkcji w grze, skoro może o nich przeczytać na karcie a nie szukać za każdym razem w instrukcji. To jedna sprawa, a po drugie - nie każdą funkcję da się oddać graficznie, aby od razu była zrozumiała i jasna. Zawsze staramy się robić takie elementy spójnie, bo jeśli w jednym miejscu na karcie będzie symbol, a w drugiej tekst, to dopiero wtedy źle to będzie wyglądało.
Sieniu, ja Ci mówię jak to wygląda z perspektywy gracza przy stole. Nie widzę, co przeciwnik ma na kartach. W Osadnikach: Narodziny Imperium karty również są szalenie nieczytelne z daleka, ale przynajmniej mają graficzne symbole i "mniej więcej" wiem, czego się spodziewać po treści karty tylko patrząc na nią.

Nie mów, że mieszanka symbol/tekst zawsze źle wygląda. Jeśli ikonografia jest intuicyjna i dobrze oddaje elementy gry, to wychodzi to grze tylko na plus. W 7 Cudach Świata wiele symboli na kartach. Działają. W Cykladach WSZYSTKIE zdolności potworów oddane są za pomocą bardzo zgrabnych symboli.
nie każdą funkcję da się oddać graficznie, aby od razu była zrozumiała i jasna.
W Odbudowie Warszawy nie ma na tyle skomplikowanych zasad, żeby nie dało się ich oddać za pomocą ikonografii. Znacznie trudniejsze gry poradziły sobie z tym problemem, więc nie bardzo rozumiem Twój argument.

Jeśli wybraliście takie a nie inne rozwiązanie na kartach, to ok. Pamiętaj że mam prawo do własnego zdania w tej kwestii ;).
Sienio pisze: To jest ocena prototypu, a nie mechanika czy rozwiązanie z końcowej wersji gry. Będziemy o tym pamiętać na pewno
Nie Sieniu, moje uwagi co do niekonsekwencji w grafikach punktów zwycięstwa zbudowałem nie na podstawie roboczego prototypu, a na podstawie "najbardziej aktualnej" wersji grafik, jaką mi pokazałeś. A tam punkty zwycięstwa na kartach projektów są bez gwiazdy, a na kartach bonusowej punktacji z gwiazdą.
Sienio pisze: To na pewno. Kwestia poprawienia zapisów na kartach. Ostateczną redakcję zawsze robimy przygotowując projekt do druku, także w wersji wydrukowanej nie będzie już tego problemu :)
I super, wtedy wszystko będzie czytelne i "podane na tacy" :).
Sienio pisze: Plus, o którym mówisz, jest tutaj kluczową rzeczą. Zwróć uwagę kto wygrał w waszej grze - był to gracz, który przez większość partii zajmował 3 pozycję. Jednak strategia Uli dała jej zwycięstwo. A jak to ona powiedziała, raczej się go spodziewała, widząc co jest na planszy. Także można ten element kontrolować podczas rozgrywki i nie jest to aż tak uciążliwe.
To prawda, element dramaturgii na koniec jest jak najbardziej spoko ;). Ula nas zniszczyła :D
Sienio pisze: Tylko pamiętaj o tym, że w wariancie na 5 osób gracze mają mniej akcji do wykonania. Tutaj gracze mają po 4 inżynierów, każdy gracz więc wykonuje 4 ruchy, co daje łącznie 16 akcji w jednej rundzie. Natomiast w grze dla 5 osób jest po 3 inżynierów, więc łącznie jest 15 akcji. To się wyrównuje i gra wcale nie jest dłuższa. Gra jest zaplanowana na 2h i jak na tego typu tytuł, to jest to długość odpowiednia. Porównaj sobie jaki jest downtime w np. "Troyes", a uważasz ten tytuł za jeden ze swoich ulubionych. W większości gier euro takie zjawisko występuje. "Odbudowa" raczej nie wyróżnia się pod tym względem.
Nie chodzi mi o całkowity czas gry, tylko czas oczekiwania na kolejkę. Nawet gdyby w 5-osobowej grze dać graczom po 2 inżynierów, to kolejka i tak musi przejść przez 4 osoby zanim wróci do mnie. Mniejsza ilość inżynierów być może utrzymuje na stałym poziomie czas trwania gry, ale nie rozwiązuje problemu downtimeu.

I odnosisz się do downtimeu w Troyes - to prawda, że gra na 4 osoby jest najmniej dynamiczna. Ale w Troyes jestem non stop zaangażowany w ruchy przeciwników. W OW raczej się nudzę pomiędzy ruchami graczy. Po prostu w pewnych grach downtime doskwiera bardziej, w innych mniej (nawet przy takim samym czasie oczekiwania na kolejkę).
Sienio pisze:Dzięki za komentarz :) Nie do wszystkich uwag się odniosłem, bo część z tych rzeczy (np. propozycja związana z doborem kart) musimy sprawdzić i dopiero wtedy ocenić. Także na pewno wrócimy do tego tematu.
Wrócimy na pewno ;).

Na koniec bardzo ważna rzecz.

Sieniu, tak jak rozmawialiśmy - być może w moim poście brakuje wypunktowania tego co dobre w grze. Ale pamiętaj - napisałem że wariant zaawansowany jest świetny i bardzo mnie wciągnął. Jaśniej swojego zdania wyrazić chyba nie mogę ;). To, że proporcje w tekście są zaburzone na rzecz wypunktowania wad ma jeden prosty cel - z całego serca chcę, żeby "wyratować" pewne mankamenty na etapie prototypu. I chcę, żebyście wydali najlepszą możliwą grę. Po to się testuje, żeby wytknąć mankamenty. Na głaskanie się po główkach i chwalenie przyjdzie jeszcze czas. Ja nie recenzuję gotowego produktu - staram się po prostu wnieść coś konstruktywnego do fazy testowania gry.

Pomijając uwagi dotyczące pewnych konkretnych mechanik i grafik - gdybym miał podsumować swoje wrażenia z rozgrywki w wariant zaawansowany, wyglądałoby to tak:

PLUSY:
+ proste zasady
+ klimat i temat gry (na bank będzie odczuwalny, gdy do gry wejdą grafiki)
+ sporo strategicznych decyzji do podjęcia
+ interakcja między graczami (zajmowanie kluczowych miejsc na planszy, walka o karty punktujące, surowce)

MINUSY:
- brak innowacyjnej mechaniki, która wyróżnia ten tytuł z tłumu
- chaos i dość długi czas oczekiwania na swoją kolejkę przy 4 graczach (nie chciałbym w to zagrać w 5 osób)
Awatar użytkownika
Neoptolemos
Posty: 1965
Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
Has thanked: 191 times
Been thanked: 839 times

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: Neoptolemos »

Jeśli mogę się wtrącić, to popieram uwagi o bledszych kolorach na planszy i ikonografii na kartach.

Grałem w prototyp już pare miesięcy temu, ale tez zauważyłem ogromną różnicę między wariantem podstawowym i zaawansowanym. Trochę jak w niedawno wydanych przez Phalanx Pingwinach. Dla mnie oba te tytuły w wersji prostej (która trochę jest jak demo) są jedynie wprowadzeniem do trudniejszego wariantu, taką nauką gry. I wydaje mi się, że ludziom, dla których wariant zaawansowany będzie wciąż za trudny, wersja familijna i tak będzie się wydawać wystarczająco atrakcyjna.

Jeśli chodzi o wyróżnianie się OW z tłumu, jej siłą ma być nie innowacyjność, a raczej temat. Im bardziej klimatycznie, tym lepiej!

Sieniu, testy w Warszawie będą jakoś niedługo? Na zjAvie na przykład?
Game developer w Lucky Duck Games
Autor bloga Karta - stół!
Redaktor Board Times
Awatar użytkownika
Sienio
Posty: 390
Rejestracja: 04 sty 2010, 21:44
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: Sienio »

Warlock, jeśli chodzi o wariant rodzinny (pozwolisz, że już nie będę cytował poszczególnych fragmentów, tylko odniosę się do ogólnie), to nie namawiam Cię do "dawania fory", tylko raczej do oceny gry w innych kategoriach, np. w kategorii gier szeroko pojętych, rodzinnych, a nie do porównywania obu wariantów do siebie. Różnice między tymi wariantami są tak duże, że to niemal dwie osobne gry o tej samej tematyce.

Pierwotnie "OW" miała tylko wariant zaawansowany. Jednak zdecydowaliśmy się zrobić jeszcze wariant rodzinny, bo z perspektywy samej produkcji, koszt wypuszczenia gry jest tylko odrobinę większy (dochodzi jeszcze dodatkowa instrukcja), a trafiamy go kolejnej grupy odbiorców. "Odbudowa" ma szansę stać się tytułem, w który zagrają setki nowych osób nieznających jeszcze planszówek, dlatego postanowiliśmy uprościć pewne mechanizmy i tak powstały aktualne uproszczenia. My sądzimy, że wyszło z tego coś dobrego. Czy tak jest, ocenicie sami :)

Jeśli chodzi o inne kwestie związane z wariantem zaawansowanym:
- mechanika dociągania kart
Akurat ten element da się testować na różne sposoby. Gry zawsze testujemy również modułowo, czyli "wyciągamy" z gry poszczególne mechaniki i testujemy je "osobno". Gdy ten element już działa sprawnie, dopiero wtedy umieszczamy go w grze i sprawdzamy czy faktycznie działa tak jak przypuszczaliśmy. Potem wprowadzamy jeszcze ewentualne zmiany. Także na pewno wyrobimy się z testami tej mechaniki przed oddaniem gry do druku :)

- kolory, czytelność, symbole
W wersji docelowej oczywiście takie elementy będziemy mieli lepiej zrealizowane niż się to robi na etapie prototypu, w którym nie ma jeszcze docelowych grafik. Także popracujemy jeszcze nad "rozpoznawalnością" poszczególnych kart, symboli czy też kolorów. Co do samej symboliki/ikonografii zamiast tekstu - wszystko zależy od tytułu. W przypadku "Teomachii" i "Herosów" tych symboli byłoby za dużo, więc tam zdecydowaliśmy się wyłącznie na zapis tekstowy. Ale jeśli spojrzycie na "Sigismundusa Augustusa", "Bohaterów Wyklętych" czy "First To Fight", w tych grach operujemy głównie symbolami. Oba warianty mają swoje wady i zalety. Tutaj chcieliśmy skupić się na tekstach, bo dzięki nim, oddajemy także pewien klimat i kontekst historyczny.

- czas oczekiwania na swój ruch
Na pewno downtime jest, nie ma co się oszukiwać. Jednak interakcji w "Odbudowie" nie brakuje, bo ruchy przeciwników w znaczący sposób wpływają na nasze działania - od zajmowania pól na planszy działań, przez zajmowanie pól na placu budowy, przez dobierania kart. Nie jest to interakcja na zasadzie bezpośrednich konfliktów (nie zabiera się od przeciwnika żadnych zasobów), ale swoimi ruchami utrudniamy innym grę i blokujemy jakieś akcje.
Neoptolemos pisze:Jeśli chodzi o wyróżnianie się OW z tłumu, jej siłą ma być nie innowacyjność, a raczej temat. Im bardziej klimatycznie, tym lepiej!
Temat na pewno jest jednym z ważniejszych atutów gry. Dodam do tego jeszcze, że innowacyjne jest także wykorzystanie technologii rozszerzonej rzeczywistości (choć to bonus raczej dla casualowych graczy i fanów nowinek).
Neoptolemos pisze:Sieniu, testy w Warszawie będą jakoś niedługo? Na zjAvie na przykład?
Tak, na zjAvie będziemy. Także zapraszam do naszej strefy pokazowej. Będziemy w sobotę i w niedzielę :)
Awatar użytkownika
Sienio
Posty: 390
Rejestracja: 04 sty 2010, 21:44
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: Sienio »

Poniżej przedstawiamy kolejne dwie grafiki:

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4634
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1027 times
Been thanked: 1944 times

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: warlock »

Testowanie prototypu Odbudowy Warszawy - dzień drugi :)
(pierwsze wrażenia kilka postów wyżej - http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 75#p745275)

Tym razem rozegrałem dwie partie dwuosobowe. I muszę powiedzieć, że grało mi się fantastycznie! Odbudowa w wariancie zaawansowanym na dwie osoby śmiga jak marzenie. Siedem rund nieustannego kombinowania, walki o akcje, surowce, pola na planszy, optymalne sposoby punktowania. Robi nam się z tej gry taka "minifeldowska" sałatka punktowa - człowiek ma wrażenie ciągłego "posuwania się do przodu" i łapania punktów za wszystko co robi - pozostaje tylko kwestia rozwiązania łamigłowki, co w danym momencie jest najbardziej optymalne.

Draft kart na dwie osoby działa znakomicie. Różni się od draftu w wariancie wieloosobowym (który moim zdaniem szwankuje) i jest jeszcze bardziej taktyczny. Wszystko to za sprawą "neutralnych budynków", które stawiamy jeśli wybieramy akcję dociągu 1 karty. Dzięki temu możemy pozbawić przeciwnika możliwości zajęcia wartościowego pola na planszy, "podwędzić" mu mocną kartę z toru dociągu albo dostawić budynek gdzieś w sąsiedztwie naszej "dzielnicy", przez co zyskamy dodatkowe punkty na koniec gry.

Na dwie osoby odbudowa jest już bardzo dynamiczna, downtime jest minimalny, ponieważ co chwilę "wymieniamy się" akcjami. Rozgrywka trwa jakieś 45-50 minut i w żadnym momencie się nie dłuży.

Powiem tak - po dwóch partiach miałem ochotę na więcej, a to już naprawdę dużo ;). Odbudowa na dwie osoby działa na tyle dobrze, że prawdopodobnie zdecyduję się na zakup ;). Bardzo dobre optymalizacyjne euro. Sądziłem, że na dwie osoby ta gra się "wysypie". A póki co to kandydat na najlepszą konfigurację! :)

Mam nadzieję, że w czwartek będzie mi dane zagrać na 3 osoby ;).
Ostatnio zmieniony 25 sty 2016, 21:04 przez warlock, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
vojtas
Posty: 1785
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:28
Has thanked: 23 times
Been thanked: 83 times

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: vojtas »

Sienio pisze:Poniżej przedstawiamy kolejne dwie grafiki:
A Dom Chłopa będzie!? :D
Awatar użytkownika
Kezia
Posty: 208
Rejestracja: 09 mar 2012, 17:28
Lokalizacja: Gostyń
Been thanked: 1 time

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: Kezia »

Grafiki wyglądają świetnie! A po przeczytaniu wrażeń Warlock'a z gry w trybie dwuosobowym gra zdecydowanie trafia na radar.
Awatar użytkownika
Sienio
Posty: 390
Rejestracja: 04 sty 2010, 21:44
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: Sienio »

Warlock - dzięki za komentarz po partii dwuosobowej. Też mieliśmy różne obawy związane z tym trybem rozgrywki, jednak po pierwszych testach przekonaliśmy się do niego w pełni :)
vojtas pisze:A Dom Chłopa będzie!?
Nie był planowany, ale to budynek z ciekawą historią i klimatem. Zobaczymy, co da się z tym zrobić ;)
Kezia pisze:Grafiki wyglądają świetnie! A po przeczytaniu wrażeń Warlock'a z gry w trybie dwuosobowym gra zdecydowanie trafia na radar.
To świetna wiadomość! W takim razie tym bardziej zapraszam na testy gry, abyś sam mógł się przekonać. W najbliższym czasie będziemy na zjAvie w Warszawie, gdzie będziemy organizowali otwarte testy gry :)
Awatar użytkownika
donPedro
Posty: 205
Rejestracja: 21 lut 2015, 14:41
Been thanked: 1 time

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: donPedro »

Sienio, czy wiadomo coś konkretniej o dacie premiery? Dzięki
Awatar użytkownika
Sienio
Posty: 390
Rejestracja: 04 sty 2010, 21:44
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: Sienio »

Zanim podamy konkretną datę premiery chcemy najpierw przesłać wszystkie pliki do drukarni. W tej chwili jesteśmy na etapie wyceniania produkcji, zamawiania drewnianych komponentów oraz kończenia poszczególnych grafik. Na pewno premiera będzie w 1 połowie tego roku, a postaramy się wyrobić się z nią jak najszybciej. Wszystko wskazuje na to, że najpóźniej na początku marca będziemy w stanie podać dokładną datę premiery.
Awatar użytkownika
Sienio
Posty: 390
Rejestracja: 04 sty 2010, 21:44
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: Sienio »

Dziś na stronie kampanii pojawiła się nowa aktualizacja: Raport z frontu walk o "Odbudowę", która odsyła do tekstu na ZnadPlanszy, gdzie szerzej omawiamy aktualny stan prac nad "Odbudową". Zachęcam do przeczytania tego tekstu oraz obejrzenia jak będzie wyglądała plansza.
Awatar użytkownika
Sienio
Posty: 390
Rejestracja: 04 sty 2010, 21:44
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: Sienio »

Dziś pojawiła się kolejna aktualizacja.
A w niej kilka grafik. Dwie z nich poniżej:

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
refresh
Posty: 29
Rejestracja: 06 mar 2013, 09:30
Been thanked: 1 time

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: refresh »

Sieniu,
Na tych dwóch kartach tego nie widać, ale w aktualizacji na wspieram.to jest kilka kart, które mają na sobie sporo tekstu, przez co jest dzielenie wyrazów i przenoszenie ich części do nowej linii. Przykro mi to mówić, ale jak karty wyglądają świetnie, grafiku, wybrane fonty, zdobienia, tak to dzielenie wygląda okropnie :( Nie da rady nic lepiej z tym zrobić? Mniejszy font albo więcej linijek? Biuro Projektowe "Metroprojekt" spokojnie mogłoby mieć tekst ułożony tak:
"Na koniec gry otrzymujesz
1 dodatkowy punkt jeśli ten
budynek sąsiaduje z metrem"
Tekst jest równo a nie trzeba go łamać. Sądzę, że pierwotnie mogło to wynikać z próby justyfikacji wierszy, ale jeśli spojrzeć na kartę "Warszawa niezaistniała" - wcale nie jest to potrzebne aby tekst wyglądał schludnie. Równie dobrze zastąpienie pełnego tekstu "punkty zwycięstwa" przez PZ albo jakąś jednoznaczną ikonkę (na planszy wielokrotności 10 mają grafikę cegły, może to?) uprościłoby karty i pozwoliło na uzyskanie większej ilości miejsca na nich na tekst.
Awatar użytkownika
vojtas
Posty: 1785
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:28
Has thanked: 23 times
Been thanked: 83 times

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: vojtas »

W przypadku tekstu dłuższego niż jeden wiersz, przydałoby się wyrównanie do lewej - w tej chwili akapity są wyśrodkowane.
Awatar użytkownika
Sienio
Posty: 390
Rejestracja: 04 sty 2010, 21:44
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Odbudowa Warszawy - city building od FGH

Post autor: Sienio »

Refresh - dzięki za komentarz. Tekst na kartach będzie jeszcze zarówno redagowany jak i formatowany. Nad ikonografią też jeszcze popracujemy, bo czujemy, że jest miejsca na to. Także na pewno coś z tym jeszcze zrobimy :)

Vojtas - Tobie bardziej odpowiada wyrównanie do lewej. My natomiast się wahamy się, czy lepiej będzie wyśrodkowywać czy równać do lewego boku. Jak sądzicie, co będzie lepsze? Jakie rozwiązanie częściej spotykacie w grach?
ODPOWIEDZ