w jakim wieku jestescie ?

Tutaj można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SA INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
krisscox1
Posty: 2
Rejestracja: 15 sty 2007, 15:26

w jakim wieku jestescie ?

Post autor: krisscox1 »

ja mam 27 lat a moja żonka ma 24 chcemy grac w gry planszowe niewiemy w co zaczac kiedys gralem duzo w magie i miecz boje sie ze teraz mnie nic nie wciagnie a jednak chcemy sprobowac czy nie jestesmy za starzy na gry planszowe ? prosze o podpowiedzi Gorąco Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Blue
Posty: 2323
Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
Has thanked: 196 times
Been thanked: 254 times
Kontakt:

Post autor: Blue »

Juz byl taki topick z ankieta... srednio ludzie tu maja 20-30 lat wiec spoko ;). Magia i miecz mnie akurat wogole nie bierze... dla mnie to taki monopol w klimacie fantasy ;p samo rzucanie kostkami. Sam mam 20 lat ;].
Awatar użytkownika
bazik
Posty: 2407
Rejestracja: 16 mar 2006, 22:03
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Post autor: bazik »

ja mam 27, najczesciej gram z osobami 26-40. a watek juz byl, fakt
trzewik

Post autor: trzewik »

A ja mam 31, ale wyglądam na 25 :lol:
Awatar użytkownika
Saise
Posty: 182
Rejestracja: 19 kwie 2006, 21:09
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Saise »

Ja mam 18, najczęściej gram z ludźmi w przedziale wiekowym 18-30.
-- Hubert 'Saise' Spala --
http://grasuch.blogspot.com - reaktywowany blog o planszówkach!
Poziom -1 | Blue City Warszawa | Sklep z grami towarzyskimi Graal
kosa
Posty: 39
Rejestracja: 21 gru 2006, 17:05
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: kosa »

A w nogę podobno grasz jak 12 latek :D.

A ja w tegoroczny dzień niepodległości skończę 18mnastkę. Oh yeah :twisted:
Awatar użytkownika
Misiołak
Posty: 245
Rejestracja: 05 cze 2004, 13:06
Lokalizacja: Bydgoszcz // Londyn
Been thanked: 20 times
Kontakt:

Post autor: Misiołak »

http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 33&start=0
Tutaj się chwalimy wiekiem, ziomy ;)
Awatar użytkownika
AvantaR
Posty: 1071
Rejestracja: 11 sty 2006, 14:27
Lokalizacja: Łaziska Górne
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: AvantaR »

W tym roku 22 lata, gram z ludzmi w przedziale ~13 - 36, jesli wliczyc czasem gry z rodzicami to nawet >50 :)

Pzdr
Gór mi mało i trzeba mi więcej
Awatar użytkownika
Lim-Dul
Administrator
Posty: 1711
Rejestracja: 11 gru 2006, 17:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Lim-Dul »

23 lata i gram z ludźmi w przedziale wiekowym ok. 18-85 lat (85 lat to mój dziadek - czasami mnie w karty ogrywa ;-).

Zdarzają się jacyś młodsi koledzy kolegów, ale rzadko.
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7875
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Post autor: kwiatosz »

Hmmm, a prośba nie była przypadkiem też o podanie fajnych gier na start? Ja to bardziej tak zrozumiałem (wcale nie z niechęci do podania wieku :wink: )
W wieku 25,5 (czyli Twoja i żony średnia:))najlepsze są wszystkie gry omawiane na forum (oprócz działu o nagrodzie dla gry roku :lol: ), na początek oczywiście Osadnicy z Catanu, Bohnanza, Wysokie Napięcie.

Jeżeli jednak temat był tylko o podaniu wieku to ja tego nie zrozumiałem :wink:
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Lim-Dul
Administrator
Posty: 1711
Rejestracja: 11 gru 2006, 17:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Lim-Dul »

Widzisz - to zależy - tytuł wątku to wyraźnie pytanie o nasz wiek, a sama treść to już pytanie o gry dla ludzi w danym wieku. =)

Jeżeli chcecie wiedzieć co podoba się mnie, jako 23-latkowi, to możecie kliknąć na link w mojej sygnaturce. ;-)
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
Awatar użytkownika
cezner
Posty: 3062
Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 8 times
Been thanked: 87 times

Re: w jakim wieku jestescie ?

Post autor: cezner »

krisscox1 pisze:ja mam 27 lat a moja żonka ma 24 chcemy grac w gry planszowe niewiemy w co zaczac kiedys gralem duzo w magie i miecz boje sie ze teraz mnie nic nie wciagnie a jednak chcemy sprobowac czy nie jestesmy za starzy na gry planszowe ? prosze o podpowiedzi Gorąco Pozdrawiam.
Che che. Za starzy??? Może na Grzybobranie to jesteście za starzy ale na resztę to na pewno nie ;-)
Ja mam 34 lat a parę lat temu ponownie zacząłem się interesowac grami planszowymi po zagraniu w Osadników z Catanu( oczywiscie z Niemiec). A zaczynałem dawno, dawno temu od Magii i Miecza, Labiryntu smierci, Gwiezdnego Kupca itd... i wyglada na to, ze na gry planszowe nigdy nie jest się za starym. Trudno też mówić o jakiś preferencjach w zależności od wieku. Jeden woli gry prostrze, lżejsze drugi skomplikowane, rozbudowane albo mózgożerne i wydaje mi się że nie zalezy to od wieku.
Może zacznijcie od Osadników - ta gra prawie wszystkim sie podoba. Szczególnie na początku przygody z planszówkami. Jest jeszcze Ticket to Ride - też bardzo dobry na początek.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9416
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 501 times
Been thanked: 1438 times
Kontakt:

Post autor: MichalStajszczak »

krisscox1 napisał:
ja mam 27 lat a moja żonka ma 24
To ja mam tyle, co wy łącznie, a przez ostatni rok rozegrałem kilkaset partii w kilkadziesiąt różnych gier planszowych
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7875
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Post autor: kwiatosz »

Poszedłem niedawno do rodziców z misją edukacyjną (z Schotten-totten), zostawiłem im na 2 dni, a potem jak odbierałem matka błagalnym głosem powiedziała "Nie kupuj nam żadnej gry pod choinkę - twój ojciec mnie zamęczy!" :lol: :lol: Rodziców dziewczyny też niedawno opętało, także o wiek absolutnie nie ma się co martwić :)
Jak lubicie pasjanse układać (na kompie też :wink: )to polecam Schotten-totten na początek - na 2 osoby, nieco pasjansowe, wciąga jak szambo:)
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Magma
Posty: 1166
Rejestracja: 01 wrz 2004, 01:00
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Magma »

Mam 21 latek i też nie uważam, żebyście byli za starzy :wink: Przedział wiekowy, w jakim ludzie grają w planszówki, jest bardzo szeroki. Jeżeli chodzi o to czy planszówki was wciągną :?: :roll: Wydaje mi się, że najlepszą metodą na sprawdzenie tego, jest odnalezienie w waszym mieście, grupki ludzi, którzy spotykają się od czasu do czasu i grają w coś. Przejdziecie się, zagracie i wtedy będziecie mieli pogląd na to, czy wam sie to podoba, czy może poptostu to rozrywka, nie dla was :wink: Nie sądze, żeby ta druga opcja wchodziła w gre :lol: Jeżeli takiej możliwości nie macie. Spróbujcie, zacząć od jakiejś stosunkowo niedrogiej, przyjemnej i łatwiej gierki. Bohnanza, Osadnicy, Cytadela :) Napewno znajdziecie coś dla siebie, a to forum pełne jest tematów "od czego zacząć" etc. Więc spędźcie sobie z godzinke przed kompem, poczytajcie i zacznijcie, waszą przygodę z planszą :) Powodzenia :wink:

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1786
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 75 times
Been thanked: 157 times

Post autor: Legun »

A ja mam 18 lat (VAT mi doliczą dopiero pojutrze) :).
Patrząc z perspektywy moich 70-letnich teściów grających w Osadników i Zaginione Miasta, to wszyscy jesteście stanowczo za młodzi!
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Awatar użytkownika
mrowka
Posty: 163
Rejestracja: 11 lis 2006, 14:16
Lokalizacja: Tychy

Post autor: mrowka »

Ja bym proponowal na poczatek cos z lekkich kolejowek: TransAmerica albo Ticket to Ride, ew Machina, pozniej moze: Carcassonne, Settlers of Catan.
Ale najlepiej to sie chyba przejsc gdzie ludzie graja i sprobowac co komu pasuje najbardziej :D Ja najbardziej lubie: Neuroshime Hex i Game of Thrones, ale trudno zwlaszcza ta druga polecac poczatkujacym planszowkowiczom :wink:

ps jak juz trzeba sie spowiadac z metryczki to ja mam tyle ile mial pewien Nazaretanczyk, o ktorym wtedy powiedziano: "Oto czlowiek" :wink:
"Kiedy myślę i nic nie wymyślę, to sobię myślę, po co ja tyle myślałem, żeby nic nie wymyślić. Przecież mogłem nic nie mysleć i tyle samo bym wymyślił"
---
Amber i in. - armie do Neuroshima Hex!
urs
Posty: 10
Rejestracja: 12 wrz 2006, 11:24
Lokalizacja: Kraków

Post autor: urs »

mrowka pisze:Ja najbardziej lubie: Neuroshime Hex i Game of Thrones, ale trudno zwlaszcza ta druga polecac poczatkujacym planszowkowiczom :wink:
Wiesz no w kwestii GoT opinie są podzielone. Została przecież nawet jedną z 10ciu gier polecanych początkującym. I to nie dlatego, że jest łatwa i lekka, ale właśnie dlatego, że jest skomplikowana i wciągająca.

Ja mam 26 lat. Mój powrót do planszówek zaczął się od Osadników, a tydzień później Gry o Tron. Kumpel nam to pokazał (mi i 4 równie zielonym kolesiom) i wsiąknęliśmy na amen :)
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7875
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Post autor: kwiatosz »

Ja też zacząłem od Osadników a potem GoTa. I nie polecam, jeszcze z jedna gra się między tymi tytułami by przydała, ja po 2 potyczkach w GoTa pierwszych jakoś tego nie czułem (nawet nie dokończyliśmy partii), na pół roku jakoś mnie tak odrzuciło.. Potem zagrałem i gram do dzisiaj, :lol: ale na początek GoT jest nieco ryzykowny
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
mrowka
Posty: 163
Rejestracja: 11 lis 2006, 14:16
Lokalizacja: Tychy

Post autor: mrowka »

urs pisze:Wiesz no w kwestii GoT opinie są podzielone. Została przecież nawet jedną z 10ciu gier polecanych początkującym.
nawet nie wiedzialem :D, ale podtrzymuje: ja bym tego nie polecal na poczatek, podobnie jak np Arkham Horror. Dla mnie GoT tez byl powrotem do planszowek po dluzszej przerwie (no moze nie liczac Machiny) i mnie akurat zachecil i uzaleznil :wink:. Ale jakbym chcial kogos zarazic grami na pewno nie zaczynalbym od GoTa, zwlaszcza gdyby byla to przedstawicielka tej ladniejszej czesci populacji :)
"Kiedy myślę i nic nie wymyślę, to sobię myślę, po co ja tyle myślałem, żeby nic nie wymyślić. Przecież mogłem nic nie mysleć i tyle samo bym wymyślił"
---
Amber i in. - armie do Neuroshima Hex!
Morgon
Posty: 618
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 28 times
Been thanked: 55 times

Post autor: Morgon »

Ja mam lat 25.

Co do gier na początek to zależy dla kogo. Jeśli dla ludzi, którzy grają w inne gry (nie planszowe), to GoT jest ok, to była w zasadzie pierwsza nowoczesna planszówka w którą zagrałem z kolegami i spodobała im się. Natomiast dla osób, które przygode z grami zaczynają GoT jest zdecydowanie za ciężki i za długi. Ja myślę, że Osadnicy są w sam raz na początek (w zasadzie później też, bo kostki można zamienić na karty, jak kogoś denerwują). Drugi tytuł może być już nieco cięższy, ale to wciąż nie GoT. Chodzi o to, by ludzi powoli przyzwyczajać do coraz bardziej zaawansowanego myślenia, nie robić za dużych skoków. Myślę, że Antike lub Mare Nostrum byłyby dobre na drugą grę. GoTa można polecić na trzecią lub dalszą pozycję, choć ja osobiście polecałbym Shoguna, który w moim odczuciu jest lepszy od GoTa.
Awatar użytkownika
dewodaa
Posty: 356
Rejestracja: 12 lis 2006, 10:30
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Has thanked: 1 time

Post autor: dewodaa »

Wszystko zalezy od tego z kim gracie. Ja wlasnie z kumplami zaczalem od GoTa, wczesniej znali tylko chinczyka etc. Szczerze powiedziawszy to balem sie im z czyms innym niz dobra strategia wyjezdzac ;P . Na szczescie podzialalo i udaje nam sie co tydzien w sobote w 5 przy stole zasiadac. Na poczatku rozgrywalismy nawet 2 partyjki za jednym zamachem, terz dochodzimy do wniosku ze to jednak troche za duzo.
Zeby nie byl totalny ot :) to nadmienie ze mamy po 19 lat okolo ;)
Awatar użytkownika
Magma
Posty: 1166
Rejestracja: 01 wrz 2004, 01:00
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Magma »

mrowka pisze:Ja najbardziej lubie: Neuroshime Hex i Game of Thrones, ale trudno zwlaszcza ta druga polecac poczatkujacym planszowkowiczom :wink:
NIEZGADZAM SIĘ :?: Veto :!: I te sprawy :lol: Sam zacząłem właśnie od GoT'a :) Jednak, uważam, że trzeba lubić taki klimat jaki panuje w tej grze. Choć sam nie za wiele o niej wiedziałem, kupujac ją już kawał czasu temu :? Jednak nie żałuje :wink:
kwiatosz pisze:(...) ja po 2 potyczkach w GoTa pierwszych jakoś tego nie czułem (nawet nie dokończyliśmy partii), na pół roku jakoś mnie tak odrzuciło..
O tym właśnie mówie .. :(
Awatar użytkownika
mrowka
Posty: 163
Rejestracja: 11 lis 2006, 14:16
Lokalizacja: Tychy

Post autor: mrowka »

Magma pisze:NIEZGADZAM SIĘ :?: Veto :!: I te sprawy :lol: Sam zacząłem właśnie od GoT'a :) Jednak, uważam, że trzeba lubić taki klimat jaki panuje w tej grze.
No to czemu sie nie zgadzasz :?: przeciez jak ktos jest calkiem poczatkujacy to wlasnie nie wiadomo jaki klimat polubi. Lepiej nie ryzykowac, bo mozna kogos zrazic na cale zycie :wink: a jak sie zacznie od czegos prostszego to sie mu tylko zaostrzy apetyt. Ci ktorym by sie GoT spodobal od pierwszego razu (albo inne tego typu gry) i tak do nich dotra, a inni nie beda mieli zadnych traumatycznych przezyc :D
"Kiedy myślę i nic nie wymyślę, to sobię myślę, po co ja tyle myślałem, żeby nic nie wymyślić. Przecież mogłem nic nie mysleć i tyle samo bym wymyślił"
---
Amber i in. - armie do Neuroshima Hex!
Awatar użytkownika
Magma
Posty: 1166
Rejestracja: 01 wrz 2004, 01:00
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Magma »

mrowka pisze:No to czemu sie nie zgadzasz :?: przeciez jak ktos jest calkiem poczatkujacy to wlasnie nie wiadomo jaki klimat polubi. Lepiej nie ryzykowac (...)
Kto nie ryzykuje ten nie ma :wink: Równie dobrze można powiedzieć, że nie wiadomo czy Osadnicy sie spodobają :wink: Już tłumacze o co mi chodzi .. GoT prostą grą nie jest, aczkolwiek podoba się ogromnej większości graczy (mówie na swoim przykładzie i osób, którym gre pokazałem/zagrałem), tak jak i Osadnicy. Obie gry maja mankamenty - wiadomo. W GoT'cie przy pierwszych grach może męczyć długość rozgrywki, jednak jeżeli ktoś lubi spędzić w miłym gronie pare godzin, to jest to zaleta a nie wada raczej :) W Osadnikach, może denerwować losowość 8) Więc moim zdaniem, nie jest istotne czy to będzie GoT czy Osadnicy, czy jakakolwiek inna gra, ważne żeby klimat się podobał i był, jak to sie mówi "wkręcający" :wink:
ODPOWIEDZ