Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Tutaj można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SA INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
gaseki
Posty: 412
Rejestracja: 25 lut 2013, 22:16
Lokalizacja: Doncaster

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: gaseki »

kudlacz135 pisze: Nie podobają mi się zniekształcone figurki, ale rozumiem dlaczego tak się dzieje, rozumiem też, że np. poprawienie tego wiązałoby się z innym materiałem, możliwe, że wyższą ceną... Co nadal nie zmienia faktu, że mi się nie podobają niedoróbki i warto o tym mówić/pisać, żeby wydawnictwa zwracały na to uwagę. Weźmy np. kości do Seasons, dostałem kości kompletne, bez ostrych uszczerbków, ale z niedomalowaniami, odpryskami farby oraz widocznymi pęknięciami. Przecież, to się zdarza, niedoróbki można pomalować (kupując pędzel i farbę), odpryski próbować usunąć (kupując rozpuszczalnik, ale nie wiemy jak zareaguje materiał kości), a ryski pęknieć w sumie nie są pęknięciami więc nie ma problemu... Tylko czemu mam dodatkowo płacić i poświęcać czas? To nie jest kwestia rozsądku, tylko transakcji, którą kulturalnie można załatwić, bez użycia wideł i napaści. Niczym naszą krótką wymianę zdań ;) Nie mam Sztuki Wojny(preferuję sztukę pokoju - swoją drogą książka niezłego gościa), ale w Kaosballu jest plastikowa wytłoczka na figurki, co niweluje naciski. Odłamania w komponentach czegokolwiek są kategorycznie niedopuszczalne, tutaj nawet nie ma co mówić o zrozumieniu. Na upartego, w LCG mogliby dawać tylko karton, bez wyprasek, samo pudło, to że karty się będą zużywać bardziej w ten sposób to tylko niedostatki do wyprostowania. Np. Marvel Dice Masters, gdzie karty z boosterów i kości to tragedia, karty da się wyprostować, kości zastąpić łatwo, cena nie jest wygórowana, ale to dalej porażka. Dlatego, np. cenię bardziej starą wypraskę z summonersów, albo z dominiona, albo nawet inicjatywę z Nightfalla(podziałki i nie latające wszędzie karty), względem zwykłego wrzucenia kart do pudełka jak np. w nowych Osadnikach: N.I. (przykład o tyle rzeczowy, że portal ma bardzo ładne gry, pięknie wydane, z solidnymi komponentami, ale do ideału brakuje im wyprasek, dlatego forum jest od tego, żeby wydawcy widzieli jak jeszcze bardziej rozpieszczać klientów ;)
Wg mnie to przykład z kośćmi do Seasons jest trochę nietrafiony, bo to powinna złapać kontrola jakości - w przypadku figurek, jak już się zgodziliśmy, wpływ ma materiał, sposób składowania itd.
W Kasoball są nie tylko wypraski ale i pudełka na drużyny. Ma to pewien sens, szczególnie, że patrząc na tę grę to ludzie będą malować te figurki (nie sądzę, żeby wiele osób zawracało sobie głowę Sztuką Wojny). Poza tym dochodzimy znów do kwestii kosztu (Kaosball był z kickstartera, co pozwala na trochę inne podejście budżetowe).
Co do LCG, to jeszcze nie widziałem żadnego z wypraską. Dosłownie. Widziałem w Dominionie czy Arctic Scavengers, ale w żadnym LCG, a to szkoda. Wg mnie jeszcze gorszą rzecz zrobili z Szogunem - dali świetną wypraskę, ale bez pokrywy, więc jest właściwie bezużyteczna pomiędzy grami. Fajnie swego czasu ludzi rozpieszczało GMT, bo dodawali do Combat Commandera zamykaną tackę na żetony.
No i jednak da się kulturalnie "w internetach" ;)
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2620
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 139 times

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: sqb1978 »

Zanurzasz na killa sekund potem ewentualnie prostujesz ręcznie (będzie miękka jak z plasteliny) i do zimnej wody aby stwardniała. Do gorącej wody warto dodać wegetę - figurki zyskają fajny zapach ;)
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1304 times

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: rastula »

mulek18 pisze:Nigdy nie gotowałem figurek. Może ktoś napisać jak to zrobić? wrzucić na gotującą się wodę figurki i poczekać jak z pierogami aż wypłyną? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


1) zagotuj wodę w garnku

2) obok miej naczynie z zimną wodą

3) figurki wkładaj pojedynczo najlepiej przy pomocy pincety - na około 15sekund -większość drzewców wyprostuje się sama w ciągu namaczania

4) dokonaj palcami ew. korekty "pionu" figurki i broni, która nie wyprostowała się do końca

5) szybko włóż figurkę do zimnej wody
TTR_1983
Posty: 3924
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 87 times
Kontakt:

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: TTR_1983 »

rastula pisze:
mulek18 pisze:Nigdy nie gotowałem figurek. Może ktoś napisać jak to zrobić? wrzucić na gotującą się wodę figurki i poczekać jak z pierogami aż wypłyną? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


1) zagotuj wodę w garnku

2) obok miej naczynie z zimną wodą

3) figurki wkładaj pojedynczo najlepiej przy pomocy pincety - na około 15sekund -większość drzewców wyprostuje się sama w ciągu namaczania

4) dokonaj palcami ew. korekty "pionu" figurki i broni, która nie wyprostowała się do końca

5) szybko włóż figurkę do zimnej wody
Bóg zapłać :)
Awatar użytkownika
kudlacz135
Posty: 645
Rejestracja: 15 sie 2013, 21:39
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: kudlacz135 »

gaseki pisze: No i jednak da się kulturalnie "w internetach" ;)
No kurde, jak nie, jak tak ;)
Awatar użytkownika
Neoberger
Posty: 190
Rejestracja: 09 lis 2009, 17:35
Been thanked: 1 time

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: Neoberger »

Te parę figurek prostuje się w 5 minut.
Wrzątek robi swoje i jak ktoś narzeka to tylko jakiś dziwak, bo wszystkie gry FFG tak u mnie miały. Dodatkowo w Tide of Iron miałem złamaną lufę w brytyjskim czołgu. Napisałem, przysłali cały czołg.

Nie wiem co komu przeszkadzają figurki w grze. Może trzeba iść do neurologa gdy głowa nie ogarnia pięciu (5) obszarów w grze - poważnie, to nie żart. Koleżanka tak wykryła problem z mózgiem (no nie w tej grze).

Wszyscy piszą o komponentach. A może coś o taktyce? Opłaca się szybko wykładać kartę 1 by brać 3 karty i wybierać z nich dwie? (szybko schodzi talia).
Iść na zwycięstwo w pierwszym sprawdzeniu (3 runda) wydając najlepsze karty?
Podpuścić przeciwnika w pierwszej rundzie by zajął co chce wytrzepując się z dobrych kart?
Czy gra jakąś rolę podpuszczenie do wystawienia wszystkich figurek na planszy?

Proszę o podanie dużej liczby fajnych zagrań.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1304 times

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: rastula »

a nie lepiej samemu odkryć?

koniecznie chcesz przepisu na wygraną?
Awatar użytkownika
berni
Posty: 647
Rejestracja: 29 lis 2010, 15:35
Been thanked: 1 time

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: berni »

@rastula, może ma problemy neurologiczne i nie potrafi sam odkryć przepisu na wygraną
Awatar użytkownika
Neoberger
Posty: 190
Rejestracja: 09 lis 2009, 17:35
Been thanked: 1 time

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: Neoberger »

rastula - na razie wygrałem wszystkie gry w jakie grałem. Chodziło mi raczej o zakończenie tego pierd... o dzidach, braku klocuszków zamiast figurek i tym podobnych nonsensach. :-P

berni - zabolało? Chyba naprawdę potrzebujesz pomocy. :-)
Awatar użytkownika
berni
Posty: 647
Rejestracja: 29 lis 2010, 15:35
Been thanked: 1 time

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: berni »

@Neoberger problem ma chyba ten, kto stosuje personalne wybiegi. Jeśli nie zgadzasz się z moim zdaniem, to chociaż uszanuj, że mogą istnieć poglądy inne niż Twoje. Miałem prawo do krytyki, niemniej wskazałem też, że nie wszystko jest tam jednoznacznie złe. Karty w dalszym ciągu mi się podobają. Co do problemu z gotowaniem figurek to jasne, zajmuje to 5 minut i tyle zajęło mi, a mimo wszystko chyba powinno być tak, że nie trzeba ich gotować wcale, prawda? Takie gry jak PLO czy BioShock (też dużo jednostek) mają proste figurki z tego co zauważyłem.

Żeby już zakończyć te całe dziwne wywody (chyba, że chcesz coś jeszcze dodać), tak jak pisałem gra jest naprawdę fajna mechanicznie. Przypisywanie kart do prowincji to taka miniatura Szoguna. W dodatku ku mej radości nie ma kart słabych, każda się może przydać, gdy jest zagrana w odpowiednim momencie. Różna punktacjabtyc samych regionów powoduje, że nie można zbudować bunkra w jednej prowincji i liczyć na wiele punktów, tylko trzeba te armie przemieszczać.
Awatar użytkownika
Neoberger
Posty: 190
Rejestracja: 09 lis 2009, 17:35
Been thanked: 1 time

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: Neoberger »

berni - absolutnie się z Tobą zgadzam. Nie powinno być gotowania. Ale naprawdę nie jest to takie upierdliwe. Poza tym u mnie figurki nie były tak strasznie powyginane. W Tide of Iron w ogóle mi nie wchodziły w podstawki i dopiero dosłali mi całą nową paczkę żołnierzyków, zwalając winę na chińską fabrykę. A lufy Szermanów pomimo gotowania są krzywe do dzisiaj. :-(
Sztuka Wojny jest wydana bardzo dobrze i to trzeba podkreślać, bo czasami polscy wydawcy wydają takie babole, że szkoda gadać.
Druga rzecz, którą podkreślasz to mechanika, bardzo dobra.
Trzecia rzecz to ilustracje, zazwyczaj z epoki, świetnie nadające grze klimat.
Czwarta rzecz to same figurki. Nie trzeba wielkiej wiedzy, że są to wyobrażenia żołnierzy chińskich i chłopów powołanych do wojska z mniej więcej III w. pne. Ale pewnie pasujących do V w. pne. Komuś się chciało i za to brawa.

Dla jasności, dla mnie ta gra jest przerywnikiem do gry z rodziną i jak na grę logiczną mi absolutnie wystarcza.

I nie robiłem żadnych wycieczek, bo nawet nie pamiętałem, kto marudził o figurkach. :-P
Awatar użytkownika
clown
Posty: 1226
Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 12 times

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: clown »

A jak jest z regrywalnością gry? I jej losowością?
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
myszor
Posty: 205
Rejestracja: 13 mar 2013, 14:54
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 1 time

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: myszor »

Regrywalność jest dość wysoka, właśnie dzięki losowości ;) Po dociągnięciu kart gracz decyduje, którą zostawia na później, a którą bierze na rękę, także ta losowość nie boli, po prostu trzeba dostosować taktykę pod przychodzące karty. Są też warianty gry (podstawowy, z kartami +2 i +3, z generałami), które można wprowadzać stopniowo. Polecam, to genialna pozycja na dwóch graczy.
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: Bea »

Poczytałam sobie opinie na bgg i są tacy, którzy twierdzą, że gra jest bardzo podobna do El Grande i jest jej mniejszą wersją. To może od razu warto kupić El Grande?
Ostatnio zmieniony 06 paź 2014, 11:07 przez Bea, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1304 times

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: rastula »

Bea pisze:Poczytałam sobie opinie na bgg i są tacy, którzy twierdzą, że gra jest bardzo podobna do El Grande. To może od razu warto kupić El Grande?


tyle że kosztuje dużo mniej i trwa też raczej dużo mniej ,ale pewnie jak potrzebujesz gry dla większej grupy to moze być jakieś wyjście ...

(no i nie ma żołnierzyków ;)...
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: Bea »

rastula pisze:
Bea pisze:Poczytałam sobie opinie na bgg i są tacy, którzy twierdzą, że gra jest bardzo podobna do El Grande. To może od razu warto kupić El Grande?


tyle że kosztuje dużo mniej i trwa też raczej dużo mniej ,ale pewnie jak potrzebujesz gry dla większej grupy to moze być jakieś wyjście ...

(no i nie ma żołnierzyków ;)...
Zazwyczaj gram we dwie osoby, więc to akurat byłby plus. Ale może El Grande ma jeszcze coś innego do zaoferowania, czego nie ma Sztuka Wojny i odwrotnie? Ktoś by się pokusił o porównanie, bo poważnie się zastanawiam nad kupnem.

I dlaczego SW w niektórych sklepach widnieje jako dostępna a w niektórych jako preorder na październik? Jest już dostępna?
TTR_1983
Posty: 3924
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 87 times
Kontakt:

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: TTR_1983 »

od dziś wszędzie powinna być dostępna. Przez ostatnie 2 tygodnie była tylko w Empikach.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1304 times

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: rastula »

mulek18 pisze:od dziś wszędzie powinna być dostępna. Przez ostatnie 2 tygodnie była tylko w Empikach.

aj tam , aj tam - jak kupiłem w aros w zeszłą niedzielę ;)
TTR_1983
Posty: 3924
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 87 times
Kontakt:

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: TTR_1983 »

Aros od początku jakiś deal miał z FG :D
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3402
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1137 times
Been thanked: 597 times
Kontakt:

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: piton »

Bea pisze: Zazwyczaj gram we dwie osoby, więc to akurat byłby plus. Ale może El Grande ma jeszcze coś innego do zaoferowania, czego nie ma Sztuka Wojny i odwrotnie? Ktoś by się pokusił o porównanie, bo poważnie się zastanawiam nad kupnem.
o różnicach się nie wypowiem bo Sztuki Wojny nie znam :P
Ja tam ubóstwiam El Grande ;) tam najlepiej się gra w 4-5 osób - im mniej tym coraz gorzej. Na początku rzucasz karty siły żeby ustalić kolejność wybierania kart. Potem na podstawie wybranej kolejności jest walka o 5 kart wykładanych co rundę - jak walczy 4-5 osób walka jest ostra. Potem walczymy o przewagi w prowincjach na podstawie wybranych kart. Trzeba kombinować gdzie kto pójdzie, co zrobi daną kartą itp.

W El Grande wariant dwuosobowy IMHO jest sztuczny, tak jak w większości 'normalnych' area control. Dlatego pewnie ktoś pokombinował nad Sztuką Wojny wyłącznie na dwie osoby, żeby nie robić graczy w balona pisząc na pudełku 2-5, a potem gra fajnie działa tylko na 4-5.

Reasumując jak chcesz grać dużo w dwie osoby to lepiej w El Grande wcale nie grać.
(dla mnie Grande wygląda jak Terra Mystica: w 4-5 osób to jest GRA, w 2 osoby hmm...)
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: Maxxx76 »

Ech, a już miałem nie wydawać na gry w tym roku...
TTR_1983
Posty: 3924
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 87 times
Kontakt:

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: TTR_1983 »

Maxxx76 pisze:Ech, a już miałem nie wydawać na gry w tym roku...
ambitny plan, zważywszy że teraz wychodzi najwięcej gier :mrgreen:
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: Maxxx76 »

Stąd ten plan właśnie :-D
zzay
Posty: 15
Rejestracja: 09 paź 2014, 14:26
Has thanked: 1 time

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: zzay »

Witajcie,
wczoraj kupiłem "Sztukę Wojny" - głównie pod wpływem waszych pozytywnych opinii w tym wątku (bo poza nim wiele informacji jeszcze w necie nie ma ;) ).
Potwierdzam - fajna, szybka (do 30min), dwuosobowa giera, o prostych zasadach. Szybki setup. Ale rzeczywiście wymaga trochę strategii i analizy sutyacji obecnej i przyszłej przy rozgrywaniu bitew. Rozegraliśmy kilka partyjek i mamy ochotę na jeszcze :) Także jest dobrze.

Aczkolwiek mam jedno pytanie - nie rozumiem działania karty (generała) 7/8/9/10=6... Czy napewno zmienia ona siłę armii Sun Tzu czyli tej osoby która ją zagrywa ? A nie armii przeciwnika ? Jeśli Sun Tzu to jaki ta karta ma sens ? Osłabienie siebie w jakim celu ?
Bo jeśli dotyczyła by armii przeciwnej to okej - czaję. Ma sens. Przydatna faktycznie.

Wyjaśni ktoś ?

Pozdrowienia,
zzay
Awatar użytkownika
maciejo
Posty: 3349
Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
Has thanked: 96 times
Been thanked: 127 times

Re: Sztuka wojny (Dynasties/Sun Tzu)

Post autor: maciejo »

rastula pisze:
Bea pisze:Poczytałam sobie opinie na bgg i są tacy, którzy twierdzą, że gra jest bardzo podobna do El Grande. To może od razu warto kupić El Grande?


tyle że kosztuje dużo mniej i trwa też raczej dużo mniej ,ale pewnie jak potrzebujesz gry dla większej grupy to moze być jakieś wyjście ...

(no i nie ma żołnierzyków ;)...
:arrow: rastula
z tym,że kosztuje dużo mnie pozwolę się nie zgodzić :wink: ale żołnierzyków rzeczywiście nie ma :(

:arrow: Bea
El Grande jak najbardziej warto kupić ponieważ jest to wybitna gra w swoim gatunku :!:
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
ODPOWIEDZ