GRY-PLANSZOWE.pl

Powiem tak. Martwą Zimę lubię, ale nie gram za często, bo nie wszystkim pasuje. Miałem podstawkę i kupiłem Długą Noc. Po jednej grze w DN postawiłem sprzedać podstawkę, bo nie widzę sensu trzymać obu. Łączenie kart lokacji do mnie nie przemawia - nie chcę psuć balansu dodatkową losowością w doborze kart. Łączenie postaci też nie ma sensu – karty rozdroży fajnie działają z danym zestawem postaci – wymieszanie wszystkiego zmniejszy szansę na odpalenie czegokolwiek.
Długa Noc to taka trochę bardziej wypasiona wersja Martwej Zimy z modułami, które możemy sobie dodać do rozgrywki. Zaletą podstawki była większa liczba dostępnych postaci (30, a w dodatku tylko 20).

https://www.plaidhatgames.com/news/796

I nagle zatrzymanie obu 'podstawek' nabrało sensu

To się pewnie niektórzy wkurzyli. A sam koncept brzmi oryginalnie i bardzo zachęcająco.

Dodatek będzie od 4 do 11 graczy. Ciekawe ile będzie potrzeba żeby dobrze się grało. Bo dla mnie uzbieranie np. 8 graczy jest technicznie nie możliwe.
Założe się że zrobią tak, żeby zdrajca miał za cel wspieranie przeciwnej kolonii.

Ciekawy jestem czy to było od początku zaplanowane, czy też wynikło z tego, że 2 ich własne tytuły zaczęły konkurować między sobą.

Sam koncept potencjalnie bardzo ciekawy. Czekam z niecierpliwością na więcej info.

BTW. Ile miejsca będzie potrzeba, żeby zagrać w 11 osób?

No i pięknie nawet jeżeli nie da rady zebrać graczy na dwie kolonie to zostaje tryb samotnego wilka i oczywiście nowe komponenty zwiększające to co mamy do tej pory. A dobrych i nowych kart które zwiększają niepowtarzalność gry nigdy za wiele

nawet w 4 może się opłacać grac na 2 kolonie, z tego co zrozumiałem mają dać mechanizm równoległych akcji, co efektywnie by skróciło czas rozgrywki o jakieś 30-40 % dla gry 4-ro osobowej, bo pewnie każdy w ramach swojej koloni by wykonywał akcje jednocześnie.

wok pisze:BTW. Ile miejsca będzie potrzeba, żeby zagrać w 11 osób?

Podejrzewam, że troszkę więcej niż dwukrotność tego co na 5 osób, ale troszkę mniej niż trzy razy tyle ile wymaga 4 graczy

wok pisze:Ile miejsca będzie potrzeba, żeby zagrać w 11 osób?

Ja sobie nie wyobrażam rozstawienia dwóch plansz kolonii i reszty na moim stole. Nawet jakbyśmy mieli grać w 4 osoby.
Jedyne miejsce gdzie wyobrażam sobie granie w całość to knajpa do której chodzę grać w planszówki. Wtedy i stół się znajdzie, i ekipa, i kopia Dead of Winter.
Jak tylko usłyszałem o Długiej Nocy to poziom ekscytacji był taki, że preorder złożyłem pierwszego dnia jak się pojawił. Tutaj jakoś zero ekscytacji. Poczekamy, zobaczymy. Może się jeszcze przekonam.

Tapnięte | keep-disco-evil

Wspominali juz o tym pomyśle podczas wydawania Długiej Nocy. Jeśli się nie mylę to nawet polski wydawca wtedy wspominał, że wydadzą dodatek łączący obie podstawki jak tylko będzie możliwość druku.

Moim zdaniem kwestia rozłożonego kompletu zimy nie jest potencjalnym problemem. Jeżeli ktoś rozłożył u siebie Twilight Imperium z dodatkami albo zestaw Arkham Horror to Martwa Zima nie jest problemem, zwłaszcza że elementów nur jest jakos kosmicznie dużo.

Haloon pisze:Moim zdaniem kwestia rozłożonego kompletu zimy nie jest potencjalnym problemem. Jeżeli ktoś rozłożył u siebie Twilight Imperium z dodatkami albo zestaw Arkham Horror to Martwa Zima nie jest problemem, zwłaszcza że elementów nur jest jakos kosmicznie dużo.

A jak ktoś nie rozkładał jeszcze u siebie Twilight Imperium? A tak serio to wydaje mi się, że mam dość duży stół, ale po rozłożeniu martwej zimy na 5 graczy, nie zostaje wcale tak dużo miejsca. Jeśli miałbym wygospodarować drugie tyle, to będzie problem. Tym bardziej, że wolałbym jednak, żeby każdy gracz widział dobrze co się dzieje i miał dostęp do planszy. No, ale może się martwię na zapas. Musieli jakoś rozwiązać ten problem, żeby ktokolwiek kupował tą grę.

Z całym szacunkiem, ale mimo wszystko ta gra jest pokazuje pazur od 3 graczy. Czyli teoretycznie z nowym dodatkiem trzeba by było mieć z 6 dobrze ogranych graczy. Jest to możliwe, ale dla kogoś kto ma dostęp do puli graczy na bieżąco. Już samą martwą zimę będzie trudno odpalić w secie 4/5 osobowym często. Do tego dochodzi lekki downtime i mamy przepis na problemy.

Druga sprawa to jak rozwiążą upadek jednej kolonii?

Osobiści wolałbym może jakiś lepszy przepis na karty kryzysów (bardziej tematyczny i powiązany z tematem kolonii) które nie są idealnym rozwiązaniem i mniejszy dodatek niż znowu kobyła do kurzenia się na półce.

Według mnie jest to próba połączenia podstawki z dodatkiem. Bo zauważyli, że długa noc wypiera podstawową grę w sprzedaży.

Z całym szacunkiem, ale nie masz racji Wojna Kolonii bardzo fajnie chodzi już na 4 graczy - wiem, bo grałem - rozumiem, że Ty jeszcze nie miałeś tej szansy. Po drugie downtime'u nie ma bo zastosowano mechanizm jednoczesnego wykonywania tur + 2minutową klepsydrę która uruchamia się, kiedy pierwszy gracz skonczy wszystkie swoje akcje. Gra trwa generalnie mniej wiecej tyle co podstawka nawet w wieksza liczbe osob.

I tak jeszcze jako ciekawostka - Długa Noc sprzedażowo wcale nie wyparła podstawki

Czy do wojny kolonii potrzebuję podstawkę i Długą Noc?

Marx pisze:Czy do wojny kolonii potrzebuję podstawkę i Długą Noc?

W dodatku jest moduł który pozwala połączyć dwie gry w jedną wielką bitwę dwóch kolonii.

Jeśli masz tylko jedną z gier w dodatku znajdziesz – 50 kart rozdroży, 15 postaci, 11 kart zagrożeń i 43 karty przedmiotów.

Przypominam, ze to juz ostatnie dni zeby zalapac sie na przedsprzedaz Wojny Kolonii w super cenie
http://factorycube.com/sklep/opis-produ ... ie-Kolonii

A my tymczasem sprawdzamy pliki z drukarni

Witam,
Gdzieś na boardgamegeek przeczytałem wiadomość, że opakowania zbiorcze Dodatku wojny koloni, będą do sklepów sprzedawane w jakiś większych pudłach, które to sklepy będą mogły sprzedawać swoim klientom, te pudła mają mieć możliwość pomieszczenia obu podstawek gry wraz z dodatkiem wojny koloni, czy w Polsce tez będzie taka możliwość, ew. czy osoby składające zamówienie w przedsprzedaży nie mogły by otrzymać swojej kopii dodatku w takim własnie pudle?

https://boardgamegeek.com/thread/177391 ... g-colonies

"Every X number of boxes of the warring colonies expansion comes inside a box big enough to hold everything for Dead of Winter. After unpacking, shop owners can sell the box separately, offer it to someone who purchased a full DoW bundle, etc. Happy customers, FLGS incentive, problem solved."

Czołem, powiedzcie mi które koszulki (marka) są najlepiej dopasowane i najbardziej się opłaca nabyć ?

Takie pytanko - czy polecacie te dwa scenariusze wprowadzajace moduły Bandytów i Roxxon w Martwa Zima: Długa Noc w pierwszej partii z graczami, ktòrzy dotąd nie mieli styczności z planszowkami, czy mogą okazać się za trudne i skomplikowane i lepiej z nowicjuszami rozegrać najpierw "normalną" rozgrywkę, zeby zalapali podstawy?

grałem w ten z bandytami ze "świerzakami" i nie było problemu

Guduś pisze:grałem w ten z bandytami ze "świerzakami" i nie było problemu

No to super, Dzięki ☺
A ile tak czasowo trwała ta rozgrywki?

ja wtedy też pierwszy raz grałem z dodatkiem i zaglądałem parę razy do instrukcji więc ponad 2h w 3 osoby z tłumaczeniem nie jest miarodajny

Ciężko określić czas gry, bo jest on bardzo nieregularny. Wszystko zależy od graczy, ale przede wszystkim od szczęścia. Nieraz miałem sytuacje, gdzie już w prostym scenariuszu wszyscy padli po dwóch kolejkach, bo poprostu kości nie siadły i zaraza się rozprzestrzeniła, morale poleciało w dół. Innym razem potrafiliśmy grać i z 6 godzin. Ciężko określić, bardzo sytuacyjne, ale przy 5 osobach trzeba min 3 godzin na pewno.


Jeżeli chodzi o sam dodatek... i ogólnie wydanie gry, to pomimo jak bardzo tą grę lubię i szanuję w swojej kolekcji, tak bardzo mnie ona w***a. Chodzi tu o marketingowe podejście do sprawy. Nie lubie bardzo wydawać pieniędzy na zbędne rzeczy, a tym bardziej ich trzymać. Tymczasem gra w pewien sposób zmusza to kupienia i zalegania obydwu gier, dosyć drogich, bo każda średnio 150-180 zł. Gdzie Długa Noc w zupełności wystarczy, ale brakuje jej wystarczająco dużo postaci i ciekawych scenariuszów. Te które tam są to 3 liniowe i dedykowane pod konkretne moduły, pozostałe 7 - część z nich albo za krótka i nie ciekawa, albo za długa i ciężka. Brakuje w nich balansu. Dlatego zakupiłem podstawkę by mieć te +30 postaci i +10 scenariuszy, a reszta komponentów leży i się kurzy...

Do tego dochodzi dodatek, który w moim odczuciu wykorzystuje na siłe obydwa pudła, by z nich wykorzystać tylko znikomą część komponentów? Wszystko co się używa to komponentów z podstawki + postacie z Długiej Nocy i plansza. Wszystkie dodatkowe moduły, dodatkowe karty sprzętu itp - nie używa się tego. W dodatku mamy nowy moduł z Samotnym Wilkiem, który jest używany tylko w trybie Wojny Kolonii. 15 nowych bohaterów, z czego trzech tylko do WK, 40 nowych kart sprzetu z czego 27 do użytku uniwersalnego... reszta dedykowana pod nowy moduł.

Ogólnie jeżeli chcemy we wszystko pograć - trzeba wydać średnio 450 zł, mieć trzy byczaste, ciężkie pudła na pułce, z czego nie wykorzystamy w pełni, bo jest to tak źle pomyślane że głowa boli, a sprzedawcy i marketingowy firmy ręce zacierają! Jestem zażenowany w jaki sposób tą grę projektują, mimo iż ona sama w sobie jest genialna i bardzo polecam.

Mogli wydać do podstawki drobny dodatek z Długiej Nocy dodający jedynie ulepszone/dodatkowe komponenty, zaś moduł Wojny Kolonii jest naprawdę dla sporadycznej ilości graczy, nie dość że trzeba mieć wystarczająco dużo chętnych i posiadających czas (bo gra w MZ nie trwa do krótkich), to jeszcze ogromny stół by to pomieścić oraz spore zasoby gotówki, tylko dlatego że ktoś nie potrafił tego kompaktowo zaprojektować.

Podobnie jak ktoś powyżej - pierwotnie byłem mega zajarany dodatkiem, zakupiłem nawet specjalnie podstawkę do Długiej Nocy by mieć te dodatkowe postacie itp. Ale finalnie planuje ją sprzedać, a dodatku nie kupować, bo już sama MZ wydaje sie kompletna, moduły z DN tylko dodają przesytu, a WK to już w mojej opinii skok na kasę. Mimo iż zastanwiam się by sprzedać MZ, a zakupić WK dla samych kart sprzętu i nowych postaci, a było by to bardziej kompaktowe.

Pomocy, właśnie próbujemy rozegrac z małżonką pierwszą partię Martwej Zimy (rozdroża), wariant kooperacyjny dla 2 graczy, i nie mogę znaleźć w instrukcji info o tym ile znaczników ran może mieć postać, i/lub jak one wpływają na postać. Pomóżcie, bo wychodzi ze można je sobie kolekcjonować i w niczym nie przeszkadzają...

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka