Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
EDIT: Jeśli ktoś potrzebuje to na własne potrzeby na bazie skanów angielskich kart przygotowałem tłumaczenie. Nie bardzo miałem czas bawić się w piękne wykonanie ale swoje zadanie spełnia więc jeśli komuś potrzeba to proszę mail na PW.
Grałem raz, widziałem kilka innych partii. Format gry z apką ma potencjał ale ta konkretna gra na dla mnie JEDNĄ wadę: jest zwyczajnie nudna dla przynajmniej 2 z 4 graczy. Commander i gość od apki nie mają żadnego pozytywnego wpływu na wynik gry (tylko bronią przed porażką) a ich decyzje przykrywaja rzuty kostkami. Grając commanderem od 3 rundy przestałem się interesować tym co robią inni, nie było takiej potrzeby, i tak wygraliśmy w cuglach, decyzje bez znaczenia. To samo z gościem od apki. W tej grze najlepiej bawi się squad leader bo jego decyZje mają realny wpływ na wynik poszczególnych starć i jako jedyna rola pracuje on żeby wygrać grę. Researcher byc może mógłby się dobrze bawić ale to z kolei ma bardzo pośredni wpływ na grę, trochę sam się bawi ze swoimi kartami.
Ogólne wrażenie miałem niestety takie że najpierw szybko przestawiamy elementy na planszy a jak SL dobrze rzuca i podejmuje sensowne decyzje to wygramy bez względu na to, co zrobią pozostali.
Przyznam, ze bylem dość rozczarowany.
Tak łatwo wygraliście? Odnoszę wrażenie, że gra generalnie nie jest prosta.
Jak nas zaczęła gnębić poważnie, emocje zrobiły się niezłe. Obsługujący apkę i Commander musieli naprawdę się wykazać się, żeby kontrolować całą sytuację i podpowiadać innym na co uważać, naukowiec musi mieć refleks i wyczucie, żeby efektywnie rozdysponować technologie. Presja czasu robi swoje. Wszyscy ogólnie korzystają z tych samych mechanik, ale odczucia każdej roli są inne. Jak dobrze wyskalować poziom trudności do grających, XCOM będzie świetną, nie przedłużającą się rozgrywką.
Zabawę trochę popsuć mogą rzuty niestety, jak bardzo nie idzie, to choćby stawał na głowie i odpalał technologie - nic nie poradzisz. Podobnie technologie są bardzo nierówne. Ale wrażenia pozytywne. Nie jest to hit, ale warto poznać i dostać wklepę mimo starań
gralem 2 razy... raz wygralismy w 3 rundzie raz poddalismy po 1 - stracone 5 samolotów bez zestrzelenia ani jednego ufo
ogólnie gra średnio przypadła mi do gustu - hmm może inaczej bo aby przypadała do gustu to chyba za mało zagrałem... ale właśnie zazwyczaj w nowo dostępne gry ma się ochotę grać i je poznawać jakoś... XCOM jest grą "MEH" - zaproponowałbym kilka innych przed (nawet ogranych), i raczej wątpię abym miał jakąś super frajdę z grania kolejnych rozgrywek - a po to gram w planszówki. w tej grze mam nieodparte poczucie grania w 4 osobowego kooperacyjnego Cant stopa... push ur luck mocno bardzo... nie wiem nigdy w komputerowe wersje nie grałem ani ich nie znałem... nie czuje żadnego klimatu może przez to tracę też trochę.
chyba trzeba darować XCOMOWi dalszych gier... bo jeszcze mogloby sie okazać że wyprzedzi BSG na liście najgorszych coopów ever
Nie lubię gier kooperacyjnych, nie znoszę losowości, mało mnie obchodzi klimat ale jest fanem gry X-COM Terror from the Deep. Zagrałem raz w X-COM'a planszowego i wiem, że muszę kupić.
Nie wiem ale uwielbiam zabijać ufoki. Zamrażać też... Takie tam dziwne rzeczy. Wiem, że to coop, wiem, że losowość ale jak mam zabić ufoka to jakoś mi raźniej
Nawet zainstalowałem sobie DOS Boxa i zacząłem znowu grać w spolszczonego X-Com'a. Fajna pixeloza ale klimacik jest
Zagrałem raz i zgodzę się z twierdzeniem, że na 4 osoby gracze nie mają za dużo do roboty. A masakra to ten pan od apki, wygląda to trochę tak, jakby specjalnie miał mniej do roboty, bo ogarnianie apki to część zabawy, a tak to trochę nie do końca... No i ciekawi mnie pan od technologii, po takich 10 grach to jego rola chyba już w ogóle nudy. Wygląda to trochę tak, jakby nudnej grze dali minimalną ilość czasu na akcję, by gracze pod presją czasu nie zdążyli się skapnąć, że to jest nudne No ale bynajmniej gra jakiś tam potencjał ma. Sam pomysł na podział na rolę, których gra wygląda zupełnie inaczej jest bardzo fajny. Jak się pokażą z 2 dodatki dodające każdej roli dodatkowe akcje, zadania, wyzwania to może być naprawdę fajna gra
Po trzech grach solo (dwa razy tutorial i raz easy), oraz po pierwszej rozgrywce w czterech graczy (easy) mogę spokojnie powiedzieć, że X-com to kawałek bardzo porządnej gry. Nie do końca rozumiem zarzuty w stylu "nic się nie dzieje", albo że ogarniając jedną rolę "nie ma co robić". Z tego co wiem, to graliśmy na prawidłowych zasadach i od początku był bardzo ostry napór ze strony gry, trzeba się bardzo starać i mocno optymalizować współpracę, żeby panika / damage bazy nie poszły błyskawicznie do przodu. Nie wiem też jakim sposobem można wygrać w trzeciej rundzie (tak szybko odkryta ostatnia misja? Dziwne...).
Tak więc pomimo że trochę zwątpiłem w grę po przeczytaniu niektórych opinii na forum, to nam grało się bardzo przyjemnie, tempo gry i klimat na najwyższym poziomie, każdy bardzo dobrze wszedł w swoją rolę i było mnóstwo bardzo satysfakcjonujących zagrań (nawet używając startowych kart można trochę namieszać, a gdy naukowiec da nam do ręki nowe narzędzia, to dopiero zaczyna się kombinowanie). Presja czasu działa stymulująco, nie można sobie skalkulować wszystkiego po dziesięć razy. Mogą trochę zniechęcać trudne rzuty, ale przy odpowiednim wykorzystaniu umiejętności oraz zarządzaniu ryzykiem można znacznie podnieść sobie szanse sukcesu.
Reasumując, mimo iż początkowo byłem nastawiony raczej sceptycznie, to już po kilku pierwszych podejściach widzę, że chętnie będę do tej gry wracał (tym bardziej, że replayability wydaje się być spore).
W teorii gra powinna znaleźć się na półkach sklepowych za 2, max 3 tygodnie, myślę, że gdyby mieli opóźnić to już by to zrobili, chociaż znając Galaktę nic mnie nie zdziwi.
BTW, 3Trolle prowadzą już przedsprzedaż.
Moja kolekcja
Moje rabaty, których chętnie użyczę: Planszostrefa 11%, Huble 5%, Rebel 4%, AlePlanszówki 3%
witam koledzy
zastanawiam się nad tym tytułem, ale przede wszystkim będę grał solo, więc jak ktoś próbował i może coś więcej powiedzieć na ten temat to czekam ! będę wdzięczny
po obejrzeniu kilku "how to play" wydaje mi się "przesadzona", skomplikowana i chaotyczna
"Jednocześnie informujemy, że XCOM: Gra planszowa dotarła już do naszych magazynów. W związku z tym, że do przeprowadzenia rozgrywki niezbędna jest aplikacja w języku polskim, obecnie nie możemy jeszcze wprowadzić tego tytułu do sprzedaży. Aktualnie oczekujemy na zaktualizowanie aplikacji i udostępnienie jej na wszystkie dostępne platformy." - Galakta
Bez sensu. Apka po polsku jest już do pobrania od co najmniej dwóch tygodni. Chyba, że Galakta czeka na aplikację na mobilnego Windowsa... Jeśli tak, to jeszcze poczekamy na premierę gry.
Michal - GALAKTA pisze:Aplikacja XCOM - obecnie udostępniona przez FFG aplikacja nie jest finalną w wersji polskiej i zawiera elementy, które muszą zostać zaktualizowane (tak naprawdę, nie powinna ona być jeszcze w ogóle dostępna). Według ostatnich informacji, które otrzymaliśmy, powinno to nastąpić do końca miesiąca (i to uwzględniając m.in. 10-dniowy okres na akceptację aplikacji przez AppStore).
parasite pisze:witam koledzy
zastanawiam się nad tym tytułem, ale przede wszystkim będę grał solo, więc jak ktoś próbował i może coś więcej powiedzieć na ten temat to czekam ! będę wdzięczny
po obejrzeniu kilku "how to play" wydaje mi się "przesadzona", skomplikowana i chaotyczna
To nie jest dobra gra do grania solo, są do tego lepsze tytuły. Za duży chaos, za dużo manualnych rzeczy do zrobienia na całym stole, by zmieścić się w czasie, a granie bez "klepsydry" mija się z celem.
mulek18 pisze:"Jednocześnie informujemy, że XCOM: Gra planszowa dotarła już do naszych magazynów. W związku z tym, że do przeprowadzenia rozgrywki niezbędna jest aplikacja w języku polskim, obecnie nie możemy jeszcze wprowadzić tego tytułu do sprzedaży. Aktualnie oczekujemy na zaktualizowanie aplikacji i udostępnienie jej na wszystkie dostępne platformy." - Galakta
Dziwna polityka.
Apka do wersji polskiej powinna byc juz gotowa wieki temu. Tym bardziej, ze to chyba tylko proste spolszczenie a nie pisanie od nowa. Rozumiem, że druk, transport itd mogą się opóźniać z przyczyn od wydawnictwa niezależnych, ale przygotowywanie polskiej wersji apki na ostatnią chwilę to chyba jest spora wpadka...
Czekanie z premierą wersji polskiej dodatkowo na akceptację na AppStore tez dziwne - spokojnie mozna wcześniej umieścić na własnych serwerach (tak zrobiło chyba CGE z aplikacją do Alchemików - jest dostęp i przez sklepy z apkami i bezpośredni dostęp do pliku na serwerze wydawnictwa). Zawsze to te 10 dni szybciej, no i niezależność od kaprysów AppStore (czy choćby ich problemów technicznych).
Pewnie 99% klientów wolałoby dostać grę jak najszybciej i czekać na udostępnienie aplikacji mając juz grę w domu- a najbardziej niecierpliwi mogliby korzystać z wersji angielskiej.
Ostatnio zmieniony 09 maja 2015, 20:27 przez mig, łącznie zmieniany 1 raz.
mig pisze:
Pewnie 99% klientów wolałoby dostać grę jak najszybciej i czekać na udostępnienie aplikacji mając juz grę w domu- a najbardziej niecierpliwi mogliby korzystać z wersji angielskiej.
True, true... Ale cóż, taka polityka firmy a z tym nie wygramy.
Moja kolekcja
Moje rabaty, których chętnie użyczę: Planszostrefa 11%, Huble 5%, Rebel 4%, AlePlanszówki 3%
Ściągnąłem przed chwilę aplikację ze strony FFG i odpaliłem, żeby zobaczyć co to coś dla mnie i... włączyła się po polsku! Jedyne co, to obrazki kart itp miały angielskie napisy, ale cała reszta była po polsku.
Czy to nie wystarczy do rozpoczęcia sprzedaży wersji polskiej?
Galakta pisze: ...Aktualnie oczekujemy na zaktualizowanie aplikacji i udostępnienie jej na wszystkie dostępne platformy." - Galakta
Jezeli przetestowales dostepnosc apki na wszystkie dostepne platformy - to mysle, ze nie ma zadnych "przeciw".
Jezeli jednak przetestowales tylko jedna z dostepnych platform - to zgodnie z tym co napisala Galakta - nalezy poczekac, az aplikacja bedzie dostepna na wszystkie platformy.
Sprawdziłem na dwóch telefonach i komputerze, niestety nie mam dostępu do tabletu, i wszystko działa w porządku, poza jednym małym "bugiem", przy żółtym symbolu roli podczas gry, zamiast "dowódca" wyświetla się tylko litera "w". Poza tym nie zauważyłem żadnych błędów.
Za to strasznie się nakręciłem na grę, i teraz nie wiem czy czekać na polską wersję, czy brać angielską.
Czy jest gdzieś polska wersja instrukcji? Głównie interesuje mnie jakość tłumaczenia. Jeżeli znowu będzie to coś w stylu "rozmnóż UFO" to bez zastanowienia biorę wersją angielską.
Polska instrukcja jest w aplikacji, możesz to sprawdzić nawet bez ściągania na stronie FFG. Ponoć to nie jest finalna wersja, więc trzeba brać na to poprawkę.
Poczekam jednak na polską wersję, w razie jak nie podejdzie łatwiej będzie odsprzedać
ale swoje zadanie spełnia więc jeśli komuś potrzeba to proszę mail na PW.
