Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game (B. Cichoski, D. Mandel)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- sqb1978
- Posty: 2620
- Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 139 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Dobra, zagrałem 2 razy solo scenariusz z Nostromo i póki co, gra mi się podoba. Obawiałem się rozczarowania jak przy Space Hulk - Anioł Śmierci. Chociaż klimat jest podobny, to jednak w Alien jest to wrażenie rozmachu, regrywalności i świadomość, że więcej zależy od gracza niż losowości.
Najpierw minusy. Więszkość nie jest specjalnie uciążliwa, bo właściwie pojawiają się tylko przy pierwszym kontakcie z grą:
- za fabryczne pomieszanie kart w pudełku, brak jasnego oznaczenia talii oraz brak zestawienia talii w instrukcji należy się 100 batów
- setup i sprzątanie po grze to jakaś masakra. Łączenie i rozdzielanie talii trwa zbyt długo. Ta gra jest idealna na urządzenie mobilne (podobnie jak Star Realms).
- oznakowanie na kartach mało czytelne (ideał wspomniany Star Realms)
- sporo tasowania, a to oznacza dodatkowy koszt by zakoszulkować
- 50 kart "odpadów" z arkuszy, na których spokojnie można było zrobić kolejny scenariusz. Aż żal takiego marnotrawstwa.
Ok teraz plusy:
+ klimat jest świetny! Misje, które mamy do wykonania fajnie komponują się w mechanice. Szkoda, że tylko 4 scenariusze, ale gra ma sporo możliwości modyfikacji co powinno przedłużyć grywalność tych scenariuszy. Szkoda, że nie zrobili jakiejś formy kampanii.
+ w większości wypasione ilustracje! bardzo lubię taką komiksową kreskę i cieszę się, że nie dali zdjęć z filmów. Wygląda to o niebo lepiej od np. kart w Firefly. Wizualnie trochę kojarzy mi się z Netrunnerem.
+ mata do gry - super pomysł
+ instrukcja mimo, że na początku wydawała się tragiczna, to po pierwszej rozgrywce wyszło, że jednak jest dobra. Prawie nic nie musiałem doczytywać
+ sporo trybów gry i dodatki na horyzoncie, na które liczę
To były 2 bardzo-bardzo łatwe wygrane. Domyślam się, że to wina gry solo na standardowych zasadach. Spróbuję następnym razem mocno utrudnić.
Chętnie też sprawdzę grę przy większej ilości graczy, bo czuję, że tam dopiero rozwinie skrzydła.
Mam takie przekonanie, że gry powinny albo dostarczać emocji (te łatwiejsze) albo stanowić intelektualne wyzwanie. Alien należy do tej pierwszej grupy i jednak tych emocji w trybie solo miałem zbyt mało. Na drugim końcu stawiam np. WP LCG, gdzie w trybie solo jest sporo kombinowania i gra w zupełności tę potrzebę zaspokaja.
I jeszcze jedna uwaga na koniec: nie zgadzam się z zawartą w instrukcji możliwością zdradzania "technicznych detali" swoich kart podczas gry wieloosobowej.
Bardziej skłaniam się do tego jak to rozwiązano w grze Battlestar Galactica.
Przykładowo zamiast: "zabiję tego obcego z 4 życia bo akurat mam 4 pkt ataku, a za 3 pkt rekrutacji zakupię mechanika"
lepiej rozmawiać w stylu: "zostawcie dla mnie skurczybyka w śluzie... O załatwiłem go i przy okazji udało mi się odnaleźć przerażonego mechanika".
Ale wiadomo - to tylko kwestia dogadania się przy stole.
Najpierw minusy. Więszkość nie jest specjalnie uciążliwa, bo właściwie pojawiają się tylko przy pierwszym kontakcie z grą:
- za fabryczne pomieszanie kart w pudełku, brak jasnego oznaczenia talii oraz brak zestawienia talii w instrukcji należy się 100 batów
- setup i sprzątanie po grze to jakaś masakra. Łączenie i rozdzielanie talii trwa zbyt długo. Ta gra jest idealna na urządzenie mobilne (podobnie jak Star Realms).
- oznakowanie na kartach mało czytelne (ideał wspomniany Star Realms)
- sporo tasowania, a to oznacza dodatkowy koszt by zakoszulkować
- 50 kart "odpadów" z arkuszy, na których spokojnie można było zrobić kolejny scenariusz. Aż żal takiego marnotrawstwa.
Ok teraz plusy:
+ klimat jest świetny! Misje, które mamy do wykonania fajnie komponują się w mechanice. Szkoda, że tylko 4 scenariusze, ale gra ma sporo możliwości modyfikacji co powinno przedłużyć grywalność tych scenariuszy. Szkoda, że nie zrobili jakiejś formy kampanii.
+ w większości wypasione ilustracje! bardzo lubię taką komiksową kreskę i cieszę się, że nie dali zdjęć z filmów. Wygląda to o niebo lepiej od np. kart w Firefly. Wizualnie trochę kojarzy mi się z Netrunnerem.
+ mata do gry - super pomysł
+ instrukcja mimo, że na początku wydawała się tragiczna, to po pierwszej rozgrywce wyszło, że jednak jest dobra. Prawie nic nie musiałem doczytywać
+ sporo trybów gry i dodatki na horyzoncie, na które liczę
To były 2 bardzo-bardzo łatwe wygrane. Domyślam się, że to wina gry solo na standardowych zasadach. Spróbuję następnym razem mocno utrudnić.
Chętnie też sprawdzę grę przy większej ilości graczy, bo czuję, że tam dopiero rozwinie skrzydła.
Mam takie przekonanie, że gry powinny albo dostarczać emocji (te łatwiejsze) albo stanowić intelektualne wyzwanie. Alien należy do tej pierwszej grupy i jednak tych emocji w trybie solo miałem zbyt mało. Na drugim końcu stawiam np. WP LCG, gdzie w trybie solo jest sporo kombinowania i gra w zupełności tę potrzebę zaspokaja.
I jeszcze jedna uwaga na koniec: nie zgadzam się z zawartą w instrukcji możliwością zdradzania "technicznych detali" swoich kart podczas gry wieloosobowej.
Bardziej skłaniam się do tego jak to rozwiązano w grze Battlestar Galactica.
Przykładowo zamiast: "zabiję tego obcego z 4 życia bo akurat mam 4 pkt ataku, a za 3 pkt rekrutacji zakupię mechanika"
lepiej rozmawiać w stylu: "zostawcie dla mnie skurczybyka w śluzie... O załatwiłem go i przy okazji udało mi się odnaleźć przerażonego mechanika".
Ale wiadomo - to tylko kwestia dogadania się przy stole.
- sqb1978
- Posty: 2620
- Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 139 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Kolejna rozgrywka na Nostromo. Tym razem bez dodawania kart z drone decka do hive oraz zapełnionymi na starcie 2 pomieszczeniami w complexie. Było wyczuwalnie trudniej, ale znowu wygrana ludzi. W kilku momentach prawie zginąłem, ale uratował mnie kot końcówka emocjonująca, bo mając bossa i Asha w complexie, przez kilka rund nie mogłem wyciągnąć obcego do airlocka. Ostatecznie udało się.
Czyszczenie decka z gruntów i specjalistów tym razem poszło dużo lepiej.
Czyszczenie decka z gruntów i specjalistów tym razem poszło dużo lepiej.
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Za mną drugi scenariusz - Aliens.
Rozgrywka w 5 osób, bez agend i obcego gracza...
Początek jak zwykle - w miarę spokojny. Choć drugie kółeczko wokół stołu już nie takie lajtowe - zaczęło coś niebezpiecznie blisko strefy walki krążyć. Mnóstwo koordynowanych ataków i zakupów - inaczej się nie dało. Zanim nadchodziła moja kolejna tura obcy już 5 miejsc do przodu w kompleksie! Całkowity brak czasu na dozbrojenie się i zakupy...
Jeden z graczy dosyć szybko został porwany... I siedział biedny w kokonie przez kilka tur. Był moment, że już mieliśmy pewność, że zaraz nas zeżrą i po grze, ale nastąpił jakiś taki zwrot akcji... Udało się szybko uwolnić 5 postaci wcześniej uprowadzonych i ubić królową! Nie wiem jak, ale jak na filmie - udało się w jakiś niewyjaśniony, nierealny sposób
Już wszyscy z mojej grupy czekają na kolejną rozgrywkę - czas na Obcego 3!
Rozgrywka w 5 osób, bez agend i obcego gracza...
Początek jak zwykle - w miarę spokojny. Choć drugie kółeczko wokół stołu już nie takie lajtowe - zaczęło coś niebezpiecznie blisko strefy walki krążyć. Mnóstwo koordynowanych ataków i zakupów - inaczej się nie dało. Zanim nadchodziła moja kolejna tura obcy już 5 miejsc do przodu w kompleksie! Całkowity brak czasu na dozbrojenie się i zakupy...
Jeden z graczy dosyć szybko został porwany... I siedział biedny w kokonie przez kilka tur. Był moment, że już mieliśmy pewność, że zaraz nas zeżrą i po grze, ale nastąpił jakiś taki zwrot akcji... Udało się szybko uwolnić 5 postaci wcześniej uprowadzonych i ubić królową! Nie wiem jak, ale jak na filmie - udało się w jakiś niewyjaśniony, nierealny sposób
Już wszyscy z mojej grupy czekają na kolejną rozgrywkę - czas na Obcego 3!
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Waham się czy kupić tą grę, gdyby chodziło o sam klimat i mechanizmy (oceniając po paru recenzjach) to już bym jechał do sklepu ale...
Wiele czytam o jakości (słabej niestety) kart jak i o brakujących kartach. Czy faktycznie jest tak źle? Muszę przyznać, że mam mocno ograniczony budżet na planszówki i zakoszulkowanie 600 kart nie w chodzi w grę. Czy karty po 2 grach będą poznaczone i nie będzie się dało w to grać? I to pudełko... Jak Wy to w ogóle przechowujecie w środku?
Wiele czytam o jakości (słabej niestety) kart jak i o brakujących kartach. Czy faktycznie jest tak źle? Muszę przyznać, że mam mocno ograniczony budżet na planszówki i zakoszulkowanie 600 kart nie w chodzi w grę. Czy karty po 2 grach będą poznaczone i nie będzie się dało w to grać? I to pudełko... Jak Wy to w ogóle przechowujecie w środku?
- Gambit
- Posty: 5232
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 524 times
- Been thanked: 1834 times
- Kontakt:
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Wbrew pozorom pudełko sprawdza się dość dobrze. Kartonowa wkładka dobrze dzieli je na trzy części. W boczne wchodzą karty (na razie zapełnione jest pół jednej "przegródki" i dopchane gąbkami, które były w pudełku). W środek wchodzi zwinięta mata.Sekator pisze:Waham się czy kupić tą grę, gdyby chodziło o sam klimat i mechanizmy (oceniając po paru recenzjach) to już bym jechał do sklepu ale...
Wiele czytam o jakości (słabej niestety) kart jak i o brakujących kartach. Czy faktycznie jest tak źle? Muszę przyznać, że mam mocno ograniczony budżet na planszówki i zakoszulkowanie 600 kart nie w chodzi w grę. Czy karty po 2 grach będą poznaczone i nie będzie się dało w to grać? I to pudełko... Jak Wy to w ogóle przechowujecie w środku?
Co do koszulek...jeśli nie będziesz zbyt brutalny, to trochę te karty wytrzymają. Ja jeszcze swoich nie zakoszulkowałem, ale nie widzę strasznych ubytków, czy znaków. Ale fakt, karty są podatne na zniszczenie. Materiałowo nieco słabe.
- sqb1978
- Posty: 2620
- Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 139 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Pudełko tak jak napisał Gambit. Wg. mnie jest całkiem ok. Chyba chodziło o to by spokojnie zmieścić w nim karty z dodatku z predatorem.Sekator pisze:Waham się czy kupić tą grę, gdyby chodziło o sam klimat i mechanizmy (oceniając po paru recenzjach) to już bym jechał do sklepu ale...
Wiele czytam o jakości (słabej niestety) kart jak i o brakujących kartach. Czy faktycznie jest tak źle? Muszę przyznać, że mam mocno ograniczony budżet na planszówki i zakoszulkowanie 600 kart nie w chodzi w grę. Czy karty po 2 grach będą poznaczone i nie będzie się dało w to grać? I to pudełko... Jak Wy to w ogóle przechowujecie w środku?
Co do kart to nie są to te lepsze z fakturą materiału tylko zwykłe kartonowe. Jakość identyczna jak w Robinsonie, Firefly czy Osadnikach:NI.
Trzeba się nauczyć bezstratnego tasowania
- donmakaron
- Posty: 3523
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
- Has thanked: 198 times
- Been thanked: 646 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Jak się człowiek wkurzy to za niecałe 30 zł można zakoszulkować 600 kart. Jakość i rozmiar koszulek pozostawia trochę do życzenia, ale lepsze to niż granie "na golasa". Na forum trafia się też czasem opcja nabyć duże ilości używanych koszulek po taniości. W grze jest dużo składania i tasowania, część kart często trzyma się w rękach. Dobrze o nie zadbać.
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
A jak z tymi brakami? W razie czego dosyłają brakujące karty do europy?
- donmakaron
- Posty: 3523
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
- Has thanked: 198 times
- Been thanked: 646 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Podobno dosyłają. Braki czy niedoróbki sięgały w krytycznych przypadkach kilkudziesięciu kart o ile mi wiadomo.
- sqb1978
- Posty: 2620
- Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 139 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
U mnie były wszystkie. Zamawiałem z Planszostrefy, więc jest szansa, że w tej samej partii będzie ok.
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Tak, czytałem że niektórym brakowało nawet jednej paczki czyli 50 kart. Dziwne, w końcu Upper Deck od lat produkuje gry karciane
W takim razie chyba się skuszę, silvery w sumie kosztują 30 złotych za 6 paczek, jeszcze przeżyję
W takim razie chyba się skuszę, silvery w sumie kosztują 30 złotych za 6 paczek, jeszcze przeżyję
- zbajszek
- Posty: 530
- Rejestracja: 18 sie 2012, 19:18
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 17 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Mi brakowało jednej karty Eventa chyba do jednego decku, do tego nie miałem paragonu bo był to prezent od Secret Santy z BGG, napisałem do UD opisałem całą sytuację i jakoś dwa tygodnie później dosłali mi kartę w protektorku. Do tej pory wziąłem jedną z tych niepotrzebnych kart, opisałem długopisem co to jest i używałem zamiennie więc źle nie jest, czasem te nadwyżki się przydają .
--------------------Zbajchu Plays--------------------
---Moja Planszoteczka --- Sprzedam/Wymienię Topic ---
---Moja Planszoteczka --- Sprzedam/Wymienię Topic ---
- 13thcaesar
- Posty: 607
- Rejestracja: 13 kwie 2014, 21:11
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 29 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
W końcu przyszedł mi zamówiony (trzy tygodnie temu) Alien. Na szczęscie w moim egzemplarzu żadnych braków nie ma
Po przebrnięciu przez sortowanie (do którego już się przyzwyczaiłem przy okazji Legendary Marvel) i koszulkowanie, rozegrałem solo wszystkie scenariusze - w trybie solo gra rzeczywiście okazała się strasznie łatwa (jak wspomniał wcześniej sqb1978 i zgadzam się z nim że WP LCG stanowi większe wyzwanie), jedyny problem miałem z 4 scenariuszem, dlatego zagrałem solo na dwie ręce i tu było już trochę lepiej, dlatego w przypadku gry solo odrazu polecam grać na dwie Talie. Jednego nie da się tej grze odmówić - KLIMATU! - ta gra aż kipii od klimatu Aliena, każdy scenariusz świetnie uchwyca "ducha" każdej części .
Po przebrnięciu przez sortowanie (do którego już się przyzwyczaiłem przy okazji Legendary Marvel) i koszulkowanie, rozegrałem solo wszystkie scenariusze - w trybie solo gra rzeczywiście okazała się strasznie łatwa (jak wspomniał wcześniej sqb1978 i zgadzam się z nim że WP LCG stanowi większe wyzwanie), jedyny problem miałem z 4 scenariuszem, dlatego zagrałem solo na dwie ręce i tu było już trochę lepiej, dlatego w przypadku gry solo odrazu polecam grać na dwie Talie. Jednego nie da się tej grze odmówić - KLIMATU! - ta gra aż kipii od klimatu Aliena, każdy scenariusz świetnie uchwyca "ducha" każdej części .
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/us ... dgame&ff=1
- 13thcaesar
- Posty: 607
- Rejestracja: 13 kwie 2014, 21:11
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 29 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Muszę przyznać że jeżeli chodzi o tryb solo to Legendary Marvel ma większą regrywalność, te cztery scenariusze to jednak troszkę za mało. Dlatego już wyczekuje z niecierpliwością Legendary Encounter Predator i tego dodatku do Aliena - nie mogę się doczekać żeby zapolować Predatorem na Alienów, i móc zagrać "normalnie" Obcym.
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/us ... dgame&ff=1
- 13thcaesar
- Posty: 607
- Rejestracja: 13 kwie 2014, 21:11
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 29 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Pierwsze trzy scenariusze jeszcze ani razu nie przegrałem, jedyne wyzwanie jak dotąd stanowi dla mnie jedynie czwarty scenariusz. Ta gra jest jednak zdecydowanie skierowana do większej liczby graczy. Jakkolwiek nie żałuje zakupu, wyjdzie Predator, dodatek do Aliena i gra się napewno rozbuja. Zresztą podobnie było z podstawka do WP LCG, tam też jak się załapało jak przejść pierwsze dwa scenariusze, to nie stanowiły one wyzwania, jedynie trzeci był prawdziwym wyzwaniem (choć w WP ostatni scenariusz był nie do przejścia solo, a w przypadku Aliena jednak jest to możliwe ).
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/us ... dgame&ff=1
- rastula
- Posty: 10021
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1307 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
granie wg scenariuszy nie jest obowiązkowe.
Po ograniu układów lokalizacja / cele / bohaterowie symulujących filmy, możemy tworzyć własne układy celów i talie postaci.
Dodatkowo talia hive ( wrogów) uzupełniane jest losowo dobieranymi kartami z "drone deck".
więc chyba da się w to zagrać parę razy
co do trudności / łatwości - to jak ktoś lubi wyzwania, to może zastosować kilka oficjalnych utrudnień opisanych w instrukcji ..."normalna" gra jest dla "normalnych" ludzi...
Po ograniu układów lokalizacja / cele / bohaterowie symulujących filmy, możemy tworzyć własne układy celów i talie postaci.
Dodatkowo talia hive ( wrogów) uzupełniane jest losowo dobieranymi kartami z "drone deck".
więc chyba da się w to zagrać parę razy
co do trudności / łatwości - to jak ktoś lubi wyzwania, to może zastosować kilka oficjalnych utrudnień opisanych w instrukcji ..."normalna" gra jest dla "normalnych" ludzi...
- sqb1978
- Posty: 2620
- Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 139 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Polecam takie zmiany:
- nie dodawać kart z "drone deck'a" do poszczególnych podtalii hive
- zacząć z wyłożonymi do complex'a 2-3 zakrytymi kartami hive
Od razu czuć ciśnienie, chociaż nadal nie jest to poziom trudności WP LCG
- nie dodawać kart z "drone deck'a" do poszczególnych podtalii hive
- zacząć z wyłożonymi do complex'a 2-3 zakrytymi kartami hive
Od razu czuć ciśnienie, chociaż nadal nie jest to poziom trudności WP LCG
- 13thcaesar
- Posty: 607
- Rejestracja: 13 kwie 2014, 21:11
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 29 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Właśnie rozegrałem czwarty scenariusz - Cloned Queen i Newborn w Complex, a ja miałem 17 ataku i Thermos Gun... Johner jednym strzałem sprzątnął oboje
Jak dla mnie Synthetic to chyba najlepszy Avatar do gry solo - 12 Health, a jego karta Role posiada wszystkie ikony Class (czyli jak dojdzie to odpalimy wszystkie Class ability )
Mam pytanie związane z tym scenariuszem. jedna z kart Ripley no. 8 (I Can Smell It) ma następujący tekst: "Look at any hidden card without revealing it it to other players". Rozumiem ze dzięki tej karcie po prostu tylko podglądam ukrytą kartę w Complex i nie odpalam efektów Reveal, Hazard czy Event? Jeśli tak, to ta karta bardzo ułatwia grę solo, miałem 3 w talii i sprawdzałem sobie, które karty warto skanować, a które lepiej zostawić ukryte.
Trzeba będzie wypróbować te "utrudnienia"
Jak dla mnie Synthetic to chyba najlepszy Avatar do gry solo - 12 Health, a jego karta Role posiada wszystkie ikony Class (czyli jak dojdzie to odpalimy wszystkie Class ability )
Mam pytanie związane z tym scenariuszem. jedna z kart Ripley no. 8 (I Can Smell It) ma następujący tekst: "Look at any hidden card without revealing it it to other players". Rozumiem ze dzięki tej karcie po prostu tylko podglądam ukrytą kartę w Complex i nie odpalam efektów Reveal, Hazard czy Event? Jeśli tak, to ta karta bardzo ułatwia grę solo, miałem 3 w talii i sprawdzałem sobie, które karty warto skanować, a które lepiej zostawić ukryte.
Trzeba będzie wypróbować te "utrudnienia"
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/us ... dgame&ff=1
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
A jak gra w dwie osoby?
Przyznam, że lubię gry o poziomie trudności Ghost Stories, i trochę mnie martwią te posty gdzie czytam że jest za łatwo.
Przyznam, że lubię gry o poziomie trudności Ghost Stories, i trochę mnie martwią te posty gdzie czytam że jest za łatwo.
- 13thcaesar
- Posty: 607
- Rejestracja: 13 kwie 2014, 21:11
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 29 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Ja narazie grałem tylko solo, ale sądzę ze czym więcej graczy tym będzie trudniej. Pozatym w grze na większą liczbę graczy dochodza dwie możliwości - Alien Player Deck i Agenda Cards, które pewnie jeszcze bardziej potrafią utrudnić grę.
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/us ... dgame&ff=1
- sqb1978
- Posty: 2620
- Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 139 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Gra jest mocno "customizowalna" i sporo można zmieniać zarówno w kierunku trudniejszym jak i łatwiejszym. Gdzieś wcześniej była dyskusja nt. tego, że trudność rośnie wraz z ilością graczy.
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Tak żeście mnie nastraszyli tymi brakującymi kartami, że pól nocy siedziałem sortowałem i liczyłem te karty
1. Mathematics is the language of nature.
2. Everything around us can be represented and understood through numbers.
3. If you graph these numbers, patterns emerge. Therefore: There are patterns everywhere in nature.
2. Everything around us can be represented and understood through numbers.
3. If you graph these numbers, patterns emerge. Therefore: There are patterns everywhere in nature.
- 13thcaesar
- Posty: 607
- Rejestracja: 13 kwie 2014, 21:11
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 29 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Wypróbowałem gre z tymi zmianami - zero kart z drone deck i na starcie 3 zakryte karty Hive w Complex. Rzeczywiście poziom trudności odrazu podskoczył, zaliczyłem pierwsze przegrane.sqb1978 pisze:Polecam takie zmiany:
- nie dodawać kart z "drone deck'a" do poszczególnych podtalii hive
- zacząć z wyłożonymi do complex'a 2-3 zakrytymi kartami hive
Od razu czuć ciśnienie, chociaż nadal nie jest to poziom trudności WP LCG
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/us ... dgame&ff=1