Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

[pavel]

No właśnie. Osoba z zerową wiarygodnością, a pomijając fakt tego minusowego lajkowania, to przejmują się jak J.Janowicz, każdą krytyką, negatywnym komentarzem i starają się wszystko prostować. Tylko po co. Będąc najpopularniejszym dla wielu najlepszym kanałem o grach planszowych w PL. Wina tego zamieszania leży po obu stronach.

[wirusman]

... wielu najlepszym kanałem o grach planszowych w PL.

Panie nie przeginaj przed weekendem.

[Usunięte]

No właśnie. Osoba z zerową wiarygodnością, a pomijając fakt tego minusowego lajkowania, to przejmują się jak J.Janowicz, każdą krytyką, negatywnym komentarzem i starają się wszystko prostować. Tylko po co. Będąc najpopularniejszym dla wielu najlepszym kanałem o grach planszowych w PL. Wina tego zamieszania leży po obu stronach.

O proszę, ale subtelny trolling

[toblakai]

Szybkie wyszukiwanie nie znalazło wzmianki, więc odświeżę trochę dyskusję.

Ostatnio na youtube wszedłem na kanał PoGraMy TV. Kiedyś trochę tutaj na forum się przewinęli przy okazji planowanej relacji z Essen - nawet jakaś zbiórka była na ten cel, ale się nie udało(?). Samych recenzji nie oglądałem - na początku istnienia kanału zapoznałem się z materiałami początkowymi i mnie nie przekonały. To co mnie teraz zainteresowało w ich dorobku to 'GamePlay Show'. Seria wzorowana trochę na amerykańskim Tabletop i powiem, że jest to próba bardzo udana. Nie należy tych filmików traktować jak typowego gameplaya pokazującego jak przebiega rozgrywka bo to nie ta formuła - uważam, że seria powinna się inaczej nazywać, aby nie wprowadzać zamieszania.

W każdym odcinku - oprócz stałego składu - występuje jedna bardziej-bądź-mniej znana twarz. Wiadomo, że nie będą to osobistości pokroju znajomych Wheaton, ale dają radę - przynajmniej w odcinkach które oglądałem, drugi i trzeci.

Tak, więc jeżeli ktoś przekreślił chłopaków na początku ich działalności - tak jak ja - to warto jeszcze raz dać szansę bo robią ciekawe rzeczy. Może nawet ich zabawne i żartobliwe podejście do kręconych materiałów pasuje bardziej do formuły Show niż zwykłych recenzji.

[Kisun]

Kampania się udała, filmy powstały. Suby rosną więc myślę że nikt nikogo nie zapomniał. Od początku, to było widać że będą najlepszym kanałem o planszówkach i dla mnie są. Się obudził

[toblakai]

Obudził, nie obudził, ale uważam, że warto coś o nich napisać bo są pomijani w dyskusjach - przynajmniej tutaj, nie wiem co tam młodzież na Facebookach pisze

Wydaje mi się, że trafiają ze swoimi materiałami bardziej w takie geekowskie obszary hobby w kontraście do szalenie popularnych, ale jednak bardziej mainstreamowych kanałów - takich jak GameTroll czy Wookie.

Odnośnie filmu z Essen to fajnie, że im się udało - pamiętam dużo pesymizmu przy jej starcie.

[Pastorkris]

Odkryłem ich całkiem niedawno, chyba przy kampanii dodatku do Roll Playera i to był strzał w dziesiątkę. Jak gadają, to robią to z sensem, technicznie majstersztyk, jakość audio/video pierwszego sortu. Może rzeczywiście, to bardziej rozrywkowy kanał niż stricte suche recenzje, ale na pewno warto go znać

[Pan_K]

Kiedyś ich subskrybowałem, ale już od dłuższego czasu nie.
Typ dowcipu szybko mnie zmęczył, a merytorycznie jakoś do mnie nie trafiali.
Wolę profi w stylu Gradania i Gambita.

[Migello84]

Kiedyś ich subskrybowałem, ale już od dłuższego czasu nie.
Typ dowcipu szybko mnie zmęczył, a merytorycznie jakoś do mnie nie trafiali.
Wolę profi w stylu Gradania i Gambita.

Popieram, ile można. Ich żarty i ten wiecznie głupawy ala „śmieszny”styl jest już wyjątkowo męczący.Aktualnie takie słabe 2/10. Zupełna inna liga niż Gambit, Granie w chmurach czy Gradanie.

[polwac]

Recenzje mają długie i śmieszkowate(taki styl, więc ogólnie to wcale nie jest na minus, ale jesli o recenzje chodzi o jednak wolę Gambita), przez co oglądam tylko ich GamplayShow, który jest majstersztykiem i niedoścignionym wzorem jakości audio/wideo/montażu na polskiej scenie kanałów o grach planszowych.

[warlock]

Ostatnio trafiłem na bardzo fajny kanał: The Long View Podcast. Świetne, dogłębne analizy gier (przy czym są to tzw. "analizy pozytywne", czyli dlaczego dana gra jest przez nich tak lubiana). Przykładowo:
Robinson Crusoe - https://www.youtube.com/watch?v=f-SzGb80Les - gościnnie Ricky Royal
El Grande - https://www.youtube.com/watch?v=rG42RedbZ08&t=5338s - gościnnie Mark Bigney

Generalnie chłopaki trochę offtopują przez kilka minut (w El Grande pewnie i kilkanaście), ale same dyskusje o grach są naprawdę dobre i pozwalają przekonać się, dlaczego dany tytuł jest wart uwagi .

[deco200]

Chlopaki z PoGramy faktycznie wyniesli swoj kanal na zupelnie inny poziom dzieki tym GPS-om. Poziom realizacyjny absolutnie nieporownywalny z jakimkolwiek innym kanalem o planszowkach w Polsce. Tak jak ktos napisal, jakosc audio/video swietna, filmiki dostepne w 4k, zadnych problemow z dzwiekiem, swietne mikrofony, poza tym od strony montazu i wstawek graficznych oraz narracyjnych zawsze wyglada to naprawde swietnie. Ogladalem GPS -y zarowno z Rising Sun, Terraformacji Marsa, jak i Szeryfa z Notthingam i kazdy z nich moge z czystym sumieniem polecic, szczegolnie odcinek o Rising Sun, ktory byl dla mnie czyms naprawde zupelnie nowym i niesamowicie swieżym jeśli chodzi o polskie kanaly na youtubie zajmujace sie planszowkami. Szczerze mowiac, przezylem lekki szok ogladajac ten material i widzac ile czasu, pracy i zaangazowania panowie musieli poswiecic do jego stworzenia.

Zeby nie bylo tak cukierkowo, jest jedna rzecz w tych GPS-ach, ktora mnie - jako "instrukcjowego purystę" - dosyc mocno irytuje. Bardzo często zdarza sie chlopakom grac niezgodznie z zasadami (czym zreszta zupelnie sie nie przejmuja) tak jakby poswiecali zdecydowanie za malo czasu na odpowiednie zapoznanie sie z gra i jej regulami, a za duzo na perfekcyjne wrecz przygotowanie materialu od strony technicznej.

[Galatolol]

Sprawdziłem ten PGS (Rising Sun) i rzeczywiście opakowanie nie ma sobie równych.

---

Recenzenci, których regularnie sprawdzam:
1. So very wrong about games - obecnie moi faworyci dzięki humorowi, analizom i byciu odtrutką na kult nowości
2. Gradanie - tu wszystko wiadomo. Cieszę się, że ostatnio powróciły poważniejsze gry.
3. Heavy Cardboard - to natomiast mi się już mniej podoba, chyba za sprawą zerowego krytycyzmu (w powszechnym tego słowa znaczeniu). Słucham obecnie tylko odcinków dotyczących gier, które już wcześniej mnie interesowały.

EDIT: jeszcze jestem na bieżąco z www.railsonboards.com, blogiem osiemnastkowym.

[deco200]

Goraco polecam kanal Heavy Cardboard - https://www.youtube.com/channel/UCnuxFr ... g/featured

Ci ludzie niesamowicie profesjonalnie podchodza do tego co robia i musze powiedziec, ze znakomicie sie to oglada. Najwyzszej jakosci mikrofony, przy czym kazdy gracz jest podpiety do swojego indywidualnego, swietna organizacja stolu do gry i zaawansoane kamery, ktore zawsze sa umiejscowione w taki sposob, zeby ogarniac kluczowe elementy gry i planszy, plus na poczatku kazdego odcinka z gameplayem tlumaczenie zasad gry, ktore trwa z reguly 30-40 minut i tutaj nie mam najmniejszych watpliwosci, ze na tym kanale mamy do czynienia z najlepszym tlumaczeniem zasad gier planszowych na youtubie. W dodatku prowadzacy maja swiadomosc, ze widz nie ma ochoty ogladac kilkuminutowych przestojow na mozdzenie wypelnionych cisza, wiec zazwyczaj kazdy z graczy mowi nad czym sie zastanawia, jakie opcje bierze pod uwage. To wszystko okraszone poczuciem humoru i po prostu sympatycznymi postaciami, co w efekcie daje naprawde doskonaly efekt, jesli zastanawiacie sie nad kupnem jakiejs gry planszowej to najlepsze co mozecie zrobic to obejrzec play-through z tej gry na ich kanale (ich ulubionym gatunkiem sa ciezkie gry Euro, stad spokojnie mozna znalezc tam pelne rozgrywki z TTA (ponad 5 godzin ), Projektu Gaia, Terraformacji Marsa, The Gallerist, Agricoli i wielu innych. Naprawde mega polecam, profeska w kazdym calu.

[kenigis]

Gradanie - jakbym był nastolatką w latach 90, a oni byliby Boysbendem to miałbym ściany w ich plakatach. Backstreet boys znadplanszy. Od kąd interesuje się grami to ich zdanie zawsze jest najważniejsze przy doborze gier, jestem psychofanem i nawet mam kubeczek.

[rastula]

ktoś ogląda ten kanał?

https://www.youtube.com/channel/UCJldBg ... dAQHt8ZoQg


bo ja jakoś znieść nie mogę, a widzę że pojawia się pani i w "Grze miesiąca" i na "Wspieram to"... no nie wiem, mnie nie wchodzi ani trochę...

[kenigis]

Widziałem kilka recenzji. Ludzie ogólnie nie lubią jak się coś krytykuje, zwłaszcza związanego z grami planszowymi. Dlatego krótko, moim zdaniem pani jest irytująca i jak potrafię oglądać recenzje gier autorów których nie do końca lubię by poznać szerokie spektrum opinii tak tutaj nie potrafię wytrzymać. Unikam.

[rattkin]

Rzadko się wypowiadam o recenzentach, ale tutaj jest na tyle dziwnie, że czuję, że chciałbym.

Oglądałem kilka filmów i muszę z żalem stwierdzić, że autorka nie ocenia, czy analizuje gier, tylko powtarza różne utarte sekwencje słów kluczowych z słowniczka gracza, a nie mając - przykro mi to mówić - nic do powiedzenia od siebie, uprawia w zamian wodolejstwo (filmiki trwają o wiele za długo - a czymś wypełnić je trzeba), powtarzanie się, dreptanie w miejscu (zwykle przesadne rozwodzenie się nad oprawą graficzną/wydaniem - bo to jest najłatwiej skomentować) i sianie banałem. Bodaj w każdym filmiku usłyszałem, że "karty są dobrej jakości, ale jak często grasz, to zakoszulkuj" - jak w takim kontekście w ogóle interpretować informację o "dobrej jakości"? Owocuje to więc zdaniami właściwie pozbawionymi treści, mimo, że wrażenie jest, że coś tam niby zostało powiedziane - bardzo to wszystko jest miałkie, pobieżne i nie czuć odpowiedzi na pytania z wiaderka "dlaczego", brakuje tła, pochylenia się nad kontekstem. Za komentarz niech posłuży - nomen-omen - komentarz widza spod jednego z filmików:

Nic sie nie dowiedziałem o grze poza tym że jest ładnie ale niespójnie.

Ano właśnie.

Wygląda to właśnie jakby ktoś zrobił kanał "od szablonu" - przygotował się, przestudiował jak to robią inni na YT, wyćwiczył manierę, napisał scenariusz, nauczył się słów "z branży" i stwierdził, że jak wystarczająco dużo ich użyje, to się całość obroni (co w moich ustach brzmi dość kuriozalnie, bo często jestem oskarżany o manieryzmy i hermetyczne referencje w tekście). Widza (mnie) męczy też ten pusty wzrok skierowany bezpośrednio w kamerę z bliskiej odległości i brak pasji/emocji, a zamiast tego deklamacja tekstu, być może nawet (?) nie napisanego do końca przez osobę deklamującą. Razi fantazyjna, lecz często niepoprawna wymowa angielskich słów i tytułów.

Owa dziwność, wspomniana na początku polega właśnie na tym, że dla nieuzbrojonego oka wszystko wygląda świetnie: składnie, rzeczowo i profesjonalnie. Produkcyjnie i warsztatowo - dobrze (a można by nawet rzec, że lepiej niż większość), szkoda tylko właśnie, że ten brak treści... Ale podejrzewam, że bardzo niewielu osobom to faktycznie przeszkadza, a pozostałe coś tam sobie wyniosą, tak czy siak. Pozostaje więc życzyć powodzenia.

Pozdrawiam fanów P.K.Dicka, szczególnie tych znających "The Mold of Yancy".

[rastula]

No właśnie. Ja od początku mam wrażenie, jakby ktoś usiadł pewnego dnia i pomyślał...o czym by tu zrobić vlog? O działce, o malowaniu na szkle, a może o planszówkach? O! Planszówki są fajne, graliśmy w parę a te inne kanały to jakieś nerdy prowadzą i brzydale".
Widać, że jest kamera hd, światło, make up, ktoś to montuje...tylko pasji jakoś zabrakło. (Może i jest, ale nie widać.). Gdyby to nie były planszówki, gdzie wszyscy działają charytatywnie, to bym pomyślał, że robione wyłącznie dla kasy i z chęci zostania "influencerem" , a tak to w sumie nie wiem po co.

[kenigis]

Rzadko się wypowiadam o recenzentach, ale tutaj jest na tyle dziwnie, że czuję, że chciałbym.

Oglądałem kilka filmów i muszę z żalem stwierdzić, że autorka nie ocenia, czy analizuje gier, tylko powtarza różne utarte sekwencje słów kluczowych z słowniczka gracza, a nie mając - przykro mi to mówić - nic do powiedzenia od siebie, uprawia w zamian wodolejstwo (filmiki trwają o wiele za długo - a czymś wypełnić je trzeba), powtarzanie się, dreptanie w miejscu (zwykle przesadne rozwodzenie się nad oprawą graficzną/wydaniem - bo to jest najłatwiej skomentować) i sianie banałem. Bodaj w każdym filmiku usłyszałem, że "karty są dobrej jakości, ale jak często grasz, to zakoszulkuj" - jak w takim kontekście w ogóle interpretować informację o "dobrej jakości"? Owocuje to więc zdaniami właściwie pozbawionymi treści, mimo, że wrażenie jest, że coś tam niby zostało powiedziane - bardzo to wszystko jest miałkie, pobieżne i nie czuć odpowiedzi na pytania z wiaderka "dlaczego", brakuje tła, pochylenia się nad kontekstem. Za komentarz niech posłuży - nomen-omen - komentarz widza spod jednego z filmików:

Nic sie nie dowiedziałem o grze poza tym że jest ładnie ale niespójnie.

Ano właśnie.

Wygląda to właśnie jakby ktoś zrobił kanał "od szablonu" - przygotował się, przestudiował jak to robią inni na YT, wyćwiczył manierę, napisał scenariusz, nauczył się słów "z branży" i stwierdził, że jak wystarczająco dużo ich użyje, to się całość obroni (co w moich ustach brzmi dość kuriozalnie, bo często jestem oskarżany o manieryzmy i hermetyczne referencje w tekście). Widza (mnie) męczy też ten pusty wzrok skierowany bezpośrednio w kamerę z bliskiej odległości i brak pasji/emocji, a zamiast tego deklamacja tekstu, być może nawet (?) nie napisanego do końca przez osobę deklamującą. Razi fantazyjna, lecz często niepoprawna wymowa angielskich słów i tytułów.

Owa dziwność, wspomniana na początku polega właśnie na tym, że dla nieuzbrojonego oka wszystko wygląda świetnie: składnie, rzeczowo i profesjonalnie. Produkcyjnie i warsztatowo - dobrze (a można by nawet rzec, że lepiej niż większość), szkoda tylko właśnie, że ten brak treści... Ale podejrzewam, że bardzo niewielu osobom to faktycznie przeszkadza, a pozostałe coś tam sobie wyniosą, tak czy siak. Pozostaje więc życzyć powodzenia.

Pozdrawiam fanów P.K.Dicka, szczególnie tych znających "The Mold of Yancy".

W punkt

[mikeyoski]

Ja też odpadam. Beznamiętne lanie wody zahaczające o sztuczność. Zrobione profesjonalnie. Tego nie zaprzeczę, ale całościowo mnie po prostu drażni. Coś jest nie tak. Brakuje mi tego, nie wiem jak to nazwać, doświadczenia?, ogrania?, jakie prezentuje Gambit czy Gradanie i kilku jeszcze polskich youtuberów

[detrytusek]

Brakuje mi tego, nie wiem jak to nazwać, doświadczenia?, ogrania?, jakie prezentuje Gambit czy Gradanie i kilku jeszcze polskich youtuberów

Mnie od samego początku bardzo dziwiło czemu Ona zabrała się za vloga bo po wpisach tu na forum wychodził kompletny brak wiedzy na ten temat. Nie mam nic do początkujących, wszyscy przez to przechodziliśmy ale vlog? Toż to atak kamikaze. Gdyby tam jeszcze była pasja to może by się to jakoś wybroniło ale w zamian jest miałkość w jakości HD.

[Marx]

A mi się podoba, wreszcie porządny montaż, oprawa, przygotowanie, bez 35 minutowych recenzji najprostszych i "eeee" "aaa". Scenariusz? Szablon? Ahh, sto razy na tak, zamiast mędrkowania, zastanawiania i śmiania się z własnych żartów. Merytorycznie ma nad czym jeszcze pracować, choć każdy przecież kiedyś zaczynał, również youtuberzy. Przeglądam stare materiały niektórych recenzentów i ....dramat.

Ciekawe w jakim kierunku to pójdzie Good luck

[mikeyoski]

Niestety ale poza oprawą, montażem i kwestiami technicznymi, wiele do zaoferowania nie ma. "Stary" Gambit czy Piotrek mieli dużo więcej do powiedzenia, pomimo, że technicznie było co najwyżej kiepsko. To jest ta różnica

[Ravn]

Oh stare forumowe wygi, z tysiacami postow (i zapewne rozgrywek) na koncie doczepili do mlodego kanalu planszowkowego, ze manieryzm, ze wodolejstwo, ze duzo mowi a malo przekazuje (zupelnie jakbym czytal scianoposty niektorych na forum hehe). Zapomnial wół.