Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

[Gizmoo]

Nie ma co porównywać raczkującego kanału do kanałów wyg, które robią to od kilkunastu lat. Asia on Table byłaby spoko, gdyby było w tym więcej pasji, żaru i charakteru. Bo technicznie i wizualnie jest bardzo ok. I nie chodzi mi o żar w postaci bardziej skąpych wdzianek ( ), tylko żeby te recenzje podnosiły temperaturę i skłaniały do dyskusji. Ot choćby poprzez zmieszanie jakiegoś tytułu - który rzeczywiście nie podszedł - z błotem.

I nie trzeba przecież specjalnie uzasadniać. Każdy w recenzjach powinien kierować się swoim gustem. Recenzje powinny być jak najbardziej subiektywne. Ważne, żeby były jakieś.

Spoiler:

Np. Moja recenzja karcianego Banga, w którego miałem nieprzyjemność ostatnio zagrać, zawierała by raptem dwa słowa - "Do dupy". Nie miał bym ochoty specjalnie rozwodzić się nad grą, w którą przestałem grać w 10 minucie i przez pozostałe ponad 1,5+ godziny obserwować w milczeniu, jak bawią się inni.

Anyway - Kanałowi przydało by się trochę więcej charakteru. A w którą stronę to pójdzie - chętnie poobserwuję. Głowa do góry!

Tak przy okazji - na nowo odkryłem Shut Up & Sit Down. Wprawdzie często kompletnie mój gust nie przystaje do gustu chłopaków (niezrozumiała jest dla mnie m.in. ich miłość do Concordii), to zawsze przyjemnie się ogląda każdą ich kolejną recenzję. Przez dobre pół roku miałem przerwę i nie oglądałem ich kanału i... Po powrocie byłem bardzo mile zaskoczony. Jest coraz lepiej technicznie i wydaje mi się, że w recenzjach jest jeszcze więcej zawadiackiego humoru. Duży like!

[rastula]

@Ravn

Ale co zapomniał? Ja np. nie biorę się za recenzje i nagrywanie bo wiem ile trzeba w to włożyć pracy i wiedzy. Oczywiście każdy może dziś założyć kanał. I to wiąże się z tym, że będzie oceniany. Oczywiście zawsze można z dupy powiedzieć, że to nie ocena a "hejt" i zakończyć dyskusję w typowy netowy sposób- "mojsze jest mojsze". Dla mnie nie jest problemem "bycie nowym", początkującym recenzentem. Problemem jest sztuczność tej narracji, po prostu nie wierzę że to jest robione przez fana dla fanów. Jak się komuś podoba to jego sprawa, mnie drażni i mam do tego prawo.

[Markus]

Nie doczepili się, po prostu kanał jest słaby. (Merytorycznie)

[kenigis]

Oh stare forumowe wygi, z tysiacami postow (i zapewne rozgrywek) na koncie doczepili do mlodego kanalu planszowkowego, ze manieryzm, ze wodolejstwo, ze duzo mowi a malo przekazuje (zupelnie jakbym czytal scianoposty niektorych na forum hehe). Zapomnial wół.

Ja w planszówki gram 1.5 roku. Konto tutaj mam rok, a odczucia takie jak koledzy o których mówisz. Ten kanał Pani Asi jest miałki, bo moim zdaniem prowadząca taka jest - w temacie planszówkowym oczywiście. Ma trochę casus Trolli youtubowych. Dużo nic nieznaczących słów jak Piotrek (ten z trolli, chyba tak ma na imię), który potrafi pięknie ukazywać kolejne synonimy od słowa "fantastyczny" opowiadając z gracją o kolorze monet w tytule X zgrabnie wymachując rąsią we wszystkie strony świata przez 15 min. Zarazem to wodolejstwo służy temu by zatuszować pewne niedociągnięcia. U Pani Asi ten problem jest jeszcze głębszy. Nie żebym atakował Trolli, ale moim zdaniem poziom ich kanału jest nieadekwatny do posiadanych subskrypcji. Zwłaszcza jak się popatrzy na resztę sceny.

Ja najbardziej wyczekuję na zdanie Gradania i Gambita. Gdzie Gambita nie lubię, ale szanuję za wiedzę i podejście do tematu. Do tego oglądam Granie w Chmurach, Humi, i Planszą Po Kostkach. PrzyStole i Melanżownie też lubię, ale wiadomo z aktywnością bywa różnie. Resztę sceny śledzę bardzo sporadycznie, ale totalnie unikam 3 kanałów i dwa z nich zostały już tu wymienione.

Dobrym odnośnikiem do kanału Pani Asi jest kanał Planszą Po kostkach. Wspólne mianowniki: świeży na scenie, niezmanierowani długoletnim geekowstwem autorzy, niewielka wiedza na tematy planszówkowe w porównaniu do starych wyjadaczy. Jednak potrafią zainteresować i tu następuje najważniejsza różnica, bo tego ON TABLE nie ma. Najdziwniejsza w Planszą Po Kostkach jest pedantyczność prowadzącego, po prostu mnie pucy jak poprawia po swojej partnerce krzywo ustawioną kartę co minutę Recenzują gry które ogrywają tylko we dwójkę. Zawsze.

[Gambit]

Gdzie Gambita nie lubię, ale szanuję za wiedzę i podejście do tematu.

Zaintrygowałeś mnie

[anoptichtys]

Gdzie Gambita nie lubię, ale szanuję za wiedzę i podejście do tematu.

Zaintrygowałeś mnie

Po prostu jest z Ciebie straszna wrednota

Jak uważacie, kto jest w Polsce największym infualncerem jeśli chodzi o planszówkowi?

[rastula]

Influencing to rak marketingu, więc mam nadzieje, że nikt;).

[bardopondo]

Ten kanał ma dużo fanów wnioskując po komentarzach.
Kiedys skrytykowałem ich filmik za clickbait i zostałem zhejtowany. Zastanawiam sie skąd tylu fanów się wzięło bo to świeżaki przecież. Fanbase niemalże jak Wookie

[pavel]

Nie ma co porównywać raczkującego kanału do kanałów wyg, które robią to od kilkunastu lat. Asia on Table byłaby spoko, gdyby było w tym więcej pasji, żaru i charakteru. ...

Ja bym dodał, że przede wszystkim wiedzy i tak jak napisałeś pasji. A tak poza tym to ma świetne podłoże żeby zostać na dalsze lata dobrą recenzentką gier planszowych. Natomiast Ci co robią to od kilkunastu lat też potrafią spartaczyć, albo robić to "źle". Drugi film na YT w dziejach omawiania gier solo w planszówkach w j. polskim i trzech recenzentów Gametroll ma problem żeby dać przykład 3 gier solo ! Co gorsza, jeden z nich mówi, że lepiej usiąść przed komputer. Drugi po pierwszym zaprezentowanym tytule, z drugim miał już nie lada problem. Odcinek cały czas w prześmiewczym tonie ( fani prosili to zrobimy, niech mają ) To może czwarty ich film jaki obejrzałem i wiem, że mają głupkowaty nastrój, ale na moment mogliby zachować powagę w stosunku do osób, które chciały takiej recenzji. Jeżeli myślą, że ludzie grają solo bo nie mają z kim grać... to zatrzymali się w jakiejś odległej epoce. Z drugiej strony są pierwsi, którzy zrobili jakikolwiek top gier solo. Dla mnie są na tym samym levelu co OnTable i razem uzupełnialiby się znakomicie.

[janusznosacz]

Ta pani jest całkiem sympatyczna, myślę że nie długo będzie wyglądała jak typowe streemerki w swoich filmach, aby zwiększyć oglądalność. Ma potencjał do tego. Co do porównania jej i np Gambita...cóż pani Asia wygląda ładniej.
Dobrze się ją ogląda i słucha. Lepiej obejrzeć jej materiał niż np Game Troll Tv
Niech się jej wiedzie

[Galatolol]

Spoiler:

Natomiast Ci co robią to od kilkunastu lat też potrafią spartaczyć, albo robić to "źle". Drugi film na YT w dziejach omawiania gier solo w planszówkach w j. polskim i trzech recenzentów Gametroll ma problem żeby dać przykład 3 gier solo ! Co gorsza, jeden z nich mówi, że lepiej usiąść przed komputer. Drugi po pierwszym zaprezentowanym tytule, z drugim miał już nie lada problem. Odcinek cały czas w prześmiewczym tonie ( fani prosili to zrobimy, niech mają ) To może czwarty ich film jaki obejrzałem i wiem, że mają głupkowaty nastrój, ale na moment mogliby zachować powagę w stosunku do osób, które chciały takiej recenzji. Jeżeli myślą, że ludzie grają solo bo nie mają z kim grać... to zatrzymali się w jakiejś odległej epoce. Z drugiej strony są pierwsi, którzy zrobili jakikolwiek top gier solo. Dla mnie są na tym samym levelu co OnTable i razem uzupełnialiby się znakomicie.

Naprawdę ludzie niegrający solo (co więcej błyszczący tekstami spod znaku "samemu to se mogę grać na komputerze") wzięli się za robienie odcinka o takich grach?

[rastula]

Skoro się wzięli za Mocarstwa, to już nic im nie straszne...

[teschen]

Game troll to kanał dla nastolatków bo treści tam żadnej, tylko wygłupy. Jeśli faktycznie odgrażali się policją za te łapki w dół to jest to tym bardziej żenujące bo mają na swoim koncie plagiat recenzji z anglojezycznego kanału. Nawet ujęcia są te same, więc powoływanie się na jakieś prawne tematy... Niech popatrzą najpierw na siebie. Temat recenzji Mocarstw znają wszyscy. Wytykanie im błędów działa jak płachta na byka. Wystarczy poczytać komentarze pod filmikami.
Co do On Table to Pani która to prowadzi, robi to bez namiętnie, bez pasji, od razu ma się poczucie, że to sztuczne. Przy tym jest mało kobieca, a powinna z tego korzystać skoro tak mało jest dziewczyn w polskim planszowkowym YT.
Żeby nie było. Lubię Gambita i czekam aż wystartuje z patronite. Raz, żeby wesprzeć, a dwa żeby zobaczyć ile jest ludzi zdolnych zapłacić żeby wesprzeć rozwój kanału z najbardziej rzeczowymi recenzjami w polsce. Oglądam także Przy Stole, kanał który ma swietne recenzje ameritrashu, oraz Granie w Chmurach chociaż irytują mnie tam wpadki z nieznajomoscia zasad. Polska ciągle czeka na swoją namiastkę Dice Tower, niestety patrząc na jakość filmów największych polskich kanałów, to raczej nie w tym dziesiecioleciu.

[Gizmoo]

Polska ciągle czeka na swoją namiastkę Dice Tower, niestety patrząc na jakość filmów największych polskich kanałów, to raczej nie w tym dziesiecioleciu.

Dice Tower - to przede wszystkim chemia tria Tom, Sam, Zee (bez błyskotliwych wstawek tego ostatniego nie wyobrażam sobie obecnie filmików DT).

Ale... na naszym poletku jest podobna grupa - Gradanie!

Ink, Ciuniek, Kwiatosz i Windziarz to dla mnie kolosy, których mogę słuchać na okrągło i szkoda tylko, że chłopaków nie ma na wizji. (przy czym dla mnie Windziarz, to taki nasz Zee, bez którego obecności poziom żartów zdecydowanie leci w dół).

Posłuchajcie sobie ostatniej TOP-ki najbardziej klimatycznych gier euro - R E W E L A C J A!

[Ravn]

Gradanie byloby lepsze jakby bylo widac prowadzacych, ich mimike twarzy itd. A tak madre glowy gadajace przez godzine bez zadnego sensownego tla, kilka razy posluchalem jak mnie gra interesowala i chociaz gadaja sensownie to imo to za malo jak na jakis wiekszy odzew, ciezko mi sie z nimi zgodzic albo nie bo po prostu nie wiem nawet jak wygladaja, ile maja lat itd.
Znaczy merytorycznie jest bez zarzutu ale jakby chcial z tego zrobic show to ciut malo. Nie mysleli autorzy o tym?
Nie chodzi zeby byc ladnym, ale lubie patrzec jak ktos mi wypowiada opinie o grze, a nie jakis wyobrazony obraz. U Toma Vasela jak jeden dognie drugiemu to sama sie morda smieje, nawet patrzac na ich reakcje, tego tu brak.

[bardopondo]

gradanie to podcast na youtube. odpalasz filmik i przy okazji sprzątasz kuchnię, przyjemne z pożytecznym

z gustem dice tower rozmijam się zupełnie, nie są dla mnie żadną wyrocznią jeżeli chodzi o opiniotwórczość, sapania Vasela znieść nie mogę, precz z apoteozą plastikowych figurek

ogólnie dziwne rzeczy się podziały z tym YT, kiedyś przesłanką dla umieszczania materiałów były względy merytoryczne - pokazać jak gra wygląda na stole, jak przebiega gameplay, wytłumaczenie zasad dla leniwych, rzetelna recenzja. Teraz ludzie oczekują jakieś wirtuozerii w montażach i oświetlaniach, błyskotliwych dialogów, humoru i napięcia między prowadzącymi, pojawiło się zjawisko celebrytów

Mnie to osobiście irytuje - taki Wookie przebył typową karierę według tego schematu - początkowo dobre filmiki o grach, potem coraz mniej gier a coraz więcej Wookiego. Niektóre kanały startują już z poziomu gwiazdorstwa i błyskotek co jest niefajne

[ariser]

Przy tym jest mało kobieca, a powinna z tego korzystać skoro tak mało jest dziewczyn w polskim planszowkowym YT.

Litości..

[Galatolol]

mają na swoim koncie plagiat recenzji z anglojezycznego kanału. Nawet ujęcia są te same

Ominęło mnie to, o co poszło?

[warlock]

Przy tym jest mało kobieca, a powinna z tego korzystać skoro tak mało jest dziewczyn w polskim planszowkowym YT.

W sensie, że co ma niby robić, żeby "bardziej podkreślać swoją kobiecość"?

[rastula]

Przy tym jest mało kobieca, a powinna z tego korzystać skoro tak mało jest dziewczyn w polskim planszowkowym YT.

Litości..

To prawda, lekko, a nawet mocno przesadziłeś. Nawet gdyby tak było, to zupełnie nie o tym mówimy i tylko fanbojom "Asi" dostarczasz argumentow, że się czepiamy.

[Curiosity]

Przy tym jest mało kobieca, a powinna z tego korzystać skoro tak mało jest dziewczyn w polskim planszowkowym YT.

W sensie, że co ma niby robić, żeby "bardziej podkreślać swoją kobiecość"?

Kręcić odcinki w kuchni.

[rastula]

Przy tym jest mało kobieca, a powinna z tego korzystać skoro tak mało jest dziewczyn w polskim planszowkowym YT.

W sensie, że co ma niby robić, żeby "bardziej podkreślać swoją kobiecość"?

Nie brnijmy w ten temat.

[warlock]

Fakt, nie ma sensu bo to tylko shitstorm rozpęta. Ale aż mnie ściska, jak czytam takie wypowiedzi...

[windziarz44]

miło się czyta Wasze komentarze. W swoim i chłopaków imieniu, bardzo za nie dziękujemy.

Gradanie byloby lepsze jakby bylo widac prowadzacych, ich mimike twarzy itd. A tak madre glowy gadajace przez godzine bez zadnego sensownego tla, kilka razy posluchalem jak mnie gra interesowala i chociaz gadaja sensownie to imo to za malo jak na jakis wiekszy odzew, ciezko mi sie z nimi zgodzic albo nie bo po prostu nie wiem nawet jak wygladaja, ile maja lat itd.
Znaczy merytorycznie jest bez zarzutu ale jakby chcial z tego zrobic show to ciut malo. Nie mysleli autorzy o tym?
Nie chodzi zeby byc ladnym, ale lubie patrzec jak ktos mi wypowiada opinie o grze, a nie jakis wyobrazony obraz. U Toma Vasela jak jeden dognie drugiemu to sama sie morda smieje, nawet patrzac na ich reakcje, tego tu brak.

Ravn - zakładając Gradanie przyjęliśmy, że będziemy podcastem. Kwiatosz bardzo lubił tę formę na Dice Tower. Była technicznie łatwiejsza do ogarnięcia plus nie wymagała nakładu kasy na sprzęt do kręcenia video. Druga sprawa to fakt, że w momencie zakładania Gradania, na polskim rynku nie było podcastów o tematyce gier planszowych. Planszostacja już nie nadawała i w naszym odczuciu forma ta mogła być atrakcyjna dla odbiorców, których niekoniecznie kręcą "gadające głowy". Po blisko 5 latach funkcjonowania trudno by było wkraczać w robienie video. Robiliśmy próby z nagrywaniem nad planszą, ale strasznie dużo roboty, a efekty nie były dla nas satysfakcjonujące. Jest sporo kanałów video i odpowiadając na Twoje pytanie, chyba nigdy nie braliśmy pod uwagę tworzenia takiej formy.

Jak wyglądam możesz zobaczyć co miesiąc w filmiku gra miesiąc na kanale Granie w Chmurach. Nasze zdjęcie jest też na stronie podcastu w serwisie ZP. Poza tym pojawiamy się czasami na konwentach i tam nas możesz spotkać. Tak np. poznałem Gizmoo. Rozstrzał wiekowy Gradania to 28 - 38. Ale kto i ile dokładnie to zostawię już domysłom. Mam nadzieję, że chociaż w małym stopniu odpowiedziałem na Twoje pytania.
Pozdrawiam

p.s. poza tym, wyobrażasz sobie patrzeć na nas jak przez 45 minut mówimy o Alien Artifacts?

[warlock]

Podcast jest idealny, nic mi tu nie zmieniać w tej kwestii!