GRY-PLANSZOWE.pl

Udało się wczoraj odpalić Panamax na 4 os. Ogólnie średnio ciężka gra ekonomiczna. Zasady raczej przejrzyste, do wytłumaczenia w 15 min. Sama rozgrywka idzie płynnie, cztery rundy po cztery akcje w sumie 16 na całą grę + ewentualne bonusy z kart.
Wrażenia bardzo pozytywne. Można by się przyczepić do mechanizmu punktowania na koniec gry (każdy gracz dostaje losowo dwie karty celów, jedną zostawia drugą podaje na lewo). Ogólnie w miarę równe cele z wyjątkiem jednego pozwalającego przetransferować na koniec gry pieniądze firmy (punkty) na konto inwestora. Czy rzeczywiście jest to przegięty cel czy raczej brak doświadczenia zobaczy się w następnych rozgrywkach.Negatywna interakcja istnieje zwłaszcza jak się idzie na końcu i można komuś popchnąć transport na obszary pobierające wysokie opłaty za postój.
Podsumowując bardzo dobra, średnio ciężka ekonomia z rozsądnym czasem gry.

ja wciąż rozkminiam zasady ...

rastula pisze:ja wciąż rozkminiam zasady ...

Instrukcja aż się prosi o "lżejszą" wersję. Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale w niektórych momentach mimo że rozumiem 100% tekstu, to nie ogarniam OCB...

Wg mnie instrukcja jest w wielu miejscach słabo napisana (choć ma sporo przykładów, to dobrze akurat). Niestety jej twórca na BGG nie przyjmuje tego do wiadomości, wg niego wszystko tam jest i na pytania o zasady odpowiada cytatami z reguł (które nie są jasne), więc ogólnie odnoszę wrażenie, że robi łaskę za każdym razem, jak człowiek prosi o wyłożenie danej zasady w inny sposób, wyjaśnienie nieścisłości itp.

Mnie udało się zagrać tylko 1 rundę, wiec bez szaleństw (tak niestety albo stety prezentowano tę grę na targach). Dlatego też nie mieliśmy możliwości sprawdzić mechanizmu podbijania/zbijania kursów akcji (udziałów). Jak to chodzi w samej grze tzn. jaki ma to wpływ na ostateczny wynik? Czy zgrabnie się to zazębia z elementami towarowania i pływania? No i jaki wpływ na rozgrywkę mają statki wojskowe?

Od razu laske robi
Facet poprostu zasady zna i udowadnia calej reszcie, ze ich nie znaja - a wszystko jest w instrukcji - stad te cytaty

Ale zgadzam sie - instrukcja miszczem nie jest.

Nono, z tym że nieraz udowodniono, że pewnych rzeczy w instrukcji nie ma ;], a jak koleś cytuje nieprecyzyjny fragment instrukcji, to mnie cholera strzela, bo sugeruje, że zadałem pytanie na forum, nie przeczytawszy instrukcji ze zrozumieniem.

Generalnie jeszcze mi się nie zdarzyło dotąd, by ktokolwiek odpowiadał na pytania dot. reguł JEDYNIE za pomocą cytatów z instrukcji. Albo jest cytat + wyjaśnienie jakieś, albo w całości wyłożenie reguły własnymi słowami.

ja zasady czytałem na sucho bez gry i jakoś mi się mega dziwne nie wydawały. Natomiast Arkwright kupiłem, czytałem zasady z grą przed sobią i tak nie rozumiałem spróbujcie grać z zasadami w ręku, w trakcie gry często pewne mechanizmy same wychodzą i potem się okazuje, że gra ma 30 stron instrukcji a da się to wytłumaczyć w 10 minut.
a do tematu Panamax mnie zniechęca ilością mechanizmów dla mnie nadal wciśnięte na siłę.

mini off-top:

pewnie jest przekonany, ze zrobił zajebistą grę i kozaczy. Gracze szybko obnażą jego samozachwyt

Jest szansa na jakąś dłuższą recenzję?

Małe sprostowanie do mojego posta, gra się oczywiście trzy rundy a nie cztery więc akcji na grę wychodzi 12 Co do lżejszej wersji instrukcji to w sumie filmik Paula Grogana załatwia 90% instrukcji. Co do jakości instrukcji to gorsze rzeczy już czytałem. Wystarczy zerknąć na jakąkolwiek instrukcję od spielworxxa

Nie jakąkolwiek, bo instrukcja do LaGranja jest jedną z najlepszych jakie czytałem

wyjątek, akurat tej nie czytałem

Odebrałem wczoraj swoją wersję

Czytając instrukcję wszystko było dla mnie zrozumiałe poza kolejnością wystawiania na początku cargo ze startowych kontraktów
i w filmiku robi się to w kolejności graczy, tylko kontrakty wybiera się w odwrotnym, czego nie byłem pewnien.
Całkiem normalna dla mnie ta instrukcja.

Nie pijąc do nikogo, jak czytam pytania na BGG to wydaje mi się, że pytający nie czytał jej wcale, nie dziwię się, że autor cytuje instrukcję.

Instrukcja nie mówi, w jakiej kolejności kładzie się flagi na planszetce. Nie mówi też, jak dokładnie powstają grupy statków: czy automatycznie, czy gracz o tym decyduje. To że ty sobie pewne rzeczy założyłeś lub pominąłeś, nie znaczy, że wszystko jest jasne.

BartP pisze:Instrukcja nie mówi, w jakiej kolejności kładzie się flagi na planszetce. Nie mówi też, jak dokładnie powstają grupy statków: czy automatycznie, czy gracz o tym decyduje. To że ty sobie pewne rzeczy założyłeś lub pominąłeś, nie znaczy, że wszystko jest jasne.

Nie do końca się zgodzę ze stwierdzeniem, że formowanie grup zostało źle wyjaśnione. Na stronie 9 pierwsze dwa zdania wyjaśniają wszystko w tej materii.

Instrukcja nie mówi, w jakiej kolejności kładzie się flagi na planszetce. Nie mówi też, jak dokładnie powstają grupy statków: czy automatycznie, czy gracz o tym decyduje. To że ty sobie pewne rzeczy założyłeś lub pominąłeś, nie znaczy, że wszystko jest jasne.

chyba powinienem zachować się jak wredny autor i odesłać do instrukcji, bo to akurat znalazłem (s8 i s9)

Nic sobie nie dopowiedziałem, aby się upewnić obejrzałem film z tłymaczeniem i znowu przeczytałem instrujcję
jak ją czytałem wydała mi się prosta i klarowna, wiele cięższych się trafiało

DziękI Maciek

Macek pisze:

BartP pisze:Instrukcja nie mówi, w jakiej kolejności kładzie się flagi na planszetce. Nie mówi też, jak dokładnie powstają grupy statków: czy automatycznie, czy gracz o tym decyduje. To że ty sobie pewne rzeczy założyłeś lub pominąłeś, nie znaczy, że wszystko jest jasne.

Nie do końca się zgodzę ze stwierdzeniem, że formowanie grup zostało źle wyjaśnione. Na stronie 9 pierwsze dwa zdania wyjaśniają wszystko w tej materii.

Rozumiem, że chodzi o "Ships can be grouped in any combination up to 4 slots. These groups can be formed by ships in the same and...".

Nie tylko ja, ale i inne osoby na BGG zrozumiały to tak, że grupy MOGĄ (nie muszą) zostać stworzone. Skoro "groups CAN be formed", to nie muszą. No ale okazuje się, że muszą.

A mógłbyś podesłać link do stwierdzenia że muszą bo nie mogę tego znaleźć.

BartP pisze:

Macek pisze:

BartP pisze:
Nie tylko ja, ale i inne osoby na BGG zrozumiały to tak, że grupy MOGĄ (nie muszą) zostać stworzone. Skoro "groups CAN be formed", to nie muszą. No ale okazuje się, że muszą.

Dla osób, które nie chcą się przekopywać przez powyższą dyskusję podliknkowaną na BGG. Grupy muszą być tworzone jeśli statki znajdują się w tym samym "lock" - nie wiem jak to przetłumaczyć dobrze... śluza?

Na otwartych jeziorach MOGĄ tworzyć grupy - nie muszą. W śluzie jeśli jest miejsce statek podłącza się do już tam oczekującego i tworzy grupę - jeśli nie ma miejsca, nowo wpływający statek wypycha już czekający.

Mam nadzieję, że nic nie pomieszałem.

Sprawa jest ciekawa - rzeczywiście w instrukcji jest to opisane mega niejasno(w zasadzie opis z instrukcji nie wyczerpuje tematu), ale ja osobiście nie miałem tutaj problemów ze zrozumieniem tych intencji. Może dlatego, że wcześniej oglądałem prezentację gry na youtubie + recenzję Ryana Metzler'a - i to polecam każdemu przed lub po przeczytaniu zasad - ułoży się wtedy

ja już pogracie na dobrych zasadach to napiszcie proszę czy gra w praktyce urywa rufę...
ewentualnie czy są jakieś podobieństwa do innych gier. Będę wdzięczny za wszelakie informacje

Jak wiatry będą pomyślne, a żagli nie pozrywa to jutro będziemy mieć 4 osobową przeprawę przez kanał - dam znać

Udało się zwodować Panamax w trzy osoby dzisiaj. Wrażenia pozytywne - jest apetyt na więcej i to jak najszybciej, może to wynikać, że z gry nie udało się wycisnąć soków na tyle dostatecznie, aby poczuć świadomość swojego postępowania.

Partia była poznawcza i to było mocno odczuwalne. Zasady pomimo wspominanego już na forum zlepku mechanizmów, działają bardzo sprawnie i fajnie. Trzeba pamiętać o pewnych szczegółach, ale po rozegraniu dwóch rund, wszystko już jest klarowne - praktycznie o wszystkim się pamięta i wie co ma jakie konsekwencje (duży plus). Gra wydaje się nie być wcale taka ciężka na jaką wygląda - ale może to takie wrażenie po pierwszym zetknięciu. Na 100% nie byliśmy wstanie zagrać świadomie i dobrać swoich ruchów do jakiejś strategii (raczej takie granie po omacku). Zasady ruchu i wypychanie się statków jest naprawdę fajne i stwarza duże pole do popisu i kombinacji Myślę, że kolejna gra, lub dwie pozwolą ujawnić prawdziwą stronę tytułu a z pewnością rozegrać bardziej świadomą partię. Tak czy owak - mi się podobało i czekam na więcej.

Dodam jeszcze, że mechanizm giełdowy pozwolił mi wygrać w ostatniej rundzie - więc tematy z BGG, które poddawały pod wątpliwość ten mechanizm w grze ja wkładam między bajki. Jest to fajne rozwiązanie i co więcej da się tym w miarę sterować O ile gracze są skłonni kupować udziały w różnych firmach, a nie tylko w swoich

Porównania do innych gier na tą chwilę nie przychodzą mi do głowy :/

Tyrek wyjaśnił mechanikę jednak ja dodam od siebie, że dla mnie wszystko jest zrozumiałe w instrukcji.

Odnośnie tworzenia grup w instrukcji jest napisane, że mogą być tworzone na jeziorach, ale jak wpłyną do śluz to muszą poruszać się razem.
"A group of ships cannot be separated when moving"
więc jasno jest napisane, że nie można rozdzielić jednej grupy, żeby stworzyć inną, a co za tym idzie,
nie możesz oddzielić pierwszego ze statków w danej śluzie i przenieść go do drugiej śluzy, gdzie jest wolne miejsce tylko na niego.
Jednak jak dopłyniesz do jeziora, to nie ma już grupy i możesz stworzyć nową zabierając inne statki.

To jest bardzo logiczne, bo przez kanał przepływa masa statków i nikt nie wyobraża sobie, żeby podejmować próby rozdzielania grup
ale jeśli jest miejsce to wpływają statki aż się zapełni itd...

Moim zdaniem to wszystko jest ładnie wytłumaczone.
Tylko wtedy mylące jest zdanie "A ship can be added to an existing group of ships if there is available space"
jeśli chcemy z niego wycisnąć wiecej, niż informację, że TAK, MOŻESZ DODAĆ SWÓJ STATEK JEŚLI JEST WOLNE MIEJSCE
Faktycznie, mogli użyć słowa MUST, ale przecież trochę niżej jest informacja, że można wypychać statki, ale tylko jeśli nie ma wolnego miejsca,
skoro jest miejsce na mniejszy statek który poruszasz, to nie możesz wypychać, tylko zajmujesz pozostałe miejsce.

Czepianie się jednego słowa jest bez sensu jeśli w kolejnym akapicie wszystko jest doprecyzowane, no bez przesady.
Twierdzenie, że instrukcja jest mega niejasna w tym przypadku mi nie pasuje, szczególnie,
jeśli szukamy możliwości wypychania statków w akapicie mówiącym, o tworzeniu grup,
a zapominamy spojrzeć do akapitu, dotyczącego WYPYCHANIA STATKÓW znajdującego się poniżej.

Mi się bardzo podoba ten zlepek mechanik, samo formowanie grup i poruszanie statków daje niezłe pole do kombinowania,
szczególnie, że często nasze kostki płyną na statku przeciwnika, a czasem poruszamy przeciwnika żeby popchnąć nasze.
Super to jest wymyślone.