Super Motherload / Wiertła, Skały, Minerały (Gavan Brown, Matt Tolman)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4031
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 6 times
Been thanked: 20 times

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: AkitaInu »

mikeyoski pisze:Z tego co pamiętam, to w 2 grało mi się najlepiej. Przy 4 nic nie zaplanujesz. Robi się to, co można zrobić najlepszego (dla siebie) w danej chwili.

Tapnięte z espiątki
Mam podobne wrażenia, we 2 osoby najlepiej się gra, w 3 też bardzo dobrze. W cztery osoby jest jeden problem, planowanie w swojej turze nie ma troche sensu bo plansza się mocno zmienia zanim kolejka do Ciebie dojdzie.
zyndram
Posty: 32
Rejestracja: 16 mar 2016, 15:41

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: zyndram »

A ja jestem zawiedziony jakością polskiego wydania, myślałem (i tak też mnie zapewniali), że będzie takie samo jak wydanie oryginalne. Niestety nie jest, a przynajmniej nie takie samo jak to pierwsze wydanie (z tą mniej fioletową okładką). Plansza i kafelki są jakieś takie błyszczące strasznie, oryginalne są bardziej matowe. Nadruk na pudełko jakiś taki... prześwitujący, ale to może kwestia projektu graficznego.
Elemele
Posty: 407
Rejestracja: 13 mar 2006, 11:40
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 28 times
Been thanked: 64 times
Kontakt:

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: Elemele »

zyndram pisze:A ja jestem zawiedziony jakością polskiego wydania, myślałem (i tak też mnie zapewniali), że będzie takie samo jak wydanie oryginalne. Niestety nie jest, a przynajmniej nie takie samo jak to pierwsze wydanie (z tą mniej fioletową okładką). Plansza i kafelki są jakieś takie błyszczące strasznie, oryginalne są bardziej matowe. Nadruk na pudełko jakiś taki... prześwitujący, ale to może kwestia projektu graficznego.
Masz rację i nazwa też jest inna niż wydanie oryginalne... wielki zawód GFP ;)
Desktop-Shaman
Posty: 17
Rejestracja: 11 maja 2016, 17:12
Kontakt:

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: Desktop-Shaman »

zyndram pisze:A ja jestem zawiedziony jakością polskiego wydania, myślałem (i tak też mnie zapewniali), że będzie takie samo jak wydanie oryginalne. Niestety nie jest, a przynajmniej nie takie samo jak to pierwsze wydanie (z tą mniej fioletową okładką). Plansza i kafelki są jakieś takie błyszczące strasznie, oryginalne są bardziej matowe. Nadruk na pudełko jakiś taki... prześwitujący, ale to może kwestia projektu graficznego.
Rozumiem, że jedni wolą lakier matowy inni błyszczące, rozumiem również, że komuś mógł się bardziej podobać projekt graficzny z pierwszego druku, ale co to wszystko ma wspólnego z jakością :) ?
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: rattkin »

Można kupić tamto angielskie wydanie, zostawić sobie pudełko i plansze/kafelki, a przełożyć karty :)
olsszak
Posty: 1818
Rejestracja: 05 lip 2015, 23:51
Lokalizacja: GDAŃSK
Has thanked: 19 times
Been thanked: 36 times

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: olsszak »

No wlaśnie też się spotkałem z opinią, że jakość nie taka jak wydania angielskiego, że aż specjalnie rozpakowalem grę. I muszę powiedzieć, że nie wiem o co chodzi. Jak dla mnie mega solidnie. W angielską grałem raz, ale nie przypominam sobie znaczącej różnicy w wykonaniu...
Rabaty:
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
TTR_1983
Posty: 3931
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 88 times
Kontakt:

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: TTR_1983 »

Taką teorię głoszą tylko typowe janusze, którym nic nie pasuje. Gra jest dobrze wydana.

Wysłane z mojego Lenovo A6020a40 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Fiacik
Posty: 435
Rejestracja: 24 wrz 2013, 09:59
Has thanked: 66 times
Been thanked: 63 times

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: Fiacik »

Liczę się z zamiarem kupna tej gry. Generalnie wszystko mi odpowiada, nawet oprawa graficzna jest tylko jedno ale - czy to nie takie Takenoko na Marsie? Wiem, że tam nie ma deckbuildingu, ale są cele, kilka akcji i prosty gameplay. No właśnie, czy ta gra to nie takie wprowadzenie do gier planszowych, coś lekkiego gdzie tak naprawdę liczy się tylko fun? Dzięki
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4031
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 6 times
Been thanked: 20 times

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: AkitaInu »

Żadne tam takenoko :) Gra jest dużo lepsza i ma deck building, dość specyficzny ale masz wybór jakie karty akcji dokupujesz. A generalnie gre bardzo polecam :)
Awatar użytkownika
tassman
Posty: 389
Rejestracja: 31 sty 2008, 10:52
Lokalizacja: Rzeszów
Been thanked: 2 times

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: tassman »

Zagrałem wczoraj z synem. Odczucia są bardzo pozytywne. Nie jest długa (dzieciak się nie znudził). Klimat kopania jest odczuwalny. I co najwżniejsze uważam, że rewelacyjnie go wprowadziła w mechanikę budowania talii (jeszcze nie grał tą mechaniką).
Ogólnie jestem bardzo zadowolony z zakupu.
GFP
Posty: 1610
Rejestracja: 19 paź 2013, 20:41
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: GFP »

tassman pisze:Zagrałem wczoraj z synem. Odczucia są bardzo pozytywne. Nie jest długa (dzieciak się nie znudził). Klimat kopania jest odczuwalny. I co najwżniejsze uważam, że rewelacyjnie go wprowadziła w mechanikę budowania talii (jeszcze nie grał tą mechaniką).
Ogólnie jestem bardzo zadowolony z zakupu.

O proszę- o tym nie pomyśleliśmy. Wiertła jako wprowadzenie do Dominiona... ;)
Kampanie:

Aktualna: Dodatki do Najeźdźców z Północy - http://www.wspieram.to/najezdzcydodatki
Archiwalne: https://wspieram.to/profil/GamesFactoryPublishing
Awatar użytkownika
tassman
Posty: 389
Rejestracja: 31 sty 2008, 10:52
Lokalizacja: Rzeszów
Been thanked: 2 times

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: tassman »

Piettrucha pisze:
tassman pisze:Zagrałem wczoraj z synem. Odczucia są bardzo pozytywne. Nie jest długa (dzieciak się nie znudził). Klimat kopania jest odczuwalny. I co najwżniejsze uważam, że rewelacyjnie go wprowadziła w mechanikę budowania talii (jeszcze nie grał tą mechaniką).
Ogólnie jestem bardzo zadowolony z zakupu.

O proszę- o tym nie pomyśleliśmy. Wiertła jako wprowadzenie do Dominiona... ;)
Tak właśnie 8) Zaraz po grze o tym pomyślałem, że spróbuję z nim Dominiona.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1031 times

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: Trolliszcze »

Ponieważ z wiadomych względów chłopakom z GFP trzeba trochę osłodzić życie, napiszę o mojej pierwszej rozgrywce.
Kurczę, ale to fajna gra! Jestem zaskoczony bardzo na plus. Z zasad wydawało mi się to bardzo proste, zbyt proste jak na mój gust (Rosenbergi, Feldy i takie tam) - a tutaj niespodzianka. Graliśmy z żoną w dwie osoby i naprawdę jest o czym pomyśleć. Co mi się podobało?
- Trzeba uważać, co się swoimi tunelami udostępnia przeciwnikowi.
- Talie graczy ciut się od siebie różnią! Nie miałem o tym pojęcia, a tu taka niespodzianka.
- Są emocje do końca. Szczególnie ciekawy jest warunek zakończenia rozgrywki (wykopanie ostatniego artefaktu), bo skąd ja mam kurna wiedzieć, czy wygrywam!? To kopać czy nie?!
- Ładne, a i temat fajny!
- Stosunkowo szybkie.

Jeszcze nie wiem, jak będzie z regrywalnością, ale gra się chyba głównie pod karty osiągnięć, więc zawsze trochę inaczej.
Ogólnie rzecz biorąc, idealny stosunek ceny i wielkości pudła do zawartości. Polecam z całego serca zarówno geekom, jak i początkującym - właściwie każdy znajdzie dobrą okazję, żeby w Wiertła zagrać. I oby się GFP dobrze układała współpraca z Roxley, bo fajne gry tam robią.
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4093
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2616 times
Been thanked: 2541 times

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: Gizmoo »

Zgadzam się z powyższym, poza dwoma kwestiami. Na czterech graczy gra się ciągnie i niestety jest zbyt chaotyczna. Nic/niewiele da się zaplanować. Przy trzech jest już lepiej. W dwie osoby nie grałem, ale rzeczywiście może być dużo lepiej.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1031 times

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: Trolliszcze »

Spróbuj na dwie, bo jest IMHO dość strategicznie. Spokojnie możesz się ustawiać pod osiągnięcia, do których przeciwnikowi jest daleko, a Tobie bliżej (albo możesz się z nim ścigać, kiedy widzisz, że idzie po coś konkretnego). Nie grałem na więcej osób (to moja pierwsza rozgrywka), ale wydaje mi się, że karty pozwalające usuwać małe osiągnięcia z powrotem do talii też są bardziej przydatne na dwie osoby (boczęsto widać, na co się czai przeciwnik).
olsszak
Posty: 1818
Rejestracja: 05 lip 2015, 23:51
Lokalizacja: GDAŃSK
Has thanked: 19 times
Been thanked: 36 times

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: olsszak »

Ja jestem dzisiaj po swojej pierwszej rozgrywce Wiertla ( w tytuł ogolnie drugi, bo pierwszy raz grałem w kwietniu w angielską wersję). Teraz graliśmy we 3, wcześniej zagrałem we 2. Czas rozgrywki we 3 to 1,5 nie licząc tlumaczenia zasad. Myślę, że kolejne razy pójdą szybciej jak już się nabędzie pewnego automatyzmu, że nie zastanawiasz się czy możesz coś zrobić albo jak, ale jedyne Twoje namyły będą dotyczyły posunięć strategicznych :)

Myślę, że gra jest optymalna na dwóch, ale na 3 jest wciąż fajnie i nie za długo, natomiast tak czy siak trzeba pogodzić się z tym, aby nie planowąć ruchów naprzód. We 4 raczej nie wyobrażam sobie tego tytułu, a przynajmniej bałbym się go ;)

Niemniej jednak gra mi się mega podoba. Jest świetna, mimo, że nie ma racze nic odkrywczego, ale to co jest, jest bardzo dobrze poukładane, w bardzo przyjemnej oprawie graficznej. Kart nie ma za dużo, minimalne, ale zauważalne rożnce między poszczególnymi taliami. Wiercenie czy wysadzanie tuneli jest miodne :)

Na pewno będę wracał do tego tytułu i cena za ktorą kupiłem na wspieram ze zniżką uważam za mega dobrą, jak na zawartość i na samą wartość tytułu :)
Rabaty:
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
Peltonen
Posty: 19
Rejestracja: 14 wrz 2016, 07:49
Has thanked: 2 times
Been thanked: 6 times

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: Peltonen »

Jestem po pierwszej partii na 2 osoby. Bardzo pozytywne wrażenia. Graliśmy beztrosko, nie przejmując się udostępnianiem atrakcyjnych terenów przez nieodpowiedzialne wiercenie :)
Bardzo pozytywnie zaskakuje możliwość robienia fajnych kombosików, gdzie można kupić np. 2 a nawet 3 karty pilotów. To zdecydowanie najfajniejsza rzecz w tej grze.
Jeśli chodzi zaś o deck building to jest on tylko jako czynność w wyniku której zwiększa się swoją Talię Gracza. Chodzi mi o to, że kart jest na tyle mało, że i tak zdecydowaną większość udaje się zakupić i nasza decyzyjność przy zakupach pilotów ogranicza się do kolejności ich zakupu. Absolutnie nie jest to wada gry i rzeczywiście dla dzieci/młodych graczy może to być wejście w świat gier z budowaniem talii.
Zaletą tej gry jest połączenie kilku prostych mechanizmów w miodną grę. Ciekaw jestem partii w więcej graczy.
Awatar użytkownika
kdsz
Posty: 1401
Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 455 times
Been thanked: 303 times

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: kdsz »

Peltonen pisze:Jestem po pierwszej partii na 2 osoby. Bardzo pozytywne wrażenia. Graliśmy beztrosko, nie przejmując się udostępnianiem atrakcyjnych terenów przez nieodpowiedzialne wiercenie :)
Bardzo pozytywnie zaskakuje możliwość robienia fajnych kombosików, gdzie można kupić np. 2 a nawet 3 karty pilotów. To zdecydowanie najfajniejsza rzecz w tej grze.
Jeśli chodzi zaś o deck building to jest on tylko jako czynność w wyniku której zwiększa się swoją Talię Gracza. Chodzi mi o to, że kart jest na tyle mało, że i tak zdecydowaną większość udaje się zakupić i nasza decyzyjność przy zakupach pilotów ogranicza się do kolejności ich zakupu. Absolutnie nie jest to wada gry i rzeczywiście dla dzieci/młodych graczy może to być wejście w świat gier z budowaniem talii.
Zaletą tej gry jest połączenie kilku prostych mechanizmów w miodną grę. Ciekaw jestem partii w więcej graczy.
Mam dokładnie takie same odczucia. Gramy sobie z córką w trybie intuicyjnym, bez zbytniego rozkminiania możliwości, ale nawet przy takim luźnym podejściu da się wykręcić widowiskowe combo. Gra jest czytelna, porządnie wydana i, moim zdaniem, całkiem klimatyczna. Umożliwia szkolenie Lecha Wałęsy i wiercenie nim dziur na Marsie. Czego chcieć więcej?
Właściwie jedyne mankamenty jakie widzę, to mało intuicyjna ikonografia niektórych kart małych osiągnięć i trochę niefajny warunek zakończenia gry. Czyli drobiazgi.
ostoja
Posty: 213
Rejestracja: 22 sty 2016, 18:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: ostoja »

Jestem po pierwszej grze. Wydanie bardzo dobre, karty dosyć grube, nie wiem skąd pretensje. Można grać dosyć beztrosko i rozgrywka na pewno przyniesie sporo radości, można trochę pomóżdżyć. Jest możliwość robienia fajnych kombosów, czym moja dziewczyna doprowadzała mnie do szewskiej pasji. Nie podobały nam się niektóre karty małych celów, ale w rozgrywce dwuosobowej takich kart odkrytych jest 4, więc raczej nie ma ryzyka, że nic nie będzie nam odpowiadało. Podoba mi się warunek zakończenia rozgrywki, czyli zakrycie wszystkich artefaktów na planszy, bo można przy tym fajnie pokalkulować, czy mamy w danym momencie przewagę i warto kończyć grę, czy lepiej trzymać się od ostatniego artefaktu z daleka. Aha, pierwsza rozgrywka w dwie osoby, ze sporadycznym zaglądaniem do instrukcji zajęła nam około godziny. Ode mnie 7/10.
Awatar użytkownika
mikeyoski
Posty: 1523
Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
Has thanked: 278 times
Been thanked: 172 times
Kontakt:

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: mikeyoski »

Oryginał jest zrobiony z innego rodzaju papieru. Nie tylko karty, ale i pudełko i plansze, żetony, etc. Mi bardziej odpowiadało wykonanie oryginalne. Nie oznacza to, że wydanie GFP jest słabe. Jest po prostu inne.

Tapnięte z mojego T800
olsszak
Posty: 1818
Rejestracja: 05 lip 2015, 23:51
Lokalizacja: GDAŃSK
Has thanked: 19 times
Been thanked: 36 times

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: olsszak »

Oprócz wyżej napisanej opinii dodam jeszcze, że w weekend wytłumaczyłem grę bratu, który nie gra praktycznie w planszówki i radził sobie tak znakomicie, że w grze dwuosobowej ograł mnie 69 vs 68 :) Instrukcja wręcz prowadzi za rękę, a wszystko jest spójne i nie jest tego za dużo. W weekend, będę chciał spróbować zagrać w tą grę w córką (9 lat) :)
Rabaty:
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
Awatar użytkownika
akahoshi
Posty: 902
Rejestracja: 07 maja 2015, 08:32
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 27 times
Been thanked: 26 times

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: akahoshi »

Kilka partii za mną w dwie osoby i powiem, że gra jest świetna.
Choć czasem przeszkadza nam (mnie i żonie) przypadkowa negatywna interakcja (nie przepadamy za tą cechą gier). Często zdarza się tak, że coś sobie zaplanuję, a tu bach, w turze małżonki, wykonuje ona odwiert właśnie tam, gdzie chciałem to zrobić ja w swojej turze :evil: .
Mimo to bawimy się przy niej świetnie.
Karty celów (losowe osiągnięcia małe i duże) są znakomitym urozmaiceniem, przez co każda rozgrywka przebiega nieco inaczej (wpływają na to też małe, acz subtelne różnice w poszczególnych taliach pilotów).

Nie przepadam za mechaniką budowania talii, ale w tej grze bardzo fajnie ten mechanizm został wpleciony, przez co w ogóle mi nie przeszkadza.

Proste (ale nie prostackie) zasady pozwalają szybko wprowadzić nowego gracza.
Moja groteka
Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
Awatar użytkownika
ChlastBatem
Posty: 1648
Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
Has thanked: 12 times
Been thanked: 28 times

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: ChlastBatem »

akahoshi pisze: Choć czasem przeszkadza nam (mnie i żonie) przypadkowa negatywna interakcja (nie przepadamy za tą cechą gier). Często zdarza się tak, że coś sobie zaplanuję, a tu bach, w turze małżonki, wykonuje ona odwiert właśnie tam, gdzie chciałem to zrobić ja w swojej turze :evil: .
Negatywna interakcja to za duże słowa. Większości gier euro opiera się na szczątkowej interakcji w postaci zajmowania pól/akcji/surowców/budynków itp.
Np. Zamki Burgundii
Awatar użytkownika
akahoshi
Posty: 902
Rejestracja: 07 maja 2015, 08:32
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 27 times
Been thanked: 26 times

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: akahoshi »

Może rzeczywiście trochę na wyrost użyłem tego sformułowania, ale w większości euro masz jakieś inne wyjście.
Tutaj zazwyczaj zbierasz konkretny kolor kart żeby walnąć jakiegoś kombosa, masz już wszystkie uzbierane, a tu lipa. Drugi gracz w swojej turze zajumał ci tą możliwość i jedyne co możesz zrobić w swojej turze, to zebrać ochłapy.
No, chyba, że właśnie otworzył ci drogę do innego komba :D.
Moja groteka
Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
Awatar użytkownika
Yavi
Posty: 3186
Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 24 times
Been thanked: 40 times
Kontakt:

Re: Super Motherload - Wiertła, Skały, Minerały

Post autor: Yavi »

akahoshi pisze:Może rzeczywiście trochę na wyrost użyłem tego sformułowania, ale w większości euro masz jakieś inne wyjście.
Tutaj zazwyczaj zbierasz konkretny kolor kart żeby walnąć jakiegoś kombosa, masz już wszystkie uzbierane, a tu lipa. Drugi gracz w swojej turze zajumał ci tą możliwość i jedyne co możesz zrobić w swojej turze, to zebrać ochłapy.
No, chyba, że właśnie otworzył ci drogę do innego komba :D.
Polecam grę we 4 :D Będziesz mógł zapomnieć o jakimkolwiek planowaniu na przyszłość :D
ODPOWIEDZ