GRY-PLANSZOWE.pl

Wczoraj kupiłem podstawkę. Jeszcze nie grałem, ale jestem po lekturze instrukcji. Zasady wydają się być proste.

Pierwsze wrażenie po otwarciu pudełka to "Jezu jakie to brzydkie".
Mam w kolekcji gry, na których wygląd wiele osób narzeka czyli Zamki Burgundii, czy Troyes, ale mnie ich wygląd nie razi, a wręcz w przypadku Troyes jest bardzo klimatyczny. Natomiast plansze w Orlean są normalnie szkaradne.

Mam nadzieję, że rozgrywka spowoduje, że wygląd gry zejdzie na drugi plan.

No i brak jakiejkolwiek wypraski..

Pytanie do osób, które mają grę z dodatkami i na 5 graczy plus insert Warbox. Czy jest szansa wszystko zmieścić w jednym pudle, czy nie ma szans?

Ja mam wszystko co bylo po polsku, w tym zestaw dla 5ego gracza i "Orleans w drewnie" i nie ma szans sie zmiescic w 1 pudelku.

Rigidigi pisze: ↑05 maja 2019, 10:57 Wczoraj kupiłem podstawkę. Jeszcze nie grałem, ale jestem po lekturze instrukcji. Zasady wydają się być proste.

Pierwsze wrażenie po otwarciu pudełka to "Jezu jakie to brzydkie".
Mam w kolekcji gry, na których wygląd wiele osób narzeka czyli Zamki Burgundii, czy Troyes, ale mnie ich wygląd nie razi, a wręcz w przypadku Troyes jest bardzo klimatyczny. Natomiast plansze w Orlean są normalnie szkaradne.

Mam nadzieję, że rozgrywka spowoduje, że wygląd gry zejdzie na drugi plan.

No i brak jakiejkolwiek wypraski..

Pytanie do osób, które mają grę z dodatkami i na 5 graczy plus insert Warbox. Czy jest szansa wszystko zmieścić w jednym pudle, czy nie ma szans?

Dla mnie Orlean ma fajne grafiki. Podoba mi się ten styl. Troyes czy zamki wypadają mi sie za to ciężkie do zniesienia. Kto co lubi.

Jestem po pierwszych dwóch rozgrywkach.
Pierwsza w gołą podstawke. Przede wszystkim spodobało nam się to, że większość rzeczy gracze wykonują w tym samym momencie, przez co wydaje się, że granie w większą liczbę graczy nie zwiększy znacząco downtimu.
W pierwszej partii rzadko korzystaliśmy z możliwości Ratusza. Wydawały sienam mało atrakcyjne.
Największy minus to losowanie tych małych żetonów z woreczka.

Zamówiłem dodatki.

Druga rozgrywka w trzy osoby. Dołączyła do nas moja 9 letnia córka.
Podmienilismy plansze darczyńców, dołożyliśmy karty celów, oraz nowe wydarzenia.

I rozgrywka była dużo bardziej emocjonująca. Zdecydowanie aktywniejsi byliśmy w podróży po mapie i przede wszystkim zaczęliśmy wrecz rywalizować poprzez Ratusz o miejsce na planszy darczyńców. Naprawdę przyjemna rozgrywka. Córka bardzo szybko złapała zasady i pomimo jej wcześniejszej niechęci do rozgrywki, na koniec powiedziała, ze fajna gra.
Partie wygrała moja córka, która niemal całkowicie olała tor wiedzy (nie miała, ani faktorii, ani mieszczan), ale za to zrealizowała najwięcej celów, oraz zebrała bardzo dużo kasy, chyba ponad 90.

Kupiłem teraz drewniane pionki, mam nadzieję że komfort gry się podniesie.
Bardzo kusiły mnie dedykowane żetony z BGG, ale cena z przesyłką osyudziła moje zapędy.

A Wy gracie w Orlean?

Tak, gramy nawet w gołej podstawce nie wyobrażam sobie odpuszczenia ratusza, zarówno dla celów, jak i dla odchudzenia woreczka.
Co do pionków, wyglądają ładnie, ale wcale nie wiem, czy komfort się poprawia. Przede wszystkim trzeba bardziej zwracać uwagę, które pionki są startowymi, bo łatwo nie zauważyć i próbować wysłać takiego jegomościa na planszę celów.

Zgadzam się, że siła Ratusza to właśnie możliwość zarządzania zasobami w worku i nie należy tego ignorować. A drewniane pionki ja polecam. Nam dużo przyjemniej się z nimi gra.

Neoptolemos pisze: ↑25 sie 2019, 15:56 (...) Co do pionków, wyglądają ładnie, ale wcale nie wiem, czy komfort się poprawia. Przede wszystkim trzeba bardziej zwracać uwagę, które pionki są startowymi, bo łatwo nie zauważyć i próbować wysłać takiego jegomościa na planszę celów.

bogas pisze: ↑25 sie 2019, 16:37 (...) A drewniane pionki ja polecam. Nam dużo przyjemniej się z nimi gra.

Prawda jak zwykle leży pośrodku Polecam drewniane dyski z naklejkami. Wizualnie to samo co żetony, a miąchanie o wiele przyjemniejsze.
A pionki miałem, zamieniłem na dyski.

playerator pisze: ↑25 sie 2019, 17:31 Prawda jak zwykle leży pośrodku Polecam drewniane dyski z naklejkami. Wizualnie to samo co żetony, a miąchanie o wiele przyjemniejsze.
A pionki miałem, zamieniłem na dyski.

Znaleźć drewniane dyski to nie problem. Ale skąd odpowiednie naklejki?

Rigidigi pisze: ↑26 sie 2019, 00:15 (...) Ale skąd odpowiednie naklejki?

Można stąd albo stąd. Ja miałem pliki pdf, ale nie pamiętam już, skąd ściągane.
Drukujesz na papierze samoprzylepnym, wycinasz wycinakiem za kilkanaście złotych i gotowe

Rigidigi pisze: ↑26 sie 2019, 00:15

playerator pisze: ↑25 sie 2019, 17:31 Prawda jak zwykle leży pośrodku Polecam drewniane dyski z naklejkami. Wizualnie to samo co żetony, a miąchanie o wiele przyjemniejsze.
A pionki miałem, zamieniłem na dyski.

Znaleźć drewniane dyski to nie problem. Ale skąd odpowiednie naklejki?

Doklej je po prostu do żetonów.

Ktoś się orientuje czy drewniany Insert pomieści elementy z dodatku handel i intryga takie jak na przykład nowe kafle tur?

Paskuder pisze: ↑28 sie 2019, 11:27 Ktoś się orientuje czy drewniany Insert pomieści elementy z dodatku handel i intryga takie jak na przykład nowe kafle tur?

ja się nie orientuję ale możesz oszacować patrząc na poniższe fotki - insert i zawartość tylko samej podstawki

Paskuder pisze: ↑28 sie 2019, 11:27 Ktoś się orientuje czy drewniany Insert pomieści elementy z dodatku handel i intryga takie jak na przykład nowe kafle tur?

Kafle tur akurat mi weszły. Plansza też. Reszta bez szans.

Pytanie do GAMBITA:
Oglądałem recenzję Altiplano i nadmieniłeś tam że twoja ocena co do Orleanu może się zmienić jeśli zagrasz razem z dodatkiem Handel i Intryga.
No więc jak wrażenia?

W wielu miejscach znaleźć można wypowiedzi, że "Orlean tylko z Handlem". A jak jest z Inwazją? Warto?

Z handlem i intrygą to o wiele lepsza gra. Mega dodatek. Choć u mnie tylko z handlem, bo intryga wprowadza dużo negatywnej interakcji, a nie chcę brać rozwodu. Niestety w Inwazję nie grałem

Jesli lubisz coop i solo to warto. Inaczej nie.

Dopiero rozpakowuję grę i nie mam kafla klepsydry z jaśniejszym rewersem - rozumiem, że też tak macie?

Pisarka pisze: ↑04 kwie 2020, 15:00 Dopiero rozpakowuję grę i nie mam kafla klepsydry z jaśniejszym rewersem - rozumiem, że też tak macie?

Każdy tak ma. Trzeba po prostu wyszukać odpowiedni kafelek, bo w produkcji zapominało się im zrobić inny rewers.

W Święta była okazja zagrać znów w ten tytuł i skończyło się tak, że następnego dnia był grany rewanż Orleans cały czas trzyma poziom i fajnie się w to gra, zwłaszcza z dodatkiem handel i intryga oraz dodatkowymi budynkami (mamy chyba wszystkie minidodatki - w sumie 16 budynków). No i teraz pytanie jak gracie? W podstawce jest 20 budynków, dodatek handel dodaje kolejne 3, no i te 16 z minidodatków. Sporo.
My gramy tak, że bierzemy wszystkie budynki z podstawki i do tych z poziomu I dokładamy losowo 3 z dodatków (łącznie jest wiec ich 16) a do poziomu II dokładamy tez losowo żeby było 16 (czyli 9 dodatkowo). W sumie mamy wiec 32 budynki do wyboru. No jest trochę możliwości przez to, ale i frajdy sporo

Gdzieś ktoś kiedyś podpowiadał , żeby budynki draftować , w sensie każdy z graczy wprowadza te z którymi chciałby grać …
Szczerze , dla mnie setup w Orleanie jest tak upierdliwy , że jak to wszystko porozkładam , to już mi się nie chce draftu robić
Ale gra wciąż fajowa , zawsze mi taka myśl przychodzi jak ją wyciągnę po dłuższym czasie ...

bogas pisze: ↑14 kwie 2020, 15:06 W Święta była okazja zagrać znów w ten tytuł i skończyło się tak, że następnego dnia był grany rewanż Orleans cały czas trzyma poziom i fajnie się w to gra, zwłaszcza z dodatkiem handel i intryga oraz dodatkowymi budynkami (mamy chyba wszystkie minidodatki - w sumie 16 budynków). No i teraz pytanie jak gracie? W podstawce jest 20 budynków, dodatek handel dodaje kolejne 3, no i te 16 z minidodatków. Sporo.
My gramy tak, że bierzemy wszystkie budynki z podstawki i do tych z poziomu I dokładamy losowo 3 z dodatków (łącznie jest wiec ich 16) a do poziomu II dokładamy tez losowo żeby było 16 (czyli 9 dodatkowo). W sumie mamy wiec 32 budynki do wyboru. No jest trochę możliwości przez to, ale i frajdy sporo

Ja wykładam 5 budynków z I i 5 z II. Jak ktoś dobiera budynki to po zakończeniu tury gracza pula jest uzupełniana.
Mnie ten wariant w 100% odpowiada

Dr. Nikczemniuk pisze: ↑14 kwie 2020, 17:52 Ja wykładam 5 budynków z I i 5 z II. Jak ktoś dobiera budynki to po zakończeniu tury gracza pula jest uzupełniana.
Mnie ten wariant w 100% odpowiada

Jednak wolę od początku znać wszystkie budynki, by wiedzieć pod co grać. Ale nie wykładam wszystkich z dodatków, tylko losuję do puli z instrukcji.

wajwa pisze: ↑14 kwie 2020, 16:59 Gdzieś ktoś kiedyś podpowiadał , żeby budynki draftować , w sensie każdy z graczy wprowadza te z którymi chciałby grać …
Szczerze , dla mnie setup w Orleanie jest tak upierdliwy , że jak to wszystko porozkładam , to już mi się nie chce draftu robić
Ale gra wciąż fajowa , zawsze mi taka myśl przychodzi jak ją wyciągnę po dłuższym czasie ...

Faktycznie coś takiego a la draft było. I zdaje się, że to był odwrócony draft czyli odrzucamy te budynki, których nie chcemy w grze. Gdyby grać, że mamy po 10 budynków z I i z II poziomu to sens by to jakiś miało, ale z drugiej strony trwałoby to strasznie długo z taką liczbą budynków.

Jestem po dwóch partiach z małżonką i gra płynie cudownie. Mechanika budowania worka, odpalania budynków i zyskiwania bonusów związanych z różnymi profesjami poddanych - naprawdę super, klasyka, ale w bardzo świeżym i przyjemnym wydaniu. Mam w zasadzie dwie uwagi, jedną kosmetyczną, drugą potencjalnie gro-psujną.

Primo - gra jest klimatycznie narysowana i bardzo przejrzysta, przyjemna dla oka i dobrze wpisuje się w kanon eurogier. Natomiast do cholery jasnej, czy naprawdę nie można było znaleźć innego kroju czcionki? Ten font absolutnie nie pasuje do reszty planszy, nie leży w klimacie średniowieczno-zamkowym i generalnie wygląda jak piracka wersja gry wydana przez bazarowych cinkciarzy, którzy nie mieli dostępu do plików źródłowych

Drugie primo - ścieżka Uniwersytetu w połączeniu z budową faktorii to w zasadzie domyślna strategia i chyba trudno będzie kogoś namówić, żeby eksplorował inne opcje i bawił się grą, skoro tutaj ma w zasadzie pewną drogę do zwycięstwa. Rzadko czuję w grze tak silną "sugestię" żeby używać konkretnej strategii - tu mam wrażenie, że balans jest przechylony w jedną stronę i trochę psuje mi to regrywalność, przynajmniej w tym samym gronie. Może wprowadzając nowych graczy przez jedną-dwie partie będą oni szukać innych ścieżek.

Przed rozegraniem drugiej partii mocno zastanawiałem się nad kupieniem dodatków, które w przeciwieństwie do gry są jeszcze wciąż dostępne (i to w niezłych cenach), ale nie wiem, czy inwestować równowartość nowej, dużej gry w dodatek do tytułu, który jest potencjalnie trochę zepsuty. Czy któryś z dodatków trochę balansuje szale, czy nie mają one wpływu na dominującą strategię?