Mistfall (Błażej Kubacki)

[tommyray]

dzięki

a jest gdzieś zestawienie poprawek na kartach? takie jest /powinno być? choćby przykładowe. jakoś nie mogę znaleźć ani tu ani w dyskusji na wspieram to... ale wiadomo, że tam chaos i płacz jeno . to by pozwoliło mi ostecznie zweryfikować poprawność kart .


link do amazon nie działa, tzn jakieś kody wyświetla. mam ściągnięty polski schemat z bgg.

Link Dropboxowy jaki zapodalem wyżej od Jamers zawiera erraty i poprawione karty, a dodatkowe informacje są na plikach na bgg np LearnToPlay czyli scenariusz prowadzący za rękę, jest FAQ w pliku PDF, dodatkowe FAQ jest na stronie Wydawcy.

[rastula]

ok, jakoś wczesniej wyswietlily mi sie na komórce tylko 3 karty w pliku...

spojrzałem na nr 6,7 i 14 w pierwszej paczce i sa takie jak w pdf, wiec zakladam, że reszta jest ok

dzięki za pomoc, przystępuje do walki z instrukcjami .

[tommyray]

Ciekaw jestem twoich wrażeń, ja dopiero za 3 tygodnie będę mógł zagrać, i tylko instrukcję mogę studiować do tego czasu. Często pada stwierdzenie, że to taki MageKnight i to wcale nie do końca w wersji light, oraz że potrafi MK zastąpić
Zaskoczony jestem niezbyt mocnym przyjęciem tej gry (choć może na zachodzie lepiej niż u nas... anglojęzyczni bardzo chwalą) - z pewnością ma to jakieś swoje podstawy.

[woytas]

Mam ten tytuł prosto ze wspieraczki, czyli dosyć długo i jeszcze nie udało mi się w niego zagrać. Niestety, tak jak wielu, odbiłem się od instrukcji, kto to pisał Sama gra podobno całkiem niezła. Może warto spróbować jeszcze raz?

[rastula]

na bgg piszą ze można wziąć instrukcję z drugiej części...żeby zamkumać o co chodzi ... tyle że po angielsku......


https://boardgamegeek.com/boardgame/193 ... ists/files

[woytas]

... tyle że po angielsku......

Oj, to jeszcze gorzej

[tommyray]

Mi się wydaje że instrukcja sama w sobie nie jest trudna. Wpierw przeczytajcie opis tury który stworzył jeden z naszych forumowiczów. To opis siedmiu faz, oraz lista jakie akcje się wtedy rozpatruje. Przyjrzyjcie się rozłożeniu gry. Przeczytajcie glosariusz aby zrozumieć terminy.

Potem instrukcja. I powoli, jak już mamy wstępnie uporządkowaną strukturę wcześniejszą lekturą tego co powyżej to jest easy peasy

[rastula]

przysiądę w przyszlym tygodniu. materiały zgromadzone ...

[Gelandir]

Mam Mistfalla od jakiegoś czasu i świetnie mi się gra z drugą połówką, zastanawiamy się tylko, czy dodatek Valskyrr dużo nowości wprowadza? Gdzieś widziałem angielską wersję do kupienia i zastanawiam się, czy jest w ogóle sens inwestować.

[mc_piccolo]

Valskyrr wprowadza przede wszystkim tryb kampanii, co jest bardzo fajne w tego typu grze. Aczkolwiek, dla mnie trochę zbyt mało odczuwalny jest w nim rozwój pomiędzy misjami (zostaje chyba tylko 1 karta zaawansowanych wyczynów)
Mimo wszystko zakupu nie żałuję, Valskyrr był dla mnie inspiracją do stworzenia własnego trybu kampanii (w którym wyraźnie rośnie poziom trudności z misji na misję, ale też więcej zdobyczy przechodzi pomiędzy misjami) i rozgrywka w nią była chyba moim najlepszym doświadczeniem z gier solo.
Fajnie grę rozwija też niezależny dodatek Heart of the Mist. Talia czasu została zmieniona na fajniejszy mechanizm, który wprowadza trochę nowych zmiennych i jest całkowicie policzalny. Pojawiają się sojusznicy, którzy mogą nam pomagać. Mechanizm nagród otrzymywanych po misji jest zupełnie nowy i fajniejszy (jest więcej przedmiotów i mamy wybór). No i są też nowi bohaterowie, ale moim zdaniem większość jest przekombinowana. Jeśli uda ci się dorwać w jakiejś promocji to polecam.

[akahoshi]

rastula polecam diagram opisu tury który zrobiłem i umieściłem na BGG.
Mocno usprawnia rozgrywkę.

[Olgierd]

Kupiłem nową, zafoliowaną z naklejką informującą o tym, że to edycja poprawiona, a w środku bubel. Brakuje wielu kart, kilkadziesiąt się dubluje, to tego dodano ponad trzydzieści od numeru 406 + 2 karty wrogów specjalnych (nie mam pojęcia o jakich numerach). Ktoś też tak ma? Co z tym zrobić? Na makulaturę czy jest szansa skompletować?

[KurikDeVolay]

Dublujące się karty to wersja zepsuta i poprawiona. Musisz z erratą wybrać poprawne wersje kart. ;_; Ja jeszcze nie podołałem...

[Olgierd]

Dublujące się karty to wersja zepsuta i poprawiona. Musisz z erratą wybrać poprawne wersje kart. ;_; Ja jeszcze nie podołałem...

W środku nie było erraty. Poza tym tylko niewielka część się dubluje. Nie wyjaśnia to problemu braku kilkudziesięciu.

Czy karty pomocy gracza powinny mieć z jednej strony numery od 382 do 385, a z drugiej strony wszystkie numer 382?

[tommyray]

Dublujące się karty to wersja zepsuta i poprawiona. Musisz z erratą wybrać poprawne wersje kart. ;_; Ja jeszcze nie podołałem...

W środku nie było erraty. Poza tym tylko niewielka część się dubluje. Nie wyjaśnia to problemu braku kilkudziesięciu.

Czy karty pomocy gracza powinny mieć z jednej strony numery od 382 do 385, a z drugiej strony wszystkie numer 382?

Może przydadzą się wam pliki Erraty. Podzieliłem je na osobne pliki z odpowiednimi kategoriami.
(dla czytelności usunąłem duplikaty ponieważ treść powtarza się na wszystkich takich samych kartach)
- osobno są poprawione karty poszczególnych bohaterów,
- wrogowie,
- karty czasu,
- zadania,
- spotkania,
- karty pomocy,
- oraz oryginalne pliki zbiorcze (tutaj nie usuwałem duplikatów kart)

Link tutaj:
https://www.icloud.com/iclouddrive/0_Aa ... a_Mistfall
(jeżeli iCloud nie bardzo odpowiada - to potem wrzucę na dropboxa)

Najprostsze rozwiązanie dla tych co nie mają dodrukowanych kart z erratą - mieć te pliki na smartfonie lub tablecie i zaglądać doń w razie potrzeby. Warto sobie oznaczyć w jakiś sposób te karty, które wymagają w czasie gry sprawdzenia. Trochę z tym grzebania, ale potem rozgrywka idzie w miarę płynnie.

[tommyray]

Zobaczyłem ostatnio przypadkiem unboxing Heart of the Mists. Mama z córką, drugi ich tytuł "przygodowy", o święta naiwności, po talismanie i serii gier dla dzieci (Azule, nie azule wiadomo w czym rzecz). I tak mnie tknęło, jakie to wredne było aby taki tytuł reklamować i recenzować jako gra przygodowa. Oczywiście osoba, która wrzuciła to rozpakowywanie nie wrzuciła potem filmu o swoich wrażeniach... Tyle dobrze, że trafiła na HotM...

Mistfall to tytuł wręcz idealny do tego aby się nad nim znęcać. Pudło trzy razy za duże względem swojej zawartości. Podręcznik będący esencją antypodręcznika. Organizacja wnętrza pudła to esencja antyorganizacji (nic z niczym z dodatkiem niczego). Projekt wizualny planszetek graczy, arkuszu zadania i kart - retro w najgorszym wydaniu: te ramki, układ informacji, zbędne ikony... esencja antyergonomi, antydesignu, antyestetyki.
Jeżeli nie zainwestujemy pieniędzy lub swojego czasu w organizer lub w przegródki na karty, to po otwarciu pudła, pośrodku białej bezpłciowej kartonowej wkładki, trafimy wprost w chaos, bezład i pomieszanie. Karty akcji zwykłych i zaawansowanych, przedmiotów zdobycznych, przypisanych postaciom oraz startowych siedmiu różnych postaci - wszystkie o tych samych rewersach, 3 talie wrogów o kolorach rewersów odróżnialnych tylko za pomocą spektografu. Sama jakość kart: tandetny papier, niedosycenie barw...
Przesławny rulebook, który pierwsze co nadaje się tylko do wypieprzenia do kosza lub pieca, po czym, drugie co należy, to ściągnąć wersję zasad do wersji angielskiej.
Kiedy czytam, że ten tytuł oryginalnie w 2016 roku kosztował dwie stówy to aż żal mi tych wszystkich, którzy to wsparli. I cholera, aż szkoda mi autora gry, bo pomimo tej całej tandety, błędów, materiałowej biedy - to jest to dobry tytuł.
Więcej - to jest bardzo dobry tytuł. Niedoszlifowany w ergonomi, brzydki w designie, chaotyczny w prezentacji - ale bogaty mechanicznie, dobrze skalowalny i satysfakcjonujący.
To bękart Mage Knight i Aeon's End, to taki Tyrion Lannister po obronie Kingslanding, nie dość że brzydki i karzeł to i bez nosa. Ale jak już pić i dyskutować - to tylko z nim.
Przygodowa gra dla córeczki z mamą, do teraz się śmieję.

[Moonday]

Projekt wizualny planszetek graczy, arkuszu zadania i kart - retro w najgorszym wydaniu: te ramki, układ informacji, zbędne ikony... esencja antyergonomi, antydesignu, antyestetyki

Co człowiek to opinia, bo graficznie mi się Mistfall podoba. Jest surowy, depresyjny, chłodny i dość "realistyczny" jak na fantasy, co bardziej do mnie przemawia niż kolorowy/bajkowy Aeon's End, czy np. taki Descent. W grach planszowych brakuje mi takich klimatów, jakie są w Mistfall, co czyni tę grę wyjątkową w swoim wykonaniu, przynajmniej w mojej opinii.
Co do reszty to trudno się nie zgodzić. Szkoda, że Mistfall nie chwycił, bo gra miała potencjał na fajne dodatki, których obecność jest nawet zaznaczona na kafelkach terenów (eksploracja podziemi), a których już nigdy się nie doczekamy.

[tommyray]

Obrazy wykorzystane w Mistfall także mi się podobają, ten kto to wymalował zrobił dobrą robotę, lokacje, postacie i stwory wymalowane ciekawie. Nie jest to oczywiście Gloom of Kilforth, który nokautuje jakością obrazów, ale estetyka ilustracji MF czy HotM broni się.
Błażej Kubacki naprawdę fajnie zaprojektował mechanikę, zależności i komplementarność różnych postaci. Jak tylko miałem okazję zapodałem sobie i Valskyrr, i HotM, i S&S, bo to dobrze wszystko działa. Tylko nie należało eksponować „przygodowości” a nawalankę w hordy wrogów i bossa. Tak zrobiono w Aeon’s End i tytuł żre jak najęty. A tymczasem Mistfall i HotM krążą na przecenach choć wcale nie gorsze. Nieprzemyślany dobrze wizualny design i brak jasnego komunikatu do odbiorcy czym ten tytuł tak naprawdę jest dobiły ten tytuł na rynku masowym. Potem fan talismanu kupuje MF i płacze

A co do ikony podziemi - to jest ona wykorzystywana już w Sand and Snow. Nie jest to eksploracja podziemi per se ale dociągany jest wtedy specyficzny wraży monster.

[Moonday]

A co do ikony podziemi - to jest ona wykorzystywana już w Sand and Snow. Nie jest to eksploracja podziemi per se ale dociągany jest wtedy specyficzny wraży monster.

A myślałem, że to będą jakieś lochy

Tylko nie należało eksponować „przygodowości” a nawalankę w hordy wrogów i bossa.

Problem w tym, że Mistfall sam w sobie ma problemy z tożsamością i nie wiadomo do końca do jakiej grupy graczy jest kierowany. Dla euro graczy jest zbyt mało euro, a dla fanów przygodówek za mało przygody. Ja bym Mistfall porównał do Mage Knight, z tym, że ten drugi przez to, że jest dużo bardziej rozbudowany, to przyciąga do siebie obie te grupy (z pominięciem niedzielnych graczy ). Mistfall powinien pójść drogą MK, bo z założenia to jest dobra gra, ale oferuje za mało. Zbyt trudna żeby stać się tym, czym jest Aeons' End ale zbyt prosta, żeby stać się kolejnym MK.

[tommyray]

Mistfall powinien pójść drogą MK, bo z założenia to jest dobra gra, ale oferuje za mało. Zbyt trudna żeby stać się tym, czym jest Aeons' End ale zbyt prosta, żeby stać się kolejnym MK.

W punkt.

[tommyray]

Jak już tak krytycznie się wyraziłem o designie kart i innych elementach to coś mnie naszło, żeby może zrobić własny projekt, pokazać jak mogłyby wyglądać karty po nowoczesnemu, z pełnowymiarową grafika, a nie przez dziurkę od klucza.
Usiadłem więc i zrobiłem.
Grafikiem nie jestem ale pomazałem trochę palcem po tablecie i wyszła mi taka wizja kart, takie marzenie aby tak to może wszystko wyglądało...

[Imio]

To mi potwierdziłeś tylko, że ja starodawny dziadek jestem.

[tommyray]

Jednym z trików jakie mogą stosować autorzy aby sprzedać dany tytuł jako "przygodę" jest dać graczowi odpowiednie wizualia, które w jakiś sposób osłodzą komplikację mechanik (albo ich prostotę). Tego NSKN nie zrobił i wydaje mi się, że to był błąd. Co więcej, grafiki przez dziurkę od klucza mogą skutecznie odstraszać.

Zachęcony entuzjazmem Imio mam tu dwie kolejne poprawki do Mistfall

Spoiler:

Spoiler:

[tommyray]

Mam prośbę - czy byłby ktoś w stanie zapodać tu albo na priv zdjęcie trzech kart, nie musi być super jakość, ot tyle aby można było odczytać treść kart:
Łucznik z Czarnolasu, Gigantyczny pająk, Szkieletowy ogar

Powoli przerabiam wizualnie karty i tych trzech akurat nie posiadam w kolekcji...

[CzarnyPies]

Witam wszystkich forumowiczów. W zasadzie trafiłem tutaj poszukując informacji o grze Mistfall. Zdobyłem używany egzemplarz a dzięki Waszym wpisom zidentyfikowałem grę, jako edycję przed poprawkami. Tytuł mnie intryguje i bardzo chcę nad nim przysiąść (na początek, jako solo w celu opanowania zasad).

Moje pierwsze pytanie dotyczy tego, czy możecie polecić jakieś konkretne gameplaye, które ułatwią opanowanie mechaniki i są pozbawione błędów? To nie kwestia mojego lenistwa, ale nie jestem w stanie zweryfikować, który autor gra poprawnie. Głupio by było uczyć się błędnych zasad na podstawie nietrafionego filmiku. Erratę, opis tury, ikonografię i pliki wzorcowe wersji 1.1 już mam (jeśli jest jeszcze coś wartego uwagi, to chętnie się zapoznam).

Jak rozumiem z racji przeniesienia się GFP/GF do krainy wiecznego monopoly nie ma już możliwości zdobycia zestawu naprawczego drogą oficjalną.