Pandemic Legacy: Sezon 1 / Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!

Którą wersję okładki wybierzesz

czerwona
116
44%
niebieska
125
47%
obie
25
9%
 
Liczba głosów: 266

Awatar użytkownika
ixi24
Posty: 477
Rejestracja: 03 lut 2015, 00:23
Has thanked: 109 times
Been thanked: 41 times

Re: Pandemic Legacy

Post autor: ixi24 »

Można gdzieś zdobyć skany kart legacy. Potrzebuje 5 podartych kart: LD 05F, LD 02F, LD 12F, LD20 F, LD 23 F. Może ktoś ma i moze podesłać fotki. Byłbym wdzięczymy :)
Sprzedam Kupie IG

Zniżki: 3% ALEplanszowki
autopaga
Posty: 1417
Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
Has thanked: 93 times
Been thanked: 318 times

Re: Pandemic Legacy

Post autor: autopaga »

Mam już jakiś czas pandemic legacy jeszcze nie napoczętego (czekam aż będzie okazja, żeby spotkać się w stałym składzie regularnie i zamknąć szybko temat) jednak zacząłem się zastanawiać czy się przypadkiem nie rozczaruję.

Za zagraniem przemawia to, że lubię podstawkę dokupiłem na krawędzi i to mi siedzi. Natomiast kompletnie nie siadło mi kilka hitów typu time stories, posiadłość szaleństwa. W grach legacy i 1 razówkach denerwuje mnie bardzo jedna rzecz: to na mnie spoczywa znajomość zasad, a wiadomo jak to jest z graniem po raz pierwszy nie wszystko do końca jest jasne, rzadko kiedy cieszy mnie pierwsza rozgrywka jeżeli to ja wprowadzam tytuł i tłumaczę zasady.

Dlatego mam dwa ogólne pytania. Po pierwsze czy dużo trzeba panować nad zasadami i technikaliami podczas rozgrywki czy gra idzie płynnie znając dobrze podstawkę? Dwa czy dalej jest to gra bardziej euro niż ameri czy w legacy jest na odwrót? Mój górny próg bólu w temacie losowości to robinson i aeon's end.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5226
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 522 times
Been thanked: 1819 times
Kontakt:

Re: Pandemic Legacy

Post autor: Gambit »

autopaga pisze: 27 mar 2019, 01:48Dlatego mam dwa ogólne pytania. Po pierwsze czy dużo trzeba panować nad zasadami i technikaliami podczas rozgrywki czy gra idzie płynnie znając dobrze podstawkę? Dwa czy dalej jest to gra bardziej euro niż ameri czy w legacy jest na odwrót? Mój górny próg bólu w temacie losowości to robinson i aeon's end.
Jeżeli znasz podstawkę, Legacy powinno Ci iść płynnie. No i nadal trzonem mechanicznym jest Pandemic, więc nadal euro, a nie ameri :)
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8735
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2645 times
Been thanked: 2331 times

Re: Pandemic Legacy

Post autor: Curiosity »

autopaga pisze: 27 mar 2019, 01:48 Po pierwsze czy dużo trzeba panować nad zasadami i technikaliami podczas rozgrywki czy gra idzie płynnie znając dobrze podstawkę? Dwa czy dalej jest to gra bardziej euro niż ameri czy w legacy jest na odwrót? Mój górny próg bólu w temacie losowości to robinson i aeon's end.
My siedliśmy do Pandemic Legacy, nie grając wcześniej zupełnie w "zwykłą" Pandemię. Tak jak sugerowała instrukcja, zagraliśmy raz albo 2 razy (już nie pamiętam - ale na 100% nie więcej) w Pandemic Legacy jak w normalną Pandemię i po tym od razu płynnie przeszliśmy do Legacy. Nie było żadnych zgrzytów.

Ja nie lubię gier euro. Nie gram w (prawie żadne) gry euro. W Pandemic Legacy mogłem grać obudzony w nocy o północy.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
Harth
Posty: 272
Rejestracja: 28 lis 2013, 12:38
Lokalizacja: Skierniewice
Has thanked: 9 times
Been thanked: 18 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: Harth »

Czy Waszym zdaniem Pandemic Legacy nadaje się do gry w np. 6 osób? Chcielibyśmy grać w 3 małżeństwa. Pytanie może dziwne, ale w TIME tak graliśmy i było fajnie :)
Mam/Miałem
3Trolle 7%
feniks_ciapek
Posty: 2284
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1593 times
Been thanked: 926 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: feniks_ciapek »

Sama gra jest na 1-4 graczy. Jeśli 2 osoby będą kontrolować 1 gracza, to się da. Inaczej niezbyt, bo karty są wyliczone.
Awatar użytkownika
Fingus
Posty: 84
Rejestracja: 05 lip 2009, 19:03
Has thanked: 12 times
Been thanked: 18 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: Fingus »

Graliśmy tak w piątkę, dwie osoby kontrolowały jedną postać. Było fajnie. :D
wuher44
Posty: 348
Rejestracja: 18 wrz 2016, 20:47
Has thanked: 131 times
Been thanked: 60 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: wuher44 »

Hej
Takie pytanko: czy bez problemu mogą dochodzić i odchodzić gracze w kolejnych miesiącach? Czy lepiej grać cały czas 4 postaciami nawet gdy mamy na dany miesiąc tylko 3 graczy?
Awatar użytkownika
Kilson
Posty: 765
Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:15
Lokalizacja: Warszawa / Marki
Has thanked: 35 times
Been thanked: 72 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: Kilson »

wuher44 pisze: 08 maja 2019, 23:25 Hej
Takie pytanko: czy bez problemu mogą dochodzić i odchodzić gracze w kolejnych miesiącach? Czy lepiej grać cały czas 4 postaciami nawet gdy mamy na dany miesiąc tylko 3 graczy?
Chyba nie ma z tym problemu. Przed każdą grą przygotowanie wygląda tak samo - przy mniejszej liczbie graczy chyba po prostu macie więcej kart na starcie. Z czasem dochodzą nowe zasady, ale nie przypominam sobie żadnej mechaniki na którą mogłaby mieć wpływ zmiana ilości postaci pomiędzy rozgrywkami.
feniks_ciapek
Posty: 2284
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1593 times
Been thanked: 926 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: feniks_ciapek »

wuher44 pisze: 08 maja 2019, 23:25 Hej
Takie pytanko: czy bez problemu mogą dochodzić i odchodzić gracze w kolejnych miesiącach? Czy lepiej grać cały czas 4 postaciami nawet gdy mamy na dany miesiąc tylko 3 graczy?
W sezonie pierwszym można dodawać nowe cechy tylko tym postaciom, które uczestniczyły w grze. Co do reszty, to raczej nie ma problemu. Drugi sezon nie ma takich ograniczeń.
Awatar użytkownika
upadly_bankowiec
Posty: 248
Rejestracja: 11 lis 2018, 13:48
Has thanked: 58 times
Been thanked: 122 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: upadly_bankowiec »

wuher44 pisze:Hej
Takie pytanko: czy bez problemu mogą dochodzić i odchodzić gracze w kolejnych miesiącach? Czy lepiej grać cały czas 4 postaciami nawet gdy mamy na dany miesiąc tylko 3 graczy?
Nie ma z tym problemu, gra skaluje się dobrze (sezon pierwszy, w drugi nie grałem). Rozegraliśmy we dwójkę 4 scenariusze, piąty we trójkę i potem wróciliśmy z powrotem do dwóch graczy. Było ok.
Mój kanał na youtube na którym możesz poznać/przypomnieć sobie zasady gier.
wuher44
Posty: 348
Rejestracja: 18 wrz 2016, 20:47
Has thanked: 131 times
Been thanked: 60 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: wuher44 »

Spoiler:
jrz8888
Posty: 408
Rejestracja: 28 sie 2017, 14:34
Has thanked: 1 time
Been thanked: 27 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: jrz8888 »

Czołem.
Mam pytania dot. Legacy 1.
Czym się różni wydanie niebieskie od czerwonego?
Czy po ukończeniu kampanii z gry robi się pierwotna wersja Pandemica (coś tam słyszałem)? W sensie - nie ma sensu kupować i Pandemic Legacy, i Pandemic, bo ta pierwsza zawiera drugą. Coś na tej zasadzie. Czy to bzdura?
Palmer
Posty: 1267
Rejestracja: 13 mar 2010, 15:24
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 120 times
Been thanked: 188 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: Palmer »

1. Tylko kolorem pudełka.
2. Jeśli nie zniszczysz żadnej karty podstawowej (nie pamiętam już czy była w ogóle taka potrzeba, ale lepiej uważać) i po rozegraniu całego Legacy odkleisz wszystkie nalepki to można zagrać w zwykłego pandemica. Jedyną różnicą są minimalne różnice w postaciach, np. specjalista ds. kwarantanny ma trochę inna zdolność, możliwe że ktoś jeszcze.
jrz8888
Posty: 408
Rejestracja: 28 sie 2017, 14:34
Has thanked: 1 time
Been thanked: 27 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: jrz8888 »

Palmer pisze: 17 mar 2020, 09:21 2. Jeśli nie zniszczysz żadnej karty podstawowej (nie pamiętam już czy była w ogóle taka potrzeba, ale lepiej uważać) i po rozegraniu całego Legacy odkleisz wszystkie nalepki to można zagrać w zwykłego pandemica. Jedyną różnicą są minimalne różnice w postaciach, np. specjalista ds. kwarantanny ma trochę inna zdolność, możliwe że ktoś jeszcze.
Czy zniszczenie karty w trakcie rozgrywki może być koniecznością...? Może ktoś inny zna odpowiedź?
aeiou871
Posty: 977
Rejestracja: 18 kwie 2017, 11:12
Has thanked: 308 times
Been thanked: 430 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: aeiou871 »

jrz8888 pisze: 17 mar 2020, 10:27
Palmer pisze: 17 mar 2020, 09:21 2. Jeśli nie zniszczysz żadnej karty podstawowej (nie pamiętam już czy była w ogóle taka potrzeba, ale lepiej uważać) i po rozegraniu całego Legacy odkleisz wszystkie nalepki to można zagrać w zwykłego pandemica. Jedyną różnicą są minimalne różnice w postaciach, np. specjalista ds. kwarantanny ma trochę inna zdolność, możliwe że ktoś jeszcze.
Czy zniszczenie karty w trakcie rozgrywki może być koniecznością...? Może ktoś inny zna odpowiedź?
nie jest koniecznością, możesz je umieszczać w kopercie albo określonym miejscu w insercie. My nie niszczyliśmy kart.
Palmer
Posty: 1267
Rejestracja: 13 mar 2010, 15:24
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 120 times
Been thanked: 188 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: Palmer »

Samo fizyczne rozerwanie karty nie jest w ogóle konieczne, można je po prostu odłożyć na dno pudełka.
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8735
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2645 times
Been thanked: 2331 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: Curiosity »

jrz8888 pisze: Czy zniszczenie karty w trakcie rozgrywki może być koniecznością...? Może ktoś inny zna odpowiedź?
Gra na żadnym etapie nie każe Ci niszczyć karty. Możesz to zrobić dobrowolnie, jeśli chcesz. Nawet jeśli miasto upada, to nie niszczysz jego karty. Może to nastąpić jedynie w rzadkim przypadku, gdy
Spoiler:
Ja tylko jeszcze wyrażę niepopularną opinię, że granie w grę Legacy i nieniszczenie kart (gdy jest to wymagane) zabija cały fun z gry. Jak mam coś zniszczyć, to wiem, że decyzja jest nieodwracalne i danej karty (czy osoby czy żetonu czy innego zasobu) już nie wykorzystam.

Spojer moim zdaniem nie zdradza fabuły i można go podejrzeć, ale na wszelki wypadek ukrywam.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Gatherey
Posty: 896
Rejestracja: 20 mar 2017, 09:52
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 16 times
Been thanked: 47 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: Gatherey »

Curiosity pisze: 17 mar 2020, 10:51
jrz8888 pisze: Czy zniszczenie karty w trakcie rozgrywki może być koniecznością...? Może ktoś inny zna odpowiedź?
Gra na żadnym etapie nie każe Ci niszczyć karty. Możesz to zrobić dobrowolnie, jeśli chcesz. Nawet jeśli miasto upada, to nie niszczysz jego karty. Może to nastąpić jedynie w rzadkim przypadku, gdy
Spoiler:
Ja tylko jeszcze wyrażę niepopularną opinię, że granie w grę Legacy i nieniszczenie kart (gdy jest to wymagane) zabija cały fun z gry. Jak mam coś zniszczyć, to wiem, że decyzja jest nieodwracalne i danej karty (czy osoby czy żetonu czy innego zasobu) już nie wykorzystam.

Spojer moim zdaniem nie zdradza fabuły i można go podejrzeć, ale na wszelki wypadek ukrywam.

Potwierdzam, graliśmy w S1 bez niszczenia kart i w S2 z full opcją. Nieporównywalne różnice między oboma doświadczenia i zdecydowanie polecam tę drugą.
Awatar użytkownika
raphaell7
Posty: 772
Rejestracja: 17 kwie 2014, 01:23
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 143 times
Been thanked: 81 times
Kontakt:

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: raphaell7 »

Gatherey pisze: 17 mar 2020, 12:16
Curiosity pisze: 17 mar 2020, 10:51
jrz8888 pisze: Czy zniszczenie karty w trakcie rozgrywki może być koniecznością...? Może ktoś inny zna odpowiedź?
Gra na żadnym etapie nie każe Ci niszczyć karty. Możesz to zrobić dobrowolnie, jeśli chcesz. Nawet jeśli miasto upada, to nie niszczysz jego karty. Może to nastąpić jedynie w rzadkim przypadku, gdy
Spoiler:
Ja tylko jeszcze wyrażę niepopularną opinię, że granie w grę Legacy i nieniszczenie kart (gdy jest to wymagane) zabija cały fun z gry. Jak mam coś zniszczyć, to wiem, że decyzja jest nieodwracalne i danej karty (czy osoby czy żetonu czy innego zasobu) już nie wykorzystam.

Spojer moim zdaniem nie zdradza fabuły i można go podejrzeć, ale na wszelki wypadek ukrywam.

Potwierdzam, graliśmy w S1 bez niszczenia kart i w S2 z full opcją. Nieporównywalne różnice między oboma doświadczenia i zdecydowanie polecam tę drugą.
Również polecam grę w ten sposób. Niesamowite uczucie kiedy pierwszy raz niszczy się jakąś kartę. Znajomi nie niszczyli i odkładali do pudełka, bo "może się kiedyś przyda" - po 5 latach nadal im się nie przydały te karty :)
(S)przedam, (K)upię, Wishlista (BGG)
Rabaty: 3Trolle 7%, Mepel 5%, Rebel 5%, Planszostrefa 5%, Portal Games 4%, GryGrora 3%
Awatar użytkownika
upadly_bankowiec
Posty: 248
Rejestracja: 11 lis 2018, 13:48
Has thanked: 58 times
Been thanked: 122 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: upadly_bankowiec »

Wczoraj skończyłem kampanię, którą zaczęliśmy w listopadzie 2016... To chyba rekord? ;)

Gra jest bardzo fajna. Sami staraliśmy się dojść do tego dlaczego tak długo zajęło nam jej ukończenie, ale nikt nie mógł znaleźć sensownego argumentu. Po prostu tak wyszło.

Co do niszczenia kart, zaczęliśmy to robić dopiero w listopadzie (po przeczytaniu jednego z wcześniejszych postów) i muszę przyznać że żałuję, że tak późno... Fajnie się drze te karty!

Teraz pandemic legacy ląduje na strychu z którego zapewne nigdy nie zostanie wyciągnięty. Zatrzymam na wszelki wypadek, dla komponentów 8)

Pomimo tego że grało się bardzo fajnie (wg mnie gra 8/10) to jednak dotarło do mnie że gry legacy nie są dla mnie. A miałem chrapkę na clanka!
Mój kanał na youtube na którym możesz poznać/przypomnieć sobie zasady gier.
Tomson
Posty: 172
Rejestracja: 04 maja 2014, 18:19
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: Tomson »

Lada dzień rozpoczniemy z dziewczyną rozgrywkę dwuosobową. Jakie są Waszym zdaniem najlepsze postaci do takiego składu? Narazie rozegraliśmy dwie standardowe partie aby luba poznała zasady i skłaniamy się ku naukowcowi oraz sanitariuszowi.
feniks_ciapek
Posty: 2284
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1593 times
Been thanked: 926 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: feniks_ciapek »

Tomson pisze: 13 kwie 2020, 16:13 Lada dzień rozpoczniemy z dziewczyną rozgrywkę dwuosobową. Jakie są Waszym zdaniem najlepsze postaci do takiego składu? Narazie rozegraliśmy dwie standardowe partie aby luba poznała zasady i skłaniamy się ku naukowcowi oraz sanitariuszowi.
To najprostsze do grania postaci i na pewno będą działać. Będziecie je też mogli zmieniać w trakcie, więc może nie ma się co przywiązywać do początkowego wyboru aż tak bardzo.
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10882
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3349 times
Been thanked: 3205 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: japanczyk »

Tomson pisze: 13 kwie 2020, 16:13 Lada dzień rozpoczniemy z dziewczyną rozgrywkę dwuosobową. Jakie są Waszym zdaniem najlepsze postaci do takiego składu? Narazie rozegraliśmy dwie standardowe partie aby luba poznała zasady i skłaniamy się ku naukowcowi oraz sanitariuszowi.
Grajcie na 4 postacie, gra na 2 to prawie gwarantowana przegrana
Gra jest imho słabo zbalansowa na 2 osoby i 2 karty na początku rozgrywki nie rekompensuja braku dodatkowych zdolności i 2 razy większej ilości kart w grze
feniks_ciapek
Posty: 2284
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1593 times
Been thanked: 926 times

Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

Post autor: feniks_ciapek »

japanczyk pisze: 13 kwie 2020, 18:34 Grajcie na 4 postacie, gra na 2 to prawie gwarantowana przegrana
Graliśmy kampanię w 2 osoby i całkowicie się nie zgadzam z tym stwierdzeniem.
ODPOWIEDZ