Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
To może kilka słów o nowych kartach lokacji, które są moim zdaniem esencją gry. Wkrótce otrzymacie 38 zupełnie nowych zagrań w tym 30 dla Brytyjczyków i 4 dla Polaków i 4 dla Niemców.
Mogę już zdradzić przykładową kartę dla LOTNISKA.
PORYWASZ WROGIEGO AGENTA, KTÓRY PRZEBYWA Z TOBĄ W SEKTORZE. PORWANIE SKUTKUJE USUNIĘCIEM OBU AGENTÓW Z GRY. (nie można porwać wrogiego szefa siatki). - mocne?
A waszym zdaniem, które wydarzenia przebijają to?
Chwila zabawy i zmajstrowałem sobie taką oto zasłonkę Na razie dla gracza niemieckiego, ale zaraz będzie i dla polskiego.
Moja groteka Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
Hym, własnie przejrzałem instrukcje i na stronie 10 w spisie akcji jest że 2PA, a na stronie 19 gdzie jest opisana akcja aresztowanie jest 1PA.
Teraz to już sam nie wiem grałem że 1 PA (nie zwróciłem na to wcześniej uwagi).
Zgadza się, aresztowanie jest za 1 PA. Jest taka informacja na samym dole pierwszej strony wątku z zasadami.
Nie znalazłem natomiast żadnej informacji o porwaniu.
Aczkolwiek jest to "kontra" strony polskiej, więc zapewne też 1 PA.
Do poprawy.
Dzięki.
Moja groteka Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
robertos pisze:Mogę już zdradzić przykładową kartę dla LOTNISKA.
PORYWASZ WROGIEGO AGENTA, KTÓRY PRZEBYWA Z TOBĄ W SEKTORZE. PORWANIE SKUTKUJE USUNIĘCIEM OBU AGENTÓW Z GRY. (nie można porwać wrogiego szefa siatki). - mocne?
Jeśli ten wrogi agent ma broń to chyba powinien próbować się bronić. Jakieś rzuty kością, modyfikatory. Skutkiem czego byłaby szansa, że porywający agent by ginął lub ranny czekał kilka rund a porywany uciekł lub trafiał do aresztu. Ewentualnie inny agent w tym samym sektorze pomagał by jednej stronie zwiększyć szanse.
Hmmmm można przemyśleć ale:
- wydarzenie może zbyt komplikować akcji (karta ma swoją objętość i musi wszystko objaśniać).
- wydarzenie które wiąże się z dużym ryzykiem zagrywającego może sprawić że będzie nieatrakcyjne
- a teraz zagrywający wie co traci (wszak też opuszcza grę i jego Agent) co nie narusza nazbyt mocno balansu
Ale nie mówię nie.. jeszcze jest chwila aby to przemysleć
Może nie grałeś w "Stawkę..."?
Przydaje się, by przeciwnik nie widział, jakie masz np. przedmioty.
Jeśli widzisz, że przeciwnik ma żetony uzbrojenia, nie będziesz próbował go aresztować/zabić itp.
Moja groteka Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
Stanę w obronie zasłonek..
Przydałyby się choćby do trzymania odsłoniętych kart misji! nie trzeba byłoby zaglądać do nich aby przypomnieć sobie co trzeba zrobić
robertos pisze:Akahoshi... BRAWO.
Może wszyscy chcą taką zasłonkę? Może udzielisz licencji i dołączymy do kampanii Cafe Rose? Co Wy na to?
Licencja jest darmowa
Gorzej, jeśli chodzi o produkcję. Materiał, to blacha grubości 1,0 mm odpowiednio wykrojona i pogięta, przez co nie jest możliwe złożenie jej "uszu".
A tymczasem uporałem się z zasłonką dla polskiego gracza:
Moja groteka Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
Andy pisze:No właśnie grałem i nie odczuwałem żadnej potrzeby zasłonek.
A ja wręcz odwrotnie
Wolę, by mój przeciwnik nie wiedział jakie mam przedmioty i misje.
misioooo pisze:Kloss da radę to poskładać
Serio? Blacha? Ja bym się obawiał, że dostanę tym w łeb podczas gry...
Seriale Ci się pomyliły. To nie MacGyver
Blacha, bo z takim materiałem na co dzień pracuję i nie mam problemu z wykonaniem takich elementów.
A po łbie nie powinienem dostać. Zazwyczaj gram w "Stawkę..." z żoną, a ona na szczęście nie jest tak nerwowa.
Moja groteka Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
akahoshi pisze:...Materiał, to blacha grubości 1,0 mm odpowiednio wykrojona i pogięta, przez co nie jest możliwe złożenie jej "uszu"
WHAT?! svet se posral - planszówki wchodzą na nowy level - żegnaj kartonie i tekturo lita - witaj blacho pancerna - pochwal się pudełkiem na to cudo - zrobiłeś je ze skrzynki po amunicji 9mm Para?
Wystarczy jeśli w ramach licencji udostępnisz PDF z obrysem do cięcia na jednej stronie i nadrukami na kolejnej
mauserem pisze:WHAT?! svet se posral - planszówki wchodzą na nowy level - żegnaj kartonie i tekturo lita - witaj blacho pancerna - pochwal się pudełkiem na to cudo - zrobiłeś je ze skrzynki po amunicji 9mm Para?
A co, będę pionierem!
Z MG42 będzie lepsza
Wystarczy jeśli w ramach licencji udostępnisz PDF z obrysem do cięcia na jednej stronie i nadrukami na kolejnej
Da radę zrobić.
Moja groteka Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
Moja groteka Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
Pozwoliłem sobie przekleić z wątku spotkań w MIIWŚ w Gdańsku - relacja Odiego.
Aż takie emocje?
Wczorajsza rozgrywką w Stawkę znowu kapitalna, i znowu inna od pozostałych.
Tym razem ja kierowałem Niemcami. Choć Polacy stosunkowo szybko zdobyli 2 sekrety (m.in. Kloss, uwodząc zadurzoną w nim Martę Becher), były to miłe złego początki dla komunistycznej siatki. Najpierw Marta Becher, która widocznie nie mogła poradzić sobie z brzemieniem uczuć, rozpoczęła na ulicy ordynarne picie zdobycznej whisky (chyba jeszcze spod Dunkierki). Spieszący do miejsca ukrycia radiostacji Kloss początkowo chciał ominąć upodloną fraulein, ale jednak serce polskiego galanta wygrało w nim z powinnościami agenta, i zatrzymał się, aby otoczyć opieką leżącą w rynsztoku damę. A że butelczyna była jeszcze do połowy wypełniona, a trunek znamienity, jakoś tak wyszło, że Kloss, przysiadłszy na krawężniku, sam zaczął pociągać z gwinta, tracąc cały etap. W tym czasie niemieccy agenci zdobyli trzy sekrety i przebiegły Stedtke znał już lokalizację radiostacji.
Plan agentów Moskwy zaczął się sypać. Strzałem z karabinu, z okna niemieckiego posterunku zdjęta została starsza pani, przechodząca przez jezdnię (na czerwonym świetle?). Irena, wciąż jeszcze oszołomiona po przyjęciu serum prawdy, najpierw zbiegła przed próbującym ja aresztować Stedtkem, a potem została zatrzymana postanowieniem sądu w lokacji, w której się ukrywała. Gdy w końcu Kloss otrzeżwiał i rzucił się biegiem na dworzec, by nadać meldunek wraz z przybyłym tam Jackiem, pod budynek kolejarzy zakradł się Stedtke z odbezpieczonym granatem. Wybuch celnie wymierzonego granatu, wrzuconego przez okno, zabił Klossa i zniszczył radiostację.
J-23 przestał nadawać.
- mocne?
Na razie dla gracza niemieckiego, ale zaraz będzie i dla polskiego.
grałem że 1 PA (nie zwróciłem na to wcześniej uwagi).
