XenoShyft: Onslaught (Keren Philosophales, Michael Shinall)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Darboh
Posty: 859
Rejestracja: 18 wrz 2012, 09:15
Has thanked: 32 times
Been thanked: 19 times

XenoShyft: Onslaught (Keren Philosophales, Michael Shinall)

Post autor: Darboh »

Było z powodzeniem na kikstarterze, teraz wchodzi w obieg. Niestety cena zabija, ale gra wygląda przepysznie.
Kooperacyjny deckbilding w klimatach surwiwalowych esefowego horroru.
https://boardgamegeek.com/boardgame/159 ... -onslaught

Coś na temat mechaniki
http://www.jestatharogue.com/kickstarte ... onslaught/

i te arty....
Spoiler:
Spoiler:
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: XenoShyft Onslaught

Post autor: misioooo »

Tak jak napisałeś... Jak dla mnie cena powala na kolana :/ Stówka mniej i byłoby ok moim zdaniem, ale tyle za kupkę kart? ;P
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Ash
Posty: 293
Rejestracja: 19 wrz 2011, 23:19
Lokalizacja: Łódź
Been thanked: 1 time

Re: XenoShyft Onslaught

Post autor: Ash »

Bardzo fajna gra w podobnym klimacie co LE:Alien, mniej filmowa ale za to bardziej taktyczna. Gra jest połączeniem deckbuildingu i line defense.
Świetna w rozgrywce solo (na jednej i dwóch liniach) i dla 2-3 osób (max 4). Maksymalny nacisk na kooperację i wzajemne wsparcie.

W XenoShyft Onslaught -osadzonym w klimacie SF - gracze (1-4) wcielają się w dowódców prywatnych sił wojskowych górniczej korporacji NorTec, specjalizującej się w wydobyciu niezwykle cennego dla przemysłu paliwowego, ale jednocześnie mutagennego pierwiastka 'xenosathem'. Celem rozgrywki jest obrona bazy i odparcie ataków wszystkich fal Roju - hordy obrzydliwych kreatur obdarzonych wrednymi zdolnościami specjalnymi. Każdy gracz ma swój własny perymetr, który daje mu dodatkowe bonusy (zbrojownia, laboratorium etc.).

Gra jest bardzo trudna i emocjonująca, zmusza do kombinowania już od pierwszej rundy. Zaczynamy z milicją i rangersami, wraz z kolejnymi falami dostajemy do dyspozycji coraz lepszych żołnierzy. W każdej rozgrywce zaczynamy z inną, losową pulą dostępnych przedmiotów. Od zbroi i karabinów przez drony zwiadowcze miny, wieżyczki -jest w czym wybierać. Kupując kartę bierzemy ją na rękę i możemy zaraz wykorzystać planując obronę. Wspomniałem o kooperacji. Możemy (i musimy) nie tylko zagrywać instanty na linię innych graczy ale nawet zagrywać żołnierzy czy uzbrajać wojsko kolegów. Oczywiście możemy również odpalić zdolność specjalną naszej karty -np. działka, żeby uratować inny odcinek, medyka, żeby uratować żołnierza kolegi etc. Spadochroniarz zrzucony na właściwą pozycję w szyku kolegi czyni cuda. Dzieje się naprawdę dużo. Przeciwnicy w linii odkrywani są po jednym, mają specjalne zdolności, z których niektóre odpalane są od razu po odkryciu. Są to wredne rzeczy, robiące krzywdę naszym ludziom i mieszające szyk obydwu stron. Niektóre potwory leczą się pożerając trupy, inne zamieniają naszych w zombie walczących przeciw nam, inne mogą ranić kilku żołnierzy w szyku, jest tego sporo - odpalenie zwiadu jest koniecznością, aby nasz misterny plan obrony linii nie posypał się od jednego kombosa SI. Jeżeli jakiś potwór przebije się przez naszą obronę uszkadza bazę - jej punkty życia są wspólne dla wszystkich. Jeżeli spadną do zera to wiadomo - przegrywamy.

Na zakończenie parę słów o designie artystycznym gry. Potwory zaprojektowane są zgodnie z konwencją SF survival, mają sporo wspólnego z robalami z 'żołnierzy kosmosu', ich zdolności i grafiki są wyjątkowo obrzydliwe. No i wisienka na torcie: szata graficzna gry wgniata i powoduje opad szczeny.

Zachęcam do wcielenia się w NorTec Marines i stanięcia naprzeciw Roju.

Podkładka pod żołnierzy:
Obrazek
Ash
Posty: 293
Rejestracja: 19 wrz 2011, 23:19
Lokalizacja: Łódź
Been thanked: 1 time

Re: XenoShyft Onslaught

Post autor: Ash »

Wkrótce dostępne w sprzedaży będą dwa dodatki dostępne wcześniej tylko na kickstarterze: Grafting Research i Psychogenic Lab

Trochę grafik:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

****************

Rozpoczynają się również betatesty: Xenoshyft DreadMire - kolejnego samodzielnego modułu w serii. Trochę grafik:

Obrazek

Obrazek

I na koniec karta sympatycznego bossa z DreadMire:

Obrazek

Jak możemy wywnioskować z karty, rozgrywka zostanie wzbogacona zmienną pogodą i porami dnia.
Awatar użytkownika
antsaren
Posty: 86
Rejestracja: 29 sty 2014, 18:46

Re: XenoShyft Onslaught

Post autor: antsaren »

W innym wątku pojawiła się informacja o tym, że wyszła wersja na androida a więc też i na ios'a. Jak na razie mam wrażenie, że trochę małe te karty mimo, że da się powiększyć.:) Może da się przyzwyczaić jak się więcej pogra (tablet mam 10 calowy).

Android
shyphrant pisze:Pojawił się również Xenoshyft :) https://play.google.com/store/apps/deta ... .Xenoshyft
iOs
https://itunes.apple.com/us/app/xenoshy ... 89341?mt=8
Ash
Posty: 293
Rejestracja: 19 wrz 2011, 23:19
Lokalizacja: Łódź
Been thanked: 1 time

Re: XenoShyft Onslaught

Post autor: Ash »

To bardzo dobra wiadomość, nie będę musiał rozkładać planszy pod solo :-)

Dzisiaj obadam na moim 10 ''. Dzięki za informację!
Ash
Posty: 293
Rejestracja: 19 wrz 2011, 23:19
Lokalizacja: Łódź
Been thanked: 1 time

Re: XenoShyft Onslaught

Post autor: Ash »

Niestety, apka na razie niedopracowana, radzę poczekać z zakupem.
Awatar użytkownika
maciejo
Posty: 3356
Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
Has thanked: 104 times
Been thanked: 129 times

Re: XenoShyft Onslaught

Post autor: maciejo »

Podbiję temat.
Czy oprócz ładnych grafik gra ma to coś co wyróżnia ją od innych podobnych pozycji.
Może ktoś jeszcze grał i napisze coś ciekawego :D
Chciałbym zakupić ale cena jest troszkę zaporowa dlatego poproszę bardzo o garść opinii :wink:
Z góry dzięki :!:
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
Ash
Posty: 293
Rejestracja: 19 wrz 2011, 23:19
Lokalizacja: Łódź
Been thanked: 1 time

Re: XenoShyft Onslaught

Post autor: Ash »

maciejo pisze:Podbiję temat.
Czy oprócz ładnych grafik gra ma to coś co wyróżnia ją od innych podobnych pozycji.
Może ktoś jeszcze grał i napisze coś ciekawego :D
Chciałbym zakupić ale cena jest troszkę zaporowa dlatego poproszę bardzo o garść opinii :wink:
Z góry dzięki :!:
Hej, nie ma 'podobnych pozycji', bo nie widziałem w karciankach tak wykonanego i klimatycznego kooperacyjnego multiple tower defence.
Nie oczekiwałbym tutaj nawet 'garści' opinii, bo jeżeli ktoś w naszym kraju w błysku olśnienia odkrywa, że żarł tekturę w pudełku pełnym czekoladek i porzuca dominiona, to najczęściej na rzecz popularnej (i b.dobrej) serii "Legendary".

Chcesz zagrać, zapraszam do Łodzi.
Awatar użytkownika
maciejo
Posty: 3356
Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
Has thanked: 104 times
Been thanked: 129 times

Re: XenoShyft Onslaught

Post autor: maciejo »

Ash pisze:
maciejo pisze:Podbiję temat.
Czy oprócz ładnych grafik gra ma to coś co wyróżnia ją od innych podobnych pozycji.
Może ktoś jeszcze grał i napisze coś ciekawego :D
Chciałbym zakupić ale cena jest troszkę zaporowa dlatego poproszę bardzo o garść opinii :wink:
Z góry dzięki :!:
Hej, nie ma 'podobnych pozycji', bo nie widziałem w karciankach tak wykonanego i klimatycznego kooperacyjnego multiple tower defence.
Nie oczekiwałbym tutaj nawet 'garści' opinii, bo jeżeli ktoś w naszym kraju w błysku olśnienia odkrywa, że żarł tekturę w pudełku pełnym czekoladek i porzuca dominiona, to najczęściej na rzecz popularnej (i b.dobrej) serii "Legendary".

Chcesz zagrać, zapraszam do Łodzi.
Dobra ,dobra sorki 8) już zamawiam :wink:
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
Awatar użytkownika
fantazyn
Posty: 311
Rejestracja: 05 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: nad - Warszawa
Has thanked: 5 times
Been thanked: 7 times

Re: XenoShyft Onslaught

Post autor: fantazyn »

@maciejo

jest apka na androida, mozesz zagrac i sprawdzic.

Mi to osobiscie przypomina Thunderstone (oczywiscie inny klimat, przeciwnicy maja ciekawsze (czasami mocno utrudniajace) zdolnosci i "diwizjony" (?), ktore urozmaicaja podejscie do gry (a jest ich chyba 10).

Ale mechanika jak dla mnie w duzym uproszczeniu przypomina wspomniany Thunderstone.
evrard
Posty: 359
Rejestracja: 19 paź 2013, 08:32
Has thanked: 4 times
Been thanked: 12 times

Re: XenoShyft Onslaught

Post autor: evrard »

Zacznę od tego, że w Xenoshyfta grałem tylko na tablecie i tylko solo. Gra jest co najmniej bardzo dobra. W sumie nie kupiłem jej tylko ze względu na ograniczony planszówkowy budżet. Maciejo jeżeli już zamówiłeś grę to nie pożałujesz, a jak nie zamówiłeś to się dłużej nie wahaj :)
Fantazyn nie za bardzo rozumiem Twojego porównania do Thunderstona. Ja sobie dzielę deckbuildingi na dwa typy: klasyczne tasowanki (jak domininion, thunderstone, legendary, ascension, star realms itd) gdzie budowanie tali to 90% i więcej gry oraz na półdeckbuildingi jak np A Study in Emerald gdzie budowanie talii jest częścią mechaniki, ale nie jej sednem i taka gra może się nawet spodobać osobom nie lubiącym deckbuildingu. A Xenoshyft znajduje się gdzieś pośrodku. I wprawdzie można powiedzieć, że wszystkie deckbuildingi są do siebie podobne ale dla mnie to nie wyczerpuje tematu. Samo budowanie talii plus bicie potworów nie powoduje, że Xenoshyft jest podobny do Thunderstona. Cała reszta gry jest inna. Zupełnie inna. Moim zdaniem to trochę tak jakby powiedzieć, że TTA jest podobne do Agricoli bo w obu grach są zasoby i trzeba żywić pracowników :) To za mało żeby były podobne.
Parę słów o różnicy między Xenoshyftem a innymi klasycznymi tasowankami. Chyba całkowitą nowością w świecie deckbuildigu jest to, że Xenoshyft to tower defense. Zupełnie nowe odczucie. Dużą zmianą jest to, że kupione karty od razu trafiają na rękę. Mamy też dwa rodzaje dostępnych kart: żołnierzy, którzy zawsze są tacy sami oraz zmienne przedmioty. Dwie ostatnie rzeczy powodują, że mamy większą kontrolę nad naszymi działaniami w porównaniu do klasycznych tasowanek a jednocześnie jest miła wpływająca na regrywalność losowość. Aczkolwiek na nią najbardziej wpływają potwory, które są też chyba największym mankamentem tej gry. Po kilku grach mniej więcej wiemy na co się możemy przygotować więc nasze zakupy są świadome ale zawsze jakiś układ potworów nas zaskoczy. I tutaj jest problem, bo po X grach znamy potworki trochę za dobrze. Więc przydałoby się ich więcej. Ale jak pojawi się dodatek to będą bardziej nieprzewidywalne więc będziemy tracić kontrolę nad grą. Niestety coś za coś. Sama podstawka daje bardzo dużo frajdy i ma dobrą proporcje między losem a kontrolą. Zazwyczaj jak przegrywałem to wiedziałem gdzie popełniłem błąd ale czasami były też rozgrywki gdzie ułożenie potworów po prostu mnie rozszarpało, nie miałem żadnych szans. Gra jest trudna i warto mieć tego świadomość. Dla mnie to dobrze bo lubię wyzwania ale bardziej niedzieli gracze po 2-3 szybkich porażkach mogą się do gry zrazić. I jeszcze dwie bardzo charakterystyczne rzeczy. Po pierwsze role. Cudo! Na początku patrząc na zdolności myślałem, że kontrolowanie zbrojowni czy oddziału medycznego to tylko malutkie urozmaicenie. Myliłem się potwornie. Teoretycznie specjalne zdolności nie są tak bardzo zróżnicowane ale w praktyce różnica jest ogromna. Kontrolowanie poszczególnych części bazy to zupełnie inne odczucia. A do tego wydają się dobrze zbalansowane. I rzecz ostatnia, o której piszę teoretycznie bo grałem tylko solo, ale na tej podstawie mogę wnioskować, że zagrywanie naszych kart dla innych gracze jest genialne. Jarałem się niesamowicie jak zrzucałem sobie spadochroniarzy na linie frontu, a pomóc tak współgraczowi w potrzebie i jeszcze poprawić granatem? Cud, miód i orzeszki. :)
Tak jak wspomniałem gry nie mam tylko ze względu na ograniczony budżet, ale kiedyś na pewno ją kupie. Po około 25-30 grach na tablecie na BGG wklepałem ocenę 7,5 ale to bardziej ocena dla trybu solo na tablecie, który ma kilka wad technicznych. Wszystko wskazuje na to, że prawdziwe pudło po kilku grach w 2-4 osoby zostanie ocenione pół oczka, może oczko wyżej, a u mnie to bardzo, bardzo wysoko. Podsumowując gra jest bardzo dobra. Różni się bardzo wyraźnie od innych klasycznych deckbuildingów, ale nie tak mocno jak np A Study in Emerald. W Xenoshyfcie tasowanie jednak jest większą częścią gry ale na tyle mniejszą od np Thunderstona, że daje całkowicie inne odczucia z gry i może się spodobać także osobą nie lubiącym tasowanek.
Awatar użytkownika
maciejo
Posty: 3356
Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
Has thanked: 104 times
Been thanked: 129 times

Re: XenoShyft Onslaught

Post autor: maciejo »

:arrow: evrard
Dzięki za tak wyczerpującą wypowiedź :D
Grę kupuję jak na razie z myślą o grze solo więc bardzo się cieszę,że dobrze w tym trybie się sprawuje.
Gra urzekła mnie graficznie a to już dla mnie 50 procent sukcesu jeśli do tego tryb solo jest dobry to już nie ma się nad czym zastanawiać.
Poza tym do gry są planowane dodatki co wróży grze długie życie.
Jeszcze raz dzięki za pomoc,pozdrawiam :wink:
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
evrard
Posty: 359
Rejestracja: 19 paź 2013, 08:32
Has thanked: 4 times
Been thanked: 12 times

Re: XenoShyft Onslaught

Post autor: evrard »

Nie ma sprawy :) Jak już zagrasz kilka razy napisz parę słów jak Ci się gra podoba.
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8740
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2650 times
Been thanked: 2332 times

Re: XenoShyft Onslaught

Post autor: Curiosity »

Czy ja wiem czy drogo? Około 200zł za 425 kart (via BGG) to chyba spoko cena.
Zachęcony pozytywnymi opiniami, na razie zassałem apkę na tablet. Zagram kilka razy i może kupię wersję analogową :)

Żal tylko jak się zobaczy, że Kickstarterowcy dostali 90 kart więcej. Z jednej strony to rozumiem, z drugiej, jak pisałem, żal że kupuje się grę zubożoną o prawie 20%.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Ash
Posty: 293
Rejestracja: 19 wrz 2011, 23:19
Lokalizacja: Łódź
Been thanked: 1 time

Re: XenoShyft Onslaught

Post autor: Ash »

Niestety wersja na tablet nie pozwala grać solo na dwie ręce. Gra przez to traci, bo odpada kombinowanie z divisions i przerzucaniem sił z ręki na zagrożone odcinki.
Ash
Posty: 293
Rejestracja: 19 wrz 2011, 23:19
Lokalizacja: Łódź
Been thanked: 1 time

Re: XenoShyft Onslaught

Post autor: Ash »

Curiosity pisze:
Żal tylko jak się zobaczy, że Kickstarterowcy dostali 90 kart więcej. Z jednej strony to rozumiem, z drugiej, jak pisałem, żal że kupuje się grę zubożoną o prawie 20%.
Nie masz czego żałować, widziałem na własne oczy. Kickstarterowcy dostali tak oczojebne karty, że nie da się nimi komfortowo grać - tęczowy odblask to porażka.

A część extra kart z kickstartera wychodzi właśnie w ramach dodatków.
https://www.youtube.com/watch?t=78&v=T7CUyKtildk
Awatar użytkownika
maciejo
Posty: 3356
Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
Has thanked: 104 times
Been thanked: 129 times

Re: XenoShyft Onslaught

Post autor: maciejo »

Wczoraj przytargałem egzemplarz z Essen.
35 euro po małych negocjacjach.
Gra a szczególnie grafiki na kartach robią niesamowite wrażenie.
Instrukcja świetnie napisana.
Wypraska idealnie pasuje do ilości kart.
Nie miałem siły jeszcze zagrać ale po lekturze instrukcji gra wydaje się być ideałem :)
Mam nieodparte wrażenie, że autor czerpał garściami z ksiazki Planeta Śmierć H.Harisona i chyba często grywał w Anioła Śmierci ale myślę ze to może wyjść grze tylko na dobre.
Jutro pierwsza partyjka z synkiem zobaczymy czy te wszystkie ochy i ach na widok gry przełożą się na radość z samej rozgrywki, mam nadzieję że tak właśnie będzie :D
Postaramy się dzielnie bronić Bazy gdziekolwiek się ona znajduje.
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
Ash
Posty: 293
Rejestracja: 19 wrz 2011, 23:19
Lokalizacja: Łódź
Been thanked: 1 time

Re: XenoShyft Onslaught

Post autor: Ash »

maciejo pisze:Wczoraj przytargałem egzemplarz z Essen.
35 euro po małych negocjacjach.
Gra a szczególnie grafiki na kartach robią niesamowite wrażenie.
Instrukcja świetnie napisana.
Wypraska idealnie pasuje do ilości kart.
Nie miałem siły jeszcze zagrać ale po lekturze instrukcji gra wydaje się być ideałem :)
Mam nieodparte wrażenie, że autor czerpał garściami z ksiazki Planeta Śmierć H.Harisona i chyba często grywał w Anioła Śmierci ale myślę ze to może wyjść grze tylko na dobre.
Jutro pierwsza partyjka z synkiem zobaczymy czy te wszystkie ochy i ach na widok gry przełożą się na radość z samej rozgrywki, mam nadzieję że tak właśnie będzie :D
Postaramy się dzielnie bronić Bazy gdziekolwiek się ona znajduje.
Nie zniechęcaj się, bo gra jest trudna i nie ma miejsca na 'fantazyjne' wydawanie xenosathem!:_)
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8740
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2650 times
Been thanked: 2332 times

Re: XenoShyft Onslaught

Post autor: Curiosity »

maciejo pisze:Wczoraj przytargałem egzemplarz z Essen.
35 euro po małych negocjacjach.
Pod wpływem Twojego posta odezwałem się do kumpla, który akurat przebywa na Spiel i poprosiłem o zakup. Jeśli nie zapomni, to być może koło wtorku już pogram :)
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
maciejo
Posty: 3356
Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
Has thanked: 104 times
Been thanked: 129 times

Re: XenoShyft Onslaught

Post autor: maciejo »

Curiosity pisze:
maciejo pisze:Wczoraj przytargałem egzemplarz z Essen.
35 euro po małych negocjacjach.
Pod wpływem Twojego posta odezwałem się do kumpla, który akurat przebywa na Spiel i poprosiłem o zakup. Jeśli nie zapomni, to być może koło wtorku już pogram :)
Nie chce Cię martwić ale nie widziałem niestety wersji angielskiej :? tylko niemiecką i taką też kupiłem.
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
Awatar użytkownika
maciejo
Posty: 3356
Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
Has thanked: 104 times
Been thanked: 129 times

Re: XenoShyft Onslaught

Post autor: maciejo »

Curiosity pisze:
maciejo pisze:Wczoraj przytargałem egzemplarz z Essen.
35 euro po małych negocjacjach.
Pod wpływem Twojego posta odezwałem się do kumpla, który akurat przebywa na Spiel i poprosiłem o zakup. Jeśli nie zapomni, to być może koło wtorku już pogram :)
I jak udało Ci się kupić :?:
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8740
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2650 times
Been thanked: 2332 times

Re: XenoShyft Onslaught

Post autor: Curiosity »

maciejo pisze:
Curiosity pisze:
maciejo pisze:Wczoraj przytargałem egzemplarz z Essen.
35 euro po małych negocjacjach.
Pod wpływem Twojego posta odezwałem się do kumpla, który akurat przebywa na Spiel i poprosiłem o zakup. Jeśli nie zapomni, to być może koło wtorku już pogram :)
I jak udało Ci się kupić :?:
Nie, było dokładnie tak jak napisałeś. A w języku Goethego nie szprecham :(
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
maciejo
Posty: 3356
Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
Has thanked: 104 times
Been thanked: 129 times

Re: XenoShyft Onslaught

Post autor: maciejo »

Napiszcie proszę szczerze :D
Udało się komukolwiek wygrać - przejść runde 9 :?:
Jestem po dwunastu grach i najdalej doszedłem do rundy 7 (przeważnie gra kończy się na rundzie 5 lub 6 ) - trzecia fala nie daje złudzeń :evil:
Nie wiem może coś źle gram ale raczej nie przypuszczam abym gdzieś robił błąd.
Ostatnio zmieniony 19 lis 2015, 01:14 przez maciejo, łącznie zmieniany 3 razy.
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
evrard
Posty: 359
Rejestracja: 19 paź 2013, 08:32
Has thanked: 4 times
Been thanked: 12 times

Re: XenoShyft Onslaught

Post autor: evrard »

Hahahaha, wredne są te kosmiczne robale co? :twisted: Mi się udało wygrać 4-5 solo gier na 20-25 w trybie łatwym na tablecie. Tryb łatwy = 20 pkt życia zamiast 15. Ale raz lub dwa zostało mi tyle życia, że normalny poziom też byłby wygrany.
ODPOWIEDZ