Gra o Tron: Gra karciana 2 ed LCG (Nate French, Eric M. Lang)

[zakwas]

Jestem w tej samej sytuacji co Ty i po otworzeniu podstawek i trzech małych dodatków nie stwierdziłem żadnej karty mogącej coś zaspojlerować. Powiem więcej - nawet karty fabuły odnoszące się do wydarzeń z książki nie bardzo dają odgadnąć fabułę bez jej znajomości. Tzn. jesteś w stanie odnieść karty fabuły do wydarzeń z książki czy serialu, ale dopiero jak wiesz co się wydarzyło, bez tego większość, jeżeli nie wszystkie, byłaby zbyt daleko w sferze domysłów, żeby cokolwiek zaspojlerować.

[rastula]

zabawa w nawiązania działa praktycznie w jedną stronę - tzn możesz sobie dopowiedzieć dlaczego abstrakcyjny mechanizm działania karty został przypisany danej postaci... ale na pewno nie da się tu nic zespojlerować.


Przykład - karta Sansa Stark - zaczyna grę jako ukleknięta ( wyczerpana, tapnięta) - ot biedna poniżona księżniczka, ale za każdym razem kiedy wstaje dostaje punkt, bo każda podniesieni po porażce czynią ją silniejszą... dużo takich smaczków jest, ale na pewno one działają tylko jak znasz fabułę i charakter postaci , nie odwrotnie...


na serialu była oparta inna gra karciana, ta zdecydowanie opiera się na książkach...

[Olgierdd]

Gra nie ma nic wspólnego z serialem. Efekty kart jak najbardziej mogą spoilerować, ale wyłącznie powieść. Ja tak miałem gdy grałem w pierwszą edycję i równolegle czytałem książki, np. jedna z postaci w kilku wersjach miała różne efekty związane z jej śmiercią - raczej nie trudno było się domyslić co się z nią później stało. Albo w innym rodzie niż Targaryen pojawiła się karta działająca na trait dragon, co było dla mnie sporą zagadką.

[Lukers]

http://morgad.pl/pl/p/Koszulka-do-segre ... sztuk/2036

Ma ktoś może takie koszulki? Chciałbym się dowiedzieć czy do jednej kieszonki wchodzą 3 karty.

[vincentblack]

http://morgad.pl/pl/p/Koszulka-do-segre ... sztuk/2036

Ma ktoś może takie koszulki? Chciałbym się dowiedzieć czy do jednej kieszonki wchodzą 3 karty.

Nawet i więcej niż 3, ale 3 to na luzie. Tylko do tego koniecznie segregator na 4 kółka.

[Lukers]

Ok dzięki, w takim razie zamawiam

[vincentblack]

http://morgad.pl/pl/p/Koszulka-do-segre ... sztuk/2036

Ma ktoś może takie koszulki? Chciałbym się dowiedzieć czy do jednej kieszonki wchodzą 3 karty.

Nawet i więcej niż 3, ale 3 to na luzie.

W Premium też?

Karty luzem, nie w koszulkach. W koszulkach prawdopodobnie w ogóle się nie mieszczą, być może w koszulkach wewnętrznych np. Ultra Pro Pro-Fit. Generalnie w takich segregatorach trzyma się gołe karty, gdy układasz talie wkładasz je we właściwe koszulki w których grasz (ja używam Ultra Pro Pro Matte).

[zakwas]

Nawet i więcej niż 3, ale 3 to na luzie.

W Premium też?

Karty luzem, nie w koszulkach. W koszulkach prawdopodobnie w ogóle się nie mieszczą, być może w koszulkach wewnętrznych np. Ultra Pro Pro-Fit. Generalnie w takich segregatorach trzyma się gołe karty, gdy układasz talie wkładasz je we właściwe koszulki w których grasz (ja używam Ultra Pro Pro Matte).

Mam Agendy (nie chce miś ie ich koszulkować za każdym razem) w Rebelach Premium - wejdą w te przegródki - dwie na spokojnie, trzecia już mocno na wcisk, ale też się mieści.
Bez koszulek nawet sześć kart w przegródki wchodzi, ale tez już na wcisk.

[seraf]

Ktoś z Was korzysta z mat do gry? Z czego są zrobione? Opłaca się je kupować, bo tanie nie są (mówię o tych z Daenerys i kwiatem rycerstwa)?

[wuher44]

Raczej większość osób gra na matach bo łatwiej s nich karty się zbiera. Natomiast nie znam nikogo kto używa wymienionych przez acoebie mat bo są niefunkcjonalne.
Maty są drogie, ale na większych turniejach zazwyczaj są do zdobycia.

[seraf]

Raczej większość osób gra na matach bo łatwiej s nich karty się zbiera. Natomiast nie znam nikogo kto używa wymienionych przez acoebie mat bo są niefunkcjonalne.
Maty są drogie, ale na większych turniejach zazwyczaj są do zdobycia.

To ciekawe co mówisz. Dlaczego są niefunkcjonalne? Właśnie wydawało mi się wręcz odwrotnie. Mają wyznaczone miejsca na karty.

[wuher44]

Raczej większość osób gra na matach bo łatwiej s nich karty się zbiera. Natomiast nie znam nikogo kto używa wymienionych przez acoebie mat bo są niefunkcjonalne.
Maty są drogie, ale na większych turniejach zazwyczaj są do zdobycia.

To ciekawe co mówisz. Dlaczego są niefunkcjonalne? Właśnie wydawało mi się wręcz odwrotnie. Mają wyznaczone miejsca na karty.

No wlasnie dlatego niefunkcjonalne.
I te miejsca wyznaczone na karty są do niczego niepotrzebne.

[Kostaki]

Moim zdaniem kwestia gustu. Chcesz mieć porządek na macie i wiedzieć gdzie kto co kładzie na pierwszy rzut oka, biorąc pod uwagę, że jak będzie za dużo kart na stole to i tak się "'rozlezą" - ale jednak gra będzie wyglądać na ładnie odpimpowaną i szybciej zachęcisz niedzielnego gracza do rozgrywki, albo wolisz kłaść gdzie chcesz, bo przecież sam możesz określić co gdzie jest.

Do niczego te rzeczy są niepotrzebne i można się bez nich spokojnie obyć, ale w moim na przykład przypadku łechcą zmysł estetyczny i chętniej siadam do karcianek, które mają tego typu "Ficzery". Zachęcam w tym przypadku do pójścia za głosem serca

[wuher44]

Moim zdaniem kwestia gustu. Chcesz mieć porządek na macie i wiedzieć gdzie kto co kładzie na pierwszy rzut oka, biorąc pod uwagę, że jak będzie za dużo kart na stole to i tak się "'rozlezą" - ale jednak gra będzie wyglądać na ładnie odpimpowaną i szybciej zachęcisz niedzielnego gracza do rozgrywki, albo wolisz kłaść gdzie chcesz, bo przecież sam możesz określić co gdzie jest.

Do niczego te rzeczy są niepotrzebne i można się bez nich spokojnie obyć, ale w moim na przykład przypadku łechcą zmysł estetyczny i chętniej siadam do karcianek, które mają tego typu "Ficzery". Zachęcam w tym przypadku do pójścia za głosem serca

Oczywiście, że kwestia gustu. Kolega Seraf zadał tutaj pytanie to mu odpowiedziałem.
Co do porządku to chyba przez pierwsze 3 minuty gry. Później karty już zaczną wychodzić poza wyznaczone obszary.
Moim zdaniem lepiej mieć ładny art na całą matę niż pół maty arta i pół maty niepotrzebnych rzeczy.
Pomijam już fakt, że nikt tak kart nie trzyma, jak są miejsca na nie rozmieszczone na macie.

[Kostaki]

Nie odpowiadałbym, ale wkurzają mnie kwantyfikatory. JA tak trzymam i nie wysypuje mi się po 3 minutach poza wyznaczone miejsca. Art zawalony kartami też jest niewidoczny więc może być w tym wypadku i blank z kolorem - nawet czytelniej będzie.

Pewnie, turnieje itd to inna para kaloszy - ja nadmienię, że mówię z pozycji osoby, która się tym bawi w domu i zwykle jak ktoś wpada, to łatwiej go zachęcić do rozgrywki taką "planszą" i preconstructed deckiem

Kończąc offtop, maty ffg pod lcg mają fajną fakturę i grubość i przyjemnie (przynajmniej mnie) się na nich gra. Jak masz, drogi pytający chęć i pieniądz na zbyciu to zakup i nie pożałujesz. Zawsze z matą lepiej niż bez - czy to z artem, czy to miejscami.

[wuher44]

Seraf zrobi co chce.
Przestrzegam go przed tym, żeby nie zrobił błędu.
Jeśli myśli o zakupie mat dla niegrających znajomych to ok, natomiast jeśli myśli o praktycznym zastosowaniu takich mat to lepiej kupić z ładnym artem na całą matę niż matę z wyznaczonymi miejscami, z których po kilku grach nie będzie korzystał i będą wręcz szpeciły.
Jeszcze raz powtórzę, że nikt w tych miejscach nie trzyma kart.

[seraf]

No to ładnie mi namotaliście w głowie
Sam już nie wiem, która lepsza

[Kostaki]

Kup dwie Ta z artem może zostać użyta również z powodzeniem przy innych karciankach A jak Ci nie podejdzie ta z miejscami, spokojnie odsprzedasz.

Jeszcze raz powtórzę, że nikt w tych miejscach nie trzyma kart.

Ja i ludzie, z którymi gram trzymają. NIKT. Serio, kwantyfikatory w dyskusji są bez sensu, bo nie jest się wszechwiedzącym i znającym każdego i jego sposoby na grę. Jeśli nikt by tego nie używał, nie schodziłyby chwila moment po wejściu do sklepu (vide maty do Conquest, Netrunner, Arkham itp), ani nie byłyby produkowane.

Praktyczne zastosowanie karta to granie w nie, turnieje to nie wszystko i nie wszyscy na nie jeżdżą. Głównym trzonem zakupowym LCGków nadal są ludzie, którzy grają z doskoku w domu.

[longmen76]

No to ładnie mi namotaliście w głowie
Sam już nie wiem, która lepsza

Z mojego doświadczenia grania w domu na stole w różne gry - bardzo duża ilość karcianek, skłaniam się do zakupu np. na playmaty.pl maty dwustronnej na stół zamówionej na dokładny wymiar (np. 90cm x 120cm lub dłuższą). Kolor maty neutralny bez wzorów - np. jedna strona granatowa a druga ciemnozielona Bez wzorów na macie bo nie lubię jak mnie coś rozprasza pod grą i giną mi jakieś żetony w gąszczu grafik - gra jest kolorowa sama w sobie i nie ma co jej dodatkowo pstrokacić. Mam i gram w Grę o Tron 2ed. i też miałem ciśnienie na te maty dedykowana ale cena mnie odstraszała. Teraz po zagraniu kilkanatu razy z moją żoną wiem, że mata się nie sprawdzi bo mamy taki styl gry, że wchodzi na stół dużo postaci po obu stronach, co na macie i tak się nie zmieści - czyli zakup jej byłby bez sensu. Za cenę dwóch mat do GoTa myślę, że już kupisz dużą matę na stół do grania lub niewiele dopłacisz i będziesz naprawdę zadowolony.

[wuher44]

Dokładnie o to chodzi.

[seraf]

Dzięki panowie za odpowiedzi. Pomyślę nad tą z playmaty.pl. Chociaż nie wiem czy nie kupię chociaż jednej dedykowanej

[Galatolol]

Sklej 3 kartki papieru, narysuj miejsca na karty i po prostu sprawdź, czy Ci się dobrze z nimi gra

[Drasquez]

Ceny aktualnie poszybowały na łeb na szyję i planuję zakup GoT. Chcielibyśmy grać tylko we dwójkę z drugą połówką i mamy kilka pytań:
-> Kupować 1x czy 2x CS do luźnego grania w parze?
-> Czy a jeśli tak to jakie dodatki warto dobrać?

[rastula]

Ceny aktualnie poszybowały na łeb na szyję i planuję zakup GoT. Chcielibyśmy grać tylko we dwójkę z drugą połówką i mamy kilka pytań:
-> Kupować 1x czy 2x CS do luźnego grania w parze?
-> Czy a jeśli tak to jakie dodatki warto dobrać?

było więc nie będę się rozpisywał ...

1XCS mało

2XCS plus dodatki duże jakieś OK

3xCS i więcej nie potrzeba do grania w domu...

Oczywiście przy tych cenach to można kupić również i duże dodatki a jak ktoś wsiąknie to i małe...


Ja kupiłem wszystko - ale ponad 3CS jeszcze niw wychyliłem nosa i taką konfigurację polecam.

[seki]

Zależy jeszcze jak dużo masz gier i z jaką częstotliwością będziesz grać w GOT. Minimum to 2xCS. Ja tak kupiłem i mimo tanich dodatków chyba na tym poprzestane. Myślę, że taki zestaw jest w stanie zapewnić Wam kilkadziesiąt ciekawych partii. Różnorodność frakcji, kart wystarczająco dużo aby nie każda wyszła za każdym razem i to już w podstawce zapewni dużą regrywalność. Biorąc pod uwagę, że GOT wyciągam na stół max x1 w miesiącu to zakup nawet tak tanich dodatków uważam za zbędny ale jeśli będziesz grę często katować to zakup małych dodatków zapewni Ci w miarę równomierne wzmocnienie każdej frakcji.