Tak jedną bardzo, ale to BARDZO poważną bolączkę - czas gry oscylujący wokół 3 godzin w lekkiej z zamierzenia i losowej przygodówce. Kolejnej partii moze nie byc bo zaczyna się znużenie, patrzenie w telefony - rozminięcie się gry z oczekiwaniami odnośnie gatunku. Naprawde rzadko widzialem w grach, ze ktos przepraszajaco mowi, ze ma sie jak ratowac. A tak zareagowal wampir jak go osaczylismy po 2godzinach - wiecie co, bo ja mam karty i moge całkiem uciec... Ja pytalem o optymalizacje żeby ratowac ten tytuł pokazac, ze są taktyki skracające czas gry - żebysmy jeszcze raz zagrali.kastration pisze: ↑13 maja 2019, 22:46 Bardzo ciekawe spostrzeżenia, miło poczytać po przerwie. Ja bardzo lubię Draculę, w zasadzie nie będę się powtarzał z tym, co powyżej, że jest to dobra gra umysłów. Moja grupa nie optymalizuje aż tak (gramy jednak bardzo rzadko w ten tytuł). Klimat jest niesamowity. Ale niestety tytuł cierpi na jedną poważną, naprawdę poważną bolączkę. Gdy trafiliby się optymalizatorzy (a i bez nich Dracula musi pobawić się w grę umysłów - dużo gry dzieje się nad stołem), to w nocy łowcy nie chcą jednak ciągnąć kart, a bez tego... Dracula nie ma ich, jak zdobyć. W recenzji Gambita było to wyłuszczone, jest to przykry element, bo jak mówi przedmówca, karty grają sporą robotę tutaj. A bez nich nie tylko Dracula ma mniejsze szanse, ale i dodatkowo nie ma niczego do roboty (prócz standardowymi ruchami). Tu bym widział potrzebę usprawnienia jak już, bo jak zasiądzie euro-grono, to na upartego nie pozwolą Draculi na dociągnięcie karty, a tu klimat już się pogorszy. Dyskutowaliśmy o tym, ale my w sumie gramy do posiedzenia (starcia matematyczne są przy innych tytułach), dobra zabawa jest, piękne wykonanie, czuć to coś w tej grze, nawet rzadkich posiedzeń. Jednak jeśli ktoś gra częściej, to może być problem. To tylko taki głos poboczny, ale jestem ciekaw ewentualnych refleksji.
Jeżeli ktoś myśli, że w tej edycji jest niesamowity klimat to szczeka mu opadnie jak zobaczy Wampira Sfery z wczesnych lat 90tych (polski Fury of Dracula 1sza edycja). Akcja sie dzieje na terytorium Polski pod zaborami. Mapa lepsza niż w Chaosie w Starym Świecie. Kalisz tez będziesz mial na mapie!