T.I.M.E Stories (Peggy Chassenet, Manuel Rozoy)

[szymuss]

Ej mam jeszcze kilka pytan odnosnie instrukcji ,bo ja sciagnalem w PDF przed zakupem gry i jednak nie jest do konca czytelna.

1. Rozumiem ,ze jak zmienia sie lokalizacje to Kapitan czasu czyta karte a) . Nastepnie inne karty rozklada tak ,ze widac pomieszenia co tam jest( tak jak w azylu 1 lokalizacja ta pielegniarka dziewcyzna co maluje itp). ? I do nie kosztuje JC prawda?
2. Jak zaczyna sie test i sie go nie skonczy lub zmieni lokalizacje/ polozenie ( oczywiscie test taki ,gdzie nie ma kludki i mozna uciec) to test sie ,,resetuje'' tzn ,ze po prostu tarcze na nowo beda przyznawane tak? czy jakas jeszcze strona medalu?
3. Rozwiazywanie testu. rozumiem ,ze JC traci sie za kazydm razem poki sie testu nie rozwiaze ? Czyli rzucamy koscmi sa 4 tarcze w tescie sciagamy2 i 1 JC tracimy. 2 podejscie do testu rzucamy 1 tarcze sciagamy i znowu tracimy 1 JC? sorry jak zbyt chaotycznie ,ale nie mam jeszcze gry przed soba:( pzdr

[Mildir]

Ej mam jeszcze kilka pytan odnosnie instrukcji ,bo ja sciagnalem w PDF przed zakupem gry i jednak nie jest do konca czytelna.

1. Rozumiem ,ze jak zmienia sie lokalizacje to Kapitan czasu czyta karte a) . Nastepnie inne karty rozklada tak ,ze widac pomieszenia co tam jest( tak jak w azylu 1 lokalizacja ta pielegniarka dziewcyzna co maluje itp). ? I do nie kosztuje JC prawda?
2. Jak zaczyna sie test i sie go nie skonczy lub zmieni lokalizacje/ polozenie ( oczywiscie test taki ,gdzie nie ma kludki i mozna uciec) to test sie ,,resetuje'' tzn ,ze po prostu tarcze na nowo beda przyznawane tak? czy jakas jeszcze strona medalu?
3. Rozwiazywanie testu. rozumiem ,ze JC traci sie za kazydm razem poki sie testu nie rozwiaze ? Czyli rzucamy koscmi sa 4 tarcze w tescie sciagamy2 i 1 JC tracimy. 2 podejscie do testu rzucamy 1 tarcze sciagamy i znowu tracimy 1 JC? sorry jak zbyt chaotycznie ,ale nie mam jeszcze gry przed soba:( pzdr

Ad1. Dobrze rozumiesz /dodam, że pierwsze rozłożenie nosicieli w obszarze jest również darmowe/.
Ad2. Dobrze rozumiesz /str 11 instrukcji Pdf./
Ad3. Utrata czasu akurat w tym wypadku zależy od tego czy ponawiasz test tym samym czy innym nosicielem stojącym na polu testu. Jeśli tym samym, tak tracisz/otwierasz kolejny drużynowy 1JC /pozostali nosiciele mogą w nim podjąć swoją akcję/, jesli innym nie tracisz, gdyż dany JC personalny rozgrywa sie w zbiorczym JC drużyny i drugi nosiciel też ma swoją akcję /nie wiem jak to inaczej ująć/

Jeśli przyjmiesz, że informacje zawarte na str 9 instrukcji pdf. odnoszą sie do personalnych JC /czyli tak naprawdę dostępnych dla nich akcjach/ zawartych w 1 JC drużyny wszystko powinno być jaśniejsze /swoją droga faktycznie jest tam to niedoprecyzowane /

[szymuss]

Ok czyli b) restet testu to po prostu na nowo tarcze itp

c) hmm no dobra jest jeden nosiciel ,ktory wykonuje test. I teraz MUSZE przejsc ten test. rzucam koscmi nie zdjalem wszystkich tarcz. Czyli MUSZE wydac 1 JC prawda? teraz inny gracz moze swomi pionkiem do mnie dolaczyc do testu ,ale musimy jeszcze raz wydac 1 JC czy w ramach tych 3 akcji( 1 robienie testu, 2. zmiana polozenia 3. nie robienie nic) to sie odbywa? pzdr.

[KQuest]

Ok czyli b) restet testu to po prostu na nowo tarcze itp

c) hmm no dobra jest jeden nosiciel ,ktory wykonuje test. I teraz MUSZE przejsc ten test. rzucam koscmi nie zdjalem wszystkich tarcz. Czyli MUSZE wydac 1 JC prawda? teraz inny gracz moze swomi pionkiem do mnie dolaczyc do testu ,ale musimy jeszcze raz wydac 1 JC czy w ramach tych 3 akcji( 1 robienie testu, 2. zmiana polozenia 3. nie robienie nic) to sie odbywa? pzdr.

W każdej JC wszyscy gracze mogą wykonać maksymalnie 1 akcję - wykonanie testu lub ruch na inną kartę lub akcja wynikająca z tekstu karty (o ile tekst mówi, że musisz poświęcić JC).

Przykładowo:
Gracie w trzy osoby. Wchodzicie do nowej lokacji, każdy idzie na inną kartę. Gracz A ma do wykonania test (załóżmy, że trzeba go wykonać i można to zrobić w kilka osób), gracze B i C przeczytali swoje karty i nie ma tam niczego co by ich zatrzymało na dłużej, więc postanawiają, że pomogą graczowi A.
-Wydajecie 1 JC. W tym momencie każdy z graczy ma do wykonania akcję.
Gracz A wykonuje test po raz pierwszy (czyli w tej JC nie siedzi bezczynnie i nie czeka aż inni przyjdą mu pomóc - wydaliście JC, więc on też ma do wykonania akcję). Jeśli udało mu się go zakończyć to gracze B i C mogą iść na jakieś inne karty, bo nie są już potrzebni przy tym teście. Załóżmy jednak, że się to nie udało, więc gracze B i C wykorzystują swoje akcje z obecnej JC na ruch do gracza A.
-Wydajecie 1 JC. Jesteście na jednym polu, więc każdy może spróbować wykonać test (sami decydujecie kto powinien zacząć, może ktoś ma największe szanse). Jeśli pierwszej osobie się uda to pozostałe mogą w tej jednostce czasu przejść na inne pola. Jeśli nie to druga osoba wykonuje test, a potem trzecia jeśli będzie taka potrzeba.
-Jeśli dalej Wam się nie udało to wydajecie kolejną JC co oznacza, że znowu każdy może wykonać jedną akcję. Dalej jest analogicznie jak wcześniej, czyli w dowolnej kolejności próbujecie wykonać ten test - tak jak w poprzedniej JC.

Najważniejsze jest to, że najpierw wydajecie 1 JC i potem w dowolnej kolejności każdy gracz może wykonać jedną akcję. Kiedy skończycie te akcje to decydujecie czy chcecie wydać JC na kolejne akcje w tym miejscu (a czasami jesteście zmuszeni to zrobić, np. dlatego, że nie możecie uciec z testu) czy idziecie do innego obszaru

Edit:
Możecie zastosować w grze taki myk. Każdy kładzie przed sobą tego małego pionka przypominającego jakim kolorem gra - kładzie, tzn. pionek leży a nie stoi. Kiedy wydajecie 1 JC w jakiejś lokacji żeby wykonać akcje - postawcie wszystkie Wasze pionki. Kiedy ktoś z Was wykonuje akcję w tej jednostce - obala pionka, co oznacza, że wykorzystał już swoją akcję. Dalej akcje wykonują osoby, które jeszcze mają przed sobą stojące pionki.
Dwie ważne rzeczy:
-kiedy opuszczacie lokację i idziecie do innej - połóżcie wszystkie pionki, nawet jeśli ktoś nie wykorzystał swojej akcji w poprzedniej lokacji. W nowej lokacji rozstawiacie się na kartach, czytacie je i wtedy albo wydajecie 1 JC (stawiacie pionki) albo idziecie do kolejnej lokacji.
-pilnujcie tego żeby przed wykonaniem akcji nie zapomnieć położyć pionka, żeby potem nie było tak, że ktoś w jednej JC wykona więcej niż jedną akcję.
Po jakimś czasie system jednostek czasu i akcji stanie się oczywisty i nie będzie już potrzeby stawiania i kładzenia pionków, ale na początku może się to przydać żeby nie było tak, że wydacie JC mimo że ktoś jeszcze mógł coś zrobić, ale zapomniał albo nie zauważył

[szymuss]

Ooo to w miare zrozumiale juz. Czyli jezeli dobrze rozumiem:D ( sorry ,ze tak mecze ,ale bardzo lubie grac w 100% zgodnie z zasadami). Wydajemy JC gracz a robi test gracz b i c badaja inna lokalizacje. Gracz A nie poradzil sobie z testem. Wiec wydajemy JC zeby gracz B i C do niedo dolaczyl. Najpierw rusza Sie gracz A i jednak za 2 podejdciem udaje mu sie rozwiazac test. Wiec w ramach tej JC gracz B i C moga zrobic co innego skoro test zostal rozwiazany tak?:) pzdr

[KQuest]

Ooo to w miare zrozumiale juz. Czyli jezeli dobrze rozumiem:D ( sorry ,ze tak mecze ,ale bardzo lubie grac w 100% zgodnie z zasadami). Wydajemy JC gracz a robi test gracz b i c badaja inna lokalizacje. Gracz A nie poradzil sobie z testem. Wiec wydajemy JC zeby gracz B i C do niedo dolaczyl. Najpierw rusza Sie gracz A i jednak za 2 podejdciem udaje mu sie rozwiazac test. Wiec w ramach tej JC gracz B i C moga zrobic co innego skoro test zostal rozwiazany tak?:) pzdr

Jeżeli przez "badanie lokacji" masz na myśli czytanie kart, na których stoją to nie - czytanie kart jest darmowe, nie kosztuje JC. Czas trzeba "wydać" na próbę wykonania testu, ruch (po którym czytasz kartę, na której staniesz, ale "płacisz" tak naprawdę za sam ruch) albo inne akcje wynikające z tekstu kart.

Czyli jeśli dopiero weszlicie do lokacji i stanęliście na kartach to czytacie je "za darmo". Wtedy okazuje się, że czeka Cię test i że może będziesz potrzebował pomocy innych. Dopiero w tym momencie wydajecie 1 JC. Ty robisz test, a oni w tej samej jednostce mogą do Ciebie przyjść (ale nie muszą, bo może się okazać, że sobie poradzisz - mogą podjąć decyzję po Twoim rzucie). Reszta się zgadza.

W międzyczasie edytowałem mój poprzedni post. Może coś teraz będzie tam bardziej klarowne, dlatego możesz jeszcze raz go przeczytać. Poza tym dopisałem tam na końcu małą radę, która może też trochę rozjaśni mechanikę akcji i wydawania JC.

Pamiętaj, że samo czytanie karty to nie akcja. Akcją jest przede wszystkim ruch (po którym następuje czytanie karty) i wykonywanie testów

[szymuss]

Kquest ,ale ,,otwarcie'' nowej lokacji czy przemieszczenie kosztuje tylko rzut koscia przez kapitana czasu tak? I teraz wchodzimy do innej lokalizacji czytamy karte a( kapitan czasu czyta) i rozmieszczamy karty. Rozumiem ,ze jezeli poloze pionek na literce ,,d'' to w nastepnej turze po wydaniu JC dopiero moge przeczytac co jest pod karta tak?Bo inaczej bylo by chyba ,,za prosto'' Zmieniamy lokalizacje rzucamy kostka ile JC nam to zejdzie. Wchodzimy do nowej lokalizacji Kapitan czasu czyta Karte A. Wykladamy kolejne ,ze widzimy tylko obrazki ,a nie co znajduje sie pod kartami. I teraz decydujemy gdzie idziemy ( nie wydajemy jeszcze JC ) I w nastpenej turze po wydaniu JC dopiero mozemy obrocic karty?:D Ten myk z tymi malymi pionkami mega fajny!:) jak tylko kupie na dniach gre to na bank bedziemy tak grac na poczatku:) dzieki ! pzdr

[kmd7]

Pozwolę się wtrącić. Sekwencja zdarzeń wygląda tak:
1. Podejmujecie decyzję o przejściu do nowego obszaru.
2. Rzucacie kością czasu, przesuwacie znacznik o tyle JC, ile wypadnie na kostce.
3. Rozkładacie karty wybranego obszaru.
4. Czytacie kartę A, dyskutujecie, zastanawiacie się gdzie każdy pójdzie.
5. Rozstawiacie piony nad wybranymi kartami w obszarze.
6. Każdy zapoznaje się ze swoją kartą.
7. Podejmujecie decyzję co do czynności i dopiero wtedy "wydajecie" 1 JC za test (jeden rzut odpowiednią ilością kości), ruch na inną kartę lub za "nicnierobienie". Np. za 1 JC dwie osoby wykonują rzut kośćmi w ramach testu, trzecia idzie do czwartej, która nie robi nic, bo uważa, że jest za słaba, aby zmierzyć się z testem.

Edit: jeszcze może dwa szczególne przypadki:
ad. 2 - trzeba pamiętać o dodaniu 2JC, jeśli wyruszacie z "czerwonego" obszaru.
ad. 4 - można po przeczytaniu karty A (a przed rozstawieniem pionów i odwróceniem innych kart z obszaru), podjąć decyzję o przejściu do innego obszaru, wtedy wracacie do pkt. 1.

[KQuest]

Nie, nie wydajecie JC przed czytaniem kart po wejściu do lokacji. Właśnie o tym pisałem w poprzednim poście. kmd7 dobrze opisał całą sekwencję, która wcale nie jest tak skomplikowana jak wygląda. Najlepiej przeczytaj jeszcze raz kilka ostatnich postów tutaj, po czym wróć do instrukcji i podejrzewam, że wszystko się wyjaśni

[polwac]

Słyszałem, że pierwszy scenariusz z podstawki (Asylum) jest raczej słaby.
Trzeba od niego koniecznie zaczynać, czy można na pierwszą grę wybrać inny scenariusz? Jeśli tak, to jaki byście polecili na start, żeby był ciekawy i nie zniechęcał współgraczy?

[Lothrain]

Słyszałem, że pierwszy scenariusz z podstawki (Asylum) jest raczej słaby.
Trzeba od niego koniecznie zaczynać, czy można na pierwszą grę wybrać inny scenariusz? Jeśli tak, to jaki byście polecili na start, żeby był ciekawy i nie zniechęcał współgraczy?

Nie wiem od kogo słyszałeś, ale jak dla mnie był zdecydowanie najbardziej klimatyczny i ciekawy z wszystkich 4 pierwszych scenariuszy. Tylko przy tej grze trzeba włączyć trochę rollplaya, bo jak będziecie tylko siedzieć i rzucać kostkami, to żaden scenariusz nie da Wam satysfakcji.

[Chaaber]

To jest bardzo subiektywny sprawa, moim zdaniem Azyl był świetny, mój drugi ulubiony scenariusz, przegrywa tylko z proroctwem smoków. Zdecydowanie miał najlepsze zagadki/łamigłówki ze wszystkich scenariuszy. Jak wolisz walkę, to wybierz Sprawę Marcy, jak wolisz klimat to Proroctwo albo Wyprawę Endurance, natomiast najsłabiej IMO prezentuje się Tajemnica Maski, czyli scenariusz numer 4(3 nie licząc podstawki).

[kmd7]

Dokładnie, odczucia mogą być bardzo subiektywne. Dla mnie najlepszy był Azyl, kto wie, czy nie dlatego, że był absolutną nowością. Aczkolwiek byłem nieco rozczarowany.

Spoiler:

Tylko jedna solidna zagadka?

Sprawa Marcy z kolei koncentruje się na zupełnie innych aspektach gry i dla mnie tylko nieznacznie ustępuje Azylowi. Z kolei Maskę i Proroctwo Smoków oceniam najniżej. Nie znaczy to, że są słabe, absolutnie nie! Grało nam się bardzo fajnie, były emocje i kupa śmiechu.

Spoiler:

z pewnej części garderoby

Dzisiaj myślę, że chyba zbyt szybko usiedliśmy do nich, niejako z marszu po dwóch pierwszych scenariuszach. I to, co było nowością, nieco spowszedniało. Oczekiwaliśmy nie wiadomo jakich twistów, a dostaliśmy "tylko" świetne historie.
Aktualnie jestem w trakcie Wyprawy Endurance, a na półce jaśnieje Światło Wiary. I widzę, że przerwa między scenariuszami dobrze mi zrobiła, znowu jestem głodny nowej historii. A przy okazji - ma ktoś jakąś dobrą ścieżkę dźwiękową do Endurance i Światła?
PS. Bardzo dobrze wspominam też scenariusz pnp z Batmanem.

[KQuest]

Nie można powiedzieć, który scenariusz jest najlepezy, bo jak widać każdy ma swoją listę i listy te są bardzo różne. Żeby jeszcze bardziej namieszać powiem, że u mnie było tak (póki co bez Endurance i Światła wiary), od tego co najbardziej mi się podobało:
1. Sprawa Marcy
2. Tajemnica maski
3. Azyl (ale właściwie mógłby być na tym samym miejscu co Tajemnica maski)
4. Proroctwo smoków

[karamba]

Słyszałem, że pierwszy scenariusz z podstawki (Asylum) jest raczej słaby.
Trzeba od niego koniecznie zaczynać, czy można na pierwszą grę wybrać inny scenariusz? Jeśli tak, to jaki byście polecili na start, żeby był ciekawy i nie zniechęcał współgraczy?

Azyl to jest jeden z najlepszych scenariuszy. Nawet nie wiem czy nie najabardziej mi się podobał ze wszystkich. Nparawde fajny jest! Słaby na pewno nie, tylko się z jedną zagadką bardzo męczyliścmy.

PS. Bardzo dobrze wspominam też scenariusz pnp z Batmanem.

A tego nei znam. To jest z tych wydawanych przez Rebela? Lepszy jest jeszcze od tego co wygrał Stettin1945?

[kmd7]

Nie, jest dostępny do pobrania (po angielsku) na BGG:
https://boardgamegeek.com/filepage/1330 ... ion-batman
Czy jest lepszy od konkursowych scenariuszy - nie wiem, jeszcze nie grałem. Natomiast pamiętam, że byliśmy pozytywnie zaskoczeni tym scenariuszem.

[szymuss]

Pozwolę się wtrącić. Sekwencja zdarzeń wygląda tak:
1. Podejmujecie decyzję o przejściu do nowego obszaru.
2. Rzucacie kością czasu, przesuwacie znacznik o tyle JC, ile wypadnie na kostce.
3. Rozkładacie karty wybranego obszaru.
4. Czytacie kartę A, dyskutujecie, zastanawiacie się gdzie każdy pójdzie.
5. Rozstawiacie piony nad wybranymi kartami w obszarze.
6. Każdy zapoznaje się ze swoją kartą.
7. Podejmujecie decyzję co do czynności i dopiero wtedy "wydajecie" 1 JC za test (jeden rzut odpowiednią ilością kości), ruch na inną kartę lub za "nicnierobienie". Np. za 1 JC dwie osoby wykonują rzut kośćmi w ramach testu, trzecia idzie do czwartej, która nie robi nic, bo uważa, że jest za słaba, aby zmierzyć się z testem.

Edit: jeszcze może dwa szczególne przypadki:
ad. 2 - trzeba pamiętać o dodaniu 2JC, jeśli wyruszacie z "czerwonego" obszaru.
ad. 4 - można po przeczytaniu karty A (a przed rozstawieniem pionów i odwróceniem innych kart z obszaru), podjąć decyzję o przejściu do innego obszaru, wtedy wracacie do pkt. 1.

hmm pytania ad.6- zapoznaje sie z karta czyli parafarazuje co tam jest napisane na karcie i przedstawia innym tak?:) i za to nie placimy jc nie?:)
ad. 7- chodzi mi wlasnie o ten test. Bo jezeli gracz a nie zrobi testu ,to gracz b moze do niego podejsc i go z nim robic nastepnej turze( po wydaniu JC na akcje) rozumiem ,ze glownie chodzi o to ,ze postacie maja rozne artybuty i dlatego im pomagamy tak? i tak stoimy na 1 karcie dwoma pionami. I gracz ,ktory ,,dolaczyl'' do tego testu moze jako pierwszy wykonac test? Jezeli go wykona to w ramach tej JC gracz a moze cos zrobic skoro test zostal wykonany? pzdr

[krecilapka]

Wejście na karty jest niejako "darmowe". Możesz to sobie wyobrazić, że jest to końcówka czasu pochodzącego z rzutu kością, wykonanego przez Kapitana Czasu podczas przejścia między obszarami .
Po tym jak weszliście każdy na swoje pole nad kartą, każdy zapoznaje się ze swoją kartą. Jeśli na żadnej karcie nie ma żadnego testu to po prostu czytacie i tyle. Ale jeśli na jakiejś karcie jest test (otworzenie drzwi, walka, przeszukanie czy cokolwiek co jest testem), by zacząć go wykonywać wydajecie 1 JC. Ponieważ wydaliście czas, to teraz każdy gracz po kolei w ramach tego czasu może zrobić: 1) RUCH 2) TEST (czyli rzucić kośćmi) 3)SPASOWAĆ.
Więc jeśli tylko jeden z 3 graczy miałby test, to po wydaniu czasu gdy on rzuci kośćmi może się okazać, że nie daje sobie rady. Ma słabe rzuty / słaby współczynnik itp. Więc rozsądne jest by w kolejnej turze do tego testu podłączyli się i inni skoro na ich polach nie ma nic takiego do roboty. Więc przechodzą do kompana, by przy kolejnym wydatku czasu też móc rzucać na ten test. Jednemu się nie uda, drugiemu może nie ale trzeciemu już powinno .

[Andy]

Ponieważ wydaliście czas, to teraz każdy gracz po kolei w ramach tego czasu może zrobić: 1) RUCH 2) TEST (czyli rzucić kośćmi) 3)SPASOWAĆ.

I to jest kluczowe dla zrozumienia zasady wydatkowania czasu w tej grze! Trzeba przestać myśleć "robię to i to, ile to kosztuje JC?", na rzecz: "wydaliśmy 1 JC, co każdy z nas (w wybranej przez nas kolejności!) zrobi w ramach tej JC?".

[szymuss]

ok coraz bardzij i wiecej rozumiem ,ale wlasnie mam pytanie ,ktore wyzej zadalem co z testem? Opisze sytuacje. gracz a idzie na jakies pole ma test. Wydajemy JC . Gracz a nie zrobil testu wiec pomaga mu dajmy na to gracz c. Gracz b nic nie robi i d tez. Wydajemy 1 JC . Gracz c robi tym razem pierwszy test i go ukonczyl. Czy gracz a ( skoro wydana jest JC) moze zrobic cos w tej turze skoro mial robi test ,ale zostal on wykonany przez innego gracza?:) pzdr.

[KQuest]

ok coraz bardzij i wiecej rozumiem ,ale wlasnie mam pytanie ,ktore wyzej zadalem co z testem? Opisze sytuacje. gracz a idzie na jakies pole ma test. Wydajemy JC . Gracz a nie zrobil testu wiec pomaga mu dajmy na to gracz c. Gracz b nic nie robi i d tez. Wydajemy 1 JC . Gracz c robi tym razem pierwszy test i go ukonczyl. Czy gracz a ( skoro wydana jest JC) moze zrobic cos w tej turze skoro mial robi test ,ale zostal on wykonany przez innego gracza?:) pzdr.

Odpowiedź na to pytanie już pojawiła w jednym z moich poprzednich postów (i podejrzewam, że z instrukcji też to wynika). Tak. Każdy gracz, który jeszcze nie wykonał swojej akcji w obecnej JC może zdecydować co robi w dowolnym momencie, nawet jeśli ktoś inny już wykonał swoją akcję w tej samej JC. A często nawet powinien zdecydować dopiero po tym jak zobaczy wynik działania innego gracza

[niwgnip]

Jesteśmy z moją ekipą po rozegraniu Endurance i Światła Wiary. Co mogę powiedzieć - wow.... Żeby nie spoilerować nikomu:

Endurance:

Spoiler:

Motyw z wysłaniem nas 2 dni później niż planowano, klimat wylewający się z każdej strony oraz gra psem (tak, grałem nim i bardzo się przydał ;p) - wszystko na +

Światło wiary:

Spoiler:

Motyw z trzema rozdziałami (fajnie, że nie trzeba było wracać do samego początku za każdym razem). Wiele decyzji które pozwalały przejść misję nieliniowo, przejście na ciemną strone mocy , różnorodność - pięknie
Z przejrzeniem dna pudełka była śmieszna sytuacja, ponieważ grając w Endurance schowaliśmy z narzeczoną zaproszenie na ślub dla znajomych i podczas czytania lokacji dodałem po prostu tekst o przeszukaniu pudła. Jakie było nasze zdziwienie gdy rozwiązując zagadkę w Świetle Wiary musieliśmy zrobić to samo

Obecnie moje top scenariuszy (Nie pokolei, bo nie potrafię wybrać z niektórych):
Liderzy: Endurance, Światło Wiary
Mała Grupa Pościgowa: Azyl, Tajemnice Maski, Marcy Case
Peleton: Proroctwo Smoków
Nigdy więcej: Pariah Missouri i Machinacje

[Bary]

Jesteśmy z moją ekipą po rozegraniu Endurance i Światła Wiary. Co mogę powiedzieć - wow.... Żeby nie spoilerować nikomu:

Endurance:

Spoiler:

Motyw z wysłaniem nas 2 dni później niż planowano, klimat wylewający się z każdej strony oraz gra psem (tak, grałem nim i bardzo się przydał ;p) - wszystko na +

Endurance:

Spoiler:

No i Przedwieczni wraz z fajnym nawiązaniem do opowiadania "W górach szaleństwa" (choć zaczerpnięto imo także nieco z filmu "Coś"). Jest moc!

[niwgnip]

Jesteśmy z moją ekipą po rozegraniu Endurance i Światła Wiary. Co mogę powiedzieć - wow.... Żeby nie spoilerować nikomu:

Endurance:

Spoiler:

Motyw z wysłaniem nas 2 dni później niż planowano, klimat wylewający się z każdej strony oraz gra psem (tak, grałem nim i bardzo się przydał ;p) - wszystko na +

Endurance:

Spoiler:

No i Przedwieczni wraz z fajnym nawiązaniem do opowiadania "W górach szaleństwa" (choć zaczerpnięto imo także nieco z filmu "Coś"). Jest moc!

Spoiler:

Niestety nie znam opowiadań w klimatach Cthulhu Co nie zmienia faktu, że uważam że bardzo dobrze osadzili właśnie tę tematykę w tym otoczeniu. No i Obszar 666 (Tak, przeczytaliśmy, bo nigdy nie zagram drugi raz i chce zobaczyć zawsze wszystko co pozostało ;p).

[Mildir]

Obecnie moje top scenariuszy (Nie pokolei, bo nie potrafię wybrać z niektórych):
Liderzy: Endurance, Światło Wiary
Mała Grupa Pościgowa: Azyl, Tajemnice Maski, Marcy Case
Peleton: Proroctwo Smoków
Nigdy więcej: Pariah Missouri i Machinacje [/quote]

I tu sie zgadzamy /choć Endurance mogłoby być tak o 20 kart "grubsze" /
A w konkursowe Rebela ktos juz grał? jak one się plasują w tym wyścigu?