Gloomhaven (Isaac Childres)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- pavel
- Posty: 795
- Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
- Lokalizacja: EU
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 112 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Od 60str. wątku pojawia się temat rzeka cena Gloomhavena. Wątek troszkę zaśmiecony dywagacjami na temat przyszłości polskiego wydania i ceny. Nie widzę powodów dla, których niemiałbym spekulować.
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Sam sobie w sumie odpowiedziałeś. I to przed zadaniem pytania
Może po to, żeby więcej stron nie zaśmiecać postami, które nie mają żadnej wartości? Cóż, wchodzac na temat o grze Gloomhaven chciałbym poczytać o...grze w Gloomhaven, nie o spekulacjach na temat ceny gry, która jeszcze nie została nawet zapowiedziana. Co wy, panowie, bawicie się we wróżbitę Maćka?
- pavel
- Posty: 795
- Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
- Lokalizacja: EU
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 112 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Gdzie zadałem pytanie? Czemu cytujesz odwrotnie mój post. Był trochę z przymrużeniem oka. Co chcesz wiedzieć oarqueek pisze: ↑22 wrz 2018, 10:56Sam sobie w sumie odpowiedziałeś. I to przed zadaniem pytania
Może po to, żeby więcej stron nie zaśmiecać postami, które nie mają żadnej wartości? Cóż, wchodzac na temat o grze Gloomhaven chciałbym poczytać o...grze w Gloomhaven, nie o spekulacjach na temat ceny gry, która jeszcze nie została nawet zapowiedziana. Co wy, panowie, bawicie się we wróżbitę Maćka?
grze? Z chęcią odpowiem.
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Ja chcę wiedzieć czy jest sens kupowania tej gry głównie pod kątem rozgrywek solo.
Bo przy częstotliwości zbierania ekipy, to zeszło by nam z 10 lat na ukończenie tej gry:/
I czy ewentualnie ktoś w trakcie kampanii może się dołączyć/odejść?
- krecilapka
- Posty: 968
- Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 38 times
- Been thanked: 188 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Ja bym w nią solo nie grał prawdę mówiąc. Najlepiej z tej gry wspominam interakcję między graczami. Gdzie każdy miele coś ze swoich kart, ze względu na tajny cel nie czyni dość oczywistych dla wszystkich poczynań. W trakcie rozgrywki pcha ją w stronę wcale nie najlepszą dla kampanii - bo np. wylosował tajny cel osobisty - wybijanie jakichś demonów czy coś. Wspólne ustalanie taktyk, co kto może. Nawet zagrywanie kart by wypadła odpowiednia kolejność, to zdziwko co kumpela miała na myśli mówiąc "w tej rundzie będę wolna ".
Po odrzuceniu tego wszystkiego, pozostaje dungeon crawler, z niby fajnym mechanizmem sterowania akcjami swoją talią kart, ale naprawdę sztampowymi scenariuszami, przygodami, autorskim światem który nie jest jakiś porywający klimatem. Ani nic złego, ale też nic w tym szczególnie fajnego. Jak dla mnie to gracze mocno mogą "zrobić" te rozgrywki. Bo sama mechanika to niekoniecznie.
Po odrzuceniu tego wszystkiego, pozostaje dungeon crawler, z niby fajnym mechanizmem sterowania akcjami swoją talią kart, ale naprawdę sztampowymi scenariuszami, przygodami, autorskim światem który nie jest jakiś porywający klimatem. Ani nic złego, ale też nic w tym szczególnie fajnego. Jak dla mnie to gracze mocno mogą "zrobić" te rozgrywki. Bo sama mechanika to niekoniecznie.
- pavel
- Posty: 795
- Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
- Lokalizacja: EU
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 112 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Oczywiście, że jest sens. Co tak najczęściej ludzie mówią o graniu solo w Gloom. Brak ukrytych celów życiowych. A te są czasami bardzo trudne do zrealizowania. Nie są dla mnie jakieś strategicznie ważne w tej grze.Czym jest cel życiowy w tej grze. Przede wszystkim odkrywaniem nowych klas postaci. Są jeszcze inne możliwości na zdobywanie nowych charakterów. Są cele, które jednej postaci mogą zająć 30 misji, są też łatwiejsze, ale w żaden sposób szczególny nie wpływa to diametralnie na zabawę solo. Pisałem już wiele razy o tym z ludźmi i jedyną rzeczą jaką tracisz solo to ta niepewność co robi partner w danej misji. Czy realizuję za każdym razem swój plan, czy też działa w co-op i chcę np. ukończenia scenariusza. Czasem bywa to frustrujące. Gloomhaven nie ma spisanych twardych zasad jeśli chodzi o postacie. W zasadzie przy każdej wizycie w mieście możesz zacząć grę inna postacią, które są dostępne. Każdy kto chce, dołączy w dowolnym momencie do rozgrywki, nie mając przymusu rozgrywania każdej misji. Tak samo jest z kampanią, czy losowymi scenariuszami. Gra daję dużą dowolność. Możesz grać dwoma, trzema postaciami solo. Po czasie ktoś inny może tymi postaciami zagrać. W tą grę tak naprawdę gra się płynnie i szybko. Są misję co zajmują 5/10 min. są takie po 2 godziny a nawet więcej. Jak rozłożysz Gloomhaven'a na stole, to nie chowaj go po dwóch trzech słabych nieudanych misjach. Daj się wciągnąć w fabułę, posmakujesz zwycięstwa, to wciągniesz się i zagrasz z 6/7 misji pod rząd i Cię nie znuży. Rozwój postaci, coraz ciekawszych zróżnicowanych misji, przedmiotów, masa ciekawych przeciwników, bosów, itp. To wszystko daje kopa do grania w ekipie i imo do grania solo również.
- pavel
- Posty: 795
- Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
- Lokalizacja: EU
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 112 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Uważam, że interakcja jest tu mocno zależna od wylosowanych celów. Są takie gdzie grasz 20 misji obok siebie. I nie ma nic tu do rzeczy wspólna zabawa. Są też takie gdzie "partner" pcha Cię do grobu za każdym razem, co bywa irytujące. Ktoś widzi to jako zaletę, ok. Bardzo nie zgodzę się z określeniem "sztampowe scenariusze". W zasadzie na ilość misji, które dostaliśmy w podstawce, mamy krótkie jaki i długie zróżnicowanie misje i różne taktyki na przejście każdego z nich. Mimo, że to DC, to jednak masz misję, które nie wymuszają za każdym razem walki z przeciwnikiem. I to jeden z około 20 powodów dla których nie nazwałbym misji w Gloom schematycznymi.krecilapka pisze: ↑22 wrz 2018, 19:54 Ja bym w nią solo nie grał prawdę mówiąc. Najlepiej z tej gry wspominam interakcję między graczami. Gdzie każdy miele coś ze swoich kart, ze względu na tajny cel nie czyni dość oczywistych dla wszystkich poczynań. W trakcie rozgrywki pcha ją w stronę wcale nie najlepszą dla kampanii - bo np. wylosował tajny cel osobisty - wybijanie jakichś demonów czy coś. Wspólne ustalanie taktyk, co kto może. Nawet zagrywanie kart by wypadła odpowiednia kolejność, to zdziwko co kumpela miała na myśli mówiąc "w tej rundzie będę wolna ".
Po odrzuceniu tego wszystkiego, pozostaje dungeon crawler, z niby fajnym mechanizmem sterowania akcjami swoją talią kart, ale naprawdę sztampowymi scenariuszami, przygodami, autorskim światem który nie jest jakiś porywający klimatem. Ani nic złego, ale też nic w tym szczególnie fajnego. Jak dla mnie to gracze mocno mogą "zrobić" te rozgrywki. Bo sama mechanika to niekoniecznie.
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
A jak z czasem rozkładania / chowania gry? Bo słyszałem, że setup potrafi być bardzo czaso- i pracochłonny, zwłaszcza jak grasz solo i samemu musisz wszystko ogarnąć...
-
- Posty: 1821
- Rejestracja: 05 lip 2015, 23:51
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 37 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Warto mieć insert. Z nim 10-15 minut.
Rabaty:
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Ja czekam do końca roku na jakieś oficjalnie info odnośnie polskiego wydania. Jak będzie cisza to kupuje wersję ang. Co do ceny, dla mnie akurat nie gra to roli, planszówki to moje hobby i wydawałem już znacznie więcej na np. Conana czy Zombicide
- brazylianwisnia
- Posty: 4081
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 267 times
- Been thanked: 934 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Cena niby nie gra roli ale zapłacisz 100zl więcej za Polska wersje w porównaniu do angielskiej? Osobiście wybiorę ang która zapewne w przyszłym roku spadnie z obecnych 480-500zl do 400-450zl. Myślę jednak ze wydawca rozsądnie wyceni.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
- polwac
- Posty: 2575
- Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 1167 times
- Been thanked: 461 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Już nie mówiąc o dodatkach, które nie wiadomo, czy będą po polsku wydane. Ja mam angielską wersję i nie wymieniłbym jej nawet za darmo na polską.
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Przekonałeś mnie, sprzedaję lodówkę i czekam na wersję PL.pavel pisze: ↑22 wrz 2018, 21:19Oczywiście, że jest sens. Co tak najczęściej ludzie mówią o graniu solo w Gloom. Brak ukrytych celów życiowych. A te są czasami bardzo trudne do zrealizowania. Nie są dla mnie jakieś strategicznie ważne w tej grze.Czym jest cel życiowy w tej grze. Przede wszystkim odkrywaniem nowych klas postaci. Są jeszcze inne możliwości na zdobywanie nowych charakterów. Są cele, które jednej postaci mogą zająć 30 misji, są też łatwiejsze, ale w żaden sposób szczególny nie wpływa to diametralnie na zabawę solo. Pisałem już wiele razy o tym z ludźmi i jedyną rzeczą jaką tracisz solo to ta niepewność co robi partner w danej misji. Czy realizuję za każdym razem swój plan, czy też działa w co-op i chcę np. ukończenia scenariusza. Czasem bywa to frustrujące. Gloomhaven nie ma spisanych twardych zasad jeśli chodzi o postacie. W zasadzie przy każdej wizycie w mieście możesz zacząć grę inna postacią, które są dostępne. Każdy kto chce, dołączy w dowolnym momencie do rozgrywki, nie mając przymusu rozgrywania każdej misji. Tak samo jest z kampanią, czy losowymi scenariuszami. Gra daję dużą dowolność. Możesz grać dwoma, trzema postaciami solo. Po czasie ktoś inny może tymi postaciami zagrać. W tą grę tak naprawdę gra się płynnie i szybko. Są misję co zajmują 5/10 min. są takie po 2 godziny a nawet więcej. Jak rozłożysz Gloomhaven'a na stole, to nie chowaj go po dwóch trzech słabych nieudanych misjach. Daj się wciągnąć w fabułę, posmakujesz zwycięstwa, to wciągniesz się i zagrasz z 6/7 misji pod rząd i Cię nie znuży. Rozwój postaci, coraz ciekawszych zróżnicowanych misji, przedmiotów, masa ciekawych przeciwników, bosów, itp. To wszystko daje kopa do grania w ekipie i imo do grania solo również.
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Owszem macie racje. Ale tutaj pojawia się pewien problem. Jeśli chcemy, aby rozwijała się u nas polska scena planszówek między innymi polskie wersje, to musimy to wspierać. Oczywiście istnieje ogromne ryzyko jak np. z grami galakty. Ciężko znaleźć jakieś rozwiązanie.
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 574 times
- Been thanked: 1027 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Masz na myśli oczywiście używkę?brazylianwisnia pisze: ↑23 wrz 2018, 10:08 Cena niby nie gra roli ale zapłacisz 100zl więcej za Polska wersje w porównaniu do angielskiej? Osobiście wybiorę ang która zapewne w przyszłym roku spadnie z obecnych 480-500zl do 400-450zl. Myślę jednak ze wydawca rozsądnie wyceni.
Cena polskiej wersji będzie raczej niższa niż angielskiej, bo praktycznie zawsze tak jest.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
-
- Posty: 2575
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1222 times
- Been thanked: 1429 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
A to nie jest tak, że jak się siedzi w growym hobby i nie zna angielskiego to jest się w pewnym sensie niszą (nie mówię tu o segmencie gier casualowych i rodzinnych) ? Gry komputerowe, podręczniki rpg, bitewniaki czy planszówki jeszcze do niedawna były w w 99% po ang. Uczciwie powiem, że jak patrzę po gronie swoich grających znajomych z ostatnich ~20 lat (obecnych i byłych, poznanych przy różnych okazjach, grających w różne rzeczy od LAN-parties/online, przez erpegi/larpy po nowowczesne planszówki i bitewniaki) to nie wiem czy jest tam choć jedna osoba nie znająca angielskiego wystarczająco by grać...a osób nie znających polskiego przewinęło się co najmniej kilka, jeśli nie kilkanaście.jediwolf pisze: ↑23 wrz 2018, 12:00 Owszem macie racje. Ale tutaj pojawia się pewien problem. Jeśli chcemy, aby rozwijała się u nas polska scena planszówek między innymi polskie wersje, to musimy to wspierać. Oczywiście istnieje ogromne ryzyko jak np. z grami galakty. Ciężko znaleźć jakieś rozwiązanie.
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
- Yavi
- Posty: 3186
- Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 40 times
- Kontakt:
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Przed końcem miesiąca powinna pojawić się zapowiedź polskiego wydawcy .
Planszówki we dwoje - blog o grach planszowych nie tylko dla dwojga!
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Masz rację, ale ja mieszkając w Polsce chciałbym jednak grywać w gry, wydane w rodzimym języku. Tak już mam. Z angielskim problemów nie mam, bo używam na co dzień w pracy, ale wśród znajomych jest kilkanaście osób nieznających angielskiego. W grach coopach to nie problem, ale w innych już tak. I np. znacznie lepiej i klimatyczniej czyta się fabularne wstawki w takim Eldritchu po polsku Nie grywam też w gry planszowe/fabularne w międzynarodowym środowiskuCyel pisze: ↑23 wrz 2018, 15:48 A to nie jest tak, że jak się siedzi w growym hobby i nie zna angielskiego to jest się w pewnym sensie niszą (nie mówię tu o segmencie gier casualowych i rodzinnych) ? Gry komputerowe, podręczniki rpg, bitewniaki czy planszówki jeszcze do niedawna były w w 99% po ang. Uczciwie powiem, że jak patrzę po gronie swoich grających znajomych z ostatnich ~20 lat (obecnych i byłych, poznanych przy różnych okazjach, grających w różne rzeczy od LAN-parties/online, przez erpegi/larpy po nowowczesne planszówki i bitewniaki) to nie wiem czy jest tam choć jedna osoba nie znająca angielskiego wystarczająco by grać...a osób nie znających polskiego przewinęło się co najmniej kilka, jeśli nie kilkanaście.
Ale robimy mały offtop, a powinniśmy dyskutować o grze
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 929 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Tylko gdy nie zna się angielskiego w stopniu umożliwiającym przyswajanie i docenianie takich treści. A tłumaczenia PL są często zaledwie cieniem oryginalnego tekstu.
Nie to żeby akurat Gloomhaven na tym miał jakoś ucierpieć. Świat i narrację w tej grze można z powodzeniem zignorować i jednocześnie nie czuć, że się cokolwiek straciło.
- brazylianwisnia
- Posty: 4081
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 267 times
- Been thanked: 934 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Mam na myśli nowke. W 3trolle po zniżkach jest za 470zl. Jak popyt na swiecie spadnie to i cena spadnie. Jeśli polska wersja ma być tańsza to musi być za 400zl w najtańszym sklepie.RUNner pisze: ↑23 wrz 2018, 14:22Masz na myśli oczywiście używkę?brazylianwisnia pisze: ↑23 wrz 2018, 10:08 Cena niby nie gra roli ale zapłacisz 100zl więcej za Polska wersje w porównaniu do angielskiej? Osobiście wybiorę ang która zapewne w przyszłym roku spadnie z obecnych 480-500zl do 400-450zl. Myślę jednak ze wydawca rozsądnie wyceni.
Cena polskiej wersji będzie raczej niższa niż angielskiej, bo praktycznie zawsze tak jest.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
- Bary
- Posty: 3064
- Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 73 times
- Been thanked: 47 times
- Kontakt:
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Niestety w przypadku wielu graczy tak właśnie jest. Żeby móc wczuć się w klimat, trzeba znać angielski co najmniej w stopniu C1. Wystarczy, że jedna osoba w gronie nie spełnia tego kryterium i trzeba jej tłumaczyć, albo zaczynają się luki w rozumieniu fabuły. Ok, w takim Gloomhaven można to zignorować i nie czuć, że coś się straciło. Polecam jednak wniknąć nieco w fabułę, bo ona wbrew opinii wielu nie jest szczątkowa- bardzo dużo smaczków jest poukrywanych w "zakamarkach" Gloomhaven. Przypomina mi to trochę komputerowe Bloodborne/Dark Souls.rattkin pisze: ↑23 wrz 2018, 20:50Tylko gdy nie zna się angielskiego w stopniu umożliwiającym przyswajanie i docenianie takich treści. A tłumaczenia PL są często zaledwie cieniem oryginalnego tekstu.
Nie to żeby akurat Gloomhaven na tym miał jakoś ucierpieć. Świat i narrację w tej grze można z powodzeniem zignorować i jednocześnie nie czuć, że się cokolwiek straciło.
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy
Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy
Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Ja zmienię trochę temat. Czy można gdzieś w polskim internecie dostać upgrade kit do drugiej edycji? Chodzi mi o trackowanie hp i expa. Albo może jakieś pomysły jak to zrobić, gdyż chciałbym zachować te planszetki postaci w jak najlepszym stanie.
- pavel
- Posty: 795
- Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
- Lokalizacja: EU
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 112 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Takich samych z gry nie kupisz. Natomiast na bgg możesz wyszukać trackery własnej roboty albo kupić nie dedykowane pod Gloomhavena takie uniwersalne. Ale nie wiem czy w polskich sklepach znajdziesz. Proponuję wpisać w Google.
Board game hp xp dual tracker.
Gloomhaven hp tracker.
Jeżeli jesteś zwolennikiem aplikacji to również można w ten sposób zaznaczać punkty xp i hp.
- awawa
- Posty: 1101
- Rejestracja: 02 paź 2014, 10:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 38 times
Re: Gloomhaven (Isaac Childres)
Gdyby ktoś nie miał jeszcze wydrukowanych podstawek do zaznaczania zdrowia i statusów dla wrogów to zmiksowałem przepis dla kości 12mm. Pierwotnie miałem bardzo duży problem z taktycznym zobrazowaniem sytuacji na mapie, gdy te żetony leżały na osobnych tackach ze statystykami przeciwników. Przy dużej ich liczbie nie wiadomo było za bardzo który prawie umiera a który jest jeszcze nie tknięty i wkradał się chaos ;-)
Większość projektów na thingiverse proponuje podstawki, które wyglądają dla mnie jak ciągnięte przez wroga taczki a te nowe wykorzystują oryginalne podstawki z gry (które są odlewane a nie drukowane wiec tektura nie powinna się aż tak strzępić) i postać jest wycentrowana na hexie. Dodatkowo są uniwersalne dla zwykłych jednostek i elit więc można je drukować w jednym kolorze a jak komuś to nie wystarcza to z przodu jest kropka na maźniecie żółta lub białą farbą.
https://www.thingiverse.com/thing:3121216
Większość projektów na thingiverse proponuje podstawki, które wyglądają dla mnie jak ciągnięte przez wroga taczki a te nowe wykorzystują oryginalne podstawki z gry (które są odlewane a nie drukowane wiec tektura nie powinna się aż tak strzępić) i postać jest wycentrowana na hexie. Dodatkowo są uniwersalne dla zwykłych jednostek i elit więc można je drukować w jednym kolorze a jak komuś to nie wystarcza to z przodu jest kropka na maźniecie żółta lub białą farbą.
https://www.thingiverse.com/thing:3121216
Granie na Bemowie