V-Commandos (Thibaud de la Touanne)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 37
- Rejestracja: 22 cze 2016, 16:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Re: V-Commandos
Jak grałem wczoraj w podstawkę. Czy ktoś w kartach wydarzeń ma zamiast karty "stukas" kartę "bomber"? Opis kart ten sam, ale instrukcja mówi o pierwszej z nich, to jakaś pomyłka wydawcy?
Re: V-Commandos
Sztukas był w pierwszej edycji gry, później autorzy zmienili na bombowiec, bo było to dla nich trochę dziwne, że niemiecki bombowiec atakuje własne pozycje.
Re: V-Commandos (Thibaud de la Touanne)
z tego co widzę, jest nowa kampania tej gry na KS. Temat mocno stary, więc pozwolę sobie odświeżyć. Znacie, graliście? Jakieś ogólnie gra ma opinie, ktoś coś wie ?
-
- Posty: 1823
- Rejestracja: 29 cze 2016, 00:59
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 933 times
- Been thanked: 581 times
Re: V-Commandos (Thibaud de la Touanne)
https://boardgamegeek.com/boardgame/163474/v-commandos
Ogólnie chwalą. Ja czekam na assassin's creed opartego na tej samej mechanice.
- 612
- Posty: 435
- Rejestracja: 16 mar 2015, 15:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 563 times
Re: V-Commandos (Thibaud de la Touanne)
Grałem i sprzedałem. Bardzo fajna instrukcja, krok po kroku zapoznająca z mechanizmami rozgrywki. Aż dziw, że to tak rzadko powielana praktyka w innych planszówkach.
Co do samej gry - zawsze lubiłem serię Commandos na PC i generalnie skradanki. V-Commandos mocno próbuje to odzwierciedlić na planszy i naprawdę ciężko mi się jej czepić poza sprawą fundamentalną, jaką jest jak dla mnie po prostu brak możliwości przerzucania tych mechanizmów na planszówkę. Nic V-Commandos tu nie zarzucę, bo po prostu nie mam pojęcia, jak można by było to zrobić lepiej. A tu niestety w konsekwencji wchodzą kostki - niby samo w sobie nic złego dopóki nie zdasz sobie sprawy z tego, że gra tak naprawdę ma dwa oblicza - albo rzuty Ci "powchodzą" i przejdziesz scenariusz po cichu (co niby powinno być satysfakcjonujące, a sprowadza się do przesuwania żetonów po planszy zgodnie z założonym planem i turlaniu, bo dopóki Cię nie wykryją to po prostu nic się nie dzieje, gra nijak nie zaskakuje) albo ktoś Cię dojrzy, załącza się alarm, wylewają się Niemcy i w zasadzie jest po sprawie, chyba że wykryją Cię na tyle późno, że będziesz w okolicy alarmu i dasz radę go wyłączyć, ale i wtedy plansza potrafi być tak zalana wrażym elementem, że i to nie wystarczy bo zwyczajnie nie dasz rady przetrzymać jednej tury biorąc na klatę 20 strzałów.
Co do samej gry - zawsze lubiłem serię Commandos na PC i generalnie skradanki. V-Commandos mocno próbuje to odzwierciedlić na planszy i naprawdę ciężko mi się jej czepić poza sprawą fundamentalną, jaką jest jak dla mnie po prostu brak możliwości przerzucania tych mechanizmów na planszówkę. Nic V-Commandos tu nie zarzucę, bo po prostu nie mam pojęcia, jak można by było to zrobić lepiej. A tu niestety w konsekwencji wchodzą kostki - niby samo w sobie nic złego dopóki nie zdasz sobie sprawy z tego, że gra tak naprawdę ma dwa oblicza - albo rzuty Ci "powchodzą" i przejdziesz scenariusz po cichu (co niby powinno być satysfakcjonujące, a sprowadza się do przesuwania żetonów po planszy zgodnie z założonym planem i turlaniu, bo dopóki Cię nie wykryją to po prostu nic się nie dzieje, gra nijak nie zaskakuje) albo ktoś Cię dojrzy, załącza się alarm, wylewają się Niemcy i w zasadzie jest po sprawie, chyba że wykryją Cię na tyle późno, że będziesz w okolicy alarmu i dasz radę go wyłączyć, ale i wtedy plansza potrafi być tak zalana wrażym elementem, że i to nie wystarczy bo zwyczajnie nie dasz rady przetrzymać jednej tury biorąc na klatę 20 strzałów.
- Gambit
- Posty: 5230
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 524 times
- Been thanked: 1826 times
- Kontakt:
Re: V-Commandos (Thibaud de la Touanne)
Mam u siebie na kanale recenzję. Linkowałem ją tu na trzeciej, czy czwartej stronie
Re: V-Commandos (Thibaud de la Touanne)
Zastanawiam się nad wersją all in z KS. Z figurkami wychodzi ok. 1000zł, bez nich 600-700zł (+100zł za dodatkowe kafle terenu z Miniature Box). Niby 85 miniaturek to nie jest mało, ale 300zł piechotą nie chodzi (w tej cenie można np. kupić inny dobry tytuł planszówkowy) a dodatkowy plastik w planszówkach jakoś nigdy nie był mi potrzebny do szczęścia.
Grał ktoś w trybie solo? Na BGG są pochlebne recenzje tego trybu. Jak znam żonę i jej "zainteresowanie" tematem 2WŚ, to tylko solo mi pozostanie.
Grał ktoś w trybie solo? Na BGG są pochlebne recenzje tego trybu. Jak znam żonę i jej "zainteresowanie" tematem 2WŚ, to tylko solo mi pozostanie.
-
- Posty: 725
- Rejestracja: 15 paź 2018, 21:52
- Lokalizacja: Elbląg
- Has thanked: 103 times
- Been thanked: 420 times
Re: V-Commandos (Thibaud de la Touanne)
Ja prawdę mówiąc nie widzę sensu miniaturek w tego typu grze - przeciwnicy tylko umownie zajmują konkretne miejsce (plansza jest podzielona na dość duże obszary), wszyscy są na jeden strzał, więc mogą wypaść zaraz po wejściu do gry (jest spora rotacja przeciwników). No i przesuwają się zawsze o jedno pole. Miniaturki mi by bardziej przeszkadzały niż służyły.
To jest pełen co-op, nie wiem czy jest jakaś kampania przeznaczona dla jednego komandosa (a'la Wolfenstein). Z reguły raczej grasz ekipą 2, 3 albo 4. Ale mnie się zawsze podobało. Gra potrafi miejscami być zbyt abstrakcyjna, ale można na różne rzeczy przymknąć oko.
Są postacie, które robią mniej niż pozostali (np. Snajper albo Oficer), więc idealnie nadają się jako wsparcie przy grze solo.
EDIT: Doczytałem na KS, że z nowym dodatkiem wchodzi tryb Samotnego Wilka, którego nie znam, więc nie mogę nic na ten temat powiedzieć.
- Leviathan
- Posty: 2267
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 13:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 396 times
- Been thanked: 1044 times
- Kontakt:
Re: V-Commandos (Thibaud de la Touanne)
Podrzucam link do mojej recenzji bo nie wrzucałem jeszcze do tego wątku:
Wojennik TV # 66: V-Commandos - recenzja (PL)
- Yuri
- Posty: 2756
- Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
- Has thanked: 326 times
- Been thanked: 1256 times
Re: V-Commandos (Thibaud de la Touanne)
Oglądnąłem, dzięki za czas i pracę oczywiście. Powiedz proszę, czy masz jakieś nowe wnioski i konstatacje, co do gry od premiery filmu tj. od 2018 roku ? Grałeś w dodatek z drugiej kampanii KS ? Grasz w ogóle nadal ?Leviathan pisze: ↑31 mar 2021, 22:40 ...
Podrzucam link do mojej recenzji bo nie wrzucałem jeszcze do tego wątku:
Wojennik TV # 66: V-Commandos - recenzja (PL)
Co sądzicie o praktyczności figurek w tej grze ? Czy nie lepsze są same żetony, bo przecież mają dwie strony i oznaczenie odkryty/zakryty komandos. Jak to rozwiązano przy figurkach ?
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
- Leviathan
- Posty: 2267
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 13:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 396 times
- Been thanked: 1044 times
- Kontakt:
Re: V-Commandos (Thibaud de la Touanne)
Dzięki za komentarz! Niestety od dłuższego czasu nie grałem, a nowszej wersji nie mam. Po przygotowaniu recenzji grywałem od czasu do czasu i dobrze się przy tym bawiłem.