Strona 1 z 1

Roar! Łap potwora

: 08 paź 2015, 20:07
autor: Rocy7
Obrazek

Obrazek

Przypadkiem zwrocila moja uwage gra bedąca kolejną próbą mariażu technologii z plansza. Z opisu wygląda jak tytul dla młodszych odbiorców, ale może ktoś miał okazje spróbować, jak wrażenia?

Jak znalazł będzie pod choinke ;)
W tej grze gracze wcielają się w młodych naukowców oraz uciekającego potwora! Plansza przedstawia miasto podzielone na liczne trasy, dzielnice i budynki. To obiekty, których charakterystycznych dźwięków będą nasłuchiwać naukowcy. Naukowcy poruszają się pionkami po planszy po wyznaczonych polach. Gracz kontrolujący potwora posiada urządzenie mobilne jako główne narzędzie prowadzenia rozgrywki. Porusza się po tych samych polach, co naukowcy, jednak jego ruchy można obserwować jedynie na ekranie.


Dźwięki to Wasza jedyna wskazówka! Pierwsza dźwiękowa gra hybrydowa dla całej rodziny

Re: Roar! Łap potwora

: 08 paź 2015, 21:59
autor: Piehoo
Dla młodszych graczy serdecznie polecam. Jakiś czas temu pokazywałem w praktyce jak to wygląda. Dla graczy chyba jednak trochę za proste. (chyba że w późnych godzinach wieczornych :))

Re: Roar! Łap potwora

: 09 paź 2015, 00:56
autor: mikeyoski
Tutaj nasza recka. Gra jest faktycznie dość prosta. Ale dzięki tej hybrydowości jest ciekawa. To co mnie czasem denerwuje, to to, że trzeba czasem się nakombinować, żeby aplikacja zarobiła, że naukowcy wykonali ruch.

Tapnięte z mojego T800

Re: Roar! Łap potwora

: 09 paź 2015, 06:31
autor: keldorn
no nie wiem... to cale polaczenie z jakimis tabletami czy telefonami to juz dla mnie psuje zabawe w planszówki. Po to sie kupuje planszóweczki aby siedziec przy stole bez zadnych "elektronicznych dodatków". Tutaj jest to po prostu wymuszone. Jest jeszcze pare gier na rynku ktore koniecznie potrzebuja takich wspomagaczy. A co w przypadku jak sprezentujesz taka gre dzieciakowi ktory nie posiada tableta lub telefonu ktory jest wymagany do obslugi gry?

Mimo ze w gra jest ciekawa, swietnie narysowana, to dla mnie traci przez te elektroniczne usprawnienia.

Re: Roar! Łap potwora

: 09 paź 2015, 10:43
autor: bukimi
Moim zdaniem (po obejrzeniu wielu recenzji i przeczytaniu opisów) tablet jest w tej grze dodany trochę na siłę. Gra ma potencjał, by radzić sobie bez takiego urządzenia. W wersji "na bogato" myślałem o prostym urządzeniu, które potrafiłoby tylko wydawać dźwięki potrzebne w grze i byłoby załączone w zestawie. W wersji "familijnej" można by kazać graczowi wcielającemu się w potwora samemu wydawać odpowiednie dźwięki :lol:

Re: Roar! Łap potwora

: 09 paź 2015, 11:11
autor: mikeyoski
Zagrajcie, a nie gdybajcie. Tablet, czy komórka robi różnicę, bo potwora fizycznie na papierowej planszy nie ma. Jest wyłącznie na tej wirtualnej planszy. A dzieciak ma radochę, jak może dorosłych wodzić za nos :-) Bez tabletu ta gra nie ma najmniejszego sensu

Tapnięte z espiątki

Re: Roar! Łap potwora

: 02 mar 2016, 00:00
autor: EdekDemolka
Nie o samej grze, ale o cenie - spadła z 100 zł do 30 zł - przestrzelony nakład ?

Re: Roar! Łap potwora

: 02 mar 2016, 09:09
autor: MichalStajszczak
EdekDemolka pisze:o cenie - spadła z 100 zł do 30 zł - przestrzelony nakład ?
Raczej chyba jakiś hipermarket wziął za dużo i teraz usiłuje się szybko pozbyć. Producent nie obniżył (jeszcze) ani ceny hurtowej, ani detalicznej w swoim sklepie internetowym. A SCD jest i chyba cały czas była 89,99 a nie 100 złotych.

Re: Roar! Łap potwora

: 02 mar 2016, 12:10
autor: EdekDemolka
Na allegro jest po 30 zł plus koszt wysyłki. Na Matrasie cena podstawowa - 103,90, na Empiku cena podstawowa 99,00 zł i od tej ceny naliczają rabat - to oni tak sobie sami cenę podstawową windują w górę ? Nieładnie. :evil:

Re: Roar! Łap potwora

: 02 mar 2016, 12:50
autor: MichalStajszczak
EdekDemolka pisze:Na Matrasie cena podstawowa - 103,90, na Empiku cena podstawowa 99,00 zł i od tej ceny naliczają rabat - to oni tak sobie sami cenę podstawową windują w górę ? Nieładnie.
SCD to jak sama nazwa wskazuje tyko sugestia. Sklep może sprzedawać zarówno w wyższej jak i niższej cenie.
A ten Roar w niskiej cenie to ponoć chwilowa akcja niektórych dystrybutorów, którzy w zeszłym roku zrobili za duze zapasy tej gry.