Star Wars: Rebelia / Rebellion (Corey Konieczka)

Tutaj można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SA INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5145
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 264 times
Been thanked: 861 times
Kontakt:

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: raj »

Bo to jest nienaturalna strategia. Gra opiera się na misjach, a ta strategia zakłada ich ignorowanie. Jej zastosowanie wymaga sporej dozy determinacji i konsekwencji. Najczęściej ludzie tego nie potrafią zrobić. Dodatkowo z tego co czytałem, dodatek wzmacnia siłę misji, przez co zmniejsza skuteczność tej strategii.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
giventofly
Posty: 99
Rejestracja: 28 maja 2014, 08:21
Has thanked: 54 times
Been thanked: 28 times

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: giventofly »

Rozumiem że chodzi o strategie imperium polegająca na ignorowaniu jakichkolwiek misji i konsekwentnym przeszukiwaniu planet?

Po 6 grach (w tym 1 z dodatkiem) wszystkie wygrało imperium tą właśnie strategią. Nasza jedyna gra z dodatkiem była najbliższa wygrania przez rebelię.
Awatar użytkownika
Perf
Posty: 189
Rejestracja: 28 sty 2011, 01:48
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 47 times
Been thanked: 37 times

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: Perf »

giventofly pisze: 14 wrz 2019, 20:58 Rozumiem że chodzi o strategie imperium polegająca na ignorowaniu jakichkolwiek misji i konsekwentnym przeszukiwaniu planet?

Po 6 grach (w tym 1 z dodatkiem) wszystkie wygrało imperium tą właśnie strategią. Nasza jedyna gra z dodatkiem była najbliższa wygrania przez rebelię.
A jaką strategię stosowała Rebelia?
giventofly
Posty: 99
Rejestracja: 28 maja 2014, 08:21
Has thanked: 54 times
Been thanked: 28 times

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: giventofly »

Perf pisze: 14 wrz 2019, 21:00 A jaką strategię stosowała Rebelia?
Trudno powiedzieć. Zawsze próba realizacji jak największej liczby celów
Awatar użytkownika
Perf
Posty: 189
Rejestracja: 28 sty 2011, 01:48
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 47 times
Been thanked: 37 times

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: Perf »

giventofly pisze: 14 wrz 2019, 21:43
Perf pisze: 14 wrz 2019, 21:00 A jaką strategię stosowała Rebelia?
Trudno powiedzieć. Zawsze próba realizacji jak największej liczby celów
Może to jest częścią problemu? Jeżeli jedna strona używa strategii, parafrazując Raja, z determinacją i konsekwencją, a druga strona używa strategii pod tytułem "trudno powiedzieć", a w dodatku jej nie zmienia mimo wielu przegranych pod rząd... :)

To trochę takie moje teoretyczne gdybanie (grałem przeciwko tej strategii tylko raz, w dodatku raczej nie w jej najczystszej formie), ale w przypadku jakiejkolwiek gry na hasło "ta strategia ciągle wygrywa" to pierwsze pytanie powinno brzmieć "a ilu różnych strategii wypróbowałeś przeciwko niej"?
Awatar użytkownika
anorak
Posty: 158
Rejestracja: 18 paź 2010, 16:37
Lokalizacja: Zielona Góra
Been thanked: 15 times

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: anorak »

W tej grze dosyć ciężko mówić o strategii Rebelii, bo bardzo często jest reaktywna na to jakimi kartami się dysponuje i gdzie akurat polecą imperialne floty. Ogólnie, przy doświadczonych graczach, to Imperium zdaje się mieć łatwiejsze zadanie, bo właśnie może konsekwentnie realizować swoją strategię, podczas gdy Rebelia tylko szuka gdzie by to swoje uszczknąć.
Awatar użytkownika
Perf
Posty: 189
Rejestracja: 28 sty 2011, 01:48
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 47 times
Been thanked: 37 times

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: Perf »

anorak pisze: 17 wrz 2019, 14:30 W tej grze dosyć ciężko mówić o strategii Rebelii, bo bardzo często jest reaktywna na to jakimi kartami się dysponuje i gdzie akurat polecą imperialne floty. Ogólnie, przy doświadczonych graczach, to Imperium zdaje się mieć łatwiejsze zadanie, bo właśnie może konsekwentnie realizować swoją strategię, podczas gdy Rebelia tylko szuka gdzie by to swoje uszczknąć.
Tak z głowy to wyróżniłbym co najmniej trzy strategie Rebelii. W skrócie:

1). Ta "reaktywna" o której mówisz, nazwijmy ją może objectives rush. Polega na tym, że Rebelia stara się skompletować jak najwięcej kart celów, zależnie od tego jakie karty misji przychodzą na rękę. Gdy przychodzi pora na relokację bazy, Rebelia ma nadzieję, że uda jej się losowo trafić na pusty układ - dlatego właśnie nie jest najlepsza przeciwko strategii totalnej ekspansji Imperium, która niejako z definicji zakłada, że na planszy pozostanie bardzo niewiele układów bez jednostek Imperium.

2). Turtling, czyli zabunkrowanie się z jednym z układów i obrona. Dość zręcznie opisana tutaj, więc nie będę się powtarzać:
https://community.fantasyflightgames.co ... nt-2283663

3). Planowa relokacja bazy. Zakłada, że nie przenosimy bazy na chybił trafił, ale mamy z góry upatrzony układ docelowy - używamy do tego tricku, który opisałem poniżej:
https://boardgamegeek.com/thread/1548416/
Drugi z fundamentów tej strategii to gromadzenie kart, które służą do niszczenia wrogich jednostek i (lub) przemieszczania własnych. Dzięki temu w trakcie rundy czyścimy upatrzony układ i przemieszczamy do niego jednostki, a na końcu rundy przenosimy tam bazę.

Z punktu widzenia tej strategii do kompletowania kart celów używamy jedynie "nadwyżek" kart niszcząco-przemieszczających (oraz wszelkich innych rodzajów kart lub aktywacji, rzecz jasna), w przeciwnym razie może nam zabraknąć kart podczas rundy relokacyjnej - z reguły jedna udana relokacja na partię powinna wystarczyć.

Jako że strategia totalnej ekspansji Imperium sprawia, że większość układów zawiera zaledwie 1-2 jednostki Imperium, powinno być względnie łatwo upatrzyć sobie i wyczyścić taki układ.
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1401
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 152 times
Been thanked: 181 times

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: Błysk »

Całkiem sprytne z tym sprawdzaniem decku planet.

Btw. Na jakich kartach wolicie grać (tak Imperium jak i Rebelia), z dodatku czy podstawki? Z tego co zauważyłem to przynajmniej w Rebelii to nie są o tyle deck "słabszy" i deck "silniejszy" co raczej pasujący do innego stylu gry. Z drugiej strony... Ok, ten z dodatku jest mocniejszy, bo można dostać więcej liderów z misji, ale gdyby nie to, to byłyby bardzo wyrównane.

Co wy myślicie?
Awatar użytkownika
Perf
Posty: 189
Rejestracja: 28 sty 2011, 01:48
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 47 times
Been thanked: 37 times

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: Perf »

Błysk pisze: 18 wrz 2019, 14:13Ok, ten z dodatku jest mocniejszy, bo można dostać więcej liderów z misji, ale gdyby nie to, to byłyby bardzo wyrównane.
Rozszerzenie wprowadza dla obydwu frakcji limit 8 liderów w puli (nadwyżka jest eliminowana), żeby nie było za dobrze :D
geekplanszowy
Posty: 47
Rejestracja: 18 sie 2019, 14:48
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: geekplanszowy »

Perf pisze: 19 wrz 2019, 23:31
Błysk pisze: 18 wrz 2019, 14:13Ok, ten z dodatku jest mocniejszy, bo można dostać więcej liderów z misji, ale gdyby nie to, to byłyby bardzo wyrównane.
Rozszerzenie wprowadza dla obydwu frakcji limit 8 liderów w puli (nadwyżka jest eliminowana), żeby nie było za dobrze :D
Popieram kolegę, nadmiarowi liderzy są usuwani :)
Generalnie deck z dodatku jest chyba trochę bardziej "agresywny" i przez to ciekawszy :)
https://geekplanszowy.pl- 5% zysku na cele charytatywne | Tylko Eko pakowanie | Gry, które sami kochamy :)
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1401
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 152 times
Been thanked: 181 times

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: Błysk »

Tak, wiem. Chociaż jak pisałem post to faktycznie nie wziąłem tego pod uwagę. Faktycznie jest bardziej agresywny, ale z drugiej strony nie tworzy tylu jednostek znikąd.
Morgon
Posty: 618
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 28 times
Been thanked: 55 times

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: Morgon »

Hej! Grałem wczoraj pierwszy raz w wersję podstawową (setup i gra wg zaleceń pierwszej gry z instrukcji). Wybrałem Rebeliantów. Muszę powiedzieć, że albo miałem jakiś słaby dzień albo wyjątkowo nie ogarnąłem gry, bo skończyłem z wynikiem ujemnym (pole 15) a moja baza została zniszczona w 6 rundzie. Po pierwsze: zapomniałem podczas dwóch produkcji uwzględnić bazy Rebelii, rozpatrzyliśmy tylko układy, to już były 4 jednostki w plecy. Po drugie: Imperium w pierwszej turze pochwyciło księżniczkę, ja oczywiście nie miałem karty ratunku aż do 5 rundy, więc grałem z jednym liderem mniej, w 3 turze dobili ją Karbonitem. Po trzecie: o co chodzi z tym sabotażem? Ja się męczę, żeby wbić sabotaż, a Imperium z automatu go ściąga i jeszcze dostaje projekt... Na domiar złego, jak walnąłem sabotaż w układzie zniewolonym, który mnie popierał, to Imperium się stamtąd wyniosło i wyśmiało mnie prosto w twarz bo sabotaż został w moim układzie i nie mogłem nic produkować do końca gry tam, bo wg zasad tylko imperium może zdejmować sabotaż... Po czwarte: ja rozumiem, że Imperium ma olbrzymią przewagę militarną, ale tego, że mają również znacznie silniejszych liderów to już nie, sam Vader i Palpatine blokowali mi wszystko co chcieli. Po piąte: Imperium praktycznie nie blokowało mi misji podstawowych, co z tego że jakiś układ mnie poparł skoro zaraz tam wpadali i go niewolili, co z tego, że sabotowałem układ skoro zaraz sabotaż spadał a Imperium dostawało projekt, co z tego, że filtrujesz cele skoro i tak nie zdążysz ich wykonać. Praktycznie po misji Imperium gdzie w jednym regionie wszystkie układy rebelianckie stały się neutralne (straciłem dwa) zostałem z dwoma planetami + bazą a Imperium kontrolowało z 8-9 planet, a była to 3 tura i już wtedy zapytałem siebie "co może człowiek przeciwko takiej nienawiści?" ;) Naprawdę trochę nie mam pomysłu jak w to grać. Kolega grał pierwszy raz, praktycznie wykonywał 2-3 misje na rundę, resztę przeznaczał do bloku i poruszania jednostek. Wygrał z palcem w sami wiecie czym i nawet się nie spocił. Niech mnie ktoś oświeci.
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1401
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 152 times
Been thanked: 181 times

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: Błysk »

Morgon pisze: 22 wrz 2019, 16:50 Hej! Grałem wczoraj pierwszy raz w wersję podstawową (setup i gra wg zaleceń pierwszej gry z instrukcji). Wybrałem Rebeliantów. Muszę powiedzieć, że albo miałem jakiś słaby dzień albo wyjątkowo nie ogarnąłem gry, bo skończyłem z wynikiem ujemnym (pole 15) a moja baza została zniszczona w 6 rundzie. Po pierwsze: zapomniałem podczas dwóch produkcji uwzględnić bazy Rebelii, rozpatrzyliśmy tylko układy, to już były 4 jednostki w plecy. Po drugie: Imperium w pierwszej turze pochwyciło księżniczkę, ja oczywiście nie miałem karty ratunku aż do 5 rundy, więc grałem z jednym liderem mniej, w 3 turze dobili ją Karbonitem. Po trzecie: o co chodzi z tym sabotażem? Ja się męczę, żeby wbić sabotaż, a Imperium z automatu go ściąga i jeszcze dostaje projekt... Na domiar złego, jak walnąłem sabotaż w układzie zniewolonym, który mnie popierał, to Imperium się stamtąd wyniosło i wyśmiało mnie prosto w twarz bo sabotaż został w moim układzie i nie mogłem nic produkować do końca gry tam, bo wg zasad tylko imperium może zdejmować sabotaż... Po czwarte: ja rozumiem, że Imperium ma olbrzymią przewagę militarną, ale tego, że mają również znacznie silniejszych liderów to już nie, sam Vader i Palpatine blokowali mi wszystko co chcieli. Po piąte: Imperium praktycznie nie blokowało mi misji podstawowych, co z tego że jakiś układ mnie poparł skoro zaraz tam wpadali i go niewolili, co z tego, że sabotowałem układ skoro zaraz sabotaż spadał a Imperium dostawało projekt, co z tego, że filtrujesz cele skoro i tak nie zdążysz ich wykonać. Praktycznie po misji Imperium gdzie w jednym regionie wszystkie układy rebelianckie stały się neutralne (straciłem dwa) zostałem z dwoma planetami + bazą a Imperium kontrolowało z 8-9 planet, a była to 3 tura i już wtedy zapytałem siebie "co może człowiek przeciwko takiej nienawiści?" ;) Naprawdę trochę nie mam pomysłu jak w to grać. Kolega grał pierwszy raz, praktycznie wykonywał 2-3 misje na rundę, resztę przeznaczał do bloku i poruszania jednostek. Wygrał z palcem w sami wiecie czym i nawet się nie spocił. Niech mnie ktoś oświeci.
Sabotaże wrzucaj na zniewolone planety, to kolega będzie musiał dwie misje wykonać, żeby go zdjąć. Jak widzisz, że jest duża szansa na to, że lider zostanie pojmany to lepiej zrezygnować z misji, w sumie warto czaserm zrobić tak, żeby wysłać lidera z "czerwonymi łapami" na jakąś mniej znaczącą misję, a potem do tego samego układu kogoś, kogo chcesz chronić przed pojmaniem. Imperium ma silnych liderów, ale praktycznie nie ma liderów na "oczka" z początku, wiec można na to grać. No i zapomnienie o produkcji na początku boli. Jak dobrze się zagra, to Rebelia może zgromadzić dosyć spore siły. Trzeba sabotować zniewolone systemy, atakować tak, żeby przeciwnik nie mógł w kolejnej turze zrobić szybkiej kontry, warto korzystać z odwrotu. Tylko też, atak Rebelią musi być przemyślany, najlepiej taki "na cel". Po kilku grach wydaje mi się, że sabotaż+ zdobycie poparcia to kluczowe misje.
Morgon
Posty: 618
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 28 times
Been thanked: 55 times

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: Morgon »

Błysk pisze: 22 wrz 2019, 21:47
Sabotaże wrzucaj na zniewolone planety, to kolega będzie musiał dwie misje wykonać, żeby go zdjąć. Jak widzisz, że jest duża szansa na to, że lider zostanie pojmany to lepiej zrezygnować z misji, w sumie warto czaserm zrobić tak, żeby wysłać lidera z "czerwonymi łapami" na jakąś mniej znaczącą misję, a potem do tego samego układu kogoś, kogo chcesz chronić przed pojmaniem. Imperium ma silnych liderów, ale praktycznie nie ma liderów na "oczka" z początku, wiec można na to grać. No i zapomnienie o produkcji na początku boli. Jak dobrze się zagra, to Rebelia może zgromadzić dosyć spore siły. Trzeba sabotować zniewolone systemy, atakować tak, żeby przeciwnik nie mógł w kolejnej turze zrobić szybkiej kontry, warto korzystać z odwrotu. Tylko też, atak Rebelią musi być przemyślany, najlepiej taki "na cel". Po kilku grach wydaje mi się, że sabotaż+ zdobycie poparcia to kluczowe misje.
Problem polega na tym, że Rebelia nie ma "pięści" na swoich liderach na początku i dopóki nie zrekrutujesz kogoś kto ma je przynajmniej dwie a najlepiej kudłacza z trzema to Vader pochwyci każdego z zamkniętymi oczami. Kart ratunku jest tylko kilka i mogą wcale nie podejść.
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1401
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 152 times
Been thanked: 181 times

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: Błysk »

Morgon pisze: 23 wrz 2019, 08:57
Problem polega na tym, że Rebelia nie ma "pięści" na swoich liderach na początku i dopóki nie zrekrutujesz kogoś kto ma je przynajmniej dwie a najlepiej kudłacza z trzema to Vader pochwyci każdego z zamkniętymi oczami. Kart ratunku jest tylko kilka i mogą wcale nie podejść.
Przy czym w niewoli i tak może być na początku tylko jeden lider. Rebelia musi się z tym liczyć i albo nie ryzykować pojmania, albo po prostu uwzględnić to, że z początku będzie miała mniej liderów. Zresztą w momencie jak na początku mają jednego, to już nie ma sie co bać :D Chyba, że niefartownie akurat wypadł im karbonit.
Morgon
Posty: 618
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 28 times
Been thanked: 55 times

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: Morgon »

Błysk pisze: 23 wrz 2019, 19:59
Morgon pisze: 23 wrz 2019, 08:57
Problem polega na tym, że Rebelia nie ma "pięści" na swoich liderach na początku i dopóki nie zrekrutujesz kogoś kto ma je przynajmniej dwie a najlepiej kudłacza z trzema to Vader pochwyci każdego z zamkniętymi oczami. Kart ratunku jest tylko kilka i mogą wcale nie podejść.
Przy czym w niewoli i tak może być na początku tylko jeden lider. Rebelia musi się z tym liczyć i albo nie ryzykować pojmania, albo po prostu uwzględnić to, że z początku będzie miała mniej liderów. Zresztą w momencie jak na początku mają jednego, to już nie ma sie co bać :D Chyba, że niefartownie akurat wypadł im karbonit.
Zaraz, jak to na początku? Zasady mówią, że pochwycony naraz może być tylko jeden lider, a lider w Karbonicie nadal jest uważany za pochwyconego. Czy wobec tego Imperium może pochwycić następnego? Z jednej strony pierścień pochwycenia jest wolny, z drugiej stoi to w sprzeczności z zasadą jednego pochwyconego lidera. Zresztą nadal jest się co bać, bo zawsze mogą pochwycić silniejszego lidera a słabszego uwolnić.
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1401
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 152 times
Been thanked: 181 times

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: Błysk »

Morgon pisze: 23 wrz 2019, 23:05
Zaraz, jak to na początku? Zasady mówią, że pochwycony naraz może być tylko jeden lider, a lider w Karbonicie nadal jest uważany za pochwyconego. Czy wobec tego Imperium może pochwycić następnego? Z jednej strony pierścień pochwycenia jest wolny, z drugiej stoi to w sprzeczności z zasadą jednego pochwyconego lidera. Zresztą nadal jest się co bać, bo zawsze mogą pochwycić silniejszego lidera a słabszego uwolnić.
Zasady tak mówią na potrzeby innych kart, które odnoszą się do pochwyconych liderów. Może być 1 lider w karbonicie i jeden zwyczajnie pochwycony. FAQ to klaryfikuje. Zamiana pochwycenia lidera na innego jest niepotrzebnym marnowaniem akcji. Wprawdzie można to zrobić, ale raczej nie ma po co.
Awatar użytkownika
gaax
Posty: 31
Rejestracja: 25 lis 2013, 13:55
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 2 times

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: gaax »

Kojarzycie może czy są gdzieś statystyki podsumowujące przebieg gry? Najczęściej wybierane układy do umieszczenia bazy, najczęstsze układy z przegraną rebelii, czy baza była odkryta, przeniesiona etc? Ciekaw jestem jak to się przedstawia i czy są jakieś układy, w których umieszczenie bazy zwiększa szanse którejś ze stron. Przekopałem boardgameggeka, ale nic nie znalazłem pod Rebelię.
Jools
Posty: 640
Rejestracja: 13 sty 2019, 18:11
Has thanked: 55 times
Been thanked: 205 times

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: Jools »

gaax pisze: 24 lis 2019, 19:44 Kojarzycie może czy są gdzieś statystyki podsumowujące przebieg gry? Najczęściej wybierane układy do umieszczenia bazy, najczęstsze układy z przegraną rebelii, czy baza była odkryta, przeniesiona etc? Ciekaw jestem jak to się przedstawia i czy są jakieś układy, w których umieszczenie bazy zwiększa szanse którejś ze stron. Przekopałem boardgameggeka, ale nic nie znalazłem pod Rebelię.
Może po prostu graj i baw się grą zamiast szukać megagry??
To nie MtG, gra jest for fun.
Awatar użytkownika
playerator
Posty: 2873
Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
Has thanked: 904 times
Been thanked: 310 times

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: playerator »

Jools pisze: 25 lis 2019, 00:49 Może po prostu graj i baw się grą zamiast szukać megagry?? (...)
Może po prostu nie każdego bawi to samo co ciebie??
Jools pisze: 25 lis 2019, 00:49 (...) To nie MtG, gra jest for fun.
A MtG jest niby for co..?
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
Morgon
Posty: 618
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 28 times
Been thanked: 55 times

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: Morgon »

gaax pisze: 24 lis 2019, 19:44 Kojarzycie może czy są gdzieś statystyki podsumowujące przebieg gry? Najczęściej wybierane układy do umieszczenia bazy, najczęstsze układy z przegraną rebelii, czy baza była odkryta, przeniesiona etc? Ciekaw jestem jak to się przedstawia i czy są jakieś układy, w których umieszczenie bazy zwiększa szanse którejś ze stron. Przekopałem boardgameggeka, ale nic nie znalazłem pod Rebelię.
Myślę, że nikt takich statystyk nie robi bo to nie jest gra turniejowa, a nawet jeśli to zatrzymuje takie informacje dla siebie, bo jeśli już robi to znaczy, że chce być takim ukrytym mistrzem w tą grę ;)
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 928 times

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: rattkin »

playerator pisze: A MtG jest niby for co..?
For monies.
Awatar użytkownika
xtomashx
Posty: 305
Rejestracja: 25 lis 2017, 00:19
Has thanked: 55 times
Been thanked: 41 times

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: xtomashx »

Dodatek znowu zniknął ze sklepów. Kto nie kupił teraz będzie płakać i płacić.
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1517
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 298 times
Been thanked: 634 times

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: EsperanzaDMV »

Ciekawe czy Galakta o tym wie... i czy zrobi dodruk.
Awatar użytkownika
xxtomek93xx
Posty: 65
Rejestracja: 11 sie 2017, 13:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 13 times
Been thanked: 2 times

Re: Star Wars: Rebellion / Rebelia (Corey Konieczka)

Post autor: xxtomek93xx »

Miałem kupić w styczniu, i dopiero dzisiaj wypłatę dostałem ;/ no to chyba poczekam do kolejnego dodruku.
ODPOWIEDZ