Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

[patrykvel]

3 i 4. wysyłka kosztuje 20dolarów. Paczka wysyłana jest z Anglii, więc nic nie dopłacasz.

[Sir_Yaro]

1. Czy jest sens kupować samą podstawkę dla tej gry?

Jeśli lubisz taki typ gry to tak. to jest monster nie tylko z nazwy. dodatki są opcjonalne i warto je miec jak już trochę pograsz.

2. Jeżeli trzeba kupić jakieś dodatki to jakie jakie są "must have"?

NIe ma takich. Są co najwyżej lepsze lub gorsze
https://boardgamegeek.com/thread/168672 ... s-answered

3. Czy znacie koszt wysyłki samej podstawki?

$20.00

4. Czy przy zamówieniu jest jakieś ryzyko zapłacenia CŁA i VATu?

chyba nie. dotąd wszystko wysyłano z EU.

[vcrproszek]

1. Oczywiście, sama podstawka to dziesiątki godzin grania
2. W necie pełno jest różnych podsumowań, może to Ci wystarczy https://boardgamegeek.com/thread/153213 ... ounts-pg-3 (w skrócie nie ma żadnych must have, jak wpadniesz to i tak kupisz prawie wszystko )
3. Koszt wysyłki wg sklepu https://shop.kingdomdeath.com to $25
4. Gra powinna być wysyłana z magazynów w UK, więc nie będzie kosztów cła.

Jak jesteś zdecydowany to bierz puki jest za $325 i w ogóle jest Dodatki kupisz na wyprzedaży za rok najwyżej

[Cthulhu]

Sądzicie, że w przyszłym roku pojawi się KS wersji 1.75? Teraz nie chcę jeszcze wchodzić w KDM, czy z pierwszą edycją były potem duże problemy z dostępnością? Zastanawiam się jakie są szanse na kupno gry za rok, nawet też w Black Friday.

[vcrproszek]

Sądzicie, że w przyszłym roku pojawi się KS wersji 1.75? Teraz nie chcę jeszcze wchodzić w KDM, czy z pierwszą edycją były potem duże problemy z dostępnością? Zastanawiam się jakie są szanse na kupno gry za rok, nawet też w Black Friday.

Na wersję 1.75 raczej nie ma szans. Muszą teraz wyprodukować kilkanaście nowych dodatków i mechanik. Prędzej ktoś tam wpadnie właśnie na pomysł "hej, zróbmy jeszcze raz preorder za pomocą KS" jak to teraz w modzie. Niestety nigdy nikt niczego nie wie, ponieważ Poots jest nieobliczalny i równie dobrze, to mógłbyć ostatni KS jak i ostatnia wersja KDMa.

Obstawiam, że gry ze sklepu znikną do końca roku. Za rok to tylko z drugiej ręki i na pewno nie w takiej cenie jak teraz w sklepie. W zeszłym roku, podczas trwania kampanii KS, podstawki 1.0 schodziły po $600+ na ebayu.

[olsszak]

Sądzicie, że w przyszłym roku pojawi się KS wersji 1.75? Teraz nie chcę jeszcze wchodzić w KDM, czy z pierwszą edycją były potem duże problemy z dostępnością? Zastanawiam się jakie są szanse na kupno gry za rok, nawet też w Black Friday.

Buahaahahahahaahhaha

Może od razu wersja 2.0 ? Zapomnij o jakimkolwiek upgrade do 2022 dopóki nie dostarczą pełnego KS to Poots nic nie odpali. Zresztą też musiałby mieć powód - a kasa płynie wartkim strumieniem już teraz. Bierz preorder

[krecilapka]

Do tych którzy dobrneli do zawansowanego etapu / skończyli grę.
Gdybym chciał sobie spolszczyć karty (czyli de facto przejrzeć i poznać wszystkie np. karty zdarzeń osadników to jakoś mocno ucierpiałaby na tym historia? Czy poznanie jakichś twistó zawartych w grze, to nie jest coś o czym wiedza rozwaliłaby sens grania?

[Sir_Yaro]

Do tych którzy dobrneli do zawansowanego etapu / skończyli grę.
Gdybym chciał sobie spolszczyć karty (czyli de facto przejrzeć i poznać wszystkie np. karty zdarzeń osadników to jakoś mocno ucierpiałaby na tym historia? Czy poznanie jakichś twistó zawartych w grze, to nie jest coś o czym wiedza rozwaliłaby sens grania?

Jeśli się za to weźmiesz i RZECZYWIŚCIE masz zamiar to tłumaczyć to mogę pomóc. W obróbce grafiki i tworzeniu końcowych plików w dużym stopniu, a bezpośrednio w tłumaczeniu to już mniej chętnie (nie cierpię tłumaczyć). Plus mam jeszcze jedną osobę która się tym interesowała.

[krecilapka]

Do tych którzy dobrneli do zawansowanego etapu / skończyli grę.
Gdybym chciał sobie spolszczyć karty (czyli de facto przejrzeć i poznać wszystkie np. karty zdarzeń osadników to jakoś mocno ucierpiałaby na tym historia? Czy poznanie jakichś twistó zawartych w grze, to nie jest coś o czym wiedza rozwaliłaby sens grania?

Jeśli się za to weźmiesz i RZECZYWIŚCIE masz zamiar to tłumaczyć to mogę pomóc. W obróbce grafiki i tworzeniu końcowych plików w dużym stopniu, a bezpośrednio w tłumaczeniu to już mniej chętnie (nie cierpię tłumaczyć). Plus mam jeszcze jedną osobę która się tym interesowała.

No to mamy dokładnie tak samo - też wolę i lepiej sobie radzę z grafiką niż tłumaczeniem . Jeśli ja to będę robił to pewne jest jedno: szybko nie będzie raczej

EDIT: No dobra zweryfikowałem swoją opinię. No nie, że mały pikuś ale karty nie są aż tak wielkim przedsięwzięciem jak podręcznik. To w zasadzie integralna część gry i nie bardzo chyba miałoby sens posiadać podręcznik angielski a karty PL. Czy tylko odnoszę takie wrażenie?

[Do0ctor]

Pytanie do tych, którzy mają lub planują zakupić. Jakbyście mieli wybrać 3 dodatki (nie sugerujemy się ceną) to które byście wzięli?

Moje typy:

Spoiler:

Dragon King, Grom, Ivory Dragon i ewentualnie Sunstalker

[kompan]

Ponizsze opinie sa moje, subiektywne i tak je prosze traktowac

Gorm to podstawa. Bez dwoch zdan. Poczatek gry moze byc monotonny po pewnym czasie plus Gorm daje Ci kilka dodatkowych typow kart np. broni w ktore warto inwestowac. Dochodza tez dwie lokacje do wybudowania: Gormery i Gormchymist. Wiecej rzeczy do wyboru na poczatku to zawsze pozadana rzecz. Reasumujac dobra zawartosc za dobra cene (i mowie tu o cenie z wyprzedazy z Black Friday albo z pledge manager'a z KS. Generalnie KDM, mimo, ze fajowe nie jest warte $400. Nie ma mowy. No chyba, ze ktos lubi jeszcze kleic i malowac plastik to ewentualnie ale... osobiscie watpie ).

Wracajac jednak do tematu - Dragon King i Sunstalker to kampanie i tutaj jest ogolnie na bogato i to tez oddaje ich wyzsza cena . Placisz wiecej niz za Gorma - dostajesz wiecej rzeczy. Dragon King i Sunstalker moga byc tez uzywane jako 'quarry' (czyli potwory do polowan) w normalnej kampanii z podstawki (czyli People Of The Lantern)). Zdania, ktory dodatek jest lepszy generalnie sa mocno podzielone z niewielka przewaga DK. Jego historia ponoc wymiata i jest o wiele lepsza niz ta z podstawki (ktora, notabene, nie ma... zakonczenia. Gra za 400$, a nie ma zakonczenia.). Sunstalker daje fajniejsze karty i dodaje nowa mechanike.

Osobiscie nie bralbym Ivory Dragon i zadnego innego dodatku z Wave 4 (czyli zadnego z tych, ktore zostaly tylko zapowiedziane i nie ma ich w sprzedazy). Sam mocno myslalem np. nad First Hero ale wole zobaczyc wszystko w akcji zanim zaciagne kredyt i hipoteke zeby je kupic . Plus zawsze bedzie kiedys Black Friday. I bedzie duzo opinii i recenzji. Nie ma sie co spieszyc.

Jesli mialbym cos sugerowac to wez Gorma, jedna kampanie i jakies nowe Nemesis (np. Manhunter albo Slenderman) dla odmiany.

Ps.1. Troche pomieszales nazwy ale nie ma problemu w sumie, wiadomo o co chodzi
Ps.2. Polecam recki dodatkow piora niejakiego Fen'a. Koles udziela sie na reddicie, a na bgg zamieszczal je jego kumpel italics. Czysta rewelacja.

[Do0ctor]

Ponizsze opinie sa moje, subiektywne i tak je prosze traktowac

Gorm to podstawa. Bez dwoch zdan. Poczatek gry moze byc monotonny po pewnym czasie plus Gorm daje Ci kilka dodatkowych typow kart np. broni w ktore warto inwestowac. Dochodza tez dwie lokacje do wybudowania: Gormery i Gormchymist. Wiecej rzeczy do wyboru na poczatku to zawsze pozadana rzecz. Reasumujac dobra zawartosc za dobra cene (i mowie tu o cenie z wyprzedazy z Black Friday albo z pledge manager'a z KS. Generalnie KDM, mimo, ze fajowe nie jest warte $400. Nie ma mowy. No chyba, ze ktos lubi jeszcze kleic i malowac plastik to ewentualnie ale... osobiscie watpie ).

Wracajac jednak do tematu - Dragon King i Sunstalker to kampanie i tutaj jest ogolnie na bogato i to tez oddaje ich wyzsza cena . Placisz wiecej niz za Gorma - dostajesz wiecej rzeczy. Dragon King i Sunstalker moga byc tez uzywane jako 'quarry' (czyli potwory do polowan) w normalnej kampanii z podstawki (czyli People Of The Lantern)). Zdania, ktory dodatek jest lepszy generalnie sa mocno podzielone z niewielka przewaga DK. Jego historia ponoc wymiata i jest o wiele lepsza niz ta z podstawki (ktora, notabene, nie ma... zakonczenia. Gra za 400$, a nie ma zakonczenia.). Sunstalker daje fajniejsze karty i dodaje nowa mechanike.

Osobiscie nie bralbym Ivory Dragon i zadnego innego dodatku z Wave 4 (czyli zadnego z tych, ktore zostaly tylko zapowiedziane i nie ma ich w sprzedazy). Sam mocno myslalem np. nad First Hero ale wole zobaczyc wszystko w akcji zanim zaciagne kredyt i hipoteke zeby je kupic . Plus zawsze bedzie kiedys Black Friday. I bedzie duzo opinii i recenzji. Nie ma sie co spieszyc.

Jesli mialbym cos sugerowac to wez Gorma, jedna kampanie i jakies nowe Nemesis (np. Manhunter albo Slenderman) dla odmiany.

Ps.1. Troche pomieszales nazwy ale nie ma problemu w sumie, wiadomo o co chodzi
Ps.2. Polecam recki dodatkow piora niejakiego Fen'a. Koles udziela sie na reddicie, a na bgg zamieszczal je jego kumpel italics. Czysta rewelacja.

Dzięki za odpowiedź. Wybrałem tego Ivory Dragon bo myślałem, że wydłużenia kampanii może być dobrą opcją;)

[vcrproszek]

Dzięki za odpowiedź. Wybrałem tego Ivory Dragon bo myślałem, że wydłużenia kampanii może być dobrą opcją;)

Jeśli masz dostęp do PM, to spokojnie zaczekaj i weź teraz addony z wave2, obstawiam, że PM będzie jeszcze raz otwierany przed falami Poza tym, dodatki z wave4 nie zobaczymy szybciej niż 2019.

[kompan]

Dzięki za odpowiedź. Wybrałem tego Ivory Dragon bo myślałem, że wydłużenia kampanii może być dobrą opcją;)

Nie ma problemu . Ja osobiscie chcialbym zobaczyc konkretne zakonczenie kampanii z podstawki zamiast kolejnego wydluzenia. Jest szansa, ze to bedzie wlasnie to. Szkoda tylko troche, ze nie bedzie to sam 'Krol', bo pasuje ale coz... kto wie. Moze beda jakies niespodzianki .

[Do0ctor]

Dzięki za odpowiedź. Wybrałem tego Ivory Dragon bo myślałem, że wydłużenia kampanii może być dobrą opcją;)

Jeśli masz dostęp do PM, to spokojnie zaczekaj i weź teraz addony z wave2, obstawiam, że PM będzie jeszcze raz otwierany przed falami Poza tym, dodatki z wave4 nie zobaczymy szybciej niż 2019.

Znajomy twierdzi podobnie:) wiec moze coś jest na rzeczy. Niemniej juz zamowienie poszło:)

[krecilapka]

Ma ktoś może szansę rzucić okiem na podręcznik z wersji pierwszej i tej 1,5? Chodzi mi o to, czy on jest całościowo inny czy np. dołożony jest nowy opis fazy polowań tylko? Miałem okazję tak przekartkować na szybko nowy podręcznik i na pierwszy rzut oka różnił mi się tylko twardą oprawą . No ale to mogło być mylne.

[Sir_Yaro]

Są na pewno różnice. Choćby to że pojawił się smoke knight zmieniło tekst na 1 stronie. Czy jest więcej zmień totalnie nie chce mi się szukać. Ale jest na 99%

Wysłane z nogi za pomocą stonogi

[krecilapka]

Dziki ale udalo mi sie dorwac i przekartkować. W sumie 80% podręcznika jest taka sama. Tylko eventy podczas fazy Hunter inne, zupelnie na nowo przepisane pare drobiazgow na starcie przy tlumaczeniach i zakończenie. Reszta podręcznika bez zmian. Więc werjs 1.5 rewolucji az takiej nie wnosi. Ale tłumaczenia więcej bo więcej tekstu jest

[Sir_Yaro]

Tłumaczenia komuś czy tłumaczenia na inny język?

Wysłane z nogi za pomocą stonogi

[krecilapka]

Tłumaczę to sobie na polski. Podręcznik jest monstrualnych rozmiarów więc idzie powoli ale idzie. Ale gdy dopcham do końca to dzięki temu mocno się poszerzy grono osób z którymi mogę zagrać.
Tylko, że ja miałem w wersji 1,4 czy jak to nazywają, a postanowiłem go sobie przy okazji print'n'playowego spalszczania upgreadnąć do 1.5. Jak się mi wszystko uda .

[Sir_Yaro]

Tłumaczę to sobie na polski. Podręcznik jest monstrualnych rozmiarów więc idzie powoli ale idzie. Ale gdy dopcham do końca to dzięki temu mocno się poszerzy grono osób z którymi mogę zagrać.
Tylko, że ja miałem w wersji 1,4 czy jak to nazywają, a postanowiłem go sobie przy okazji print'n'playowego spalszczania upgreadnąć do 1.5. Jak się mi wszystko uda .

A czy ja z tobą nie rozmawiałem na FB o tłumaczeniu? Marcin ?

Jak chcesz to mam fotki podręcznika 1.5. Sredniej jakości bo mi obiektyw się sfakał i lekko rozmazuje z prawej strony.

[krecilapka]

Nie, nie jestem Marcin i to nie ze mną rozmawiałeś na FB.
Szczerze mówiąc to on natchnął mnie do tego przedsięwzięcia. Zerknąłem na to co zrobił i z jednej strony byłem pod wrażeniem ile pracy już wykonał. Ale z drugiej tak bardzo odmienne mam wyczucie tego jak powinno to wszystko brzmieć, że postanowiłem rozprawić się z tematem na własną rękę . Inne pomysły mam na słowa kluczowe, fonty na kartach uważam, że muszą być wektorowe i takie tam drobiazgi. Zresztą rozmawiałem nim na fejsie i póki co stracił zapał do dalszej pracy, więc z niczym mu nie koliduje. Druga sprawa, że na początek odpuszczam sobie to co jest flavour tekstem w podręczniku i zasady. Chcę się skupić na Spisie wydarzeń polowań, wydarzeniach itd. To spowoduje, że w którymś momencie będę już mógł grać na polskiej wersji, a zasady, wstępy i te strony z fabularyzowanymi opisami jak się gra w KDMa w miarę czasu tłumaczyć później. Żeby to nie trwało latami
P.S. Obfotografowałem sobie podręcznik 1.5 więc mam na czym bazować. Ale jeśli mógłbyś mi udostępnić swoją wersję byłoby ekstra, bo dopiero teraz widzę, że i ówdzie strony mi się nieostro fotnęły i albo będe musiał gonić do kolegi i poprawić albo główkować co tam jest napisane . Z drugiej strony tak jak wspomniałem lwia część podręcznika jest niezmieniona a wersję poprzednią mam, więc to też sobie mogę sprawdzić. Ale jeśli to dla Ciebie nie problem to z góry dziękuję i chętnie skorzystałbym z tego co masz .

[Pawiszon15]

Zobaczyłem tę grę i się masakrycznie podjarałem, tyle że... 400$ to sporo i zastanawiam się czy gra jest tego warta? Oczywiście nie krytykuję, ani nie mówię, że to za dużo, tylko jestem zainteresowany czy osoby, które kupiły są zadowolone stosunkiem ceny do jakości, ilości i grywalności.

[Sir_Yaro]

Zobaczyłem tę grę i się masakrycznie podjarałem, tyle że... 400$ to sporo i zastanawiam się czy gra jest tego warta? Oczywiście nie krytykuję, ani nie mówię tylko się pytam osób które kupiły i mogły sobie wyrobić zdanie

Wg mnie to makabrycznie dużo. I do dzisiejszego dnia zupełnie nie rozumiem co mnie przekonało do kupna. To chyba taka jedyna rzecz która kupiłem nie wiem dlaczego i... raczej nie żałuję.
Gra jest losowa, trudna i wredna do bólu (najczęsciej przez ta dice-bonanzę) oraz bardzo mroczna. Dwie rzeczy z trzech których bardzo nie lubię. A mimo to nie żałuję... Dziwne.

Przede wszystkim trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czego oczekujesz po tym tytule i co Cię w nim kręci. I oczywiście Ty co lubisz w grach. I po czym oceniasz czy coś jest czegoś warte.

Sama gra jako papier + pomysł nie jest absolutnie warta takich pieniędzy. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Jest raczej prosta mechanicznie i nie ma w niej wiele zaskakujących aspektów.
Natomiast co mi się niezwykle spodobało i dodało mase kolorytu w tym tytule to to, że zasadniczo nie gramy poszczególnymi ludzmi, nie ma raczej żadnych bohaterów których rozwijasz tylko grasz i rozwijasz osadę. Postacie to zasoby, twoi wymuskani bohaterzy może natychmiast zginąć bo na kostce wypadło 2 a nie 3, a osada będzie trwać.
Tytuł to dużo kart, ładny podręcznik, trochę kartonu, plansza i tyle. 300-400zł max, a może i polowa tego. Historia i emocje odkrywania swiata są super ale nie jest to tak unikalne aby było warte 5x tyle. Inne gry tez to mają. Zasadniczo każdy ameritrash. Nie mówię, że coś jest złe, po prostu nie jest ani wybitne ani unikalne.

Jednakże rzeczą która czyni tą przepaść cenową możliwą do przełknięcia jest dołączony do niej plastik. Olbrzymia sterta formatek do wycięcia i złożenia figurek. Figurek wysokiej jakości dodam.
I tutaj jest pogrzebana większość kosztów. Tytuł i tak nie powinien przekroczyć moim skromnym zdaniem 1000zł ale po dodaniu tego plastiku zaczyna sie wszystko mieścić w granicach rozsądku.
I teraz jesli lubisz składać, jesli lubisz malować, jeśli figurki w grach cię kręcą to zmienia dużo bo ten plastik można doprowadzić do poziomu arcydzieła.

Dodatkowo jeśli potrafisz się ekscytować klimatem, napięciem, a turlanie kości wywołuje u ciebie eksytację a nie irytację to w jakiś dziwny sposób te wszystkie rzeczy się ze sobą zazębiają tworząc (razem z tą częścią bardziej euro, rozbudową osady) bardzo intrygujący tytuł który wciąga jak bagno pomimo tego, że wydaje się na początku nie ma czym. A nawet jesli te rzeczy to nie twój klimat (tak jak nie jest to mój klimat) to okazuje się, że o dziwo ogólna przyjemność z gry jest znacznie większa niz dyskomfort wywołany elementami mechaniki których nie znoszę.

Tytuł jest wg mnie wyjątkowo dobry dla jednej osoby, a im więcej tym mniej mi się podoba. Ale to moze byc tylko mój odbiór.

Aha i jeszcze coś
Wg mnie po zabuleniu takiej kasy zostawianie tych figurek w formie szarego plastiku powinnno się kończyc linczem Są po prostu zbyt ładne. A jesli malować to albo tygodnie malowania albo płacenie za malowanie, a to spokojnie podbije cene gry o 100%. Nie wspominając o dodatkach. Więc uważaj na to i zastanów się czy jesteś na to gotowy/odporny.


PS.

Z 2 kolegami tłumaczymy ten tytuł na polski. Mamy już zrobione 30-50%. Jesli ktoś chciałby pomóc albo przynajmniej poczytać gotową część, zrobić korektę i wskazać błędy, byłbym bardzo zainteresowany i proszę o kontakt...

[YoYo]

Zobaczyłem tę grę i się masakrycznie podjarałem, tyle że... 400$ to sporo i zastanawiam się czy gra jest tego warta? Oczywiście nie krytykuję, ani nie mówię tylko się pytam osób które kupiły i mogły sobie wyrobić zdanie

Patrząc na fotki, klimatyczne figurki, video recenzje itp. (nawet przez dłuższy czas) to ślinka cieknie, potwierdzam, ale jak kiedyś później i to zdaje się przez przypadek gdzieś zobaczyłem cenę to mój zapał błyskawicznie ostygł, wręcz do minusowej temperatury w zastraszającym tempie .