This War of Mine: Gra planszowa / The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)

[jax]

Mniej bardziej niepokoi, że wiele standardowych tekstów można by zastąpić ikonkami a nie uczyniono tego...

[vojtas]

Plansza, grafiki jak i całe zagospodarowanie wygląda bardzo chaotycznie i nieczytelnie. Aż oczy bolą. Mam nadzieję, że to tylko wersja prototypowa.

Odniosłem wrażenie, że to wersja finalna. Czy jest nieczytelnie? Nie chciałbym się wypowiadać, bo przy stoliku spędziłem może ze 2 minuty, bardziej skupiając się na tym, żeby nie przeszkadzać przy robieniu zdjęć.

Owszem, jest mało czytelnie. Przede wszystkim bardzo duży natłok kształtów, sporo kolorów i mocny kontrast. Czcionka czytelna, ale nadużywana (to jest font nagłówkowy, którego nie powinno się nadużywać). Dla graczy komputerowych plansza jest czytelniejsza, bo rozpoznają kształt schronienia, układ pomieszczeń, itd.; hasła dość łatwo przywołują skojarzenia z mechaniką pierwowzoru, ale gracze nie znający TWoM mogą mieć mętlik w głowie. Nad planszą trzeba by jeszcze solidnie popracować, by poprawić czytelność. Nie podoba mi się Głód I/II/III i jego odpowiedniki zdrowotne (Depresja, Choroba, Rany). To trochę odejmuje klimatu, bo w oryginale komputerowym statusy są następujące: głodny (gdy postać nie je przez 1 dzień) / nadal głodny (postać zje, gdy jest głodna, ale za mało by całkowicie się najeść / bardzo głodny (gdy postać nie je 2 dni z rzędu) / nadal bardzo głodny (analogicznie jak w przypadku "nadal głodny") / głoduje (gdy postać nie je 3 dni z rzędu). Oczywiście rozumiem, że chodzi o słowa kluczowe, które nie pozostawiają miejsca na wątpliwości, co jednak nie zmienia faktu, że trochę klimatu się ulatnia. Można by po prostu dać jakieś ikonki, choć one z kolei mogą ponownie obniżyć czytelność. Trudna sprawa.

@Curiosity

Wielkie dzięki za fotki.

[Michał Oracz]

Hej! Ja tylko dodam tak na szybko, że jest to czysty prototyp, BARDZO daleki od jakiegokolwiek finału. Chyba jest zbyt ładnie wydrukowany, skoro robi wrażenie czegoś gotowego Pod względem stanu traktujcie to niemal jak długopisowy szkic na białych kartkach, mniej więcej co 4-5 dni z drukarki wylatuje zupełnie inna postać planszy i kart. Z tego powodu całe pudło ma gigantyczny napis "prototyp" (większy niż samo logo gry), bo środek się co rusz wymienia.

Najdalej od choćby zbliżonej do finalnej wersji są karty, na drugim miejscu plansza (również jest bardzo daleko od jakiejkolwiek wersji, którą można by nazwać alfą), bliżej żetony, zaś bardzo blisko figurki - głównie trzy pierwsze, bo trzy kolejne (są już widoczne na zdjęciach) są dalej beta i pracujemy nad nimi (pozycje, twarze, atrybuty).

Niemniej właśnie w tej chwili pracujemy nad designem, interface'm gry i ilustracjami, więc i tak WSZELKIE Wasze uwagi są we właściwym czasie - dzięki!!! Lepiej widzieć uwagi i wrażenia PRZED drukiem, gdy nad plikami pracujemy i możemy zmieniać wszystko, niż po Walczymy, by finalna wersja zachwycała od A do Z (włącznie z 3 minutowym oglądem) i ani trochę nie powodowała wrażenia chaosu, zaćkania, zaciemnienia i bólu oczu (co w aktualnej wersji rzeczywiście aż uderza).

Co do nazw "Rany"/"Ranny" - no właśnie, tu co chwilę mamy na żetonach raz tak, raz siak. Dzięki za dodatkowy głos, bo szalka się znów przeważa.

Ikonki na pewno w 99% miejsc nie zastąpią tekstów i nazw, choć w wielu miejscach będą im dodatkowo towarzyszyć (m.in. wymieniane na kartach komponenty). Na ikonki wymieniamy póki co jedynie 2 z gameterms.

Za około 2 tygodnie pokażemy wersje o wiele bardziej zaawansowanej grafiki (choć jeszcze z zaślepkowymi, zupełnie roboczymi ilustracjami) - będzie to z wielką prośbą o wszelkie uwagi. To dla nas nieoceniona dodatkowa pomoc!

[vojtas]

Niemniej właśnie w tej chwili pracujemy nad designem, interface'm gry i ilustracjami, więc i tak WSZELKIE Wasze uwagi są we właściwym czasie - dzięki!!! Lepiej widzieć uwagi i wrażenia PRZED drukiem, gdy nad plikami pracujemy i możemy zmieniać wszystko, niż po Walczymy, by finalna wersja zachwycała od A do Z (włącznie z 3 minutowym oglądem) i ani trochę nie powodowała wrażenia chaosu, zaćkania, zaciemnienia i bólu oczu (co w aktualnej wersji rzeczywiście aż uderza).

Nie zazdroszczę, bo gra ma sporo kart kładzionych bezpośrednio na planszy. Czy wszystkie stosy kart jeszcze niezagranych będą znajdować się na planszy? Pytam, bo każdy element, każda karta czy żeton, (a szczególnie duże karty) stają się częścią ogólnej grafiki planszy, czy się tego chce, czy nie. A wiadomo, że elementy projektowane jako osobna kompozycja zawsze będą się w jakiś sposób gryźć z grafiką planszy - chodzi tylko o stopień tej inwazyjności. Czytelność by się chyba poprawiła, gdyby część ze stosów nieużytych jeszcze kart, umieścić poza planszą. Czy wszystkie karty będą jednego rozmiaru? Może gdyby część z nich pomniejszyć (np. przedmioty), to całość wyglądałaby czytelniej. Kolejna sprawa - wydaje mi się, że nie wszystkie miejsca na planszy muszą być podpisane. Szafki czy skrzynia na posiadane przedmioty tłumaczy już sama grafika. Rozumiem, jaki jest cel tych zabiegów, ale trzeba też zachować umiar w pokazywaniu wszystkiego paluchem. Ostatecznie można dobrać jakiś mniej inwazyjny font, zmniejszyć jego rozmiar i zmienić kolor na bliższy tłu (czyli zniwelować kontrast). Tak patrzę teraz i się zastanawiam, czy ramki reprezentujące kolejne pola schronienia faktycznie muszą być białe, a ich linie ciągłe. Może wystarczyłyby same narożniki, linia przerywana albo jakiś mniej rzucający się w oczy sposób zaznaczenia pola?

Co do nazw "Rany"/"Ranny" - no właśnie, tu co chwilę mamy na żetonach raz tak, raz siak. Dzięki za dodatkowy głos, bo szalka się znów przeważa.

To jest w sumie detal, ale z takich między innymi cegiełek budowany jest klimat.

Za około 2 tygodnie pokażemy wersje o wiele bardziej zaawansowanej grafiki (choć jeszcze z zaślepkowymi, zupełnie roboczymi ilustracjami) - będzie to z wielką prośbą o wszelkie uwagi. To dla nas nieoceniona dodatkowa pomoc!

Gdybyście potrzebowali jakiejś mikrorecenzji albo mieli problem z rozstrzygnięciem jakiejś kwestii kosmetycznej, to się nie krępujcie. Ja zawsze bardzo chętnie pomogę; wszystko jedno, czy tutaj, czy na priva. Chcę, żeby ta gra zrobiła furorę.

[lynwith]

Hmmmm czy jak już będzie wiadomo kiedy będzie tegoroczny Pionek to można liczyć, iż pojawicie się z prototypem na nim ? Bardzo chętnie bym zagrał, wtedy o ile uda się dopchać do planszy

[Cierń]

Hmmmm czy jak już będzie wiadomo kiedy będzie tegoroczny Pionek to można liczyć, iż pojawicie się z prototypem na nim ? Bardzo chętnie bym zagrał, wtedy o ile uda się dopchać do planszy

Pionek odbędzie się 11-12 czerwca . Jeśli obowiązki służbowe pozwolą, też chętnie bym sprawdził...

[Azriel]

Zwiastun kickstartera https://www.kickstarter.com/projects/aw ... n=d3bd9896

[Gambit]

Zwiastun kickstartera https://www.kickstarter.com/projects/aw ... n=d3bd9896

Uuuuu....w funtach?

[Marx]

Jakie te figurki smutne i przygnębione. Coś czuję, że gra będzie mocno depresyjna Na swój dobrze, odda to klimat i nastrój panujący w pierwowzorze.

[matio2007]

Zwiastun kickstartera https://www.kickstarter.com/projects/aw ... n=d3bd9896

Uuuuu....w funtach?

Ale co jest w funtach? Chyba mi na starość ślepota postępuje, ale nie widzę żadnych cen...

[Marx]

Symbol waluty to funt, ale cena wciąż zero (nieznana).

[matio2007]

Symbol waluty to funt, ale cena wciąż zero (nieznana).

Aaa, no to jednak mój wzrok mnie nie myli, dobra wiadomość na koniec poniedziałku
Awaken Realms poprzednio startowało z UK, więc zawsze już będą w funtach ich kampanie - przynajmniej jeżeli będą chcieli używać swojego istniejącego konta KS.

[Gambit]

Słyszałem gdzieś opinię, że funtówki nie cieszą się powodzeniem za oceanem.

[vojtas]

Słyszałem gdzieś opinię, że funtówki nie cieszą się powodzeniem za oceanem.

Na szczęście to mylne opinie.

Ciekawi mnie, jak będzie z wysyłką gry do polskich graczy.

[Curiosity]

Też bym wolał w dolarach.
Czy na KS będzie do wyboru polska wersja językowa?

[Azriel]

Też bym wolał w dolarach.
Czy na KS będzie do wyboru polska wersja językowa?

Z tego co zrozumiałem z komentarzy na FB, to tak.

[Kosternik]

Męczący mają marketing czy też sposób budowania hypu.
Chłopaki z Polski swoje kroki w projektowaniu gier stawiali w Polsce. Tu zdobyli doświadczenie i tu pewnie troszkę zarobili co pozwoliło im rozwinąć skrzydła i wyskoczyć na arenę międzynarodową. Oczywiście niech mnie ktoś poprawi jeśli jestem w błędzie. Stali się rozpoznawalni na zachodzie.... a rynek wewnętrzny znowu traktowany po macoszemu. Ja wiem, że zarobią na światowej sprzedaży a nie w kraju, ale jednak budzi to we mnie jakiś niesmak. Portal zrobił to samo, ale jednak uderzył się w pierś.
A tu:
Gra owiana tajemnicą - nikt nic nie wie - ktoś coś gdzieś wyczytał..... Będzie polska wersja albo nie będzie..... nie za dużo tych pytań bez oficjalnej odpowiedzi?
Wiadomo że gra się ufunduje i czy to taki problem żeby zdradzić plany dotyczące rodzimego rynku i polskiej wersji językowej. Tym bardziej że wystartowali z promocją na KS.
Czy ktoś widział równoległą promocję gry u nas?

To były gorzkie żale... a teraz marsz do zdrowasiek.

[schizofretka]

No ale przecież jest promocja w polsce - wywiady, prelekcje i dema na konwentach. Na pewno nie chcą za dużo wyjawić, bo muszą zostawić to na czas kampanii, by szczyt zainteresowania grą (hotness itd) przypadał na nią. Z Polską wersją jest tak, że pewnie opłaca się ją robić przede wszystkim, jeśli będzie 'druk międzynarodowy' (a w każdym razie najbardziej wtedy). Więc ja bym czekał z oficjalnymi zapowiedziami do podpisania umów, albo przynajmniej do dobrego rozpoznania zainterosowania rynku. Może się okazać np. że najpierw będzie angielska, a Polska, razem z innymi, w drugim druku, i zapowiedź Polskiej wcześniej wywołałaby święty gniew. Bo na razie wiemy, że jest parunastu nahajpowanych fanów, ale ile osób z dominującego segmentu każuali kupi trudniej powiedzieć.


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.

[DarkSide]

Czy w wydaniu polskim tytuł będzie przetłumaczony, czy zachowana zostanie angielska wersja?

[Pan_K]

Czy w wydaniu polskim tytuł będzie przetłumaczony, czy zachowana zostanie angielska wersja?

W wywiadzie - jeśli dobrze pamietam - twórcy mówili, że zostanie wersja angielska. Sznurki do trzech części wywiadu można znaleźć wyżej.
[edit] wywiad był zamieszczony chyba na ZnadPlanszy

[gaseki]

Zgadza się - wersja komputerowa też nie miała polskiego tytułu

[Pan_K]

Zgadza się - wersja komputerowa też nie miała polskiego tytułu

Tak - taka była argumentacja.

[vojtas]

10 maja rusza zbiórka na Kickstarterze. Na fanpage'u planszówki TWoM można głosować na cele społeczności:

Pierwszy cel to - do wyboru - karta TV (+3 karty programów) lub karta promocyjna (wydarzenie).

[Muad'Dib]

Czy wiadomo jak to w końcu jest z tą wersją polską? Czy kampania na KS będzie dotyczyć wydania wielojęzycznego czy to tylko wersja angielska? Poczytałem na forum, na FB ale nigdzie nie widzę odpowiedzi na to pytanie.

[zioombel]

Czy wiadomo jak to w końcu jest z tą wersją polską? Czy kampania na KS będzie dotyczyć wydania wielojęzycznego czy to tylko wersja angielska? Poczytałem na forum, na FB ale nigdzie nie widzę odpowiedzi na to pytanie.

Mi na fb odpisali, że będzie normalna polska wersja bez fundowania społecznościowego.
Podejrzewam, że uboższa niż ta z KS.