Czas Cthulhu / Reign of Cthulhu (Matt Leacock, Chuck D. Yager)

Tutaj można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SA INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
tokage
Posty: 964
Rejestracja: 26 cze 2008, 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pandemic: Reign of Cthulhu

Post autor: tokage »

Jak tylko pozwolą nam pokazywać to będzie opcja przetestowania. Mam nadzieję, że na Pyrkonie będę mógł wyciągnąć "spod lady" i rozegrać kilka partii to powinny pojawić się pierwsze opinie w necie.

Moje wrażenia po pierwszej partii. (na najłatwiejszym poziomie, w 2 osoby, obie mocno w Pandemię ograne) "Po co to? (zieeew)"
Po drugiej partii, na najtrudniejszym poziomie, ten sam skład. "Eeee to całkiem niegłupie, dawaj jeszcze raz!"
Po trzeciej partii, w 3 osoby, jeden dość początkujący "Łoo, da się przegrać!"

Teraz mam za sobą jakieś 6 gier i powiem tak: zmiany są delikatne, ale mocno wpływają na feeling gry. Czy warto mieć i Cthulhu i zwykłą Pandemię? Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami. To trochę jak Pandemic vs Zakazana wyspa. Niby ta sama mechanika, a gra się inaczej.
Adar
Posty: 242
Rejestracja: 05 sty 2015, 12:03
Lokalizacja: Wałcz

Re: Pandemic: Reign of Cthulhu

Post autor: Adar »

MisterC pisze:Lacerta potwierdza wydanie po polsku.
http://www.lacerta.pl/index.php/9-artyk ... 16-czesc-6

Poza tym wraz ze "wzrostem poziomu epidemii" na grę zaczynają wpływać kolejni przedwieczni, zmieniając (pogarszając) warunki. Na przykład jeden z przedwiecznych sprawia, że upierdliwi kultyści (dawniej kostki zarazy) nie wypuszczą poszukiwacza z danej lokacji, jeśli jest ich co najmniej dwóch itp.
Od razu skojarzyła mi się Pandemia z dodatkami (w tym konkretnym przypadku Na krawędzi: Złośliwy szczep ;) ). Lacerta napisała, że mechanika jakoś specjalnie się nie zmienia. Jeśli to tylko kwestia tematyki, to ... sam nie wiem. Trzeba jednak poczekać na jakieś recenzje.
Awatar użytkownika
tokage
Posty: 964
Rejestracja: 26 cze 2008, 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pandemic: Reign of Cthulhu

Post autor: tokage »

Adar pisze:Lacerta napisała, że mechanika jakoś specjalnie się nie zmienia
Ej nie jestem Lacertą. To moje prywatne konto!
Grałeś w Pandemię i Zakazaną wyspę? Tam też mechanika niewiele się zmienia, a odczucia z gry są zupełnie inne. :wink:
TTR_1983
Posty: 3924
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 87 times
Kontakt:

Re: Pandemic: Reign of Cthulhu

Post autor: TTR_1983 »

tokage pisze:
Adar pisze:Lacerta napisała, że mechanika jakoś specjalnie się nie zmienia
Ej nie jestem Lacertą. To moje prywatne konto!
:wink:
Ciekawe :mrgreen:
Adar
Posty: 242
Rejestracja: 05 sty 2015, 12:03
Lokalizacja: Wałcz

Re: Pandemic: Reign of Cthulhu

Post autor: Adar »

tokage pisze:
Adar pisze:Lacerta napisała, że mechanika jakoś specjalnie się nie zmienia
Ej nie jestem Lacertą. To moje prywatne konto!
Grałeś w Pandemię i Zakazaną wyspę? Tam też mechanika niewiele się zmienia, a odczucia z gry są zupełnie inne. :wink:
Akurat mówiłem o stronie wydawnictwa, gdzie jest napisane, że w mechanice zaszły kosmetyczne zmiany :) Grałem zarówno w Pandemię jak i Zakazaną wyspę (obie posiadam). Jeśli różnica będzie taka jak pomiędzy Pandemią a Zakazaną Wyspą to biorę , bo dla mnie to w sumie dwie różne gry (i zmiany wcale nie są kosmetyczne:) Wezmę również jeśli różnica będzie taka jak pomiędzy Zakazaną Wyspą a Forbidden Desert. Jeśli jednak to będzie Pandemia z dodatkami to się mocno zastanowię. Nie skreślam gry, na razie jestem jak najbardziej za, ale jest tyle tytułów że jakoś wybierać trzeba :)
Adar
Posty: 242
Rejestracja: 05 sty 2015, 12:03
Lokalizacja: Wałcz

Re: Pandemic: Reign of Cthulhu

Post autor: Adar »

Udało mi się znaleźć Lacertę na Pyrkonie i zagrać w Pandemic: Reign of Cthulhu :) Bardzo mi się podobała, ale nie wiem, czy na tyle, żeby mieć obie (zwykłą Pandemię i jej mroczny odpowiednik). Pewnie zdecyduje cena, choć przy figurkowym wydaniu wersji Cthulhu boję się, że może być kosmiczna. No i plansza jednak mało czytelna (kolor zielony mieszał się z niebieskim). Różnice w mechanice są (bo jakże by inaczej), co wymusza inne planowanie. Mieszane uczucia mam co do punktów poczytalności, które traci się bardzo łatwo (zależy to od rzutu kostką), jednakże kara za ich wyzerowanie nie jest jakaś super uciążliwa (może własnie dlatego, że tak łatwo się je traci). To chyba jedyny element, który uważam za wprowadzony trochę na siłę. Reszta na + :) Jednak podobała mi się na tyle, że aż mam ochotę napisać pierwszą w życiu recenzję :)
TTR_1983
Posty: 3924
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 87 times
Kontakt:

Re: Pandemic: Reign of Cthulhu

Post autor: TTR_1983 »

Adar pisze:Udało mi się znaleźć Lacertę na Pyrkonie i zagrać w Pandemic: Reign of Cthulhu :) Bardzo mi się podobała, ale nie wiem, czy na tyle, żeby mieć obie (zwykłą Pandemię i jej mroczny odpowiednik). Pewnie zdecyduje cena, choć przy figurkowym wydaniu wersji Cthulhu boję się, że może być kosmiczna. No i plansza jednak mało czytelna (kolor zielony mieszał się z niebieskim). Różnice w mechanice są (bo jakże by inaczej), co wymusza inne planowanie. Mieszane uczucia mam co do punktów poczytalności, które traci się bardzo łatwo (zależy to od rzutu kostką), jednakże kara za ich wyzerowanie nie jest jakaś super uciążliwa (może własnie dlatego, że tak łatwo się je traci). To chyba jedyny element, który uważam za wprowadzony trochę na siłę. Reszta na + :) Jednak podobała mi się na tyle, że aż mam ochotę napisać pierwszą w życiu recenzję :)
Bardzo się cieszymy, ale wystarczy że wkleisz swój tekst w jednym temacie.
Adar
Posty: 242
Rejestracja: 05 sty 2015, 12:03
Lokalizacja: Wałcz

Re: Pandemic: Reign of Cthulhu

Post autor: Adar »

TTR_1983 pisze:
Adar pisze:Udało mi się znaleźć Lacertę na Pyrkonie i zagrać w Pandemic: Reign of Cthulhu :) Bardzo mi się podobała, ale nie wiem, czy na tyle, żeby mieć obie (zwykłą Pandemię i jej mroczny odpowiednik). Pewnie zdecyduje cena, choć przy figurkowym wydaniu wersji Cthulhu boję się, że może być kosmiczna. No i plansza jednak mało czytelna (kolor zielony mieszał się z niebieskim). Różnice w mechanice są (bo jakże by inaczej), co wymusza inne planowanie. Mieszane uczucia mam co do punktów poczytalności, które traci się bardzo łatwo (zależy to od rzutu kostką), jednakże kara za ich wyzerowanie nie jest jakaś super uciążliwa (może własnie dlatego, że tak łatwo się je traci). To chyba jedyny element, który uważam za wprowadzony trochę na siłę. Reszta na + :) Jednak podobała mi się na tyle, że aż mam ochotę napisać pierwszą w życiu recenzję :)
Bardzo się cieszymy, ale wystarczy że wkleisz swój tekst w jednym temacie.
Wiem. Dlatego w tamtym usunąłem, bo tu jest poświęcony ku temu wątek, którego wcześniej nie zauważyłem a tu jednak lepiej to pasuje. Przenosiny zabrały mi dwie minuty, przykro mi, że akurat trafiłeś na powielenie. Dziękuję jednak, że mi to wytknąłeś, następnym razem na pewno najpierw użyję opcji search, żeby wszystko od razu pojawiło się tam, gdzie powinno. Nikt przecież nie lubi zaśmiecania forum i pomyłek.
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: Pandemic: Reign of Cthulhu

Post autor: misioooo »

Grałem dzisiaj... 3 razy ;)
Spoiler:
Nie radzę spotkać Shoggotha na swej drodze - można z butów wyskoczyć...
Spoiler:
Zwykła Pandemia mi się nie podoba, za to to - to na tyle inny twór, że 3 rozgrywki :) Poziom "łatwy". 2 przegrane, 1 wygrana (psim swędem - w ostatniej "turze" się udało zamknąć bramę nr 4, a kart wskazówek-miast już nie było do dociągania). Poziom trudności zdecydowanie wyżej niż Pandemica "oryginalnego". Gra "prostsza" mechanicznie - nie ma kilku różnych chorób...

Plansza wg mnie trochę za ciemna i mroczna, trudno czytać z niej informacje, nazwy lokacji etc.
Figurki w granym egzemplarzu... Cóż - fotka powyżej (tak samo odpadło, bez rzucania/zgniatania/stukania...). I to w 2 figurkach. Ale to prototyp był i mam nadzieję produkt finalny będzie inaczej wykonany :) Moja luba sprzedana, mi się też podoba.

Główna zmiana mechaniczna - nie ma 4 chorób i "epidemii". Są po prostu kult(ur)yści. Jak 4ty ma wleźć do lokacji - to zamiast tego budzi się kolejny przedwieczny (a ci są złem wcielonym, często do końca gry zmieniają jakąś zasadę...). Są też 4 karty Zua w talii wskazówek/miast. Każda z nich gwarantuje nam przebudzenie jednego z pradawnych :) + shoggoth na planszę... Zatem podczas jednej gry zwykle zobaczymy kilku przedwiecznych w akcji - plus dla miłośnikó :) Nie tylko jeden, który nawet do gry nie wejdzie (Eldritch, Arkham, Znak Starszych...)
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2504
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: Pandemic: Reign of Cthulhu

Post autor: Pan_K »

W ostatniej partii nie grałeś - robiłeś za krupiera ;)
Partia wygrana, bo ja się dosiadłem... i przyciągnąłem wygrywającą ekipę dziewczyn ;)
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: Pandemic: Reign of Cthulhu

Post autor: misioooo »

Pan_K pisze:W ostatniej partii nie grałeś - robiłeś za krupiera ;)
Partia wygrana, bo ja się dosiadłem... i przyciągnąłem wygrywającą ekipę dziewczyn ;)
No dobra, zagrałem 3 partie i 3 przegrałem (ostatnią partię grałem jako Przedwieczni ;P )
Za to w Mombase wygrałem :)
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2504
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: Pandemic: Reign of Cthulhu

Post autor: Pan_K »

misioooo pisze:
Pan_K pisze:W ostatniej partii nie grałeś - robiłeś za krupiera ;)
Partia wygrana, bo ja się dosiadłem... i przyciągnąłem wygrywającą ekipę dziewczyn ;)
No dobra, zagrałem 3 partie i 3 przegrałem (ostatnią partię grałem jako Przedwieczni ;P )
Za to w Mombase wygrałem :)
I to w cuglach... >:(
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Awatar użytkownika
Pastorkris
Posty: 901
Rejestracja: 10 lis 2009, 07:30
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Pandemic - Czas Cthulhu

Post autor: Pastorkris »

Lacerta ruszyła już ze sprzedażą przedpremierową standalone'a: Pandemic - Czas Cthulhu za 99 zł
http://www.lacerta.pl/index.php/nasze-g ... as-cthulhu

Gra oparta na mechanikach z oryginalnej Pandemii, ta sama droga do zwycięstwa, nawet postaci z z tymi samymi umiejętnościami ;) Jednak doszło kilka ciekawych opcji różniących obie gry, jest też kostka dodająca trochę losowości. No i są oczywiście figurki :)

Ogólnie wygląda ciekawie, choć mocno zbliżona do oryginału. Sami zadecydujcie czy warto ;) Ja zamierzam spróbować, szczególnie, że cena (za grę z figsami) niewysoka. Wysyłki 18 września.
Awatar użytkownika
Helga
Posty: 306
Rejestracja: 28 gru 2015, 16:01
Lokalizacja: Warszawa/ Ząbki
Has thanked: 6 times
Been thanked: 6 times

Re: Pandemic - Czas Cthulhu

Post autor: Helga »

Kurde, trochę nie ogarniam gdzie jest jakieś kup teraz? Co prawda jestem niezalogowana - pojawia się pewnie po zalogowaniu?
smutas123
Posty: 165
Rejestracja: 06 paź 2015, 09:32
Has thanked: 8 times
Been thanked: 3 times

Re: Pandemic - Czas Cthulhu

Post autor: smutas123 »

Hej, temat o grze już jest w sumie. viewtopic.php?f=1&t=41016&p=787928&hili ... gn#p787928

faktycznie chyba w przedsprzedaży od wydawcy najtaniej wychodzi. (bo ceny angielskiego wydania dwa razy droższe o zgrozo).
Awatar użytkownika
Pastorkris
Posty: 901
Rejestracja: 10 lis 2009, 07:30
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: Pandemic - Czas Cthulhu

Post autor: Pastorkris »

Rzeczywiście już jest... Szukałem po polsku i nie zauważyłem. Jeśli Mod dopisze do tytułu temat po polsku to można go usunąć.
Awatar użytkownika
Karit
Posty: 1486
Rejestracja: 13 wrz 2012, 21:15
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Pandemic - Czas Cthulhu

Post autor: Karit »

Muszę przyznać że cena 99 zł to naprawdę dobra okazja. Jak oglądałem angielska wersję to myślałem że SCD dadzą na poziomie 160 zł.
Subiektywnie mówiąc - moje opinie o grach są w 100% obiektywne

Moja kolekcja
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: Pandemic - Czas Cthulhu

Post autor: misioooo »

Grałem na gratislavii. Jak zwykłej pandemii nie lubię tak ten twór mi bardzo pasuje. Jest wg mnie na tyle inny od pabdemica, że warto to mieć (jak ktoś lubi).
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Pandemic - Czas Cthulhu

Post autor: Bary »

misioooo pisze:Grałem na gratislavii. Jak zwykłej pandemii nie lubię tak ten twór mi bardzo pasuje. Jest wg mnie na tyle inny od pabdemica, że warto to mieć (jak ktoś lubi).
W są jakieś podobieństwa względem EH/AH?
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
Archiwista
Posty: 111
Rejestracja: 16 lut 2015, 10:15
Has thanked: 2 times
Been thanked: 5 times

Re: Pandemic - Czas Cthulhu

Post autor: Archiwista »

Raczej nie. Bazowa mechanika Pandemica ubrana w klimat Cthulhu. Oczywiście jest pokonywanie kultystów i zamykanie bram, ale w zasadzie poza tematyką to chyba jedyne podobieństwa jakie widziałbym w stosunku do EH/AH.
Dodatkowe twisty w postaci rzucania kością i przeszkadzających właściwości odkrytych Starszych Bogów...
Awatar użytkownika
Rune
Posty: 1171
Rejestracja: 04 gru 2011, 21:20
Lokalizacja: Tortuga
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Pandemic - Czas Cthulhu

Post autor: Rune »

No i całe szczęście, że nie ma żadnego podobieństwa do EH/AH. Zamykania bram nie liczę.

Ogólnie jeśli ktoś ma poprzednie wersje Pandemii, to pewnie temat do przemyślenia. Dla całej reszty, jeśli są wiernymi kultystami, do łyknięcia z miejsca i podziękowaniem za świetną cenę w przedsprzedaży ;-)

Wysłane za pośrednictwem jednookiej papugi.
Przystanek Planszówka - przystań dla wszystkich planszówkowych rozbójników morskich.
Chcę zdobyć
Oddam za talary
evel
Posty: 29
Rejestracja: 23 mar 2016, 16:08

Re: Pandemic - Czas Cthulhu

Post autor: evel »

Czy to będzie dobra gra na pierwszy, próbny co-op? Gramy zawsze rywalizacyjnie z męzem (bardzo :twisted:), ze znajomymi też, więc dotąd nie było okazji przetestować kooperacji. Temat Cthulhu jest nam raczej obojętny. Szukam czegoś, co da nam fajny przedsmak i pozwoli ocenić, czy to zabawa dla nas :)
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Pandemic - Czas Cthulhu

Post autor: Bary »

IMO idealna pozycją na pierwszą kooperację jest zwykła Pandemia. Neutralny temat, odpowiedni poziom trudności rozgrywki i zasad. Sensowny czas rozgrywki.
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
Rune
Posty: 1171
Rejestracja: 04 gru 2011, 21:20
Lokalizacja: Tortuga
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Pandemic - Czas Cthulhu

Post autor: Rune »

Tak, jak pisze Bary. Jeśli Cthulhu jest Wam obojętny, to bierzcie zwykłą podstawkę lub Legacy.

Wysłane za pośrednictwem jednookiej papugi.
Przystanek Planszówka - przystań dla wszystkich planszówkowych rozbójników morskich.
Chcę zdobyć
Oddam za talary
Awatar użytkownika
akahoshi
Posty: 902
Rejestracja: 07 maja 2015, 08:32
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 27 times
Been thanked: 26 times

Re: Pandemic - Czas Cthulhu

Post autor: akahoshi »

EH uwielbiam za grywalność i klimat, choć wcześniej uniwersum to było mi zupełnie obce.
Pierwsza Pandemia nie zrobiła na mnie wrażenia, a właściwie to wręcz odepchnęła.
Ale Czas Cthulhu raczej będzie mój.
Jeszcze tylko się zastanawiam, czy w przedsprzedaży, czy poczekać na opinie tych, którzy już zagrali.
Moja groteka
Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
ODPOWIEDZ